• Nie Znaleziono Wyników

Gustaw Leyding (1899-1974)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gustaw Leyding (1899-1974)"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Chłosta, Jan

Gustaw Leyding (1899-1974)

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 197-207

(2)

Ja n Chłosta

GUSTAW LEYDING

(1899— 1974)

G u sta w L ey d in g (junior) n a le ża ł do w y b itn y c h działac zy ru c h u polskiego n a M azu rach w o k resie m ię d zy w o jen n y m . Jeszcze p rz ed p leb isc y tem w łączy ł się do p ra c y p ro p a g a n d o w e j n a rzecz P olski, a w la ta c h 1920— 1933 b y ł a k ty w ­ n y m członkiem p ra w ie w szy stk ich o rg a n iz ac ji p o lskich, d z ia łają c y ch n a te ­ re n ie P ru s W schodnich. W ty m o k re sie p o d ją ł ta k ż e ipracę d z ie n n ik a rsk ą i g ro m ad ził m a te ria ły do sło w n ik a n a z w m iejsco w y ch W arm ii i M azur.

Do te j p o ry działaln o ść sp o łeczno-polityczna, d z ie n n ik a rsk a i n a u k o w a L ey d in g a d o czek ały się ty lk o k ilk u b a rd z o ogólnych o p ra c o w a ń *. Ż ad e n je d ­ n a k z a u to ró w nie om ów ił c ało k sz ta łtu d ziałaln o ści re d a k to ra „M azurskiego P rz y ja c ie la L u d u ” . W n in ie jsz y m a rty k u le p ra g n ę — w o p a rciu o a k ta z n a j­ d u jąc e się w A rc h iw u m A k t N ow ych w W arszaw ie, w sp o m n ien ia n a jb liższy c h w sp ó łp ra co w n ik ó w o ra z m a te ria ły z a w a rte w tzw . T ece L ey d in g a, z n ajd u jąc e się w zb io rach O środka B a d ań N au k o w y c h im . W. K ę trzy ń sk ie g o w O lszty ­ n ie — p rz ed sta w ić nieco sz e rz e j jego b iografię.

G u s ta w L ey d in g , a w łaściw ie G u sta w F r y d e r y k P a w e ł L ey d in g 2, u ro d ził się 8 sie rp n ia 1899 ro k u w L ab u szew ie (do 1945 ro k u z w an y m H o zęb ark iem , n a zw a n iem iec k a H a asen b e rg ) w p ow iecie szczycieńskim . B ył ś re d n im synem G u s ta w a i S z a rlo ty z B o e ttc h eró w . O jciec G u s ta w a ju n io ra b y ł z zaw odu m u ra rz e m d p o sia d ał 2,5 h e k ta ro w e g o sp o d arstw o ro ln e. Z dw óch b ra c i G u s ta ­ w a K a ro l uczęszczał do szkoły ro ln ic ze j w P szc zelin ie pod Św iebodzinem . W czasie I w o jn y św ia to w e j zo stał p rz y m u so w o o sie d lo n y n a U ra lu . M łodszy b r a t G u staw a, O tto, g o sp o d aro w ał n a ojcow iźnie. P o ro k u 1970 g o sp o d arstw o p rz ek a za ł n a s k a rb p a ń stw a , ale n a d a l m ieszk a w L ab u szew ie. G u s ta w L e y ­ d in g (senior) n a le ża ł do czołow ych dz ia łaczy ru c h u p o lskiego n a M azu rach . B y ł je d n y m z założycieli B a n k u L u d o w eg o w S zczytnie i p ierw szeg o k ółka

1 P i s a l i o n i m : E . S u k e r to w a - B i e d r a w in a , G u s t a w L e y d i n g - M i e l e c k i , w : B o j o w n i c y o w o l­ n o ś ć i p o l s k o ś ć M a z u r i W a r m ii n a p r z e s t r z e n i s i e d m i u w i e k ó w , O ls z ty n 1953, s . 53; H . S y s k a , Z L a b u s z e w a t r a k t .. ., w : M a z u r s k ie s p o tk a n i a , W a r s z a w a 1965, s s. 122—129; M . Z i e n ta r a - M a - le w s k a , G ustaw ? L e y d i n g o d z n a c z o n y , S ło w o n a W a r m ii i M a z u r a c h 1956, n r 33, 11—12 V I I I; E . K r u k , Ż m u d n a , m o z o l n a p r a c a , G ło s O l s z ty ń s k i , 1969, n r 86; T . S tę p o w s k i, G u s t a to L e y d in g . S y l w e t k i o l s z t y ń s k i e g o P a r n a s u , S ło w o n a W a r m ii i M a z u r a c h , 1969, n r 12 z 22—23 I I I ; H . J u - d z iń s k a , P u s t e l n i k w r ó c i ł d o d o m u , D z i e n n ik L u d o w y , 1971, n r 126; J , C h ło s ta , G u s t a w L e y ­ d in g , w : W s p ó ł c z e ś n i p is a r z e w o j e w ó d z t w a o l s z t y ń s k i e g o , O ls z ty n , 1972, s s . 57 n . ; T . O r a c k i, T to ó rc y i d z ia ła c z e k u l t u r y to w o j e w ó d z t w i e o l s z t y ń s k i m w l a ta c h 1945—1970, O ls z ty n 1976, ss. 99 n ; T . G r y g i e r , G u s t a w L e y d i n g (6 V I I I 1899— 2 I I I 1974), A r c h e io n , 1975, E . L X I I I , ss. 323—324. 2 I n f o r m a c j a p o c h o d z i o d B . L e y d i n g o w e j, j e d n a k ż e a u t o r a r t y k u ł u n ig d z ie n i e n a p o tk a ł n a ś la d y p o s łu g i w a n i a s ię p r z e z G u s t a w a L e y d i n g a p o z o s ta ł y m i im i o n a m i .

(3)

198 Jan C hłosta

ro ln iczeg o w H o zęb ark u , a w la ta c h 1918— 1920 n a le ża ł do P o lsk ie j P a r tii L u d o w e j o raz p o lsk o -n iem iec k ie j k o m isji p leb isc y to w ej n a p o w ia t szczycieński. K a n d y d o w a ł tak ż e d w u k ro tn ie z lis ty p o lsk iej do p a rla m e n tu R zeszy i sejm u p r u s k ie g o 8. T a k w ięc jego syn, G u sta w , w y ra s ta ł w atm o sfe rze ciągłej w a lk i o p rz y łą cz e n ie M azu r i W arm ii do P o lsk i. „W n asz y m dom u m ów iono ty lk o po polsku. C hociaż n ie chodziliśm y do p o lsk ich szkól, to w szy scy u m ieliśm y czy tać i jak o tak o p isać po polsku, w czym dopom ogli n a m rodzice. J a z za­ m iło w a n iem ro z cz y ty w ałe m się w k sią żk a ch polskich, szczególnie p asjo n o w ały m n ie pow ieści h isto ry cz n ie, sam a h is to ria i g e o g rafia ziem p o lsk ic h ” — w sp o ­ m in a ł po la ta c h L ey d in g J.

