• Nie Znaleziono Wyników

Edukacja i praca zawodowa - Danuta Marcinek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Edukacja i praca zawodowa - Danuta Marcinek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

DANUTA MARCINEK

ur. 1939; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa, PRL

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, PRL, szkoła, siostry kanoniczki, dzielnica Podwale, Aleje Racławickie, ulica Jaczewskiego, szpital

Edukacja i praca zawodowa

Od wczesnego dzieciństwa bardzo starałam się zdobyć wykształcenie. Jestem z zawodu technikiem budowlanym i mimo swojej niesprawności, bo urodziłam się z wrodzoną wadą stopy, przepracowałam całe życie jako pełnosprawny człowiek bez żadnej spółdzielni inwalidów. Życie po prostu do wielu spraw zmuszało, musiałam sobie radzić.

Ponieważ zostałyśmy obie tylko z mamą, nie miałam więcej rodzeństwa, mama też już nie miała swoich rodziców, więc wysłała mnie do przedszkola do sióstr kanoniczek na Podwale. Później zaczęłam chodzić do szkoły, do sióstr kanoniczek, do trzeciej klasy tylko, ponieważ to była szkoła prywatna i została upaństwowiona i wówczas zaczęłam chodzić do szkoły państwowej na rogatkę Lubartowską. Tam skończyłam szkołę podstawową i uczęszczałam od pięćdziesiątego drugiego roku do

„budowlanki” na aleje Racławickie. W pięćdziesiątym szóstym roku zdałam maturę i zaczęłam swoją pracę zawodową

Po zdaniu matury w pięćdziesiątym szóstym roku zaczęłam swoją pracę zawodową.

Staż rozpoczęłam przy budowie szpitala na [ulicy] Jaczewskiego. Pierwsza cegła, która jest położona pod szpital była zrobiona moimi rękoma. Tam przepracowałam przez trzy lata.

W pracy pracowaliśmy bardzo intensywnie, z wielką radością, że odbudowujemy kraj, bo przecież w zasadzie Lublin był zniszczony i cała Polska była zniszczona.

(2)

Data i miejsce nagrania 2010-03-30, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Maciejewska

Redakcja Justyna Maciejewska, Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Praca w zarządzie rewaloryzacji była bardzo ciekawa, mimo to że ja mam wydział przemysłowy skończony, ale badania archeologiczne, architektoniczne były dla mnie novum i gdybym

Były bardziej takie akcje socjalne, dzieci miały możliwość wyjazdu na kolonie, były wczasy, sanatoria.. Dokonywano tak zwanej fluoryzacji, ochrony uzębienia młodzieży, a teraz

Więc cóż jak miałam awarię, jak mi pękła rura czy kiedyś na przykład wpada lokatorka, bo jej wyrwało zawór musiałam mieć coś w rezerwie. Może byłam lubiana przez

Urodziłem się w Lublinie 14 lutego 1929 roku na ulicy Narutowicza, potem przeprowadziliśmy się na Graniczną i tam już mieszkałem przed wojną, przez całą okupację i

A to było przecież już po okupacji, po wojnie, to co się sprowadziło, czy swetry jakieś czy bielizna, obuwie, ubranie, to wszystko szło jak woda, bo przecież ludzie potrzebowali

W międzyczasie nadzorowałem budowę Zakładów Graficznych przy ulicy Unickiej, gdzie zaproponowano mi funkcję szefa inwestycji i cztery – pięć lat pracowałem jako kierownik

To jest szkoła w samym centrum miasta, przy zbiegu ulic, które kiedyś nazywały się Dymitrowa i Sławińskiego.. W 1981 roku ukończyłem biologię

Pracowałam na kolei, później pracowałam w przedsiębiorstwie spedycji krajowej, to było przedsiębiorstwo mało znane i nie wiem czy komukolwiek coś mówi, ale to było w ten