• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 10, nr 39 (464) [504].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 10, nr 39 (464) [504]."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 29 września 2009

Rok X Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

Nr 39 (464) • cena 2,50 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

DZIŚ W GAZECIE II DODATEK EDUKACYJNY

Czy po wprowadzeniu nowej waluty będziemy bogatsi? Pro- jekt jest dofinansowany przez Narodowy Bank Polski.

WODZISŁAW

Kibice pomalują przystanki

Członkowie Stowarzyszenia Sympatyków Odry Wodzi- sław zaproponowali władzom Wodzisławia i Gorzyc po- malowanie przystanków na barwy klubowe. Prezydent Wodzisławia się zgodził, władze Gorzyc nie.

Więcej – str. 11

Kłótnia

nad zwłokami

Oddajcie studentom pieniądze!

WODZISŁAW Władze Aka- demii Humanistyczno-Eko- nomicznej w Łodzi, której ośrodek funkcjonuje w Wo- dzisławiu, nie zamierzają oddać pieniędzy studentom za stracone lata nauki. Przy- pomnijmy, że minister zlikwi- dował kierunek informatyka, zagrożone jest także zarzą- dzanie. – Młodzi ludzie w wielu przypadkach stracili lata nauki. Nikt nie będzie poważnie traktował ich dy- plomów – uważa senator

Antoni Motyczka. Studenci stracili ponadto pieniądze i płacić każe się im nadal.

Tym razem za nadrobienie zaległości programowych na innych uczelniach, gdzie mo- gliby naukę kontynuować. To słono kosztuje. W przypadku jednej osoby koszt przekracza często tysiąc złotych.

Miały być konkrety, była kompromitacja Władze AHE próbują łago- dzić sprawę. Powtarzają, że

studenci nie zostaną sami z życiowym problemem. Skom- plikowaną sytuację w jakiej się oni znaleźli podczas sesji rady miejskiej wyjaśniał dziekan wodzisławskiego ośrodka dr Antoni Augustyn. Miały być konkrety i uspokojenie środo- wiska, a była kompromitacja.

Nie dość, że pan doktor nie odpowiedział na większość py- tań, to na domiar złego pomylił prezydenta i wodzisławskich radnych ze starostą i radnymi powiatowymi.

Sprawa do wygrania W gąszczu feralnych infor- macji serwowanych co rusz studentom jest pozytyw.

Mogą oni walczyć o odzy- skanie straconych pieniędzy w sądzie. Pomoc prawną ofe- rują parlamentarzyści z tere- nu powiatu. Senator Antoni Motyczka uważa, że sprawa jest do wygrania, ponieważ uczelnia nie dotrzymała wa- runków umowy.

Więcej na str. 3

CZY SZCZEPIENIA NA GRYPĘ MOGĄ BYĆ GROŹNE? str. 12

Zwłoki starszego mężczyzny znaleziono w jednym z mieszkań przy ul. Brackiej w Wodzi- sławiu. Ciało leżało blisko dwa tygodnie. – Zróbcie coś, bo te bakterie zagrażają naszym dzieciom – apeluje Małgorzata Mnich (z prawej), która wraz z Krystyną Mikułą (z lewej) o zaniedbania oskarża pasierba denata. Więcej str. 5

POWIAT

Co z naszymi ulicami?

Konsorcjum Alpine budujące na terenie powiatu wodzi- sławskiego autostradę A1 nie wywiązało się z zobowią- zań. Już od dawna obiecywano mieszkańcom otwarcie wielu dróg, które dzisiaj są nadal zamknięte.

Więcej – str. 8

PSZÓW

Ciepłej wody ciągle brak

Od dwóch tygodni mieszkańcy osiedla Kościuszki w Pszowie nie mają ciepłej wody. Wszystkiemu winien re- mont, który zdaniem lokatorów rozpoczęto zbyt późno.

Więcej – str. 3

WODZISŁAW

Nowego stadionu nie będzie

Prezes Odry Wodzisław Ireneusz Serwotka (na zdj. w środku) mocno się zdziwił, gdy usłyszał propozycję prezy- denta miasta dotyczącą stadionu. Pierwotnie planowano nawet budowę nowego obiektu, jednak plany się zmieni- ły. Jeśli cokolwiek nowego powstanie, to jedynie dodatko- wa trybuna. Władze klubu nie kryją rozgoryczenia i jed- nocześnie deklarują, że spółka Odra nie zamierza wydać na stadion żadnych pieniędzy. Mówiąc nieco żartobliwie można by stwierdzić, że inwestycja obarczona jest zbyt dużym ryzykiem. Odra gra kiepsko i nie jest ciągle pewne jak długo będzie gościć w Ekstraklasie. Więcej – str. 7

W NUMERZE:

 Prezes PZPN w Jedłowniku

str. 2

 Opłaty za przedszkola przegłosowane

str. 4

 Rozbierają auta na boku

str. 6

 Gorzycka Perła dla księdza

str. 9

WPADKA

dla gości z Kielc

(2)

2 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 29 września 2009 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, r.jablonski@nowiny.pl (600 082 301)

 Dziennikarze: Justyna Siwiak–Pasierb, j.pasierb@nowiny.pl (666 023 150), Artur Marcisz, a.marcisz@nowiny.pl (664 450 432),

Iza Salamon, i.salamon@nowiny.pl (600 081 663)

Reklama: Lucyna Kretek–Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl (606 698 903)

 Redakcja techniczna: Adam Karbownik, a.karbownik@nowiny.pl

 Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot, k.gruchot@nowiny.pl

 Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

AKTUALNOŚCI

59

Tyle wniosków na dofinansowanie do zakupu kotłów ekologicznych wpłynęło w tym roku do Urzędu Miasta w Wodzisławiu. Pieniędzy było na 100 inwestycji. Dofi- nansowanie wynosi nawet 6 tys. zł.

liczba tygodnia

Wykonuje:

*OKNA

*DRZWI

*SCHODY

ZAKŁAD STOLARSKI

www.oknadrzwischody.pl

47–451 Bieńkowice, ul. Bojanowska 41 Tel./fax (032) 419 62 99, kom. 0601 471 162, 0601 842 529

Sprawdź nas!

Schody projektujemy komputerowo.

Wysyłamy folder na życzenie.

OKNA SCHODY DRZWI PORĘCZE

W A R S Z TAT S T O L A R S K I

rok założenia 1936

PAWEŁ WANIEK wykonuje:

oraz inne usługi stolarskie

Najtańsze ceny – sprawdź!

47–403 RACIBÓRZ, ul. Kręta 8

tel./fax (032) 415 03 84, 0602 101 260 SPORT Na specjalnym poka-

zie multimedialnym prezes Lato dowiedział się wszyst- kiego o funkcjonowaniu klubu z Jedłownika oraz o działającej tu szkółce pił- karskiej. W obecności wła- ściciela obiektów Dariusza Kozielskiego oraz dyrektora sportowego Akademii Mi- rosława Szymanka wizyto- wał boiska, szatnie klubowe oraz zaplecze gospodarcze ośrodka. Obejrzał też frag- ment treningu oraz meczu Śląskiej Ligi Juniorów. – Jako prezes PZPN wizytuję mecze wszystkich klubów ekstrakla- sy, dziś Odra gra z Bełchato- wem, więc przyjechałem obejrzeć ten mecz. A przy okazji wpadłem do Jedłow- nika – wyjaśnia kulisy swoje- go przyjazdu do WAP prezes Lato. – Jestem zaskoczony

PSZÓW Od 1 do 3 paździer- nika odbędą się X Dni Pro- mocji Zdrowia. Tym razem organizatorzy przenieśli im- prezę z Miejskiego Ośrodka Kultury na teren obiektu wie- lofunkcyjnego (lodowisko).

Specjaliści będą czekali już od czwartku, od godz. 9.00.

Konsultacji udzielać będą:

ortopeda, internista, pedia- tra, psychiatra. Zwolennicy medycyny niekonwencjo- nalnej mogą liczyć na pomoc bioenergoterapeutów, świe- cowanie uszu, porady radie-

stetów. W czwartek i piątek przy lodowisku będzie stał także mammobus, gdzie pa- nie w wieku pomiędzy 50. a 60. rokiem życia mogą wyko- nać bezpłatnie badanie piersi.

Za darmo będzie można zba- dać także poziom cholestero- lu i trójglicerydów, cukru we krwi, ciśnienie krwi i wyko- nać anonimowo badanie na HIV. Szczegóły znajdują się na plakatach oraz na stronie internetowej www.pszow.pl.