W 1913 ro k u u k o ń czy ł z w y ró ż n ien iem szkołę lu d o w ą w H o z ęb ark u , a n a stę p n ie uczęszczał do szkoły d o k sz ta łca jąc e j w B isk u p cu , k tó re j uk o ń czen ie u m o żliw iało p o d jęcie n a u k i w szczycieńskim g im n a zju m . Ze w z g lęd u n a po ­ w o ła n ie do w o jsk a w 1917 ro k u p rz e rw a ł n a u k ę w g im n a zju m . W cielono go do a r ty le r ii k o n n e j s ta c jo n u ją c e j w G iżycku. S ta m tą d po k ilk u m iesięczn y m p rz esz k o len iu został w y s ła n y n a fro n t zachodni. P o zaw ie szen iu b ro n i w y ­ b ra n o go d e le g a te m do R a d y Ż o łn ie rsk iej i z re sz tk a m i fo rm a c ji p o w ró cił do m ac ierz y steg o g a rn izo n u . W m a rc u 1919 ro k u n ie sk o rz y sta ł z a w a n s u ani n ie p r z y ją ł p ro p o z y cji w s tą p ie n ia do G ren zsc h u tzu . D ecyzję o w y s tą p ie n iu z w o jsk a u z as ad n ił chęcią u k o ń c ze n ia p rz e rw a n e j n a u k i w g im n a z ju m o raz p ra g n ie n ie m p o d jęcia w a lk i o p rz y łą cz e n ie M azur, W arm ii i P o w iśla do P olski. W raz z ojcem w łączy ł się w n u r t p ra c y p ro p a g an d o w e j n a rzecz P o lsk i. R e ­ d a k to r „ M azu ra” i „G azety O lsz ty ń sk ie j” , K azim ierz Ja ro sz y k , ta k ocenił jego w k ła d w a k cję p leb iscy to w ą: „L e y d in g b ra ł w la ta c h 1919/20 b e z in te ­ reso w n ie czy n n y u d z ia ł w d ziałaln o ści n a rzecz P o lsk i n a te re n ie M azu r P r u s ­ kich, k tó ra o d b y w a ła się n ie ty lk o w tru d n y c h , ale d la ro d o w iteg o M a zu ra w g ro źn y ch i n ieb ezp ieczn y ch w a r u n k a c h . b y ł członkiem P o lsk ie j R ad y L u d o w ej n a p o w ia t S zczytno, p isy w a ł do «M azura», p rz y sp o sa b iał m łodzież m a z u rsk ą do id ei p o lsk iej, o rg a n iz o w a ł z eb ra n ia i w iece p rz ed p leb isc y to w e ” 5. N a d to b y ł tak ż e czło n k iem założonego p rzez F ry d e ry k a L ey k a M azu rsk ieg o Z w iązk u L udow ego. P o p leb iscy cie, po m im o sto so w an eg o w o b ec p o lsk ich d z ia ­ łaczy te rro ru , L ey d in g p o zo stał n a M a zu rac h . N ie m ogąc je d n a k znaleźć za ­ tru d n ie n ia , u d a ł się d o w ic e k o n s u la tu w O lszty n ie z zam iare m u zy sk a n ia zezw olenia n a w y ja zd do P olski. P ra g n ą ł p o d jąć n a u k ę n a U n iw ersy tecie. W O lszty n ie p rzek o n a n o go, że w ięcej z d ziała d la Polski, je ś li pozostanie n a m iejscu, n a M azu rach . B ył p rzecież i M azu rem , i e w an g elik iem , a n a d to p o ­ sia d ał o b y w a telstw o n iem iec k ie, co d aw ało m ożliw ość k o n ty n u o w a n ia z ta k im ro zm ach em ro zp o czętej p rz e d p le b isc y tem p ra c y n a rzecz P olski.

Po zelżen iu n iem ieck ieg o te rro ru , w 1922 ro k u , n a s k u te k niezad o w o len ia z po ło żen ia społeczno-gospodarczego chłopów m az u rsk ich p o w s ta ła o rg an izacja pod n a zw ą Sam opom oc M az u rsk a. W d e k la ra c ji Sam opom ocy M a zu rsk iej czy­ ta m y m ięd zy in n y m i: „W o p a rciu o k o n sty tu c ję w e im a rsk ą , jak o o b y w a tele

(4)

199

re p u b lik i n iem iec k ie j, d o m ag a m y się p ra w do n a sz ej ziem i, d o m ag a m y się od rz ą d u pom ocy p rz y go sp o d arczy m , so cjaln y m i k u ltu ra ln y m p o d źw ig n ięciu n a ­ szej w si m a z u rsk ie j. Ż ąd a m y p o d ziału i b e zp łatn e g o u ż y tk o w an ia rozległych łą k i p a stw isk leśn y ch , b ę d ąc y ch w rę k a c h fisk u sa . Ż ą d a m y p a rc e la c ji dom en p a ń stw o w y c h i w ięk szy ch o b sza ró w d w o rsk ic h . Z iem ia m a z u rsk a d la chłopa m azu rsk ieg o ! D o m ag am y się zap e w n ie n ia ch leb a d la n as i d la n aszy ch dzie­ ci” c. G u sta w L ey d in g (junior) w szedł do z arz ąd u te j o rg a n iz ac ji jak o d ru g i s e k re ta rz 7. Z d ecy d o w an ie a n ty o b s z a rn ic z y c h a ra k te r p ro g ra m u te j o rg an izacji oraz a k ce n to w an ie o d ręb n o ści e tn ic zn e j M azurów u ła tw ia ło w ład zo m n iem iec ­ k im ro z p ętan ie sz e ro k ie j n a g o n k i p ra so w e j p rz e c iw S am opom ocy M azu rsk iej, k tó ra z rze szając p o n a d 6000 członków n ie d o czek ała się p e łn e j leg alizacji. I n a ­ czej p o to czy ły się losy Z jed n o czen ia M az u rsk ieg o , n a s tę p n e j o rg a n iz a c ji zało ­ ż o n ej w m a rc u 1923 ro k u p rzez B o g u m iła L ab u sza i L ey d in g a. P ro g ra m Z jed n o czen ia M azu rsk ieg o o p iera ł się n a założeniu, że o rg a n iz ac ja będzie g r u ­ p o w a ła M azu ró w z aró w n o ty ch , k tó rz y w czasie p leb isc y tu o p ow iedzieli się po stro n ie p o lsk iej, ja k ró w n ie ż ty ch , k tó rz y w 1920 ro k u g łosow ali za „ P r u ­ s am i W sch o d n im i”, lecz po pleb isc y cie u zn ali, iż p o stą p ili n iesłu szn ie. S ta tu t Z jed n o czen ia p rz e w id y w a ł m ięd z y in n y m i: „ o ch ro n ę i p ielę g n o w an ie d zied zi­ czonych po p rz o d k ac h zw y czajó w i k u ltu r y ro d zim ej, k rz ew ie n ie św iadom ości i p rz y n ależ n o śc i szczepow ej p o p rzez w ła s n y o rg an p ra so w y i w y d a w n ictw o p erio d y czn e o raz o b ro n a in te re s ó w sw y ch członków ” 8. Z je d n o czen ie M azu rsk ie p o w stało z in ic ja ty w y Z w iązk u P o la k ó w w P ru s a c h W schodnich. W te n spo­ sób zam ierzan o w łączyć M az u ró w do d ziałaln o ści Z w iązk u P o la k ó w chcąc ro z ­ począć w ty m re jo n ie P ru s W schodnich szerszą p ra c ę u n a ra d a w ia ją c ą . G łó w ­ n y m o rg a n iz ato re m i rz ec zy w isty m p rz y w ó d cą te j o rg a n iz a c ji b y ł G u s ta w L e y ­ d in g — ju n io r, k tó ry m ia ł do pom ocy B ogum iła L ab u sza — ju n io ra i J a n a J a g ie łk ę -J a e g e rth a la “.

