str. 2 24 - 30 listopada 2020 Zdanie niepoprawne
LICZBA TYGODNIA LICZBA TYGODNIA
Janusz Sanocki
Z OSTATNIEJ CHWILI
Obiektywnie Obiektywnie
CYTAT TYGODNIA CYTAT TYGODNIA
Gm. Nysa Stanisław Kulik l. 88 Janina Krawczyk l. 87
Danuta Gruszka l. 70 Bogdan Maj l. 68 Eulalia Safi ak l. 72 Franciszek Batiuk l. 78 Mieczysław Mnich l. 86 Andrzej Linard l. 63 Jan Głąbikowski l. 86
Rozalia Rasała l. 89 Witold Wietecha l. 55 Krystyna Domachowska l. 85
Stanisław Marynowicz l. 85 Henryk Dudek l. 76
Gm. Głuchołazy Marta Szymoniak l. 83
Janina Pendel l. 83 Janina Radzio l. 83 Weronika Wysokulska l. 86
Krystyna Pieczara l. 97
Odeszli od nas
„Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...”
Wyrazy głębokiego współczucia i słowa otuchy w tych trudnych chwilach
po stracie MAMY Pani Bożenie Hasiak,
składają Wójt Gminy Pakosławice Adam Raczyński wraz z współpracownikami
Urzędu Gminy i jednostek podległych
„Im droższy człowiek tym większy ból, Lecz wolą Boga jest rozstanie.
Nadzieją dusz naszych…ponowne spotkanie”
Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci
śp. Danuty Gruszki
wieloletniego pracownika, wychowawcy i nauczyciela Zespołu Szkół Ekonomicznych
w Nysie
wyrazy szczerego żalu i współczucia
Rodzinie i Najbliższymskładają
Dyrekcja,Grono Pedagogiczne, Pracownicy i Absolwenci Zespołu Szkół Ekonomicznych w Nysie
I stało się tak, jak można było przewidzieć. Pomimo nienoszenia „maseczki w kwiateczki” to nie zaraziłem kogoś (bom był zdrowy jak koń), ale ktoś, zapewne w maseczce, zaraził mnie.
Od ubiegłego poniedziałku (9 listopada) miałem klasyczne objawy: coraz wyższa gorączka, kaszel, utra- ta węchu i smaku. I tak co noc gorzej: 38 stopni, 39, aż w końcu kiedy doszedłem do 40 i 41 i widzę, że jak pisze poeta: „śmierć bliska”, postanowiłem zapukać do bram nyskiego szpitala. Wcześniej, w poniedziałek 16-tego zrobiłem test i zadzwoniłem do ZOZ, że pa- cjent z 40-stopniową temperaturą czeka na ratunek.
Szefostwo ZOZ okazało się życzliwe, ale mówią: „musi być wynik testu”. - Po co wynik testu, jak ja nie mam węchu, nie mam smaku, ale mam 40 stopni gorącz- ki, toć każdy, za przeproszeniem reporter Tefauenu, Polsatu czy nawet TVP wie, że to virus. A tu każą mi czekać. No i w końcu w środę, życzliwa kadra nyskie- go ZOZ, znalazła mi miejsce w opolskim szpitalu za- kaźnym, zamienionym na covidowy. A to dlatego, że ten szpital ma pełne uprawnienia do stosowania pełnej terapii. Zostałem przyjęty w stanie ciężkim. Zastoso- wano wobec mnie, jak sądzę, pełną terapię. Dostaję więc 3 kroplówki, a w nich dwa antybiotyki, jeden lek antywirusowy i jeden steryd. Zastrzyk w brzuch prze- ciwzakrzepowy i tlen. Pytam się nieśmiało, czy to jest terapia, której nie może stosować szpital w Nysie, w Głuchołazach czy gdziekolwiek?
Poza tym, czy pacjent z typowymi objawami covida z wysoką gorączką, ma czekać kilka dni na wynik te- stu? Po cholerę - tj. po covida, chciałem powiedzieć.
Mój krytyczny osąd tych seryjnych głupot, które od marca popełnia rząd, minister zdrowia, premier ale też cała głupawa tzw. opozycja pozostaje jeszcze bardziej umocniony w faktach, relacjach ludzi, z którymi leżę na sali, w rozmowach z pielęgniarkami. Ten system rozregulowali rządzący. Lekarze i szpitale spokojnie opanowaliby epidemię, wystarczyłoby dorzucić, cho- ciaż część tych pieniędzy zmarnowanych na budowę typowej pokazuchy - szpitali polowych na stadionach.
To jest dopiero pokazucha!
Ale o tym może potem, jak mnie ta zaraza odpu- ści. Jest ciężko, naprawdę czułem, że jeszcze dwa dni z taką gorączką w domu i będzie po mnie. Ale co tam!
Nie wymiękajmy! Taka Hanka Sawicka w nie takich opałach była i nie pękała. Trzeba być twardym, nie miętkim.
Trzymajcie kciuki, żebym przeżył!
*Felieton napisany na łóżku szpitala w Opolu
Dystans,
Dezynfekcja, Defl oracja -
wszystko na nic!
„Jako mężczyzna, oj- ciec dwójki dzieci, nie po- zwolę na to, by kobieta w ciąży, która potrzebuje po- mocy, nie otrzymała jej. To nie za kadencji Adriana Czubaka. Znajdźcie sobie innego wojewodę”
wojewoda opolski Adrian Czubak
„Ludzie, których kochamy, zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach”
Serdeczne podziękowania i Bóg zapłać!
ks. proboszczowi Damianowi Piątkowiakowi i Kapłanom z Parafi i Matki Boskiej Bolesnej
w Nysie, Rodzinie, Przyjaciołom, Sąsiadom, Nauczycielom, Uczniom i Absolwentom
Zespołu Szkół Mechanicznych w Nysie za słowa wsparcia, modlitwę i liczny udział w Uroczystości Pogrzebowej naszego Kochanego Męża, Ojca i Dziadka
ŚP. HENRYKA DUDKA składają pogrążeni w smutku
żona, córki i syn z rodzinami
70
sklepów i salonów będzie funkcjonowało
w galerii Dekada
Budowa mieszkań przy Franciszkańskiej jest już na ukończeniu. Na wbicie czeka ta- bliczka informująca o wsparciu inwestycji z państwowego Banku Gospodarstwa Krajowe- go. Ani słowa o realizacji w Nysie programu „Mieszkanie Plus”...
pw
Polityka: Była szefowa opolskich struktur PiS została ukarana za złamanie dyscypliny
partyjnej
Zawieszenie 15 posłów PiS było konsekwencją zagłosowania przez nich, mimo dyscypliny partyj- nej, przeciwko uchwale- niu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazywała hodowli zwierząt na futra i wprowa- dzała ograniczenia w uboju
rytualnym. Projekt w Sena- cie został zmodyfi kowany i po powrocie do Sejmu nie podjęto nad nim prac.
Rządzący zapowiedzieli jego nową wersję.
W prawach członka partii przywrócono 13 z 15 posłów.
ag
Katarzyna Czochara, została przywróco- na w prawach członka PiS. Przypomnijmy, że posłanka z naszego terenu i była szefo- wa struktur PiS na Opolszczyźnie została zawieszona wraz z 14 innymi posłami we wrześniu.
Posłanka
przywrócona
str. 3
24 - 30 listopada 2020 GORĄCY TEMAT
Środowy wieczór 18 listopada. W jednej z ny- skich hotelowych restaura- cji, pomimo przygaszonego światła, widać kilka osób biesiadujących przy stole.
Wśród nich wyraźnie wi- doczna jest postać burmi- strza Nysy Kordiana Kol- biarza (bez maseczki), który siedzi najbliżej okna. Przed lokalem oprócz jego citro- ena c5, zaparkowany jest też opel vectra należący do wiceburmistrza Marka Ry- marza, a także audi tt posła Kamila Bortniczuka. Tego wieczoru parking pełny jest też limuzyn i drogich samo- chodów. Co chwilę przed lokal wychodzą na papiero- sa różne osoby. W pewnym
momencie pojawia się tam poseł Kamil Bortniczuk (w maseczce), który żegna się z jednym z gości.
Ok. godz. 20.30 w lo- kalu zjawia się policja. Pa- trol wchodzi do środka. W restauracji, oprócz gości hotelowych, policja zastaje przedstawicieli władz Nysy na czele z burmistrzem. Po pewnym czasie policja od- jeżdża, a impreza trwa dalej.
Wtedy przed hotel wychodzi sekretarz miasta Piotr Bobak (bez maseczki), który rozglą- da się na lewo i prawo.
O spotkanie w nyskiej restauracji zapytaliśmy wła- dze Nysy. Biorąc pod uwagę,
że byli na nim burmistrz z zastępcą i sekretarz mia- sta chcieliśmy wiedzieć, czy było to spotkanie służbowe czy towarzyskie. A także, co tam robili? Zgodnie z obo- wiązującymi obostrzeniami z powodu koronawirusa nie można korzystać z żadnych restauracji, barów, itp. Z re- stauracji hotelowych mogą korzystać tylko goście, któ- rzy są w podróży służbowej.
