N r 42
21 października 1999 r.
ISSN 1232-0366
Nr indeksu: 328073
. Cena: 1 ,5 0 z ł
i oni My
P r z e d r z e ź n i a n i e i p r z e s z k a d z a nie za w s z e lk ą c e n ę i b r a k j a k i e j k o lw ie k k o n s t r u k t y w n e j w ł a s n e j wizji - o to c a ł e S L D . M o ż n a b y p o w iedzieć - „ z a p l u t y k a r z e ł e k k o m u ny” , b i o r ą c p o d u w a g ę , ż e o k r e ś l e nie „ k a r z e ł e k ” n i e m a b e z p o ś r e d niego z w ią z k u ze w z r o s t e m d a n e g o ra d n e g o .
Czytaj na str. 7
We w to re k 12 października Rada Pow iatu Ny
skiego odw ołała ze stanow iska starostę Stani*
sła w a P aw laczyka z AWS. Za odw ołaniem do
ty c h c za s o w e g o s ta ro s ty g ło so w ało 44 z 48 obecnych na sali radnych. To pierw sza ta k a de
cyzja w naszym w ojew ództw ie. Pawlaczykowi zarzucano m .in. niew łaściw ą politykę kadrow ą, brak w spółpracy z gm inam i pow iatu nyskiego, nieliczenie się z opiniam i komisji Rady. Sam za
interesow any tw ierdzi, że w szystkie te zarzuty to zw ykłe pustosłowie, i brak je s t m erytorycz
nych podstaw do jego odwołania.
Rozmowa ze Stanisławem Pawlaczykiem na str. 4, relacja z sesji Rady Powiatu na str. 8.
N YSA , ul. A rm ii K rajow ej 26 tel. 4 3 5 51 97, tel./fa x 4 3 3 47 99
NYSA , ul. K rzyw o u ste g o 28 tel. 4 3 3 47 98
Z A P R A S Z A M Y NA Z A K U P Y
S P R Z Ę T U R T V - A C D
R O W E R Ó W
AN TEN SA T
UWAGA !!! CENA ZESTAWU TYLKO 3 5 9 zł
P r o t e s t t r w a
Trwa akcja protestacyjna w Z U P Nysa. Pierwsza tura rokowań między związkami zawodowymi a zarządem za
kładu zakończyła się po dwugodzinnych rozmowach. Obie strony przedstawiły swój punkt widzenia i umówiły się na kolejne spotkanie w środę 20 października. - Na razie je
steśmy umówieni na drugą turę rozmów, podczas pierw
szego spotkania nie doszło do zbliżenia stanowisk - mówi Antoni Ćwirzeń z N SZZ “Solidarność”. - Zarząd podtrzy
mał swoje stanowisko, a my pozostaliśmy przy swoim.
Przypomnijmy - zarząd Z U P Nysa przesłał pod ko
niec września br. do organizacji związkowych działają
cych w zakładzie zawiadomienie o zamiarze zwolnienia z pracy 110 pracowników. Wypowiedzenia z pracy mają być wręczone pracownikom 12 listopada br. z określe
niem okresu w ypowiedzenia skróconego do jednego miesiąca. W odpowiedzi na pismo zakładowe organiza
cje związkowe N SZZ “Solidarność” i O P Z Z “Metalow
cy” z dezaprobatą przyjęły informacje zarządu spółki i 11.10. br. oflagowując zakład, ogłosiły akcję protestacyj
ną, wchodząc tym samym w spór zbiorowy z zarządem Z U P
M B
Drodzy Czytelnicy!
W związku z rosnącym i kosztam i druku oraz kol
p o rtaż u zm uszeni je ste śm y p o d n ie ść cenę “ Nowin Nyskich”. O d dziś nasza gazeta kosztuje 1,50 zł. S ta
raliśmy się jak najdłużej opóźniać ten krok, gdyż zda
jem y sobie spraw ę że coraz trudniej przy ciągłych pod
wyżkach żyje się m ieszkańcom naszego powiatu. Li
czymy na Państwa wyrozum iałość i zapraszam y do co
tygodniowej lektury naszego tygodnika.
R e d a k c j a ’
Napad na CPN
P ó ź n y m w i e c z o r e m 14 p a ź d z i e r n i k a n a s t a c j ę C P N w K o r f a n t o w i e p r z y s z ło t r z e c h m ę ż c z y z n , k tó r z y g r o ż ą c p i s t o l e t e m z a ż ą d a l i w y d a n i a p ie n ię d z y . O b e z w ł a d n i l i p r a c o w n i k a s t a c j i , s k r ę p o w a l i t a ś m ą . Z a b r a l i c a ły u t a r g w k w o c ie 10 ty s . z ł i o d d a l i l i s ię .
Kiedy pracownikowi udało się uwolnić z więzów, po
wiadomił policję. W krótce policjanci z Komendy Powia
towej Policji w Nysie ujęli jednego ze sprawców - 28-let- niego mieszkańca Korfantowa. Kolejno udało im się ustalić następnych. Jednak dla dobra śledztwa prowa
dzonego przez Prokuraturę Rejonową w Nysie funkcjo
nariusze odmówili jakichkolwiek informacji dotyczących zatrzymanych. - Wciąż jeszcze trwa wyjaśnianie okolicz
ności napadu i niektóre informacje mogłyby zaszkodzić śledztwu - powiedział “Nowinom” Józef Kaczmarczyk, naczelnik Wydziału D ochodzeniow ego. Policjant nie chciał też wyjaśnić, czy pistolet był prawdziwy czy też była to atrapa.
d w
Msza św. na cały świat
W niedzielę 31 października z Nysy transmitowana będzie msza św. na cały świat, za pomocą łączy satelitar
nych telewizji Polonia. Wszyscy nysanie, którzy mają ro
dziny za granicam i kraju mogą poinform ować o tym swoich bliskich. Msza św. przekazywana będzie na żywo z kościoła św. Jakuba i św. Agnieszki (nyska katedra).
Tego dnia zostanie ona odprawiona o godz. 13, a nie jak dotychczas o godz. 12.
d w
N A J S T A R S Z E P I S M O W R E G I O N I E . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .
o d w o i a n y
Na zdjęciu:
starosta Stanisław Pawlaczyk odpiera zarzuty.
Obok siedzą Jacek Suski (z lewej) i Zbigniew Majka. Obaj podpisali się pod wnioskiem o odwołanie starosty.
C A N A L + C Y F R A +
S e rd e c z n e p o d z ię k o w a n ia d la dyrekcji i pracow ników Z U P o ra z naszych sąsiadów , przyjaciół i zn a jo m y c h , którzy uczestniczyli
w o sta tn ie j d ro d z e
n asz eg o K o c h an eg o M ęża i T atu sia
śp. RYSZARDA KLUZA
sk ład a ż o n a z d zieć m i i ro d z in ą
Tłok w korytarzu przychodni - Nie prowadziliśmy dokładnych
statystyk, ale korytarze były pełne ludzi - inform uje kierownik przy
chodni lek. med. Zofia Głuchy. - Trudno ocenić, którzy specjaliści cieszyli się największym wzięciem.
Dużo osób oczekiwało przed gabi
netami okulisty, chirurga dziecięce
go, diabetologa, alergologa, przed gabinetem usg i audiogramu... Wła
ściwie to wszystkie specjalności były
Dr Zofia Głuchy nie ukrywała w rozmowie z “Nowinami”, że “ Biała niedziela” była także doskonałą pro
mocją Przychodni Kolejowej.
- Wśród nysan wciąż powszech
ne jest przekonanie, że jak Przy
chodnia Kolejowa to leczy tylko ko
lejarzy. To nieprawda. Teraz może do nas zapisać się każdy mieszka
niec naszego miasta i gminy.
d w
F r Ludziom szczerego serca, Na-g przyjaciołom, sąsiadom, znajomym,
dyrekcji i pracownikom Opieki Zdrowotnej w Nysie, przedstawicielom Związku Nauczycielstwa Polskiego i Spółdzielni Inwali
dów „POKÓJ”, ks. proboszczowi i ks. Zbigniewowi Malinowskiemu z parafii św. Jakuba i Agnieszki oraz wszystkim, którzy
w dniu 15.10.99 r. towarzyszyli w ostatniej drodze życia na ziemi ukochanej Mamusi,
Siostrze, Babci i Prababci
śp. Melanii Dłuszyńskiej
wyrazy wdzięczności składa
córka Wanda Dłuszyńska-Janik A z rodziną.
P odziękow ania d la księży w erbistów o ra z służby litu rg ic zn ej, k tó ra w zięła u d z ia ł
w uroczystości po g rzeb o w ej
śp. RYSZARDA KLUZA
se rd e c z n e „B óg z a p ła ć ” sk ład ają żo n a z d zieć m i i ro d z in ą
“ Zachodni" w Nysie
u o m ą t e
Podpis prezydenta do kontroli
W edług adw okatów “ Ż ycia”
podpisy A lek san d ra Kw aśniew skiego na listach obecności z posie
dzeń Konwentu Seniorów oraz Ko
misji Spraw Zagranicznych z 1994 r. budzą wątpliwości. Oba autogra
fy różnią się od siebie. Warszawski sąd okręgowy zgodził się, by ich au
tentyczność zbadali grafolodzy.