(j.sp)

RADLIN Tym razem szkolenia organizowane w Gminnym Centrum Informacji w Radlinie skierowane są tylko do pań.

GCI przeprowadzi trzy kursy - 30 godzin kursu komputero- wego (już trwa), 60 godzin kursu stylizacji paznokci, z kolei kurs na temat tego jak założyć działalność gospodarczą po- trwa 20 godzin. Na dwa pierwsze kursy miejsc już nie ma, ale panie mogą wpisywać się na listę rezerwową. Miejsca są za to na kurs o działalności gospodarczej. Projekt jest współfi- nansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Szczegółowe informacje pod nr tel.

0324590241. (red.)

Zawody oldbojów w Zawadzie

Herold powraca

W sobotnie przedpołudnie obiekty Wodzisławskiej Akademii Piłkarskiej w Jedłow- niku wizytował prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato

Prezes PZPN w Jedłowniku

Przez trzy dni zupełnie za darmo będzie można skorzystać z porad specjalistów i wykonać wie- le badań lekarskich za niewielką opłatą

Specjalista dla każdego

JARMARK STAROCI CO MIESIĄC

WODZISŁAW Stowarzyszenie Nasz Wodzisław wraz z Urzę- dem Miasta organizuje Wodzisławski Jarmark Staroci. Od- bywać się on będzie w każdą pierwszą niedzielę miesiąca.

I tak: 4 października, 8 listopada, 6 grudnia na miejskim rynku w godz. 8.00- 15.00. Kontakt dla zainteresowanych.

tel. 0501688762 lub 0501351750. (red.)

tym co tutaj zobaczyłem. Te równiutkie boiska i piękne szatnie, młodzi piłkarze mają tu naprawdę doskonałe wa- runki do nauki. Szacunek dla

pana Kozielskiego, że potrafi się tak poświęcić dla rozwoju tej szkółki piłkarskiej. Miasto powinno być mu wdzięczne i wspomagać go w tej dzia-

łalności, bo przecież dzięki niemu kilkuset młodych chłopców ma zajęcie i nie stoi pod budką z piwem – dodaje Grzegorz Lato. (art) Mirosław Szymanek, menedżer WAP; Grzegorz Lato, prezez PZPN i Dariusz Kozielski, pezes WAP

W październiku panie rozpoczną szkolenia

WODZISŁAW W sobotę 3 października na boisku w wodzisław- skiej dzielnicy Zawada odbędą się strażackie zawody oldbo- jów. Impreza będzie częścią projektu „Ćwiczenia i zabawa bez językowych barier” realizowanego pomiędzy SDH Krasne Pole i OSP Zawada, współfinansowanego z Europejskiego Fundu- szu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu państwa. Zawody rozpoczną się o godzinie 14.00. Szczegóły dostępne na stronie OSP Zawada pod adresem www.zawada.osp.org.pl.

(red)

Lech Litwora, przewodniczący Rady Miejskiej w Wodzisławiu w kontekście inauguracji roku akademickiego w wodzisławskim ośrodku Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej z Łodzi.

Dziękujemy za zaproszenie. Niestety przyjdzie nam iść na inaugurację z płaczem.

cytat tygodnia

WODZISŁAW Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzisławskiej wznowiło wydawanie swojego biuletynu „HEROLD WODZI- SŁAWSKI”. Pierwsze numery pisma ukazały siew 1991 r. i wy- dawane były przez pięć lat. – Postanowiliśmy wznowić jego publikację jako kwartalnik. Będzie on dostępny przede wszyst- kim w Internecie a kilka egzemplarzy w formie drukowanej będzie można nabyć w galerii naszego Towarzystwa „Art Wla- dislavia” przy rynku – mówi Kazimierz Mroczek z TMZW.

Pismo poruszać będzie zagadnienia związane z dziejami miasta i regionu. Cel numer jeden to promocja lokalnej historii. (red.)

REKLAMA

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 29 września 2009 r.

Osoby z trwałą niewydolnością nerek mają zapewnioną opiekę w Wodzisławiu.

Na dializę nie muszą jeździć do sąsiednich miast.

Chorzy nie muszą szukać stacji dializ

Michał na dializę przyjeżdża z Zabrza. Obok Joanna Kocemba–

Dyczek, kierownik NZOZ CENTRUM DIALIZA w Wodzisławiu.

WODZISŁAW Nowoczesna stacja dializ wraz z poradnią nefrologiczną funkcjonuje w budynku przychodni przy ul. Leszka 10 w Wodzisławiu.

Znajduje się tutaj 15 stano- wisk. – Z naszych usług korzy- sta ok. 30 osób z Wodzisławia i okolic. Jesteśmy w stanie przy- jąć trzy razy więcej chorych.

Pracujemy w systemie dwu- zmianowym, istnieje moż- liwość leczenia również w godzinach popołudniowych.

Oczywiście pacjent za nie nie

płaci, ponieważ mamy ważny kontrakt z Narodowym Fun- duszem Zdrowia – podkreśla Joanna Kocemba–Dyczek, kierownik NZOZ CENTRUM DIALIZA w Wodzisławiu.

Stacja może się pochwa- lić nie tylko nowoczesnymi urządzeniami, ale także prze- stronnymi pomieszczeniami i bardzo dobrą kadrą medycz- ną. Kamil Rudawiec, przed- stawiciel właściciela stacji CENTRUM DIALIZA podkre- śla, że w dalszym ciągu możli-

wy jest rozwój wodzisławskiej jednostki przy ul. Leszka.

– Liczba osób wymagających dializy z roku na rok wzrasta, więc i my powinniśmy po- dejmować nowe wyzwania.

Myślę, że w powiecie wodzi- sławskim może mieszkać ok.

50 osób wymagających lecze- nia tego typu. Jesteśmy więc do dyspozycji – deklaruje Kamil Rudawiec. O warun- kach panujących w stacji dia- liz pozytywnie wypowiadają się także jej pacjenci. Elżbie-

ta Kopiec z Radlina jeszcze niedawno była dializowana w Rybniku. Trafiła do stacji CENTRUM DIALIZA w Wo- dzisławiu i nie żałuje. – Teraz warunki mam znacznie lep- sze, a poza tym mniej czasu tracę na dojazd – podkreśla pani Elżbieta. W podobnym tonie wypowiada się 23-let- ni Michał, dowożony tutaj z kliniki w Zabrzu. – Jest miło i wesoło. Tak po naszemu spo- ko – ocenia krótko młody pa-

cjent. (ts)

Stacje CENTRUM DIALIZA: Wodzisław Śląski ul. Leszka 10, tel. 032 4555135 czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz.

od 7.00 do 17.00; Żory (budynek szpitala), tel. 032 4351114 czynna wtorek, czwartek, sobota w godz. od 7.00 do 17.00. W obu stacjach funkcjonuje poradnia nefrologiczna.

AKTUALNOŚCI

WODZISŁAW W ubiegły czwartek 24 września na se- sji rady miejskiej w Wodzi- sławiu zjawił się dr Antoni Augustyn, dziekan Wydzia- łu Zamiejscowego AHE w Wodzisławiu. Nie powie- dział nic nowego, o czym by- śmy wcześniej nie wiedzieli.

Wspomniał, że zlikwidowa- no informatykę. Stwierdził jednocześnie, że uczelnia nie otrzymała żadnego pi- sma w sprawie likwidacji kolejnego kierunku – zarzą- dzania. Poza tym dziękował za współpracę władzom po- wiatu. Kiedy zwracano mu dyskretnie uwagę, że jest na sesji rady miejskiej, a nie na sesji rady powiatu, brnął w zaparte i nadal czytał przy- gotowane wcześniej prze- mówienie.

Wiele pytań, odpowiedzi brak Na pytanie radnych, czy studenci otrzymają zwrot pieniędzy za dojazdy do innych uczelni, które będą musieli wybrać, by konty- nuować naukę, nie odpo- wiedział. Stwierdził jedynie, że nie może tego zadeklaro- wać, choć rozmowy będą prowadzone.

Nie odniósł się także do naszego pytania dotyczące- go spotkania władz uczelni

Studenci wyrolowani przez Akademię Humanistyczno - Ekonomiczną w Łodzi w sądzie będą walczyć o zwrot pieniędzy wyda- nych na kształcenie w oddziale zamiejscowym w Wodzisławiu

Oddajcie studentom pieniądze!

ze studentami, do którego doszło w środę 23 wrze- śnia. Studenci otrzymali do podpisu porozumienia z których wynika, że to oni sami rezygnują ze studiów w AHE. Organizatorzy spo- tkania apelowali również, by dokumenty te nie wypły- nęły poza mury „uczelni”.