Jeszcze p rz ed p o w o łan iem Z jed n o cze n ia M azurskiego, 18 lu te g o 1923 roku, u k a z a ł się p ie rw sz y n u m e r „M azurskiego P rz y ja c ie la L u d u ” . P ism o w y d a w a ła sąd o w n ie z a re je s tro w a n a p rzez n o ta riu sz a W is tin etzk ieg o w O lszty n ie spółka w y d aw n icza z o g ran iczo n ą o d pow iedzialnością. P rz y ję ła ona n a zw ę „M azurski P rz y ja c ie l L u d u ” . P oza G u sta w e m L ey d in g em do sp ó łk i te j na leżeli: B ogum ił L abusz, J a n B aczew ski i S ta n is ła w Ja n k o w s k i. R ów nocześnie n a n a rad z ie w o lszty ń sk im w icek o n su lacie z u d z ia łe m k o n su la g e n e ra ln e g o z K ró lew ca Z y g m u n ta M e rd in g e ra , w icek o n su la K a ro la R ipy, s e k re ta rz a g e n era ln e g o Z w iązk u O ch ro n y K re só w Z ach o d n ich M ieczysław a K o rzen iew sk ieg o o raz L a ­ b usza i L ey d in g a ustalo n o , że re d a k to re m o d p o w ie d zialn y m „M azurskiego P rz y ja c ie la L u d u ” będzie G u s ta w L ey d in g (junior). O n też m ia ł n ad aw ać p ism u o k re ślo n y k ie ru n e k 10. Z e w zg lęd u n a chorobę w sp o tk a n iu n ie u c z e stn i­

6 G . L e y d in g , R u c h s p o l e c z n o - w y z w o l e ń c z y i n a r o d o w y n a M a z u r a c h p o p l e b i s c y c i e , S a ­ m o p o m o c M a z u r s k a , s s . 2 n . ( m a s z y n o p is w z b io r a c h O ś r o d k a B a d a ń N a u k o w y c h im . W . K ę ­ t r z y ń s k ie g o w O l s z ty n i e — d a le j O B N ).

(5)

2 0 0 Ja n C hłosta

czył K azim ierz Ja ro sz y k , ale z am ierzan o m u z ap ro p o n o w a ć p ła tn ą w sp ó łp racą. F a k ty c z n ie w n a stę p n y c h m ie siącach Ja ro s z y k re d a g o w a ł d ru k o w a n e w o ficy ­ n ie P ie n ię ż n y ch pism o. O n te ż b y ł a u to re m w iększości a rty k u łó w , zw łaszcza p isa n y ch w jęz y k u n iem ieck im .

P o czątk o w o re d a k c ja p ism a z n ajd o w a ła się w H o z ęb ark u , w m iejscu za­ m ieszk an ia G u sta w a L ey d in g a. P o te m m a te ria ł p ra so w y g ro m ad zo n o b ezpo­ śre d n io w lo k a lu d ru k a rn i „G azety O lsz ty ń sk ie j” . P ro g ra m „M azu rsk ieg o P rz y ­ jac iela L u d u ” zo stał u ję ty w n o tce re d a k c y jn e j: „C h cem y za pom ocą teg o p is ­ m a nieść p o szan o w an ie dla jęz y k a m a c i e r z y s t e g o podnosić n ie ty lk o ośw iatę, ale p rzez o św ia tę tak ż e d o b ro b y t lu d u m a z u r s k i e g o . C hcem y nieść p o szan o w an ie d la zw y czajó w i ob y czajó w m azu rsk ich . W ołam y do M azu ­ rów : trz y m a jc ie sdę w ia ry W aszych przo d k ó w , a le trz y m a jc ie się ta k ż e ojców W aszych” u . W 1923 ro k u c ztero k o lu m n o w e p isem k o w y d a w a n o w fo rm acie 22X31 cm, a od lu te g o 1924 ro k u pow iększono jego objęto ść do sześciu, n ie ­ k ie d y ta k ż e do ośm iu s tro n , zaś fo rm a t do 30X43 cm. O d tą d „M au zrsk i P r z y ­ jac iel L u d u ” u k a z y w a ł się d w a ra z y w ty g o d n iu : w śro d ę i w sobotę. N a k ład p ism a b y ł n iew ie lk i. W ed łu g ra p o rtu p raso w eg o z 1923 ro k u — n ie p rz e k ra ­ czał 300 e g ze m p la rzy 12. P ism o m iało n a p o c zą tk u ty lk o 54 sta ły c h p re n u m e ra ­ to ró w 13. W n a s tę p n y c h la ta c h jeg o n a k ła d został zn acznie pow iększony. „M a­ z u rsk i P rz y ja c ie l L u d u ” zd obyw ał coraz w ięcej c zy teln ik ó w . J a k w y n ik a z p ism a u rz ęd ó w p o cztow ych K ró le w ca i G ą b in a z 30 m a rc a 1927 ro k u , sk ie ­ ro w a n eg o do M in iste rs tw a S p ra w W ew n ę trzn y c h w B e rlin ie w 1927 ro k u , n a te re n ie P ru s W schodnich za p o śre d n ictw e m p r e n u m e r a ty po czto w ej ro z p ro w a ­ dzano 262 eg ze m p larze „M azu rsk ieg o P rz y ja c ie la L u d u ” 14. N a jw ię c ej c zy tel­ n ik ó w z n ajd o w ało się w szczycieńskim : R ozogi (9 eg zem p larzy ), O p alen iec (5), K sięży L a s e k (9), G ro m (5), L esin y W ielk ie (9), R u se k (4), S z y m an y (7), T rel- kow o (4), J e r u tk i (11), K lo n (6), L ip o w iec (6), Ś w ię tajn o (7), W ie lb a rk (9), P a sy m (13), n a p o g ra n ic zu M azu r i W arm ii: R asząg (11), B re d y n k i (7). Na te ­ re n ie p o w iatu p isk ieg o b y ło 26 p re n u m e ra to ró w , ełck ieg o — 23, oleckiego — 17, m rąg o w sk ieg o — 11, o stró d zk ieg o — 14, n id zick ieg o — 11. N iezależnie od teg o pism o ro z p ro w ad z a li d ziałacze p o lsk ich o rg an izac ji.

