• Nie Znaleziono Wyników

Ocena sędziowska środków dowodowych w procesie kanonicznym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ocena sędziowska środków dowodowych w procesie kanonicznym"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Pawluk

Ocena sędziowska środków dowodowych w procesie kanonicznym

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 12/1-2, 147-160

1969

(2)

12 (1969) n r 1— 2

KS. TA D EU SZ PAW LUK

O C ENA SĘ D Z IO W SK A SR O DK O W DOW ODOW YCH W P R O C E S IE K A N O N IC Z N Y M

T r e ś ć : W stęp. — I. O c e n a procesow ych środków dow odow ych w aspekcie historycznym . — I I . Z a s a d a sw obodnej ocen y procesow ych środków dow o d o ­ w ych w św ietle K o d e k su P ra w a K an o n iczn eg o . — I I I . O g ra n icz en ie o b ow iązu­

ją c e j zasady sw obodnej oceny procesow ych środków dow odow ych. ·— IV . W n io ­ ski de lege ferenda.

W stęp

Je d n y m z isto tn y ch z a d a ń k ażd eg o sędziego, k tóry m a w y d ać w yrok, je st w łaściw a o cen a środków dow odow ych ze b ra n y c h po d czas p rz e w o d u sądow ego. P rocesow e środki dow odow e n ie m o g ą b o w iem w yw oływ ać skutków p ra w n y c h m e c h a n ic z n ie ; skutki te m o g ą być w y p ro w a d zo n e tylko w o p a rc iu o m o ra ln ą pew ność sędziego w y ro k u jąc eg o (k an . 1869

§ 1 ). T ylko m o ra ln a pew ność sędziego o p a r ta n a ze b ra n y c h po d czas p rz e w o d u sądow ego śro d k ac h dow odow ych m oże być p o d sta w ą w yroku (k a n . 1869 § 2 ) . L ecz ta m o ra ln a p ew n o ść n ie m oże w ypływ ać z b ie r ­ n ej p o sta w y sędziego; źró d łe m je j n ie m oże być sa m a tylko u sta w a ,

ale su m ien ie sędziego, czyli w łasne je g o p rze k o n a n ie o p a rte n a w szech­

stro n n ej a n a liz ie ze b ra n e g o m a te r ia łu dow odow ego (k an . 1869 § 3 ) . T e m u w łaśn ie z a g a d n ie n iu pośw ięco n a je st n in ie jsz a p ra c a .

I. O cen a p ro ceso w y ch śro d k ó w d o w o d o w y ch w a sp ek cie h isto ry czn y m

W h isto rii p ro cesu w ogóle istn ie ją d w ie sk ra jn e i p rze ciw sta w n e sobie zasad y oceny środków dow o d o w y ch : za sa d a sw obodnej oceny sędziow skiej, z w a n a in aczej m a te ria ln ą te o rią d o w o d o w ą, oraz za sa d a

(3)

1 4 8 KS. TADEUSZ PAWLUK

oceny u sta w o w e j, zw a n a in aczej fo rm a ln ą lu b u sta w o w ą te o rią d o ­ w o d o w ą !.

Z a s a d a sw obodnej oceny środków dow odow ych p o le g a n a ty m , że sęd zia w y ro k u jąc y ocenia siłę dow o d o w ą n a g ro m a d zo n y c h w w yniku p o s tę p o w a n ia sądow ego środków dow odow ych n a p o d sta w ie słuszności, w ła sn e j św iadom ości i d o św iad czen ia, oraz p rzy zasto so w an iu zasad logicznego m yślenia. P rz y te g o ro d z a ju ocenie sędzia je st w olny od w szelkiego p rzy m u su ustaw o w eg o , a k ie ru je się tylko w łasn y m p rz e ­ k o n an iem .

Z za sa d ą sw obodnej oceny sędziow skiej środków d o w odow ych spo­

ty k a m y się ju ż w n a jd a w n ie jsz y m procesie rzym skim , ch o ć w swej

•czystej fo rm ie w y stą p iła o n a w sąd o w n ictw ie okresu re p u b lik i. C h a ­ rak te ry sty cz n e p o d ty m w zg lęd em je st zalecenie cesarza H a d r ia n a

( 1 1 7 — 138) skiero w an e do sędziów : e x se n ten tia a n im i tu i te aesti­

m a re oportere 2. D o p ie ro w okresie późn eg o ce sa rstw a rzym skiego w p rz e p isa c h p ra w n y c h p o ja w iły się reg u ły d o w odow e, k tó re częściowo ogran iczy ły za sa d ę sw obodnej oceny sędziow skiej, d a ją c p o cz ątek for- -tn o w an iu się zasady u sta w o w e j oceny środków d o w odow ych 3.

.Z a sa d a ustaw ow ej oceny środków dow odow ych o d e b ra ła sędziem u p ra w o sw obodnej ic h oceny o p a rte j n a w łasn y m p rz e k o n a n iu . W myśl te j zasady sędzia stał się b ie rn y m rzecznikiem u sta w ap rio ry cz n ie p rz e ­ są d z a ją c y c h o zn a cz en iu i sile dow odow ej poszczególnych środków d o ­ w o d o w y ch .

Z a c z ą tk i u staw o w ej te o rii d o w odow ej w id zim y w rzym skim procesie -w d o b ie późn eg o cesarstw a, kiedy to zaczęły p o ja w ia ć się reg u ły p r a w n e k rę p u ją c e sw obodę p rz e k o n a n ia sędziow skiego, ja k n p . p o c h o ­ d zą ca od cesarza J u s ty n ia n a (527-— 5 6 5 ) , o k reśla ją c a , iż p o d p isy .trzech zaprzysiężonych rzeczoznaw ców sta n o w ią w y sta rc za jąc y środek d o w o d o w y n a p o tw ie rd z e n ie au ten ty c zn o śc i jakiegoś d o k u m e n tu 4 —

1 B o s s o w s k i J., E w o lu c ja po stę p o w a n ia dow odow ego w procesie k a rn y m , P o z n a ń 1924, s. 7— 14; C i e ś l a k M ., Z a g a d n ien ia dow o d o w e w procesie kar­

n y m , t. I, W araszaw a 1955, s. 229 n n .; G r o s s K ., D ie B ew eistheorie im k a n o ­ n isch en Prozess, I A llgem . T eil, W ie n 1867, s. 99 nn. ; M e i l e J., D ie B ew eis­

lehre des ka n o n isch en Prozesses, P a d e rb o rn 1925, s. 125 n n .; P a p i e r k ó w - s к i Z., D o w ó d p o szla ko w y w p o stęp o w a n iu k a rn y m , L u b lin 1933, s. 9 nn.

2 D . 22, 5, 3, 2 : „ E iu sd em q u o q u e p rin c ip is e x s ta t re scrip tu m a d V a leriu m V e ru m de e x c u tie n d a fide testiu m in h a e c v e rb a : Q u a e a rg u m e n ta a d q u em m o d u m p ro b a n d a e c u iq u e re i su ffician t, n u llo c erto m odo satis d efin ifi potest...

H o c ergo solum tib i rescrib e re possum su m m atim , n o n u tiq u e a d u n a m p ro b a ­ tionis speciem c o g n itio n em sta tim a llig ari debere, sed ex se n te n tia a n im i tu i te a estim are o p o rtere , q u id a u t cred as a u t p a ru m p ro b a tu m tib i o p in aris ’.