Co zatem w restauracji ro- biły władze miasta i dlacze- go zignorowały zakaz? Jako mieszkańcy Nysy raczej się w nim nie zameldowali, bo musieliby być w delegacji.
- W czasie drastyczne- go rozwoju epidemii takie
Powiat nyski jest na drugim miejscu w Pol- sce pod względem liczby zakażeń. Z analizy wykonanej na podstawie danych Minister- stwa Zdrowia wynika, że w naszym regionie wskaźnik zakażeń wynosi 179,23. Najwięk- szy w kraju wynosi zaś 218.
Wskaźnik pokazuje liczbę przypadków korona- wirusa na 10 tys. mieszkań- ców w ciągu 14 dni. Nasz powiat jest pod tym wzglę- dem na drugim miejscu w kraju. Na Opolszczyźnie jesteśmy liderem, znacznie
wyprzedzając Opole i Kę- dzierzyn-Koźle.
Liczba nowych przypad- ków jest tak duża, że powiat nyski przekroczył wskaźniki kwalifi kujące do tzw. naro- dowej kwarantanny, czyli
całkowitego lockdownu.
Miał on zostać wprowadzo- ny w kraju, kiedy średnia liczba przypadków wyniesie 70 na 100 tys. mieszkańców.
W powiecie nyskim jest to ponad dwa razy tyle.
pw działania stwarzają ogromne
ryzyko dla zdrowia - mówi nam jeden z lekarzy, który podkreśla liczbę zakażeń w powiecie nyskim. - Należy ona do największych w kraju, a władze miasta powinny da- wać przykład mieszkańcom.
Tego się nie spodziewałem po burmistrzu - mówi jeden
z nyskich lekarzy, którego pytaliśmy o zdanie.
Burmistrz Nysy niedawno przechodził koronawirusa. Z tego powodu na kwarantannę trafi li jego najbliżsi współpra- cownicy. Zakażenia potwier- dzono też u kilku urzędników Urzędu Miasta w Nysie.
Nasza redakcja jest w posiadaniu zdjęć i fi lmów z uczestnikami spotkania w re- stauracji.
•
Powiat na drugim miejscu w kraju
Powiat nyski
Data nowe przypadki wszystkie przypadki
22.11 111 3416
21.11 119 3357
20.11 223 3240
19.11 147 3069
18.11 192 2991
17.11 283 2845
16.11 228 2603
!
!" # $% &' ()*+
,-." #/$% &' 00)0
12/3 ." # 45 &6 &' 0()7
289:!-!" #/$% &' 07)0
3/!8; #<% =% &' +)+0
,; -.8/ ." #/$% &' *)*
/8/ >." # &' )+
8;>!9!" #&$&' 0)77
,/ /?/ -." # %&$% &' +)+
?;3,/2@3." #A% &' 7) B
3 . >." # %&$% &' 7)*(
: ;8;/< ;.";# % &' B)70
A3 <" # %&$% &' +)
39<;A C.";#A% &' 0)0
/8/ ." #<% =% &' ()7
-."/ ." #A% &' 7)(0
.?3 !" #/$% &' B)BB
*)*B
B()0
B7)
7)7
++)B
+ )
0)B
0*)+
0+)*
00)+
00)
B)*
+)7(
+)+(
)0
0)7
)7(
„Zdaniem specjalistów, (...) w pomieszczeniach ga- stronomicznych znajduje się bardzo dużo osób na niewiel- kiej powierzchni. W związku z tym dochodzi do częstych zakażeń, a maseczka nie jest tam używana. Te pomiesz- czenia są słabo wietrzone”
- podkreślał Mateusz Morawiecki Piotr Wojtasik
W powiecie nyskim szaleje koronawirus, a burmistrz Nysy wraz ze współpracownikami biesiadowali w jednej z nyskich restauracji. Ze względu na epidemię koronawirusa, nie wolno urządzać imprez i spotkań towarzyskich. Jak widać nyska władza może więcej.
Burmistrz, zastępca i sekretarz przyłapani w restauracji
Kontrowersje: W czasie drastycznego rozwoju epidemii takie działania stwarzają ogromne ryzyko dla zdrowia
Ustalenia policji
18 listopada około godz. 20:15 dyżurny ny- skiej policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z hoteli w Nysie mają przebywać osoby ła- miące obowiązujące ob- ostrzenia wynikające z pandemii koronawirusa.
Na miejscu policjanci przeprowadzili rozmowę z pracownikiem hotelu, który poinformował, że w obiekcie przebywają wy- łącznie goście hotelowi, którzy korzystają z usług zgodnie z obowiązujący- mi przepisami. W wyni- ku późniejszych działań ustalono, że nie wszyst- kie osoby przebywające w restauracji hotelowej, były gośćmi hotelowymi.
W związku z powyższym nyscy policjanci prowa- dzą teraz czynności wy- jaśniające w sprawie o wykroczenie.
asp. Magdalena Skrętkowicz, ofi cer prasowy KPP w Nysie
Koronawirus: Skąd tak duża liczba zakażeń na naszym terenie?
Burmistrz ze współpracownikami Burmistrz ze współpracownikami środowy wieczór spędził w restauracji środowy wieczór spędził w restauracji
auto jego zastępcy auto jego zastępcy Policjanci ustalili, że nie wszystkie osoby przebywające
Policjanci ustalili, że nie wszystkie osoby przebywające w restauracji hotelowej, to goście hotelu
w restauracji hotelowej, to goście hotelu Przed lokalem, w którym
Przed lokalem, w którym odbywało się spotkanie odbywało się spotkanie poseł Kamil Bortniczuk poseł Kamil Bortniczuk
Samochód burmistrza Samochód burmistrza
str. 4 AKTUALNOŚCI 24 - 30 listopada 2020
R E K L A M A
Panu Jackowi Tarnowskiemu
Naczelnikowi Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska w Starostwie Powiatowym w Nysie
głębokie wyrazy współczucia i słowa otuchy z powodu śmierci
MAMY
składają:
w imieniu Zarządu Powiatu oraz pracowników Starostwa
Powiatowego w Nysie Andrzej Kruczkiewicz - Starosta Nyski
w imieniu Rady Powiatu w Nysie Bogdan Wyczałkowski – Przewodniczący Rady
Śmierć stawia nas w obliczu bezsilności, która nas obezwładnia i zabiera w nieznane.
A kiedy pojawia się kradnąc ukochaną osobę, przeszywa serce bólem i odznacza w nim swoje piętno, które przypomina nam stale jacy jesteśmy wobec niej bez-
silni.
Panu Zbigniewowi Karnaś Radnemu Powiatu Nyskiego
wyrazy głębokiego współczucia
w tych trudnych chwilach po stracie
MAMY
składają:
w imieniu Zarządu Powiatu oraz pracowników Starostwa
Powiatowego w Nysie Andrzej Kruczkiewicz -Starosta Nyski
w imieniu Rady Powiatu w Nysie Bogdan Wyczałkowski – Przewodniczący Rady
Nie żyje Marian Smutkiewicz
Kolejna zmiana polega na wpro- wadzeniu jednej - zamiast dwóch dotychczas funkcjonujących - strefy z różnymi godzinami parkowania.
Droższy będzie też abonament na wydzielone koperty. Inne zasady będą obowiązywały również przed- siębiorców, którzy prowadzą przy ulicach w strefi e swoją działalność.
Podniesiona zostaje opłata do- datkowa. Obecnie wynosi ona 20 zł jeśli ktoś wpłaci ją w terminie 14
dni. Po tym czasie do zapłaty jest 50 zł. Zmiana polega na podniesieniu stawek z 20 do 30 zł pod warunkiem opłacenia tej kwoty do 7 dni. Po upływie tego terminu kwota będzie podnoszona do 80 zł.
Zmiany w regulaminie wprowa- dzają także bezpłatne winiety par- kingowe dla posiadaczy legitymacji działacza lub osoby represjonowa- nej z powodów politycznych.
ag
385 uczniów z naszego terenu uczęszczało do szkół nieprowadzonych przez gminę
W wieku 78 lat w Warszawie zmarł Marian Smutkiewicz, były dyrektor Fabryki Samo- chodów Dostawczych i były burmistrz Nysy (2002-2006).
Urodził się w Warszawie, gdzie zdobył wykształcenie i pracował przez 40 lat. W Nysie spędził dwanaście lat - osiem pełniąc funkcję dyrektora FSD.
Na burmistrza Nysy został za- przysiężony 18 listopada 2002 roku jako pierwszy w historii wybrany bezpośrednio przez mieszkańców burmistrz na- szego miasta (uzyskał 10 185 głosów na 18 491 oddanych).
W wyborach startował jako kandydat Nyskiej Inicjatywy Gospodarczej. Po zakończeniu kadencji nie ubiegał się o re-
elekcję - przez krótki czas jesz- cze pracował, a następnie prze- szedł na emeryturę i zamieszkał ponownie w Warszawie. Jak powiedział w wywiadzie dla
„Nowin” „(...) Nie zgodziłbym się na żadną państwową po- sadę, chyba że byłaby to Nysa.