U k ła d g ra fic zn y p ism a n ie zm ie n iał się. N a p ierw sze j k o lu m n ie , w zo rem szczycieńskiego „M azu ra” z la t 1919— 1920, u m ieszczone było h asło „Bóg z n a m i” . P o n a d to z n ajd o w a ły się m a te ria ły o tre ś c i re lig ijn e j i czasem p o li­ ty czn ej. O w e k a za n ia o p ra co w y w ali: R ein h o ld B arcz, J a n B iały i ks. p a s to r E w a ld L od w ich I5. N a trz e c ie j i c z w a rte j stro n ie zam ieszczano k ró tk ie w ia d o ­ m ości p olityczne, g łów nie z N iem iec. In fo rm a c je z M a zu r z n ajd o w a ły się w r u b ry c e W ia d o m o ści z b lis ka i z da leka . Szczególne znaczenie, ja k się dzi­ sia j w y d a je, m ia ły k o re sp o n d en c je chłopów m az u rsk ich . W śród w s p ó łp ra co w ­ n ik ó w p ism a w y m ien ić trz e b a m ięd z y in n y m i M ich ała K a jk ę, k tó reg o w iele w ie rs z y u k a za ło sdę n a ła m a c h „M azurskiego P rz y ja c ie la L u d u ” , G u staw a

(6)

201

O ptacego, F r y d e ry k a K w iatk o w sk ie g o , K a ro la N eu m an a , W ilim a D ad ey a, J a n a J a g ie lk o -J a e g e rth a la , A d o lfa S z y m a ń s k ie g o 1®. N iem al s ta łą ru b r y k ę k a ż ­ dego n u m e ru sta n o w iły felie to n y : g a d k a pisa n a w g w a rz e m a z u rsk ie j — Ja ­

s ie k spod D ą b ro w y o raz d ru g i fe lie to n w lite ra c k ie j polszczyźnie — F ry c spod J ed w a b n a gada. A u to re m g w a ro w e g o te k s tu b y ł w ła śn ie G u sta w L ey d in g .

P o za ty m d ru k o w a n o w ie le p o w ieści d la lu d u ” , u tw o r y K o n o p n ick iej, L e n a r ­ to w icza, R ey m o n ta i in n y c h k lasy k ó w p o lsk ie j lite ra tu ry .

„M azu rsk i P rz y ja c ie l L u d u ” b y ł re d a g o w a n y p rz y stęp n ie . D uża w ty m zasługa tak ż e L ey d in g a, k tó ry dosk o n ale z n ał M azurów , ich p ra g n ie n ia oraz p rz y zw y c z ajen ia . P ism o p o d ejm o w a ło w a lk ę o o b ro n ę języ k a p o lskiego n a M a­ zu rach : „N igdy n ie m ogą M az u rzy zap rzeć się lu b w sty d zić sw ej m o w y o j­ czystej. Z ach o w aj to, co o trzy m ałe ś w s p a d k u po sw y ch o jca ch ” 1S. W k w ie tn iu i w m a ju 1924 ro k u p o d ję ta zo stała n a ła m a ch pism a k a m p a n ia w celu spo­ p u la ry z o w a n ia po lsk ieg o k a n d y d a ta do se jm u p ru sk ie g o , k tó r y re p re z e n to ­ w a łb y in te re s y M azurów . Jed n o cześn ie o strz eg a n o c zy teln ik ó w p rz e d b a ła m u t­ n y m i o b ietn ica m i n a cjo n alistó w n iem ieck ich .

O sta tn i n u m e r p o lskiego „M azurskiego P rz y ja c ie la L u d u ” u k azał się w k o ń cu k w ie tn ia 1928 ro k u . P ism o to w d ru g ie j p ołow ie la t trzy d z ie sty c h pt. „ M a su risch e r V o lk sfre u n d ” re d ag o w a n e było — z w y ją tk ie m ty tu łu — w języ k u polskim , ale w d u c h u n iem ieck im — p rzez p a sto ra K u rta S k o w ro n ­ ka. S tało się w ięc g a ze tą g adzinow ą, często u m y śln ie p rzez listo n o szy w ty k a n ą p re n u m e ra to ro m „M azu ra” b ą d ź n a w e t „G azety O lsz ty ń sk iej” z am iast czaso­ p ism , k tó re rzeczy w iście z a m ó w ili19.

