Nr 42
19 PAŹDZIERNIKA 2000 r.
ISSN 1232-0366
INDEKS: 328073
Cena: 1,50 zł
Zwrot do prokuratury
Sąd zwrócił prokuraturze sprawę burmistrza Janusza Sanockiego
Czytaj na str. 2
NAJSTARSZE PISMO W REGIONIE. UKAZUJE SIĘ OD 1947 ROKU.
Niemodlin
(oniec marzeń?
•
Nadzwyczajna sesja Rady Miej- dej w Niemodlinie nie przyniosła czekiwanych przez część radnych i połeczeństwo efektów w postaci tworzenia Samorządowego Zakła- u Opieki Zdrowotnej, w ramach tórego miałby od nowego roku jnkcjonować szpital.
Str. 14
JpijJr ^zatoczkę
Jeśli radni nie zaprzestaną destrukcji, ■ to ludzie wywiozą ich na taczkach
TACZKI
DLA RADNYCH
Nowe miejsce na śmieci
’ ^Kilkudziesięciometrowej długo- :i zatoczka przystanku autobuso- 'ego w Śliwicach stała się nieocze- iwanie powodem konfliktu.
Niezadowolona z faktu jej wy- udowania jest właścicielka posesji rzy której zatoczka się znajduje.
Str. 11
Paczków
Sra w cyferki
Nadal nie wiadomo ilu pra- owników służby zdrowia w Pacz- owie straci pracę. Ostatnie wie- ci wprawiły w osłupienie miejsco wych rajców.
Str. 11
Skoroszyce
Jitwa o szkołę
Na sesji Rady Gminy w Skoro- zycach kilku radnych podczas losowania nad przyjęciem ichwały o zamiarze likwidacji Izkoły Podstawowej w Makowi- ach zastosowało taktyczny wy- iieg, który odsunął na pewien czas widmo likwidacji szkoły.
Str. 12
- Kto i dlaczego próbuje odebrać nam szansę na otrzymanie własnego mieszka
nia? Dlaczego czas oczekiwania na własne cztery kąty przedłuża się w nieskończo
ność? Czy my już nie możemy liczyć na wybranych przez nas radnych? Wywieziemy ich na taczkach i skończymy tę zabawę!!! - mówili rozgniewani ludzie podczas otwartego zebrania Ligi Nyskiej, w ubiegły wtorek w NDK. Najwyraźniej po ostat
niej sesji mieszkańcy stracili już cierpliwość do radnych.
W zebraniu uczestniczyło kilkuset mieszkańców Nysy. Ludzi było tak dużo, że nawet w największej sali NDK zabrakło miejsc. Część osób musiała siedzieć na schodach. Zebranie poprowadził lider Ligi Nyskiej burmistrz Janusz Sanocki. Za
rząd Nysy reprezentowali także wiceburmistrz Zbigniew Ślęk i radca prawny Wie
sław Michoń. _
Czytaj na str. 3
Trwająca od 1998 roku budowa wysypiska w Do- maszkowicach po wielu perturbacjach, zmianie wyko
nawcy, dobiegła końca.
W poniedziałek uroczystego przecięcia tradycyjnej wstęgi wspólnie dokonali wicewojewoda Jacek Suski, burmistrz Janusz Sanocki i dyrektor PGK „Ekom” Stani
sław Ostrowski. Obiekty poświęcił ks. Andrzej Jucha z Domaszkowic. Jest to największa gminna inwestycja za kończona w bieżącym roku. Kosztowała 7 min złotych.
Dokończenie na str. 2
„Kryminalni ” górą
W rozegranych drużynowych zawodach strzeleckich o Puchar Komendanta Powiatowego Policji w Nysie, najlepszymi okazali się policjanci z wydziału kryminal
nego, najlepszym strzelcem - Piotr Pawlinów, również z wydziału kryminalnego.
Czytaj na str. 3 rek ta'm~n
Nyska Energetyka Cieplna wzbogaciła się o ekologiczny kocioł
Czystsze niebo nad Nysą
NYSA, ul. Armii Krajowej 26 tel. 435 51 97, tel./fax 433 47 99
NYSA. ul. Krzywoustego 28 tek 433 47 98
NYSA, ul. Celna 26, tel. 433 04 09
JAWI Corp
bab
c.e»c
komnicW piątek 13 października Nyska Ener* getyka Cieplna uruchomiła kocioł olejowo- gazowy o mocy 16,5 MW. Jest to jedno z nie
licznych. tego typu urządzeń działających w Polsce.
Kocioł pozwoli na zmniejszenie emisji do atmosfery trujących gazów takich jak dwutle nek siarki, tlenki azotu i pyły. Po kotłach wę glowych wzbogacenie o kocioł gazowo-olejo- wy pozwoli NEC-owi na dobre gospodarowa nie surówcem.
Dokończenie na str. 2
MY NA ZAKUPY
SPRZĘTU RTV, AGO, ROWERÓW, ANTEN SAT SPRZĘT @LG PRZY ZAKUPACH NA 10 RAT
BEZ PIERWSZEJ WPŁATY, BEZ OPROCENTOWANIA,
BEZ PORĘCZYCIELI, BEZ PROWIZJI
W SYSTEMIE RATALNYM „ŻAGIEL" ■S9SMM
POLSAT WIZJA
CYFRA + CANAL +
v30b
— ■str. 2 19 piaździernika 2000j
Chce oddać, ale...
Czystsze niebo nad Nysą
Pożyczał niewielką kwotę. Od
dawał z procentem. Potem brał ko
lejną - większą i nie oddawał. Tak działała „piramida finansowa” stwo rzona przez byłego pracownika aresztu śledczego w Białymstoku.
Znajomi pożyczyli mu prawie 460 tys. zł.
„Wzbudzał zaufanie” - mówili świadkowie na rozprawie o 34-let- nim Dariuszu B„ który obiecywał im zyski z inwestycji po 10 proc, mie sięcznie. W rzeczywistości część pie niędzy wydawał, a później pożyczka
mi spłacał wcześniejsze. Postawiono mu zarzut oszustwa. Oskarżony pod kreślał, że ma zamiar oddać pienią dze, tylko nie wie jak.
Szybko i byle jak
Przygotowana byle jak, napręd ce wprowadzona - tak można by stre ścić ocenę reformy służby zdrowia dokonaną przez Najwyższą Izbę Kontroli w raporcie na temat funk
cjonowania samodzielnych publicz nych zakładów opieki zdrowotnej w warunkach reformy administracyj
nej.
Kontrolerzy Izby podkreślają, że założenia reformy zdrowia Sejm sformułował jeszcze w 1991 r. Na jej przygotowanie było więc wystarcza jąco dużo czasu. Jednak, gdy 1 stycz nia 1999 r. reforma ruszyła, okazało się, że minister zdrowia nie tylko nie miał pomysłu, jak wykorzystać pie
niądze z budżetu na jej wsparcie, ale także zaniedbał wydania aktów prawnych niezbędnych do prawidło wego funkcjonowania nowego syste mu.
Wyborową kupię
Francuski koncern Pernod Ri
card, jeden z największych na świę
cie producentów alkoholi, ogłosił,- że zamierza wziąć udział w prywatyza cji Polmosu Poznań, producenta naj bardziej znanej na świecie polskiej wódki Wyborowa. To kolejny świato
wy koncern, który zainteresowany jest inwestowaniem w polski prze
mysł spirytusowy.
Prezes koncernu Pierre Pringu- et przyjechał specjalnie na odbywa
jące się w Poznaniu Międzynarodo
we Targi Spożywcze Polagra, by po
informować o planach inwestycyj nych-koncernu w naszym kraju.
- Zamierzamy zwiększyć swoje zaangażowanie w Polsce - powie
dział szef koncernu. Dodał, że na ra zie rozważa przede wszystkim chęć zakupu akcji Polmosu Poznań.
Łóżko dla wściekłego Mieszkaniec wsi Jasionka koło Parczewa, województwo lubelskie znalazł w swoim łóżku śpiącego lisa.
Ponieważ zwierzak, mimo kilku prób wypłoszenia go, nie chciał opuścić pościeli, gospodarz odstąpił mu łóż
ko, a sam przenocował w sąsiednim pokoju.
Następnego dnia wezwał straża
ków i weterynarza, którzy wyprowa dzili lisa z domu. Badania wykazały,- że zwierzę było wściekłe. Lis został zabity. Właściciel domu otrzymał na kaz szczepienia prżeciw wściekliźnie i spalenia przedmiotów, z którymi miał styczność lis.
Dokończenie ze str. 1
- Będziemy analizowali koszty i a kierowali swoje działania w tym kierunku, by nasza produkcja była jak najtańsza, i tym samym by nasi odbiorcy płacili jak najmniejsze ra chunki - powiedział zastępca dy
rektora do spraw technicznych Krzysztof Leśnieski.
