• Nie Znaleziono Wyników

Dzieciństwo - Edward Soczewiński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dzieciństwo - Edward Soczewiński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

EDWARD SOCZEWIŃSKI

ur. 1928; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe wspomnienia z dzieciństwa, zabawy z dzieciństwa, rodzina Augustyniaków

Dzieciństwo

Jak byliśmy w szkole, to były jakieś gry w piłkę, takie w zbijanie się, rzucanie od jednego rzędu do drugiego. Ja się zabawiałem głównie chodząc z procą i strzelając do różnych celów. No, parę wróbli zabiłem. Albo czasem były jakieś walki. Kiedyś szedłem z kolegą, a była w pobliżu taka rodzina Augustyniaków. No, zaatakowali nas, obrzucili kamieniami. No to poszedłem, żeby się odegrać. Pamiętam, że wychodzę zza budynku, a oni biegną też z naręczami kamieni. No a ja wycelowałem i trafiłem w głowę jednego. No to już wtedy mieli dosyć, uspokoili się. Bałem się później jakiś konsekwencji, ale nic nie było. Nic się nie działo.

Były gry o pięciogroszówki, o monety. Takie przez odbijanie od ściany, na odległość.

Albo rzuty jakimiś szajbami, czy dużymi monetami się rzucało. Tak, żeby trafić w pobliże tej szajby kolegi, na odległość. Gdzieś można było zdobyć w zakładach, fabrykach zużyte łożyska kulkowe. Te łożyska kulkowe przytwierdzało się do desek, no i tam kierownica do tego, no i to były hulajnogi, na których można było jeździć.

Dziewczynki, to miały jakieś lalki. Nawet były to lalki robione. Chłopcy robili sobie jakieś parowozy z pustych blaszanek, do których kółka się dorabiało. No takie improwizowane zabawki. Często zabawa polegała na tym, że się popychało kawałkiem drutu kółko. Taka popychaczka była z takim wgłębieniem. Jeździło się po prostu tym kółkiem po różnych ulicach czy po placach. Potem były gry w hacele. To polegało na tym, że się podrzucało hacele i się podnosiło z ziemi. Albo grało się nożykiem, wbijało się w ziemię. Tak że takie były zabawy.

Data i miejsce nagrania 2008-10-06, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nawet na ulicy Majdanek był dorożkarz, który miał konia, miał stodołę i tam trzymał tego konia.. Karmił go i jeździł

Jest takie wydanie „Lublin w starej widokówce” to tam są obrazy Lublina z tamtych przedwojennych czasów.. Jeszcze nawet z okresu przed I

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe gazeciarze, żebracy, bieda.. Gazeciarze

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe fryzjer, bank, księgarnia, ulica Zamojska,

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe fotografia, zdjęcia, ulica 1 Maja.. Fotografie były raczej

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe rodzice, mama, umiłowanie przyrody.. Moja mama przywiązywała się

Dziadek kupił gospodarstwo rolne, to było gdzieś w latach tysiąc dziewięćset może sześć albo osiem, do tysiąc dziewięćset dwunastego, trzynastego.. To było około Ostrowa,

A kiedyś też ojciec zaprowadził mnie do lekarza, bo kolega rzucił we mnie kamieniem i rozciął mi głowę..