3 O s u c h o w s k i W ., Z a rys rzym skiego p raw a p ry w a tn eg o , W arszaw a 1966, s. 213.

4 C. 4, 21, 20.

(4)

je d n a k ż e p ełn y rozw ój tej te o rii n a s tą p ił p ó źn iej. U sta w ą , k tó ra p o słu ­ żyła d o szerokiego ro z b u d o w a n ia fo rm a ln e j te o rii d o w o d o w ej, b y ła ogłoszona n a sejm ie w R a ty sb o n ie w r. 1532 za K a ro la V tzw. C o n ­ stitu tio C rim in a lis C arolina 5. O sta te c z n e u fo rm o w a n ie się system u zw an eg o te o rią d o w odów fo rm a ln y c h n a s tą p iło n a g ru n c ie n ie m ie c k ie g o p ro cesu k a rn e g o , k tó ry w ykształcił się w X V I I i X V I I I w ieku, z n a j­

d u ją c p o d sta w y rów nież w teorety czn y ch o p ra c o w a n ia c h u c z o n y ch p ra w n ik ó w n iem ieck ich tego okresu, ta k ic h ja k J. D a m h o u d e r (P ra xis re ru m c r im in a liu m , 1554- r . ) , M . B e rłich ( C onclusiones p ra c iic a b ile s s e c u n d u m D . A u g u s ti c o n stitu tio n es S a xo n ica e , 1615·— 1619 r., 5 to ­ m ó w ) , B. C a rp z o w (P ractica n o v a im p eria lis S a xo n ica re ru m c r im i­

n a liu m , 1635 r . ) , J . S. B ö h m e r (M e d ita n io n e s in C o n s titu tio n e m C ri­

m in a le m C a ro lin a m , 1770 r . ) . W m yśl u staw o w ej te o rii d o w o d o w ej środki dow o d o w e zostały p o d zielo n e n a p e łn e , p ó łp e łn e i n ie p e łn e j u sta lo n e zasady z góry określały, ja k im śro d k o m dow o d o w y m sędzia:

m oże d a ć w ia rę i ja k ie m o ż n a z n ic h w y cią g n ąć k onsekw encje p r a w n e , niezależnie od osobistego p rz e k o n a n ia sędziego. D o p ro w a d z iło to d o ro zb u d o w y system u in k w izycyjnego; p o stę p o w a n ie dow odow e stało się ściśle ta jn e , oskarżonego ze p ch n ięto do roli p rz e d m io tu , z re d u k o w a n o d o m in im u m p ra w o oskarżonego d o o b ro n y , złączono w je d n y m r ę k u u rz ą d sędziego śledczego i w yro k u jąceg o .

U sta w o w a te o ria d o w o d o w a w y stęp o w ała p o d d w ie m a p o s ta c ia m i:

ja k o pozy ty w n a i n eg a ty w n a . P ozytyw na te o ria d o w o d ó w fo rm a ln y c h p o le g a ła n a ty m , że zobow iązyw ała sędziego d o w y p ro w a d z e n ia okreś­

lonych k onsekw encji p ra w n y c h w p rz y p a d k u z e b ra n ia o d p o w ie d n ie j ilości i ro d z a ju środków dow odow ych. N e g a ty w n a n a to m ia st te o ria do w o d ó w fo rm a ln y c h z a b ra n ia ła w y c ią g a n ia określonych kon sek w en cji p ra w n y c h , d o p ó k i n ie z e b ra n o określonych środków d o w odow ych lu b określonej ich lic z b y 6. T a d ru g a p o sta ć u sta w o w e j te o rii do w o d o w ej b ro n iła oskarżonego p rz e d sam ow olą sędziów , sta n o w iła zalążek g w a ­ ra n c ji procesow ych oskarżonego.

Z a sa d ę u sta w o w e j te o rii dow o d o w ej zw ykło się dziś ukazyw ać w ko ­ lo ra c h n a jcie m n ie jsz y ch , w ze staw ien iu z in n y m i f a k ta m i u je m n y m i u b ie g ły ch ep o k ; zw ykło się j ą u w a ż a ć za „ p o m n ik p ra w a e k s p lo a to r- skiego” i w iąz ać z p o w sta n ie m silnej w ład z y p ań stw o w e j w p o sta ci n ow ożytnej m o n a rc h ii a b s o lu tn e j, k tó ra d ąż y ła d o ca łk o w iteg o p o d p o ­ rz ą d k o w a n ia sobie są d o w n ictw a i jego sc en tralizo w a n ia 7.

5 K o r a n y i Κ ., P ow szechna historia p a ń stw a i pra w a , t. I I I , W arszaw a 1966, s. 334 n., 352 nn.

6 C i e ś l a k M. , j w. s. 26.

7 C i e ś l a k M. , j w. s. 26 n . ; S t r o g o w i c z M ., P ra w d a o b ie k ty w n a i d o ­ w o d y sądow e i i ra d zieckim procesie k a rn y m , W arsza w a 1959, s. 161 n .; W y ­

(5)

1 5 0 KS. TADEUSZ PAWLUK [4 ]

Z a sa d ę tę m o ż n a ta k ocenić, jeżeli będ ziem y n a n ią p a trz e ć w o d e ­ r w a n iu o d okoliczności, w ja k ic h o n a p o w sta ła. T o p ra w d a , że za sa d a u sta w o w e j te o rii d o w odow ej n ie z d a ła e g z am in u życiow ego, gdyż nie d a w a ła g w a ra n c ji stosow ania w procesie zasad y p ra w d y o b iektyw nej.

Je d n a k ż e system d o w o d ó w fo rm a ln y c h p o w sta ł ja k o zjaw isko p o stę ­ p o w e , u p o d ło ż a k tó reg o leżały zało żen ia słuszne, u w z g lę d n ia ją c e in te ­ re s społeczny. P rz ed e w szystkim chodziło o u k ró ce n ie dotychczasow ej sam o w o li p a n ó w fe u d a ln y c h w d ziedzinie są d o w n ic tw a ; ch o d ziło o to, by sąd nie służył osobistym in te reso m sędziego lu b u p rzy w ile jo w an y m g r u p o m społecznym , lecz sta ł się sługą p a ń s tw a , ja k o w y raziciela ów czesnego społeczeństw a. U sta w o w a te o ria d o w o d o w a m ia ła też p rzy jść z p o m o c ą sęd ziem u , k tó ry nie zaw sze m ia ł p rzy g o to w a n ie p r a w ­ nicze i d la te g o n ie je d n o k ro tn ie w y d aw ał w yroki w sposób d o w olny;

m ia ła dostarczyć re g u ł o p a rty c h n a d o św iad czen iu , u jm u ją c y c h w sche­

m a ty rzeczyw istość i u ła tw ia ją c y c h je j p o zn a n ie . R e g u ły ta k m ia ły p o k ie ro w a ć d ziałaln o ścią sędziego, ab y w y d an y przez niego w yrok czy­

n ił zadość sp raw iedliw ości. D o p ie ro w okresie p ó źniejszym te o ria ta , n ie n a d ą ż a ją c za życiem , o p ac zn ie tłu m a c z o n a i n a d u ż y w a n a , sta ła się c z y n n ik ie m h a m u ją c y m p o stęp procesow y.

Z a s a d a ustaw ow ej oceny środków d o w odow ych z a n ik a w ra z z u p a d ­ k ie m p ro ce su inkw izycyjnego, z k tó ry m była ściśle zw ią za n a, a n a je j m ie jsc e stopniow o w ra c a p o n o w n ie za sa d a sw obodnej oceny sędziow ­ skiej. Z a s a d a sw obodnej oceny sędziow skiej środków d o w odow ych sta je się isto tn y m e le m e n te m p ro ce su m ieszanego, w p ro w a d zo n e g o przez re w o lu c ję fra n c u sk ą , u g ru n to w a n e g o przez u sta w o d aw stw o n a p o le o ń ­ skie, a n a s tę p n ie około połow y w iek u X I X p rzy ję teg o przez są d o w n ic­

tw o niem ieck ie i in n y c h p a ń s tw e u ro p e jsk ic h 8. B ezp o śred n im p o w o ­ d e m p o rz u c e n ia u staw o w ej te o rii d o w odow ej i w p ro w a d z e n ia n a jej m ie jsc e zasady sw obodnej oceny sędziow skiej było w p ro w a d z e n ie do s ą d o w n ic tw a k a rn e g o czynnika lu d o w eg o w p o sta c i sędziów p rz y ­ sięgłych. U po d ło ża tych p rz e m ia n były p o trze b y n a tu ry psychologicz­

n e j; społeczeństw o zro zu m iało , że u sta w o w a te o ria d o w o d o w a nie jest w sta n ie m a k sy m a ln ie z a g w a ra n to w a ć w łaściw ego w y m ia ru sp ra w ie d ­ liw ości 9.

