• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2020, nr 27.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2020, nr 27."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

str. 2 30 czerwca - 6 lipca 2020

z gminy Nysa Franciszek Chlipała l. 78

Józefa Malicka Antoni Witek

z gminy Głuchołazy Maria Szmyt l. 92 Tomasz Socha l. 44

Kare Elnaes l. 75

Zdanie niepoprawne

LICZBA TYGODNIA LICZBA TYGODNIA

Janusz Sanocki

Z OSTATNIEJ CHWILI

Obiektywnie Obiektywnie

CYTAT TYGODNIA CYTAT TYGODNIA

WYDARZENIE WYDARZENIE

Odeszli od nas

Kilka lat temu postępowe feministki w polskim Sejmie zażądały, by zróżnicować sejmową tytulaturę w zależności od płci i do pani minister nie zwracać się tym tytułem, któ- ry wszak jest rodzaju męskiego. Żeby mówić do kobiety minister per: „pani ministra” – kobieca forma urzędu dla kobiety, bo wiadomo, że „samiec twój wróg”.

Problem zaczął się gdy zaczęto debatować nad tym, jak tytułować kobietę -posła? Taką np. Wandę Nowicką czy Joannę Muchę. Czy trzeba się zwracać do nich per „poseł- ko” czy „posłanko”?

Chyba właśnie te formy – „posełka” i „posłanka” jako nader śmieszne zakończyły ówczesne językowe próby fe- ministek zmiany sejmowej nomenklatury, bo wszystko wróciło do normy i dziś występującą kobietę - posła ty- tułuje się dziś „pani poseł”, a ministra w spódnicy: „pani minister”.

Język bowiem jest strukturą żywą, kształtującą się sa- moczynnie i niełatwą do zmiany. Próby sztucznego kształ- towania form językowych rzadko kiedy kończą się sukce- sem, najczęściej śmiesznością. Język polski ukształtował się tak, że zbiorowe rzeczowniki w odniesieniu do społecz- ności obejmujących i mężczyzn i kobiety określa się formą rodzaju męskiego. I tak kiedy mówi się „profesorowie” ma się na myśli i mężczyzn, i kobiety posiadające ten tytuł. Po- dobnie ma się rzecz z rzeczownikiem „sędziowie” i sędzia Gersdorf obraziłaby się gdyby ją nazwać „sędziną”.

Oczywiście są zbiorowe rzeczowniki rodzaju żeńskie- go ale nikt ich nie zadekretował – pojawiły się samoczyn- nie i naturalnie.

Próby wprowadzenia postępowych określeń jak „pani ministra” czy „pani posełka” zostały zarzucone, ale oka- zuje się, że zwolennicy politycznej poprawności nie dają za wygraną. Słuchając wystąpień kandydatów Trzaskow- skiego Rafała czy Biedronia Roberta zauważyć można jak konsekwentnie zwracają się ci dżentelmeni do audytorium różnicując „płciowo” słuchaczy. I tak zawsze słyszymy „Po- lki i Polacy” „mieszkanki i mieszkańcy”, „pacjentki i pa- cjenci” itd. itp.

Jest to oczywisty zabieg zaplanowany w ramach tak pojmowanej przez nich „polityki równościowej”. Trza- skowski chce widocznie podkreślić w ten sposób, że doce- nia kobiety i właśnie taką formę lingwistyczną wybrał do tego celu. Podobnie Biedroń, który jako homoseksualista występujący w obronie kobiet szczególnie musi udowod- nić, że będzie najlepszym ich obrońcą przed uciskiem tych wstrętnych męskich „heteronormatywnych” szowinistów.

Ba, ale motywy to jedno, a rezultaty to coś całkiem różnego. Tak jak Joanna Mucha i Wanda Nowicka zarzuci- ły ze zwykłej śmieszności eksperymenty z „posełką” i „mi- nistrą” tak i Trzaskowski z Biedroniem idą w tym samym kierunku.

Po pierwsze, dlatego że określenie naszego narodu -

„Polacy” - obejmuje wszystkich – niezależnie od płci, ko- loru oczu czy wzrostu – którzy identyfi kują się z polską kulturą, historią czy językiem. Ba, nawet – niezależnie od orientacji seksualnej, o którą w dobrych czasach, kiedy świat miał jeszcze trochę „oleju w głowie” – publicznie nie pytano. I tak homoseksualizm wielu polskich wybitnych literatów jak choćby Lechoń był „tajemnicą poliszynela”

i bynajmniej nie odbiera im miejsca w naszej narodowej historii. Ale też i oni nie obnosili się po ulicach ze swoimi skłonnościami i nie żądali, żeby uznać za normalne to co normalne nie jest.

Teraz Biedroń i Trzaskowski wraz z całą grupą określa- ną jako LGBT uważają inaczej.

Ale Drodzy Panowie Kandydaci! Bądźmy konsekwent- ni! Jeśli już różnicujemy Polaków płciowo zwracając się do słuchaczy per „Polki i Polacy” to co z „trzecią płcią”? Co z transwestytami, co z gejami, lesbijkami czy osobami trans- płciowymi”?

Zwracam Wam – panowie Trzaskowski i Biedroniu uwagę, że wymieniając tylko rodzaj męski i żeński dys- kryminujecie osoby „nieheteronormatywne”. Weźcie się poprawcie i mówcie do wszystkich tak jak by postępowo wypadało: „Polki, Polacy i wy bracia odmieńce wielopłcio- we!”.

Dopiero taka forma wydaje być naprawdę politycznie poprawna.

Towarzysze i towarzyszki!

Oraz wy istoty wielopłciowe!

„Stajemy się trzecią siłą polityczną, która po- każe na co ją stać”

Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich po ogłoszeniu cząstkowych wyników I tury

56,68 proc.

wyniosła frekwencja w niedzielnych wyborach

prezydenckich w województwie

opolskim

Epidemia przesunęła czas rekrutacji do szkół

Uczniowie

dowiedzą się później

Dopiero 12 sierpnia zostaną opublikowa- ne listy uczniów przyjętych do pierwszych klas szkół ponadpodstawowych prowa- dzonych przez Starostwo Powiatowe w Nysie. Opóźnienie w stosunku do poprzed- nich lat wynika oczywiście z epidemii.

Jednak już od 15 czerwca kandydaci do szkół prowa- dzonych przez powiat nyski mogą się logować i wybierać szkoły i klasy, do których chcieliby uczęszczać od nowego roku szkolnego. Jak informuje naczelnik wydziału eduka- cji Starostwa Powiatowego w Nysie Kazimierz Darowski ze względu na sytuację świadectwa ukończenia szkół podsta- wowych uczniowie będą przesyłać internetowo. Uczniowie kończący podstawówki dopiero pod koniec lipca poznają wyniki egzaminu, który pisali na zakończenie szkoły. Jego wyniki mają wpływ na przyjęcie absolwentów podstawó- wek do wymarzonych szkół.

Przypomnijmy, że początkowo egzamin miał się odbyć w dniach 21-23 kwietnia, a odbył się dwa miesiące później.

– W tym roku przygotowaliśmy dla uczniów nieco więcej miejsc niż absolwentów szkół podstawowych – mówi Ka- zimierz Darowski. – Z nowości edukacyjnych na uwagę zasługuje klasa dla przyszłych programistów w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych. Z kolei w „Ekonomiku”

uruchomiliśmy nabór do klasy technik rachunkowości. Po- wtarzamy także ofertę nowych kierunków, które wcześniej nie zyskały zainteresowania jak np. kształcenie w kierunku technik geodeta – dodaje naczelnik.

ag

Od dłuższego czasu w fi rmie trwa zamieszanie kadrowe. Zaczęło się od zmiany na stanowisku pre- zesa spółki. Po odwołaniu Jerzego Hajdugi z PiS (po konfl ikcie burmistrza Nysy z tą partią), spółka przez długi czas nie miała sze- fa. W maju został nim były prezes Zdzisław Rizler, ale sprzeciwiała się temu zało- ga. Jej przedstawiciele w ra- dzie nadzorczej dwukrotnie zablokowali kandydata bur- mistrza Nysy. Kandydata o tyle kontrowersyjnego, że to sam Kordian Kolbiarz 5 lat temu kazał odwołać Rizlera ze stanowiska.

W końcu kandydaturę nowego – starego prezesa

udało się przegłosować, ale potrzebna była do tego wy- miana części składu rady nadzorczej. Wylecieli z niej członkowie rekomendowa- ni przez PiS. W ich miejsce powołana została m.in. Be- ata Cyganowska, kojarzona z SLD była członkini rady nadzorczej Agencji Roz- woju Nysy. To właśnie ona została nowym przewod- niczącym rady nadzorczej Ekomu.

Nieofi cjalnie dowie- dzieliśmy się, że odwołanie Henryka Szewczuka, to ze- msta burmistrza Kolbiarza za głosowanie przeciwko jego kandydatowi na preze- sa spółki.

pw

W ub. piątek otwarto dla ruchu wyremontowaną ul. Kolejo- W ub. piątek otwarto dla ruchu wyremontowaną ul. Kolejo- wą. Tym samym zakończył się remont ulic w centrum mia- wą. Tym samym zakończył się remont ulic w centrum mia- sta. Trwał półtora roku. Na ulicach i chodnikach pojawiła się sta. Trwał półtora roku. Na ulicach i chodnikach pojawiła się nowa nawierzchnia, wydzielono buspasy (oprócz Rynku), a nowa nawierzchnia, wydzielono buspasy (oprócz Rynku), a także wymieniono oświetlenie. Zamontowano system stero- także wymieniono oświetlenie. Zamontowano system stero- wania ruchem, informujący o odjazdach autobusów, a także o wania ruchem, informujący o odjazdach autobusów, a także o dostępnych miejscach parkingowych.

dostępnych miejscach parkingowych.

pwpw

EKOM: Przewodniczący odwołany

Kolejne zmiany kadrowe w nyskiej

spółce Ekom

Wczoraj ze stanowiska został odwołany

przewodniczący rady nadzorczej Henryk

Szewczuk. To przedstawiciel załogi w or-

ganie nadzorującym działalność gminne-

go przedsiębiorstwa.

