• Nie Znaleziono Wyników

Powstanie warszawskie - Anna Jelinowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Powstanie warszawskie - Anna Jelinowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ANNA JELINOWSKA

ur. 1924; Warszawa

Miejsce i czas wydarzeń Warszawa, II wojna światowa

Słowa kluczowe Warszawa, II wojna światowa, okupacja niemiecka, dzielnica Żoliborz, powstanie warszawskie

Powstanie warszawskie

Ta atmosfera, tak jak ja ją odbierałam, była taka ogromnie entuzjastyczna. Było to przekonanie, że na pewno się uda, że na pewno Warszawa zostanie oswobodzona właśnie przez powstańców, a nie przez tę armię radziecką. No, było to niewątpliwie oparte na bardzo takich nikłych przesłankach, ale właśnie to przekonanie [było], że to się uda, że to tylko kilka dni potrwa… Liczono na to, że powstańcy sobie sami dadzą radę, nie liczono na pomoc Sowietów, właśnie tego nie chciano. Liczono w pewnym stopniu na pomoc aliantów w postaci dostarczania potrzebnego zaopatrzenia.

Przez pierwsze dni nie było takich uciążliwości związanych z walkami, które się toczyły. Właściwie pierwsza połowa sierpnia to była taka, że wszyscy byli w swoich mieszkaniach, nie było zaopatrzenia takiego regularnego w żywność, ale każdy jakieś tam zapasy miał. Były ogródki działkowe, więc z tych ogródków się warzywa przynosiło. Natomiast później to już zaczęło się tak niebezpiecznie, większość życia się toczyła w piwnicach. Szpital był w piwnicy też zlokalizowany. I już jak ludzie siedzieli w piwnicach, i to tak siedzieli całymi dniami w tych piwnicach przy karbidówkach, to wtedy już zaczęło się takie utyskiwanie, narzekanie. To nie był stosunek do konkretnych powstańców czy do ludzi, ale takie poglądy, że dowództwo jakoś jest nieodpowiedzialne, że to tak się naraziło ludność na takie ciężkie przeżycia. No, a później już było widać, jak Warszawa płonie, jak płoną poszczególne dzielnice, jak wybuchają, bo to z Żoliborza wszystko było widać. Na samym Żoliborzu to dopiero w późniejszym okresie zaczęło się i to głównie w wyniku nalotów, bo Niemcy zajęli Żoliborz dopiero w ostatnich dniach września, więc nie było takich walk na samym Żoliborzu. Były walki przy Dworcu Gdańskim, ale to akurat dość oddalone od tego miejsca gdzie byłam. [Mój stosunek do powstania się nie zmienił], to było tak:

„Kto zwycięży – wolnym będzie, kto umiera – wolnym już”.

(2)

Data i miejsce nagrania 2005-05-07, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jako już dziesięcioletni [chłopiec] zacząłem chodzić do szkoły, do drugiej klasy, do trzeciej klasy, ale trzeba było znowuż pomóc rodzicom, i gdy wiosna przyszła, paść

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Mama wyszła wtedy do sklepu, ja byłam trochę przeziębiona, chorowałam, sąsiadka szła po wodę, pamiętam właśnie takie jakby sceny, obrazki bezpośrednio

Z tym, że w dalszym ciągu on jeszcze oczywiście daleki był od picia piwa, czy tam [palenia] papierosów, nie, był bardzo grzeczny, ale było widać, że jest dumny, że jest w

Był też jeszcze inny problem, że nie było już wody, była pompa uliczna i przy tej pompie ludzie się zbierali – trzeba było nosić wodę, na własny użytek i do tego

Wielu ludzi mających za złe, że inni się „przefarbowali”, całkiem dobrze sobie teraz żyje – więc nie powinni mieć pretensji do tych przefarbowanych.. Pretensje i żale

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

Ale jak miałam Niemca, co patrzy na mnie, a ja jestem jak powietrze, jak ja jestem nic i mówi do mnie, jak ja jestem nic, to było gorzej niż nienawiść, bo ja jestem, ja byłam niczym,