– To jakiś absurd. Oni zawa- lili, a teraz chcą, żebyśmy wzięli to na siebie – dener-

wuje się jeden z studentów.

Nie ukrywa on również, że zamieszanie jaki zgotowała im łódzka uczelnia będzie sporo kosztowało. Na spo- tkaniu byli obecni przed- stawiciele Górnośląskiej Wyższej Szkoły Handlowej, która ma przejąć studentów z Wodzisławia. – Stwierdzi- li, że w moim przypadku muszę nadrobić 8 przedmio- tów (2 na V semestrze, 2 na

PSZÓW Ciepłą wodę dostarcza na osiedle elektrociepłownia Anna, która podlega pod Za- kład Elektrociepłowni Rybnic- kiej Spółki Węglowej. Przerwa w dostawie wody jest spowo- dowana wymianą odcinka rurociągu w przepuście pod główną drogą. Tymczasem mieszkańcy żalą się, że na ta-

szóstym i 4 na siódmym).

Za każdy przedmiot muszę zapłacić 100zł czyli w sumie 800 zł. Do tego należy zapła- cić 109 zł za rejestrację i 200 zł wpisowego. Muszę więc wydać 1100zł. Niech teraz nam zwrócą pieniądze! – nie ukrywa rozgoryczenia młody mężczyzna.

Nie będziemy zwracać pieniędzy

Elżbieta Trojniar, dyrek- torka wodzisławskiego ośrodka twierdzi, że nikt nie ma zamiaru robić ze stu- dentów kozłów ofiarnych.

– Zaproponowaliśmy pod- pisanie studentom dwóch porozumień z uczelnią i z Instytutem Postępowania Twórczego, który prowa- dził zajęcia. Chodzi o to, by każdy miał pewność, że nie będziemy naliczać już czesnego – wyjaśnia Troj- niar. Dodaje, że uczelnia nie będzie zwracać pienię- dzy wydanych do tej pory na naukę. Nie pokryje tak- że kosztów związanych z przenosinami do innych uczelni i wyrównywaniem zaległości programowych.

– Naszym obowiązkiem jest znalezienie studentom innej uczelni, w której mogą kon- tynuować naukę i to robimy – mówi Elżbieta Trojniar.

Studentom pomogą prawnicy

Są studenci, którzy zamie-

rzają skierować sprawę do sądu. Żądają zwrotu ponie- sionych kosztów na naukę.

Rocznie za naukę każdy mu- siał zapłacić ponad 4 tys. zł.

– Uczelnia podpisała z każ- dym studentem umowę, z której wynikała gwarancja uzyskania tytułu licencja- ta. Skoro nie spełniono tego warunku to należy oddać pieniądze. Studenci mają prawo walczyć o to przed sądem – mówi senator An- toni Motyczka. – Przecież ci ludzie nie tylko ucierpieli na tym psychicznie i mate- rialnie, ale na domiar złego wielu z nich straciło kilka lat. Jaka licząca się uczelnia będzie traktowała poważ- nie dyplom z AHE w Łodzi?

– dodaje senator i oferuje studentom pomoc prawną.

W sprawie porady prawnej można się zgłaszać w biurze senatora Antoniego Motycz- ki przy ul. 3 Maja 11 w Ryb- niku, tel. (032) 423 13 37.

Rafał Jabłoński Dokument, który dano studentom do podpisu. Na szczęście nie

podpisało go blisko 90 procent zainteresowanych. Ci, którzy już podpisali, mogą de facto zapomnieć o odzyskaniu pieniędzy wydanych na kształcenie.

Dr Antoni Augustyn, dziekan Wydziału Zamiejscowego AHE w Wodzisławiu podczas sesji rady miejskiej nie odpowiedział konkretnie na żadne pytanie. Mimo to było ciekawie. Gość pomylił władze powiatu z władzami miasta.

Od prawie dwóch tygodni mieszkańcy osiedla Kościuszki w Pszowie nie mają ciepłej wody.

Ciepłej wody ciągle brak

kie roboty jest trochę późno.

– Dlaczego nie zabrano się za to w miesiącach cieplej- szych jak lipiec czy sierpień.

Kto zwróci mieszkańcom po- niesione koszta za leki. Mam dwoje dzieci 1 rok i 5 lat obo- je chore. Do tego dochodzą koszty poniesione za większe zużycie gazu i prądu, bo trze-

ba podgrzać wodę dla 4 osób – żali się w liście do redakcji jedna z lokatorek.

Reakcją ludzi zdziwieni są przedstawiciele Zakładu Elek- trociepłowni RSW. Według nich pretensje są nieuzasad- nione.

– Termin wykonania inwe- stycji był uzgodniony już

dużo wcześniej z zarządem Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec (administrator bu- dynków). Niestety prace okaza- ły się bardziej skomplikowane.

Dlatego był kilkudniowy prze- stój. Firma, która wykonuje inwestycję podczas robót pod drogą natknęła się na złomo- wisko. Aby położyć rury, naj- pierw trzeba było je usunąć.

Teraz już wszystko powinno pójść sprawnie – mówi Jerzy Wałach, dyrektor techniczny z Zakładu Elektrociepłowni

RSW. (j.sp)

TEKST SPONSOROWANY

...

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 29 września 2009 r.

WODZISŁAW Sprawa doty- czy uchwały określającej m.in. wysokość opłaty stałej za pobyt dzieci w miejskich przedszkolach. Przedszkole powinno być bezpłatne dla dzieci korzystających z nie- go nie dłużej niż 5 godzin dziennie. Należy płacić jedy- nie za wyżywienie i zajęcia dodatkowe przekraczające podstawę programową. Stąd projekt uchwały wprowadza- jącej te regulacje w życie. Wy- szczególniono w nim zajęcia dodatkowe, za które nale- ży płacić. Godzina miałaby kosztować 1 zł 53 gr (0,12%

minimalnego wynagrodze- nia za pracę). Tak więc za 8-godzinny pobyt dziecka w przedszkolu opłata stała ma wynosić 91,8 zł. W Rybniku jest to 105 zł, a w Jastrzębiu 122 zł. Radny Ryszard Zalew- ski zaproponował, by opłatę obniżyć do 10% minimalne- go wynagrodzenia za pracę.

RYDUŁTOWY Miasto już od dawna zabiegało o kupno niedużej nieruchomości, która została po stacji paliw.

Urzędnicy chcieli ją zagospo- darować, aby stanowiła inte- gralną część rynku. Niestety ich zabiegi spełzły na niczym.

Przedstawiciele Orlenu, który jest właścicielem gruntu, za- żądali 60 tys. zł. Dla miasta to spory wydatek. Zwłaszcza, że nawierzchnia wymaga gene- ralnego remontu, a istniejące

miejsca parkingowe nadają się do rozbiórki. Ewentualna inwestycja mogłaby pochło- nąć nawet 100 tys. zł.

− Na razie wstrzymaliśmy de- cyzję o wykupie. Nie oznacza to jednak, że do tematu nie wrócimy. Póki co są ważniej- sze inwestycje w mieście, a miejsce po stacji doskonale maskuje zieleń, która oddzie- la ją od płyty rynku – mówi Henryk Hajduk, wicebur- mistrz Rydułtów. (j.sp)

RYDUŁTOWY Odpowiedź na pytanie mają przynieść ankiety przeprowadzone wśród mieszkańców. Są one dostępne na stronie www.

mojemiasto.net.pl. Ryduł- towskie stowarzyszenie pyta w nich m.in. jak skutecznie promować gminę górniczą, czy Rydułtowy są skutecznie promowane i czy pomagają w tym organizacje pozarządo- we. Inicjatywa Mojego Miasta to część ogólnopolskiej akcji

„Masz głos, masz wybór”. To sposób na to, aby włodarze poszczególnych miast i gmin nie byli już dla mieszkańców

anonimowymi urzędnikami, na których można co najwyżej ponarzekać, lecz aby stali się dla obywateli równorzędny- mi partnerami. Moje Miasto w ramach akcji w ubiegłym roku przeprowadziło deba- tą oksfordzką z burmistrz miasta Kornelią Newy oraz urzędnikami odpowiedzial- nymi za ochronę środowiska, oświatę i bezpieczeństwo na terenie miasta. Pytania, któ- re zadawała wówczas mło- dzież z Liceum nr 1 przy ul.