Dotychczasowe wysypisko w Goświnowicach zostanie zamknięte i zrekultywowane
Nowe miejsce na śmieci
Kompaktor „Mateusz Dokończenie ze sir 1
Składowisko docelowo składać będzie się z czterech kwater. Wy budowanie pierwszej kwatery kosz
towało 7 min złotych. Jej pojem
no^ - około 260 tys. m 3 ma zapew
nić przyjmowanie odpadów przez trzy lata. Gminną inwestycję wspo
magał finansowo Narodowy i Wo
jewódzki Fundusz Ochrony Środo wiska i Gospodarki Wodnej.
Dzięki duńskiemu "Minister
stwu Ochrony Środowiska i Ener gii, wysypisko otrzymało jedno z najnowocześniejszych w Europie urządzeń do ugniatania odpadów - kompaktor.
Tuż przed otwarciem, z zamia
rem protestu, przed składowiskiem zgromadziło się kilkunastu miesz kańców pobliskich Domaszkowic, na czele z byłym sołtysem i byłym radnym Stanisławem Rypieniem.
- Zarząd Gminy otwierając
Panu LESŁAWOWI WIERDAKOWI wyrazy głębokiego współczucia
z powodu śTnierci
OJCA
składają dyrekcja i pracownicy NEC - Nysa sp. z o.o.
W uroczystości uruchomienia kotła wziął udział wicewojewoda Jacek Suski, burmistrz Nysy Janusz Sanocki, członkowie Zarządu Miejskiego i władze Starostwa. Nie zabrakło także przedstawicieli wy konawcy - Przedsiębiorstwa Pro- dukcyjno-Usługowego i Pośrednic twa „Comax” w Katowicach.
ag
*
składowisko odpadów komunal
nych nie wypełnił zobowiązań skła danych mieszkańcom Domaszko wic - skarżył się licznie zgromadzo nym mediom Rypień. - Dzisiaj chcieliśmy złożyć protest. Nie je
steśmy oszołomami, jesteśmy nor
malnymi ludźmi i wiemy, że jest potrzebne to składowisko. Jak bę dziemy protestować? - to zależy od Zarządu Gminy.
Jednak widok obecnych na miejscu funkcjonariuszy straży miejskiej i policji skutecznie ostu
dził zamiary kilkunastoosobowej grupy. Ekipy telewizyjne miały za wiedzione miny.
Stanisław Rypień, będąc w po
przedniej kadencji radnym miał szereg niekonwencjonalnych po- . mysłów. Np. rozszerzającą się na
polach plagę myszy i nornic propo nował wytruć za pomocą cyjanku potasu.
iP.
Sąd Rejonowy W Prudniku zwrócił opolskiej prokui turze sprawę przeciwko burmistrzowi Nysy Janusza Sanockiemu i nakazał uzupełnienie istotnych brak postępowania przygotowawczego »
Zwrot do prokuratury
W pierwszej połowie tego roku prokurator Andrzej Rogowski z Pro
kuratury Rejonowej w Opolu posta
wił burmistrzowi Sanockiemu za
rzut złożenia niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych, w których burmistrz Nysy nie podał, iż jest właścicielem 100% udziałów spółki
„Fort”. Zawiadomienie w tej sprawie przesłał do prokuratury przewodni
czący Rady Miejskiej w Nysie Ry
szard Rogowski.
Zdaniem sądu, zebrany w spra wie materiał dowodowy nie zawiera wyliczenia wartości udziałów na dni,
Ko mentarz
Po takim postanowieniu prudnickiego sądu nasuwa się pytanie: i czym oparł akt oskarżenia opolski prokurator, skoro w prowadzony przez kilka miesięcy postępowaniu przygotowawczym .nie ustalił naw wartości udziałów, o których mowa w akcie oskarżenia. Słuszne jest uz sadnienie decyzji sądu, że to właśnie od określenia tej wartości w duż mierze zależy odpowiedzialność karna podejrzanego i prawidłowa ocei społecznej szkodliwości czynu. Mam dziwne wrażenie, że tym razem sporządzeniu aktu oskarżenia nic decydowała ocena czynu, lecz nazw sko podejrzanego. Gdyby Sanocki nie nazywał się Sanocki, tylko Warz cha, albo jak jakiś inny towarzysz, to pewnie nie spotkałby go los oskarż neger. Co najwyżej zostałby przesłuchany jako świadek w sprawie, któ prędzej czy później prokuratura by umorzyła.
Artur Ku rows
Dary dla Podlasia
W ubiegłym tygodniu na dotknięte klęską suszy Podlasie wyjechi Nysy kilka wagonów z płodami rolnymi, które są darem naszych rolni dla rolników tamtego regionu.
Rolnicy z okolic Nysy zebrali w sumie 74,5 tony zbóż, ziemnia) buraków pastewnych i owoców pochodzących od rolników indywiduali i rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Dostarczone płody załadowa wagony żołnierze, a całą akcję koordynowała Caritas Diecezji Opól Rejon Nysa.
Panom HENRYKOWI BIAŁKOWI i DARIUSZOWI BIAŁKOWI
wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci
OJCA
składają zarząd i pracownicy NEC - Nysa sp. z o.o.
w których Janusz Sanocki złożył sowne oświadczenia. W ocenie s;
jest to niezbędne dla przyjęcia widłowej kwalifikacji prawnej <
prawidłowej oceny stopnia spoi nej szkodliwości zarzucanego cz Sąd uznał, że w tej sprawie na zgromadzić dokumentację sp<
niezbędną dla ustalenia wartość tywów i pasywów spółki, a nastę]
powołać biegłego z zakresu racl kowości, celem oszacowania
weści udziałów spółki „Fort” na dni
żenią oświadczenia.
19 października 2000
„Kryminalni”
górą
Dokończenie ze str. 1
Zawody rozegrano 12 paź- :rnika na strzelnicy przy ulicy dkowskiej w Nysie. W impre- idział wzięło 18 trzyosobowych tyn reprezentujących m.in. wy ły komendy powiatowej, komi- aty z Głuchołaz, Paczkowa i luchowa, Urząd Miasta, Staro- ) Powiatowe, Urzędy Gmin z
Zwycięska drużyna z pucharem komendanta
■fantowa i Kamiennika, do- Iztwa jednostek wojskowych, ż miejską i „Nowiny”.
Szczególnie miło witano repre- tację Urzędu Miejskiego z iperka w składzie: Mirosław rofan (członek Rady Miej- j), Petr Vareka (członek straży
„Kałach” to ulubiona broń terrorystów...
jskiej) i Josef Mikulec (dyrek- ivydzialu socjalnego UM).
Każda z drużyn musiała oddać : strzałów z broni krótkiej do
;zy na odległość 20 metrów i jiej - AMKS (popularny „ka- i” ) do sylwetki na odległość 100 rów.
Po czterogodzinnych zmaga li na dużej tablicy pojawiły się iki końcowe.
Pierwsze miejsce oraz Puchar nendanta Sławomira Michał — go zdobyła drużyna z wydziału ninalnego Komendy Powiato- Policji w Nysie w składzie: Paw-
linów, Góźdź i Sosnowski. Drugie miejsce przypadło drużynie z JW 4106, trzecie policjantom z wydzia
łu prewencji KPP. Pozostałe druży
ny otrzymały piękne, pamiątkowe dyplomy uczestnictwa, które za projektowali i wykonali nyscy poli
cjanci.
Najlepszym strzelcem z wyni
kiem 89 pkt. został Piotr Pawlinów z wydziału kryminalnego KPP. W
nagrodę otrzymał od reprezentacji z Sumperka olbrzymią butelkę z ognistą wodą. Drugie i trzecie miejsce przypadło wojskowym, mjr. Piotrowi Sadziakowi z JW 4106 i kpt. Damianowi Panasiuko wi z dowództwa Brygady Karpac kiej. Impreza, dzięki sprawnemu
działaniu sędziego głównego mł.
aspiranta Bogdana Sadowskiego przebiegła szybko, sprawnie i co najważniejsze, bez protestów dru żyn.
Zawody pokazały, że startujący w nich cywile byli tłem dla służb mundurowych. Obycie z bronią robi swoje.
“ W trakcie imprezy uczestnicy mogli posilić się policyjną kiełba
ską z rożna oraz wojskową gro chówką. Wszyscy zawodnicy obie cali „kryminalnym ”, że w następ
nym roku odbiorą im puchar.
JOTPE
„Jeżeli to ich nie przekona, to wywieziemy ich na taczkach i skończymy tę zabawę” - krzyczeli ludzie z sali
TACZKI
DLA RADNYCH
- Kto i dlaczego jyróbuje odebrać nam szansę na otrzy manie własnego mieszkania? Dlaczego czas oczekiwa nia na własne cztery kąty przedłuża się w nieskończo
ność? Czy my już nie możemy liczyć na wybranych przez nas radnych? - Takie pytania padały najczęściej pod czas otwartego zebrania Ligi Nyskiej.
