• Nie Znaleziono Wyników

"Tajne studia medyczne w Warszawie 1940-1944", pod red. Andrzeja Zaorskiego, Warszawa 2004 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Tajne studia medyczne w Warszawie 1940-1944", pod red. Andrzeja Zaorskiego, Warszawa 2004 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

250 Recenzje

A utor w swojej pracy w ykazał podobną precyzję ja k M ikulicz w swojej d zia­ łalności. P ieczołow icie pow oływ ał się na bogate piśm iennictw o. K siążka u k aza­ ła się z finansow ym w sparciem A lfred K rupp von B ohlen und H albach-Stiftung i Fundacji W spółpracy Polsko-N iem ieckiej ze środków R epubliki Federalnej N iem iec. M a form at czwórki. M a tw ardą opraw ę w szafirow ym kolorze ze zło­ taw ym napisem i ilustracjam i przedstaw iającym i U niw ersytet W iedeński, C olle­ gium N ovum UJ, U niw ersytet w K rólew cu i U niw ersytet W rocław ski - placów ­ ki, w których M ikulicz działał naukow o.

Publikacja ta zainteresuje polskich i zagranicznych Czytelników tak chirurgów i historyków m edycyny, jak i historyków innych dziedzin nauki.

Teresa Ostrowska (Warszawa)

Tajne studia m edyczne w Warszawie 1940-1944. Pod redakcją A ndrzeja Z a o r s k i e g o . W arszawa 2004 Tow arzystw o Lekarskie W arszaw skie 2004, 8°, 285 s. ilustr. Suplem ent do tom u CX X X IX N r 7/2003 „Pam iętnika Tow arzy­ stw a L ekarskiego W arszaw skiego” .

W okupow anej przez hitlerow ców części Europy jed y n ie w Polsce likw ido­ w ano całkow icie szkolnictw o średnie i w yższe. Jedynie też w Polsce odbyw ały się tajne w yższe studia, w tym także m edyczne. N ajw iecej słuchaczy było w War­ szawie. Tu tajne studia m edyczne odbyw ały się w kilku pionach. W form ie nie- zorganizow anej nauczanie przedm iotów m edycznych w okresie okupacji ro z­ poczęło się ju ż w październiku i listopadzie 1939 r. Jesienią 1940 r. pow stały kom plety biologiczne dr M ariana Koczwary, będące częścią W ydziału M atem a­ tyczno-Przyrodniczego U niw ersytetu W arszaw skiego. Rok później z tych ko m ­ pletów w yłoniono studentów m edycyny i farm acji tw orząc Studium Lekarskie. Ono zaś dnia 1 w rześnia 1943 r. zostało przem ianow ane n a W ydział Lekarski U niw ersytetu W arszawskiego.

R ów nolegle z nim działała Pryw atna Szkoła Z aw odow a dla Pom ocniczego Personelu Sanitarnego w W arszawie dr Jana Zaorskiego (Private F achschule für Sanitats Flilfpersonal in W arschau) otw arta dnia 4 m arca 1941 r.; W ydział L e­ karski U niw ersytetu Ziem Zachodnich zorganizow any w roku akadem ickim

1942/43 i konspiracyjne studia m edyczne w getcie, które pod nazw ą K ursy A k a­ dem ickie zostały utw orzone w dniu 7 grudnia 1941 r. jak o część tajnego U niw er­ sytetu W arszaw skiego.

Według Ryszarda Zabłotniaka w roku akademickim 1943/44 studiowało w War­ szaw ie m edycynę i farm ację ok. 3.300 studentów , najw ięcej w tzw. „Szkole Z a­ orskiego”, a do lipca 1942 r. w getcie w arszaw skim - jeszcze do 500 osób.

(3)

Recenzje 251 Po upadku P ow stania W arszaw skiego w listopadzie 1944 r. na P radze, w y ­ zw olonej spod okupanta hitlerow skiego, zostało w znow ione n auczanie m ed y cy ­ ny i farm acji.