Skalnej w Rydułtowach, nie należały do łatwych. Urzęd- nikom puszczały nerwy, a po

PSZÓW Ulica Traugutta jest najruchliwszą arterią w mieście. Aby poprawić bezpie- czeństwo pieszych, władze miasta razem z Powiatowym Zarządem Dróg wyłożyły pieniądze na budowę sygnalizacji świetlnej.

Stanęła ona na wysokości Szkoły Podstawo- wej nr 1. Od kilku tygodni co jakiś czas sy- gnalizacja nie działa prawidłowo.

– Problem pojawia się zwłaszcza po week- endzie. Ktoś blokuje przyciski. To powodu- je, że po jakimś czasie sygnalizacja przestaje działać i jest tylko światło pulsacyjne – mówi Marek Hawel, burmistrz Pszowa.

Na odblokowanie nie wystarczy kilka se-

kund. Aby to zrobić, muszą przyjechać na miejsce pracownicy PZD i ponownie zako- dować światła. To pochłania niepotrzebnie czas i pieniądze.

Żartowniś musi się mieć jednak na baczno- ści. Zapis z miejskiego monitoringu pozwoli złapać autora wybryków.

– Jest kamera przy dworcu PKS. Zmienimy nieco jej położenie, aby dokładniej obejmo- wała swoim zasięgiem ten teren. Z ustale- niem sprawcy nie powinno być wówczas kłopotu – dodaje burmistrz.

(j.sp)

PSZÓW Tajemnicą nie jest, że włodarze chcą działkę sprze- dać. Uzyskali na to także zgo- dę radnych.

Z góry wiadomo co ma na niej stanąć: budynek dwupię- trowy. Sprawa od początku budzi wiele kontrowersji, bo mieszkańcy obawiają się, że grunt pójdzie za bezcen, in- westor wybuduje na nim co zechce, albo w ogóle zostawi go w takim stanie jak dotych- czas, czyli w centrum straszyć będzie ogromna dziura. Aby rozwiać wątpliwości urzędnicy chcą zabezpieczyć transakcję

dodatkową umową, w której będą szczegółowe ustalenia co do warunków zagospoda- rowania nieruchomości.

Zapisy zobowiązują przy- szłego inwestora nie tylko do budowy obiektu o co naj- mniej dwóch kondygnacjach nadziemnych ze ścianami zewnętrznymi murowanymi.

Do tego dochodzi obowiązek zakończenia budowy w termi- nie do trzech lat od daty naby- cia nieruchomości. Przyszły nabywca działki w centrum Pszowa nie może sprzedać nieruchomości przed termi-

nem zakończenia budowy. Za niedotrzymanie tych zapisów grożą wysokie kary pieniężne.

– Chcemy mieć pewność, że działka będzie odpowiednio zagospodarowana. Z zapisa- mi umowy zostaną zapozna- ni także radni. Oprócz tych obwarowań jest jeszcze jeden bardzo istotny, czyli cena. Nie zejdziemy z 1000 zł za m kw.

– zapewnia burmistrz Pszowa, Marek Hawel.

Włodarze twierdzą, że mimo kryzysu zainteresowanie dział- ką po dyskotece Mega Astra wciąż jest spore. (j.sp)

Żartowniś blokuje sygnalizację przy ul. Traugutta w Pszowie

Kto majstruje przy światłach?

Mimo groźby uchylenia uchwały ze strony wojewody, radni ją przegłosowali

Opłaty za przedszkola przegłosowane, teraz ruch po stronie wojewody

Jednak wniosek ten nie uzy- skał poparcia.

Radni zdecydowali także, że dzieci objęte wsparciem Miejskiego Ośrodka Pomo- cy Społecznej zapłacą 25%

wymaganej kwoty. Pozostał również zapis dający prezy- dentowi prawo do obniża- nia opłaty stałej dzieciom z rodzin najbiedniejszych lub tych przeżywających trud- ne sytuacje losowe. Nadzór prawny kwestionuje możli- wość udzielania pomocy w takich sytuacjach i straszy uchyleniem uchwały. Jak będzie zobaczymy. Jeśli wo- jewoda zdecyduje się na taki ruch, to niewykluczone, że prezydent skieruje sprawę do sądu, by ten ostatecznie zdecydował kto ma racje. W sytuacji braku protestu nowe przepisy wejdą w życie za około 2 miesiące.

Rafał Jabłoński Uchwałę o nowych opłatach za przedszkola poparło 18 radnych

Stowarzyszenie Moje Miasto sprawdzi, czy Rydułtowy potrafią się promować

Nie walczymy z burmistrzem

debacie zaczęły krążyć plot- ki, że wszystko było zmani- pulowane i organizacja toczy walkę polityczną z obecnymi włodarzami. Członkowie sto- warzyszenia kategorycznie zaprzeczają.

− Nie było naszym celem atakowanie nikogo. To miała być dyskusja o tym jak wy- wiązali się włodarze z wybor- czych obietnic. To, że ludzie mają odmienne zdanie, jest rzeczą normalną. Liczymy, że i tym razem uda się zachęcić panią burmistrz do udziału – mówi Arkadiusz Skowron, koordynator projektu.

Wymiana zdań i opinii ma pomóc zrozumieć zarówno mieszkańcom jak i urzędni- kom co już udało się zrobić, co można poprawić, a co czeka jeszcze na wykonanie.

Tym razem zaplanowano pa- nel dyskusyjny poświęcony promocji Rydułtów. Aby nie narażać się na zarzuty o ja- kiekolwiek manipulowanie, spotkanie, które zaplanowa- no na przełom października i listopada poprowadzi osoba nie związana ani ze stowarzy- szeniem, ani z miastem.

(j.sp)

Stację benzynową w centrum miasta rozebra- no, ale na zagospodarowanie wciąż czeka dział- ka, na której stała

Działka nie na kieszeń miasta

Władze Pszowa szykują się do sprzedaży terenu po kinie Apollo. Poten- cjalny nabywca będzie jednak musiał spełnić wiele warunków.

Z tysiąca za metr nie zejdziemy

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 29 września 2009 r.

WODZISŁAW W środę 16 września w bloku przy ul.

Brackiej odnaleziono zwło- ki 71-letniego Joachima K.

Mężczyzna powiesił się na drzwiach od łazienki. Nie żył już od kilkunastu dni. Ciało znajdowało się na etapie rozkładu. – Już 3 września informowaliśmy przybra- nego syna pana Joachima, że od kilku dni ojczym się nie pokazuje. On nie zareago- wał. Nie przyjechał – mówi sąsiadka Krystyna Mikuła.

Złości nie kryje także ko- lejna lokatorka Małgorzata Mnich. Kobieta uważa, że mieszkanie nie zostało od- powiednio zabezpieczone.

– Boję się o moje dzieci. Prze- cież tutaj ciągle śmierdzi, a bakterie wydobywające się z ciała człowieka są bardzo groźne. Dlaczego nikt nie zrobi z tym porządku? – do- daje pani Małgorzata. Oskar- ża także pasierba denata, że ten nie przeprowadził w mieszkaniu odpowiedniej dezynfekcji.

Dość tych oskarżeń – Zrobiłem co w mojej mocy. Wyniosłem z wnętrza co tylko mogłem i nie wiem o co tym paniom chodzi – od- powiada mężczyzna. Doda- je, że jedna z kobiet zażądała od niego dokumentu z sane- pidu potwierdzającego, że wszystko jest w porządku.

– To jest chore. Ja mam za- łatwiać jakieś papiery? Każ- dy ma swoje nerwy i jeśli nadal te panie będą mnie oskarżać, to wniosę sprawę do sądu przeciwko nim. Tak być nie może – denerwuje się pasierb nieżyjącego już mieszkańca Wodzisławia.

Lokatorki jednego z bloków przy ul. Brackiej w Wodzisławiu czują się zagrożone. – Ciało sąsiada, który popełnił samobójstwo, leżało prawie dwa tygodnie i gniło. Teraz zarazki mogą przedostać się do nas – mówi Małgorzata Mnich.

Kłótnia nad zwłokami

POWIAT Dziewięciu nietrzeźwych kierują- cych zatrzymała wodzisławska drogówka podczas minionego weekendu. Aż sześciu to rowerzyści. Rekordzista wśród rowerzystów, 53-latek z Wodzisławia miał ponad 2 promile w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzy-

mali go na ul. Młodzieżowej 26 września. W tym samym dniu, w Godowie na ul. 1 Maja złapano także kierowcę na podwójnym gazie.