(3)

str. 3

30 czerwca - 6 lipca 2020 GORĄCY TEMAT

Powiat nyski potwierdził w ten sposób opinię bastionu PiS, bowiem to kolejne wybory, w których przedstawiciele tej partii wygrywają u nas wybory. Andrzej Duda zwyciężył we wszystkich gminach powiatu. W czterech zanotował blisko 60 procent poparcia (Korfantów, Kamiennik, Pakosławice, Sko- roszyce). Tylko w Głuchołazach i Nysie jego poparcie spadło poniżej 50 procent (47,78% i 43,7%).

Wyniki w samej Nysie najbardziej zbliżone były do wyni- ków wyborów w kraju. Andrzej Duda zdobył tu poparcie na poziomie 43,7%, a Rafał Trzaskowski 32,7%. Trzeci był Szy- mon Hołownia z 15% wynikiem (4026). Frekwencja w Nysie wyniosła aż 58%.

Po raz kolejny porażkę poniosła Platforma. Wynik Rafa- ła Trzaskowskiego jest poniżej oczekiwań i odbiega znacznie od jego wyniku w kraju i na Opolszczyźnie. 30 punktów pro- centowych (10 781 głosów) straty w całym powiecie do lidera to wyborcza przepaść. Podobnie, jak w kraju trzecie miejsce zajął Szymon Hołownia z poparciem na poziomie 12,5%.

Czwarty był Władysław Kosiniak-Kamysz (2,4%).

Druga tura wyborów odbędzie się 12 lipca.

pw

Nysa

DUDA Andrzej 11 613 43,7%

TRZASKOWSKI Rafał 8676 32,7%

HOŁOWNIA Szymon 4026 15,1%

BOSAK Krzysztof 1463 5,5%

KOSINIAK-KAMYSZ Władysław 453 1,7%

BIEDROŃ Robert 480 1,8%

ŻÓŁTEK Stanisław 46 0,17%

JAKUBIAK Marek 42 0,15%

TANAJNO Paweł 31 0,11%

WITKOWSKI Waldemar 21 0,07%

PIOTROWSKI Mirosław 15 0,05%

Głuchołazy

DUDA Andrzej 5 116 47,78%

TRZASKOWSKI Rafał 3 140 29,33%

HOŁOWNIA Szymon 1 427 13,33%

BOSAK Krzysztof 549 5,13%

KOSINIAK-KAMYSZ Władysław 227 2,12%

BIEDROŃ Robert 188 1,76%

TANAJNO Paweł 16 0,15%

ŻÓŁTEK Stanisław 16 0,15%

JAKUBIAK Marek 14 0,13%

WITKOWSKI Waldemar 10 0,09%

PIOTROWSKI Mirosław 4 0,04%

Otmuchów

DUDA Andrzej Sebastian 3 500 55,32%

TRZASKOWSKI Rafał Kazimierz 1 497 23,66%

HOŁOWNIA Szymon Franciszek 742 11,73%

BOSAK Krzysztof 318 5,03%

KOSINIAK-KAMYSZ Władysław 150 2,37%

BIEDROŃ Robert 82 1,30%

ŻÓŁTEK Stanisław Józef 18 0,28%

JAKUBIAK Marek 12 0,19%

PIOTROWSKI Mirosław 4 0,06%

WITKOWSKI Waldemar 3 0,05%

TANAJNO Paweł Jan 1 0,02%

Paczków

DUDA Andrzej Sebastian 2 975 53,33%

TRZASKOWSKI Rafał 1 371 24,58%

HOŁOWNIA Szymon 723 12,96%

BOSAK Krzysztof 300 5,38%

KOSINIAK-KAMYSZ Władysław 99 1,77%

BIEDROŃ Robert 76 1,36%

JAKUBIAK Marek 9 0,16%

TANAJNO Paweł 8 0,14%

WITKOWSKI Waldemar 7 0,13%

ŻÓŁTEK Stanisław Józef 7 0,13%

PIOTROWSKI Mirosław 3 0,05%

Wybory prezydenckie 2020

Powiat nyski za Dudą

Prezydent Andrzej Duda wygrał zdecydowanie wybory na terenie powiatu nyskiego.

Zdobył ponad 53% poparcia wyborców i 19 178 głosów. Drugi Rafał Trzaskowski miał zaledwie 23 procent poparcia i 8397 głosów. Trzeci był Szymon Hołownia z poparciem na poziomie 12,5%. Dane pochodzą z 88% obwodów głosowania.

Powiat nyski

DUDA Andrzej 19 178 53,89%

TRZASKOWSKI Rafał 8397 23,59%

HOŁOWNIA Szymon 4448 12,50%

BOSAK Krzysztof 1939 5,45%

KOSINIAK-KAMYSZ Władysław 844 2,37%

BIEDROŃ Robert 576 1,62%

ŻÓŁTEK Stanisław 65 0,18%

JAKUBIAK Marek 47 0,13%

TANAJNO Paweł 43 0,12%

WITKOWSKI Waldemar 28 0,08%

PIOTROWSKI Mirosław 24 0,07%

53,89%

53,89% 23,59% 23,59%

(4)

str. 4 AKTUALNOŚCI 30 czerwca - 6 lipca 2020

R E K L A M A

Spółka po niecałym roku działalno- ści ma ujemny kapitał podstawowy (-343 tys. zł). Na początku działal- ności kapitał wynosił 100 tys. zł. a następnie został podniesiony do 760 tys. Złożyli się na niego wspól- nicy - gmina Nysa, NEC i ARN. Z tych pieniędzy już nic nie zostało.

Spółka zanotowała stratę 1,08 mln zł netto. Na koniec roku miała 362 tys. zł zobowiązań krótkotermino- wych, w tym m.in. na rzecz ZUS.

Koszty działalności spółki wyniosły 1,8 mln zł przy dochodach równych 1 mln zł. Stratę w wysokości 0,8 mln powiększają tajemnicze „pozostałe

koszty operacyjne” w wysokości 280 tys. zł. W sumie więc strata spółki wyniosła ponad 1 mln zł. Główną pozycją po stronie kosztów są wy- nagrodzenia - 294 tys. zł i usługi obce 1,2 mln zł (umowy cywilno- prawne). Ta druga pozycja kryje m.in. kontrakty zawodników i tre- nerów (24 osoby), pierwsza wyna- grodzenia zarządu i pracowników (3 osoby). W sumie więc spółka na pensje wydała 1,5 mln zł.

Prezes spółki Marek Majka w spra- wozdaniu przedstawionym radnym miasta nie ukrywa, że jej dalsze funkcjonowanie będzie wymagać dokapitalizowania przez właścicie-

li. Dochody ze sponsoringu, sprze- daży biletów i gadżetów klubów są drugie w kolejności. Nikt też nie pamięta, że celem spółki prawa handlowego jest zysk, a nie gene- rowanie strat. Liczenie na doka- pitalizowanie przez właścicieli jest pójściem na łatwiznę. Szkoda, że w sprawozdaniu nie ma słowa na temat poszukiwań sponsorów. Nie wiadomo czy i w ogóle zwracano się do kogoś, kto mógłby zaangażować się w nyski sport. Finansowanie klubu przez samorząd ma krótkie nogi, szczególnie kiedy w kasie gmi- ny drastycznie brakuje pieniędzy.

Nysa: Spółka bez majątku

Milion strat Stali Nysa Milion strat Stali Nysa

Gminna spółka Stal Nysa S.A. zakończyła 2019 r. ponad milionową stratą! Po- mimo tego przeszła pozytywnie audyt i zagra w PlusLidze. Stratę pokryją miesz- kańcy Nysy.

Prezes spółki Marek Majka w sprawozdaniu przedstawionym radnym miasta nie ukrywa, że jej dalsze funkcjonowanie będzie wymagać dokapitalizowania przez właścicieli, czyli gminę i spółki

pw

Kobieta dodaje, że problem ze zna- lezieniem miejsca postojowego na ul. Celnej był zawsze, jednak przed remontem - kiedy ulica objęta była strefą płatnego parkowania - w dni robocze nie ustawiano tutaj samocho- dów z kartkami na szybach. Teraz, ze względu na to, że remont ul. Celnej, ale i Rynku, i ul. Wrocławskiej został przeprowadzony z dofi nansowaniem zewnętrznym nie można przez pięć lat pobierać opłat za parkowanie.

Na pytanie jak władze gminy mają zamiar rozwiązać problem niewiel- kiej rotacji pojazdów w śródmieściu uzyskaliśmy informację, że w Rynku i na ul. Celnej, i Wrocławskiej zosta- nie wprowadzona strefa ograniczo- nego parkowania. Oznacza to, że od poniedziałku do soboty w godz. od 9.00 do 18.00 samochody będą mo- gły parkować w śródmieściu jedynie

Nysa: Tylko jak to sprawdzą?

Parkowanie tylko do godziny Parkowanie tylko do godziny

Policjanci z nyskiej drogówki, wcho- dzący w skład grupy "SPEED" pro- wadzili ręczny pomiar prędkości w Rzymkowicach. Wtedy do kontroli zatrzymali volkswagena. Powodem było przekroczenie prędkości przez kierującego.

Mężczyzna w terenie zabudowa- nym, na obowiązującej "czterdzie- stce" jechał 89 km/h. Okazało się, że to nie jedyne przewinienie 32- letniego kierowcy. Przeprowadzone przez policjantów badanie na stan trzeźwości, pokazało ponad promil w organizmie mężczyzny.

Funkcjonariusze sprawdzili też stan

licznika pojazdu. Okazało się, że drogomierz wskazuje wartość zani- żoną o ponad 15 tys. km w stosunku do ostatniego badania techniczne- go. Teraz policjanci wyjaśniają, jak doszło do rozbieżności wskazań licz- nika i kto jest za to odpowiedzialny.