Tajne studia m edyczne w Polsce w latach okupacji hitlerowskiej stały się przed­ m iotem rozpraw y habilitacyjnej Ryszarda Zabłotniaka, przedstaw ionej w 1976 r. w Szczecinie w Pom orskiej A kadem ii M edycznej. Z abłotniak pisał o nich ró w ­ nież w pracach zbiorow ych: Z dziejów tajnego nauczania m edycyny i fa r m a c ji w latach 1939-1 9 4 5 pod redakcją A. D aw idow icza (W arszaw a 1977) i D zieje nauczania m edycyny i fa rm a c ji w Warszawie (17 89 -195 0) pod re d ak cją M. Ł ys- kanow skiego, A. Stapińskiego i A. Środki (W arszaw a 1990). W edług R. Z abłot­ niaka w latach drugiej w ojny św iatow ej ponad 7.500 polskich lekarzy i lekarzy dentystów zginęło w K atyniu, obozach koncentracyjnych, w ięzieniach, n a fron­ tach w łoskim , zachodnim , afrykańskim , ponad 350 w ybrało em igrację, a ok. 800 zm arło śm iercią naturalną. Te straty częściow o uzupełnili słuchacze tajny ch stu­ diów m edycznych. W edług A ndrzeja Z aorskiego (s. 44) z sam ej tylko Szkoły Zaorskiego ponad 1.200 osób ukończyło nauki, uzyskując dyplom lekarza w W ar­ szaw ie, Poznaniu czy Krakowie.

Prezentow any tom je st pracą zbiorow ą zredagow aną przez d r med. A ndrzeja Z aorskiego, Przew odniczącego Stow arzyszenia W ychow anków Szkoły doc. Ja­ na Zaorskiego w W arszawie, syna założyciela tejże Szkoły i je j słuchacza. Z n a­ kom ita w iększość opracow ań zaw artych w tom ie dotyczy w spom nianej Szkoły, najliczebniejszej w śród tajnych uczelni m edycznych okresu okupacji. S ą tu też dołączone niektóre dokum enty i nigdzie dotąd nie drukowane w spom nienia, p od­ noszące w artość publikacji. Jednakże je s t tu też m ow a i o U niw ersytecie Ziem Z achodnich i o kursach m edycznych w getcie w arszaw skim , o w yróżniających się studentach i studentkach i o nauczycielach. W spom nienia i relacje o studiach przeplatają się ze w spom nieniam i o w arunkach ży cia w okupow anej W arszaw ie, o działalności konspiracyjnej, o udziale w Pow staniu W arszaw skim . W o grom ­ nej bow iem w iększości studenci byli żołnierzam i A rm ii K rajow ej. W pew nym zatem stopniu publikacja ta stanow i jak b y kontynuację S uplem entu do tom u C X X X V III N r 6/2002 „Pam iętnika Tow arzystw a Lekarskiego W arszaw skiego” pośw ieconego lekarzom w P ow staniu W arszawskim . A w szystko to je s t p rzesy ­ cone patriotyzm em , w olą przeciw staw ienia się niszczeniu polskości, poczuciem odpow iedzialności i w iarą w posłannictw o lekarskie - czyli n ajw yższe w artości etyczne dla lekarza.

K siążka zaw iera słowa O d Wydawcy (dr hab. med. Jerzy Jurkiew icz, Prezes T ow arzystw a L ekarskiego W arszaw skiego) i O d kolegium R edakcyjnego (prof. dr hab. med. K azim ierz Ł oziński, P rzew odniczący K olegium R edakcyjnego) podkreślające doniosłe znaczenie tej publikacji, C zęść I D yrektorzy Szko ły Z a ­ orskiego (o prof. prof. Janie Zaorskim , Stefanie K opciu, Franciszku C zubal- skim ), C zęść II W spomnienia i relacje (21 opracow ań), C zęść III D zien n ik z lat

(4)

252 Recenzje

1 9 4 2 -1 9 4 5 (relacje Ireny Ć w iertnia-Sitow skiej), C zęść IV A neks (biogram y w y ­ kładow ców , przem ów ienia rocznicow e z 1946 r., 1991 r., 1996 r., 2001 r.).

N a opraw ie je s t uw idoczniony znak Polski W alczącej. Tom zaw iera ilustracje czarnobiałe w tekście i kolorow e na papierze kredow ym . Z darzyły się nieliczne pom yłki przy składaniu tomu. O m yłkow o (s. 273) w ym ieniono prof. P rzesm yc­ kiego ja k o poległego podczas Pow stania. Tym czasem prof. Feliks Przesm ycki zm arł śm iercią naturalną w 1974 r. Tutaj zapew ne chodziło o prof. Stanisław a Przyłęckiego.