I nawet nie przeszkadzałyby mi te trudne dojazdy”(...). Na emeryturze były burmistrz po- święcił się swojej pasji jaką było śpiewanie - śpiewał w Domu Kultury Zacisze w Warszawie.
Od pewnego czasu dochodzi- ły informacje o jego chorobie.
Marian Smutkiewicz zmarł 26 października 2020 r. Pogrzeb odbył się cztery dni później na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.
ag, pw
Zwiększy się opłata za brak ważnego biletu parkingowego - to tylko jedna ze zmian, jaką uchwałą zmieniającą regulamin funkcjonowania strefy płatnego parkowania wprowadzili radni rady miejskiej.
Drożej za brak biletu
Miasto: Zmiany w strefi e płatnego parkowania
Uczniowie uczęszczali do 176 oddziałów - najwięcej do klas piątych - 614. Oprócz tego 385 uczniów uczęszczało do szkół pro- wadzonych przez jednostki do- towane przez gminę, m.in. przez stowarzyszenia. Z kolei w przed- szkolach gminnych było łącznie 1443 przedszkolaków, a w przed- szkolach prowadzonych przez jed- nostki dotowane przez gminę 305 dzieci.
Spośród szkół podstawowych
prowadzonych nie przez gminę, najwięcej uczniów uczęszcza do Diecezjalnej Szkoły Podstawowej w Nysie (144), a w dalszej kolej- ności do Niepublicznej Szkoły Podstawowej (99) i Szkoły Podsta- wowej w Lipowej (81). Najmniej liczna na naszym terenie jest Pu- bliczna Szkoła Podstawowa Sto- warzyszenia Szkół Katolickich w Domaszkowicach. W roku szkol- nym 2019/2020 uczęszczało tam 28 uczniów.
Do szkół podstawowych prowadzonych przez gmi- nę Nysa w roku szkolnym 2019/2020 uczęszczało 3408 uczniów. Tak wynika z informacji o stanie re- alizacji zadań oświatowych, które przyjęli radni na poprzedniej sesji rady miejskiej.
W gminnych placówkach oświatowych (szkołach i przed- szkolach) istniało ponad 629 eta- tów nauczycielskich. Zatrudnie- nie wśród kadry pedagogicznej wynosiło 578 nauczycieli, z czego prawie 66 proc. to nauczyciele dyplomowani.
Jak wynika z analizy danych dotyczących wyników egzaminu ósmoklasisty uczniowie nyskich gminnych szkół osiągnęli z języ- ka polskiego wyższą średnią niż uczniowie z terenu całego po- wiatu, ale nieco niższą niż w wo- jewództwie (gmina Nysa - 59,3;
powiat nyski - 58,2; województwo - 60,0). Jeśli chodzi o egzamin z matematyki to uczniowie z na- szej gminy wypadli lepiej niż ich rówieśnicy z powiatu i całego wo- jewództwa (gmina - 45,7; powiat 42,2; województwo - 44,7). Trady- cyjnie najwyższa średnia z przed- miotów egzaminacyjnych została osiągnięta z języka angielskiego (nie podajemy wyników z języka niemieckiego ze względu na zni- komą ilość uczniów, którzy zde- cydowali się zdawać ten przed- miot). Uczniowie z naszej gminy osiągnęli wynik 58,6 (powiat - 52,1; województwo - 54,0).
ag
Ilu nauczycieli, ilu uczniów?
Marian Smutkiewicz był burmistrzem Nysy Marian Smutkiewicz był burmistrzem Nysy w latach 2002-2006
w latach 2002-2006
Rada Miejska zdecydowała Rada Miejska zdecydowała o podniesieniu opłaty o podniesieniu opłaty dodatkowej za parkowanie dodatkowej za parkowanie
str. 5
24 - 30 listopada 2020 AKTUALNOŚCI
R E K L A M A
Nowo wybudowany obiekt to blisko 20 tys. mkw.
powierzchni najmu, która zostanie zagospodarowana przez sklepy i salony ponad 70 marek, w tym dobrze znane sieci handlowe, jak i lokalnych przedsiębiorców.
Oferta Dekady Nysa obej-
muje szeroki asortyment, m.in. spożywczy, odzieżo- wy, obuwniczy, elektronicz- ny i kosmetyczny.
- Chcemy, żeby otwar- cie centrum Dekada Nysa nie kojarzyło się tylko z zakupami, ale z przestrze- nią, która powstała po to,
aby służyć mieszkańcom regionu. Wszyscy czeka- liśmy na ten obiekt, od- byliśmy wiele spotkań i konsultacji z lokalnymi władzami, przedsiębiorca- mi, konserwatorami zabyt- ków i każdym, kto chciał wnieść coś interesującego
do projektu, dlatego mogę powiedzieć, że osiągnęli- śmy wspólny sukces. Na- sze centrum handlowe od pierwszych dni będzie go- towe na przyjęcie klientów i prowadzenie sprzedaży przy zachowaniu restryk- cyjnych zasad bezpieczeń-
stwa sanitarnego. Z uwagi na obecną sytuację epide- miczną zrezygnowaliśmy z programu wydarzeń roz- rywkowych przewidzianych na otwarcie, ale gdy tylko okoliczności na to pozwo- lą, będziemy dostarczać klientom wielu atrakcji –
Jelonek biegał pod marketem
Nasi czytelnicy kilkakrotnie informowali nas o jelonkach, które biegają po Cmentarzu Jerozolimskim. W ubiegłym tygodniu je- lonek biegał niedaleko tego miejsca - w okolicach marketu przy ul. Ujejskiego.
W tym przypadku istniało zagrożenie, że wystraszone zwierzę może wybiec na ulicę.
Dlatego informację o jelonku, który znalazł się tam gdzie nie powinien przekazano nyskiej policji. Policjanci potwierdzili zgłoszenie i zagonili zwierzę w pobliski zalesiony teren.
ag Swoje sklepy i punkty usłu- gowe otworzą m.in. Carrefo- ur, Reserved, Home&You, Douglas, Rossmann, RTV Euro AGD, Sizeer, Vistula/
Wólczanka, Vision Express, 50 Style, Dealz, Cropp, Ho- use, Sinsay, Pepco, KiK, Martes Sport, 4F, Smyk, Diverse, Quiosque, Empik, Apart, Yes, W. Kruk, Pepco, Ryłko, Grycan, a także lo- kalni Pan Buła, Optyk Ann, Bukieciarnia, John Coffee, American Donuts czy Piz- za Corner. Uruchomione zostaną również plac zabaw dla dzieci oraz strefa cowor- kingu.
Nysa: Otwarcie kina i restauracji opóźni się
ur, Reserved, H Douglas, Rossm Euro AGD, Siz Wólczanka, Vis 50 Style, Dealz, use, Sinsay, P Martes Sport, Diverse, Quiosq Apart, Yes, W. K Ryłko, Grycan, kalni Pan Buła
Kiedy nastąpi otwarcie galerii Kiedy nastąpi otwarcie galerii Dekada
Dekada
Nowo wybudowany muje szeroki asortyment aby służyć mieszkańcom do projektu dlatego mogę stwa sanitarnego Z
Zakończyła się budowa nowej galerii handlowej w Nysie. Trwają przygotowania do otwarcia obiektu, Zakończyła się budowa nowej galerii handlowej w Nysie. Trwają przygotowania do otwarcia obiektu, pierwsze zakupy w centrum Dekada będzie można zrobić już 1 grudnia. Z powodu pandemii opóźni pierwsze zakupy w centrum Dekada będzie można zrobić już 1 grudnia. Z powodu pandemii opóźni się otwarcie 4-salowego kina i restauracji – planowane obecnie na wiosnę przyszłego roku.
się otwarcie 4-salowego kina i restauracji – planowane obecnie na wiosnę przyszłego roku.
mówi Maciej Kwit, dyrek- tor centrum handlowego Dekada Nysa.
Otwarcie Dekady Nysa to efekt prac budowlanych prowadzonych od jesieni 2018 roku. Inwestycja prze- biegała zgodnie z planem i pozwoli obecnie mieszkań- com Nysy i regionu na re- alizację przedświątecznych zakupów. Wraz z rozpoczę- ciem działalności Dekady Nysa na lokalnym rynku pojawią się nowe miejsca pracy. Szacuje się, że do- celowo powstanie ich ok.
600.
pw
Zwłoki w mieszkaniu
W miniony czwartek ok. godz. 10.20 dyżurny nyskiej policji otrzymał zgłoszenie o ujawnionych przez rodzinę zwłokach mężczyzny, w mieszkaniu przy ul. Wrocławskiej.