Nasze sukcesy kłują w oczy Zebranie otworzył i poprowadził lider Ligi Nyskiej, burmistrz Janusz Sanocki. Zarząd reprezentowali tak że wiceburmistrz Zbigniew Ślęk i członek Zarządu Wiesław Michoń.
Jako pierwszy głos zabrał burmistrz Janusz Sanocki.
- Proszę Państwa nasze sukcesy w uzdrawianiu gospodarki finanso wej Nysy są niewątpliwe. Osiągnęli
śmy to, co nie udało się na szym poprzedni
kom. Na samych uczciwie prze prowadzonych przetargach, któ
rymi zajmuje się mój zastępca, obecny tu na sali pan Zbigniew Ślęk udało nam się zaoszczędzić wiele milionów zło
tych. Mój drugi zastępca, nieobecny dzisiaj Zbigniew Szlempo jeździł po całym kraju i szukał sposobu, aby znaleźć taką technologię budownic
twa, która pozwoliłaby na tanie bu
dowanie mieszkań. I udała mu się ta sztuka. Metr kwadratowy mieszka nia w budowanych przez nas domach będzie kosztował 1000 zł a nie np.
2200 zł, jak to jest już przyjęte. Jeden taki blok już powstaje przy ulicy Zwycięstwa.
Wypowiadając się na temat za istniałej sytuacji, przedstawiciele Za rządu zgodnie twierdzili, że konflikt w Radzie Miejskiej pogłębia się, a grupa opozycyjnych radnych z SLD wspierana przez trzech radnych ko alicyjnego AWS-u ciągle przeszka-
*dza w uchwaleniu wieloletniego pla
nu inwestycyjnego.
- Procedura jego uchwalenia trwa już ponad rok. Dokładnie rok temu nie została przyjęta jej pierw
sza wersja. Drugie podejście było na wiosnę tego roku i też bez skutku.
W czerwcu już wszystko grało, ale radni nie zdołali go przeczytać - tak przynajmniej tłumaczył to radny Warzocha. Na ostatniej sesji stało się jasne, że tych panów nie intere sują losy naszej gminy, tylko chcą zrealizować swoje prywatne intere sy i ambicje. Nic ich nie obchodzi ja kim kosztem to się stanie. Takie gierki radnych z SLD mogą dopro
wadzić do ruiny naszą gminę - tłu- 'maczył zebranym burmistrz Janusz
Sanocki.
Cios w serce gminy
albo taczki *
' Po wystąpieniu burmistrza głos zabrał Wiesław Michoń, który zapo wiedział przeprowadzenie referen dum.
- Jeżeli okaże się, że w dalszym ciągu będzie blokowany plan inwe stycyjny i nie będzie racjonalnej poli
tyki finansowej, to nie pozostanie nam nic innego jak ustąpić ze stanowisk,
zrobić referen dum, odwołać Radę i wybrać nowych radnych. Nie można prowadzić w dalszym ciągu takiej po lityki, bo to jest cios wymierzony w serce gminy. Jeżeli gmina popadnie w głęboki kryzys finansowy, tak jak to zdarzyło się w Otmuchowie i wie lu innych gminach, to podniesienie się z tego będzie prawie niemożliwe.
Dlatego proponujemy jednoznacz nie określić się: albo za przyjęciem planu wieloletniego, albo za referen
dum, rozwiązaniem Rady, albo...
W tym momencie wypowiedź radnego Michonia przerwana zosta ła odgłosami z sali. Zebrani głośno powątpiewali czy referendum tu coś zmieni. Czy uda się je przeprowa dzić. - Trzeba wywrzeć nacisk na opornych radnych, aby przypomnieli sobie o nas - dochodziły głosy z sali.
- Zgadzam się z Państwem i dla
tego zachęcam do uczestnictwa w se
sjach Rady Miejskiej. Będziecie mo gli sami zobaczyć jak niektórzy radni dbają o wasze interesy. Jak głosując przeciw, doprowadzają do nie uchronnej ruiny gminę, a wszystko w imię partykularnych interesów grup
ki ludzi - odpowiedział Janusz Sa nocki. - Być może trzeba będzie taką sesję zorganizować tutaj, na tej sali, bo sala obrad w Urzędzie Miejskim nie pomieści wszystkich.
- Tak trzeba będzie zrobić. Jeżeli to ich nie przekona to wywieziemy ich na taczkach i skończymy tę zaba wę - słychać było okrzyki na sali.
Gniew matki
Przedstawione fakty wywołały la
winę pytań ze strony zebranych. Naj- , bardziej dosadne zadała młoda ko bieta, która już od kilku minut gło
śno komentowała wypowiedzi przedstawicieli władz miejskich.
- Jestem samotną matką, mam troje dzieci i nie mam gdzie miesz kać. Co ja mam teraz zrobić? Za każdym razem słyszę, że nie ma mieszkań, że może kiedyś itd. Teraz okazuje się, że znowu nic z tego może nie być. Co my mamy zrobić?
- pytała wyraźnie podenerwowana młoda kobieta.
- Proszę Pani, proszę Państwa to nie jest takie proste. Ja nie mam cza rodziejskiej różdżki, którą mógłbym wyczarować dla Państwa mieszkania.
Najpierw musieliśmy uporać się z re
montami bieżącymi mieszkań komu nalnych. Zobaczcie Państwo jak wy glądają zasoby mieszka
niowe w naszym mieście.
Dachy ciekną wszystkie, tynki odpadają płata
mi, to są wieloletnie zanie
dbania remontowe. Czy pani myśli, że ktoś da nam pieniądze w Warszawie czy Brukseli na to, byśmy w Nysie załatali dachy? Mu
sieliśmy się straszliwie nagimnastyko- wać, aby nakłady na remonty miesz
kań w 1999 r. przekroczyły 4,1 min zł.
Wyremontowaliśmy 10 razy więcej da
chów niż nasi poprzednicy - przekony wał burmistrz Sanocki. - Cała procedu
ra związana z budową domu trwa co najmniej rok, nawet przy tej prostej technologii. Na budowę mieszkań trzeba zabezpieczyć pieniądze w bu dżecie, opracować dokumentacje, przeprowadzić przetarg na wykonaw
cę itd. Proszę Państwa to jest potężne przedsięwzięcie. Proszę mi powie dzieć: czy takie gminy jak Głuchołazy, Otmuchów, Paczków budują mieszka nia? Nie! Jak budują to tylko dla boga
tych. A my budujemy 300 mieszkań dla ludzi, których zarobki są przecięt
ne, a których nie stać na kupienie mieszkań np. spółdzielczych.
Burmistrz Sanocki z ubolewa niem stwierdził, że nieodpowiedzial ne zachowanie się grupy radnych spo
woduje opóźnienie się realizacji bu
dowy mieszkań o co najmniej rok i nie jest wykluczone, że w ogóle budowa może zostać wobec trudności finan
sowych naszego państwa wstrzymana.
- Mamy demokrację i mulimy z niej korzystać. Dlatego odwołuję się do Państwa o pomoc. Jak wy nam nie pomożecie i nie wywrzecie presji w takiej czy innej formie, to nic z tego nie będzie - zakończył Janusz Sanoc
ki.
Maciej Byczek
19 października 200
Koniec nietykalnych
Rozmowa z Markiem Biernackim, ministrem spraw wewnętrz
nych i administracji, byłym likwidatorem PZPR i SdRP.
„Nowiny” - W polskim społe
czeństwie utrwalił się stereotyp o nietykalności mafijnych przestęp
ców, którzy coraz częściej przeni
kają do świata polityki. Przeciętny obywatel nie czuje się bezpieczny.
Czy w tej sytuacji rozbicie mafii pruszkowskiej i łódzkiej ośmiorni
cy uważa pan za sukces policji?
Marek Biernacki - Uderzenie w Pruszków jest sukcesem, ale mó
wiąc „Pruszków” mam na myśli cały kraj. Od połowy sierpnia trwa w Polsce wielka operacja policji przeciwko przestępczości zorgani zowanej. Na początku roku zostało powołane Centralne Biuro Śled
cze, wyspecjalizowany pion złożo
ny z oficerów zwalczających prze
stępczość narkotykową, gospodar czą i korupcyjną. Po raz pierwszy policjanci otrzymali odpowiednie środki i stworzyli scentralizowaną, zwartą strukturę. Stąd te efekty.
Istotny jest charakter działania - to nie jednorazowy sukces policji, ale skuteczne rozwiązanie systemowe.
Ale tu chciałbym, aby rozróżnić bardzo istotne rzeczy - przestęp
czość zorganizowaną, mafijną od przestępczości drobnej. Tzw. prze
stępczość drobna, to poczucie bez pieczeństwa przeciętnego Polaka.