Mieszkaniec gminy Korfantów stra- cił już swoje uprawnienia, teraz od- powie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia, są- dowy zakaz prowadzenia pojazdów na terytorium Polski oraz wysoka grzywna.

ag

Policja: Z przekręconym licznikiem i...

Za szybko

i na podwójnym gazie

32-letni mieszkaniec gminy Korfantów jechał z pręd- kością 89 km/h, na obwiązującej „czterdziestce”. Był też nietrzeźwy - w organizmie miał ponad promil al- koholu. Dodatkowo, stan licznika jego pojazdu oka- zał się zaniżony o ponad 15 000 przebytych kilome- trów. Mężczyzna stracił już swoje uprawnienia i teraz odpowie przed sądem.

Na ul. Celnej, Rynku i Wrocławskiej Na ul. Celnej, Rynku i Wrocławskiej zostanie wprowadzona strefa zostanie wprowadzona strefa ograniczonego parkowania ograniczonego parkowania

48-300

NYSA

, ul. Ujejskiego 17-19,

tel. 77 409 12 50 | Fax: 77 409 12 51 | e-mail: info@bustan.pl | www.bustan.pl Godziny otwarcia:

pon.-pt. : 7.00-17.00 | sobota: 8.00-14.00

P.P.U.H. BUSTAN Autoryzowany Dealer Forda

Teraz z mocnymi rabatami

Ka active

53 990 PLN

Ka 45 990 PLN

Focus 72 990 PLN

Fiesta active

61 990 PLN

Fiesta 49 990 PLN

6 miesięcy finansowego spokoju bez rat.

Sprawdź dostępne modele na salon on-line.

- Ulica Celna po remoncie została przekształcona w giełdę samochodową! Sa- mochody wystawione na sprzedaż stoją tu całymi dniami, a ludzie którzy tutaj pracują albo chcą coś załatwić po prostu nie mają gdzie zaparkować! - irytuje się jedna z właścicielek działającego przy tej ulicy sklepu, która zadzwoniła do naszej redakcji w minionym tygodniu.

przez godzinę. Nie udzielono nam jednak informacji, w jaki sposób i przez kogo będzie weryfi kowany ten sposób parkowania. Doświadczenie innych miast pokazuje, że jest to nie-

możliwe. Póki co w śródmieściu usta- wiono jedynie znaki informujące o wprowadzeniu strefy ograniczonego parkowania.

ag

(5)

str. 5

30 czerwca - 6 lipca 2020 AKTUALNOŚCI

R E K L A M A

Do dramatu doszło ok. 3.00 w nocy z soboty na niedzielę. Adam i Kac- per, młodzi mieszkańcy Białej Ny- skiej jechali do znajomych w Iławie.

Na drodze w centrum wioski z nie- znanych przyczyn zjechali z drogi i uderzyli w drzewo. - Ofi cer dyżurny nyskiej Policji, otrzymał zgłoszenie z Wojewózkiego Centrum Powia- damiania Ratunkowego o wypadku drogowym w miejscowości Iława.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjan- tów, kierowca motocykla marki Honda najprawdopodobniej nie

dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, wywrócił się i wraz z pasażerem uderzył w drzewo - mówi. asp. Magdalena Skrętkowicz, rzecznik nyskiej poli- cji. Nyscy policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nysie wy- jaśniają dokładne okoliczności tego wypadku. - Ustalaeniu wymaga któ- ry z mężczyzn był kierowcą motocy- kla - dodaje rzecznik policji.

O śmierci swojego 22-letniego pił- karza poinformował w niedzielę klub z Białej Nyskiej.

"Nadal nie dociera do nas to, co się stało dzisiejszej nocy. Tysiące minut na boisku, setki meczów i drugie tyle strzelonych goli w niebiesko- żółtych barwach... Adaś... było czy- stą przyjemnością grać z Tobą w jednej drużynie przez tyle lat. Dru- żyna bez Ciebie już nigdy nie bę- dzie taka sama, a Ty na zawsze czę- ścią jej pozostaniesz... Byłeś osobą zawsze uśmiechniętą, pozytywnie nastawioną do życia, wszyscy takie- go Cię zapamiętamy... - wspominali kolegę.

Drugi z młodych mężczyzn (19 - la- tek) w ciężkim stanie trafi ł do Uni- wersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. On również jest czynnym piłkarzem klubu z Białej Nyskiej i Polonii Nysa. W sobotę wystąpił w sparingu drugiej z drużyn.

"Wszyscy trzymamy za Ciebie kciu- ki i wiemy, że z tego wyjdziesz! Nie znamy drugiej osoby tak silnej jak Ty. Jesteś fundamentem reaktywa- cji naszego klubu, nie poddawaj się!

Do zobaczenia, wszyscy mamy na- dzieję, że za niedługo! - napisali na stronie internetowej klubu koledzy z zespołu.

Stan trzeźwości uczestników wy- padku nie jest jeszcze znany.

Mieszkańcy Iławy, z którymi roz- mawialiśmy mówią, że nie jest to szczególnie niebezpieczne miejsce.

Zginął młody piłkarz,

jego kolega walczy o życie

Tragiczny wypadek w Iławie. Kierowany przez młodego mężczyznę motocykl zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Jedna osoba zginęła na miejscu, druga wal- czy o życie w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu.

foto:mario

Dramat: Nie wiadomo kto kierował?

Kierujący motocyklem wypadł Kierujący motocyklem wypadł z drogi i uderzył w drzewo z drogi i uderzył w drzewo

- Prowadzimy przebudowę sieci wodno-kanalizacyjnej wzdłuż ul. Ja- giellońskiej, od ul. Jagiełły do ul. Karpackiej – informuje Marcin Mły- narski, dyrektor ds. technicznych spółki Akwa.

Wymiana obejmie 760 metrów sieci, która była bardzo awaryjna. - Była już bardzo wyeksploatowana. Dzięki wymianie poprawi się też ciśnienie wody na górnych piętrach w blokach przy ul. Jagiellońskiej – zapewnia dyrektor.

Koszt inwestycji to 400 tys. zł. Wykonuje ją fi rma zewnętrzna, na zlece- nie Akwy. Prace potrwają do końca lipca br.

W tym roku spółka ma w planach też uzbrojenie działek budowlanych w sieć wodno-kanalizacyjną w różnych rejonach Nysy, m.in. na Jędrzy- chowie, w okolicy ul. Orzeszkowej czy podłączenie pojedynczych posesji do gminnej sieci przy ul. Piłsudskiego i Czarneckiego orz w Kępnicy.

dw

Nysa: Akwa wymienia sieć

W minionych dniach na ul. Jagiellońskiej obowiązy- wał ruch wahadłowy z powodu przekopu i przewier- tu jezdni na wysokości skrzyżowania z ul. Jagiełły.

Takie utrudnienia mogą się jeszcze powtórzyć.

Utrudnienia na drodze

Prace przy podpinaniu sieci kanalizacyjnej Prace przy podpinaniu sieci kanalizacyjnej z ul. Jagiellońskiej do sieci przy ul. Jagiełły z ul. Jagiellońskiej do sieci przy ul. Jagiełły spowodowały trudności w ruchu drogowym spowodowały trudności w ruchu drogowym

pw

(6)

str. 6 30 czerwca - 6 lipca 2020

skradziony sprzęt będzie ukryty w miejscu za- mieszkania podejrzane- go. Policjanci pojechali pod wytypowany adres do jednej z miejscowości w okolice Nysy. W miesz- kaniu zastali 39-latka, a już chwilę później funkcjonariusze znaleźli sprzęt pochodzący z kra- dzieży.

Skradziony sprzęt trafi ł już do właściciela.

Podejrzany 39-latek zo- stał zatrzymany, a za po- pełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawie- nia wolności nawet do 5 lat.

ag

AKTUALNOŚCI

Nowe zasady przyzna- wania stypendiów uczniom szkół podległych powiatowi nyskiemu weszły w życie na początku czerwca. Według nich stypendia przysługują uczniom, którzy wykazali się sukcesami sportowymi, artystycznymi, udzielali się charytatywnie i oczywiście za wysokie wyniki w nauce.

Uczeń szkoły kończącej się maturą, aby dostać stypen- dium, oprócz wzorowego bądź bardzo dobrego za- chowania musi wykazać się średnią ocen za ostatni semestr co najmniej 4,75 i średnią ocen z przedmiotów maturalnych (a więc z języ- ka polskiego, matematyki i wiodącego języka obcego) co najmniej 4,5. Właśnie wpro- wadzenie tego ostatniego zapisu wzbudziło kontrower- sje niektórych uczniów i ro- dziców. - Ani uczniowie, ani rodzice, ani nauczyciele nie wiedzieli na początku seme- stru, że zostanie wprowadzo- ny taki wymóg. Oczywiście można powiedzieć, że prze- cież uczeń nie zdobywa ocen dla stypendiów, ale przecież zasady powinny być jasne i to nie za pięć dwunasta - w czerwcu - tuż przed końcem

roku szkolnego. Czyżby wła- dzom powiatu chodziło, żeby stypendium dostało jak naj- mniej uczniów?! - pyta inter- weniująca mama.

- Celem zarządu powiatu nie jest ograniczenie ilości wypłacanych stypendiów, lecz żeby podnieść poziom naliczania, poziom zdawalno- ści matur - aby mobilizować uczniów do systematyczności - tłumaczy Kazimierz Da- rowski, naczelnik wydziału edukacji nyskiego starostwa.

- Wprowadziliśmy też zmianę mówiącą o tym, że stypen- dium jest przyznawane nie na cały rok szkolny, a na jeden semestr, bo okazywało się, że po pierwszym semestrze oceny były dużo słabsze niż na koniec roku - uczniowie nie pracowali systematycznie co jest niedobre. Nie ma za- kusów, żeby na stypendiach oszczędzać. Motywacją nie powinno być tylko stypen- dium, ale żeby się dobrze uczyć. Wprowadzenie zapisu o średniej ocen z przedmio- tów maturalnych jako warun- ku przyznawania stypendium ma na celu mobilizację mło- dzieży, aby skupiała się na przedmiotach maturalnych, żeby dobrze zdać maturę,

a nie na tym, żeby zdobyć stypendium. Zauważyliśmy tendencję, że uczniowie pod- nosili średnią ocen szóstkami z WF i przedmiotów, nad którymi nie muszą z takim wysiłkiem pracować „odpusz- czając” polski czy matematy- kę - stwierdza naczelnik.