Sąd na posiedzeniu zdecyduje, czy będzie to biegły z warszawskiej listy sądowej, C entralnego L ab o rato rium K rym inalistyki K om endy Głównej Policji czy Instytutu Eks
pertyz Sądowych z Krakowa.
Autentyczność jednego z podpi
sów zakwestionował w sądzie na rozprawie we wrześniu prof. Jerzy Wuttke, były poseł BBWR, członek Komisji Spraw Zagranicznych. Brał udział w jej spotkaniu 9 sierpnia i twierdzi, że Aleksandra Kwaśniew
skiego “na pewno” na niej nie było.
- Jestem wzrokowcem, a Kwaśniew
ski zwykle siedział naprzeciw ko mnie. Zapamiętałbym go - mówił.
W Nysie, 6 października, uru
chomiono Ekspozyturę Banku Z a
chodniego SA. Jest to już 190. pla
cówka tego banku w Polsce. O tw ar
cia dokonał dyrektor BZ SA O d
dział Głuchołazy Andrzej Kud.
W ofercie banku znajdują się m.in.: międzynarodowe pośrednic
two handlowe,
które polega na poszukiwaniu potencjalnych partnerów do współ
pracy w zakresie produkcji, handlu, eksportu, im portu itp., prom ocja handlu zagranicznego w ram ach
Ponad tysiąc pacjentów przewi
nęło się w niedzielę 17 października przez gabinety lekarskie, pielęgniar
skie i laboratoryjne Przychodni Ko
lejowej w Nysie. Personel tej pla
cówki zorganizow ał akcję “Biała niedziela”, adresowaną do miesz
kańców naszego miasta i gminy.
program u jo in t - venture w U E, karty płatnicze. Również w ofercie banku znajdują się świadczenia za
graniczne o charakterze emerytal
no -rentowym.
Jako jedyny w kraju - BZ ofia
ruje system płatności w ram ach międzynarodowej sieci telekom u
nikacyjnej S W IF T o ra z W E S T E R N U N IO N M O N E Y TRA N SFER gwarantując tym sa
mym szybkie i sprawne przesyłanie pieniędzy do 25000 placówek ban
kowych w ponad 100 krajach.
oblegane. Dużo też osób skorzysta
ło z propozycji zaszczepienia się przeciw grypie. Uruchomiliśmy trzy gabinety zabiegowe, gdzie p ielę
gniarki miały cały czas ręce pełne pracy. To sprawiało nam ogromną radość. Dało nam świadomość, że akcja była potrzebna.
JP
Niedzielni pacjenci
Pedagogicznie...
przy piwku i śpiewie
Mord za 3 złote
Trzej chłopcy, którzy 13 paź
dziernika zabili w Trzciance (Wiel
kopolskie) 13-letniego R oberta S., przyznali się do winy. Tłumaczyli, że nie planowali zabójstwa. Chcieli się tylko włamać do domu kolegi. Z domu ofiary chłopcy zabrali m eta
lową kasetkę. Było w niej 3 złote.
Zatrzymani 14-latek i dwaj 11- latkowie znali ofiarę ze szkoły. Naj
starszy z nich chodził z Robertem do tej samej klasy.
Ciało R oberta odkrył po po
wrocie z pracy jego ojciec. Jeszcze tego sam ego dnia wieczorem za
trzymano dwóch podejrzanych na
stolatków. Trzeciego młodociane
go zabójcę policjanci zatrzym ali następnego dnia.
Najsurowsza kara, jaka może spotkać najstarszego z chłopców, to pobyt w poprawczaku do 21. roku życia. Wobec dwóch 11-latków sąd może orzec dozór kuratora sądo
wego.
Uniewinniono
skazanego na śm ierć Skazany na śmierć w 1985 r. wi
ceszef wywiadu wojskowego PRL płk Włodzimierz Ostaszewski jest niewinny - orzekła Izba Wojskowa Sądu Najwyższego. Uwolniła też od winy żołnierza Aleksandra N., skazanego w 1950 r. na 4 lata wię
zienia za opinię, że auta amerykań
skie są lepsze od radzieckich. We
dług ówczesnych władz taka opinia
“p odryw ała za u fa n ie d o rządu PRL'.
Ostaszewski był zastępcą szefa II Z arządu Sztabu G eneralnego Wojska Polskiego (wywiadu woj
skowego), reprezentował też Pol
skę w w iedeńskich rokowaniach rozbrojeniowych między Układem Warszawskim a NATO.
Cztery lata po jego ucieczce sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowe
go skazał go zaocznie za zdradę i dezercję na śmierć. W ubiegły pią
tek SN uznał, że w sprawie “od po
czątku nie było żadnych dowodów, lecz zwykłe dom niem ania”.
W Nyskim Domu Kultury miała miejsce uroczystość przygotowana przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 7 i Gimnazjum nr 1 w Nysie, która była formą podziękowania wszyst
kim nauczycielom za ich trud. Mło
dzi aktorzy jednak zrezygnowali w czasie przedstawianych scenek z pa
tosu, który - choć odpowiedni na ten dzień - znużyłby zapewne licznie wy
pełnioną uczniami oraz gronem pe
dagogicznym widownię. Nie brakło natomiast satyry i dużej dawki humo
ru. W tym nastroju płynęły ze sceny
cji Narodowej 13 października. Na wieczornicy, która odbyła się w Ny
skim Domu Kultury z udziałem ny
skich władz, 28 nauczycieli z gmin
nych szkół oraz przedszkoli otrzymało pieniężne nagrody burmistrza. Kan
dydatów do nagrody typowali dyrek
torzy szkół, a dyrektorów i nauczycieli przedszkoli - burmistrz Nysy, Delega
tura Kuratorium i Wydział Oświaty UMiG. Wnioski rozpatrywane były potem przez specjalną 6-osobową ko
misję, powołaną uchwałą Zarządu, złożoną z przedstawicieli władz gmi-
Uczniowie nauczycielom
słowa wdzięczności i uznania dla każ
dego nauczyciela z osobna. Nie zapo
mniano ochemikach, fizykach, infor
matykach, matematykach, nauczy
cielach WF-u, biologii itd. Poloni
stom pośw ięcono naw et osobne scenki, a to z tego powodu, że jak wszystkim wiadomo od dawien daw
na dręczą swoich uczniów wypraco- waniami, lekturami, a przede wszyst
kim gramatyką. Uczniowie opisywali barwnie swoje zmagania z “ó ”, czy z
“rz”, które chyba zostały wymyślone specjalnie po to, aby pogrążyć w roz
paczy biednych uczniów. Najdziw
niejsze, że nauczyciele przychylili się do tego sądu, o.czym świadczyć mo
głyby ich gromkie brawa.
Oficjalne gminne uroczystości miały miejsce w wigilię Święta Eduka-
ny, k uratorium i nauczycielskich związków zawodowych.
- W bieżącym roku wszystkie wnioski zaopiniowano pozytywnie - powiedziała “ Nowinom” naczelnik Wydziału Oświaty Zuzanna Tracz- Latawska.
Nagrody przyznawane są z fun
duszu nagród. W tym roku został on zwiększony o 100 procent i dlatego więcej nauczycieli otrzymało nagro
dę. Także jej wysokość wzrosła - na
uczyciele szkół otrzymali po 1700 zł, a przedszkoli - po 1000 zł.
Po części oficjalnej wszyscy uczestnicy uroczystości mieli okazję bawić się w czasie koncertu Rudie- go S chuberta, a p otem kontynu
ować zabawę na biesiadzie przy piw
ku i śpiewie.
dw
KLUB IN T E L IG E N C J I K A T O L IC K IE J W N Y S IE
po przerwie wakacyjnej zaprasza członków i sympatyków w dniu 21 października 1999 r. (czwartek) o godz. 18.30 na mszę świętą w kościele parafialnym św. Jakuba w Nysie.
Bezpośrednio po mszy św. w salce św. Jadwigi ks. prałat Zygmunt Na- bzdyk wygłosi prelekcję nt. „Religijny wymiar Wielkiego Jubileuszu”.
P r e z e s - in ż . S t a n i s ł a w P a w la c z y k
— 21 października 1999 str. 3 5
W rocznicę bitwy
W 56. rocznicę bitwy pod Leni
no, w kościele p.w. świętych Piotra Pawła w Nysie odpraw iona została uroczysta msza św. w intencji ojczy
zny oraz poległych żołnierzy w bi-
K om batantów RP i Byłych Więź
niów Politycznych - Mikołaja Pu- chińca. - W miejscu tak obficie zro
szonym krwią żołnierza polskiego, tak samo gorącą, jak ta przelana na
Zakończenie uroczystości twie pod Lenino. Po mszy kom ba
tanci przemaszerowali pod pomnik Bojownikom o W olność i D em o
krację, gdzie w asyście Kompanii Honorowej Wojska Polskiego G ar
nizonu Nysa, odbył się apel pole
głych. N astępnie zebrani przyjęli raport dowódcy nyskiego garnizo
nu i wysłuchali okolicznościowego p rzem ów ienia p re z e sa Z w iązku
polach Narviku, pod M onte Cassi
no, za tą samą świętą sprawę - za Polskę walczyli żołnierze tułacze z syberyjskich łagrów, z miejsc wysył
ki i odosobnienia z “ nieludzkiej zie
mi”. Krew za Polskę przelana jest jednakowo droga.