G u s ta w L ey d in g b y ł je d n y m ze w sp ó ło rg a n iza to ró w Z w iązk u T o w arzy stw M łodzieży w P ru s a c h W schodnich. U czestniczył w zjeździe d e le g ató w polsk ich o rg a n iz ac ji i to w a rz y s tw m łodzieży z te r e n u P ru s W schodnich, k tó ry odbył się w O lsztynie 3 lis to p a d a 1923 ro k u . N a ty m zjeździe złożył sp ra w o z d an ie 0 sta n ie o rg a n iz ac ji m ło d zieżo w y ch n a M a zu rach . R ów nocześnie, jak o człon­ k o w i R a d y W y k o n aw czej Z w iązk u T o w a rz y stw M łodzieży, p o w ierzono m u fu n k c ję s k a rb n ik a 2°. T k w ił L ey d in g b ezp o śred n io w g ro n ie ty c h d ziałaczy p o lo n ijn y c h n a W arm ii i M azu rach , k tó rz y m e k ie ru ją c się p ry w a tą a n i oso­ b isty m i k o rzy ściam i s ta ra li się p o szerzać o d d ziały w an ie p o lsk ich o rg an izacji. 1 k ie d y 13 k w ie tn ia 1924 ro k u g ru p a w ów czas m łodych, a z a razem a k ty w n y ch P o lak ó w (Józef N ik elew sk i, A n to n i S z ajek , P a w e ł Sow a, K o n s ta n ty B iegała, J a n S c h re ib e r, F ra n c is z e k B arcz, A u g u s ty n S teffen ) zgłosiła w o tu m n ie u fn o ­ ści w obec J a n a B aczew skiego, ró w n ież G u sta w L ey d in g do n ic h dołączył. Z arz u ca li oni B aczew skiem u, że p rz ez sam o w o ln e d y sp o n o w an ie fu n d u szam i u n iem o ż liw iał z o rg an izo w an ie a k c ji w y b o rc ze j w e w ła śc iw y sposób. L ey d in g w ciąż u p o m in a ł się o w iększe z a in tere so w a n ie p o lsk ą lu d n o śc ią n a M azurach, ale z jego zd an iem nie zaw sze się liczono. W ty m o k resie p o stacią fa w o ry zo ­ w a n ą p rzez p o lsk ich k o n su ló w o k aza ł się in ż y n ie r R o b e rt M acht. W łaśnie

(7)

202 Jan C h łosta

M ach t w 1928 ro k u p o zb aw ił ru c h p o lski ta k ic h in sty tu c ji, ja k B a n k L u dow y, „ M azu rsk i P rz y ja c ie l L u d u ” i p rz esz ed ł n a s tro n ę n iem ieck ą.

W lip cu 1926 ro k u L ey d in g w y co fał się n a k ró tk o z czy n n ej p r a c y n a r o ­ dow ej. P o d ją ł p ra c ę w n ie m ie c k ie j firm ie w e te ry n a ry jn e j. Je g o p ra c a p o le ­ g a ła n a z b ie ra n iu zam ó w ień n a k u p n o m ed y k a m en tó w . M iał w ięc m ożliw ości sw o bodnego p o ru sz an ia się po te re n ie P ru s W schodnich. Z b ie ra ł w ów czas nie ty lk o zam ó w ien ia n a leki, a le s k rz ę tn ie n o to w a ł n a zw y m iejscow ości, w y m a ­ w ia n e ro d zim ą g w a rą, z b ie ra ł p ieśn i, p o d a n ia i g a w ęd y ludow e. B y ła to p ra c a m ozolna, ale n a d e r pożyteczna.

Po zd rad zie M ach ta L ey d in g po n o w n ie w łączy ł się d o d ziałaln o śc i polsk ich o rg an izacji. Z o stał in s tru k to re m Z w iązk u P o la k ó w w N iem czech n a te re n ie M azu r. O trz y m y w ał w y n a g ro d ze n ie w w ysokości 150 m a re k m iesięcznie. W lip cu 1931 ro k u k ie ro w n ik IV D zielnicy Z w iązk u P o la k ó w w O lsztynie F ra n c is z e k K ie rc z y ń sk i w y m ó w ił L ey d in g o w i pra cę . P o w o d em zw o ln ien ia b y ł b r a k pien ięd zy . W ów czas z p ism em do P o se lstw a R P w B e rlin ie o d o fin an so ­ w a n ie IV D zielnicy w y s tą p ił k o n su l Jó zef G ie b u ro w sk i n a stę p u ją c o c h a ra k te ­ ry z u ją c L ey d in g a: „ J e s t on je d y n y m w o b ecn ej chw ili M a z u re m -ew an g e li- kiem , czy n n y m w a k cji o rg a n iz ac y jn ej p o lsk iej, jako sta le p ra c u ją c a siła. J e s t on re d a k to re m o d p o w ied zialn y m «M azura» o ra z a g en tem o b jaz d o w y m «M a­ zura» i Z w iązk u P o lak ó w . J e s t to człow iek p o lity c zn ie p e w n y — czego d o ­ w o d em je s t to, że b ę d ąc po k ilk u la ta c h b ra n ia p rz ez eń u d z ia łu w p ra cy , p rz y d a rz e n iu go z au fa n ie m p rzez po lsk ie o rg a n iz a c je, p rz e z m ec. O suchow skiego, p rzez polsk ie u rz ę d y — od u d z ia łu w te j p ra c y z n a sz ej w in y n a p e w ien czas o d su n ię ty m — w n iczy m się do sk o m p ro m ito w a n ia a k c ji p o lsk iej, zw łaszcza w k ry ty c z n y m o k resie z d ra d y M ach ta , n ie p rz y c z y n ił i złożył dow ody w ie r ­ ności ru c h o w i p o lsk iem u o ra z u m ie ję tn o śc i d o ch o w an ia t a j e m n i c . Szcze­ g ólnie w o b ecn y m ok resie, tru d n y m m o m en cie w zm ożonego a ta k u n iem iec ­ kiego n a ak cję p o lsk ą n a M a z u ra c h pozbycie się spośród b ard zo szczu p łej liczb y p ra co w n ik ó w p o lsk ich n a M a z u ra c h jeszcze je d n e j jed n o stk i, w d o d a tk u jed y n eg o a u te n ty cz n eg o M a z u ra — b y ło b y u b y tk ie m zb y t d o tk liw y m , a b y móc do tego d o p u ścić” 2l.W w y n ik u te j in te rw e n c ji L ey d in g a z atru d n io n o p o n o w ­ n ie. Je g o p e n sja s k ła d a ła się z d w ó c h części: m iesięczne p o b o ry — 120 m a re k o raz 30 m a re k ty tu łe m ko sztó w p o d ró ż y 22. To w y n a g ro d z e n ie w y p ła ca n o m u n ie re g u la rn ie , k ie d y bow iem w 1933 ro k u opuścił n ie le g a ln ie te r e n M azur zaległości w y n o siły aż 395 m a re k 2S.

W e w rz eśn iu 1930 ro k u G u sta w L e y d in g k a n d y d o w ał z ra m ie n ia C e n tra l­ nego K o m ite tu W yborczego P o lsk iej P a r tii L u d o w ej w w y b o ra c h do R eich sta ­

(8)

203 g u 24. B ył to m o m e n t szczególnego oży w ien ia d ziałaln o ści polsk iej n a M azu­

rach . W ty m o k re sie b o jó w k i n iem iec k ie u rz ą d z a ły k ilk a k ro tn e zam ac h y n a jego życie, m ięd zy in n y m i w lo k alu M a rcin c zy k a w S zczytnie, w M arcin k o w ie pod M rągow em , w R u d zisk ach pod B iskupcem . D e n erw o w a ła N iem ców jego ideow ość o raz szczególne w p ły w y w śró d ludności m a z u rsk ie j. U d zielał p o rad p ra w n y c h , roznosił po lsk ie k siążk i i g azety , o rg a n iz o w ał z eb ra n ia , a u d zielał się tak ż e p rz y o rg a n iz o w a n iu b ib lio te k n a M a z u ra c h 2S.