Kazimierz Darowski nie widzi nic złego w tym, że nowe zasady weszły w ży- cie tuż przed końcem roku szkolnego. - W którymś mo- mencie trzeba było to wpro- wadzić - stwierdza.

Uczniowie, którzy w ostatnim semestrze, a więc w semestrze drugim roku szkolnego 2019/2020 spełnili wymogi dotyczące średniej z przedmiotów maturalnych i uzyskali wysoką średnią z wszystkich przedmio- tów, będą mieli wypłacane stypendia od września do stycznia roku szkolnego 2020/2021. Ich wysokość jest zróżnicowana - przy średniej ocen od 4,75 do 5,00 - to 50 zł miesięcznie, powyżej 5,00 - 100 zł, od 5,5 - 200 zł, a od 5,75 - 300 zł. Dodajmy, że powiat przyznaje stypendia od trzech lat.

ag

Kradł na

„gościnnych występach”

Interwencje: - Nie zmienia się zasad za pięć dwunasta!

- denerwuje się interweniująca matka ucznia

Nie oszczędzamy na stypendiach

- Dlaczego władze powiatu zmieniły zasady przyznawania sty- pendium pod koniec roku? Skoro przyznaje się je uczniowi za osiągnięte wyniki w nauce w ostatnim semestrze, to te zasady powinny być znane co najmniej od początku! - denerwuje się dzwoniąca do nas matka ucznia.

W Nysie na jednym z po- dwórek przy ul. Mariackiej już drugi rok z rzędu gniaz- dują sowy uszatki. W tym roku pojawiło się aż pięć młodych osobników. - W przyrodzie często tak bywa, że ciężko jest utrzymać ro- dzicom tak duże potom- stwo. Na szczęście w nyskim gnieździe do tej pory się to udało. - Niestety podczas mojej nieobecności doszło do ataku na sowy gniazdu- jące na naszym podwórku – mówi Damian Siwy.

Nysanin opowiada da- lej, że po wiadomości jaką otrzymał od sąsiadów - któ- rzy podobnie jak on cieszą się z sąsiedztwa ptaków - nie mógł pozostać bierny. - Ktoś strzelał petardami i rzucał kamieniami do „naszych sów”! Takie ataki trwały przez kilka kolejnych wie- czorów, a po namierzeniu przez sąsiadów delikwenta okazało się, że to ten sam człowiek, który robił to samo w ubiegłym roku.

Wtedy, po moim zawia-

domieniu na policję został pouczony i zaprzestał nęka- nia ptaków. Jak się okazało pouczenie to za mało, więc postanowiłem, że nie mogę tego tak zostawić, że trzeba tego człowieka naprawdę pouczyć – dodaje Damian Siwy.

Nysanin sprawę zgło- sił na policję, do organów ochrony środowiska w tym Stowarzyszenia Ochrony Sów. Zamierza oddać spra- wę do sądu.

Nyska policja potwier-

- Taki człowiek nie może pozostać bez kary! Jak można strzelać petardami do żywych istot! Sprawę zgłosiłem więc na policję i do instytucji zajmujących się ochroną ptaków! – mówi Damian Siwy, miłośnik ptaków.

Petardami

i kamieniami w sowy?

dziła naszej redakcji, że wpłynęło do niej zawiado- mienie. - 20 czerwca br.

nyscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wy- nikało, że jeden z miesz-

kańców miasta miał rzucać kamieniami i petardami w kierunku gniazda sów.

W przedmiotowej sprawie śledczy prowadzą postępo- wanie przygotowawcze, w

ramach którego weryfi kują czy rzeczywiście do takiego zdarzenia doszło – informu- je rzecznik nyskiej policji Magdalena Skrętkowicz.

ag

Nysa: - Nie można na to pozwolić! Oddam sprawę do sądu!

Policja: Zniknął sprzęt wart. 10 tys. zł

Policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież sprzętu wartego ponad 10 tysięcy złotych. Trop zapro- wadził ich na teren powiatu nyskiego. To tam miał być ukryty sprzęt, który kilka dni wcześniej został skradziony z terenu bu- dowy w Głubczycach. 39-latek został zatrzymany, a za popeł- nione przestępstwo grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.

Na początku czerwca do policjantów wpłynę- ło zgłoszenie o kradzieży sprzętu z terenu budowy w Głubczycach. Pracujący na miejscu funkcjonariu- sze ustalili, że zostały skra- dzione elektronarzędzia o

wartości ponad 10 tysięcy złotych.

Kryminalni ustalili, że zamieszany w kradzież może być 39-letni męż- czyzna, który zamieszkuje powiat nyski. Z zebranych informacji wynikało, że

Sprawca kradzieży został zatrzymany a sprzęt, Sprawca kradzieży został zatrzymany a sprzęt, który padł jego łupem wrócił do właściciela który padł jego łupem wrócił do właściciela

Jak można strzelać petardami Jak można strzelać petardami do żywych istot! – irytuje się nysanin do żywych istot! – irytuje się nysanin

Foto: Damian SiwyFoto: Damian Siwy

(7)
(8)

str. 8 AKTUALNOŚCI 30 czerwca - 6 lipca 2020

Wniosek o rozszerzenie po- rządku obrad rady powiatu o apel o przedłużenie kadencji dyrektora ZSE w Nysie zło- żył radny Tomasz Jazienic- ki, przewodniczący komisji oświaty i były dyrektor "Rol- nika". Stanowisko obejmo- wał, kiedy wicestarostą był Piotr Woźniak, z którego ko- mitetu (Razem dla Powiatu) wystartował w 2018 r. jako dyrektor szkoły. Awans dy- rektorski uzyskał po tym, jak ze szkołą rozstała się dyrek- tor Małgorzata Leśniewska, która nie wpisywała się w poprzedni układ polityczny w starostwie.

Zamieszanie wokół szkoły

Radny Jazienicki przekony- wał, że od roku trwa zamie- szanie wokół ZSE z wybo- rem nowego dyrektora i że dla dobra szkoły trzeba to

Powiatowe upolitycznianie oświaty

Piotr Wojtasik

Grupa radnych powiatu wystąpiła z apelem do starosty o przedłużenie kadencji dyrektora Zespołu Szkół Ekonomicznych w Nysie. To precedens w historii powiatowego samorządu. Pojawiły się więc zarzuty o upolitycznianie oświaty. Proces ten jednak trwa od dawna, a większość dyrektorów szkół powiatowych jest mniej lub bardziej związana z politycznymi stronami konfl iktu.

- Czy dyrektorskie stanowiska w szkołach pochodzą z politycznego rozdziału?

Materiały ochronne przekazał dyrektor Zakładu Karnego w Nysie płk Mirosław Ligęza. Osobiście odebrał je prezes Stowarzyszenia „Auxilium” dr Jerzy Miszkiewicz. Do ho- spicjum trafi ło 750 maseczek.

pw

Nysa: Pomoc od Zakładu Karnego

Więźniowie Więźniowie dla hospicjum dla hospicjum

Zakład Karny w Nysie przekazał nyskiemu hospicjum maseczki ochronne. Wykonali je więźniowie odbywający karę pozbawie- nia wolności w nyskim więzieniu.

Materiały przekazał dyrektor więzienia płk Mirosław Ligęza zakończyć. - Za przedłuże-

niem funkcji obecnej dyrek- tor przemawiają przykłady innych szkół, gdzie w związ- ku z COVID-19 przedłużo- no pełnienie funkcji dyrek- torom - czytał. Podkreślał, że jest duża presja społeczna ze strony rodziców, a także or- ganizacji związkowych. Jego zdaniem zmiana dyrektora w tym momencie może od- bić się negatywnie na nabo- rze do szkoły, a także na jej prestiżu. - Żadne zamiesza- nie nikomu dobrze nie robi - podkreślał.

Nie róbmy kpin - apelował radny Apel nie spodobał się rad- nym związanym z zarządem powiatu, na czele z Czesła- wem Biłobranem. - Po raz pierwszy spotykam się z ta- kim przypadkiem, że rada powiatu podejmuje uchwa-

łę w sprawach kadrowych, które należą do starosty. Ja zaraz złożę wniosek - apel, żeby deszcz nie padał! To jest jakieś kuriozum. Rozu- miem jeszcze apel rodziców w tej sprawie, ale apel rady, żeby ktoś... - nie dokończył były starosta.

- Czy to jest najważniejsza sprawa dla powiatu? Ko- ronawirus, powodzie... Nie róbmy kpin - apelował rad- ny Kazimierz Rozumek. Po nim głos zabrała radna Jo- lanta Barska. - Największy żal w sprawie pani Gajek mam do pana Woźniaka, bo to pan Woźniak sprawił ten problem. Wbrew jej woli powołał ją (jako poprzedni wicestarosta odpowiedzialny za oświatę - red.) na 3-letnią, a nie 5-letnią kadencję.

Uważam też, że nie powin- no się dokonywać zmian na tym stanowisku i powoływać

na nie panią Stefanowicz- Ciecieląg - Jolanta Barska zdradziła nazwisko nowego dyrektora szkoły, nie kryjąc, że jest to osoba, która nie ma ani kompetencji, ani do- świadczenia do kierowania szkołą. - Ja tu widzę więcej polityki niż merytorycznego działania - stwierdziła.

Konkurs bez rozstrzygnięcia

Podczas dyskusji okazało się, że konkurs na dyrekto- ra "Ekonomika" nie wyłonił kandydata na to stanowisko.

Radny Piotr Woźniak wyja- wił, że protokół konkursowy mówi jasno, że więcej gło- sów miała obecna dyrektor.