Na zakończenie uroczystości zebrane delegacje złożyły pod po
mnikiem wiązanki kwiatów.
M B
Otwarte Dni Fiata
Przez dwa dni, od 16 do 17 paź
dziernika w salonie Fiata w Nysie na ul. Zwycięstwa trwały O tw arte Dni Fiata. Odwiedzający mogli po
dziwiać punto - dziecko włoskiego koncernu samochodowego. Jest to auto z silnikiem najnowocześniej-
Na przybyłych na prezentację samochodu czekały jeszcze dodat
kowe niespodzianki: loteria, w któ
rej główną nagrodą był rower gór
ski oraz inne upominki, np. aparat fotograficzny, radiom agnetofon.
Z adbano również o podniebienia
Czy nowy fiat punto podbije polski rynek?
szej g e n e r a c j i, w y b ie g a ją c e w 2006 r. Sylwetka i silnik p u n to są nowością na polskim rynku, tak sam o ja k e le k tro n ic z n y system nawigacji sa telitarnej.
Była także okazja, by osobiście spraw dzić w szystkie zalety auta.
Firma bowiem fundowała zaintere
sowanym bezpłatną przejażdżkę.
gości. Przy akom paniam encie o r
kiestry można było spróbować woj
skowej grochówki i gorących kieł
basek. Ci, co odw iedzili d ealera Fiata i wrzucili swoją propozycję na hasło reklamowe fiata, mają szansę na głów ną n ag ro d ę - sam ochód punto.
an
S erd eczn e podziękow anie wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej d ro d ze
śp. Bronisława Wiadrowskiego
składa żona, córka, zięć i rodzina.
Broniąca się przed całkowitą kompromitacją po ostatnich obradach lewica podczas nadzwyczajnej sesji Rady M iejskiej w Nysie 13 października usiło
wała wmówić zgromadzonym, że to dzięki niej doszło do tej sesji i że to dzięki radnym SLD Zarząd wprowadził p o d obrady projekty uchwał w spraw ie zmian budżetowych i przyjęcia środków z zewnątrz, m.in. od gm iny Głuchołazy jako zapłata dla firm y Energopoł 7 za budowę kolektora Głuchołazy - Nysa.
Obłuda towarzyszy
Dwa tygodnie temu pisaliśmy o bulwersującym głosowaniu w spra
wie zmiany wielkości rezerwy bu
dżetowej i wprow adzenia do bu dżetu 3 min złotych przekazanych Nysie przez gminę Głuchołazy jako zapłaty dla firmy Energopoł 7 za budowę kolektora. W wyniku po
stawy radnych SLD i przewodni
czącego Rady Ryszarda Rogow
skiego z AWS, Rada nie przyjęła pieniędzy z G łuchołaz. D ecyzja Rady spow odow ała w strzym anie wypłaty dla Energopolu. Z d en er
wowany zarząd Energopolu kilka dni później wystawił notę obciąża
ją c ą dla gm iny Nysa na kw otę 186.000 złotych.
Zwołana w trybie nadzwyczaj
nym sesja miała doprowadzić do ponownego głosowania nad zmia
nami w budżecie i przyjęcia oraz w y p ro w a d ze n ia o d p o w ie d n ic h środków. Zanim jednak doszło do najważniejszego głosowania, mo
gliśmy wysłuchać pełnej obłudy i politycznej bezczelności wypowie
dzi jednego z liderów SLD Leszka Wierzchowca, który usiłował wmó
wić zebranym, że to dzięki lewicy na obecnej sesji możliwe jest przy
jęcie projektów uchwał... przygoto
wanych przez Zarząd jeszcze na po
przednią sesję. Wtedy, jak wszyscy nasi Czytelnicy doskonale pam ięta
ją, przyjęcie tych uchwał zabloko
wała lewica wsparta przewodniczą
cym Rady. Wypowiedzi radnych le
wicy przypisujących sobie zasługi w tworzeniu projektów uchwał i dzia
łaniu Zarządu burmistrz Janusz Sa
nocki skwitował przypomnieniem bajki:
- Jest taka bardzo ładna bajka pt. “Mały książę” w której król mó
wił zawsze rano “dzień dobry sło
neczko, rozkazuję ci wstać”, a wie
czorem mówił “dobranoc słonecz
ko, rozkazuję ci zajść”. Tyle samo wspólnego ma SLD z konstruktyw
ną p ra c ą Z a rz ą d u , co król ze wschodem i zachodem słońca.
Później doszło do głosowania.
Tym razem obyło się bez niespo
dzianek: zarówno uchwała o zmia
nie wielkości rezerwy budżetowej, jak i zmiana planu budżetu na 1999 rok przeszły dzięki jednomyślnemu poparciu członków koalicji. Pierw
sza ze wspomnianych uchwał doty
czy przeniesienia środków stano
wiących rezerwę celową jako porę
czenie kredytu dla SI “Pokój” w wysokości 92.743 zł i przeznaczenia ich na dalsze finansowanie budowy składow iska odpadów ko m u n al
nych w Domaszkowicach. Dzięki staraniom Z arządu, mimo wcze
śniejszych obaw udało się także uzyskać na ten cel pożyczkę z Na
rodowego Funduszu Ochrony Śro
dowiska i G ospodarki W odnej w Warszawie w wysokości 1.200.000 zł. Jest realna szansa na szybkie za
kończenie tej budowy.
Zmiany w planie budżetu mia
sta i gminy Nysa dotyczą m.in. bu
dowy drogi w Wyszkowie (95.956 zł d ał na ten cel Bank Światowy), przyjęcia 2,9 min zł jako dotacji z Ekofunduszu na budowę kolektora
G łuchołazy-N ysa, zw iększenia i równocześnie zmniejszenia docho
dów budżetowych na realizację za
dań powierzonych, o 3 min zł, jako udziału gminy Głuchołazy w budo
wie kolektora (tylko w ten sposób można było wypłacić Energopolowi pieniądze przekazane Nysie przez gm inę G łuchołazy). Zw iększono także wydatki na zadania własne, m.in. w zakresie gospodarki miesz
kaniowej, oświaty i rolnictwa. Rada wstrzymała realizację budowy ka
nalizacji wodociągowej w Goświ- nowicach ze względu na porę roku i przesunęła środki z tego zadania na inny cel. Burmistrz Sanocki zapew
nił jednak, że w przyszłym roku ta inwestycja zostanie podjęta. Ko
mentując decyzje Rady w sprawie G ośw inow ic, radny M ieczysław W arzocha z rozbrajającą szczero
ścią przyznał, że “ mieszkańcy G o
świnowic od 50 lat m ieszkają w podłym środowisku i kanalizacja im się należy”. Radnem u Warzosze też się coś należy - k rótkie przypo
mnienie o tym, kto rządził w na
szym kraju przez te 50 lat. M ożna jeszcze zapytać radnego Warzochę, dlaczego nie wybudował w Goświ- nowicach kanalizacji, gdy był na
czelnikiem gminy w latach 80. z ra
mienia PZPR i burmistrzem w po
przedniej kadencji, już jako czło
wiek SLD. Ale to pytania na inną okazję.
W dalszej części obrad Rada upoważniła Zarząd do zaproszenia dwóch polskich rodzin z Kazach
stanu: państwa Walentyny i Bogda
na Kołobyczów z synem W łodzi
mierzem oraz pani Romualdy Zie
lińskiej i jej córki Ludmiły Świder
skiej. D o czasu uzyskania przez osiedleńców zatrudnienia i uzyska
nia prawa stałego pobytu na teryto
rium RP, g m in a N ysa pok ry je wszelkie koszty z tym związane, a w szczególności koszty zamieszkania, utrzym ania, ubezpieczenia, lecze
nia i inne nieprzewidziane koszty wymagane przepisami prawa.
Później R ada omówiła wyniki ko n tro li przep ro w ad zo n ej przez K o m isję R ew izyjną w Z e sp o le Szkół w Nysie oraz w SP w Białej Nyskiej. Przedstawiając stanowisko Komisji Rewizyjnej jej przewodni
czący Janusz Smagoń powiedział, iż w obu przypadkach kom isja nie stwierdziła nieprawidłowości szko
dliwych dla funkcjonowania szkół.