Z a s a d a sw obodnej oceny sędziow skiej środków d o w odow ych jest dziś pow szechnie p rz y ję ta w p o stę p o w a n iu procesow ym , m im o iż nie-

s z y ń s k i W ., T eo ria d o w o d ó w są d o w ych w praw ie ra d zie c kim , W arszaw a 1949, s. 114 n., 124, 128.

8 C i e ś l a k M ., jw . s. 28 n n . ; P a p i e r k o w s k i Z., D o w ó d pośredni ζυ n o w o ż y tn y m procesie k a rn y m , R o czn ik i T eo lo g iczn o -K an o n iczn e 12 (1965) z. 5, 11 nn.

3 P a p i e r k o w s k i Z. , j w. s. 13.

(6)

którzy u siłu ją w y cią g n ąć d alek o id ą c e w nioski z f a k tu ro zw o ju ta k ic h dzied zin ja k k ry m in a listy k a , p sy c h ia tria sąd o w a, m ed y cy n a sąd o w a, psychologia są d o w a i w ielu in n y c h n a u k ek sp ery m en taln y c h , oraz te n ­ d e n c ji d o u z n a w a n ia rzeczow ych środków d o w odow ych za środki w yż­

szej w arto ści. \

N a jd a w n ie jsz y proces kanon iczn y b ęd ą c y w znacznej m ie rze p o d w pływ em p r a w a rzym skiego h o łd o w a ł m a te ria ln e j te o rii d o w o d o w ej, n ieco zm o d y fik o w an ej przez p ra w o rzym skie okresu późn eg o c e sa r­

stw a 10. D o p ie ro w okresie śred n io w iecza, p o d w pływ em p ra w a g e r­

m ańskiego, d o p ro ce su k an o n icz n eg o zostało w p ro w a d zo n y c h w ięcej re g u ł d o w odow ych, ch a rak te ry sty cz n y ch d la u staw o w ej te o rii d o w o ­ dow ej. P o w sta w a n iu tych re g u ł dow od o w y ch sp rzy ja ł rozw inięty ju ż w d zied zin ie filozoficzno-teologicznej k ie ru n e k scholastyczny, u siłu jąc y w szelkie p rz e ja w y działalności człow ieka u ją ć w określone zasady i norm y. P o d w p ły w em te g o k ie ru n k u i p ra w n ic y zaczęli szczegółowo op rac o w y w a ć p ra w o procesow e u . N ależy je d n a k zauw ażyć, że m im o o d c h y len ia w k ie ru n k u m o d n e j w ów czas u sta w o w e j te o rii d o w o d o w ej, p ra w o d e k re ta łó w p ap ie sk ic h w zasadzie h o łd u je w dalszym c ią g u rzy m sk iem u system ow i sw obodnej o ceny m a te r ia łu d o w odow ego w p r o ­ cesie 12.

10 M e i l e J., j w. s. 5 n n ; P ł o d z i e ń S., D o w ó d z o p in ii bieg łych w p ro­

cesie k a n o n ic zn y m , L u b lin 1958, s. 134.

11 N p .: T a n c r e d u s V . (1180— 1235), O rdo iud icia riu s, L u g d u n i 1515;

D u r a n d u s G. (1238— 1296), S p e c u lu m iu d icia le, B asilae 1563; M a s c h a r - di I., C o nclusiones p ro b a tio n u m o m n iu m quae in u tro q u e fo ro q u o tid ie versan­

tur, V en etiis 1584.

12 C. 6, X , I, 9 ( K l e m e n s I I I ) : „ L ic e t ig itu r iu d e x n o n sem per a d u n a m speciem p ro b a tio n is a p p lic e t m en te m suam , sed ex confessionibus, depo sitio n ib u s, a lle g atio n ib u s e t aliis, q u a e eius p ra e se n tia p ro p o n u n tu r, fo rm a t a n im i sui m o­

tu m , e t ta n ta sit iu d icialis a u c to rita s, u t se m p e r p ro ipso p ra e su m i d e b e a t, d onec c o n tra ip su m a liq u id leg itim e c o m p ro b e tu r” ; c. 27, X , I I , 20 ( C e l e s t y n I I I ) :

„ E te n im circu m sp ectu s iu d ex a tq u e d iscretu s iu x ta illu d , q u o d in iu re civili c a u tu m exsistit, m o tu m a n im i sui ex arg u m e n tis e t testim oniis, q u a e re i a p tio ra esse c o m p e rerit, c o n firm a b it” ; c. 1, I I , 14, in V I 0 ( I n n o c e n t y I V ) : „S i quis iu d ex ecclesiasticus, o rd in a riu s a u t e tia m deleg atu s, fam ae suae p ro d ig u s et p ro p rii p e rsec u to r honoris, c o n tra con scien tia m e t c o n tra iu stitia m in g ra ­ v am en p a rtis a lte riu s in iu d ic io q u icq u a m fe ce rit p e r g ra tia m vel p e r sordes, ab exsecutione officii p e r a n n u m n o v e rit se suspensum , a d ae s tim atio n e m litis p a rti, q u a m laeserit, n ih ilo m in u s c o n d em n an d u s ...” ; R eg. 12, R . J., in V I ° : ,,In iudiciis n o n est a c c e p ta tio p e rso n a ru m h a b e n d a ” . ·— Powyższe p o stan o w ie ­ n ia d e k retałó w p ap iesk ich w sw ej treści nie o d b ieg a ją od z asad y p o d a n e j przez cesarza H a d r i a n a (D . 22, 5, 3, 2 ) : „ H o c e rg a solum tib i rescrib ere possum su m m atim n o n u tiq u e a d u n a m p ro b a tio n is speciem c o g n itio n em sta tim allig ari d eb ere, sed ex s e n te n tia a n im i tu i te a estim are o p o rtere , q u id a u t cred as a u t p a ru m p ro b a tu m tibi o p in aris” . P rzeto nie m o żn a pogodzić się z tw ierd zen iem E. R i 11 n e r f , (P ra w o kościelne k a to lick ie, t. I I , K ra k ó w 1889, s. 6 3 ): „ P ó ź­

niejszy proces k an o n ic zn y z nielicznym i w y ją tk a m i h o łd u je teo rii u staw ow ej,

(7)

1 5 2 KS. TADEUSZ PAWLUK

[

6

]

II. Z asada sw o b o d n ej o cen y p ro ceso w y ch śro d k ó w d o w o d o w y ch w ś w ie tle K o d ek su P r a w a K an on iczn ego

K o d ek s P ra w a K a n o n ic z n e g o , p o d o b n ie ja k i in n e u sta w o d aw stw a w spółczesne, opow ied ział się z u p e łn ie w yraźnie za z a sa d ą sw obodnej oceny sędziow skiej procesow ych środków dow odow ych. W k an . 1869

§ 3 czy tam y bo w iem , że z e b ra n e po d czas p rz e w o d u sądow ego środki dow 'odow e sędzia o bow iązany je st ocenić w e d łu g w łasn eg o su m ien ia, czyli zg o d n ie ze sw oim w ew n ętrz n y m p rz e k o n a n ie m , ch y b a że w p o ­ szczególnym ja k im ś p rz y p a d k u p rzepisy p ra w n e sam e o k reśla ją m oc d o w o d o w ą jakiegoś śro d k a 13.

T a k ż e w w ielu in n y c h k a n o n a c h K o d ek s P ra w a K an o n ic z n e g o m n ie j lu b w ięcej w yraźnie sa n k c jo n u je w p rocesie k an o n iczn y m zasad ę sw o­

b o d n e j oceny sędziow skiej środków dow odow ych.