- Pomimo tego konkurs nie został rozstrzygnięty. Dzięki temu powierzono pełnienie obowiązków dyrektora pani Ciecieląg, która jest osobą spoza szkoły, co rodzi pro-

blemy - zaznaczał. Jedno- cześnie w imieniu pani Ga- jek powiedział, że chce ona nadal kierować szkołą.

W odpowiedzi radna i czło- nek zarządu powiatu Joan- na Burska stwierdziła, że to Piotr Woźniak stoi za tym zamieszaniem. - Pani dyrek- tor Gajek nie zwracała się do starosty w sprawie dalszego kierowania szkołą, tylko do pana Piotra Woźniaka. I to jest nie fair, bo pani dyrek- tor nie przejawiała zamiaru dalszego kierowania szkołą, a jest w wieku emerytalnym.

Stawiacie starostę w złym świetle, a tak nie jest - pod- kreślała. Starosta Andrzej Kruczkiewicz tłumaczył, że kadencja pani dyrek- tor skończyła się w tamtym roku. - Myśmy przedłużyli ją do maja tego roku, a następ- nie do sierpnia. Na dzień dzisiejszy nie zapadła decy- zja o zmianie na stanowisku

dyrektora, bo nie mamy opi- nii rady pedagogicznej. Sta- rosta potwierdził, że nie było sygnałów ze strony obecnej dyrektor chęci kontynuacji pracy.

Cyrk?

W trackie dyskusji z sali wy- szedł radny Jacek Chwale- nia, komentując ją jednym słowem - Cyrk! Pikanterii sprawie nadaje fakt, że żona Piotra Woźniaka jest na- uczycielem w "Ekonomiku", a kandydatka na nową dy- rektor tej szkoły to członek rodziny Joanny Burskiej. Z pewnością, gdyby stali po tej samej stronie politycznej ba- rykady nie byłoby żadnego konfl iktu. Tym bardziej, że do kontrowersyjnych roszad na stanowiskach dyrektorów powiatowych szkół docho- dziło, kiedy wicestarostą był Piotr Woźniak.

Apel o przedłużenie kadencji odczytał radny Tomasz Jazienicki.

Apel o przedłużenie kadencji odczytał radny Tomasz Jazienicki.

Czesław Biłobran w odpowiedzi chciał zaapelować, żeby deszcz Czesław Biłobran w odpowiedzi chciał zaapelować, żeby deszcz nie padał...

nie padał...

- Największy żal w sprawie pani Gajek mam do pana Woźniaka - Największy żal w sprawie pani Gajek mam do pana Woźniaka - nie kryła Jolanta Barska

- nie kryła Jolanta Barska Kiedy za oświatę odpowiadał Piotr Woźniak kadencję dyrektor

Kiedy za oświatę odpowiadał Piotr Woźniak kadencję dyrektor ZSE skrócono z 5 do 3 lat

ZSE skrócono z 5 do 3 lat

Pani dyrektor Gajek nie zwracała się do starosty w sprawie Pani dyrektor Gajek nie zwracała się do starosty w sprawie dalszego kierowania szkołą - mówiła Joanna Burska dalszego kierowania szkołą - mówiła Joanna Burska

(9)

str. 9

30 czerwca - 6 lipca 2020 INTERWENCJA

Miał być dom, są kłopoty

W sierpniu 2017 roku małżeństwo Hapanowicz ze Skoroszyc szukało dom- ku na sprzedaż. – Wpadła nam w oko nieruchomość w naszej miejscowości – opowiada Marzena Hapa- nowicz. Szybko skontakto- waliśmy się z właścicielką domu, a ona przyjechała do naszej miejscowości, gdyż tutaj nie mieszkała na stałe. Dom na atrakcyjnej działce miał kosztować 150 tys. zł. Mimo, że wyma- gał remontu podpisaliśmy umowę przedwstępną, żeby nikt nas nie uprzedził. Ona zapewniła nas, że we wrze- śniu tego samego roku bę- dziemy mogli wprowadzić się na dobre, bo miała jesz- cze do spłaty zadłużenie na hipotece i oznajmiła nam, że jest w trakcie załatwia- nia tej sprawy.

Pani Marzena dodaje, że wraz z mężem cierpli- wie czekali na spłatę hipo- teki, jednocześnie „pod- glądając” ją w internecie.

Zadłużenie jednak się nie zmieniało. - Po jakimś cza- sie daliśmy sobie spokój i zaczęliśmy szukać innego domu. Któregoś dnia tele- fonicznie powiedzieliśmy właścicielce, że rezygnu- jemy z tej nieruchomości - dodaje.

Później małżeństwo obejrzało jeszcze kilka domków jednak żaden nie przypadł im do gustu. - Z czasem podjęliśmy decy- zję, że postawimy na po- dwórku domu, w którym teraz mieszkamy parterów- kę. Pojechaliśmy po wypis i plan działki do urzędu, sprawdziliśmy w starostwie mapki. Umówiliśmy się nawet z projektantem. Zo- stała sprawa kredytu. Jako stała, wiarygodna klientka banku liczyłam, że będę mogła zaciągnąć ok. 150 tys. zł - dodaje.

Po rozmowie z dyrek- torem banku Marzena Ha- panowicz przeraziła się.

- Okazało się, że nie wie- dzieć dlaczego na nasze konto „wszedł komornik”

i musimy go spłacić, aby uzyskać zdolność kredyto- wą. Myśleliśmy z mężem, że to jego stare zadłuże- nie za bilet, które już było przedawnione i unieważ- nione. Nie dawało nam to jednak spokoju i postano-

wiłam zadzwonić do kance- larii komorniczej i zapytać o konkrety – opowiada da- lej pani Marzena dodając, że nigdy nie dostała pocztą żadnej informacji, żadnego wezwania do uregulowania należności.

Kobieta została poin- formowana, że to nie mąż, a ona jest dłużniczką, a komornik zaczął ściągać należności w związku z niespłaconą pożyczką. – Sęk w tym, że jeśli kiedy-

kolwiek coś pożyczałam, brałam na raty, zawsze w pierwszej kolejności re- gulowałam właśnie takie należności. Okazało się, że na moim koncie widnieją kolejne… trzy kredyty i że wszystkie są przetermino- wane i niepłacone! To był szok, strach, łzy – wszystko naraz. W takiej sytuacji nie można było jednak się załamywać. Jeszcze tego samego dnia udałam się do radcy prawnego w na- szej gminie w celu uzyska- nia jakiejkolwiek porady.

Radca doradził mi, że w pierwszej kolejności muszę zgłosić sprawę na policję i natychmiast wymienić do- wód osobisty. Tak też zro- biłam - stwierdza.

Zdjęcie dowodu i podpis…

Państwo Hapanowiczo- wie zdali sobie wówczas sprawę, że padli ofiarą oszustwa podczas podpisy- wania umowy przedwstęp- nej dotyczącej kupna

domu, że to Jolanta M., z którą ją podpisali wykorzy- stuje dane pani Marzeny do zaciągania kredytów i pożyczek. – Ja nawet tego nie zauważyłam, ale mąż widział, że zrobiła zdjęcie mojego dowodu. Miała więc PESEL i mogła pod- robić mój podpis, bo miała jego wzór na dokumencie – dodaje.

Pani Marzena błyska- wicznie zgłosiła sprawę na policję i wymieniła dowód.

- W międzyczasie uzyskali- śmy z mężem informację z

Biura Informacji Kredyto- wej, gdzie „mamy” kredy- ty. Zaczęliśmy działać na własną rękę – dzwoniliśmy, pisaliśmy odwołania, a na- wet - jeśli to było koniecz- ne – jechaliśmy do kance- larii, żeby tylko uchronić się przed komornikiem. Z dnia na dzień dowiadywa- liśmy się jednak o nowych pożyczkach, kredytach. Po jakimś czasie dostaliśmy pismo z prokuratury, że postępowanie przeciwko

oskarżonej zostaje zatrzy- mane na skutek niemoż- ności ustalenia adresu za- mieszkania. Nie ukrywam, że bardzo mnie to ziryto- wało. Jak osoba, która po- trafiła oszukać mnie i jesz- cze inne osoby może nie zostać ukarana! Natych- miast tam zadzwoniłam.

Pani prokurator uspokoiła mnie, że odwieszają postę- powanie, gdyż mają namia- ry na poszukiwaną. Jeśli jej nie namierzą będą wysyłać za nią list gończy. Z cza- sem dostaliśmy dwa pisma

– jedno z informacją, że sprawa została skierowana do sądu, a drugie, że nie- ruchomość tej oszustki jest zabezpieczona na poczet jej długów. Myśleliśmy, że to koniec naszych kłopo- tów – że skończą się nerwy, jeżdżenie, udowadnianie, że niczego nie pożyczyłam.

Czy zwrócą nam nasze pieniądze?

To nie był jednak ko- niec gehenny młodych

mieszkańców Skoroszyc.

– Po tegorocznym weeken- dzie majowym dowiedzia- łam się, że na moje konto znowu siadł komornik i…

będzie ściągał ponad 2 tys. zł. I znowu się zaczę- ło: telefony do komornika, opowiadanie całej historii - opowiada. Pani Marzena i jej mąż poświęcili mnó- stwo czasu na prowadzenie własnego śledztwa w tej sprawie. Dzięki temu mał- żeństwo dowiedziało się, że oszustka otworzyła na nazwisko „Marzena Ha-

panowicz” konto banko- we. Stało się tak, mimo że część danych się nie zga- dza. Ostatnio komornik zajął Hapanowiczom 1300 zł, które otrzymali z tytu- łu ulgi w podatku z urzędu karbowego. - Wydaliśmy własne pieniądze na za- łatwienie tych wszystkich spraw i nawet nie mamy pewności, że ktokolwiek nam je zwróci a powinno być zwrócone co do gro- sza. Pozostaje pytanie, dla- czego niewinny człowiek ma płacić za cwaniarstwo takiej oszustki?! Mamy dzieci, jesteśmy kochająca się rodziną a teraz przez tę sytuację musimy liczyć się z każdym groszem i odma- wiać sobie wielu rzeczy – rozpacza pani Marzena.