Pod koniec obrad jako gość zapro
szony wystąpił prof. Jerzy Przysta- wa, który wygłosił referat nt. “O r
dynacja wyborcza a sam orząd”, w którym p rzedstaw ił konieczność zmiany ordynacji wyborczej w na
szym kraju. Zdaniem prof. Przysta- wy tylko jednom andatow e okręgi wyborcze gw arantują obywatelom właściwy wpływ na to, co dzieje się w p a rla m e n c ie . Po w ystąpieniu p ro f. P rzystaw y R a d a p o d ję ła uchwałę, w której wyraziła swoje stanow isko w spraw ie projektów ordynacji wyborczej i jednocześnie upoważniła Z arząd do zorganizo
wania w Nysie konferencji na ten tem at z udziałem przedstawicieli Związku Miast Polskich.
A rtu r K urow ski Więcej o ordynacji jednom andatowej i wystąpieniu prof. J. Przystawy czytaj na str. 22
S ta n o w is k o R a d y M ie js k ie j w N y s ie w s p r a w ie o rd y n a c ji w y b o rc z e j
do S e jm u i S e n a tu RP
“Rada Miejska w Nysie stwierdza, iż obecna ordynacja wybor
cza do Sejmu RP - tzw. ordynacja proporcjonalna - nie zapewnia odpowiedniej reprezentacji przedstawicielom lokalnych społeczno
ści - gmin i powiatów. Sejm wybierany z list partyjnych jest repre
zentacją partii politycznych, posłowie zaś odpowiadają nie przed swymi wyborcami lecz przed kierownictwami poszczególnych ugru
powań. Ordynacja proporcjonalna posiada cały szereg istotnych wad, które destabilizująco wpływają na sytuację polityczną i gospo
darczą naszego kraju.
W tej sytuacji domagamy się od Sejmu, S enatu rozpoczęcia poważnej dyskusji dopuszczającej zm ianę art. 96 Konstytucji RP i w prow adzenia w Polsce ordynacji jednom andatow ej, na jakiej oparte są wybory w najbardziej ustabilizowanych i rozwiniętych krajach świata. Tylko taka ordynacja umożliwi trwałe związanie posła z okręgiem. Postulujemy jednocześnie, aby okręgiem wy
borczym były powiaty, tak by z każdego powiatu pochodził zawsze przynajmniej jeden poseł.
Apelujemy do rad gmin i rad powiatów o poparcie naszego stanowiska.”
Liga Nyska zaprasza wszystkich swoich sympatyków
n a z e b r a n ie o t w a r t e
28.10.99 r. o godz. 18.00
do klubu „A m ator” w N D K
R o z m o w a z o d w o ła n y m s ta r o s tą n y s k im S ta n is ła w e m P a w la c z y k ie m
partyjniactwa Układ
N o w in y N y s k ie - T \iż p r z e d g ł o s o w a n i e m w s p r a w i e o d w o ł a n i a p a n a z e s t a n o w i s k a s t a r o s t y , m ó w ił p a n , ż e n i e j e s t p a n u ż a l o d c h o d z ić , b o n i e m o ż n a p r a c o w a ć w u k ł a d a c h p a r t y j n i a c t w a , k t ó r e w y m u s z a j ą p o d e j m o w a n i e p e w n y c h d e c y z ji. C o p a n m i a ł n a m y ś li?
S t a n i s ł a w P a w la c z y k - Choćby spraw ę z a tru d n ie n ia n aczeln ik a Wydziału Zdrow ia i O pieki S po
łecznej. Ta osoba była zatrudniona na pełnym etacie w nyskim Z O Z-ie i jeszcze chciała być naczelnikiem wydziału merytorycznego w staro
stw ie. N ie m ogłem dop u ścić do tego, aby lekarz po ośm iu godzi
nach pracy w starostwie szedł np.
na dyżur do szpitala. Jaka byłaby jego zdolność do pom agania cho
rym po kilkunastu godzinach takiej pracy? Tak można pracować tylko w sytuacjach nadzwyczajnych, np.
klęski żywiołowej. Z e względu na sytuację organizacyjną, kiedy d o piero powstawały wydziały w staro
stwie, poszedłem na propozycję Komisji Zdrowia i zatrudniłem cza
sowo tę osobę licząc, że po upływie kilku miesięcy podejmie ona decy
zję, gdzie chce pracować. Okazało się, że nie. Otrzymałem od zainte
resowanej pismo, w którym zosta
łem poinformowany, że jako wielo
letni pracownik Z O Z -u chce ona tam nadal pracować, a jed n o cze
śnie być naczelnikiem W ydziału Zdrow ia, czyli nadzorow ać sam ą siebie. Wydział Zdrow ia i Opieki Społecznej starostw a jest bowiem wydziałem merytorycznym do nad
z o ro w a n ia p rac y p u b lic z n y c h ZO Z-ów . Gdybym się na to zgo
dził, doszłoby do niebezpiecznego ewenem entu i sprzeczności intere
sów. Ponadto nie chciałem, aby je d na o so b a , była z a tr u d n io n a na dwóch etatach, gdy wielu wykształ
conych ludzi pozostaje bez pracy.
- P a ń s k a d e c y z j a w t e j s p r a w i e s t a ł a s ię j e d n y m z a r g u m e n t ó w d o p a ń s k i e g o o d w o ł a n i a
- Tak. To m.in. radni - lekarze uznając, że sta ro s ta nie w ykonu
je sugestii o rganu jakim je st K o
misja Z drow ia podpisali się pod w nioskiem o o d w o łan ie m nie z tej funkcji.
- A r g u m e n t e m p r z e c i w k o p a n u b y ło t a k ż e p o z y ty w n e z a o p i n i o w a n i e i p o w o ł a n i e n a s t a n o w i s k o k o m e n d a n t a p o w ia to w e g o p o lic ji c z ło w ie k a s p o z a N y s y
- Po pierwsze ta decyzja nie na
leżała do m nie tylko do k o m e n danta wojewódzkiego policji, a po drugie nawet gdybym chciał ją za
negow ać, to uczciwość wymaga, aby wskazać powody. Ja takich po
wodów nie znam. Dla mnie argu
menty kom endanta wojewódzkie
go były jednoznaczne: staw ia na m łodą kadrę która będzie w stanie s p ro s ta ć nowym w ym aganiom . Z resztą niezależnie od mojej opi
nii, ostateczną decyzję i tak podej
mował kom endant wojewódzki w porozum ieniu z wojewodą.
• K o l e j n y m p o w o d e m o d w o ł a n i a b y ł b r a k w s p ó łp r a c y z g m i n a m i p o w i a t u n y s k ie g o
- To też nie jest żaden m eryto
ryczny argum ent. Mam przed sobą pism a z podziękowaniem za dobrą w spółpracę i wyrazami uznania od władz kilku gmin naszego powia
tu. N ikt mi nigdy nie przedstawił żadnego k o n k retn eg o przykładu braku czy też niewłaściwej współ
pracy z gm inam i. Ten argum ent, tak jak zresztą wszystkie, to zwykłe pustosłowie, wymyślony ogólnik, nie poparty żadnymi dow odam i.
Nawet Komisja Rewizyjna rozpa
trując wniosek o moje odwołanie oparła swoją opinię o te ogólniki.
Ż ad n e j argum entacji rzeczowej.
Paradoksalnie, nawet nikt z K omi
sji Rewizyjnej nie zaprosił mnie na posiedzenie, na którym rozpatry
wano wniosek o moje odwołanie.
Nie dano staroście żadnych możli
wości o dniesienia się do staw ia
nych zarzutów i do obrony.
- J e s z c z e p r z e d g ł o s o w a n i e m , d o m a g a ł s i ę p a n d o ł ą c z e n i a d o p r o j e k t u u c h w a ły o o d w o ł a n i u s t a r o s t y p e ł n e g o w n i o s k u w r a z z n a z w i s k a m i r a d n y c h , k t ó r z y g o p o d p i s a l i . N i e m i a ł p a n w c z e ś n i e j o k a z j i d o z a p o z n a n i a s i ę z p e ł n y m w n i o s k i e m ?
- D opiero na sesji miałem oka
zję zapoznać się z tymi nazwiskami.
- N ie b y ł p a n z a s k o c z o n y ? - W zasadzie nie. Podpisali się pod nim przede wszystkim radni P rz y m ie rz a S p o łe c z n e g o , U n ii Wolności i lekarze, także ci nale
żący do AWS. Zaskoczony byłem tylko tym, że członkowie Z arządu też podpisali ten w niosek. S po
dziewałem się po tych ludziach lo
jalności i uczciwości. To przecież sta ro sta p ro p o n u je na członków Z arzą d u ludzi, do których musi mieć zaufanie i ci ludzie powinni być wobec starosty lojalni. Podpi
sanie się pod wnioskiem o moje odwołanie uważam za brak lojal
ności. Zawiedli zaufanie, jakim ja ich obdarzyłem wnioskując o p o wołanie ich do Zarządu. Zwłasz
cza, że w dokum entach z Z arządu nie ma żadnych zapisów, że to, co zrobiliśmy wspólnie było złe.
- J e s z c z e n ie t a k d a w n o w o je w o d a o p o l s k i , A d a m P ę z io ł u s i ł o w a ł n a k ł o n i ć r a d n y c h d o w y c o f a n i a w n i o s k u o o d w o ł a n i e s t a r o s t y . T y m c z a s e m j e g o z a s t ę p c a , w ic e w o
j e w o d a J a c e k S u s k i , k t ó i y j e s t j e d n o c z e ś n i e r a d n y m p o w i a t u n y s k ie g o , p o d p i s a ł s ię p o d ty m w n io s k i e m . C z y t o n i e p a r a d o k s ?