Badanie alkomatem wykazało u 38-letniego kierowcy golfa 2,70 promila. (j)

Pies pogryzł kobietę

w centrum Wodzisławia

RADLIN Kiedyś niszczyli przy- stanki malując na nich wątpli- wej urody graffiti.Teraz,kiedy w mieście pojawia się coraz więcej szklanych wiat przy- stankowych, z których graffiti można dosyć łatwo usunąć, wandale znaleźli nową roz- rywkę – wybijanie szklanych szyb. Ostatni taki przypadek miał miejsce w nocy z 22 na 23 września. Przy ulicy Rymera w pobliżu skrzyżowania z uli- cą Głożyńską w wiacie przy-

stankowej wybito dwie grube szyby. – To była nowa wiata, postawiona zaledwie w ze- szłym roku. Nie wiem czy to się komuś nudzi. Przecież, żeby wybić takie szyby, to trzeba w nie uderzyć jakimś łomem albo młotkiem – nie kryje zdenerwowania Nor- bert Kotas, naczelnik Wydzia- łu Gospodarki Komunalnej w radlińskim magistracie.

Urzędnicy oszacowali szko- dy na 800 zł. O sprawie po-

Małgorzata Mnich (z lewej) i Krystyna Mikuła domagają się dokładnego odkażenia mieszkania

Po raz kolejny dali o sobie znać radlińscy wandale, którzy zniszczyli przy- stankowa wiatę

Wandale niszczą

przystankowe wiaty

Nie śmierdziało Barbara Orzechowska, dyrektor wodzisławskie- go sanepidu podkreśla, że w sytuacjach ujawnienia zwłok będących w sta- dium rozkładu mieszkanie powinno być zabezpieczo- ne do czasu przeprowadze-

nia dezynfekcji. Dodaje, że sprawa była badana i okazuje się, że spółdzielnie mieszkaniowe radzą sobie z tym dobrze. Potwierdza to Henryk Helis, kierownik administracji Spółdzielni Mieszkaniowej Marcel na os. 1 Maja w Wodzisławiu,

której podlegają bloki przy ul. Brackiej. – Dezynfek- cję mieszkania, o którym mowa zleciliśmy wyspe- cjalizowanej firmie, która wykonała czynności w tym zakresie. Byłem sprawdzić to na miejscu i nie wyczu- łem żadnego nieprzyjemne-

go zapachu – mówi Henryk Helis.

Pojawia się więc pytanie, czy kierownik administracji zaniedbuje swoje obowiązki i nie wącha tam gdzie trzeba, czy sąsiadki przesadziły?

Rafał Jabłoński

informowali policję. – Nie możemy popuścić takich czynów – mówi Kotas. Tym bardziej, że wiatę w Radlinie zniszczono nie po raz pierw- szy. Notorycznie chuligani wybijają szyby w przystanku przy ulicy Rybnickiej, nieda- leko hotelu Widok. – Tam szy- by wybito już kilka razy. Jak tylko zamontujemy nową to praktycznie od razu jest ona tłuczona – opowiada Norbert

Kotas. (art)

WODZISŁAW Do zdarzenia doszło 25 września przy ul. Pokoju. Sprawę zgłoszono straży miej- skiej. Funkcjonariusze ustalili, że błąkający się po ulicy pies ma swoją właścicielkę. Opiekun- ka miała go zaledwie od czterech dni. Przygar- nęła do siebie zwierzę, które było bezdomne.

Właścicielka została ukarana mandatem kar- nym za niezachowanie właściwych środków ostrożności przy trzymaniu czworonoga. Pies przebywa na obserwacji weterynaryjnej, po- nieważ nie wiadomo czy był szczepiony.

(j)

Na nic ponure statystyki

Po pijaku zgubił dziecko Dziecko w ciężkim stanie

RADLIN 27 września w go- dzinach popołudniowych w Radlinie doszło do groźne- go wypadku drogowego, w którym ucierpiało 6-letnie dziecko. Do zdarzenia do- szło około godziny 16.20 na skrzyżowaniu ulic Rymera

z Reymonta. Sześcioletni chłopiec kierując rowerem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu sa- mochodem ciężarowym marki Volvo. W wyniku tego rowerzysta uderzył w bok naczepy doznając obrażeń

wielonarządowych. 49-let- ni kierowca samochodu był trzeźwy. Chłopca przewiezio- no do szpitala w Rydułtowach a następnie do Górnoślą- skiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

(acz)

KĘDZIERZYN-KOŹLE 25 września około godziny 18.00 policjanci patrolujący centrum miasta zo- stali powiadomieni o tym, że na ul. Wojska Polskiego w Kędzie- rzynie - Koźlu błąka się bez opie- ki 3-letnie dziecko. Chłopiec nie potrafiłpowiedziećjaksięnazy- wa, wyglądał na zadbanego, na jego ciele nie było widocznych obrażeń. Policjanci przez kilka

godzin szukali rodziców chłop- ca. Odnaleziono ich ok. godz.

21.30, gdy odebrali zgłoszenie o awanturze domowej przy ul.

Kosmonautów. Policjanci usta- lili, że 29-letnia kobieta razem z trójką dzieci około godziny 15.00 wyszła z mieszkania. Czwarte dziecko, 3- letniego chłopca po- zostawiła pod opieką ojca. Gdy przyszła do mieszkania, zastała

w nim tylko pijanego i agresyw- nego męża. 34-latek nie potrafił logicznie wyjaśnić w jakich okolicznościach dziecko wyszło z mieszkania. Badanie alkoma- tem pokazało, że miał 2 promi- le alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Chło- piec trafił pod opiekę matki.

(acz)

NA SŁUŻBIE

(6)

6 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 29 września 2009 r.

POWIAT Zezwolenie na pro- wadzenie stacji recyklingu pojazdów wydaje marszałek województwa. Procedura trwa nawet kilka lat, więc nic dziwn- go, że działalność tego typu odbywa się głównie w szarej strefie. Może być jeszcze go- rzej, ponieważ do Polski trafi więcej złomu. Od kilku dni nie jest już wymagane badanie techniczne samochodów spro- wadzanych z zagranicy.

Pojazd szczególnie niebezpieczny

Kasacja pojazdu przepro- wadzona zgodnie z prawem to procedura podlegająca skrupulatnie kontroli Wo- jewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Za- kład dysponujący zezwole- niami powinien posiadać m.in. odpowiedniej wielkości parking, boksy do segregacji odpadów oraz odpowiedni warsztat do rozbiórki po- jazdów. Powinien on być wyposażony m.in. w neutra- lizatory kwasów, separatory tłuszczów ropopochodnych i paliw. Nie może dochodzić tutaj do sytuacji wypływa- nia groźnych substancji che- micznych do środowiska.

– Pojazd po zdemontowaniu tablic rejestracyjnych i kasa- cji dowodu rejestracyjnego jest traktowany jako odpad szczególnie niebezpiecznym.

Nie powinien być transpor- towany nawet na lawecie pomocy drogowej – mówi Krzysztof Skrobisz ze stacji demontażu i recyklingu, któ- ra znajduje się w Wodzisła- wiu przy ul. Marklowickiej.

Rozbiórka musi być bezpieczna

Pierwszą czynnością jaka powinna zostać wykonana

po odebraniu auta do recy- klingu jest wypompowanie bądź spuszczenie z niego wszelkich płynów. Opróż- nia się więc zbiornik paliwa, wylewa się wszelkie oleje, płyn z chłodnicy, a także fre- on z klimatyzacji. Większość punktów złomu nie posiada odpowiednich urządzeń do utylizacji wspomnianych substancji. Środki chemiczne wypływają więc do gleby.

Kolejnym etapem jest de- montaż pojazdu na czynniki pierwsze i posegregowanie odpadów na plastiki, two- rzywa sztuczne, gumy, szkło i elementy metalowe, które trafiają do ponownego wy- korzystania.

Biznes się kręci Jak najczęściej ludzie po- zbywają się starego auta?

Jadą do skupu złomu (tzw.

szrot) i dogadują się z wła- ścicielem. Nie ma mowy o kasacji auta i jego wyrejestro- waniu, bowiem punkt do któ- rego dotarliśmy nie ma prawa do wydawania stosownych dokumentów. Obie strony dogadują się więc i sprzeda- ją auto jednej z osób pracu- jącej na miejscu. Bywa i tak, że jest to człowiek bezdom- ny przebywający na miejscu, często pilnujący nocą placu.