I ta k k an . 1742 § 2 u p o w a ż n ia sędziego d o sta w ia n ia stro n ie p y ta ń celem w y jaśn ien ia p rzytoczonego śro d k a d o w odow ego i to nie tylko n a w niosek d ru g iej strony, lecz ta k że z u rzę d u . Czy ja k iś środek d o w o ­ dow y je st d o sta te czn ie w y jaśn io n y — o ty m d e c y d u je w yłącznie w e ­ w n ę trz n e p rze k o n a n ie sędziego.

K a n . 1743 § 2 p o zo staw ia ocenie sędziego od m o w ę strony o d p o w ia ­ d a n ia n a p ra w n ie z a d a w a n e p y ta n ia sędziego; sędzia m oże ta k ą o d ­ m ow ę u z n a ć za słuszną lu b za m ilcz ąc e p rzy z n an ie .

K a n . 1753 n a k a z u je sędziem u ocenić p rzy z n an ie p o za są d o w e z u w zg lę d n ie n iem w szystkich je g o okoliczności.

K a n . 1789 każe p rzy ocenie zeznań św iadków w ziąć p o d u w a g ę : w łaściw ości p o d m io to w e ze zn a ją cy ch , w łaściw ości o b iektyw ne zeznań, sposób z e zn a n ia , oraz stosunek w za je m n y różn y ch zeznań.

K a n . 1796 zezw ala sęd ziem u d ecy d o w ać o d o p u szczen iu lu b w y łą­

czen iu ze sp raw y biegłych, a k a n . 1804 u sta la , że sędzia nie je st zobo­

w iąz an y d o bezw zg lęd n eg o p o d p o rz ą d k o w a n ia w y ro k u n a w e t zgodnym o p in io m biegłych ■— · a w ięc o p in io m osób p o sia d a ją c y c h fac h o w e k w a ­ lifik a c je w d a n e j d ziedzinie — a le d o ro zw ażen ia ty c h o p in ii n a tle in n y c h okoliczności sp raw y , n a w e t z m ożliw ością ca łk o w iteg o o d s tą p ie ­ n ia o d nich.

K a n . 1818 p o zo staw ia sędziem u ocenę d o k u m e n tó w w y ta rty c h , p o ­ p ra w io n y c h , sfałszow anych lu b m a ją c y c h jak ieś in n e uszkodzenia.

w iążąc sędziego tak co do środków dow odow ych, ja k o też co do o c e n ian ia ich doniosłości. P rzyjęcie tej teo rii je s t je d n ą z g łów nych cech p ro cesu kanonicznego i w szystkich p ra w procesow ych, w y tw o rzo n y ch n a jeg o p o d sta w ie ” . — G r o s s Κ ., jw . s. 102 n n .; L e g a M. ·— B a r t o c c e t t i V ., C o m m en ta riu s in indicia ecclesiastica, vol. I I , R o m ae 1950, s. 941; P ł o d z i e ń S., j w. s: 139 η.

13 К а п . 1869 § 3 : „ P ro b a tio n e s a u te m a estim are iu d e x d e b e t ex sua con­

scien tia, nisi lex a liq u id expresse s ta tu a t de e ffic ac ia alicu iu s p ro b a tio n is” .

(8)

W o p a rc iu o p rze p is k an . 1824 § 2 sędzia m a ocenić odm ow ę p rze d ło że n ia przez stro n ę d o k u m e n tu , a w o p a rc iu o p rze p is k an . 1836

§ 3 — o d m o w ę złożenia przysięgi. ^

K a n . 1869 § 1— 2 d o m a g a się od sędziego w y ro k u jąc eg o m o ra ln e j pew ności o rzeczy b ęd ącej, p rz e d m io te m ro zstrzy g n ięcia; ta m o ra ln a pew ność m a się o p ie ra ć n a w szech stro n n y m ro zw ażen iu całeg o m a te ­ ria łu procesow ego.

Szczegółow a a n a liz a środków dow o d o w y ch n a tle k o n k retn y c h oko­

liczności, o czym często k an o n y procesow e w sp o m in a ją , nie m ia ła b y zn a cz en ia, gdyby sędzia nie m ó g ł k iero w ać się p rzy ich ocenie w łasnym sum ieniem .

S tanow isko k an o n iczn eg o p r a w a procesow ego w sp raw ie oceny śro d ­ ków dow o d o w y ch w p rocesie je st słuszne i zro z u m iałe. T ylko za sa d a sw obodnej oceny sędziow skiej procesow ych środków dow o d o w y ch m oże m a k sy m a ln ie za p ew n ić d ojście d o p ra w d y o b ie k ty w n ej, k tó ra , je st c e ­ lem i d u sz ą k ażd eg o p o stę p o w a n ia procesow ego. P ra w d a o b iek ty w n a, k tó ra je st p rz e d m io te m p o sz u k iw ań są d u i k tó ra stan o w i n ie zb ę d n ą p o d sta w ę sp raw ie d liw eg o w y ro k u , nie m oże być w y n ik iem zaszerego­

w a n ia z e b ran y ch środków dow od o w y ch w e d łu g dow olnego sc h e m a tu fo rm a ln e g o . N ie zaw sze b o w iem d a się o n a ro zp o z n ać n a p o d sta w ie ja k ich ś z góry określonych cech fo rm a ln y c h ; w ta k ic h p rz y p a d k a c h b y ła b y to p r a w d a n ie ob iek ty w n a lecz fo rm a ln a . P ra w d a o b iektyw na je s t m o żliw a d o w ykrycia je d y n ie w w y n ik u p ełn eg o i w szech stro n ­ nego z b a d a n ia w szystkich okoliczności spraw y, su m ien n e g o sp raw d ze n ia środków do w o d o w y ch , rozw ażen ia w sposób obiektyw ny, tj. bez z góry pow ziętych u p rz e d z e ń , a rg u m e n tó w p rz e m a w ia ją c y c h za ró w n o n a k o ­ rzyść je d n e j ja k i d ru g ie j strony, za ró w n o p rzeciw ko o sk arżo n em u ja k i n a je g o korzyść. T u ż p rz e d w y d a n ie m w y ro k u n ik t nie m oże p o w ie­

dzieć sądow i, który' ro zp o z n aw ał d a n ą sp raw ę, co sta n o w i w niej p ra w ­ dę, a co n ie je st p ra w d ą . D o tego w nio sk u sędziow ie m u szą dojść sam i n a w ła sn ą o d p o w ied zialn o ść, w o p a rc iu o sw oje su m ien ie i p rze k o n an ie . N ie m a ta k ieg o śro d k a dow odow ego, k tó ry w sposób a b so lu tn y m ia łb y u sta lo n ą z góry m o c d o w o d o w ą i k tó ry m óg łb y zostać p rzy ję ty przez sąd bez sp ra w d z e n ia , a w ięc n a w ia rę i n a o d p o w ied zialn o ść cu d z ą.

K a ż d y środek do w o d o w y p o d le g a sp ra w d z e n iu i ocenie n a tle okolicz­

ności k aż d ej k o n k re tn e j spraw y.