Na miejscu pracowali policjanci, wykluczono, aby do śmierci 63-latka przyczyniły się osoby trzecie. Decyzją prokuratora odstąpiono od dalszych czynności.
ag
str. 6 AKTUALNOŚCI 24 - 30 listopada 2020
Media podchwyciły temat
Sprawa wyszła na jaw dzięki „Nowinom Ny- skim”. Rok temu w stycz- niu Arkadiusz Sz. został zatrzymany przed nyską komendą policji za nie- prawidłowe parkowanie przy pasach. Policjanci z Nysy ustalili wówczas, że kierowca 12 lat wcześniej stracił uprawnienia do kie- rowania pojazdami z po- wodu przekroczenia limitu punktów karnych i oblania
egzaminu kontrolnego.
Czyn kierowcy jest prze- stępstwem, ale funkcjona- riusze nyscy mieli problem ze wszczęciem postępowa- nia. Poskarżyli się „Nowi- nom Nyskim”, że były naci- ski przełożonych z Opola, żeby od tego odstąpili. W trakcie gromadzenia mate- riałów do artykułu wyszło na jaw, że Arkadiusz Sz. to liczący się opolski polityk PiS, doradca wojewody i radny Opola.
Po artykule w „Nowi-
nach” temat podchwyci- ły media ogólnopolskie.
W związku z ogromnym zainteresowaniem spra- wą przez dziennikarzy jej wyjaśnienie powierzono Prokuraturze Rejonowej w Lwówku Śląskim, żeby nie było oskarżeń o brak obiektywizmu. W toku śledztwa ustalono, że Ar- kadiusz Sz. od 1997 r. aż 36 razy naruszył przepisy drogowe, a po stracie pra- wa jazdy był przyłapany przez policję na jeździe
autem bez uprawnień sie- dem razy. Do prokuratury dotarły też sygnały, że do- radca wojewody regularnie dojeżdżał samochodem do pracy w Urzędzie Woje- wódzkim w Opolu, gdzie miał swoje miejsce par- kingowe. Otrzymywał też zwrot kosztów podróży za jazdę swoim samochodem.
Jego sąsiedzi potwierdzili dziennikarzom, że mężczy- zna dojeżdżał samochodem z domu w Czarnowąsach do Opola i woził swoje dzieci
do szkoły. Potwierdziła to później w sądzie była żona Arkadiusza Sz.
Mimo tych dowodów prokurator rejonowy z Lwówka Śl. Marek Śle- dziona zawnioskował do nyskiego sądu o warunko- we umorzenie postępowa- nia, uznając że szkoda spo- łeczna czynu oskarżonego jest nieznaczna. Prokura- tura Krajowa negatywnie oceniła to stanowisko, a prokurator generalny Zbi- gniew Ziobro polecił wsz- cząć służbowe postępowa- nie wyjaśniające.
Lekceważył i łamał prawo
Sąd Rejonowy w Nysie odrzucił wniosek prokura- torski o umorzenie spra- wy. W listopadzie 2019 r. wszczął postępowanie karne, które prowadziła sędzia Katarzyna Czerwiń- ska-Koncur. Przesłucha- ła wielu świadków, w tym zastępcę komendanta wo- jewódzkiego w Opolu. To do niego zadzwonił Arka- diusz Sz., kiedy w styczniu 2019 r. był kontrolowany przez nyskich policjantów.
Wicekomendant przyznał, że Arkadiusz Sz. jest jego znajomym i rzeczywiście tego dnia do niego dzwo- nił. Zaprzeczył jednak, że po interwencję, ale tylko po poradę. Przesłuchano też byłego pracodawcę oskarżonego - wojewo- dę opolskiego Adriana Czubaka, który zeznał, że zwolnił swojego doradcę...
po nagonce medialnej i po wyjaśnieniu sprawy nie widzi przeszkód, by wró- cić z nim do współpracy.
Urzędnicy z urzędu woje-
wódzkiego wspierali kole- gę, zeznając że nie widzieli go za kierownicą w okre- sie, który badał sąd, tj. od 2015 r. do stycznia 2019 r.
(przestępstwo z wcześniej- szych lat się przedawniło).
Było to zaskakujące, bo z dokumentacji urzędu wy- nikało, że Arkadiusz Sz.
miał przydzielone miejsce na służbowym parkingu i pilota do otwierania bram- ki. W aktach były też roz- liczenia delegacji z jego dojazdów samochodem do opolskiej telewizji na spo- tkania rady programowej.
Katarzyna Czerwińska- Koncur, sędzia Sądu Rejo- nowego w Nysie po ocenie zgromadzonego materiału dowodowego uznała oskar- żonego winnym umyślnego i wielokrotnego łamania zakazu prowadzenia po- jazdów w nieprzedawnio- nym okresie od 2015 do 2019 roku. Szkodliwość tego czynu według Sądu jest wysoka, bo Arkadiusz Sz. jako funkcjonariusz publiczny szczególnie po- winien przestrzegać pra- wa, a on je wielokrotnie lekceważył i łamał. Były doradca wojewody został skazany na 6 miesięcy po- zbawienia wolności w za- wieszeniu na 2 lata próby i 3 lata zakazu prowadzenia pojazdów. Wyrok jest nie- prawomocny.
Adwokat skazanego wnioskował o warunkowe umorzenie kary, co pozwo- liłoby Arkadiuszowi Sz.
zachować mandat radne- go. Przypuszczać można, że skorzysta z odwołania od wyroku do Sądu Okrę- gowego w Opolu.
dw
W ramach rządowego
„Programu budowy 100 obwodnic na lata 2020- 2030” w fazie przygotowań jest ogłoszenie przetargu na dokumentację budowy obwodnicy Sidziny. Nowa droga ma mieć długość prawie 8 km. Jednym z ele- mentów obwodnicy będzie budowa nowego mostu na Nysie Kłodzkiej. Szacun- kowa wartość zadania to prawie 208 mln zł. Plano- wany termin ogłoszenia przetargu na budowę to początek roku 2024.
Planowane są także prace na drogach na grani- cy woj. opolskiego i dolno- śląskiego, a konkretnie na trasie obwodnica Kamie-
nicy - Paczków (5,7 km).
Prace w tym miejscu będą polegały na rozbudowie dwóch skrzyżowań, budo- wie parkingu dla pojazdów ciężarowych i osobowych i wykonanie oświetlenia drogi w rejonie skrzyżo- wań.
Na liście zadań, które mają zostać zrealizowane do 2030 roku jest duża in- westycja przygotowywana na trasie Nysa - Pakosła- wice (6,15 km). Będzie to rozbudowa drogi krajowej klasy GP (głównej ruchu przyspieszonego). Po za- kończeniu prac w tym re- jonie kierowcy będą mo- gli poruszać się dwoma pasami w obie strony. W
ramach zadania zostaną wybudowane mosty nad rzekami Cielnica oraz Korzkiew, rozbudowane cztery skrzyżowania, w tym rondo na skrzyżowa- niu DK46 z DW401 (tzw.
„grzybek”).
Przebudowa planowa- na jest również dla DK 40 w Głuchołazach (0,85 km).
Według informacji GDD- KiA prace mają polegać na przebudowie siedmiu skrzyżowań, w tym jednego na skrzyżowanie typu ron- do oraz dwa z sygnalizacją świetlną, wyburzenie sta- rego mostu i wybudowanie nowego mostu klasy A nad rzeką Biała Głuchołaska.
Do gruntownych zmian ma również dojść na trasie wchodzącej w skład drogi krajowej 41 w Wierzbięci- cach (3,5 km). Rozbudowa na całym odcinku odbywać się będzie w istniejącym śladzie drogi. Przebudowa- ne zostaną dwa skrzyżowa- nia, zjazdy do przyległych nieruchomości oraz dróg wewnętrznych. Inwestycja obejmować będzie m.in.
korektę łuków poziomych pomiędzy obwodnicą Nysy a Wierzbięcicami, co po- zwoli na zlikwidowanie miejsc, w których często dochodzi do wypadków i kolizji drogowych. Wraz z rozbudową drogi zosta- ną przebudowane lub wy-
budowane chodniki. Na odcinkach gdzie umożli- wiają to warunki tereno- we, chodniki zostaną wy- konane po obu stronach jezdni. Od strony Nysy, na odcinku poprzedzającym Wierzbięcice (począwszy od cmentarza), zaprojek- towano także ciąg pieszo- rowerowy. Na odcinku poza terenem zabudowy zostanie wybudowana do- datkowa jezdnia, zloka- lizowana wzdłuż drogi krajowej. Droga ta będzie obsługiwała komunikacyj- nie tereny przyległe oraz wyprowadzi ruch rowero- wy poza jezdnię drogi kra- jowej.- Rozpoczęcie prac przy rozbudowie drogi
krajowej nr 41 w Wierzbię- cicach planujemy na prze- łomie 2020 i 2021 roku - przy założeniu braku od- wołania oferentów do Kra- jowej Izby Odwoławczej od procedury przetargowej – poinformowała nas Aga- ta Andruszewska, rzecznik GDDKiA w Opolui. Pod koniec września br. Woje- woda Opolski wydał decy- zję o zezwoleniu na reali- zację inwestycji drogowej.