Kobieta postanowiła nagłośnić medialnie spra- wę. Reportaż na ten temat zrealizowała jedna z ogól- nopolskich stacji telewizyj- nych. - Bardzo chcieliśmy nagłośnić sprawę, żeby przestrzec innych. Sami bowiem żyjemy w niepew- ności czy po drodze nie wyjdą kolejne kredyty.

Nigdy nie spodziewaliśmy się, że coś takiego nas spo- tka. Z drugiej strony zaś nie możemy pojąć jak taka osoba może być w dalszym ciągu nieukarana za swoje czyny! Ona cały czas jest na wolności i nie ma pew- ności czy w tej chwili kogoś nie oszukuje! – dodaje Ma- rzena Hapanowicz.

Więcej długów niż majątku

Pani Marzena szacuje, że oszustka zaciągnęła na jej koszt pożyczki na ok.

40 tys. zł.

W wypowiedzi dla te- lewizji Polsat rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu Stanisław Bar stwierdził, że Jolancie M.

zarzucono łącznie 25 prze- stępstw oszustwa na szko- dę 3 osób oraz podmiotów udzielających pożyczek.

Prokuratura zabezpieczy- ła nieruchomość na po- czet spłaty zadłużenia. Jej wartość może jednak nie pokryć zobowiązań. Na tej nieruchomości wpisane są bowiem inne hipoteki ma- jące pierwszeństwo przed hipoteką wpisaną przez prokuratora.

Kontrowersje: - Mąż widział, że zrobiła zdjęcie mojego dowodu. Miała więc mój PESEL i mogła podrobić mój podpis, bo miała jego wzór na dokumencie – mówi oszukana

Oszustka zaciąga kredyty na moje nazwisko!

Agnieszka Groń

Oszustka wykorzystała dane Marzeny Hapanowicz zaciągając na jej nazwisko kredyty i pożyczki. Mieszkanka Skoroszyc szacuje, że ich wartość to ok. 40 tys. zł. Z jej konta pieniądze ściągają komornicy. Oszukanych w ten sposób jest więcej…

- Ta kobieta cały czas jest na wolności i nie ma pewności - Ta kobieta cały czas jest na wolności i nie ma pewności czy w tej chwili kogoś nie oszukuje! – mówi Marzena Hapanowicz czy w tej chwili kogoś nie oszukuje! – mówi Marzena Hapanowicz

(10)

str. 10 AKTUALNOŚCI 30 czerwca - 6 lipca 2020

Prace ekshumacyjne w Białej Nyskiej trwały od 22 do 24 czerwca 2020 r. Na cmentarzu przykościelnym zlokalizowano trzyrzędową

kwaterę wojenną, w której grzebano żołnierzy niemiec- kich poległych w marcu 1945 r. W tym czasie przez Bia- łą Nyską przebiegała linia

Do redakcji zgłosili się mieszkańcy, którzy są zbul- wersowani aktualnym wyglą- dem cmentarza. Na stronie internetowej Ekomu, któ- ry powinien opiekować się cmentarzem, widnieje 9 po- zycji usług, które świadczy.

„Całoroczna opieka nad gro- bami” jest ostatnią pozycją na tej liście usług, co fi rma w dużej mierze przełożyła na praktykę. Wniosek - ostatnią rzeczą jaką zrobią, będzie oczyszczenie cmentarza. Nie- które chwasty sięgają metra.

Alejki pomiędzy grobami po- rośnięte są trawą aż po uszy.

Cmentarz jest bardzo zanie-

Kontrowersje: Kolejne ekshumacje poległych podczas II wojny światowej

Wojskowe mogiły w Białej Nyskiej

Na cmentarzu parafi alnym w Białej Nyskiej odkryto groby żołnie- rzy, którzy zginęli tu pod koniec II wojny światowej w 1945 r. Pra- ce ekshumacyjne prowadziło Stowarzyszenie Pomost z Pozna- nia. Jego celem jest poszukiwanie mogił niemieckich żołnierzy.

Przy szczątkach odnaleziono 12 znaków tożsamości Przy szczątkach odnaleziono 12 znaków tożsamości Foto: Stowarzyszenie Pomost

Foto: Stowarzyszenie Pomost

frontu i był to obszar walk obrońców „Festung Neis- se” z nadciągającą Armią Czerwoną.

W trakcie trzydnio- wych prac odkryto 15 żołnierskich pochówków.

Przy szczątkach odnalezio- no 12 znaków tożsamości.

Dzięki temu niemieckie ofi ary wojny zostaną ziden- tyfi kowane, a ich rodziny poinformowane o miejscu śmierci. Szczątki trafi ą na- tomiast na cmentarz wo- jenny w podwrocławskich Nadolicach.

To kolejna ekshuma- cja szczątków niemieckich żołnierzy. W maju zakoń- czyły się prace na Cmen- tarzu Garnizonowym w Nysie, gdzie pochowanych było ponad 300 żołnierzy, którzy zginęli w trakcie II wojny światowej.

pw

Nysa: Na groby bliskich zabierz ze sobą podkaszarkę

Na cmentarzu straszy

Cmentarz, który kojarzy się ze spokojem i schludnym wyglądem - stał się miejscem kpin! Mowa o cmentarzu jerozolimskim przy ulicy Mieczysława I w Nysie, który ze schludnością nie ma nic wspólnego.

- Jak można tak zaniedbać cmentarz? - pytają miesz- kańcy. Jeżeli Ekom o niego nie zadba to wszystkie groby obrosną chwastami

dbany. Mieszkańcy zadekla- rowali, że jeżeli Ekom nie za- cznie oczyszczać cmentarza, koło swoich grobów zaczną kosić trawę sami...

jk

(11)

str. 11

30 czerwca - 6 lipca 2020 AKTUALNOŚCI

4 lipca rusza rajd rowerowy „Wisła 1200”. Trasa biegnie od źródeł Wisły do ujścia w Gdańsku.

Młody rowerzysta z Nysy – Wiktor Orzeszko pojedzie w rajdzie promując akcję charytatywną zainicjowaną przez „Nowiny Nyskie” – pn. „Dobro dla ludzi”. W ramach akcji prowadzić będzie-

my zbiórkę na rzecz chorych dzieciaków z Nysy – Wojtusia Oszywy i Bartka i Weroniki Dul.

W piątek, w redakcji „Nowin” zebrała się Rada Społeczna Akcji, która będzie wspierać akcję i sprawować społeczną kontrolę nad zbiórką.

Wpłat można dokonywać na specjalnie utworzone konto:

68 1050 1490 1000 0090 8096 1528

Myślimy, że nysanie okażą po raz kolejny wielkie serce.

Janusz Sanocki – koordynator Akcji.

Jak już informowaliśmy gmina musiała przepro- wadzić drugi przetarg, który miał wyłonić fi rmę, któ- ra będzie zajmowała się odbiorem śmieci do końca czerwca 2021 roku. W pierwszym przetargu zaofero- wane ceny okazały się zbyt wysokie.

Do drugiego przetargu wystartowały dwie fi rmy - Remondis oraz Komunalnik. Remondis zaoferował cenę 1 484 667,79 zł, zaś Komunalnik 1 230 666,48 zł.

Przetarg wygrała tańsza oferta.

Od sierpnia 2020 na terenie gminy nie będzie już gniazd na śmieci.

ag W 2019 r. w zakresie

funkcjonowania jednostek oświaty w Gminie Łambino- wice wprowadzono istotne zmiany. Od 1 września 2019 r. funkcjonowało 12 publicz- nych placówek oświatowych (w tym 4 w 2 zespołach i 8 jednostek samodzielnych) w tym 10 prowadzonych przez gminę. Było to: 6 przedszkoli (w tym 2 w ze- społach) prowadzonych przez gminę, 5 szkół pod- stawowych (2 w zespołach) w tym 3 prowadzone przez gminę i 2 prowadzone przez inne organy, jedna szkoła branżowa jako samodzielna szkoła z tych prowadzonych przez gminę.

W porównaniu do roku 2018 sytuacja uległa zmia- nie. Od 1 września 2019 r., w związku z zakończeniem etapu przejściowego refor- my oświaty, nie funkcjo- nowało już gimnazjum, a Liceum Ogólnokształcące w Łambinowicach dla mło- dzieży zostało zlikwidowa- ne.

Rozwiązano również Zespół Szkół w Łambino- wicach, a jedyna pozostała szkoła od 1 września funk- cjonuje jako samodzielna jednostka.

W 2019 r. z budżetu gminy wydatki związane z oświatą wyniosły 13 518 539,28 zł w tym na zada- nia nieobjęte subwencją oświatową; organizację do- wozu uczniów 443 199,76 zł i sport szkolny 30 687,34 zł., co daje ogółem 42,97%

wydatków z budżetu gmi- ny, a bez dowozu i sportu 41,46%. W roku 2018 wy- datki te wyniosły 11 661 958,85 zł (38,45% budżetu gminy).

Utrzymuje się stały spadek ilości uczniów szkół w gm. Łambinowice. Zła sytuacja demografi czna szczególnie widoczna jest w przedszkolach (we wrze- śniu 2019 r. było 182 dzieci, we wrześniu 2018 było 203, we wrześniu 2017 było 211 dzieci, a w 2016 było 223 dzieci).

Przeciętnie w jednym oddziale - klasie szkół pod- stawowych w 2018 r. było średnio 10,61 ucznia (naj- więcej w szkole w Łambi- nowicach średnio – 16,23 uczniów w klasie, najmniej w szkole w Mańkowicach – średnio 6,96 uczniów w klasie). Średnia ta systema- tycznie maleje.

ag

Łambinowice: Coraz mniej dzieci, coraz większe wydatki

Na oświatę coraz więcej

Gmina Łambinowice coraz więcej dokła- da do oświaty. Tak wynika z raportu o sta- nie gminy za miniony rok, który przyjęli radni. W 2018 roku było to 38,45%, a w 2019 r. już 42,97% wszystkich wydatków budżetowych. Radni zawnioskowali o od- rębną komisję w tej sprawie.