P rz e k o n a n ie sędziow skie, k tó re je st p o trz e b n e p rzy ocenie p ro ce so ­ w ych środków d o w odow ych, je st zjaw isk iem skom plikow anym . N ie.

m oże on o sp ro w ad za ć się tylk o do subiek ty w n eg o p o cz u cia p ew n o ści;

n ie w ystarczy n a nie p a trz e ć tylko w aspekcie psychologicznym , ja k o n a sta n św iadom ości sędziów . S ędziow ie p rz y stę p u ją c d o ro z p a trz e n ia k o n k retn e j sp raw y nie m o g ą m ieć jeszcze w ew n ętrz n eg o p rz e k o n a n ia sędziow skiego, gdyż m oże ono p o w stać d o p ie ro w w y n ik u ro zp a try w a -

(9)

1 5 4 KS. TADEUSZ PAWLUK

[

8

]

nia d a n e j sp raw y , p o sp ra w d z e n iu w szystkich ze b ra n y c h środków d o ­ w odow ych, p o u w zg lę d n ie n iu w szystkich okoliczności spraw y. G dyby sędziow ie p rz y stę p u ją c d o ro z p o z n a n ia sp raw y m ie li ju ż p rze k o n an ie 0 słuszności lu b niesłuszności fa k tó w przytoczonych w sądzie przez strony, o w iaro g o d n o śc i lu b n ie w iaro g o d n o ści ze b ra n y c h środków d o ­ w odow ych, o w in ie lu b niew inności oskarżonego — nie byłoby to p rz e k o n a n ie m , lecz rac zej u p rz e d z e n ie m , k tó re w yklucza obiektyw ne ro zp a trz en ie spraw y. W ykrycie p ra w d y o b iek ty w n ej o b e jm u je cały szereg u sta le ń . A by w ykryć p ra w d ę ob iek ty w n ą należy zo rie n to w ać się w fa k ta c h , w p o stę p o w a n iu , w czynach lu d z i, zrozum ieć ich sens 1 znaczenie.

P rz ek o n a n ie sędziow skie m u si być w olne od w szelkiego ir ra c jo n a ­ lizm u. P rz e k o n a n ia tego n ie m oże stan o w ić b ezw ied n e uczucie, in tu ic ja , czy też „glos w e w n ę trz n y ” , lecz św ia d o m a pew ność słuszności określo­

nego ro zw ią zan ia kw estii, p ew n o ść o p a r ta n a o b iektyw nych p o d sta w a c h . O b ie k ty w n ą p o d sta w ę w ew n ętrz n eg o p rz e k o n a n ia sędziow skiego s ta ­ no w i ca ło k sz tałt u sta lo n y c h w d a n e j sp raw ie fa k tó w obiektyw nych.

P rz ek o n a n ie w ięc sędziow skie to ta k ie , k tó re sędzia m oże u za sa d n ić, u m otyw ow ać i u a rg u m e n to w a ć . U z a sa d n io n e p rze k o n a n ie sędziow skie je st w ted y , gdy sub iek ty w n e p oczucie pew ności sędziego co d o p r a w ­ dziw ości lu b n iep raw d ziw o ści d a n e g o fa k tu w ypływ a z p raw id ło w e g o p o z n a n ia zjaw isk rzeczyw istości, k tó re sk ła d a ją się n a treść ro z p o z n a ­ w anej przez sąd spraw y. W e w n ę trz n e p rze k o n a n ie sędziow skie m a być p ra w id ło w y m o d b ic ie m w św iadom ości sędziego fa k tó w obiektyw nych.

W e w n ę trz n e p rze k o n a n ie nie p o w sta je u sędziego sa m o rz u tn ie ; sę­

dzia p o w in ie n je sobie w y ro b ić, dojść do niego. W y ro b ie n ie w e w n ę trz ­ n ego p rz e k o n a n ia w y m ag a od sędziego p o w aż n ej p ra c y , d u żej k u ltu ry , zn ajo m o ści w ielu z a g a d n ie ń życiow ych, zn ajo m o ści człow ieka, w o l­

ności od u p rz e d z e ń , sam okrytycyzm u. D la te g o n ie w olno pow oływ ać n a stanow isko sędziego lu d z i n ie o d p o w ied n ic h . N a w e t sam o w yk ształ­

cenie p ra w n ic z e nie p re d e sty n u je nikogo, d o z a ję cia te g o o d p o w ie d z ia l­

nego stanow iska.

S am o z a z n a jo m ie n ie się ze śro d k a m i dow odow ym i je st w stę p n ą fazą k sz ta łto w a n ia się p rz e k o n a n ia sędziow skiego. P o niej p o w in n a n a s tą p ić szczegółow a a n a liz a p rzy ję ty ch i sp raw d zo n y ch środków dow odow ych.

A nalizie tej p o w in n o tow arzyszyć w y jaśn ien ie w szystkich e w e n tu a ln y c h n iejasn o ści i u su w an ie sprzeczności. W ra ż e n ia sw oje w ytw o rzo n e p o d ­ czas za p o z n a w a n ia się ze śro d k a m i dow odow ym i i n a g ro m a d z o n e w m ia rę rozw oju p o stę p o w a n ia sądow ego sędzia p o w in ie n sp raw d zić i rozw ażyć p o n o w n ie w o p a rc iu o ca ło k sz tałt spraw y, o d rz u c a ją c w szystko to, co je s t zb ę d n e, n ie isto tn e, p rzy p a d k o w e i w ą tp liw e , p rz y j­

m u ją c n a to m ia st to , co zostało p o tw ie rd z o n e , niezbicie u sta lo n e , co je st w iaro g o d n e . T y lk o w w y n ik u ta k ie j logicznej p ra c y sędziów łą -

(10)

'-> cA 2t > -4. i ' O C i^ V Q · VYa Q ' à i ' ·ü b ù i A

czącej an a liz ę i syntezę p rzy b a d a n iu środków do w o d o w y ch , m oże p o w sta ć w e w n ętrz n e p rz e k o n a n ie p ro w a d z ą c e d o p o z n a n ia p ra w d y obiek ty w n ej.

O c e n y środków d o w odow ych sędziow ie d o k o n u ją n ie tylko w chw ili fe ro w a n ia w y ro k u , lecz w to k u całego p ro c e su b a d a n ia i rozstrzygania spraw y. Je d n a k ż e d o p ie ro w ch w ili fe ro w a n ia w yro k u sędziow ie n a ­ d a ją sw em u p rz e k o n a n iti o stateczny k sz tałt i w yraz, b io rą c za p u n k t w yjścia środki dow o d o w e przez n ic h p rz y ję te i sp raw d zo n e p odczas ro zp raw y są d o w e j. Sędziow ie n ie są zw iązan i p o p rz e d n im i w nioskam i i d la te g o m o g ą o d rzu c ić k ażdy w niosek, k a ż d ą ocenę d o k o n a n ą u p rz e d ­ nio — w im ię p ra w d y obiek ty w n ej.

Z zeb ran eg o m a te r ia łu d o w odow ego sędzia m oże w y cią g n ąć w nioski _tyTko "lo g ic z n ie u za sa d n io n e . Ö w ew n ętrz n y m p rz e k o n a n iu sędziego m oże być m o w a tylk o w ted y , gdy w szystkie w nioski z poszczególnych środków dow o d o w y ch sta n o w ią je d n ą lo giczną całość 14.

S ęd zia w ięc w m yśl p rz e p isu kan . 1869 § 3 m a ocenić procesow e środki d o w o d o w e w e d łu g w łasnego su m ien ia , czyli w ew n ętrzn eg o p rz e ­ k o n a n ia . O c e n a ta nie m oże być d o w o ln a, nie m oże o p ie ra ć się n a

„ w id z im isię ” sędziego, lecz m u si być syntezą dw ó ch m o m e n tó w : o b ie k ­ tyw nego i subiektyw nego. S ędzia m u si p rze a n a liz o w a ć k ażdy środek d ow odow y w różn y ch a sp e k ta c h . P ra w id ło w a an a liz a śro d k a d o w o d o ­ w ego w łączności z ca ło k sz tałtem sp raw y p ro w a d z i sędziego d o w n io ­ sków obiek ty w n y ch , k tó re dzięki p ew ności sędziego o ic h p ra w id ło w y m w y p ro w a d z e n iu sta ją się je g o w ew n ętrz n y m p rze k o n an ie m .