Przestępczość zorganizowana nie dotyczy bezpośrednio obywatela.
Stworzyliśmy w policji system i strukturę, którą będziemy cały czas udoskonalać i która pozwoli na podniesienie poziomu bezpieczeń
stwa przeciętnych obywateli.
- Media ujawniają coraz więcej afer korupcyjnych...
- Demokracja jest skażona zja
wiskiem korupcji. Odnoszę wraże
nie, że w Polsce przez długie lata nie zwalczano tego typu przestęp czości. Ostatnie sprawy muszą bu dzić zastanowienie. Rodzi się pyta
nie: dlaczego jest ich tak dużo?
Dlatego nie ukrywam, że na wyraź
ne moje żądanie do Centralnego Biura Śledczego wprowadzono pion do walki z przestępczością go
spodarczą i korupcyjną. Tego typu patologie może zlikwidować nie związana z lokalnymi układami struktura scentralizowana. W ra
porcie z 1989 roku wyraźnie wska
zywaliśmy zagrożenia, że struktury naprawdę mafijne grożą bardziej małym miasteczkom niż dużym.
Dlatego też wszędzie tworzymy struktury do walki z przestępczo
ścią gospodarczą. Proponujemy swoisty dualizm. Wydziały prze
stępstw gospodarczych powstają w reki <r ma *
SERDECZNJE ZAPRASZAMY DO SALONOW W NYSIE przy ul. Orzeszkowej 16 (za Transbudem).
Tel. 433 46 38
przy ul. Jagiellońskiej 2 (obok ZEC).
Tel. 433 0680
PŁYTKI CERAMICZNE I ARMATURA SANITARNA
komendach powiatowych, ale obok nich istnieje Centralne Biuro Śled
cze, niezależna od lokalnych ukła dów struktura.
- Zanim został pan ministrem spraw wewnętrznych i administra
cji dał się pan poznać jako jeden z likwidatorów majątku po byłej PZPR i SdRP.
- Jako likwidator PZPR i SdRP wygrałem dziesięć procesów o zwrot majątku, z czego osiem z SdRP. Dzięki temu skarb państwa odzyskał kilkanaście miliardów sta
rych złotych, szereg bardzo warto
ściowych nieruchomości. Ale likwi
dacja majątku po byłej PZPR i SdRP jeszcze się nie skończyła.
- Słyszymy ciągłe narzekania na policję, a sami policjanci także narzekają na warunki pracy i za
robki. Ma pań sposób, aby to zmie
nić?
- Tak - doskonalenie kadr, mo
dernizacja policji oraz doskonale nie prawa. Chodzi o uposażenie policjantów, dlatego wprowadzili
śmy motywacyjny system płac, któ
ry ma dokonać naturalnej selekcji i podwyżki. Ci policjanci, którzy chcą pracować w policji, będą pra
cowali dalej. Ci, którzy traktują po licję jako przechowalnię odejdą.
Wprowadzać będziemy nowy sys
tem naboru i szkolenia. Obecny stan policji mnie nie zadowala.
- Policjanci wprost mówią, że nie będą używali broni na ulicy, bo później muszą się z tego tłumaczyć przed prokuratorem. Prawo nie daje wielkich szans policjantowi w spotkaniu z uzbrojonym przestęp
cą.
- Cały czas dostrzega się to, że przestępca czy podejrzany jest w lepszej sytuacji niż policjant i ofia ra. Dlatego m.in. powołałem rzecz nika praw ofiar, aby je bronił i roz
począł tworzenie prawa na rzecz ich obrony. Z jego pracy jestem bardzo zadowolony. Mamy zamiar wspólnie stworzyć cały system legi
slacyjny, który będzie chronił ofia ry przestępstw.
- Do służby w policji trafiają różni ludzie. Jak działa system kontroli wewnętrznej?
- Komendant główny Jan Mich
na wprowadził niezależny wydział wewnętrzny funkcjonujący przy Komendzie Głównej. Takie wy działy pracują przy komendach wo jewódzkich, ale w KG jest tzw.
specgrupa. Komendanci pólicji za czynają rozumieć, że ich pracowni cy działając w środowiskach prze
stępczych mogą być skorumpowa
ni i działać na szkodę policji. To nie są policjanci, to są przestępcy. To dociera do ich świadomości, co wi dać w coraz bardziej zdecydowa nych reakcjach policjantów, aby wyłapać czarne owce. Aby unifać jakichkolwiek podejrzeń, wprowa
dzamy tzw. taryfikatory dla poli
cjantów z drogówki i mandaty wy łącznie kredytowe. Bez ścisłej kon troli wewnętrznej i prowokacji, którą też wprowadzamy, z prze
stępczością wśród policjantów ni gdy nie wygramy.
- Na jakim etapie jest śledztwo w sprawie zabójstwa byłego ko
mendanta głównego policji?
- Sprawa ta na pewno zostanie wyjaśniona w najbliższym czasie.
- Co to znaczy w najbliższym czasie?
- Więcej już naprawdę nie mogę powiedzieć. Jest to sprawa honoru policji i jeżeli policja nie będzie w stanie tego wyjaśnić to będzie jej wielka kompromitacja.
Nie może tak być, że komendant główny zostaje zastrzelony na ulicy, a sprawa pozostaje niewyjaśniona.
- Sejm zaostrzył przepisy doty
czące posiadania narkotyków.
- Widać, że do wszystkich wreszcie dotarło, że i miękkie nar
kotyki są niebezpieczne. Wprowa
dzenie nowelizacji do ustawy spo woduje, że będzie można zatrzy
mać dealerów za posiadanie nawet małej działki narkotyków.
Przestępczość narkotykowa w Polsce jest dużym zagrożeniem dla naszego kraju. Szef międzynarodo wej organizacji policyjnej - Inter polu będąc na konferencji służb narkotykowych w Warszawie, zwrócił uwagę, że Polska jest coraz bardziej zagrożona przestępczo ścią narkotykową. Nasz kraj do tej pory był przede wszystkim krajem tranzytowym, kurierskim, przez który odbywały się przerzuty nar
kotyków. Byliśmy państwem - pro
ducentem, zwłaszcza narkotyków syntetycznych, ale mniej było spo żywania. Teraz Polska staje się pań stwem zagrożonym, jako jeden z poważniejszych konsumentów nar- kotykow.'Przestrzegano nas przed tym zjawiskiem. Narkotyki, to nie tylko przestępczość sama w sobie, ale jest to przestępczość zorganizo wana na szeroką skalę. Jest to pro blem bardzo trudny i złożony doty czący nie tylko dużych miast. Chcę
reklama
| To warto zobaczyć! |
GABINET FIGUR WOSKOWYCH
(ludzkie anomalia z księgi rekordów Guinnessa)
Nyski Dom Kultury (klub „AMATOR”)
20-29 X 2000 r.
w godz. 10.00 - 20.00
Serdecznie Państwa ZAPRASZAMY.
Redaktor „Nowin Nyskich” przekazuje ministrowi Biernackiemu publikacji i dokumenty dotyczące największych afer region
również zwrócić uwagę, że w Euro pie 20% przestępstw narkotyko wych jest wykrywanych. W. tym roku mamy wyraźną progresję w wykrywalności. Stworzenie pionu ds. przestępczości narkotykowej a następnie włączenie go do Central
nego Biura Śledczego było prawi
dłowym posunięciem.
- Które regiony Polski są naj
mniej zagrożone przestępczością narkotykową?
- Najmniej zagrożonym regio nem jest województwo podkarpac
kie. Później to zagrożenie rozkłada się mniej więcej równo w pozosta łych województwach. Dawniej to zjawisko dotyczyło tylko dużych miast. Dzisiaj nie tylko w miastach powiatowych dostrzega się pro blem zażywania narkotyków. Nie stety, narkotyki pojawiły się już w szkołach i to nawet podstawowych.
- Lada dzień zostanie oddany do użytku opolski odcinek auto
strady A-4. Czy minister wzorem komendy dolnośląskiej przewiduje utworzenie specjalnej jednostki opolskiej policji autostradowej?
- Będzie otwarta autostrada, musi przybyć sił policyjnych do jej kontrolowania i zabezpieczenia.
Na pewno komenda opolsk;
nie wzmocniona.
- Zgadza się pan na pro nie działalności gospod przez policyjne związki zaw
- Jeżeli jest to zgodne zi tern i prawem, to nie mam n ciwko temu.
- A dorabianie przez p<
tów w agencjach ochrony?
- Uważam, że jest to 1 Dlatego wprowadzamy przi ochrony imprez^portowych ralnych, może doŚbnywać p<
organizatorzy poprzeź * Ś»ą będą płaciądł^iiej nagród;
- Jak pan óć&hia pracę I dy powiatowej w Nysje?