P o do jściu H itle ra do w ła d z y re p re s je w obec p o lsk iej lu d n o ści n a M azu ­ r a c h n a siliły się. D o tk n ę ły one ró w n ież L ey d in g a. N a p o d staw ie sfin g o w an y ch z a rz u tó w zo stał p o sta w io n y w s ta n o sk a rże n ia. Z a rz u ca n o m u m ięd zy in n y m i z d ra d ę sta n u , w y k ro c ze n ia p rz e c iw k o u s ta w ie m ają ce się w y ra ża ć w złośliw ej p ro p a g a n d z ie s z e p ta n e j w y m ierz o n e j przeciw k o Rzeszy. W reszcie 5 k w ie tn ia 1933 ro k u został aresz to w a n y . P o w y jśc iu z w ięzienia ostrzeżo n y p rzez zn ajo ­ m eg o u rz ę d n ik a n iem iec k ie g o o g ro żący m m u um ieszczeniu w obozie k o n c en ­ tra c y jn y m , 6 m a ja teg o ro k u p rz e k ro c zy ł n ie le g aln ie g ra n ic ę polsk o -n iem ieck ą. W p a źd z ie rn ik u 1933 ro k u zam ieszk ał w D ziałdow ie. T am z a w a rł zw iązek m a ł­ ż eń sk i z A g n ieszk ą S zulców ną, pochodzącą z R u d zisk pod B is k u p c e m Z5. W D ziałdow ie nie zap ew n io n o je d n a k L ey d in g o w i sta łe g o m ie jsc a p ra cy . Z n a j­ d o w ał jed y n ie o k reso w e z a tru d n ie n ie , ra z p rz y n a d zo rze b u d o w y dróg, to znów p rz y b u d o w ie in n y c h ob iek tó w . O dnoszono się do nieg o n ie u fn ie . Ś w ia d ­ czy o ty m p isem n e s tw ie rd ze n ie Ja ro sz y k a , o k tó re n a p e w n o sam L ey d in g z abiegał: „ jeżeli zaś ip. L ey d in g po d łu g ic h la ta c h p ra c y opuścił ziem ię ro d z in ­ n ą i u d a ł się do P olski, to jestem p rz ek o n a n y , że u czy n ił to d o p iero w ów czas, g d y p o b y t n a o jcz y ste j ziem i s ta ł się z po w o d u w zm ożonych p rz eśla d o w a ń n ie ­ m o żliw y i m ożliw ość d alszej p ra c y n a n iw ie n a ro d o w e j d la niego już nie is tn ia ła ” s,_

D opiero w 1936 ro k u L ey d in g o trz y m a ł sta łą p ra c ę ja k o te c h n ik w d ziale k a ta s tra ln y m U rzęd u S k arb o w eg o . P ra c o w a ł n a ty m sta n o w isk u do w y b u c h u II w o jn y św ia to w e j. R ów nocześnie b ra ł ud ział w p ra c y spo łeczn ej. W końcu 1935 ro k u p o w ierzono m u fu n k c ję s e k re ta rz a Z w iąz k u M azurów , w sp ó łp raco ­ w a ł tak ż e z ta k im i o rg a n iz a c jam i jak: P o lsk i Z w iąz e k Z ach o d n i, Z w iązek W e­ te ra n ó w P o w sta ń N aro d o w y c h . 27 w rz eśn ia 1938 ro k u p rz y ją ł o b y w a telstw o p olskie.

B ezp o śred n io po w y b u c h u w o jn y G u s ta w L e y d in g zdołał opuścić D ział­ dow o. W o k re sie o d 4 p a ź d z ie rn ik a 1939 ro k u do 24 m a ja 1945 ro k u w ra z z żoną A g n ieszk ą u k ry w a ł się w e w si W ola P rz e w ło c k a (d aw n a g m in a M ila­ nó w , pow . R a d zy ń P od lask i). P o n iew aż b y ł p o szu k iw a n y p rzez h itle ro w có w , p rz y b ra ł n azw isk o L u c ja n M ielecki. N ie p rz y z w y c z ajo n y do bezczynności, ta k ż e w la ta c h n iem iec k ie j o k u p acji, w sp ó ln ie ze S ta n is ła w e m P ro k o p iu k iem i E d m u n d em K o b y liń sk im począw szy od 1 m a ja 1940 ro k u zaczął w y d aw ać co d w a ty g o d n ie k o n sp ira c y jn e p ise m k o pod n a zw ą „ K o m u n ik a ty — P o lsk a

(9)

204 Jan C hłosta

ży je!” , k tó re p o w ielan o n a p ły cie h e k to g ra fic z n e j. G azetk a m ia ła b udzić w ia rę w ry c h łą k lęsk ę N iem iec. O gółem w y d a n o 12 n u m e ró w pism a w n a k ła d z ie od 120 do 150 e g ze m p la rzy !B.

W m a ju 1945 ro k u G u sta w L ey d in g p o w ró c ił na M az u ry . Z am ieszk ał w ro d z in n y m H o zęb ark u , k tó ry p rz em ia n o w a n o n a L abuszew o. B ył to n a M azu rach czas n ied o s ta tk u i n iep o k o ju . D a w ał się w e zn ak i b ra k p ożyw ienia i sta b ilizacji. W k ońcu 1945 ro k u w L ab u szew ie z m a rła jego żona.

L ey d in g zgłosił się do p ra c y w U rzędzie P ełn o m o cn ik a R ząd u w O lsztynie, gdzie p o czątkow o z ajm o w ał stan o w isk o r e fe r e n ta do sp ra w n aro d o w o ścio ­ w ych, a n a stę p n ie k ie ro w n ik a d ziału p o rz ąd k o w e g o w W ydziale Społeczno- -P o lity czn y m U rzęd u W ojew ódzkiego. W szedł tak że do I T ym czasow ego Z a ­ rz ąd u O kręgow ego S tro n n ic tw a L udow ego w O lsztynie, p o w ołanego w m aju 1945 r o k u 29, o raz w sk ła d Po lsk ieg o K o m ite tu N arodow ościow ego i M a z u r­ sk iej W o jew ódzkiej R a d y N aro d o w ej. R ów nocześnie b y ł członkiem Z arz ąd u S p ó łd zie ln i IV ydaw niczej „Z ag o n ” (1946— 1948), p rz ew o d n iczący m k om isji r e w iz y jn e j i r a d y n a d zo rc ze j B an k u L udo w eg o w O lszty n ie (1946— 1948), członkiem z arz ąd u Po lsk ieg o Z w iązk u Z achodniego (1947— 1948). N ależał ró w ­ n ież do założycieli I n s ty tu tu M azurskiego.