- Jest to z pewnością jakiś pa
radoks. W opinii U rzędu W oje
wódzkiego działania starostwa ny
skiego p o strze g an e były zawsze ja k o w zo rco w e , z a ró w n o po d względem m erytorycznym , ja k i czasu realizacji poszczególnych zadań. Powinniśmy sobie przypo
mnieć, że to poprzednia adm ini
strac ja rządowa w terenie zupełnie nie z a b ez p ie czy ła n iezb ę d n y ch spraw do w drożenia reform y ad m inistracyjnej. U rząd Rejonowy nie zabezpieczył nawet odpowied
niego budynku, który mógłby stać się siedzibą powiatu. Nie mieliśmy odpowiednich pomieszczeń, biur, urządzeń. Tego nie było. Reformy nie przygotowano.
- S z e f e m a d m i n i s t r a c j i r z ą d o w e j w N y s ie b y ł w ó w c z a s o b e c n y w ic e w o je w o d a J a c e k S u s k i
- W Nysie tak, jednak sprawa dotyczy niemal całej ówczesnej ad
ministracji rządowej w terenie, nie tylko u nas. Ta adm inistracja nie s p e łn iła sw oich podstaw ow ych funkcji niezbędnych do szybkiego i właściwego w drożenia reform y ustrojowej państwa. D latego przez kilka pierwszych miesięcy funkcjo
no w an ia sta ro stw a , m usieliśm y zn aczn ą część swojej pracy p o święcić na pozyskanie odpow ied
niej siedziby. To nam się w końcu u d a ło zro b ić , ale p a m ię ta m te wszystkie swoje “wycieczki” do wojska i do kolei. Tego wszystkie
go można było uniknąć. W tamtym czasie powinniśmy byli spokojnie pracować i podejm ow ać decyzje, które zapadają dopiero teraz. Nie mam pretensji do rządu, że podjął decyzję o wprowadzeniu reformy zgodnie z oczekiw aniam i sp o łe czeństwa, ale do ówczesnej adm i
nistracji rządowej w terenie.
- C z y p o s w o im w y b o r z e , w l i s t o p a d z i e u b ie g łe g o r o k u s p o d z i e w a ł s i ę p a n t a k s z y b k ie g o o d e j ś c i a z e s t a n o w i s k a s t a r o s t y ?
- Trudno mi dzisiaj powiedzieć.
Raczej nie. Liczyłem, że przynaj
mniej ten pierwszy rok funkcjono
w ania i p o d su m o w a n ia b ila n su rocznego przetrwam, zwłaszcza że miałem doświadczenie w zakresie organizowania i kierowania zespo
łam i ludzkim i. W tym k rótkim okresie miałem okazję udowodnić, że zarów no z siedzibą, p rze p ro wadzką jak i obsadzeniem stano
wisk w w ydziałach sobie dałem radę. Kontrole NIK-u przeprow a
dzane w starostwie nie wniosły do tej strony organizacyjnej żadnych uwag. Podobnie było z podsum o
waniem półrocza. Tak napraw dę, to o moim odwołaniu zadecydowa
ła spraw a now ego k o m e n d a n ta policji i spraw a naczeln ik a Wy
działu Zdrow ia i Opieki Społecz
nej.
- J e ś l i t o t a k a d r a ż l i w a s p r a w a , to n i e c h p a n p o w ie , k t o z o s t a ł n o w y m n a c z e l n i k i e m W y d z i a ł u Z d r o w i a ?
- Półtora miesiąca tem u upo
ważnienie do obsadzenia tego sta
now iska o trz y m a ł w ic e s ta ro s ta Zbigniew M ajka i do tej pory tego stanowiska nie obsadził.
- O d p ó ł t o r a m i e s i ą c a n i e m a n a c z e l n i k a W y d z i a ł u Z d r o w i a w s t a r o s t w i e ?
- Nie ma naczelnika. Gdybym ja podejm ował tę decyzję, już daw
no byłby naczelnik. Z arząd up o ważnił wicestarostę do obsadzenia tego stanowiska ze względu na to, że jest to wydział bezpośrednio mu podlegający. W ybór now ego n a
czelnika stał się konieczny, gdyż ja się nie zgodziłem na przedłużenie umowy z dotychczasowym. O tym mówiłem ju ż na początku naszej rozmowy. D o tej pory to stanowi
sk o p o z o s ta je n ie o b s a d z o n e , mim o że było tak ważne dla Komi
sji Zdrow ia z powodu w drażania re fo rm y i K o m isji R e w izy jn ej uznającej wniosek o moje odwoła
nie za uzasadniony m.in. z tego względu.
- K to b ę d z ie p a ń s k i m n a s t ę p c ą ? - Trudno powiedzieć. N a pew
no u k ła d koalicy jn y z o s ta ł z a chwiany, bo koalicjanci wykazali swoją słabość odwołując własnego starostę.
- D la c z e g o p a n s a m n ie p o d a ł s i ę d o d y m i s j i , s k o r o p o d w n i o s k i e m p o d p i s a l i s i ę n a w e t r a d n i z AWS?
- Chciałem przedstawić swoje a rg u m e n ty w szystkim rad n y m . Oczekiwałem , że zrobię to wcze
śniej, na Komisji Rewizyjnej. Je d nak nikt m nie o to nie poprosił.
Przyjęto założenie, że starostę na
leży zmienić, a nie żeby coś wyja
śniać. M oich w yjaśnień nikt nie chciał słuchać. Nawet na tej o stat
niej sesji, kiedy p rzedstaw iałem swoje argum enty odniosłem w ra
żenie, że nikt mnie nie słuchał.
- T o z n a c z y , ż e s p r a w a b y ł a p r z e s ą d z o n a j e s z c z e p r z e d p a ń s k i m w y s t ą p i e n i e m , b e z w z g lę d u n a to , c o p a n p o w i e d z i a ł ?
- Bez znaczenia było to, czy starosta jest winien czy nie jest wi
nien stawianych mu zarzutów. Tu o winę nie chodziło. Nie było jej w zarzutach i w argum entacji Komi
sji Rewizyjnej.
• P o w ie d z ia ł p a n , że u k ł a d k o a li
c y jn y z o s ta ł z a c h w ia n y . C z y to z n a czy, że t a k o a lic ja m o ż e się r o z p a ś ć ?
- Może, jeśli nie będzie poro
zum ienia w sprawie nowego kan
dydata na starostę. Wysuwanie kil
ku kandydatur może doprowadzić do rozpadu tej koalicji.
- N a o s t a t n i e j k o n f e r e n c j i p r a s o w e j, z o r g a n i z o w a n e j t u ż p o p a ń s k i m o d w o ł a n i u , s z e fo w ie k lu b ó w r a d n y c h P S i U W t w i e r d z ili, ż e c a ły c z a s k o a l i c j a i s t n i e j e i ż e A W S c a ły c z a s m a p r a w o p i e r w s z e ń s t w a w e w s k a z a n i u k a n d y d a t a n a s t a r o s t ę .
- Najbliższe dni i tygodnie wy
każą prawdziwość tych deklaracji.
Myślę, że sytuacja będzie podobna ja k przy w yborze p o p rz e d n ie g o starosty. Z a ra z po w yborach sa
morządowych koalicjanci ustalili, że starostę wysuwa to ugrupow a
nie koalicyjne, które zdobyło naj
więcej m andatów . AWS zdobył 14 m andatów , pozostali koalicjanci o wiele m niej (PS - 9, U W - 8), a mimo to niemal do sam ego końca u siło w a n o o b sa d zić sta n o w isk o starosty kandydatem z Unii Wol
ności. Teraz mówi się już nie tylko o samym wytypowaniu kandydata przez AWS, ale o spełnieniu przez niego wymagań stawianych przez koalicjantów . To m oże doprow a
dzić do sytuacji patowej i rozbicia koalicji.
- A W S m a j u ż n o w e g o k a n d y d a t a n a s t a r o s t ę ?
- Cały czas toczą się dyskusje, jed n ak coraz wyraźniej widać, że będą trudności z akceptacją kan
d ydata AWS przez koalicjantów.
Podobnie było przed moim wybo
rem.
• C z y li ż e s t a r o s t a m o ż e w y w o d z i ć s i ę z U n i i W o ln o ś c i?
- Nie chciałbym niczego suge
rować. Niewykluczone, że powsta
nie zupełnie nowy układ.
- K o a l i c j a P S - U W - S L D ? - SLD nie brałbym na razie pod uwagę, ale pozostaje kwestia, czy ten układ który teraz jest po
trafi się dogadać.
- C z y li, ż e m o ż liw e s ą z m i a n y w e w n ą t r z t e j k o a l i c j i i d o p u s z c z e n i e d o w y s t a w i e n i a k a n d y d a t a s p o z a A W S . A k c j a p o p r z e t a k i e g o k a n d y d a t a ?