- To jest bardzo ciekąj nie. Wzrosła wykrywalno!) teczność policji w przestęf najdrobniejszych, nąjbardzi gliwych dla ludzi. Tu nastą dzo wyraźny wzrost wykryw Pewne problemy występuj;
krywalności przestępczości darczej.
- Dziękuję za rozmowę.
Roz Adur Ku Jerzy Piet
Postój bez zmiai
Dyrektor Spółki Projekt &
Parking Serwis Witold Mulla- ner przedstawił Zarządowi Miejskiemu informację doty
czącą funkcjonowania i zarzą
dzania strefami parkowania w Nysie.
Witold Mullaner poinformo
wał, że dochody z opłat za par kowanie są niższe od zakłada nych i nie pokrywają wydatków spółki ponoszonych na zarzą dzanie strefami. Przytoczył przykład Słubic, gdzie za pierw
szą godzinę postoju trz<
płacić 1,50 zł, a za każdą ną 2 zł.
Dyrektor w imieniu zaproponował Zarządo' ważenie możliwości zm regulaminie strefy zwięki opłaty za parkowanie lul nę procentową podziałi chodów. Zarząd odrzucił pozycje zobowiązując je<
śnie straż miejską do zu
nia kontroli stref ogranie
postoju.
sir. 3
V 2001 roku zostanie przebudowana nawierzchnia ulicy Ja- iełły w Nysie. 50% kosztów pokryje nyskie Starostwo, pozosta- ą połowę dołoży Urząd Miejski w Nysie.
Salomonowe wyjście
Porwanie czy alibi?
Taką deklarację w sobotę 14 iździernika br. złożyli mieszkań- m tej części miasta przedstawicie- : powiatu - wicestarosta Tadeusz mrogowicz i dyrektor Zarządu róg Powiatowych Ryszard Wala- jnder oraz władz Nysy - burmistrz inusz Sanocki. Obietnica ta ma
•ć
formą załagodzenia ostrego prostu mieszkańców ul. Jagiełły prze- wko przekazaniu przez powiat odków Ranku Światowego (z puli i usuwanie skutków powodzi) na mont ulic Szopena i Moniuszki, ]»re są mniej zniszczone niż ich
arinast'JakfliQtty Szopena i Mbnłuszki
ż^anim doszfo do powyższego iwiadczeflfa w sali Domu Dział-
»wca przy ul. Jagiełły w Nysie pano- iła gorąca atmosfera. Tu odbywało
? z inicjatywy Ryszarda Bernata, lergicznie wspierającego działania wiecznego Komitetu Pomocy Po- jdzianom, zebranie mieszkańców j części miasta z władzami nyskie-
» powiatu oraz Nysy. Tematem zewodnim był oczywiście remont wierzchni ulicy Jagiełły, o który od t bezskutecznie zabiegają lokalni ołecznicy: Eugeniusz Myśluk, Jan wadroń, Marian Pietrzak, Franci- ek Gancarz, Antoni Jedynak. Zby tni obietnicami (od 1997 roku - edy to powódź dopełniła aktu liszczenia drogi), że zadanie to bę- ie traktowane priorytetowo i zo- inie wykonane zaraz po otrzyma- u środków na usuwanie skutków wodzi z Banku Światowego, kilka godni temu zostali poinformowani
przesunięciu wykonania na nie- ireślony termin. Przyznane pienią-
£ z Banku Światowego zostały bo- em przeznaczone na remont ulic opena i Moniuszki.
Argumentem koronnym, któ- m poparta była odmowa budowy wierzchni ulicy Jagiełły, miało być erozdzielenie kanalizacji ściekó- :j od burzowej. W 1997 roku po- zednie władze Nysy złożyły wnio- k do Banku Światowego o przeka- nie na ten cel dużej sumy pienię- y, którą obecne władze samorzą- we - przy akceptacji nadzoru ban- wego - wykorzystały na dokończe- e budowy budynku przy ul. Wało- :j (przyszłej siedziby wyższej szko-
|. Problem kanalizacji na ulicy Ja- ełły został rozwiązany poprzez za- Dsowanie innych usprawnień, acznie mniej kosztownych, ale - aniem specjalistów od sieci wodo
rowej i kanalizacyjnej - spełniają- ch swoje zadanie.
łapali konika...
« Mieszkańcy ul. Jagiełły głośno trażali swoje oburzenie faktem, że irząd Dróg Powiatowych admini- rujący ich drogą nie powiadomił mku Światowego o przeprowadzo-
■
Marian Pietrzak przedstawia problem mieszkańców ul. Jagiełły nym usprawnieniu kanalizacji, a
wręcz podtrzymywał mit o koniecz
ności rozdzielenia tych dwóch linii:
burzowej i sieciowej. Nie widzieli w tym jakiejkolwiek logiki, bo ulice, na które powiat zamierza przeznaczyć otrzymane środki - Szopena i Mo niuszki - też mają jedną ogólno
spławną kanalizację (taką jaką ma ul.
Jagiełły i prawie cała Nysa) i ten fakt .nie jest przeszkodą w ich remoncie.
- Pan Walawender z kimś tam w powiecie złapali konika: ulica Jagieł ły nie ma kanalizacji, to nie będzie mieć remontu - denerwowali się mieszkańcy dodając, iż Zarząd Po wiatowy Dróg celowo to zrobił, bo chciał przesunąć środki na remont dróg, o które zabiegało bardziej li
czące się w powiecie lobby.
Dyrektor Ryszard Walawender tłumaczył decyzję wyboru ulic tym, że mają wyższą klasę, a ulica Jagiełły jest drogą lokalną. Burmistrz Sanocki słusznie jednak zauważył, że przy kie rowaniu środków z puli na usuwanie skutków powodzi nie bierze się pod uwagę standardu drogi, ale stopień jej zniszczenia przez powódź. Co do tej kwestii jest pewne, że to ulicę Jagiełły jako pierwszą zalały wody powodzio
we, najdłużej się tu utrzymywały, i tędy przeszły dwie fale.
Odbijanie piłeczki
Tłumaczenia przedstawicieli <>
Starostwa - a głównie dyrektora Za
rządu Dróg Powiatowych - niestety, choć bardzo obszerne, wcale nie da wały jednoznacznych odpowiedzi na pytanie, jak doszło do tak krzywdzą cych manipulacji środkami popowo
dziowymi oraz kiedy remont ulicy Ja giełły w końcu dojdzie do skutku.
Mieszkańcy domagali się od Staro stwa naprawienia błędu i wysłania do Banku Światowego informacji, że kwestia kanalizacji została w tym re jonie rozwiązana i nie stanowi prze- sźRód do przeznaczenia środków na budowę nawierzchni ulicy Jagiełły.
Ryszard Walawender jednak omijał temat i namawiał ludzi do sta rania się/aby obecne władze Nysy oddały pieniądze zużyte na budowę
budynku przy ul. Wałowej (notabene rozpoczętą bez zabezpieczenia cało
ści środków przez poprzednie wła dze, w których był też obecny dyrek
tor).
„ Burmistrz Janusz Sanocki już na wstępie zebrania zapewnił, że czynił starania, aby powiat przekazał mia
stu drogi takie jak ulica Jagiełły. Za
pewnił, że gdyby one były w gestii sa
morządu lokalnego miałyby szansę remontu w 2002 - 2003 roku.
Mieszkańcy jednak wiedząc, iż pieniądze z Banku Światowego są, ale zostały rozdysponowane przez powiat niesprawiedliwie na drogi mniej zniszczone, wciąż domagali się od władz powiatu dotrzymania zło żonej przed dwoma laty obietnicy:
wykonania remontu najbardziej zniszczonej przez powódź ulicy.
Na pewno
wiosną 2001 roku...
W końcu doszło do zastosowa nia wyjścia Salomonowego: Ryszard Walawender zaoferował w imieniu Starostwa (wicestarosta poparł tę propozycję) wyasygnowanie z przy szłorocznego budżetu powiatowego pieniędzy na połowę kosztów re
montu ulicy Jagiełły, pod warunkiem że Urząd Miejski znajdzie drugą część. Burmistrz Janusz Sanocki po
parł tę propozycję jako najbardziej realną. Miał jednak pewne obawy, czy i tym razem nie skończy się tylko na obietnicach przedstawicieli Staro stwa Powiatowego.
Tadeusz Amrogowicz obiecał też, że w najbliższych dniach Zarząd Dróg Powiatowych zajmie się załataniem dziur w nawierzchni. Mieszkańcy od przeszło roku nie mogą się o to dopro
sić i jeżdżąc po kocich łbach niszczą * podwozia samochodów. Efekt działań starosty jest już widoczny. W ponie- . działek 16 października przedstawicie
le Starostwa przeprowadzili oględziny stanu jezdni. W czasie wizji starosta Amrogowicz obiecał po raz wtóry mieszkańcom ulicy Jagiełły, że wiosną 2001 roku na pewno ruszy budowa uli cy. Miejmy nadzieję, że tym razem nie będą to kolejne obietnice bez pokrycia.