W listo p a d z ie 1948 ro k u G u sta w L ey d in g zo stał na sied em m iesięcy areszto w an y . 2 m a ja 1956 ro k u S ąd W o jew ódzki w O lsztynie ogłosił w y ro k w sp ra w ie o d szkodow ania za n iesłu szn e po zb aw ien ie L ey d in g a w o ln o ś c i30.

P o opuszczeniu a resz tu , w sty czn iu 1950 ro k u L ey d in g zo stał p rz y ję ty do p ra c y w d e le g a tu rz e p o w iato w ej P o lsk ich Z a k ład ó w Z bożow ych w Szczytnie, g d zie zajm o w ał stan o w isk o p lan isty . 1 p a źd z ie rn ik a 1953 ro k u o b jął fu n k c ję k iero w n ik a P o w iato w eg o A rc h iw u m P a ń stw o w eg o w S zczy tn ie. P o p ięc io le t­ n iej p ra c y n a ty m sta n o w isk u , 1 listo p a d a 1958 ro k u , n a w ła sn e żąd an ie p rz e ­ szedł n a e m e ry tu rę . P o w o d em re zy g n a c ji z czy n n ej p ra c y zaw o d o w ej b ył w ciąż p o g a rsza jąc y się sta n zdrow ia. D a ły o sobie znać la ta w o je n n e j tu ła c z k i i n ie ­ d o sta tk u . M im o teg o n ie zrezy g n o w a ł z a k ty w n eg o u d ziału w p ra c y społecz­ n ej. B ył p rzecież od 1962 ro k u członkiem Z w iązk u L ite ra tó w Polskich, a n a d to p rzez dziesięć la t p rezesem szczycieńskiego k o ła P o lsk ieg o T o w a­ rz y stw a H istorycznego. P ocząw szy od 1958 ro k u p rz ez d w ie k a d e n c je w y b ie ­ ra n o go ra d n y m M iejsk iej R ad y N a ro d o w e j w S zczytnie. B ył członkiem Z jednoczonego S tro n n ic tw a L udow ego o raz Z w iąz k u B ojo w n ik ó w o W olność i D em o k rację. N ależał ta k ż e d o R a d y N a u k o w e j O środka B a d ań N au k o w y ch im . W ojciecha K ę trzy ń sk ie g o w O lsztynie. W p ra c y społecznej, a p rz ed tem zaw odow ej, d o p o m ag ała m u szczególnie d ru g a żona, B ro n isław a z Piechów .

Za a k ty w n ą p ra c ę sp o łeczn o -p o lity czn ą i n a u k o w ą w 1963 ro k u G u staw L ey d in g zo stał o d znaczony k rz y ża m i K o m a n d o rsk im i K a w a le rsk im O rd e ru O drodzenia P olski. P rz y z n a n o m u tak ż e sz ereg o d zn ak h o n o ro w y ch , m iędzy in n y m i Z asłużonym dla W arm ii i M azur, Z asłu żo n y d ziałacz T o w arz y stw a R ozw oju Z iem Z achodnich, Z asłu żo n y D ziałacz K u ltu ry .

O dd zieln y rozdział działaln o ści G u sta w a L ey d in g a sta n o w iła jego w sp ó ł­ p ra c a z G łó w n ą K o m isją U s ta la n ia N azw M iejscow ości i O b iek tó w F iz jo g ra ­ ficznych p rz y M in iste rs tw ie A d m in is tra c ji P u b licz n e j (1946— 1950) o raz z I n ­

28 R e l a c j a G . L e y d i n g a (w p o s ia d a n i u a u t o r a a r t y k u ł u ) .

(10)

205

s ty tu te m M a zu rsk im . Ta w s p ó łp ra ca w y n ik a ła z z ain tere so w a ń L ey d in g a. D zięki n ie j p o w s ta ł szczególnie w ta m ty c h la ta c h p o trz e b n y S ło w n ik n a zw

m ie js c o w y c h O k rę g u M a zu rsk ie g o (c zę śc i, N a z w y osiedli), w y d a n y w 1947 ro k u

przez In s ty tu t M a zu rsk i. W przed m o w ie do S ło w n ik a n a p isan o , że „ au to r n a g ro m a d ził su m ien n ie , m ozolnie i z u m iło w a n iem ziem i tej n a zw y lo­ k a ln e p rzez lu d z b ieg iem w iek ó w n a d a n e o raz z u s t m iejscow ego p ol­ sk ieg o lu d u zasły szan e” 31. O k reślił p rz y ty m p ochodzenie nazw , ich g w a ro ­ w e b rz m ien ie o raz zaznaczył d a ty p rz em ia n o w a n ia ty c h n a zw d o k o n an e p rzez N iem ców . W S ło w n ik u u ję te z o stały w szy stk ie n a z w y m iejsco w e w o jew ó d z­ tw a o lszty ń sk ieg o o ra z p o w ia tó w g ołdapskiego, ełckiego i oleckiego w o jew ó d z­ tw a biało sto ck ieg o . W d w a n aście la t p ó źn iej u k a z a ła się d ru g a część S ło w n ik a

(N a z w y fiz jo g r a fic z n e ) 32. Z aw ie ra ona zlo k alizo w an e n a zw y o b iek tó w w o d ­