- Myślę, że raczej nie.
- T o z n a c z y , ż e b ę d z i e c i e o b s t a w a ć p r z y s w o im k a n d y d a c i e i j e ś l i b ę d z i e t o k t o ś in n y , t o A W S g o n ie p o p r z e ?
- Nie powinna.
- J e ś l i A k c j a n i e p o p r z e i n n e g o k a n d y d a t a , t o p r a w d o p o d o b n i e z n a j d z i e s i ę w o p o z y c ji i p o w i a t e m r z ą d z i ć b ę d z i e P S , U W i S L D .
- N apraw dę tru d n o mi dzisiaj coś na ten tem at konkretnego po
w iedzieć, a le ta k a sy tu a cja je s t możliwa. Poczekajmy do zakończe
nia rozmów i do najbliższej sesji.
- D z i ę k u j ę z a r o z m o w ę
t t k I a m d
SERDECZNIE ZAPRASZAMY do Salonu Płytek Ceramicznych przy ul. Orzeszkowej 16 (za Transbudem).
Tel. 433 46 38
oraz do sklepu przy ul. Jagiellońskiej 2 (obok ZEC).
Tel. 433 06 80
PŁYTKI CERAMICZNE I ARMATURA SANITARNA
... ■""»■r e i
rozmawiał A rtu r K u ro w ski
— r e k l a m a
BIUROWE,
KUCHENNE POD W YM IAR ŁAZIENKI, SYPIALNIE, WYPOCZYNKI
NYSA, ui. Gałczyńskiego, tel./fax 433 71 25
ul. Piłsudskiego 40, tel. 433 35 36
OPOLE, ul. Dambonia 17a, tel./fax 474 86 68
21 października 1999 str. 5 ,
R o z m o w a z p rz e w o d n ic z ą c y m C h Z Z “S o lid a rn o ś ć ” im . ks . J . P o
p ie łu s z k i p rzy Z U P N y s a SA • J a n u s z e m S m a g o n ie m
Paranoja w ZUP-ie
“ N o w in y ” - Z i n f o r m a c j i j a k i e p o s i a d a j ą “ N o w i n y ” w y n i k a ż e z w i ą z e k z a w o d o w y k t ó r y p a n r e p r e z e n t u j e n i e b i e r z e u d z i a ł u w r o z m o w a c h z z a r z ą d e m z a k ł a d u w s p r a w i e p l a n o w a n y c h z w o l n i e ń . D la c z e g o ?
J a n u s z S m a g o ń - Z przyczyn od nas niezależnych nie braliśmy udziału w p o p rze d n ich negocja
cjach i n ie s te ty n ie b ęd z ie m y uczestniczyć w obecnych, bowiem po raz kolejny pracodawca jest orę
downikiem bezpraw ia i nieo d p o wiedzialności w ZUP-ie. Stanowi o tym n astęp u jący zapis ustawy o zw iązk ach zaw odow ych k tó ry mówi: “Organy państwowe, samo
rządu terytorialnego i pracodawcy zobowiązani są traktować jednako
wo wszystkie związki zawodowe”, oraz “Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie związku zawo
dowego informacji niezbędnej do prowadzenia działalności związko
wej, w szczególności informacji do
tyczącej w arunków pracy i zasad w ynagrodzenia”. Powiem więcej:
był czas w którym dyrektor firmy pan Pfeifer oświadczył przedstawi
cielom naszego związku że świado
mie nie udziela i nie będzie udzie
lał inform acji naszej organizacji.
Jak zatem ktoś może zwracać się do związku o opinię lub stanowisko
skoro nie udziela wcześniej żad
nych informacji do których jest zo
bowiązany. Czy taki ktoś ma świa
domość tego co robi? Czy jego ce
lem jest dobro firmy?
- M o c n o p a n w y p o w ie d z ia ł s ię c o d o o s o b y p r e z e s a firm y , a l e p r z e c ie ż s ą je s z c z e i n n e z w ią z k i z a w o d o w e w z a k ł a d z i e , k t ó r e c a ły c z a s r o z m a w i a j ą z z a r z ą d e m .
- Nie wiemy czy to są związki za
wodowe - bo tak się składa że byłem kiedyś szefem jednej z tych organi
zacji związkowych i nie doczekałem się ani upływu kadencji ani odwoła
nia, a jeżeli się mylę to niech padnie publiczna odpowiedź Komisji Skru
tacyjnej tego związku - iloma to gło
sami odw ołano Sm agonia? Czyli mogę dzisiaj stwierdzić że paradok- sa ln ie je ste m re p re z e n ta n te m dwóch związków zawodowych. Nie
stety ubolewamy że ta wspaniała kiedyś załoga, która wiodła prym w przemianach ustrojowych i gospo
darczych, dziś toleruje to bezprawie i nieodpowiedzialność. Właśnie w tamtym czasie zakład miał szanse prywatyzować się i przekształcać po
przez akcjonariat pracowniczy, a nie poprzez spekulacyjny NFI. Stanowi
ła o tym uchwała członków “Solidar
ności” w ZUP-ie, z 31 maja 1989 r.
której treści nikt nie zmienił.
- M o c n o p a n z a a t a k o w a ł in n e z w ią z k i z a w o d o w e , a l e t o n ie r o z -
P asu ję c ie b ie ...
Pasowanie na ucznia, to uroczy
stość bardzo wzruszająca zarówno dla pierwszoklasistów, jak i ich ro
dzin. Mogliśmy to zaobserwować 14 października w Niepublicznej Szko
le Podstawowej w Nysie. Aula szko
ły wypełniła się gośćmi, wśród któ
rych nie b ra k ło rodziców , babć,
Smerfa. Nikt nie został pominięty - każdy p rze d szk o la k o raz uczeń otrzymali przygotowane przez ro
dziców ogromne cukierki, kryjące w swoim wnętrzu różne łakocie.
Uroczysty dzień urozmaicony został pięknymi dziecięcymi wystę
pami. Były wiersze ilustrowane cie-
Pasowany przedszkolak
dziadków bohaterów dnia. G rono dzieci, które miały dostąpić zaszczy
tu pasowania, zwiększyło się o naj
młodszą grupę przedszkolaków z prywatnego przedszkola Smerf. Ślu
bowanie, dotknięcie dużym ołów
kiem ramienia każdego pierwszaka przez dyrektora szkoły D anutę Ko
byłecką oraz wręczenie legitymacji uczniowskich było dla każdego z uczniów klasy pierwszej niezapo
mnianym przeżyciem. Drugoklasiści otrzymali nowe legitymacje. Rów
nie poważnie potraktowały tę chwi
lę niektóre z 3-4-latków, które z przejęciem w ypow iadały słow a przedszkolnego przyrzeczenia. Jak
kolwiek były i takie maluchy, którym ani w głowie było przymusowe wy
czekiw anie na w pięcie zn aczk a
kawymi scenkam i, ogniste tańce hiszpańskie i wiele różnych atrakcji.
W ystąpił rów nież gość z nyskiej szkoły muzycznej, młody skrzypek.
d w
w ią z u je p r o b l e m u .
- Ten problem się jeszcze pogłę
bi. Jak można dawać wotum nieuf
ności zarządowi, a potem z nim ne
gocjować? O czym to świadczy?
Żeby nie być gołosłownym przypo
minam że w czasie kiedy dyrektor inż. Edm und Barczak dostał wo
tum n ie u fn o śc i to n aty ch m iast przestał być partnerem dla organi
zacji związkowej. I po tygodniu ne
gocjacji z przedstawicielami armii PZPR, (KC, KW, KM-G i KZ) to
warzysz Barczak złożył rezygnację.
Chyba jest różnica, pomiędzy wo
tum nieufności kiedyś a obecnie.
- U w a ż a p a n , że o b e c n y z a r z ą d p o w in ie n p o d a ć s ię d o d y m is ji?
- Na to pytanie niestety nie zna
my odpowiedzi, nie znamy tych ludzi.
Natomiast wiemy że obecny prezes przez szereg lat był członkiem Rady Nadzorczej naszej firmy, był świad
kiem i nadzorcą zarządów które rów
nież prowadziły politykę zwolnień.
Fakty te pokazują że ma on również zdolności tylko do jednego sposobu rozwiązywania problemów naszego zakładu, poprzez zwolnienia pracow
ników. Nieznane nam są informacje które świadczyłyby o innych kompe
tencjach zarządu. Być może jego członkow ie są dobrymi ludźmi w domu i poza domem, ale w ZUP-ie prowadzą naszym zdaniem politykę wywłaszczenia i zmiany właściciela.
- N a k o g o ?
- Akurat to pytanie należałoby im zadać.
- W y t k n ą ł p a n w s z y s tk im b łę d y i p o d d a ł to t a l n e j k ry ty c e , a l e co p a n m a d o z a p r o p o n o w a n i a n e g o c j u j ą cy m s t r o n o m ?