Aktualnie trwa procedura przetargowa dla tego za- dania, w ramach której do 23 listopada podmioty zainteresowane realizacją mogą składać oferty.
ag
Nysa: Politykowi grozi utrata mandatu radnego
później w sądzie by Arkadiusza Sz.
Mimo tych do prokurator rejon Lwówka Śl. Mare dziona zawniosko nyskiego sądu o w we umorzenie post nia, uznając że szko łeczna czynu oskar jest nieznaczna. P tura Krajowa neg
Doradca wojewody Doradca wojewody
skazany przez sąd skazany przez sąd
Sąd Rejonowy w Nysie 17 listopada wydał wyrok w sprawie umyślnego i wielokrotnego łamania zakazu prowadzenia pojazdów przez Arkadiusza Sz. Prominentny polityk PiS, były doradca wojewody i radny Opola został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolno- ści w zawieszeniu na 2 lata próby. Grozi mu utrata mandatu samorządowca.
Arkadiusz Sz. został skazany przez nyski sąd.
Arkadiusz Sz. został skazany przez nyski sąd.
Czy straci mandat radnego?
Czy straci mandat radnego?
Powiat: Co planuje krajówka?
Rozbudowy, przebudowy i budowy
Jak poinformował w minionym tygodniu Generalny Zarząd Dróg Krajowych i Autostrad w Opolu obecnie dla ponad 154 km dróg
krajowych na terenie woj. opolskiego prowadzone są prace przygotowawcze w zakresie przyszłej budowy lub rozbudowy. Ile z tych
inwestycji drogowych będzie prowadzonych na naszym terenie?
str. 8 AKTUALNOŚCI 24 - 30 listopada 2020
Iława: Cały czas trwa zbiórka pieniędzy na pomoc dla rodziny
Po chwili do rozmowy włączyła się ko- bieta, podająca się za lekarkę. Zapewniła mieszkankę Nysy, że pieniądze na pewno przeznaczone zostaną na leczenie wnu- ka. Jak informuje nyska policja, seniorka uwierzyła oszustom i zgodnie z instrukcją wyrzuciła przez okno 75 000 złotych. Do- piero po kontakcie z bliskimi dowiedziała się, że padła ofi arą przestępstwa.
To nie jedyny przykład oszustw, w których wykorzystywany jest korona- wirus. Uważajmy też na złodziei, któ-
rzy rzekomo przychodzą z polecenia wspólnoty lub spółdzielni dezynfekować mieszkania przed covidem. Ubrani w kombinezony, z urządzeniem do opry- skiwania (można taki kupić w sklepach ogrodniczych) wypraszają na 10-15 mi- nut domowników. Owszem popryskają nam wodą pokoje, ale przy okazji ogo- łocą je z pieniędzy i kosztowności. Przed takim sposobem ostrzegali Polaków realizatorzy telewizyjnego programu
„Złodzieje”.
pw, dw
Nysa: Ekom nie zarabia na surowcach, które odzyskuje?
Cena plastików spadła o sto procent!
- Mamy problemy ze zby- ciem surowców wtórnych i to jest problem ogólnopolski.
Obecnie na rynku jest duża nadpodaż surowców, czego nigdy wcześniej nie było. To sprawia, że ich ceny są bar- dzo niskie. W spółce pracuję od 9 lat i pamiętam czasy, kiedy za surowce otrzymywa- liśmy dobre pieniądze. Wte- dy tona plastikowych butelek kosztowała 2000 zł, a dzisiaj jest to poniżej 1000 zł - mówi Tomasz Ogorzały, prezes Ekomu, który podkreśla, że i tak jest to surowiec, za któ- ry można dostać najwięcej pieniędzy. Nie jest nim na- tomiast złom, choć jego ceny w skupach nie są niskie. - Do
nas trafi a złom, który wyma- ga oczyszczenia, czego my ponosimy koszty. Na skupie złomu nikt nie przyjmie wer- salki, w której są metalowe części. My musimy ją przy- jąć i odzyskać z niej metale.
Koszty oczyszczania są tak duże, że my na tym tracimy - nie kryje prezes Ogorzały.
Szkło trafi a do Czech Kolejnym absurdem jest problem ze sprzedażą szkła, które trafi a do Regionalnego Centrum Gospodarki Odpa- dami w ogromnych ilościach.
Tu już nawet nie chodzi o cenę, tylko o to, że w Polsce nikt nie chce go przyjąć. - Doszło do tego, że ostatnio musieliśmy sprzedać je do Czech! Zawsze były pro-
Piotr Wojtasik
Segregacja odpadów jest obowiązkowa, ale się nie opłaca. Nyski Ekom pozbywa się ich praktycznie po kosztach. Za rosną- cą liczbą surowców nie idzie liczba odbior- ców, którzy powinni je przetwarzać.
Segregacja się nie opłaca
blemy z petami, paliwem energetycznym, a nawet złomem, ale nie ze szkłem - zaznacza szef Ekomu.
Firma próbując zarobić, dodatkowo segreguje tra- fi ające do niej szklane od- pady. Mieszkańcy segregują szkło białe i kolorowe do jednego worka lub pojem- nika. Ekom dzieli je, żeby odzyskać jak najwięcej szkła białego, które jest droższe.
- Niestety, różnica w cenie jest niewielka - mówi prezes Ogorzały. Jego zdaniem za mało jest szklanych opako- wań wymiennych z kaucją, bo jednorazowe zalewają teraz cały kraj. Większość trafi a na wysypiska.
Spółka nie może prze- trzymywać surowców na składowisku, bo zapłaci za to karę, musi się więc ich pozbywać za wszelką cenę.
- Prawo nakazuje coraz większy odzysk surowców, ale nie nakazuje, żeby było większe zapotrzebowanie na nie, żeby było więcej od- biorców szkła, plastiku czy makulatury - komentuje szef nyskiej spółki komu- nalnej.
• Za pierwszym razem
zasłabła pracowniczka jed- nego ze sklepów. Przyjecha- ła do niej karetka z Korfan- towa, bo w Nysie nie było wolnego zespołu ratownic- twa. Drugi przypadek był o wiele poważniejszy. Starsza kobieta spadła ze schodów, doznając przy tym uszko- dzenia kończyn. Nie mogła się poruszać. Z bólem i w nienaturalnej pozycji leżała na klatce schodowej długo czekając na pomoc. Po- magający jej ludzie, w tym pracownicy naszej redakcji, kilkakrotnie dzwonili na nu- mer 112. W końcu okazało się, że do Nysy wysłano ka-
retkę z... Paczkowa i trzeba czekać. Po około godzinie kobieta zabrana została do szpitala.
W opolskim NFZ nic jed- nak na ten temat nie wiedzą.
- Opolskie Centrum Ratow- nictwa Medycznego, które realizuje umowę dotyczącą ratownictwa medycznego, w chwili obecnej nie posiada informacji o wydłużeniu cza- su oczekiwania na przyjazd karetki w powiecie nyskim oraz innych powiatach - po- informowała nas Barbara Pawlos, rzecznik prasowy opolskiego NFZ. Jednocze- śnie wyjaśniła, że dyspozytor pogotowia podejmuje decy-
zje o zadysponowaniu zespo- łów ratownictwa do zdarzeń medycznych, bez względu na rejonizację. - Jeżeli zachodzi potrzeba zadysponowania zespołu specjalistycznego na dany obszar, to może nawet zadysponować tam zespół z powiatu ościennego - zazna- cza.
Zgodnie z Wojewódzkim Planem Działania Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego, na obszarze woj. opolskiego funkcjonują 44 takie zespoły, w tym 30 typu podstawowego, 12 typu specjalistycznego oraz 2 ze- społy czasowe.
pw
W miniony poniedziałek karetki dwa razy przyjeżdżały na ul. Prud- nicką w Nysie. W każdym zdarzeniu ludzie potrzebujący musieli długo czekać na pomoc. Starsza kobieta, która spadła ze schodów na pomoc czekała prawie godzinę, leżąc na klatce schodowej.
W miniony poniedziałek karetki dwa razy przyjeżdżały na ul. Prud-
Kobieta wijąc się z bólu Kobieta wijąc się z bólu czekała na pomoc
czekała na pomoc
Kontrowersje: Do zgłoszeń z Nysy przyjeżdżają karetki z Korfantowa i Paczkowa
85-letnia nysanka wyrzuciła przez okno 75 tys. zł
Pandemia to żniwo dla bezdusznych oszustów. 17 listopada w Nysie do 85-latki zadzwonił mężczyzna przedstawiając się za członka rodziny. Powiedział, że jej wnuk potrzebuje pie- niędzy na natychmiastowe leczenie. Trafi ł do szpitala i musi dostać szczepionkę.
Uczulajmy naszych seniorów, by nie ulegali emocjom i z rozwagą podchodzili do podobnych telefonów. Informujmy ich, że w sprzedaży nie ma szczepionki na koronawirusa.
Kontrowersje: Myślała, że to na szczepionkę na covid dla wnuka
Warto pomagać!