Danuta Wąsowicz-Hołota
Dwie 15-letnie nysanki, które wróciły 13 października późnym wieczorem do swoich domów, poin
formowały zaniepokojonych spóź
nieniem rodziców, że zostały po
rwane.
Przebieg zdarzeń według ich słów miał wyglądać następująco:
około godz. 21.30 przy chodniku, którym szły, zatrzymał się biały sa mochód i trzech nieustalonych mężczyzn wciągnęło je siłą do wnę trza auta. Nastolatki były więzione przez 2 godziny, a potem wypusz
czone w odległym Skorochowie.
Wydarzenie kulturalne jesieni
W dniach 21 - 24 X 2000 Ośrodek Kultury i Rekreacji w Pacz
kowie zaprasza na wystawę malarstwa okresu Młodej Polski.
Zaprezentowane zostaną oryginalne prace takich autorów jak Jacek Malczewski, Stanisław Wyspiański, Wojciech Weiss, Jan Stanisławski, Leon Wyczółkowski i inni.
Uroczyste otwarcie wystawy nastąpi 21 X 2000 r. o godz. 16.00, sala: Ośrodek Kultury, ul. Wojska Polskiego 27.
MB
GIMNAZJUM NR 3 W NYSIE ul. Kościuszki 10, 48-300 Nysa
Ogłasza przetarg pisemny nieograniczony - wybór ofert na wynajem pomieszczeń.
Szczegółowe informacje oraz warunki przetargu można uzyskać w sekretariacie szkoły
reklama
Oddział Nysa, FINANS
tel. /fax 077 433 44 68,40 90 320 ul. Grzybowa 3 (boczna rynku)
ORIX Leasing
Procedura uproszczona
już od 10%
Renault do QO7 rabatu O /C
Fiat do 1^)07^
rabatu /U
Opel do ICCf rabatu /U
Wymagane dokumenty: REGON, NIP, wpis do ewidencji / RHB Oferujemy atrakcyjne ubezpieczenia w PZU S.A.
AC - 2,75%, OC, NW, ZK - 480,00 PLN
Wcześniej jeden z bardziej agre sywnych porywaczy uderzył swoją ofiarę w twarz, drugą zranił scyzo
rykiem w twarz i rękę.
Przestępstwo to zostało zgło
szone policji, która bada wszystkie wątki zdarzenia. Jednak istnieją przypuszczenia - wobec rozbieżno ści w zeznaniach poszkodowanych że porwanie być może w ogóle nie miało miejsca, a było jedynie for
mą zapewnienia alibi przez wystra szone konsekwencjami późnego powrotu dziewczyny.
dw
709b
... 19 października 2000 ■ M str. 6
Janusz Sanocki _______________ ,
Ten
*konflikt trzeb©
Blisko 400 osób przyszło na spotkanie w Nyskim Domu Kultu
ry w ubiegły wtorek, by wysłuchać informacji na temat bieżącej sytu
acji w Radzie Miejskiej i perspek
tyw, jakie stoją przed naszą gminą.
To było niezwykłe spotkanie, pod
czas którego wytworzyła się więź między nami, kierującymi gminą a ludźmi szczelnie zapełniającymi salę teatru. Muszę powiedzieć, że ta więź wynikająca z. zaufania do naszych działań jest dla mnie i dla moich współpracowników ogrom
nym zobowiązaniem, którego na pewno nie zawiedziemy.
Obiecaliśmy mieszkania i te mieszkania będą choćby cały ny ski SLD starał się temu przeszko
dzić. Jeśliby bowiem opozycja w Radzie Miejskiej jeszcze raz za
blokowała wieloletni plan inwe stycyjny i uchwałę o obligacjach, wówczas odwołamy się do społe czeństwa Nysy, któremu śmiało możemy spojrzeć w oczy i które doskonale rozumie kto dba o jego interesy. Radni nyscy muszą pa miętać, że istnieje coś takiego jak odpowiedzialność moralna za podnoszenie ręki podczas głoso wania.
Ci, którzy kierują się tylko pry
watą i egoistycznymi interesami zostaną - jeśli nie opamiętają się i nie porzucą zgubnej drogi destruk
cji - wyeliminowani przez społe czeństwo z życia publicznego. Bo wiem za drzwiami sali obrad znaj
dują się Wdzie, którym powinniśmy służyć, pozostawiwszy swoje pry
watne interesy w domu.
Tekla ~n
NOWO OTWARTY BĄDŹ ZAPOBIEGLIWY - KUPUJ TANIEJ!
lĄRMATURA SANITARNA
SS e ĆHNIKI GRZEWCZE
WYPOSAŻENIE ŁAZIENEK bater
ZAPRASZA NA ZAKUPY
WYSOKIEJ JAKOŚCI ODZIEŻY MĘSKIEJ NAJMODNIEJSZE WZORY
PAWO
Nysa, ul. Wyzwolenia 5
(nowy pasaż handlowy pomiędzy ul. K. Miarki - przedszkole a Rynkiem)
* Instalacje z miedzi
* Instalacje z tworzywa klejone I zgrzewane
* Spłuczki podtynkowe
* Złączki stalowe
* Wkłady kominowe
* Baterie
* Ceramika sanitarna
* Zlewozmywaki
* Kabiny natryskowe
* Parawany na wanny
* Panele natryskowe
* Wanny i brodziki
BATER
HURTOWNIA ARMATURY
WROCŁAW, ul. Popielskiego 1, tel. (071) 341 69 44, 343 60 94 NYSA, ul. Podolska 20, tel. 448 68 30,
NYSA, ul. Chopina 6-9, tel. 433 66 51 Sukces i zawiść
Konflikt w Radzie Miejskiej ma dwa powody i jednego reżyse ra. Powody są proste. Nyski SLD odsunięty przez nas od władzy po zostawił za sobą „zgliszcza i ruiny ” - bałagan w Urzędzie Miejskim, liczne afery, w których miasto stra ciło wiele dziesiątków milionów złotych, złą sytuację w mieszkalnic twie. W ciągu dwu lat ciężkiej pra
cy Zarząd pod moim kierownic
twem uporządkował sytuację w Urzędzie, postawiliśmy na nogi Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej, które od lipca br.
wreszcie przynosi zyski i może re
gularnie wpłacać należne wspólno tom pieniądze, a przede wszystkim opracowaliśmy i rozpoczęli realiza cję planu budownictwa komunal nego, w ramach którego ma być wybudowane i pozyskane ponad 300 mieszkań. Oznaczałoby to za spokojenie potrzeb 80% osób od wielu lat oczekujących na własny kąt.
Na początku kadencji „czerwo ni bracia ”, którzy przez poprzednie 4 lata rozkradali gminne dobro i marnowali kolejne szanse, przy puszczali, że nie uda nam się w ogóle wystartować z potrzebnymi zmianami.
Wszyscy nysanie pamiętają ja kimi kalumniami obrzucała nas ko munistyczna prasa, zwłaszcza
„Nowa Trybuna Opolska” . „Bur mistrz podnosi czynsze ”, „Bur
mistrz zwalnia pracowników ” - przez ostatnie dwa lata „NTO” ni gdy nie napisała o mnie niczego
dobrego. Kiedy redukowana była załoga PGM-u - bo tak trzeba było zrobić, żeby uzdrowić mieszkalnic two i zęby wspólnoty mogły otrzy
mywać swoje pieniądze i remonto wać cieknące dachy - radny SLD Urbaniak rozdzierał szaty nad tym, że burmistrz powiększa bezrobo cie. Wtórowała mu „Nowa Trybu
na ” . Kiedy po roku od tych zmian * okazało się, że NIKT ZE ZWOL
NIONYCH WÓWCZAS LUDZI
NIE JEST NA BEZROBOCIU - wszyscy pracują, wielu pozakładało własne firmy i znakomicie prospe
rują, a dzięki zmianom w admini strowaniu zdołaliśmy naprawić 10 razy więcej dachów, wyremonto wać 10 razy więcej budynków, wy budować 4 razy więcej dróg niż po
przedni Zarząd kierowany przez SLD dziennikarka „NTO” napisa ła, że „burmistrz prezentował osią
gnięcia zarządu pokazując koloro we słupki”. Ani słowa o tym, że to właśnie my mieliśmy rację, i że na sze działania zaczynają przynosić wymierne, znakomite efekty.
Pod koniec czerwca 2000 r.
PGM po raz pierwszy osiągnęło nadwyżkę wpływów nad rozchoda mi, zaś w dwa miesiące po tym spłaciło wszystkie długi, wkrótce spłaci też wszystkie odsetki powsta
łe i wyjdzie na zero. Dzięki temu, że wspólnoty zaczęły otrzymywać pieniądze, dzięki ich samodziel
nym zarządom Nysa zaczęła pięk
nieć - widzą to wszyscy, którzy przy jeżdżają do naszego miasta - jak wiele podczas poprzednich dwóch lat się zmieniło na lepsze.
