• Nie Znaleziono Wyników

Rodziców miałam kochanych - Maria Wręga - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rodziców miałam kochanych - Maria Wręga - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MARIA WRĘGA

ur. 1941; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, rodzina, dom rodzinny, życie codzienne

Rodziców miałam kochanych

Rodziców miałam kochanych. Głodu nie było, nie wiem, jak mama to robiła, że u nas zawsze Dobrzynka była w czajniku zaparzona, bo herbaty to nie. Chleb ze smalcem był. Do szkoły trzeba było chodzić i mieć stopnie, jakie były, ale zdać do następnej klasy to musowo było. Takie dzieciństwo. Mama się starała, była choinka zawsze.

Prezentów nie było takich. Choinka skromna, sami robiliśmy zabawki. Żeby to mieszkanie było inne, przestronne i nie takie nędzne, toby było pół szczęścia.

Zawsze na kolonie jeździłam, nawet w 1955 roku byłam w Berlinie na obozie harcerskim czy pionierskim. Dzieci głupie, tośmy siadali, jak przewodniczki nie było, na siedzenie Stalina w Poczdamie. Także ja zawsze się od rodziny urywałam. Mama miała koleżankę na wsi, to zawsze jeździliśmy na czereśnie. Także dzieciństwo nie było złe. Tylko warunki były ciężkie. Tatuś oddawał pieniądze, dbał zawsze, żeby dzieci nie chorowały. Mama się starała. Także dzieciństwo w mojej perspektywie nie było złe.

Data i miejsce nagrania 2018-09-19, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dlatego z Wilczego Przewozu w pewnym momencie też trzeba było [odejść], zostawić swoje mieszkania, domy, wszystko, i trzeba było podporządkować się tym Rosjanom, bo wtedy

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Ja przychodzę, widzę, że jest mama, ucieszyłem się, mówię - mamo jestem, a mama tak spokojnie do tych gospodarzy mówi: „A mówiłam wam, że duch Józka mi się ukaże”,

Albo ktoś rozpoczynał, a pozostali wchodzili, no i z tego się rodziły jakieś takie [sceny], a Krzysiek [Borowiec] wybierał, wybierał, wybierał i potem nam

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, Wojciechów, PRL, praca strażaka, pożarnictwo, Ochotnicza Straż Pożarna w Wojciechowie,

Bo mnie się zawsze bieda kojarzyła z margaryną, u znajomych, gdzie było ciężko, tam nie było masła.. Tam tylko się gotowało na margarynie i chleb jadło z

Później jak ta wilgoć się pojawiła, wiem że wybudowali taki murek wokół tego baraku, metr dwadzieścia i żeby się wilgoci pozbyć, to ładowali między tymi cegłami

Słowa kluczowe Lublin, PRL, cegielnia Czechówka Górna, praca w cegielni, projekt Lubelskie cegielnie.