Adres zbiórki: https://pomagam.pl/pomocgabrysi Adres: Iława 29
Tel. 782 256 699 - Gabriela Galla
Potrzebna pomoc
Całkowitemu spaleniu uległ budynek gospodarczy oraz więźba dachowa. Ogień ominął budynek mieszkalny lecz ugaszanie pożaru spowodowało ogromne straty.
- Na skutek zwarcia instalacji elektrycz- nej w kuchni na piętrze wybuchł pożar. Rurą od okapu ogień przeniósł się na sąsiadujący z kuchnią strych nad pomieszczeniem gospo- darczym. W zalanym pokoju dziecka pracu- je osuszacz. Zaczęliśmy wymianę instalacji elektrycznej. Dużą część kabla dostaliśmy od znajomego. Sąsiedzi pomagają w zabezpie- czeniu dachu lecz potrzebujemy więcej rąk do pracy - poinformowała właścicielka.
Na ten moment rodzina potrzebuje po- mocy w wywiezieniu dużej ilości gruzu.
Zrzutka online
Na pomoc pogorzelcom ruszyli ludzie.
Powstała wirtualna zbiórka, na którą chętni mogą wpłacać pieniądze. Proboszcz parafi i Koperniki i rada parafi alna zorganizowali także zbiórkę fi nansową dla pogorzelców z Iławy. Na mszach świętych oraz w sklepach spożywczych stanęły puszki, do których moż- na wrzucać pieniądze.
Nasza redakcja włączyła się w akcję. Ape- lujemy do czytelników o pomoc dla rodziny Gabrieli Galla.
jk
- Najbardziej potrzebujemy rąk do pracy - mówi Gabriela Galla, właścicielka domu. Dwa tygodnie temu w Iławie na skutek zwar- cia instalacji elektrycznej w kuchni na piętrze wybuchł pożar bu- dynku gospodarczego. Rodzina potrzebuje pomocy, ponieważ chce jak najszybciej wrócić do domu.
Potrzebujemy pomocy!
- Mam nadzieję, że za półtora tygodnia wrócimy do domu - - Mam nadzieję, że za półtora tygodnia wrócimy do domu - mówi Gabriela Galla właścicielka domu
mówi Gabriela Galla właścicielka domu
str. 9
24 - 30 listopada 2020 AKTUALNOŚCI
U prezesa naszego wy- dawnictwa (NTSK) przez kilka dni utrzymywała się wysoka gorączka, utracił też węch i smak. Lekarz skiero- wał go więc na testy na obec- ność koronawirusa. Jeszcze zanim przyszły wyniki, jego stan pogorszył się na tyle, że trafi ł do szpitala. Podda- wany jest tlenoterapii, anty- biotykoterapii i otrzymuje też sterydy. - To naprawdę ciężka choroba. Jeszcze tak nie chorowałem. Najgorszy
jest kaszel i gorączka, której nie potrafi ono u mnie zbić - mówi w rozmowie z nami.
Jednocześnie Sanocki podtrzymuje swoje krytycz- ne uwagi na temat epidemii koronawirusa. - Choroba ciężka jest, epidemii nie ma. Rządowe nadmierne restrykcje spowodowały, że w jesieni, w okresie natu- ralnej ekspansji wirusów, system trzeszczy. Cherlając i obserwując sytuację od środ- ka mogę śmiało potwierdzić
moje spostrzeżenia z po- czątku całej akcji, to chyba są fakty, które wszyscy po- winniśmy na chłodno wziąć pod uwagę - uważa Janusz Sanocki. - Trzymajcie kciuki za mnie i za wszystkich cho- rych - dodaje.
W poniedziałek, przed zamknięciem tego numeru
"Nowin", prezes NTSK poin- formował nas, że nadal czu- je się źle i czeka na terapię osoczem.
pw
Jest choroba, nie ma epidemii
Janusz Sanocki walczy z covidem
Janusz Sanocki w ubiegły czwartek trafi ł do szpitala w Opolu. Jego stan lekarze określili jako ciężki. Były poseł i były burmistrz Nysy walczy z zapaleniem płuc i koronawirusem.
Janusz Sanocki w szpitalu w Opolu (23.11.2020) Janusz Sanocki w szpitalu w Opolu (23.11.2020)
Na terenie powiatu nyskiego funkcjonuje sześć zespo- łów ratownictwa medycznego, czyli popularnych karetek pogotowia. Pięć typu podstawowego (P), w których pra- cują tylko ratownicy medyczni oraz jedna specjalistyczna (S), gdzie za każdym razem wyjeżdża lekarz. Dyspono- wana jest do najcięższych przypadków, w tym wypadków drogowych. Karetki podstawowe stacjonują w Paczkowie, Głuchołazach, Korfantowie oraz dwie w Nysie. Jedyna specjalistyczna karetka stacjonuje w Nysie.
Od 13.11.2020 r. do 24.11.2020 r. na terenie miasta Nysy nie funkcjonuje zespół "S" z powodu kwarantanny personelu lekarskiego. W to miejsce uruchomiono zespół ratownictwa medycznego typu "P" - poinformowała nas Barbara Pawlos, rzecznik prasowy opolskiego Narodowe- go Funduszu Zdrowia.
To nie pierwszy przypadek, kiedy z systemu wypadła ka- retka z terenu powiatu nyskiego. - W dniach od 26.10.2020 r. do 03.11.2020 r. na terenie Nysy nie funkcjonował je- den zespół "P" również z powodu kwarantanny personelu medycznego na skutek podejrzenia lub zakażenia wirusem SARS CoV-2 - zdradza przedstawicielka NFZ.
pw
Opolskie Centrum Re- habilitacji to szpital specjali- styczny, w którym zatrudnieni są lekarze chirurdzy ortope- dzi i specjaliści od rehabilita- cji. Nie ma tam ani jednego internisty, pulmonologa czy zakaźnika, którzy niezbędni są do opieki nad pacjentami z koronawirusem. Nie było też odpowiedniego sprzętu a także instalacji do tlenu, któ- ry jest niezbędny do leczenia pacjentów covidowych. W celu przystosowania korfan- towskiego szpitala do walki z koronawirusem rozpoczęto inwestycje, które miały kosz- tować aż 8 mln zł!
Kiedy podejmowałem decyzję o Korfantowie, to był okres szalejących staty- styk. Biorę na siebie pełną odpowiedzialność, że mu- siałem zabezpieczyć zdrowie mieszkańców. Nie skończy- łem szkoły wróżbiarstwa i nie wiedziałem co będzie za kolejne tygodnie. Niepraw- dą jest, że nikt w szpitalu w Korfantowie nie wiedział o przekształceniu. Podpisałem
się pod 6 milionami złotych na przekształcenie tego szpi- tala. Wyraziłem zgodę na przesunięcie terminu o ty- dzień, zabezpieczyłem szko- lenia dla personelu. Szpital chciał jednak 8 milionów złotych i napisał, że jest w stanie przygotować 20 łóżek, co daje jedno łóżko za 400 tysięcy złotych. To są żarty - mówił podczas specjalnie zwołanej konferencji praso- wej wojewoda Adrian Czu- bak. Nie krył, że warunki po- stawione przez szpital były nie do przyjęcia. - Jednym z nich był ten, że pod żadnym pozorem do Korfantowa nie przyjmą kobiet ciężarnych w żadnym stopniu zaawan- sowania ciąży. Sam gdybym musiał, pomógłbym takiej kobiecie, a tam powołani do tego lekarze nie chcieli tego zrobić. Podkreślam, że w pierwszej kolejności jest się lekarzem, a potem spe- cjalistą - kontynuował woje- woda. W końcu stwierdził, że zmienił decyzję w sprawie Korfantowa, bo "przestra-
szył się atmosfery, która tam panuje", a także, że nigdy nie zgodzi się, aby wydać 8 mln zł na 20 łóżek szpitalnych.
- Zapewniam, że w Kor- fantowie zabraknie teraz dwóch rzeczy. Po pierwsze łóżek dla rehabilitacji - a przypominam, że dla wszyst- kich osób były zapewnione łóżka. Nie zapewnię też znie- czulenia dla prowadzenia za- biegów w tym szpitalu, bo jak widać znieczulicy ludzkiej tam nie brakuje - irytował się wojewoda. Poinformo- wał, że zamiast Korfantowa powstaną miejsca covidowe w innych szpitalach na te- renie województwa, których dyrekcja i personel przyjęły jego propozycję z otwartymi rękami. Wojewoda pytany o to, kto zapłaci za covidowe inwestycje w Korfantowie, stwierdził, że to teraz pro- blem marszałka wojewódz- twa, który jest właścicielem szpitala.
Zadowolenia ze zmiany decyzji w sprawie OCR w
Korfantowie nie kryją powia- towi radni Koalicji Obywa- telskiej, którzy od początku uznawali pomysł przekształ- cenia szpitala rehabilitacyj- nego za absurdalny.