De facto jest on właścicielem nawet kilkudziesięciu pojaz- dów, które nigdy nie są już rejestrowane. Na drogę nie wyjadą, więc i kontrola poli- cyjna nie ujawni braku jego rejestracji.

Kto to kontroluje?

Skupami złomu zajmuje się Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w ra- mach kontroli planowanych.

Zagląda tam także po inter-

WODZISŁAW W tym roku w ramach programu ogra- niczenia niskiej emisji prze- widywano dofinansowanie 100 kotłów. Każdy z miesz- kańców wymieniających stary kocioł może liczyć na dofinansowanie sięgające

nawet 6 tys. zł. Do urzędu miasta wpłynęło tylko 59 wniosków. W przyszłym roku zamierzano zarezer- wować pieniądze dla 150 mieszkańców. W ubiegłym tygodniu prezydent ogłosił, że obniża tę liczbę o połowę.

– Decyzja taka zapadła po- nieważ zainteresowanie tym programem jest znacznie niższe niż przewidywaliśmy – tłumaczy Mieczysław Kie- ca, prezydent Wodzisławia.

(raj)

WODZISŁAW Baterie słoneczne wykorzystuje się najczęściej do ogrzewania wody. Koszt in- stalacji urządzeń w przeciętnym domu wynosi około 10 tys. zł. W tym roku dofinansowanie może być udzielone 15 osobom i dla każdej z nich wyniesie 4,4 tys. zł. Pieniądze pochodzić mają z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska (18,5%) i Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska (18,5%). W kolejnych latach objętych dofinansowaniemmabyćjużtylko11gospo- darstw, a pieniądze mają pochodzić jedynie z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska.

Będzie ich także mniej, dotacja będzie prawdopodobnie wynosić maksymalnie 3 tys. zł. (raj)

Stare auta nie nadające się do naprawy są w większości złomowane i rozbierane na części w szarej strefie. Na terenie powiatu wodzisławskiego ist- nieje tylko jedna legalna stacja recyklingu pojazdów.

Większość rozbiera auta na boku

wencjach okolicznych miesz- kańców, na wnioski urzędów gmin lub starostw, a także policji i straży granicznej.

W przypadku prowadzenia działalności bez wymagane- go zezwolenia określona jest kara grzywny w wysokości 300 zł. Do tego dochodzą naruszenia zasad gospoda- rowania odpadami, za któ- re łącznie można ponieść grzywnę w wysokości do 500 zł. – Jeśli odpady magazyno- wane są bez wymaganego ze- zwolenia, naliczane są karne opłaty podwyższone, których

wysokość uzależniona jest od ilości odpadów oraz czasu trwania procederu – mówi Anna Wrześniak, Wojewódz- ki Inspektor Ochrony Środo- wiska.

W przypadku dużej ilości od- padów lub długiego okresu magazynowania odpadów, taka opłata może być bar- dzo wysoka. W tym roku za każdą tonę odpadów wyno- si ona prawie 14 zł. Przy na przykład 10 pojazdach wy- wożących dziennie średnio ok. 120 ton kara wyniesie ok. 1700 zł na dobę. (raj)

Nasz warsztat jest tak skonstruowany by ani kropla środka niebezpiecznego dla środowiska nie przedostała się do środowiska naturalnego – mówi Krzysztof Skrobisz, ze stacji demontażu i recyklingu w Wodzisławiu przy ul. Marklowickiej

Etap demontażu auta na czynniki pierwsze

Niewielu wodzisławian chce skorzystać z dotacji do zakupu ekologicz- nych kotłów

Prezydent obniża dotację

Wodzisławianie budujący nowe domy będą mogli skorzystać z dofinanso- wania do zakupu solarów

Dopłaca do solarów

RYDUŁTOWY Urzędnicy wprowadzają kolejne udogodnienia. Tym razem, aby ułatwić doko- nanie opłat podczas wizyty w magistracie nie trzeba będzie się martwić o brak gotówki w portfelu, bo należności będzie można zapłacić kartą płatniczą. Terminal będzie dostępny w punkcie obsługi klienta na parterze budynku od października. Mieszkańcy nie będą więc mu-

sieli korzystać jedynie z kasy, która jest czynna w różnych godzinach. – Dotychczas należało szukać miejsc, gdzie można opłaty wnieść lub czekać na otwarcie punktu kasowego. Teraz te problemy się skończą – mówi Krzysztof Jęrośka, sekretarz Urzędu Miasta w Rydułtowach.

Kartą będzie można płacić już w październiku

(j.sp)

WODZISŁAW Po protestach mieszkańców w czerwcu starosta zawiesił wykonanie pozwo- lenia na budowę masztu telefonii komórkowej wzniesionego na budynku byłego przedszkola.

Jednocześnie prezydent był zobowiązany wy- dać nową decyzję lokalizacyjną (pierwsza była wadliwa), która jest podstawą do wydania po- zwolenia na budowę. Decyzji ciągle nie ma. W

tym tygodniu prawnicy mają się jednoznacznie wypowiedzieć, czy konieczne jest opracowanie przez firmę Polkomtel dokumentu określające- go oddziaływanie inwestycji na środowisko. Jeśli będzie to konieczne, prezydent zwróci się o jego przygotowanie, a procedura się wydłuży. Obec- nie maszt stoi na budynku byłego żłobka, jednak firma nie ma prawa go uruchamiać. (red.)

Ciągle nie wiadomo co z masztem telefonii komórkowej na os. Piastów

Maszt na razie tylko straszy

Mieszkańcy Rydułtów będą mogli zapłacić należności kartą płatniczą

W urzędzie zapłacisz kartą

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 29 września 2009 r.

AKTUALNOŚCI

KOLOR

WODZISŁAW Na rozbudo - wę stadionu nie ma pienię- dzy – to główna informacja, która pojawiła się podczas spotkania władz wodzi- sławskiej Odry (zarówno stowarzyszenia jak i spółki) z władzami miasta. Rozmo- wy prowadzono we wtorek 22 września. Już wiadomo, że nie ma mowy o przebu- dowie całości obiektu lub budowie nowego. Możliwa jest ciągle budowa nowej trybuny wolno stojącej, bądź trybuny z infrastrukturą. Na dzierżawie stworzonych w tym miejscu pomieszczeń można by zarabiać. W grę wchodzi także sprzedaż czę- ści otoczenia stadionu. Taki wariant zdaniem prezydenta Mieczysława Kiecy jest naj- korzystniejszy. Pytanie skąd wziąć pieniądze?

Kto wybuduje?

Miasto nie jest w stanie wybudować także samej trybuny. Dariusz Szymczak,

wiceprezydent Wodzisławia, przywołuje tutaj nie tylko re- cesję gospodarczą, ale także wydatki związane z budową kanalizacji i wewnętrznej ob- wodnicy miasta. Proponuje przeprowadzić inwestycję na zasadzie partnerstwa pu- bliczno-prywatnego, a więc za pieniądze miasta oraz inwestorów prywatnych.

Jednym z nich miałaby być spółka sportowa Odra. Roz- mowy mają być prowadzone do końca grudnia. Wyłonie- nie partnerów ma nastąpić w pierwszym kwartale przy- szłego roku. Budowa trybuny wraz z infrastrukturą miała- by kosztować ok. 10 – 15 mln zł.

Jestem w szoku Prezes spółki Odra Irene- usz Serwotka nie kryje zdzi- wienia. – Jestem w szoku.

Jeszcze niedawno mówiło się o budowie Galerii Odra, a dzisiaj przedstawia się plan minimum. Nie chcę niczego

pewnego powiedzieć na te- mat współpracy, ponieważ te dane widzę po raz pierw- szy i musimy się nad tą pro- pozycją zastanowić – mówi Ireneusz Serwotka. Dodaje jednocześnie, że spółka nie jest w stanie dołożyć się do budowy trybuny czy prze- budowy stadionu. Uważa, że miasto i tak w bardzo małym stopniu wspiera finansowo klub. – Rocznie jest to 24 tys.

zł, gdy inne kluby ekstrakla- sy otrzymują nawet po kilka milionów od władz miast, które reprezentują – mówi Ireneusz Serwotka.

- To nie są jedyne pieniądze, które wydawane są na rzecz Odry Wodzisław – mówiła podczas spotkania Aleksan- dra Chudzik, wiceprezydent Wodzisławia.

Roczny koszt utrzymania sta- dionu przez miasto w ubie- głym roku wyniósł blisko 500 tys. zł.

(raj)

Nowego stadionu w Wodzisławiu nie będzie. Plany ograniczono do budowy nowej trybuny i stworzenia infrastruktury handlo - wo-usługowej wokół obiektu.

