• Nie Znaleziono Wyników

Pomoc Żydówce - Stefan Przesmycki - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pomoc Żydówce - Stefan Przesmycki - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

STEFAN PRZESMYCKI

ur. 1928; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, Dom Izraelity, ratowanie Żydów, II wojna światowa, ulica Kunickiego, stosunki polsko-żydowskie, ulica

Bychawska, dzielnica Dziesiąta

Pomoc Żydówce

Ciotka Danuta w Domu Izraelity przy ulicy Bychawskiej, teraz Kunickiego wynajmowała pokój Żydówce z Zaklikowa. W panice sprowadziła tą panią do nas na Dziesiątą. Moja matka nie odmówiła ludziom w potrzebie, mimo ciasnoty u nas panującej. Mieszkała z nami przez dłuższy czas. Pamiętam, że komentarze osób dorosłych były takie, że ona musi być z bogatego domu, bo miała jedwabną bieliznę.

Matka miała taki zwyczaj, że wszyscy wieczorem klękaliśmy do modlitwy w koszulach nocnych. Ta Żydówka klęczała razem z nami i udawała, że się modli. Do nas, do dzieci oczywiście się nie przyznawała. Myśmy ją nazywali Pola Negri. Nie wiem jak długo to trwało, może jakieś pół roku.

Nasz dom był dosyć specyficzny, był rozwalony, płot był zniszczony. Każdy mógł wejść. To jest cała historia z chcianymi i niechcianymi odwiedzinami naszego domu.

Poza tym sąsiedzi, zwłaszcza jedna sąsiadka była wścibska. Mimo że naszą bezpośrednią sąsiadką była Marczakowa, która była Żydówką przechrzczoną, wszyscy o tym wiedzieli i nic się nie nie działo. Na Dziesiątej nie było szmalcowników, ta sytuacja była jakaś nowa.

Mimo że matka mówiła, że to jest kuzynka, że przyjechała gdzieś zza Buga, coraz bardziej wydawała się być obserwowana. W końcu trzeba było jej przekazać tę informację, że to dla nas jest zbyt duże ryzyko. Ona to zrozumiała i gdzieś poszła, nie wiem gdzie.

Po wejściu Ruskich wróciła razem z ciotką Danutą. Przeżyła okupację i przyszła nam podziękować. Okazało się, że była gosposią u oficera niemieckiego.

(2)

Data i miejsce nagrania 2012-04-24, Lublin

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Transkrypcja Łukasz Kijek

Redakcja Łukasz Kijek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

–„A co, pani profesor, co takiego?” – „Jest w naszej szkole tak przyjęte, wiecie o tym, że jeśli wchodzi ktoś starszy do klasy, niekoniecznie pan dyrektor, czy pani

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, rodzina, warunki życia, praca.. Było ciężko,

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Pamiętam na pewno jak była pierwsza Ballada [Spotkania z Balladą] robiona, to była Ballada szpitalna [Medyczne Spotkania z Balladą], to wtedy jeszcze Jurka z nami nie było..

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, Wojciechów, PRL, praca strażaka, pożarnictwo, Ochotnicza Straż Pożarna w Wojciechowie,

Ja mówię: „Oczywiście, ja go wziąłem, wsunąłem pod płytę, żeby dzieci tego się nim nie bawiły, bo mogły sobie zrobić krzywdę”.. To mnie uratowało, zostałem

Był tam również taki, co mówił, że się nazywa Chłopicki, że był komendantem BCh okręgu lubartowskiego.. Był starszym celi, był niezbyt sympatycznym typem, nie

[Po kapitulacji Niemców w Lublinie, w prochowni na Abramowicach znalazłem i zatrzymałem sobie] karabin.. Jego aresztowali i spotkałem go właśnie w areszcie