Gmina Łambinowice: Nowe stawki śmieciowe

Będzie drożej

Od 1 sierpnia 2020 roku stawka za śmieci segregowane w gminie Łam- binowice będzie wynosić 19,70 zł od osoby. Z terenu gminy znikną także tzw. gniazda.

Przypomnijmy, że I etap tego za- dania obejmował budowę budynku remizy OSP w stanie surowym otwar- tym, w tym wykonanie robót ziem- nych, fundamentów, wykonanie ścian, stropów oraz konstrukcji i pokrycia dachu. Etap II ma obejmować wyko- nanie pozostałych robót, które będą

realizowane w 2020 i 2021 roku. W bieżącym roku zakres zrealizowanych prac ma opiewać na kwotę 450 tys. zł brutto, a w 2021 r. pozostałą część wy- nagrodzenia ofertowego brutto. Prace mają zostać wykonane do końca sierp- nia 2021 roku.

Na parterze remizy będzie wydzie-

lona część garażowo - magazynowa z wieżą do suszenia węży oraz część sa- nitarna z pokojem biurowym. Na pod- daszu zaś - nad wspomnianą częścią sanitarną -wydzielono pomieszczenia do spotkań i szkoleń oraz zebrań w sy- tuacjach kryzysowych.

ag

1 380 tys. zł będzie kosztowało wykonanie II etapu prac przy budowie remizy Ochot- niczej Straży Pożarnej w Skoroszycach. Wójt Barbara Dybczak podpisała w minionym tygodniu umowę z wykonawcą.

Jak ju wadzić dr

binowic osoby.

tzw. gn 380 tys. zł będzie kosztowało wykonanie II etapu prac przy budowie remizy Ochot-

czej Straży Pożarnej w Skoroszycach Wójt Barbara Dybczak podpisała w minionym

Wykonawca wyłoniony Wykonawca wyłoniony

Skoroszyce: Obiekt ma być oddany do końca sierpnia przyszłego roku

Rajd na rzecz chorych dzieci

Na zdjęciu: Członkowie rady społecznej akcji „Dobro dla ludzi” - Antoni Hasenbeck, Czesław Woźniak i Sławomir Kadróg w redakcji „Nowin”. W środku stoi Mariusz Oszywa – ojciec Wojtusia, na rzecz którego prowadzona będzie zbiórka

Umowę na II etap budowy remizy podpisała Umowę na II etap budowy remizy podpisała z wykonawcą wójt Barbara Dybczak z wykonawcą wójt Barbara Dybczak

Foto: UG Skoroszyce

(12)

str. 12 30 czerwca - 6 lipca 2020

na konieczność groma- dzenia pieniędzy na ten cel. Ponadto ostrzegł, że dwie oczyszczalnie ścieków wkrótce nie będą w stanie obsłużyć gminy. Wójt za- pewnił, że szukał i nadal szuka możliwości dofi nan- sowania budowy kanaliza- cji. Niestety prowadzone dotąd programy unijne i rządowe wykluczały z po- mocy fi nansowej tak małe gminy jak Kamiennik. Są jednak już pierwsze zwia- stuny zmiany tej sytuacji na lepsze.

Kazimierz Cebrat poin- formował, że nie można w budżecie gminnym odkła- dać pieniędzy na inwesty- cje planowane za kilka lat.

Radny Ficoń przyznał, że prawo tego zabrania. Za- chęcił jednak wójta do tego,

żeby w przyszłości budowę kanalizacji potraktował priorytetowo i zrezygno- wał z realizacji drobnych zadań. - Mieszkańcy gminy na pewno podejdą do tego ze zrozumieniem - dodał.

Po tej dyskusji rada gminy przegłosowała wo- tum zaufania dla wójta.

Radni ocenili też wyko- nanie budżetu za ubie- gły rok. Regionalna Izba Obrachunkowa z Opola wydała pozytywną opinię o sprawozdaniu z jego re- alizacji. Komisja rewizyjna rady gminy zawnioskowała o udzielenie wójtowi abso- lutorium. Głosowanie nad nim odbyło się bez dysku- sji. Nikt z radnych nie za- brał głosu na temat fi nan- sów gminy.

dw

REGION

Ocenili wójta

Inwestycje: Zastrzyk pieniędzy został podzielony

Finanse: Zadłużenie gminy wyniesie ponad 2,5 mln zł

Uwagi wojewody dotyczyły miejscowego planu zago- spodarowania przestrzennego dla części terenu wsi Cho- ciebórz i części terenu wsi Karłowice Wielkie. Uznał, że wyłożenie planów do debaty publicznej było nieważne ze względu na pandemię koronawirusa. - Nie można tego traktować jako pełnych konsultacji społecznych i trzeba je powtórzyć - poinformował na wstępie sesji wójt Kazi- mierz Cebrat. Uchwały zdjęto z porządku sesji.

dw Goworowice mają oryginalne

organy z 1903 roku, wykonane przez renomowaną fi rmę Schlag und Soh- ne ze Świdnicy. W ratowanie instru- mentu kilka lat temu zaangażował się proboszcz parafi i ks. Bogdan Zię- tara, obecni i przedwojenni miesz- kańcy wsi, razem z niemieckim mi-

nisterstwem kultury. W gronie osób walczących o uratowanie zabytku jest też małżeństwo: Marek i Aleksandra Frąc oraz jej siostra Barbara Szym- born. Młode kobiety wychowały się w Goworowicach, w pałacyku. Grały jako nastolatki w kościele na orga- nach. Mąż pani Aleksandry jest or-

ganistą po akademii muzycznej. Jest zachwycony zabytkowym instrumen- tem i dlatego wspiera mieszkańców Goworowic w zdobywaniu pienię- dzy na jego renowację. Teraz włądze gminy i radni też dołaczyli do grona darczyńców.

dw

Sesja: O stanie gminy dyskutowało tylko dwóch radnych, o fi nansach - nikt

Kamiennik: Trzeba powtórzyć konsultacje społeczne

Covid unieważnił uchwały

Wojewoda opolski zakwestionował dwa projekty uchwał Rady Gminy w Kamien- niku ze względu na pandemię koronawi- rusa. Radni ich nie głosowali.

Kredyt o 530 tys. zł bę- dzie mniejszy niż zapisano w tegorocznym budżecie (było 1 700 000 zł), w związku z wprowadzeniem do budżetu wolnych środków za 2019 r., oszczędnościach przetar- gowych i dopływie środków zewnętrznych z dotacji i sub- wencji.

Pożyczka do wysokości 120 000 zł zostanie prze- znaczona na sfi nansowanie

części kosztów przebudowy i remontu świetlicy w Cho- cieborzu. Gmina uzyskała na ten cel dofi nansowanie unijne z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Kredyt i pożyczka spła- cane będą w latach 2021 - 2028, z dochodów własnych gminy. Kwota długu gminy Kamiennik w 2020 r. ma wy- nieść łącznie 2 555 970 zł.

dw

Gmina Kamiennik zaciągnie kredyt dłu- goterminowy i pożyczkę do wysokości 1 170 000 zł na inwestycje i wydatki bie- żące. Radni jednogłośnie wyrazili zgodę na czerwcowej sesji.

Kredyt na defi cyt budżetowy

Ok. 130 tys. zł zasili budżet gminy m.in. z subwencji oświatowej, ze zwrotu podatku VAT itp., 300 tys. zł zdjęto z zaplanowanego w tym roku wodociągowania wsi Zurzy- ce. Przesunięto je na przyszły rok. Wprowadzono też do budżetu ponad 336 tys. zł wolnych środków.

W związku z dopływem pieniędzy wójt Kazimierz Ce- brat zawnioskował do rady gminy o wprowadzenie zmian w fi nansowaniu części inwestycji. O 55 tys. zł zwiększono pulę na budowę wodociągu w Kłodoboku, 30 tys. zł prze- znaczono na nowe zadanie „przebudowa sieci wodociągo- wej w Kamienniku”, 40 tys. zł pójdzie na dokumentację przebudowy drogi Szklary - Wilemowice, 30 tys. zł - na budowę zewnętrznych schodów do budynku gminnego w Kamienniku, 14 tys. na zakup sprzętu dla strażaków z Lip- nik, a 10 tys. zł na ogrodzenie remizy OSP w Szklarach. O 10 tys. zł zwiększono kwotę na remont świetlicy w Chocie- borzu, by zwiększyć jego wartość kosztorysową, 20 tys. zł pójdzie na utrzymanie i remont zasobów komunalnych.

dw

Do budżetu gminy Kamiennik, wpłynie trochę kasy. Pieniądze przeznaczone zo- staną na „stare” i nowe inwestycje.

Komu więcej?

Ratują organy

Parafi a pw. Nawiedzenia NMP w Goworowicach otrzyma z gminy 10 tys. zł dotacji na remont kościelnych organów, które są wpisane do rejestru zabytków. Radni jedno- głośnie (14 osób) przyjęli w miniony wtorek uchwałę w tej sprawie.

W ratowanie instrumentu zaangażował się proboszcz parafi i ks. Bogdan Ziętara, obecni i przedwojenni mieszkańcy wsi, razem z niemieckim Ministerstwem Kultury. W gronie osób walczących o uratowanie zabytku jest też małżeństwo: Marek i Aleksandra Frąc oraz jej siostra Barbara Szymborn. (fot. arch. „NN”)

W dyskusji o stanie gminy głos zabrali radni: Krzysztof Tkacz i Zdzisław Ficoń (fot. arch. „NN”)

Trzynaścioro rajców w obu głosowaniach było

„za”, a jeden się wstrzymał (Krzysztof Tkacz). Raport o stanie gminy (dostępny na urzędowej stronie in- ternetowej BiP) przedsta- wia wiele ważnych danych o demografii, oświacie,

kulturze, ekonomii i po- trzebach inwestycyjnych gminy oraz o tym, co udało się wójtowi zrobić w 2019 roku.