Publikację tę, ze w zględu na je j w artości w ychow aw cze i historyczne, m ożna uznać za lekturę zalecaną dla każdego studenta m edycyny i dla każdego lekarza.

Teresa Ostrowska (Warszawa)

Jó z e f P i ł a t o w i c z : Ruch stow arzyszeniow y inżynierów i techników po lskich do 1939 r. Tom I. N aczelna Organizacja Techniczna - F ederacja Sto­

w arzyszeń N aukow o-Technicznych - Główna K om isja F S N T N O T ds. Seniorów i H istorii R uchu Stow arzyszeniow ego. W arszaw a 2003 s. 210.

A utor książki od w ielu lat zajm uje się dziejam i polskich stow arzyszeń nauko- w o-technicznych. N apisał na ten tem at trzy m onografie pośw iecone: Stow arzy­ szeniu Techników Polskich, N aczelnej O rganizacji Inżynierskiej R zeczypospoli­ tej Polskiej oraz Stow arzyszeniu Inżynierów M echaników Polskich, a także w iele haseł do Słow nika tow arzystw naukow ych i Wielkiej E ncyklopedii P ow szechnej PW N . K olejnym etapem tych badań je st om aw iana tu praca, będąca sw ego rodza­ ju podsum ow aniem , ukazującym główne kierunki rozw ojow e stow arzyszeń do

1939 r. Jej uzupełnieniem w dalszej kolejności m a być słownik w szystkich p o l­ skich stow arzyszeń naukow o-technicznych. W konsekw encji otrzym am y infor­ m acje o latach działalności, strukturze organizacyjnej, działaczach i form ach działalności tych stow arzyszeń do w ybuchu II w ojny światowej.

P iłatow icz skupił się głów nie na dw óch, ale bodaj najw ażniejszych p ro ble­ m ach ruchu stow arzyszeniow ego. Po pierw sze, na próbach zjednoczenia tego ruchu; po drugie, na dorobku intelektualnym tej grap y społecznej. O bszernie przedstaw iono kolejne działania zm ierzające do zjednoczenia, począw szy od lat siedem dziesiątych X IX w ieku. C iekaw ie om ów iono w ieloletnią niem ożność na­ w iązania w spółpracy m iędzy stow arzyszeniam i i różnorodne przyczyny tego zjaw iska. Ten fragm ent pracy m oże być szczególną przestrogą dla aktyw istów w spółczesnych stow arzyszeń, któ rzy rów nież m ają problem y z naw iązaniem efektyw nej w spółpracy. N a m arginesie m ożna zauw ażyć specyficzne zjaw isko: je śli w czasach stabilizacji w ystępow ały trudności i przeszkody w e współpracy,

Cytaty

Powiązane dokumenty

2 shows the porosity and pore size distribution of hardened Portland cement pastes as measured by MIP technique using a water-cement ratio of 0.40 and hydrated at 7, 14 and 28

AFSTANDEN Aanzandafstand Afslagafstand Extraverschuifafstand Verschuifafstand incl Verschuifafstand voor Verschuifafstand incl (X (X Xcoord. RWS-DWW

Redakcja wyraża swoje po­ dziękowanie, dla wszystkich Autorów, którzy dotychczas publikowali swoje artykuły i rozprawy na łamach studiów „Resovia Sacra” i wyraża

Z działalności Resortu Informacji i Propagandy PKWN w zakresie prasy i informacji prasowej. Rocznik Historii Czasopiśmiennictwa Polskiego

UTIAS Technica1 Note No.. Reid, for the opportunity to do this investigation and for his many helpful suggestions. de Leeuw for his supervision and assistance

K ierunek jego pracy naukow ej w pierw szym okresie koncentro­ w ał się wokół problem atyki odpowiedzialności zespołowej oraz osób praw nych.. Konieczność

sociatus trzeba rozum ieć jako fikcję: P odm iotem jest ogół obyw ateli o zm iennym składzie, jest bowiem dla niego ch a­ rakterystyczna kontynuacja historyczna;

Pre zlepšenie dostupnosti najmä zdravotnej starostlivosti je preto potrebné hľadať a podporovať riešenia, ktoré by umožnili pacientom s postihnutím sluchu využívať im