n ych: jezior, ich z ato k i cieśnin, sta w ó w , rzek , s tru m y k ó w , sztu czn y ch a r te r ii — k a n a łó w o ra z n a z w y o b iek tó w ląd o w y ch : w zgórz, p o jed y n czy ch gór i p a g ó rk ó w , d o lin , w ysp i półw y sp ó w , b ag ien , łą k , pól, okolic, lasó w i u ro ­ czysk, u rz ą d z e ń sztucznych, d róg, g ro b li, m o stó w dtp. W te j p ra c y u w z g lęd n ił L ey d in g w liczn y ch p rz y p a d k a c h ró w n ie ż fo rm y g w a ro w e w ta k ie j postaci, w ja k ie j b y w a ły lu b jeszcze d z isia j b y w a ją w y m ien ia n e p rz ez ro d zim ą lu d ­ ność. U k ła d S ło w n ik a je s t a lfa b ety c zn y . O bok d a w n y ch n iem iec k ic h n azw u rz ęd o w y c h z a w a rto w n im n a zw y h isto ry cz n e o raz p o lsk ie n a zw y urzędow e. N ajw aż n iejsz ą część S ło w n ik a sta n o w ią n a z w y h isto ry cz n e. S ą one jeszcze je d n y m dow odem o d w ieczn ej polskości ziem i m a z u rsk o -w a rm iń s k ie j. P ro fe so r L u d w ik Z ab ro c k i z U n iw e rs y te tu P o zn ań sk ieg o w y d a ł a u to ro w i S ło w n ik a ta k ą ocenę p ra c y n a u k o w ej: „ P ra c e n a u k o w e G u sta w a L ey d in g a-M ieleck ieg o w za­ k re sie n a ze w n ictw a to p o - i fizjo g raficzn eg o p o sia d ają z asad n iczą w a rto ść. S ta ­ w ia ją one a u to ra ich w rzęd zie ta k zasłużonych d la n a ze w n ictw a P om orza M azow ieckiego, jak im i b y li K ę trz y ń sk i d G i e r s z . P ra c a m i sw ym i, S ło w ­

n ik ie m n a z w m iejsco w o ści O k rę g u M a zu rskieg o o ra z S ło w n ik ie m n a z w fiz jo ­ g ra ficz n yc h teg o te re n u , w ch o d zi G. L ey d in g w sposób tr w a ły do h is to rii pol­

sk ie j n a u k i to p o - i fizjo g rafic zn e j n a P o m o rz u M azo w ieck im ” 33.

P o za sło w n ik a m i n a d o ro b ek n a u k o w y G u s ta w a L ey d in g a s k ła d a ją się a rty k u ły d ru k o w a n e w „ K o m u n ik a ta c h M a z u rsk o -W a rm iń sk ic h ”, m o n o g rafiac h n ie k tó ry c h p o w iató w w o je w ó d ztw olszty ń sk ieg o o raz białostockiego, p u b li­ k a cje w p ism ac h s p o łe cz n o -k u ltu ra ln y c h . W „ K o m u n ik a tac h M a z u rsk o -W a r­ m iń s k ic h ” w y d ru k o w a ł d w a a rty k u ły : P r z y c z y n k i do p ro b le m ó w n a ro d o w o ­

śc io w yc h w p o w iecie sz c z y c ie ń s k im n a p o c zą tk u X X w i e k u 34 o raz w espół

z J e rz y m M a cie jew sk im i J a n u sz e m M ałłk iem S p is jezio r i sta w ó w w ko-

m o m ic tw a c h W a rm ii b isk u p ie j z ko ń ca X V I w i e k u 3S. P u b lik a c je z aw a rte

w m o n o g rafiac h o b e jm u ją zazw yczaj o m ó w ien ia n a zw fizjo g raficzn y ch 36. W y­

(11)

206 Jan C hłosta

ją te k sta n o w ią ob szern e szkice h isto ry c z n e Z d a w n y c h w ie k ó w w m o n o g rafii S zczytna o ra z Z d zie jó w p o w ia tu w m o n o g rafii M o r ą g a 37. N a d to L ey d in g o p raco w a ł i w y k o n a ł m ap y w zbiorze W a rm ia i M a zu r y w ro z w o ju d z ie jo w y m

(1466— 1939) 38. N a u w a g ę z as łu g u ją tak ż e w sp o m n ien ia i o p ra co w a n ia pozo­

sta w io n e p rzez L ey d in g a w m aszy n o p isach 89.

Z a c ało k sz ta łt p ra c y n a u k o w e j w 1959 ro k u p rz y zn a n o G u sta w o w i L ey d in - gow i n a g ro d ę w ojew ódzką.

B ył G u sta w L ey d in g d z ie n n ik arz e m i n au k o w cem , ale p rz ed e w szy stk im w ie lk ie j m ia ry społecznikiem . B ył człow iekiem n a d z w y c z a j sk ro m n y m i u c zy n ­ ny m . D la w ielu sta n o w ił w zó r p raco w ito ści i szczególnej d o ciekliw ości n a u k o ­ w ej. W y starc zy p rz e jrz e ć to m y jego k o re sp o n d en c ji i m ozolnie p rz y g o to w y ­ w an e te k s ty ro z p ra w n au k o w y ch . D opom agał w szy stk im ty m , k tó rz y się do nieg o z w rac a li o pom oc: n a u k o w cy p ra g n ą c y o d tw o rz y ć p ochodzenie n a zw y m iejsco w ej, p ro ści W arm ia c y i M az u rzy sk rz y w d z e n i p rzez b e zd u szn y ch u rz ęd n ik ó w . U trz y m y w a ł k o n ta k ty z o śro d k a m i n a u k o w y m i P o zn an ia, W a r­ szaw y, T o ru n ia i K ra k o w a o ra z in s ty tu c ja m i k u ltu ra ln y m i zaró w n o w ted y , k ied y m ieszk ał w Szczytnie, jak i m ieszk ając w R adości pod W arszaw ą, a p o ­ te m w O lszty n ie. T u ta j z m a rł 2 m a rc a 1974 ro k u .

G u sta w L e y d in g sw oim i b a d a n ia m i w z ak re sie n a z e w n ictw a m iejscow ości i fizjo g rafii W arm ii i M a z u r w niósł tr w a ły w k ła d do n a u k i polskiej.

(12)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ся обставина, що сьвященик провадив похорон, подала участникам нагоди до уваг на тему, чи справді' небіщик допустив ся самоу- бийства в приступі

В дискусиї на понеділкових зборах взяли участь посли: Андр. Потоцкий яко референт справи, Вахнянин, Бернадзїков- скиіі, Цєлєцкий, Крамарчик, Хамєц,

Ляборіого ґенерал Мерсіє признав ся вкінци, що в хвили засудженя Драуфуса не було нічого більше, щоби доказувало єго вину, як тілько

На початку засїданя відчитав др. Твардов- ский, .професор університету, розправу о науці поглядовій в школі народній. Строго науковий предмет подав

Під Тернополем засипало урвище робітника Франка Томчука; добуто єго вже неживим. — В Станиславові арештовано будівляного пред- приємця Фелїкса Заяця

Кожда малість його зацікавлювала своєю кибетливостию перед начальством своїм час по часові собою придавили, пригнітили у там, звертала його увагу на себе і

реві не є азийскою чумою, а тільки сибір- скою заразою, що проявляв ся заразливим запаленєм легких. Не хотіли пускати в сьвіт і обавляють ся

Радикально поступити собі з студентами иравительство бояло ся і знало що се на нїчо не придало би ся.. Длятого з