K o n ieczność w szech stro n n eg o ro zw aż en ia środków d o w odow ych nie o g ran ic za się tylko d o oceny w g ra n ic a c h z e b ran eg o m a te ria łu , lecz o b e jm u je rów n ież stronę cz y n n ą ; sędzia w p rz y p a d k u stw ierd zen ia b ra k u d o sta te czn y c h d a n y c h d o w szech stro n n ej oceny p o w in ie n je u z u ­ p ełn ić, o ile to je st m ożliw e. W p ra w d z ie k an o n icz n e p ra w o procesow e n a k a z u je sędziem u u zu p e łn ić środki dow o d o w e tylko w ted y , gdy w sp raw ie ch o d zi o d o b ro p u b lic z n e (lean. 1 6 1 9 ), je d n a k ż e to nie znaczy, że w sp ra w a c h o c h a ra k te rz e p ry w a tn y m nie m usi z u rz ę d u d ążyć d o w szech stro n n eg o n aśw ie tle n ia przytoczonego przez stronę śro d k a dow odow ego. D o m a g a się tego o b o w ią z u ją c a w k ażdym p r o ­ cesie za sa d a p ra w d y o b iek ty w n ej. U w zg lę d n ien ie c a ło k sz tałtu okolicz­

ności sp raw y n a d a je ocenie sędziow skiej c h a r a k te r obiektyw ny.

A by za sa d a sw obodnej oceny środków d o w odow ych nie p rze ro d z iła się w dow olność sędziow ską o p a r tą n a p o d ło ż u irra c jo n a ln y m , k a n o ­ niczne p ra w o procesow e n a k ła d a n a sędziego obow iązek u z a sa d n ie n ia w yroku (k an . 1873 § 1 n. 3 ) . U z a sa d n ie n ie , to je st p o d sta w ą k o n tro li

14 C i e ś l a k M ., jw . s. 232 n n . ; R e s i c h Z., P oznanie p ra w d y w procesie c y w iln y m , W arszaw a 1958, s. 88 nn.

ł

(11)

1 5 6 KS. TADEUSZ PAWLUK

[

1 0

]

tra fn o śc i w niosków w y p ro w a d zo n y c h z ze b ran eg o m a te ria łu d o w o d o ­ w ego, je st d o w o d em p ra w id ło w e j oceny zeb ran y ch środków d o w o d o ­ w ych. K o n s tr u u ją c u z a sa d n ie n ie w y ro k u , sędzia cz u je się d o d atk o w o zm uszóny d o p o d d a n ia k ażdego śro d k a dow o d o w eg o i okoliczności sp raw y w nikliw ej an a liz ie i d o krytycznego u sto su n k o w a n ia się do w yciągniętych w niosków , ty m b a rd z ie j, że u za sa d n ie n ie to m oże być p rz e d m io te m k o n tro li w sądzie wyższej in sta n c ji n a skutek a p e la c ji 15.

III. O gran iczen ie o b o w ią zu ją cej za sa d y sw o b o d n ej o cen y p ro ceso w y ch śro d k ó w d o w o d o w y ch

K a n o n ic z n e p ra w o procesow e zaró w n o w k an . 1869 § 3 ja k i w ielu in n y c h m ie jsc ac h K o d e k su sta n ęło n a stanow isku zasady sw obodnej oceny sędziow skiej procesow ych środków dow odow ych. N ie o znacza to je d n a k , że w szystkie p rzepisy w tym że p ra w ie są ja sn o i w y ra źn ie p o d ­ p o rz ą d k o w a n e te j zasadzie. J u ż sam k an . 1869 § 3 ro b i ja k b y w yłom w te j zasadzie, gdy d o łą cz a zastrzeżen ie: nisi le x a liq u id expresse sta tu a t d e efficaria. a licuius prob a tio n is. A w ięc w poszczególnym p rz y p a d k u przep isy p ra w n e sam e m o g ą określać m oc d o w o d o w ą ja k ie ­ goś śro d k a dow odow ego. T a k ic h p rzep isó w w k an o n icz n y m p ra w ie pro ceso w y m je st w iele, k tó re w p ew n y m sto p n iu o g ra n ic z a ją zasadę sw obodnej oceny sędziow skiej. I ta k :

K a n . 1747 stanow a, że nie w y m a g a ją d o w o d ze n ia: 1) fa k ty n o to ­ ryczne p o m yśli kan . 2197 n n . 2, 3, a w ięc noto ry czn e p ra w n ie lu b fa k ty c zn ie ; fak ty są p ra w n ie noto ry czn e, jeżeli zostały stw ierd zo n e w y­

ro k iem sądow ym , k tó ry przeszedł w sta n rzeczy o sąd zo n ej, a lb o p ra w n ie p rzy z n an e p rz e d są d e m ; są fakty czn ie n o toryczne, jeżeli pow szechnie o n ic h w ia d o m o i w ta k ic h okolicznościach zostały d o k o n an e , że nie m o ż n a ich u kryć a n i ich za przeczyć; 2) fak ty p ra w n ie d o m n ie m a n e , tj. ta k ie , k tó re sam o p ra w o p rz y jm u je za u d o w o d n io n e i p raw d ziw e n a p o d sta w ie p ew n y c h okoliczności nie b u d z ą c y c h w ątp liw o ści lu b u d o w o d n io n y c h ; 3) fa k ty stw ierd zo n e p rz e d są d e m przez je d n ą stro n ę, a p rzez d ru g ą p rzy z n an e, o ile p ra w o lu b sędzia n ie w y m a g a ją d o ­ w o d z e n ia ;

P ra w o d a w c a kodeksow y u s ta la ją c b rz m ie n ie k a n . 1747 nie m ia ł z a ­ m ia r u p rze k re ślen ia zasady sw obodnej oceny sędziow skiej. W ychodził o n z zało żen ia, że to co jest n o to ry cz n e, czyli pow szechnie z n a n e k aż­

d e m u ro z są d n e m u i p o s ia d a ją c e m u dośw iadczenie życiow e m ie sz k ań ­

15 C o n t e a C o r o n a t a M ., In s titu tio n e s iiirs canonici, vol. I I I , D e processibus, R o m ae 1956, η. 1403; J o n e H ., C o m m e n ta riu m in C odicem Iu r is C anonici, t. I I I , P a d e rb o rn 1955, в. 216; L e g a M. — B a r t o c- c e n t i V ., jw . s. 955 n n . ; W e r n z F. — V i d a l P., Iu s ca n o n ic u m , t. IV , D e processibus, R o m ae 1949, n. 592.

(12)

cow i m iejscow ości, w k tó rej z n a jd u je się siedziba są d u , nie w y m a g a ją d o w o d ze n ia, gdyż d ow odzenie ta k ic h faktów,, byłoby „w y w aż an iem o tw a rty c h d rz w i” ; k ie ro w a ł się d o b re m osób, k tó re u sta w a ch ce n ie ­ kiedy w szczególny sposób b ro n ić , a lb o d o b re m społecznym , co je d n a k n ie w yklucza m ożliw ości p b a le n ia d o m n ie m a n ia p ra w n e g o przeciw d o - w o d e m ; c h c ia ł u ła tw ić p rz e p ro w a d z e n ie d o w o d ze n ia, o ile fak ty nie b u d z ą w ątp liw o ści co d o swej zgodności z rzeczyw istym sta n e m rzeczy.

K a n . 1751 n ie ja k o z gó ry u s ta la m o c d o w o d o w ą p rzy z n an ia są d o ­ w ego w sp ra w a c h cyw ilnych, w k tó ry ch ch o d z i o d o b ro p ry w a tn e . N ie o znacza to je d n a k , że głos su m ien ia sędziow skiego został tu w ykluczony o d w p ły w u n a ocenę w arto śc i d o w odow ej p rz y z n a n ia sądow ego. S ędzia m im o p rz y z n a n ia sądow ego m oże ż ą d a ć in n y c h środków dow odow ych, jeżeli będzie u w a ż a ł to p rzy z n an ie za m a ło w ia ro g o d n e czy n iezgodne z rzeczyw istością, co w ynika z jaśn iejszeg o p rze p isu w p o d o b n e j s p ra ­ w ie, za w a rte g o w k an . 1747 n. 3 16.