- Warunkiem wyjścia z trudnej sytuacji jest przede wszystkim od
stąpienie pracodawcy i przedstawi
cieli tzw. związków zawodowych od postępowania sprzecznego z p ra
wem. N astę p n ie p o trz e b n e je st konstruktyw ne przeanalizow anie sytuacji firmy, a nie doprowadzanie do paranoi - prezes najpierw dzię
kuje załodze za wyniki pracy pierw
szego półrocza (gdzie zarząd inka
suje nieznane załodze premie), a za dwa m iesiące tej sam ej załodze przedstawia propozycje zwolnień.
D o piero wówczas należy podjąć negocjacje w których nawet decyzja 0 zwolnieniach musi być stanowczo 1 ściśle związana z zadaniami i zo
bowiązaniami zarządu do lepszego i sprawniejszego funkcjonowania firmy na wolnym rynku. Jeżeli te warunki nie zostaną spełnione i za
łoga stanowczo nie będzie się tego domagała to wcześniej czy później ten lub inny zarząd doprowadzi do upadłości zakładu i żaden Ćwirzeń, Błacha czy Smagoń tu nie pomogą.
- D z ię k u ję z a ro z m o w ę
rozmawiał M a c ie j B yczek
Kierownikom Pani K ubanek i Panu Piskorskiem u i wszystkim pracow nikom zakładów pogrzebowych za spraw ność i życzliwość w wykonywaniu
swych usług dziękuje
W anda D łuszyńska-Janik
Skarga do Banku Światowego
Społeczny K o m ite t Pom ocy Powodzianom w Nysie, przekształ
cony w ostatnich miesiącach w ko
m itet protestacyjny, czyni starania o odbudowę zniszczonej powodzią ulicy Jagiełły. Jego działaczy bul
wersował fakt, że władze sam orzą
do w e m ia s ta sk ie ro w a ły część śro d k ó w z B a n k u Ś w iato w eg o przeznaczonych na budowę kana
lizacji, na inny cel m.in. na budowę biblioteki i siedzibę USC. Złożyli skargę do przedstawicielstwa pol
skiego Banku Światowego nadzo
rującego realizację inwestycji ze środków pomocowych BŚ.
K o m ite t p r o te s ta c y jn y n ie przyjmował tłum aczeń burm istrza Ja n u sza S anockiego, że nie ma potrzeby całkowitej przebudow y ciągu kanalizacyjnego, która jest b a rd z o k o sz to w n a - za k ła d a n y koszt to 1,1 min zł, z czego 500 tys.
zł m iało być przeznaczone z b u dżetu gm innego. B urm istrz pla
n o w ał z a s to s o w a n ie in n e g o , prostszego rozw iązania: budow ę studni spinającej kanalizację ulicy Jagiełły z kolektorem ściekowym Nysa - G łuchołazy. Koszt tej inwe
stycji m iał wynieść m aksym alnie 20 tys. zł. W ładze Nysy zapow ie
działy, że inwestycja ta zostanie wykonana w ciągu m iesiąca („N o
winy” nr 37, “W puszczeni w ka
nał” s. 5), a jeżeli się nie sprawdzi,
w ów czas na w io sn ę p rzy sz łeg o ro k u b ę d z ie realizo w an y w cze
śniejszy plan rozdzielenia kanali
zacji.
W ystosowana skarga do Ban
ku Ś w iatow ego sp raw iła, że do Nysy przybyli jego konsultanci. W czasie wizji lokalnej, z udziałem przedstaw icieli nyskich sam orzą
dowców i członków kom itetu pro te sta c y jn e g o , sp ecjaliści B anku Światowego pozytywnie zaopinio
wali rozw iązanie nyskich władz.
Przyjęli realizację podłączenia ka
nalizacji do kolektora.
- U rząd zapew nił nas, że zrobi to w ciągu m iesiąca. My się nie upieram y jak to ma być zrobione, ale żeby było w ykonane - powie
dział “ N o w in o m ” A n to n i Je d y nak, zastęp ca przew odniczącego kom itetu. - Teraz będziem y czyni
li starania w powiecie o wykona
nie nowej nawierzchni drogi. S ta
rostwo już teraz nie będzie m iało tłum aczenia, że nie przystąpi do prac, bo czeka na wykonanie ka
nalizacji.
Tak a propos starań, to przy
pom inam y, że w krótce rozpoczną się przym iarki do nowego budże
tu powiatowego. Jeśli kom itet nie zacznie zabiegać o um ieszczenie tej inwestycji w przyszłorocznym budżecie, to ulica Jagiełły znów zostanie pom inięta.
r e k I a" m ad w
A/R
B I U R O H A N D L O W E : NYSA, ul. Wolności 2
tel./fax 077 433 44 68
OPOLE, ul. Ozimska 14-16 pok. 316 tel./fax 077 454 64 08
L E A 5 I N C S E R V I C E S . A .
Z w y c ię z c a k o n k u r s u "SOLIDNY PARTNER" ’97 o r g a n iz o w a n e g o p rz e z B u s in e s s F o u n d a tio n
SPECJALNA OFERTA JESIENNA
1) O P E L VECTRA K O M B I
LE A S IN G 1 0 5 %
suma spłat równa 105%
wartości auta
2) R EN AULT M E G A N E K O M B I O FE R TA S P E C J A L N A
na samochody marki Renault Autoryzowany Dostawca FOMAR - Nysa, ul. Podolska 19
3) FIAT PALIO W E E K E N D
RABAT 9 %
FIA T S E IC E N T O VAN
LE A S IN G 0 %
Autoryzowany Dostawca FIAT GP - Nysa, ul. Zwycięstwa 2 4) VO LVO V 40
LEASING 0%
Suma spłat równa cenie samochodu!
M R Leasing o feru je ta k ż e ra b a ty na leasing w ielu innych m a re k s a m o c h o d ó w
p ü ¡
^ 1
v-1020b
, sir. 6 21 października 1999
Wspomnienie o ks. Jerzym I J u ż od trzech la t istnieją plan y TKKF „M etalow iec” dotyczące przebudow y i
* I adaptacji niedoszłej ZUP-owskiej lokomotywowni na Centrum Integracyjno -
go, który głosił: „ z ło dobrem zwy-
| Rehabilitacyjne. N a razie wszystko, z braku pieniędzy, stoi w miejscu. Mimo to projekt ja k o jedyny w województwie został zgłoszony do I Ogólnopolskiego Konkursu dla Samorządów Powiatowych p o d nazwą „Osoba niepełnospraw
na w społeczności lokalnej”.
P i ę t n a ś c i e l a t t e m u , w p a ź d z i e r n i k u 1 9 8 4 r., w s t r z ą s n ę ł a P o l s k ą w ia d n m o s 'ć o m ę c z e ń s k i e j ś m i e r c i k s ię d z a J e r z e g o P o p ie łu s z k i, w b e s t i a l s k i s p o s ó b z a m o r d o w a n e g o p r z e z f u n k c j o n a r i u s z y S łu ż b y B e z p ie c z e ń s tw a P R L .
Mimo upływu kilkunastu lat od tej okrutnej zbrodni, sprawa jej ku
lis nigdy nie została do końca wyja
śniona, a odpowiedzialność za nią ograniczyła się do wąskiego kręgu bezpośrednich wykonawców. M o
żemy jedynie domyślać się, kim byli polityczni mocodawcy zbrodniarzy, a także mieć pewność, że nie tylko uszli oni bezkarnie, ale że nadal cią
gną p rofity ze swej zb ro d n iczej przeszłości, ciesząc się wysokimi emeryturami oraz innymi przywile
jami z tytułu swej działalności w or
ganach bezpieczeństwa PRL.
Wiele innych zbrodni obciążają
cych konto komunistycznej bezpie
ki - w tym również zbrodnie popeł
nione na przedstawicielach ducho
wieństwa - nie doczekało się zresztą sądowego rozliczenia nawet w tak ograniczonym wymiarze jak zbrod
nia, której ofiarą padł ksiądz Jerzy.
Obecnie tajne służby państwo
we nadal poczuwają się do prawno- organizacyjnej ciągłości ze zbrodni
czymi służbami specjalnymi z cza
sów PRL, a specyficznie pojmowa
na troska o „dobro” tych służb jest jedną z głównych przyczyn, dla któ
rych kulisy niejednej zbrodni z cza
sów PR L nadal okryte są głębokim mrokiem „tajemnicy państwowej”.
W dziesięć lat po Okrągłym Stole obecne państwo polskie w dalszym ciągu umożliwia bezkarne funkcjo
nowanie komunistycznych zbrod
niarzy i oprawców. To największa . hańba naszych czasów - wynikająca być może z tego, że i wśród organi
zato ró w O k rąg łeg o S tołu mogli znajdować się mocodawcy zabójców księdza Jerzego!
Jest rzeczą haniebną i moralnie odrażającą również i to, że niejeden z dawnych opozycjonistów, którzy w . przeszłości powoływali się na auto
rytet księdza Jerzego, publicznie brata się dziś z politycznymi moco
dawcami lub duchowymi inspirato
rami popełnionej na Nim zbrodni!