We wrześniu oddaliśmy też pierwszych 40 mieszkań korńufial- nych w byłym hotelu przy ul. Sło wiańskiej. Jaka to radość widzieć szczęśliwych ludzi, którzy wreszcie mogli zamieszkać pod własnym da chem. Kiedy wręczałem klucze, była to jedna z najszczęśliwszych chwil w moim życiu. Rozpoczęła się też budowa nowego budynku przy ul. Zwycięstwa.
Przeciętny obserwator nie ma pojęcia jakie trudności musieliśmy pokonać żeby do tego doszło. Kwe
stie technologii, dokumentacji, sposób przeprowadzenia przetar gów, finansowanie - to wszystko musiało zostać dopracowane. Nie sztuka bowiem wybudować miesz kania gdzie 1 metr będzie koszto wał 2000 zł, a budowa trwać będzie dwa lata. Dla porównania jak sprawnie i tanio prowadzi to gmina proszę popatrzeć na naszą budowę przy ul. Zwycięstwa, gdzie pierwsze płyty zostały położone na początku września, lokatorzy wprowadzą się pod koniec grudnia (gdyby nam nie utrudniano wprowadziliby się w li stopadzie) a 1 metr kw. będzie wy budowany kosztem 1000 zł. Proszę porównać to z budową prowadzo
ną przez jedną z nyskich spółdziel
ni przy. ul. Kądziołki (za sądem) gdzie koszt metra sięgnie 2000 zł, a budowa potrwa co najmniej rok.
To, że nam udało się uruchomić proces budowania mieszkań ko
munalnych, to wielki sukces osią gnięty dobrym zarządzaniem, wła
ściwymi decyzjami, wyobraźnią i ciężką pracą naszego Zarządu,
L , .-J
uczciwością i zaangażowani moich współpracowników. To wzięło się z niczego, a przykład ] przednich lat, kiedy w Nysie nic nie działo oprócz przehandloi wania za bezcen i w podejrzan;
warunkach naszego mienia, po zuje, że nie jest bez znaczenia I rządzi. To jest sukces naszej eki Kiedy na horyzoncie pojav się sukcesy przywódcy SLD zro mieli, że wymyka im się grunt i do władzy nie uda im się powrói Rozpoczęli zatem gorączko działania wśród kilku radnych szej koalicji,, którzy okazali się tyle nierozważni by nadstawić u<
podszeptom diabła. Tak więc pi łożem konfliktu była zwykła za«
i chęć dorwania się na powrót stanowisk. Głównym rozgrywa cym zaś, reżyserem całego spel klu stał się wypróbowany pezet erowski aparatczyk, człowiek, k ry od młodości wysługiwał się t szewikom - Stanisław Arczyńsl radny SLD.
Odcięci od koryta
Arczyński, który w poprzedi kadencji był jednym z najważn szych funkcjonariuszy tamtejs koalicji, pełnił funkcję przewoc clącego Komisji Finansów i wi przewodniczącego Komisji Re zyjnej, doskonale znał wszyst matactwa i przekręty, w któr gmina straciła milionowe kw<
Takim przekrętem była np. spi daż za 430 tys. złotych placu po łej zajezdni (1,5 ha w centrum n sta). Za ten teren można by u skać bez żadnych problemów la tę co najmniej 10 fłgy wyższą, kim samym przękrętembyłaspi daż majątku gminnej społłaS?!
donys” . Lik\?fej(tłfc|ika firmy fv gorzata Koelner, blisko zwiążar SLD i Warzochą za budj^k hc lu OHP na rogu Prudnickiej i^
kiewicza uzyskała kwotę 120 ty:
- tyle, za ile my sprzedajemy metrów sklepu, zaś za-komple obiekty przy ul. Piłsudskiego - 1 gazyny, stolarnię, betoniarr sprzęt budowlany i 1,3 ha przy c dze krajowej uzyskała od podeji nej firmy śmieszną kwotę 300 w ratach.
To, że nyska prokuratura ig ruje te fakty, to tylko dowód ( pierwszy), że w tej instytucji pi stępcze elementy z SLD mogą szyć się bezkarnością. Mówię publicznie, gdyż obojętność wo tak oczywistych nadużyć jest i ralnym skandalem. I obiecuję wytrwamy i doczekamy mome gdy tym panom i tym paniom stawimy rachunek za ich dział;
na szkodę Nysy i Polski.
A oto jeszcze jeden przy!
partyjnej korupcji w wydaniu
skiego SLD i bezkarności zap
nianej przez nyską prokuraturę
W dniu 1 października 199
przedstawiciel RBS - spółki złe
nej z byłych pracowników apai
PZPR w Katowicach złożył, rze
mo w imieniu syndyka górze
wniosek o umorzenie podatku
nieruchomości. Wcześniej doga
■ — 19 października 2000
zażegnać!
i się z syndykiem, że po umorzeniu irzez gminę podatku, nie zapłacą ej kwoty w czynszu. Tego samego Inia Warzocha, bez żadnego postę
powania i bezprawnie umorzył 190 ys. zł (1,9 mid st. zł) realizując przestępczą umowę zawartą z RBS la szkodę gminy. O co chodziło? O finansowanie kampanii wyborczej iLD. ^/łaściciele RBS zadeklaro wali, że pokryją koszty druku ma- eriałów wyborczych Warzochy, krczyńskiego, Urbaniaka i pozo- tałycb. Druk miała wykonać jedna
katowickich firm poligraficznych, dateriały przygotował do druku łartłomiej Wołochacz - syn jednej
gminnych urzędniczek. Zawiózł e do Katowic, ale ponieważ były wykonane niedokładnie należało lodjąć decyzję o zmianie zamówie- (ją. Decyzję, po rozmowie telefo- licz podjął Czesław Urbaniak - o dowodzi, że od początku nie był o jedynie ^tecktet Warzochy, ale ęzagarnięciekuoty 190 tys. zło- ycK
*
pub[icznych pieniędzy było lziełem"c3h^go nyskiego SLD.
W 1994 roku dokładnie taki am przekręt, tylko na mniejszą kalę przetestował Sojusz Lewych dochodów w poprzedniej kampa- lii wyborczej. Wówczas umorzono :ilkanaście starych milionów zło- ych należnego gminie czynszu wy- lawcy materiałów wyborczych iLD. W zamian za to ów wydawca aniechał egzekwowania dokład- lie takiej samej kwoty od dłużnika iLD. Kiedy dowiedzieliśmy się o ym skierowaliśmy sprawę do ny- kiej prokuratury, jednak prokura- or Kawecka odmówiła wszczęcia postępowania. To właściwie nyska prokuratura nauczyła Warzochę i pozostałych towarzyszy bezkarno- ci i zachęciła ich do działania już la większą skalę.
Teraz prasa (m.in. „Gazeta Wyborcza”) opisuje wyczyn Wa- zochy i jego towarzyszy. Pytam czy prokuratura rozpoczęła dochodze- lie w tej sprawie?
Arczyński i SLD mają jeszcze ppiele powodów do starania się za wszelką cenę o powrót do władzy.
Cicdy Nysą rządził SLD, Urząd diejski otoczony był wianuszkiem zaprzyjaźnionych ” z Warzochą i ałym Sojuszem Lewych Docho- lów firm. Znakomicie prospero wał Sakowicz, bmw jeździł Stępień
firmy „Rekom”, Witkowski z Iroczkowskim rozbijali się merce- lesami. Odsunięcie od władzy am tej ekipy, zmiany jakie wprowa- Lziliśmy w urzędzie, nagle zmieniły warunki uzyskiwania zleceń z gmi- ly. Teraz jest po prostu uczciwie, a ny pilnujemy publicznego grosza,
co się okazało: Sakowicz - zlicyto
wany, Stępień ogłosił upadłość, pad panami W&B wisi cień komor- lika.
To tylko niektóre fakty, które wyszły na jaw i które dają nysanom wyobrażenie o tym jak rabowane
•yły finanse gminy pod rządami JLD i pozwalają zrozumieć o^o dzie gra. Nie chodzi bowiem o aką czy inną osobę, chodzi o odsu- lięcie od władzy ludzi, którzy nie
biorą łapówek i którzy nie dadzą nyskiej czerwonej ośmiornicy znów napchać kieszeni publicznymi pie niędzmi.
Dzisiaj nikt za 1000 złotych nie sprzeda towarzyszowi pułkowniko wi Tetli atrakcyjnej działki, nikt nie zatrudni wiernego członka SLD - absolwenta wieczorowych kursów marksizmu, leninizmu na stanowi
sku wiceprezesa PGM-u płacąc mu 67 min starych złotych (obecny pre
zes zarabia ok. połowę tej kwoty).