N ie w ą tp liw ie pozostałością ustaw ow ej te o rii do w o d o w ej je st u z n a ­ w a n ie w w ielu k a n o n a c h K o d e k su P ra w a K a n o n ic z n e g o p o d z ia łu ś ro d ­ ków d o w odow ych n a p e łn e , tj. w y sta rc za jąc e d o w y ro b ien ia w e w n ę trz ­ n ego p rz e k o n a n ia o f a k ta c h sądow ych i w y d a n ia w y ro k u bez u cie k a n ia się d o in n y c h środków d o w odow ych, oraz n ie p e łn e , w y tw a rz a ją c e w um yśle sędziego tylko m n iejsze lu b w iększe p ra w d o p o d o b ie ń stw o co do fa k tu sp o rn eg o i w ą tp liw e g o i k tó re , by m ogły stać się p o d sta w ą do w y d a n ia w y ro k u , m usza bvć u z u p e łn io n e in n y m i jeszcze po szlak am i

(k an . 1791' § 1, 1791 § 2, 1816, 1819, 1 827, 1836 § 2 ).

W spółczesne u sta w o d a w stw a p ań stw o w e o p ie ra ją c się n a zasadzie sw obodnej oceny procesow ych środków d o w odow ych z a rz u c a ją p o d ział środków d o w odow ych n a p e łn e i n ie p ełn e . O śro d k u d ow odow ym m o ż n a b o w iem m ów ić tylko w ted y , jeżeli coś w p e łn i d o w o d zi; jeżeli nie jest w stan ie w ytw orzyć w um yśle sędziego pew ności co d o f a k tu spornego, n ie m o ż n a go n az w ać śro d k iem dow odow ym . P ra w o d a w c a kościelny i tu nie m ia ł z a m ia ru p rze k re ślen ia czy n aru sz e n ia zasady sw obodnej oceny procesow ych środków dow odow ych. P o d z ia ł środków d o w o d o ­ w ych n a p e łn e i n ie p e łn e został u trz y m a n y d la te g o , że d ośw iadczenie w y k azu je, iż n ie każdy środek d o w odow y w y tw arza w um yśle je d n a ­ kow y sto p ień pew ności. W id a ć to zw łaszcza n a p rzy k ład zie poszlak, k tó re ro d z ą tylko p ra w d o p o d o b ie ń stw o , a n ie pew ność. S a m a p ra w d a n ie dopuszcza sto p n io w a n ia je d n a k ż e m o g ą być różne sto p n ie zbliżenia się do niej 17.

16 K a n . 1747 n. 3: „ N o n in d ig e n t p ro b a tio n e : ...F a c ta ab u n o ex c o n te n d e n ­ tibus a sserta e t ab a lte ro adm issa, nisi a iu re vel a iu d ice p ro b a tio nih ilo m in u s e x ig a tu r” .

17 L e g a M. — B a r t o c c e t t i V. , j w. s. 630 n . ; M y r c h a M ., D ow ód ze św ia d kó w w procesie k a n o n ic zn y m , L u b lin 1936, s. 10.

(13)

1 5 8 KS. TADEUSZ PAWLUK

[

1 2

]

O g ó ln ie należy pow iedzieć, że istn ien ie re g u ł d o w odow ych w k a n o ­ nicznym p ra w ie procesow ym nie o znacza, że sędzia je st n im i ab so lu tn ie skrępow any. P ra w o d a w c a kościelny u s ta la ją c p e w n e reg u ły dow odow e k ie ro w a ł się d o św ia d cz en ie m ; dzięki ty m re g u ło m ch ce sędziem u przyjść z p o m o c ą w u sta le n iu rzeczyw istości, a n ie ńęobow iązać do p rzy ję cia tw ie rd z e ń , m im o o d m ie n n eg o p rz e k o n a n ia w ew n ętrz n eg o o p a rte g o n a słuszności. N a w e t w p rz y p a d k u istn ie n ia re g u ł d o w o d o ­ w ych sędzia m oże od stro n p rocesow ych ż ą d a ć pełniejszego d o w o d ze­

n ia , a ty m sam ym przekroczyć zakres u sta lo n y c h przez u sta w ę n o rm . P rz y k ład e m te g o je st p rze p is k an . 1791 § 2. P rz ep is tego k a n o n u s ta ­ now i, że w y sta rc za jąc y m śro d k iem d o w o d o w y m są zgo d n e zezn a n ia d w ó ch lu b trz e c h św iadków w iaro g o d n y c h , złożone p o d przysięgą, na p o d sta w ie w iedzy w łasn ej, je d n a k ż e w sp ra w a c h b a rd z o w ażn y ch lu b w raz ie poszlak b u d z ą c y c h p o d e jrz e n ie , czy sp ra w a zo stała w yśw ietlona d o sta te czn ie, sędzia m oże w y m ag a ć pełn iejszeg o dow o d zen ia.

K o d ek s P ra w a K a n o n ic z n e g o , p o d o b n ie zresztą ja k i p ra w o św ieckie, zn a rów n ież tzw . zakazy do w o d o w e, n a skutek k tó ry ch nie w olno p rz e ­ p ro w a d z a ć określonych d o w o d ó w w określonych w a ru n k a c h , alb o też stw a rz a o g ran ic ze n ia w p o sz u k iw an iu środków dow odow ych. T eg o ro ­ d z a ju zakazy m o g ą rów n ież ro b ić w ra ż e n ie , ja k o b y o g ran ic za ły d rogę d o w y k ry w an ia p ra w d y o b iek ty w n ej, a tym sam ym o g ran ic za ły zasadę sw obodnej oceny sędziow skiej procesow ych środków dow odow ych. T a k n p . p rzy z n an ie sądow e strony przeciw w ażności m a łże ń stw a, ch o ć je st p o m yśli stro n y p rze ciw n ej, nie m oże stanow ić śro d k a dow odow ego w sp raw ie o orzeczenie niew ażności m a łże ń stw a 18 ; nie m o g ą być p r z e d ­ m io te m p rz y z n a n ia sądow ego fa k ty za istn iałe po d czas spow iedzi św.

(k an . 8 8 9 , 890) : ogran iczo n e je st korzystanie przez sędziego z są d o ­ w ego p rzy z n an ia się oskarżonego w ty m sensie, że p rz e d m io te m tegoż p rz y z n a n ia się nie m u si być w łasne p rzestęp stw o (k an . 1743 § 11;

n ie d o p u szc za ln a je st przysięga u z u p e łn ia ją c a w sp ra w a c h k arn y c h , w sp ra w a c h sp ornych, w k tó ry ch ch o d zi o p ra w a , rzecz lu b fa k t dużego zn a cz en ia, a lb o ilekroć p ra w o lu b rzecz n ie należy d o osoby, a czynność n ie zo stała d o k o n a n a przez osobę, k tó ra m a złożyć przysięgę (k an .

1830 § 2 ).

Z ak a zy i o g ran ic ze n ia dow odow e p o w stały w w y n ik u zbiegu in te ­ resu p ry w a tn e g o ze społecznym oraz konieczności d a n ia pierw szeństw a d o b ru w yższem u, ja k im je st d o b ro społeczne, b ą d ź też ze w zg lęd u n a g w a ra n c je procesow e d a n e d la o ch ro n y p ra w uczestników p ro ce su , ja k rów n ież ze w zg lę d u n a p ra w d ę o b ie k ty w n ą, gdyż d a n y środek d o w o ­

18 S. C. S acr., In stru c tio se rva n d a a trib u n a lib u s dioecesanis in p e rtra c ta n d is causis de n u llita te m a trim o n io ru m , 15. V I I I . 1936, a rt. 117. A A S 28 (1936) 337.