Kontrowersje: „Szpital chciał 8 milionów złotych i napisał, że jest w stanie przygotować 20 łóżek, co daje jedno łóżko za 400 tysięcy złotych”
Piotr Wojtasik
Wojewoda opolski wycofał się z przekształ- cenia Centrum Rehabilitacji w Korfantowie w szpital covidowy. Decyzja od początku budziła kontrowersje wśród mieszkańców, pacjentów i pracujących tam lekarzy.
Daniel Palimąka, radny powiatu nyskiego
- Od początku mó- wiliśmy, że nie jest to dobra decyzja z punk- tu widzenia pacjentów, których pozbawiono rehabilitacji, ale też z punktu widzenia leka- rzy postawionych w trud- nej sytuacji. Niesmak jed- nak pozostaje, bo decyzja pociągnęła duże koszty, przerwała leczenie re- habilitacyjne, które nie wróci od zaraz, bo szpital znów trzeba przygoto- wać do normalnej pracy.
Ostatecznie kamień z serca, że OCR wróci do dawnej działalności.
Powiat nyski bez karetki
z lekarzem
Jedyna w powiecie nyskim karetka spe- cjalistyczna była wyłączona z systemu ra- townictwa medycznego. Jeżdżący w niej lekarze trafi li na kwarantannę. Zastąpiła ją karetka z ratownikami medycznymi.
Wojewoda wycofuje się Wojewoda wycofuje się i krytykuje szpital
i krytykuje szpital w Korfantowie!
w Korfantowie!
Komentarz
- Nie zapewnię znieczulenia dla prowadzenia zabiegów - Nie zapewnię znieczulenia dla prowadzenia zabiegów w szpitalu w Korfantowie, bo jak widać znieczulicy w szpitalu w Korfantowie, bo jak widać znieczulicy ludzkiej tam nie brakuje - irytował się wojewoda ludzkiej tam nie brakuje - irytował się wojewoda Zespół karetki „S” trafi ł na kwarantannę
Zespół karetki „S” trafi ł na kwarantannę
str. 10 AKTUALNOŚCI 24 - 30 listopada 2020
A R T Y K U Ł I N F O R M A C Y J N Y
Nie. Porada telefoniczna jest tylko jedną z form kontak- tu pacjenta z lekarzem. Oszczę- dza czas i poprawia komfort pacjentowi, a nie lekarzowi.
To pacjent znajduje się w do- wolnym dla siebie miejscu, a lekarz jest w swoim gabinecie – w miejscu pracy. Warto o tym pamiętać. W okresie pan- demii porada telefoniczna w zdecydowany sposób poprawia bezpieczeństwo pacjenta ogra- niczając ryzyko zarażenia.
Lekarz rodzinny w przy- chodni najczęściej zna swojego pacjenta przez szereg lat, może kojarzyć jego problemy zdro- wotne z warunkami w jakich żyje, pracuje lub pracował, a w wielu przypadkach zna pro- blemy zdrowotne całej rodzi- ny. Oczywiście, ma też dostęp do gromadzonych przez wiele lat informacji zawartych w do- kumentacji medycznej, dzię- ki temu jest w stanie pomóc pacjentowi w ramach porady telefonicznej. Elektroniczna dokumentacja medyczna oraz przyjęte rozwiązania prawne i techniczne pozwalają pacjen- tom w ten sposób otrzymać poradę lekarską, receptę czy skierowania na badania. Po co przychodzić do przychodni, gdzie znajdują się chorzy, na- rażać się na ewentualne cho- roby?.
Szanowni Pacjenci, nieste- ty, wciąż towarzyszy nam pan- demia koronawirusa i skutki z tym związane. To dla nas trud- ny czas. Mimo wszystko, nasze przychodnie pracują, ale na wytycznych określonych przez Ministerstwo Zdrowia i GIS.
Wiemy, że trwają intensywne prace, które mogą wprowa- dzić kolejne udogodnienia dla pacjentów przy wykorzystaniu dostępnych środków łączności
elektronicznej. Postarajcie się do tego czasu założyć dla siebie Indywidualne Konto Pacjenta.
Jeżeli macie z tym problem zgłoście się do naszej przy- chodni, pomożemy i nic Was to nie będzie kosztowało. Mamy do tego specjalnie nadane uprawnienia NFZ dla naszych wybranych pracowników, któ- rzy stali się przez to osobami zaufania publicznego.
Pamiętajmy, że porada telefoniczna to nie jest zwykła rozmowa przez telefon. Le- karz lub pielęgniarka - realizu- jący taką poradę - ma dostęp do dokumentacji medycznej, pracuje w skupieniu w swoim gabinecie. Najczęściej przed zadzwonieniem do pacjenta zapoznają się z jego historią zdrowia i choroby, przypo- minają sobie z kim będą roz- mawiać. Również po takiej poradzie telefonicznej w doku- mentacji medycznej powstają zapisy, które są wynikiem ze- branego wywiadu, postawionej diagnozy, przepisanych leków czy zleconych badań.
Integracja systemu me- dycznego sprawia, że również lekarz specjalista widzi sposób
leczenia lekarza rodzinnego.
Taki stan nie jest powszechny, gdyż jest oparty na systemie elektronicznym Optima Medy- cyna SA obejmującym swoim zasięgiem tyko nasze placówki, w których pracuje ponad 70 le- karzy w 20 rodzajach poradni.
Dlatego tak ważny jest wybór lekarza, pielęgniarki i położnej rodzinnej. Wszystko to działa dzięki temu, że zachowana jest ciągłość opieki, a personel me- dyczny zna dokładnie każdego pacjenta. Pacjent składając de- klarację do lekarza rodzinne- go musi zdawać sobie sprawę z tego, że jest to wybór na lata i im dłużej trwa, tym lepiej, bo wtedy wiedza lekarza na temat pacjenta jest większa, a on sam ma możliwość korzystania
z wielu rodzajów oferowanych świadczeń.
Jeżeli lekarz lub pielę- gniarka podczas porady tele- fonicznej dojdą do wniosku, że taka rozmowa nie jest wystar- czająca to poproszą pacjenta o przyjście do przychodni.
Wiemy, że musimy popra- wić możliwość dodzwonienia się do nas. Ilość telefonów jest ogromna. Wydłużył się również czas rozmowy, ponieważ jest więcej informacji do zebrania i przekazania pacjentom. Taki wzrost połączeń wymaga dzia- łań w zakresie organizacyjnym, ludzkim oraz technicznym.
Pracujemy nad tym i dołożymy wszelkich starań, żeby to po- prawić. Jak najszybciej.
PORADA TELEFONICZNA W OPTIMIE
Czy lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Przychodniach Lekarskich Optima Medycyna SA i Grupy Optima Medycyna SA udzielają porad wyłącznie telefonicznie?
Przychodnia NZOZ EL-MED Sp. z o.o. w Otmuchowie
ul. Nyska 13 tel. 77 431 49 12 www: optima-elmed.pl
Przychodnia Optima Medycyna SA w Nysie:
ul. Bracka 1 tel. 77 887 21 29 www: optima-medycyna.eu
Przychodnia NZOZ Medicus Sp. z o.o. w Paczkowie:
ul. Witosa 2 tel. 77 431 65 35 www: optima-medicus.pl
Nysa: Ministerstwo wydało zgodę na wykorzystanie rezerwy
W ramach modernizacji bazyliki na jej poddaszu W ramach modernizacji bazyliki na jej poddaszu wykonano galerię wystawienniczą. - Może kiedyś wykonano galerię wystawienniczą. - Może kiedyś te piękne szaty też zostaną tam pokazane - te piękne szaty też zostaną tam pokazane - mówi ks. Mikołaj Mróz mówi ks. Mikołaj Mróz Wcześniej proboszcz
parafi i ks. Mikołaj Mróz wystąpił do wojewódzkiego konserwatora zabytków o wpisanie organów na listę zabytków oraz uzyskał zgo- dę na ich remont. Procedura trwała kilka miesięcy, ale fi - nał był pomyślny. Kolejnym etapem był wniosek do mi- nisterstwa o zgodę na wydat- kowanie rezerw fi nansowych pozostałych z modernizacji bazyliki.
- Został już wyłoniony wykonawca remontu orga- nów i prace wkrótce ruszą.
Musimy go zakończyć do końca czerwca 2021 r., bo wtedy mamy rozliczyć cały projekt - poinformował pa- rafi an ks. prałat Mikołaj Mróz.
Obejmował on grun- towne prace renowacyjne w nyskiej bazylice. Zaczęły się one 2,5 roku temu i zosta- ły zakończone pod koniec sierpnia br. z niemal rocz- nym wyprzedzeniem. Re-
mont kosztował ponad 20,7 mln zł. Parafi a św. Jakuba i św. Agnieszki za pośrednic- twem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pozyskała ponad 17,6 mln z programu unijnego, pozosta- łą kwotę pokryli parafi anie.
W kościele i jego otoczeniu wykorzystano ogromne ilo- ści materiałów budowlanych, m.in. aż 46 ton granitu i 22 tony piaskowca.