Prezydent: Oto nasza propozycja Prezes Odry: Jestem w szoku

Ireneusz Serwotka, prezes Odry Wodzisław, słuchał prezydenta i nie krył zdziwienia

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Wtorek 15.09 z pewnością pozostanie na długo w naszej pamięci. Nic nie zapowiadało aż tak dużego sukcesu kiedy z grupą kilku pracowników

oraz właścicielami firmy wcześnie rano szykowaliśmy się do wyjazdu na kolejną już imprezę z cyklu POLAGRA FOOD.

� ��� ����� ������������ ��� ���

���� ������� �������� ������ ���

�����������������������������

����������������� �������

������������� ��������

����� ����� ����������� �����

�����������������������������

��������������������

� ��������������������������

���� ��������� ���������������

����������������������������

�����������������������������

���������� �������������

��������������� �� ���������

�����������������������������

���������������������������

����������������������������

����������������������������

���������������������������

�������� ������������� �����

���������������������������

����������������������������

������������������������

� �����������������������������

�������������������������������

����� ������������ �����������

������� ������� ����������

�������

� �������������������������

��������������������������

�������������������������

����� ������� ������� �������

����������������� ���������

�������

� ��� ���������� ��������

���������� ���������� ������

���������������� ��� �������

�����������������������

Pierwsze miejsce zakładu Ernestyn Janeta na tagrach POLAGRA 2009

Bez wątpienia stwierdzić możemy, iż taki wynik jest niebywałym sukcesem Zakładu.

Zapraszamy wszystkich Państwa do zakupu wyróżnionych jak i pozostałych wyrobów z naszej oferty.

Zwycięski laur w swojej grupie asortymentowej otrzymały:

Rolada wołowa mistrza, fasolka po bretońsku

Wyroby które otrzymały drugą nagrodę w swoich grupach asortymentowych to:

Golonka w kapuście, pasztet bawarski, kiełbasa śląska, pierogi z mięsem

Trzecią lokatę w swoich grupach asortymentowych zajęły:

Krokiety z mięsem, kiełbasa drobiowa sucha, gołąbki w sosie pomidorowym, salami, schab pieczony w panierce, schab w kapuście

w sosie pomidorowym, salami, schab pieczony

�������������������������

����� ������� ������� �������

����������������� ���������

� ��� ���������� ��������

���������� ���������� ������

���������������� ��� �������

Janeta na tagrach POLAGRA 2009

(8)

8 GMINY

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 29 września 2009 r.

Wieści gminne Zbierają się

„Morawskie Wrota”

W środę 7 października w Wiejskim Domu Kultury w Gorzycach odbędzie się nadzwy- czajne walne zebranie członków Lokalnej Gru- py Działania „Morawskie Wrota”. Początek zebrania zaplanowano na godz. 17.00. Pod- czas zebrania zostanie przedstawiona m.in.

obecna sytuacja LGD.

Jarmark na granicy

Gmina Krzyżanowice zaprasza na Targ Rozmaitości „Jarmark na granicy”. Impre- za odbędzie się 4 października na terenie starego przejścia granicznego Chałupki – Bohumín. Zgłoszenia wystawców można składać w Urzędzie Gminy w Krzyżanowi- cach jeszcze do 30 września. Organizator nie pobiera od wystawców opłat. Początek imprezy o godz. 8.00.

Jeszcze

dopłacają do pieca

Mieszkańcy gminy Gorzyce mogą jeszcze skła- dać wnioski na ten rok o dofinansowanie do wymiany kotła. Wnioski można składać do 15 października. Kwota dofinansowania wynosi 60% kosztów wymiany, ale nie więcej niż 6 tys.

zł. Z kolei do grudnia można składać wnioski o dofinansowanie do wymiany kotła na rok 2010.

POWIAT Część ulic miała być przejezdna pod koniec tego roku, bo gotowe miały być obiekty mostowe, które prze- cinają zamknięte ulice. I tak most na ulicy 1 Maja w Skrzy- szowie według zapewnień Alpine miał zostać otwarty w listopadzie tego roku. Roboty trwają. O jego otwarciu w tym roku nie ma jednak mowy (tu akurat ulica jest przejezdna dzięki bajpasowi). Z kolei most na Szybowej w Krostoszowi- cach miał zostać otwarty w październiku (przy zamyka- niu ulicy mieszkańców zapew- niano nawet o sierpniu 2009).

Do terminu zostało zaledwie kilka tygodni, a po długim za- stoju prace przy wiadukcie ruszyły dopiero w ostatnim czasie. – Od początku było wiadomo, że te obietnice były bez pokrycia. Po co jednak je składano? – irytują się miesz- kańcy Krostoszowic.

Mosty gotowe, ulice zamknięte

Lepiej jest z mostami na Wiejskiej na Podbuczu oraz Wodzisławskiej w Turzy. Te już od kilku miesięcy wygląda- ją na gotowe do użytku, ale uli- ce pod nimi w dalszym ciągu

są zamknięte. – Konsorcjum najpierw twierdziło, że otwo- rzy je w grudniu 2008 roku, później termin przesunięto na maj 2009, następnie na ko- niec sierpnia 2009, a ulice w dalszym ciągu są zamknięte – rozkłada ręce Mariusz Adam- czyk, wójt Godowa. W gminie tej Alpine prowadzi najwięcej inwestycji mostowych. Powo- dy do narzekań mają zresztą nie tylko w Godowie czy Go- rzycach. Opóźnia się również otwarcie newralgicznej dla Mszany ulicy 1 Maja. Ta mia- ła zostać otwarta we wrześniu, ale końca robót przy budowa-

GODÓW Gmina właśnie ogło- siła przetarg na zakup nowego pojazdu. Zastąpi on wiekowe- go poloneza trucka, którym do tej pory jeździli pracownicy brygady gospodarczej. – Ten samochód ostatnio ciągle się psuje i więcej czasu spędza u mechanika niż na drodze – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.

Mimo że przetarg zostanie rozstrzygnięty w paździer-

niku, już teraz wiadomo, że nowy wóz brygady gospodar- czej będzie zupełnie inny niż teraz. Po pierwsze urzędnicy chcą, by auto było wyposażo- ne w wywrotkę o wymiarach co najmniej 3 m x 2 m. I dla- tego auto będzie też mocne, musi mieć minimum 100 KM.

Co ciekawe w specyfikacji do przetargu zawarto zapis, że sa- mochód musi być wyposażony w … przyciemniane szyby. (art)

SYRYNIA Nie tak dawno w ramach Narodowego Pro- gramu Przebudowy Dróg Lokalnych w Lubomi został zakończony remont ulicy Tartakowej, a już urzędnicy myślą nad planami moder- nizacji gminnej drogi w ra- mach programu na przyszły rok. Wójt Lubomi chce pozy- skać środki na remont ulicy Wolności w Syryni. – To naj- gorsza droga w gminie. Jej

stan jest fatalny, ale gminy nie stać na to, by samodziel- nie w całości ją wyremonto- wać – mówi Czesław Burek, wójt Lubomi. Koszt inwe- storski to prawie 1 mln 700 tys. zł. Gdyby droga załapała się do rządowego programu, to wtedy połowę kosztów modernizacji pokryje bu- dżet państwa. Co ciekawe, z 850 tys. zł jakie musiałaby wtedy dorzucić gmina, 400

tys. zł pokryje starostwo po- wiatowe. – Podpisaliśmy już odpowiednie porozumienie – mówi wójt. Starostwo do- rzuci swoje środki, bo przy okazji remontu Wolności zmodernizowane zostanie skrzyżowanie tej ulicy z na- leżącą do powiatu drogą na ulicy 3 Maja.

Porozumienie z powiatem ma wzmocnić szanse wnio- sku urzędników z Lubomi.

Przedstawiciele rządu pre- miują bowiem takie rozwią- zania przyznaniem większej liczby punktów przy ocenie wniosku. Scenariusz ten zresztą w Lubomi przećwi- czono przy okazji remon- tu Tartakowej. Wówczas powiat dorzucił 100 tys. zł.

Wtedy również remont objął skrzyżowanie z drogą powia- tową.

(art)

Trwa zbiórka gratów

Od kilku dni w Gorzycach trwa zbiórka odpadów wielkogabarytowych. Harmonogram zbiórki – 22 września wtorek – Gorzyce, Osiny; 24 września czwartek – Czyżowice; 29 września wtorek – Blusz- czów, Bełsznica; 1 października czwartek – Rogów;

6 października wtorek – Olza, Odra; czwartek – Turza Śl. Zbiórce nie podlega zużyty sprzęt RTV i AGD, który będzie przedmiotem kolejnej jesienne jzbiórki, opony samochodowe i styropian.