To się skończyło za sprawą naszego Zarządu i mojej osobistej determi nacji i dlatego cała furia i nienawiść złodziei i patałachów odsuniętych od władzy kieruje się w moją stro nę i w stronę tych, którzy zbudowa li nasz sukces, a ich klęskę.
Nasz sukces bowiem zbudowa
ny został na zaprowadzeniu uczci wości w gminie, dzięki czemu po wstały finansowe rezerwy pozwala jące właśnie na budownictwo, na remonty, na zwiększenie budżetu sołectw. Ta sytuacja to dla SLD prawdziwa klęska po pierwsze dla tego, że został odcięty od koryta i po drugie dlatego, że skoro to wła
śnie naszej ekipie udaje się rozwią
zywać bolące problemy ludzi, to politycznie SLD w Nysie traci grunt pod nogami. Oni nie chcą, żeby zniknęła bieda, bezrobocie, bezdomność - właśnie na frustracji społecznej i na nieudolności swoich . przeciwników budują- przecież swoje polityczne sukcesy. W Nysie natrafili jednak na przeciwników, którzy potrafią skutecznie prowa dzić miasto do pomyślności, a jed nocześnie ukrócić rozpasaną ko rupcję. I tego właśnie nie mogą nam wybaczyć, gdyż to w istocie jest ich polityczny koniec. Za wszelką cenę zatem muszą powró cić do władzy, a Arczyński, które
mu grozi, po unieważnieniu sprze daży „Polleny” przez sąd, (sprawa się toczy i jest taka możliwość) nie uchronne bankructwo własnej fir
my - po prostu musi zostać burmi strzem.
Tak więc pomimo naszych apeli o porozumienie ponad podziałami, pomimo tego, że widać sukcesy Arczyński i cała hałastra zasiadają ca po lewej stronie za wszelką cenę muszą nas odsunąć od władzy. Ina
czej grożą im poważne kłopoty
„gospodarcze” .
4
Diabelskie podszepty Niestety wśród naszych kole gów zdolny propagandysta Stani
reklama
POWSZECHNY 'ZĄKŁAD UBEZPIECZEŃ
NA ŻYCIE SA
ogłasza nabór kandydatów na AGENTÓW UBEZPIECZENIOWYCH
Oferujemy najbardziej atrakcyjne zarobki na rynku. Zapewniamy możliwość
rozwoju zawodowego i szybkiego awansu w strukturze naszej Spółki.
Telefony: 4607 555 lub 0604 162 363 Niemodlin: 46 06 449; Nysa: 43 37 537
lub zkownacki@poczta.onet.sn sław A. zdołał wzbudzić chore ape tyty na polepszenie swoich pozycji.
3 miesiące po zawarciu koalicji od wiedziło mnie dwóch radnych z AWS z żądaniem zmian w składzie Zarządu, odwołania jednego z mo
ich zastępców i powołania w to
miejsce jednego z nich. Udało się wówczas wspólnym wysiłkiem całej koalicji kryzys zażegnać, jednak
^wybuchł on na wiosnę obecnego roku, gdy eseldowcom udało się podpuścić następnych dwóch członków naszej koalicji. Resztę Czytelnicy „Nowin ” znają dokład
nie, od lipca nasza koalicja, która wprowadziła tak wiele cennych zmian i osiągnęła prawdziwy suk
ces, nie spotkała się ani razu.
Uchwały na sesjach Rady są bloko
wane na złość Zarządowi, trwa li
cytacja na destrukcję, byle tylko nie dopuścić do sukcesu i doprowadzić do upadku naszego Zarządu. W zamian za to „ośmiornica ” rozta
cza przed tymi radnymi z naszej strony, których chce zbuntować przeciwko nam, miraże stanowisk i wysokich wynagrodzeń. Skutek - jaki jest - każdy widzi. Oczywiście padają uzasadnienia o „demokra cji”, „dyktaturze Sanockiego” itd.
itp., jakieś bzdurne szczegóły z pla nu inwestycyjnego (w końcu nie sposób wszystkich zadowolić) i roz
kręca się machina destrukcji, która ma doprowadzić do obalenia na
szego Zarządu i powrotu do władzy SLD, a więc powrotu korupcji, „za przyjaźnionych ” firm, marnotraw
stwa i niekompetencji.
Nie będzie kapitulacji!
My oczywiście nie ustąpimy, bo to oznaczałoby powrót do władzy
chorego układu i zmarnowanie w błyskawicznym tempie tego co uda
ło się już osiągnąć. Złudne są prze
konania, że te domy - cośmy je za planowali - już są. Nie wiemy zu pełnie co nadchodzi wraz z przy szłym rokiem. Sytuacja finansowa kraju jest fatalna i być może trzeba nam będzie nieźle się nagimnasty- kować by „słowo stał® się ciałem”.
Obalenie naszego Zarządu ozna czać będzie nieuchronnie władzę SLD. Być może niektórzy radni z naszej strony nie bardzo zdają so bie z tego sprawę. Być może wierzą
w obietnice Arczyńskiego i spółki, że nie są oni zainteresowani Zarzą dem. Gdyby nasza koalicja padła, główną siłą konstruującą następną nyską władzę będzie SLD, który ma w Radzie 16 radnych. Do więk szości potrzeba mu tylko 3 głosów.
Rachunek jest prosty.
Co zatem zrobić? Jest tylko jedno wyjście - powrócić do umowy koalicyjnej, która nigdy nie powin na być kwestionowana, gdyż nie było po temu powodów. Siąść do stołu i rozmawiać, a przede wszyst
kim dotrzymywać ustaleń i nie po wodować coraz to nowych konflik tów.
Jeszcze jest czas by spotkać się i odbudować to, co, na skutek na szych wspólnych błędów, zachwia ło się i popsuło.
Trzeba odrzucić wszelką myśl o współdziałaniu z SLD, gdyż to jest układ patologiczny, który naszej gminie może przynieść to, co już raz przyniósł: stagnację, afery i rzą
dy kolesiów. Apelujemy i wyciąga my rękę. Za naszym apelem stoimy nie tylko my, ale stoją też ludzie, którzy z nadzieją patrzyli na nasze wyborcze obietnice. Zaufali nam,
rek t'a wa
... OSTnun
Nysa, ul. Piłsudskiego 62a, tel. (077) 433 11 24 Opole, ul. Luboszycka 4
(róg ul. Sienkiewicza),tel. (077) 454 97 09
• PŁYTKI CERAMICZNE JUŻ OD 5,00 zł
• ARMATURA SANITARNA
• PANELE ŚCIENNE JUŻ OD 13,30 zł
SYSTEMY SftłZEDAŻY RATALNEJ• PANELE PODŁOGOWE JUŻ OD 25,50 zł
• DRZWI INTERDOOR
DOWÓZ NA T ERENIE MIASTA - GRATIS !!!
CZYNNE: PON. - PT. 8 - 17 SOBOTY 8 * - 14 że damy im mieszkania, że posta
ramy się o zmniejszenie bezrobo cia, że będziemy po prostu o nich dbać. Nie daj Boże, byśmy o tym zapominali! Jeszcze jest czas na
prawić błędy. Ci ludzie patrzą na nas i doprawdy trzeba nie mieć su mienia, by igrać ich losem.
Apeluję raz jeszcze do radnych o rozsądek, apeluję również do rozsądnych ludzi w SLD, którzy w imię fałszywie pojmowanej lojalno
ści pozwalają sterować sobą panu Arczyńskiemu i Warzosze. To Was nie rozgrzesza, że coś głosujecie
zgodnie z partyjną dyscypliną.
Człowiek powinien mieć przede wszystkim indywidualne sumienie i osobistą odpowiedzialność bo jak mówi poeta: „Spisane będą czyny i rozmowy ”.
Janusz Sanocki
PS
Chciałbym być dobrze zrozumia
ny. Nie kieruję się jakimś uprzedze
niem do SLD. Próbowałem w jakiś sposób ułożyć współpracę ze wszyst
kimi siłami
wRadzie, gdyż Liga Ny
ska nie jest organizacją partyjną, ja sam zaś do żadnej partii nie należę.
W ogóle uważam, że w gminie nie powinno być tego rozpasanego par- tyjniactwa. Cały szereg faktów i po
staw nyskiego SLD przekonuje mnie, że dominują tam niestety re
prezentanci układu mafijnego, z któ
rym żadnej współpracy z naszej stro
ny nie będzie nigdy. Ostatnie sonda
że powodują, że ludzie, którzy do SLD weszli przypadkiem doznają tzw. „zawrotu głowy od sukcesów”.
Niech się jednak za wcześnie nie cie
szą - Nysa nie jest taka głupia, choć panowie bardzo by tego chcieli.
789b