W bazylice na poddaszu powstała też galeria eduka- cyjno-wystawiennicza, gdzie można zobaczyć konstrukcję masywnych sklepień oraz wnętrze strzelistego da- chu. Zostanie ona oddana do zwiedzania w przyszłym roku. Wtedy będzie tam też okazja do podziwiania nie- zwykłych eksponatów: oka- załych obrazów 12 apostołów i św. Pawła (3m x 2m) oraz 30 zabytkowych ornatów.
Z zaoszczędzonych z projektu pieniędzy umoc- niono też w bazylice dwa
Za kilka dni rozpocznie się remont orga- nów w nyskiej bazylice. Ministerstwo Kul- tury i Dziedzictwa Narodowego wyraziło zgodę, żeby na ten cel przeznaczyć pienią- dze, które pozostały z remontu świątyni.
Będzie remont organów w bazylice
potężne okna (ok. 250 m kw.) w głównej fasadzie z wi- trażami prof. Adama Stalo- ne-Dobrzańskiego (z lat 70).
Otrzymały one zewnętrzne zaszklenie chroniące przed silnymi wiatrami.
Z projektu nie uda się niestety odnowić ławek w bazylice, bo na ten cel za- braknie pieniędzy. - Będzie- my się starać o następną dotację z ministerstwa, tym razem na poszerzenie oferty
kulturowej bazyliki, tj. na re- mont stolarki dla przystoso- wania wnętrza do koncertów muzycznych - zapowiada proboszcz.
Ks. Mikołaj Mróz prze- widział też zamontowanie
windy do galerii, pozosta- wiając dla niej miejsce. O pieniądze parafi a będzie się starała w Państwowym Fun- duszu Osób Niepełnospraw- nych (PFRON).
dw
str. 11
24 - 30 listopada 2020 INTERWENCJE
Kobieta codziennie zma- ga się z zagrzybionym miesz- kaniem, które sąsiaduje z niezabezpieczonym pusto- stanem.
20 lat w kamienicy Iwona Kołcun mieszka w mieszkaniu komunalnym przy ulicy Wrocławskiej 8 w Paczkowie już prawie 20 lat.
Mieszka z nią 16-letnia cór- ka. Obydwie kobiety chorują na astmę oskrzelową. Z uwa- gi na chorobę mają problem z oddychaniem w zagrzybio- nym domu. Aby choroba się nie zaostrzyła potrzebują su- chego mieszkania.
- Gdy otrzymałam miesz- kanie komunalne miało ono dziurę w sufi cie, który pod- party był belkami, żeby się nie zawalił. Wszystko w nim
wyremontowałam - mówi kobieta. - Musiałam zadbać także o instalację elektrycz- ną. Jestem załamana, przy astmie w takim mieszkaniu nie ma racji bytu. Moje ścia- ny są ciągle mokre, a podło- ga jest cały czas przesiąknię- ta wilgocią. Gdy próbuję to wysuszyć, pojawia się deszcz i znowu wygląda to tak samo - dodaje Iwona Kołcun.
Problemowa piekarnia
Z mieszkaniem pani Iwony sąsiaduje pustostan - opuszczona piekarnia, której dach nie jest niczym zabez- pieczony. Budynek niszcze- je i stwarza zagrożenie. Z kolei na najwyższym piętrze kamienicy, w której mieszka rodzina, znajduje się sta-
re zagrzybione mieszkanie, które zostało opuszczone z uwagi na jego stan. Oba pomieszczenia to przekleń- stwo dla mieszkających tutaj matki i córki. - Strażacy, któ- rzy interweniowali w moim mieszkaniu podczas opadów, poinformowali mnie, że dach piekarni jest cały dziurawy, stąd wynikają częste zalania mojego mieszkania - dodaje Iwona Kołcun.
- Właściciel od dawna nie interesuje się obiektem, gdyż sam nie posiada wystarczają- cych środków fi nansowych.
Budynek byłej piekarni wy- maga kapitalnego remontu, a główną przyczyną zalewania jest kosz dachowy, który bez- pośrednio przylega do ściany bocznej budynku. Remont
Paczków: - Boję się opadów śniegu, bo zniszczą mi mieszkanie - mówi Iwona Kołcun
W takich warunkach nie można żyć!
W takich warunkach nie można żyć!
- Gdy spadnie deszcz woda zalewa nam całe mieszkanie! Ogrom- nie czuć w nim wilgoć. Na ścianach jest grzyb i pojawiły się robaki.
Wraz z córką chorujemy na astmę oskrzelową, nie możemy tutaj swobodnie oddychać! - mówi Iwona Kołcun, właścicielka często zalewanego mieszkania w Paczkowie.
kosza dachowego szacuje się na kwotę około 20-25 tysięcy złotych - poinformował Bar- tłomiej Marzec, pracownik Zakładu Usług Komunal- nych i Mieszkaniowych w Paczkowie.
Remont co miesiąc Właścicielka mieszkania obawia się o życie swojej córki i swoje. Podczas opa- dów deszczu mieszkanie jest za każdym razem zalewane.
Na ścianach osadza się grzyb oraz pojawiają się robaki.
Podczas jednego z opadów w mieszkaniu powyżej na pod- łogę spadła wielka i ciężka belka, która o mały włos nie zniszczyła sufi tu właścicielki i nie wpadła do jej mieszka- nia.
- Woda podczas opadów dosłownie kapie po ścianach.
Minimum trzy razy w roku robię remont, ale nie ma to sensu. Istnieje tutaj zagroże- nie przeciwpożarowe, ponie- waż zarówno kontakty, jak i skrzynki z bezpiecznikami są zalewane. Straż pożarna odcięła już prąd w jednej ze ścian. Aby normalnie żyć musiałabym robić remont po
każdych opadach deszczu.
Podczas jednej z kontroli, strażacy powiedzieli mi, że moje mieszkanie nie nadaje się do zamieszkania, że po- winnam się dawno przepro- wadzić i jeśli pustostan nie zostanie zabezpieczony, bę- dzie coraz gorzej - informuje Iwona Kołcun.
Pomoc dla Iwony Rodzina oczekuje po- mocy od gminy w naprawie pustostanu lub wymiany mieszkania komunalnego na inne. W poniedziałek wła- ścicielka złożyła pismo o za- mianę mieszkania i liczy na spotkanie z gminą.
- Nie jesteśmy w stanie tutaj żyć. Musimy się stąd wyprowadzić. Nie oczeku- jemy zbyt wiele, chcę aby mieszkanie było suche i że- bym nie musiała się codzien- nie martwić o zdrowie mojej córki i swoje... to wszystko - mówi Iwona Kołcun.
Cztery wolne mieszkania
W sprawie zamiany mieszkania komunalnego i pomocy rodzinie skontak-
towaliśmy się z gminą, któ- ra poinformowała nas, że w Paczkowie są dostępne 4 mieszkania komunalne, lecz są to mieszkania o małej powierzchni oraz wymagają remontu.
- Sprawa jest nam zna- na, gdyż budynek wspólno- ty przylega bezpośrednio do budynku starej piekarni.
Przeprowadzono kilkakrot- nie rozmowy z właścicielem, ale wszystko bez skutku - odpowiedź brak funduszy.
Istniałaby możliwość zamia- ny mieszkania, ale w chwi- li obecnej nie ma takiego, które odpowiadałoby po- trzebom rodziny pani Koł- cun. Nie można powiedzieć, że nikt nie interesuje się tą sprawą, ale w obecnej sytu- acji nie mamy na to wpły- wu i nawet gdybyśmy prace wykonali sami, a kosztami obciążylibyśmy właściciela, to nie ma możliwości ścią- gnięcia długu. Właściciel piekarni powinien sprzedać obiekt ale my nie mamy na to wpływu - poinformował Bartłomiej Marzec.
Joanna Kania
- Nie mam już siły walczyć z tym mieszkaniem, jestem załamana - mówi Iwona Kołcun - Nie mam już siły walczyć z tym mieszkaniem, jestem załamana - mówi Iwona Kołcun
Grzyb pojawia się po każdym deszczu, remont musiałabym Grzyb pojawia się po każdym deszczu, remont musiałabym robić co tydzień - denerwuje się Iwona Kołcun robić co tydzień - denerwuje się Iwona Kołcun Mieszkanie otaczają pustostany na czele z opuszczoną piekarnią
Utworzonych zostanie 35 nowych miejsc żłobkowych dla dzieci w wieku do 3 lat z gminy Otmuchów. Koszt inwestycji wyniósł ponad milion złotych.
jk
Otmuchów: Kiedy zostanie otwarty?
Więcej miejsc w żłobku Więcej miejsc w żłobku
- Przebudowa przedszkola w celu utworzenia żłobka w Otmu- chowie przy ul. Łokietka 2, w ramach projektu MALUCH+ 2020 ma zostać ukończona zgodnie z umową do końca listopada - po- informował Artur Banasiak, sekretarz Miasta i Gminy Otmuchów.
Otwarcie żłobka nastąpić ma 16 grudnia.
Nabór do żłobka rozpocznie się w styczniu 2021 Nabór do żłobka rozpocznie się w styczniu 2021
foto:otmuchow.pl
