• Nie Znaleziono Wyników

Gruzy getta lubelskiego - Danuta Strzelecka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Gruzy getta lubelskiego - Danuta Strzelecka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

DANUTA STRZELECKA

ur. 1932; Niedrzwica Kościelna, k. Lublina

Tytuł fragmentu relacji Gruzy getta lubelskiego

Zakres terytorialny i czasowy Lublin, II wojna światowa, PRL

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, PRL, getto lubelskie, jeńcy niemieccy, więźniowie Majdanka, szpital im. Jana Bożego, okupacja hitlerowska, ulica Lubartowska, ulica Narutowicza

Gruzy getta lubelskiego

Mam w pamięci widok więźniów Majdanka w pasiakach, idących kolumną przez miasto do odgruzowywania dawnego getta lubelskiego. W tej chwili tam jest pusty plac. Na Lubartowskiej, naprzeciwko ulicy Ruskiej, było zwalisko po dwu czy trzypiętrowej kamienicy. Gdzieś tak do wysokości pierwszego piętra [był] zwał gruzów. Ci ludzie, obstawieni kordonem niemieckim, z psami, każdy z żołnierzy niemieckich miał psa na smyczy, wilczura, bez kagańca, to wszystko odgruzowywali.

Ja tam biegałam do szpitala, do Bożego Jana, moja ciotka tam leżała i ja codziennie coś jej podrzucałam do jedzenia. A ponieważ jako dziecko jednak miałam trochę więcej swobody, byłam w pewnym sensie bezpieczniejsza niż dorosły człowiek, no to mnie mama wysyłała.

Później z wielką satysfakcją patrzyłam jak jeńcy niemieccy maszerowali poprzez Narutowicza też do odgruzowywania. Nie wiem, który widok był bardziej żałosny. Chyba jednak tych Majdankowców.

Data i miejsce nagrania 2012-03-12, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pamiętam tylko tą wczesnowiosenną, bo wiem, że było jeszcze ciemno, że było zimno.. Święta wielkanocne [w 1942 r.] były

Miałem jakieś dwie, dwie i pół godziny czekania w Dęblinie, to było bardzo niesympatyczne, bo tam poczekalnia [była] mała i ci funkcjonariusze – głównie Niemcy

Kiedy ustalono, że Żydzi mają mieszkać w getcie, Rynek był poza gettem, a Grodzka już była w getcie.. Odległość geograficzna – 300 metrów może pomiędzy jednym a

Ale wtedy pamiętam jak całe, można powiedzieć całe Nowe Miasto, to tak jak było tu rynek gdzie spędzali, tędy tu wszystkie właściwie te pola, czy jakieś takie uliczki dawne,

A tam po drugiej stronie, gdzie to już jest ta szosa, prawda, to już było getto. Jeszcze

Takie platformy konne na dwa konie, podjeżdżały te platformy pod bramę, pamiętam jak dzisiaj, w bramę, myśmy stali, to ten Ruski, to tam gonił albo i nie gonił, zresztą nawet

Wiadomo było, że na Majdanku, który już był czynny wtenczas jako obóz, wiadomo było, że tam palą, wiadomo było, że tam tysiącami ludzie idą wprost do pieca.. To wiadomo

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, getto w Lublinie, kryjówki, ucieczka z getta, droga do Osmolic.. Ucieczka z