(14)

d ow y n ie zaw sze g w a r a n tu je p o z n a n ie je j c a łk o w ite z u w a g i n a stro n ­ nicze p o d ejście do niego tychże uczestników . —

Z a sa d ę sw obodnej oceny sędziow skiej środków d o w odow ych w p r o ­ cesie k an o n icz n y m p o d k reślił w y raźn ie p a p ie ż P iu s X I I w swym p rz e ­ m ó w ie n iu d o członków R o ty R zym skiej z d n ia 1 p a ź d z ie rn ik a 1942 r.

W s p o m in a ją c o re g u ła c h dow od o w y ch istn iejący c h w k an o n iczn y m p ra w ie procesow ym P iu s X I I ośw iadczył, że zab ez p ie cza ją one c h a ­ r a k te r p rze d m io to w y pew ności sędziow skiej, je d n a k ż e reg u ły te nie są celem sa m e w sobie, lecz tylko śro d k a m i d o ce lu , d o w ykrycia rzeczy­

w istości 19.

IV . W n iosk i de lege ferend a

Z a sa d ę sw obodnej oceny sędziow skiej p rocesow ych środków d o w o ­ d ow ych należy u z n a ć za n a c ze ln ą zasad ę p o stę p o w a n ia sądow ego. W y ­ n ik a to z je j silnego p o w ią z a n ia z z a sa d ą p ra w d y o b iek ty w n ej, k tó ra je st duszą p ro ce su . O d p o w ie d n ia re a liz a c ja zasady sw obodnej oceny środków dow o d o w y ch je st je d n y m z w a ru n k ó w koniecznych d o z a g w a ­ ra n to w a n ia rozstrzygnięcia sp raw y zg o d n ie z rzeczyw istym sta n e m rze­

czy. D la te g o p ro ces now oczesny p o rzu c ił d a w n ie j sp o ty k a n ą u sta w o w ą te o rię d o w o d o w ą i o p a rł się n a zasadzie sw obodnej oceny sędziow skiej środków do w o d o w y ch , ja k o b a rd z ie j g w a ra n tu ją c e j rea liz a c ję p ra w d y o b ie k ty w n e j.

K o d ek s P ra w a K a n o n ic zn e g o - w k an . 1869 § 3 z u p e łn ie w yraźnie w p ro w a d z a d o p ro ce su k an o n iczn eg o zasad ę sw obodnej oceny sędziow ­ skiej środków dow odow ych. W n ie k tó ry ch je d n a k m ie jsc a c h K o d ek su , ja k to w yżej zostało p rze d sta w io n e , m o ż n a sp o tk ać przep isy d w u z n a c z ­ ne, k tó re ro zw ażan e bez u w zg lę d n ie n ia zasady o g ó ln ej, m o g ą p r o w a ­ dzić d o w niosków o d m ie n n y c h ; p o z w a la ją snuć przy p u szczen ia — p rz y ­ n a jm n ie j n ie z n a ją c y m d u c h a p ro ce su k an o n iczn eg o — że p ra w o d a w c a kodeksow y niekiedy n a w ią z u je d o ustaw ow ej te o rii dow od o w ej.

W zw iązku z ty m n a su w a się p o stu la t, aby w now ym K o d ek sie P ra w a K a n o n ic zn e g o , n a k tó ry o czekujem y, ta k zostały zre d a g o w a n e o d p o ­ w ied n ie przep isy procesow e, iżby niejasn o ści w te j kw estii zniknęły.

P rz ed e w szystkim należy ograniczyć d o m in im u m u sta w o w e reguły dow odow e. D o sędziego kościelnego m o ż n a dziś m ieć z a u fa n ie i oczeki­

w ać , że p o tra f i on u p o ra ć się z w łaściw ą o ce n ą k aż d eg o śro d k a d o w o ­ dow ego w k aż d ej sp raw ie. Je że li je d n a k p ra w o d a w c a kościelny zechce przyjść z p o m o c ą sędziem u i z a o fiaro w ać m u g o to w ą ocenę jakiegoś śro d k a dow odow ego, ocenę cho ćb y oczyw istą i o p a rtą n a d o św iad cze­

n iu , p o w in ie n to uczynić nie w sposób bezw zględny, lecz z zastrzeże-'

19 AAS 34 (1942) 341.

(15)

1 6 0 KS. TADEUSZ PAYVLUK [ 1 4 ]

n ie m : nisi a iu d ic e p ro b a tio n ih ilo m in u s exig a tu r. Bez tej k la u zu li reg u ły dow o d o w e m o g ą być m y ln ie in te rp re to w a n e . O g ó ln ie należy pow iedzieć, iż z p rzep isó w procesow ych p o w in n o ja sn o w ynikać, iż w szystkie środki d ow odow e w m yśl zasady p ra w d y o b iektyw nej p o d le ­ g a ją w ew n ętrz n ej ocenie sędziego, przy u w zg lę d n ie n iu w szystkich oko­

liczności spraw y.

A R G U M E N T O M

D e iu d icia li p ro b a tio n u m aestim a tio n e in processu canonico

D u a e th eo riae d e a estim an d is p ro b a tio n ib u s iu d icialib u s in h isto ria processus in genere v ig eb an t, nem p e th e o ria p ro b a tio n is legalis seu fo rm alis e t th eo ria p ro b a tio n is m ate ria lis seu p ro p ria e p e rsu atio n is iudicis. I u x ta p rim a m p ro b a tio vim suam ex dispositione legis h a b e t, id eo in ip sa lege re g u la e de e fficac ia p ro ­ b a tio n u m p ro cessu aliu m iu d ic i p ra e b e n d a e s u n t; iu x ta v ero a lte ra m iu d ex p ro ­ b atio n es ex sua c o n scie n tia seu p ro p ria p ersu asio n e aestim are debet.

A ntiq u issim u s processus can o n icu s ius ro m an u m sequens th eo riam p ro b a tio ­ nis m ate ria lis c o n fite b a tu r. Iu s q u o q u e d e c re ta liu m , g e n e ra tim lo q u en d o , ro m a- n am th e o riam p ro b a tio n is m a te ria lis adm isit. H a c d e re n o n a m b ig u a su n t v erba p ra e se rtim C lem en tis I I I (c. 6, X , I, 9 ), G elestini I I I (c. 27, X , I I , 2 0 ), In n o c e n tii I V (c. 1, I I , 14, in V I 0 ) e t R eg. 12, R . J ., in V I ° .

C odex lu r is C an o n ici, sim iliter ac om nes h o d ie rn i processus civiles, th e o riam p ro p ria e persu asio n is iudicis in a estim an d is p ro b a tio n ib u s iu d icialib u s a c c e p ta t.

Q u o d e v en it p ra e c ip u e ex p ra e sc rip to can. 1869 § 3 sta tu e n tis iu d ice m p ro b a ­ tiones a estim are deb ere ex sua c o n sc ie n tia, nisi p e r ex cep tio n em a liq u a e p ro b a ­ tionis v a lo r ab ip sa lege expresse c o n stitu a tu r. H u iu sm o d i ex ce p tio h a b e tu r ex.

gr. in can. 1791 § 1, 1791 § 2, 1816, 1819, 1827, 1836 § 2.

I n novo lu ris C a n o n ic i C odice, q u em ex sp ectam u s, system a p ro b a tio n is m a ­ terialis u t p ro p riu m processus c an o n ici m agis e x p rim e n d a est. A d m elius o sten ­ d e n d u m p rin c ip iu m v e rita tis ob iectiv a e, in q u o processus f u n d a tu s est, p a u c a e reg u lae h o d ie rn i C odicis e fficaciam a liq u a ru m p ro b a tio n u m ste tu e n tes evanes­

cen d ae vel a d m in im u m re d u c e n d a e sunt.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 12/1-2, 137-146 1969... JOACHIM BAR

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 12/1-2,

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 12/1-2,

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 12/1-2,

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 12/1-2,

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 12/1-2,

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 12/1-2,

Study 2 explained this effect with interview data showing that intention knowledge affects product appreciation in three ways: it influences the perception of the product, enables