W dyskusji nad do- kumentem wzięło udział dwóch radnych: Krzysztof Tkacz i Zdzisław Ficoń.

Pierwszy odniósł się do inwestycji drogowych. Do- pytywał wójta o możliwość takiego ich planowania, by służyły większej liczbie mieszkańców. Kazimierz Cebrat zapewnił, że stan dróg w gminie Kamiennik w porównaniu z gminami ościennymi nie jest zły, bo co roku przynajmniej jed- no poważne zadanie jest realizowane. Ponadto w obecnej kadencji również powiat rozpoczął częściową przebudowę swoich dróg.

Zdzisław Ficoń poru- szył natomiast sprawę ka- nalizacji gminy. Wskazał

Wójt Kazimierz Cebrat uzyskał wotum zaufania radnych Kamiennika, po ocenie raportu o stanie gminy za 2019 r. Na se- sji 23 czerwca radni udzielili też wójtowi absolutorium za wykonanie ubiegłorocz- nego budżetu.

Kamiennik: Radni byli zgodni

Wójt Kazimierz Cebrat uzyskał wotum zaufania i absolutorium od radnych Kamiennika

(13)
(14)

str. 14 REGION 30 czerwca - 6 lipca 2020

Po przeprowadzeniu biblioteki do no- wego budynku, pozostały wolne pomiesz- czenia w obiekcie. Powstał więc pomysł ich zagospodarowania. Ponieważ w okre- sie pandemii instytucja ta była zamknięta, wykorzystano ten okres na remont. Wyko- nali go pracownicy centrum. Pomalowa- no pomieszczenia na I piętrze budynku, zmieniono oświetlenie i położono nową wykładzinę. Biurka i szafki, stanowiące podstawę wyposażenia przekazała fi rma Schattdecor.

Pozyskane pomieszczenia przeznaczo- no na pracownię manualną - artystyczną, plastyczną i rękodzieła. W miarę pozyska- nia instruktorów z innych dziedzin sztuki będą tam odbywały się też inne zajęcia.

W dniu 10 czerwca br. odbyło się uro- czyste otwarcie pracowni z udziałem bur- mistrza Edwarda Szupryczyńskiego i dyrek- tora fi rmy Schattdecor Łukasza Majchera - sponsora głównego jej wyposażenia. Uro- czystość oddania do użytku nowych, twór-

czych przestrzeni stała się okazją do zapre- zentowania pracowni ceramiki jak również małej sali kinowej, co zostało przyjęte z aprobatą przez uczestników wydarzenia.

Należy podkreślić, że cały projekt był po- mysłem dyrektora Jana Ćwieka a w realiza- cję zaangażowali się pracownicy.

- Szacunkowy koszt przekazanego wy- posażenia wynosi ok. 15 000 zł. Pozwoliło to zaoszczędzić znaczną kwotę z budżetu placówki i przeznaczyć ją na zakup mate- riałów malarsko - remontowych. Główny koszt remontu stanowiła wykładzina, na którą wydano prawie 3000 zł - mówi nam dyrektor Ćwiek. Obecnie w pracowni pro- wadzone są już zajęcia dla dorosłych, na które dyrektor serdecznie zaprasza.

Jak widać dobry pomysł znajduje często uznanie u sponsora jakim jest fi rma Schat- tdecor, która często wspiera lokalne inicja- tywy w tym związane ze sztuką. Brawo!

li

Na ich wykonanie po- szły bardzo duże pieniądze publiczne (kilka milionów) - czyli NASZE! Czy ktoś z nas mieszkańców podpi- sałby się pod ich wykona- niem?

Radny Jacek Wanicki już dużo wcześniej zwracał uwagę na sesjach rady na zły stan ścieżek, których stan techniczny pogarszał się nawet po niewielkich opadach deszczu. Podobnie wielokrotnie na portalach społecznościowych zwraca- no uwagę na złe wykonanie i zaprojektowanie tych ście- żek! Nie spowodowało to żadnej reakcji władz. Jedy- nie zasypano wymyte szcze- liny miałkim kruszywem, które i tak później zostało wypłukane.

Jak mówi radny Wa- nicki - najprawdopodob- niej nawierzchnia dróżek nie została dopasowana do ukształtowania terenu, sko- ro wraz z deszczem spływają fragmenty ścieżek. Najgor- sze jest to, że napraw trzeba będzie najprawdopodobniej dokonywać na koszt gminy, bo jak poinformowano w odpowiedzi na moją in-

terpelację, gwarancja nie obejmuje tego typu szkód.

Dodajmy, że park niedaw- no został oddany do użytku po rewitalizacji, a już wy- datkowano na uzupełnienie nawierzchni dróżek około 8 tys. złotych! Teraz gmina zapłaci pewnie więcej, a i tak efekty prac utrzymają się tylko do następnej ule- wy. Należałoby wdrożyć działania, które w przyszło- ści zabezpieczą park przed systematycznym niszczącym działaniem wody.

Patrząc na pogłębiającą

się destrukcję nawierzchni alejek, to koszt ich naprawy może wynieść nawet 50 tys.

zł! Tym bardziej, że w naj- bliższym czasie spodziewa- ne są kolejne opady deszczu a tym samym wymywanie ich powierzchni. Kto za to wszystko odpowie? Pewnie jak zawsze... NIKT!

Mieszkańcy miasta i gminy mają dość marnowa- nia publicznych pieniędzy - naszych pieniędzy, które często wyrzucane są w błoto lub... spływają z wodą!

li

Warunki zewnętrzne robią swoje. Ta- blica wygląda coraz gorzej! Czy taki wy- gląd powinien towarzyszyć temu miejscu?

To wstyd dla miasta. Może ją na czas za- montowania nowej zdemontować i nie bę- dzie już straszyć swoim wyglądem - zasta- nawiają się mieszkańcy!

li

Przyczyną interwencji było włącze- nie się czujników przeciwpożarowych.

Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że był to fałszywy alarm. Kolejny taki alarm miał miejsce dnia następne- go. Tym razem zadysponowano 3 jed- nostki straży pożarnej. I tym razem,

Głuchołazy: Czy to nie wstyd?

Straszy turystów i mieszkańców

Wygląd tablicy informacyjnej przy alejce Kawalerów Orderu Uśmiechu nadal razi oczy tu- rystów i mieszkańców Głucho- łaz. Pisaliśmy o tym już wcze- śniej. Na razie brak reakcji.

To wstyd dla miasta

Głuchołazy: Nowe przestrzenie środowisk twórczych

Bo do dzieła trzeba dwojga...

Tak można podsumować działania w zakresie uruchomienia w Centrum Kultury w Głuchołazach nowej pracowni dla środowisk twórczych. Ważny w takich małych projektach jest - pomysł i wsparcie materialne.

Uroczyste otwarcie pracowni odbyło się z udziałem burmistrza Edwarda Szupryczyńskiego Uroczyste otwarcie pracowni odbyło się z udziałem burmistrza Edwarda Szupryczyńskiego i dyrektora fi rmy Schattdecor Łukasza Majchera - sponsora głównego jej wyposażenia i dyrektora fi rmy Schattdecor Łukasza Majchera - sponsora głównego jej wyposażenia

Głuchołazy: Pieniądze, które popłynęły...

Naga prawda o ścieżkach w parku zdrojowym

Po raz kolejny zostały uszkodzone nawierzchnie ścieżek w głu- chołaskim parku. Ostatnie opady deszczu obnażyły partactwo, niechlujstwo i brak wyobraźni projektantów, wykonawców i osób odpowiedzialnych za realizację tej inwestycji.

Nawierzchnia nie została dopasowana do ukształtowania tere- nu, skoro wraz z deszczem spływają fragmenty ścieżek

Głuchołazy: Co za tym stoi?

Fałszywe alarmy w szpitalu

Do interwencji jednostek straży pożarnej w szpitalu MSWiA w Głuchołazach doszło po raz pierwszy w dn. 21 czerwca br.

ok. godz. 18. W akcji brało udział 5 jednostek straży pożarnej z Głuchołaz, Jar- nołtówka i Gierałcic w tym jeden wóz z drabiną.

po sprawdzeniu okazało się, że był to kolejny fałszywy alarm.

Mieszkańcy pobliskiego osiedla zastanawiają się, czy na tym się skoń- czy? To istotne, bo takie akcje kosztu- ją. Na zachodzie nawet kilka tysięcy euro! W Polsce nikt tego nie liczy.

li Z powodu fałszywego alarmu na nogi Z powodu fałszywego alarmu na nogi została postawiona cała straż pożarna została postawiona cała straż pożarna

Cytaty

Powiązane dokumenty

Orkiestra smyczkowa – zespół instrumentalny, w skład którego wchodzą tylko instrumenty smyczkowe:. skrzypce, altówki,

Mimo że Mateusz nie był podopiecznym fundacji TVN jego mama napisałam do nich prośbę o sfi nansowanie zabie- gu i za sprawą kampanii tak też się stało.. Niestety

Być może, wystąpienie Pani Anety w Internecie na wczorajszej WOŚP przyczy- niło się do tego, że w zorga- nizowanej akcji przez Klub Honorowych Dawców Krwi w

W końcówce punkty bezpośrednio z zagrywki zdobyli także Milad Ebadipour oraz Karol Kłos i po chwili to bełchatowianie mogli się cieszyć z wygranej w ko- lejnej partii,

sie stanął też brak własnego obiek ­ tu. To na pewno nie było atutem Orła. Pomimo tego nie- modlinianie do końca szukali swo ­ jej szansy na awans. W tym roku się

Radny Bolesław Stychno na sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 29 czerwca poinform ował rajców, że tego samego dnia występuje z klubu rad­.. nych AWS ze

Do dyskusji włączył się nawet burmistrz Rogowski, który miał bardzo twórcze spostrzeżenie - jego zdaniem dzisiejsza koniecz­.. ność zaciągnięcia kr.edytu przez Nysę

“Tak, a być może będą się one odbywały nawet o tej określonej