Ludzie tacy w niegodziwy sposób p rofanują pam ięć w ielkiego m ę
czennika, wyzyskawszy przedtem Jego ofiarę dla własnych celów poli
tycznych! Chcemy być wierni mo
ralnem u przesłaniu księdza Jerze-
ciężaj!” Dlatego nie chodzi nam o zem stę i odwet na przedstawicie
lach danego reżimu. Chodzi tylko o to, by - jak głosił ksiądz Jerzy - kon
sekwentnie odróżniać dobro od zła i nie m ieszać je d n eg o z drugim . N iestety, przekleństw em naszych czasów - i efektem ugody Okrągłe
go Stołu - je st zatarcie kryteriów dobra i zła w życiu publicznym oraz zabicie w ten sposób moralnej wraż
liwości w dużej części społeczeń
stwa. S tąd bierze swój początek większość patologicznych zjawisk w naszym życiu społecznym i politycz
nym. Dlatego tak ważne i potrzeb
ne jest nazywanie rzeczy po imieniu i stosowanie jednoznacznych ocen moralnych w życiu publicznym.
Ci, którzy uważają, że można uprawiać politykę w oderwaniu od moralności, zaprzeczają prawdzie, za którą um arł ksiądz Jerzy i - nie
zależnie od swoich dawnych zasług czy powiązań - stają dziś w praktyce po stronie Jego oprawców! To samo należałoby powiedzieć o tych, któ
rzy starają się wyłączyć naszą naj
nowszą historię polityczną z ocen i osądów o charakterze etycznym.
Jeżeli chcem y być napraw dę wierni testamentowi księdza Jerze
go, to zbrodnia musi być nazwana zbrodnią, a zło złem, bez tak mod
nego w naszych czasach relatywi
zm u ocen! N ależy w reszcie p u blicznie napiętnow ać zbrodniczą n aturę systemu komunistycznego ja k o takiego, a państw o polskie pow inno radykalnie zerwać poli
tyczno-prawne więzi ze struktura
mi PRL. Pora też skończyć z przy
wilejami dla tych, którzy tworzyli i reprezentow ali zbrodniczy reżim komunistyczny.
Polska potrzebuje dziś oczysz
czenia i wyzwolenia poprzez praw
dę, tak jak potrzebowała tego w cza
sach gdy nauczał ksiądz Jerzy. Po
trzeba nam jednoznaczności ocen i wyraźnego rozgraniczenia między dobrem a złem. Tak jak wtedy, po
w inniśm y k ie ro w a ć się słowam i Ewangelii, którą głosił męczennik z Żoliborza: „Niech wasza mowa bę
dzie: Tak, tak, nie, nie. A co nad to jest, od Złego pochodzi”.
C z y N y s a N y s i e p o d a r u j e C e n t r u m ?
Klub Obywatelski III RP Zbigniew Bereszyński Stowarzyszenie Pamięci Narodowej i Osób Represjonowanych w PRL
Prezes Bogusław Bardon Wiceprezes Wiesław Ukleja
C entrum Integracyjno - R eh a
b ilitac y jn e m a za p ew n ić p e łn ą o p iek ę rehab ilitacy jn ą zarów no n iep ełn o sp ra w n y m ja k i innym p o trz e b u ją c y m m ie s z k a ń c o m Nysy i okolic. W jego skład mają wchodzić: zespół gabinetów reh a
bilitacyjnych, hala sportow a, dwie siłownie oraz zaplecze kulturalno - szkoleniowe. C entrum chce za
oferować usługi medyczne (gabi
nety lekarskie i rehabilitacyjne), edukacyjne (szkolenie w o lo n ta
riuszy, rodziców dzieci niepełno
sp raw n y ch lub ich a s y ste n tó w itp.), socjalno-inform acyjne (p ro w adzenie baz danych dotyczących p o trz e b c h o re g o ), re k re a c y jn e (siłownia, aerobik), sportow e (te nis, łucznictwo, ping - pong) oraz porad n ictw o praw ne, socjalne i psychologiczne. Byłby to jedyny w swoim rodzaju kom pleks rehabili
tacyjny. W jednym m iejscu p o trze b u jąc y zn alazłby dosłow nie wszystko. By tak się stało, wyma
ga to w łączenia się w realizację pom ysłu adm inistracji pań stw o wej, placów ek ochrony zdrow ia, oświaty, kultury i sztuki, handlu i rodzin.
Pom ysłjest napraw dę świetny, ale niestety, zdaniem niektórych, nie do zrealizow ania. Ci, którzy widzieli p ro jek t, m ówią, żę rze
czywiście pow inien on zaistnieć, ale niestety, z b raku pieniędzy nie m ożna go sfinansować. W założe
niu organizatorów zobligowani do finansowania ośrodka byliby: gmi
na, RUP, P F R O N , Z O Z , organi
zacje p o z a rząd o w e i sp o łeczn e oraz osoby niepełnospraw ne. Na
48-303 NYSA, PODOLSKA 19, tel. 433-43-53
GRZEJNIKI
MARMUROWE
D O S K O N A LE O G R ZEW AJĄ
m ieszkania, dom y, b iu ra , sklepy Rew elacyjne w a lo ry nagrzanego e le k try c z n ie
n a tu ra ln e g o kam ien ia - m a rm u ru i g ra n itu , n i e s p o t y k a n a e le g a n c ja
e k o n o m ic z n a e k s p lo a t a c j a w s p a n ia ły , z d r o w y k l i m a t
M O ŻL IW O Ś Ć UZYSKANIA KREDYTU (w części u m o rzo nego ) z p an ku O chrony Ś rodow iska
SPRZEDAZ NA RATY
DO 1 0.0 0 0 zł - bez ż y ra n tó w
- bez pierw szej w p ła ty - ró w n ież na 36 m iesięcy
razie nikt nie ma pieniędzy, ale jak mówią pomysłodawcy pro jek tu, o g ra n ic z e n ia są w ludziach.
Gdyby zm ienili swoje podejście do w ielu spraw , zrobiłoby się o wiele więcej. Należy rozpropago
wać ideę integracyjności w społe
czeństwie. N asze m iasto to na ra
zie istn a re h a b ilita c y jn a p u sty nia...
W iele nie trz e b a . W s tę p n e koszta to 4 mld od gminy, 5-7 od P F R O N , r e s z ta o d G K K F iT / L O T T O . Początkow e w yposaże
nie m ożna np. wziąć z innych ga
binetów . P o djęta je st ju ż w spół
praca C entrum z firm ą niem iec
ką, która w ram ach wymiany m o
głaby p o d a ro w a ć „z u ży ty ” , ale je szc ze spraw ny sp rz ę t. Jedyny problem byłby z ocleniem „now e
go ” tow aru.
C z ło n k o w ie -z a ło ż y c ie le to osoby z K atolickiego S tow arzy
szenia O sób N iepełnospraw nych, Z w iązku O só b N ie p e łn o sp ra w nych, Z w iązk u O só b N ie w id o mych, Starostw a i TK KF-u. O bec
nie trwają p race rejestracyjne Sto
warzyszenia CR I.
Czy taki tem at przerasta m oż
liwości Nysy? Chyba tak, gdyż cała inwestycja... nie należy do kom pe
tencji m iasta, czyli gminy, a d o p o wiatu, który nie ma na to p ienię
dzy (w sum ie ok. 2 min zł).
C elem wyżej w spom nianego
k onkursu je st pobu d zen ie sam o
rządów do stw orzenia systemów, któ re m ają pom agać wyrównywać szan se n ie p ełn o sp ra w n y m . J e d nak do tej pory nikt z „wyżyn” d e
cydentów w Starostw ie nie za in te
resow ał się tą spraw ą. Z d an iem organizatorów , je st to obow iązek pow iatu, gdyż konkurs organizo
wany je st dla sam orządów pow ia
towych. W edług założycieli C R I, c e n tr u m m a słu ż y ć w szy stk im m ieszkańcom pow iatu nyskiego, zarów no „dzieciom ” starosty ja k i burm istrza. N ikt z nich nie pow ie
dział, że jest to p ro jek t zbędny.
Aby zdobyć p ie n iąd z e, „ u n i
w ersalny” i jedyny pro jek t przed staw i się 11 p o w iato m naszeg o w ojewództwa, dzięki czem u będą one mogły wykorzystać go i w dra
żać w sw oich m ia sta c h . D o tej pory do konkursu przystąpiły 103 pow iatow e zespoły program ow e.
By na p oczątek zebrać trochę pieniędzy, na grudzień planowany je st k oncert charytatyw ny „Nysa N ysie”, na którym gościnnie wy
stąpi g ru p a „Pod B u d ą ” z A nną Treter, A ndrzejem Sikorowskim i A ndrzejem Ż urkiem . P onadto o r
ganizatorzy liczą na w łączenie się do akcji nyskich środow isk tw ór
czych (plastycy, muzycy) i wszyst
kich tych, którym nie je st ob o jęt
ny los drugiego człowieka.
Ju s ty n a P o la k r e k l a m a
TERM
a u t o r y z o w a n
NYSA,
ul. Prudnicka 12 (biuro) tel. 448 38 90
ul. Nowowiejska 16, tel. 435 89 81 w. 112