• Nie Znaleziono Wyników

Likwidacja lubelskiego getta - Joanna Troć - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Likwidacja lubelskiego getta - Joanna Troć - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JOANNA TROĆ

ur. 1929; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt Akcja Reinhardt - w kręgu Zagłady, okupacja niemiecka, Żydzi, getto w Lublinie, likwidacja getta

Likwidacja lubelskiego getta

Pamiętam [jak było likwidowane getto]. Przyjechali… I… wszyscy spali i nie wolno było podglądać… przede wszystkim były okna… Każde okno było zaciemnione. Tak.

Nie wolno było mieć niezaciemnionych okien. [Zaciemniało się] papierem. Można było kupić specjalny papier do zaciemnienia. I robiło się takie rolety i zaciemniało się.

Tylko to musiało być tak zaciemnione, żeby ani światełko nie przeszło. A na ulicach też nie było światła. No ale ja podglądałam. Pewnie, że podglądałam. Pan wie, jak ja byłam strasznie taka ciekawska. Wszędzie wlazłam tam, gdzie diabeł nie może. I taka zostałam, już do starości taka zostałam. Wszystko mnie ciekawi.

[Co widziałam?] No widziałam jak Niemcy tam chodzili, ale tam było ciemno, no to co mogłam [widzieć]. Tam nic nie można po ciemku zobaczyć. Jak było ciemno. W dzień to było cicho, spokojnie. Tam Żydzi chodzili, sprzedawali co mieli. Za kawałek chleba.

Za kawałek chleba można było kupić złoty pierścionek.

To chyba była jesień. To tak prędko nie poszło. To było w nocy. Nie tylko w nocy, ale i w dzień też. Przyjechały budy tak zwane, takie samochody ciężarowe obudowane albo takie samochody ciężarowe i wchodzili. Pisk, wrzask, pisk, płacz, więcej nic. W dzień to już widziałam. Widziałam. Widziałam jak… jak tego… to raz tylko widziałam transport… jak tam tego. A później już nie chciałam patrzeć na to. Ja płakałam, proszę pana. Ja przeżywałam to. Ja to jako dziecko przeżywałam, proszę pana, to wszystko.

Jak zlikwidowali getto, to było cicho, proszę pana. Bo to już zaraz na drugi dzień, to już Niemcy Polaków tutaj pchali. O tutaj była… po tej stronie, co my mieszkamy, to już Polacy mieszkali. Bo tam była dzielnica niemiecka. To stamtąd wszystkich wyładowywali tutaj. A tam po drugiej stronie, gdzie to już jest ta szosa, prawda, to już było getto. Jeszcze było getto.

(2)

Data i miejsce nagrania 2013-11-20, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Transkrypcja Elżbieta Graboś

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jako już dziesięcioletni [chłopiec] zacząłem chodzić do szkoły, do drugiej klasy, do trzeciej klasy, ale trzeba było znowuż pomóc rodzicom, i gdy wiosna przyszła, paść

Jeszcze ta Czechówka jakiś czas wegetowała, ale raczej obecnego jej stanu nie można powiązać z tamtymi wydarzeniami, bo jeszcze długo, długo była, a jak wiemy

To pan sobie wyobrazi, moja mama jakieś ponad dziesięć lat walczyła z tymi pluskwami w mieszkaniu.. Co spojrzy się…

Więc jak Niemiec zadzwonił, a on otworzył drzwi, jak zobaczył tego Niemca, tak już nie zamykał tylko uciekł prędziusieńko i powiedział… Wszystkim powiedział po kolei,

W czterdziestym drugim roku to zbombardowali tu… Oni chcieli tutaj zbombardować zamek, ale im się nie udało.. I tak wszystkie bomby poleciały na

Były baraki, gdzie było pełno jakichś tam ubrań, buty i tak dalej, i tak dalej.. Później to zostało

Takie platformy konne na dwa konie, podjeżdżały te platformy pod bramę, pamiętam jak dzisiaj, w bramę, myśmy stali, to ten Ruski, to tam gonił albo i nie gonił, zresztą nawet

Studium Dramaturgii Współczesnej, gdzie odbyło się ponad 80 premier tekstów, które poza fachową literaturą, jaką był „Dialog”, nie ukazały się nigdzie więcej i nie