Na początku tego roku, na zebraniach sołeckich przedstawiciele konsorcjum Alpine obiecywali, że jeszcze w tym roku zosta- nie otwarta część ulic, które od rozpoczęcia budowy autostrady A1 są pozamykane. Żadna z obietnic nie została dotrzymana.

Co z tą autostradą, co z naszymi ulicami?

nym tu moście w dalszym cią- gu nie widać.

Do winy nikt nie chce się przyznać

Coraz częściej słychać o ba- łaganie panującym na budo- wie A1. Ostatnio przez media przetoczyła się burza na temat wyzysku robotników. Tajem- nicą poliszynela są też częste zmiany na kluczowych sta- nowiskach w kierownictwie firmy wykonującej tę inwe- stycję. – Panie tu jeden przy- jedzie i objeżdża pozostałych, że gęstość podłoża nie taka jak trzeba, że na nowo trzeba zro-

bić to czy tamto. Wykonawca podobno nie spodziewał się, że natrafi tu na tak ciężkie wa- runki geologiczne – mówi ano- nimowo jeden z pracowników podwykonawcy Alpine. Efekt jest taki, że kierownicy, którzy na początku roku obiecywali mieszkańcom otwarcie ulic, już na swoich stanowiskach nie pracują. Zmienił się rów- nież dyrektor kontraktu i jego zastępca.

Pozorowany spokój?

Spokój zachowują w Ge- neralnej Dyrekcji Dróg Kra- jowych i Autostrad, która jest

inwestorem autostrady. – Na bieżąco poprzez nadzór in- westorski, wykonywany przez konsorcjum firm Ja- cobs/Lafrentz, monitoruje- my przebieg prac – zapewnia Dorota Marzyńska, rzecznik katowickiego oddziału GDD- KiA. Niestety pani rzecznik nie chciała odnieść się do pytań związanych z nieter- minowym otwieraniem ulic.

Zapewniła jedynie, że ter- min oddania autostrady na sierpień 2010 roku nie jest zagrożony.

Artur Marcisz Tak wygląda dziś most na Szybowej w Krostoszowicach, na którym droga według zapewnień Alpine z początku tego roku miała zostać otwarta w październiku 2009

Most na ulicy 1 Maja również daleki jest od ukończenia, a miał zostać otwarty w listopadzie tego roku

Mieszkańcy ulicy Wolności w Syryni doczekają się w przyszłym roku kompletnego remontu swojej ulicy, pod warunkiem, że…

Zgłoszą ulicę do rządowego programu

Brygada gospodarcza działająca przy Urzędzie Gminy w Godowie będzie miała nowy samochód

Kupią wywrotkę

z przyciemnianymi szybami

(9)

9

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 29 września 2009 r.

GMINY

LUBOMIA W samym centrum Lubomi oddano do użytku nowy parking przy ulicy Pogrzebieńskiej. Na nowej nawierzchni znalazło się ponad 20 miejsc. Zatem kierowcy nie będą już musieli parkować na środku skrzyżowania oraz na wąskiej ulicy Szkolnej, co robili nagminnie kiedy miejsc parkingowych było mało.

A to nie koniec dobrych wiadomości dla kierowców, bo na ulicy Tartakowej, przy cmentarzu, a więc również tuż obok Urzędu Gminy, zostanie zmodernizowany obecny parking.

– W tym roku wyrównamy nieco jego nawierzchnię tłucz-

niem, natomiast w przyszłym roku parking zostanie znacznie powiększony. Obejmie również teren za kaplicą pogrzebową – tłumaczy Czesław Burek, wójt Lubomi. Na nowy parking kierowcy będą mogli wjechać zarówno od strony ulicy Tartako- wej, jak również i od strony ulicy Korfantego. – Po zakończeniu tej inwestycji problem z miejscami parkingowymi w centrum Lubomi chyba zostanie już definitywnie rozwiązany – mówi wójt Burek.

(art)

KROSTOSZOWICE Od lat od- cinek tej ulicy od skrzyżowa- nia z Wąwozową do zjazdu przy tartaku jest w kiepskim stanie. Po asfaltowej, ale miejscami pozapadanej dro- dze jeździ się gorzej niż po niejednej drodze gruntowej.

Mieszkańcy od lat domagali się jej remontu, ale niezbyt długi odcinek nie znajdował uznania w oczach włoda- rzy. Aż do teraz, bo w końcu gmina postanowiła drogę wyremontować. Remont ma zostać przeprowadzony jesz-

cze w tym roku. Gmina wła- śnie ogłosiła przetarg na jego wykonanie. Na wspomnia- nym odcinku Olszyńskiej zostanie wymieniona cała nawierzchnia.

Co ciekawe, remontując Olszyńską gmina zaoszczę- dzi na kosztach związanych z zakupem masy asfaltowej.

– Około 100 ton asfaltu mamy dostać od wykonawcy auto- strady A1, konsorcjum Alpine – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.

(art)

GODÓW Oznacza to, że we- dług jurorów konkursu z Krajowej Izby Gospodarczej i Fundacji „Instytut Badań nad Demokracją i Przedsiębior- stwem Prywatnym” Godów jest dobrym miejscem dla in- westorów i przedsiębiorców.

Telefonicznie sprawdzali oni z jaką obsługą informacyjną może w gminie spotkać się potencjalny przedsiębiorca.

Do tego już w terenie przed- stawiciele organizatora kon- kursu pytali godowskich przedsiębiorców i firmy in- westujące w gminie czy Go- dów jest dobrym miejscem do inwestowania. – Wycho- dzi na to, że u nas jest to na wysokim poziomie, z czego możemy się tylko cieszyć

– mówi Mariusz Adamczyk, włodarz Godowa.

Gminę pochwalono rów- nież za działanie z wyprze- dzeniem związane z budową autostrady A1. – Oceniają- cym spodobało się, że jeszcze przed oddaniem autostrady do użytku mamy już przygo- towane tereny inwestycyjne niedaleko A1 – podkreśla wójt, który certyfikatpotwier- dzający przyznanie tytułu odbierze 4 grudnia w Sali Kongresowej w Warszawie.

Będzie tam również obecny prezydent Wodzisławia. Mia- sto to również odbierze cer- tyfikat przyznany już po raz drugi.

(art)

GORZYCE Już 10 paździer- nika w sali widowiskowej Domu Pomocy Społecznej w Gorzycach wręczony zosta- nie tytu Gorzycka Perła. Do tej pory co roku wręczano trzy tytuły Gorzyckiej Perły.

Jednak zgodnie z nową for- mułą samorząd gminy Go- rzyce w tym roku przyzna jeden tytuł, za wybitne osią-

gnięcia i zasługi dla gminy we wszystkich dziedzinach życia społecznego, kultural- nego i gospodarczego. Tego- rocznym laureatem zostanie ks. Ginter Lenart, wieloletni proboszcz parafii w Gorzy- cach i dziekan dekanatu go- rzyckiego, który w tym roku przeszedł na emeryturę.

(art)

Po raz drugi z rzędu gmina Godów otrzyma ty- tuł gminy Fair Play

Do Warszawy po certyfikat

Mieszkańcy doczekają się remontu drogi

Remont Olszyńskiej jeszcze w tym roku

Gorzycka Perła

dla księdza dziekana

Kierowcy przyjeżdżający załatwiać do Urzędu Gminy w Lubomi urzędowe sprawy nie powinni już chyba narzekać na brak miejsc parkingowych

Kierowcy mają gdzie parkować

Teraz pod Urzędem Gminy w Lubomi miejsc do parkowania nie brakuje

GODÓW Tegoroczny przegląd gościł w Ośrodku Kultury w Godowie. Ze względu na ża- łobę narodową, ogłoszoną po tragedii w kopalni Wujek- -Śląsk impreza została przeło- żona z 22 na 23 września. W ciągu dwóch dni na scenie za- prezentowało się 19 zespołów

z całego powiatu. Każdy wy- konał kilka pieśni ludowych.

Jak zawsze w tego rodzaju imprezach była to doskonała okazja dla zespołów folklo- rystycznych do porównania swoich repertuarów.

Wśród występujących był je- den z przedstawicieli gospo-

darzy z gminy Godów, zespół Familijo. Tym razem zespół ze Skrzyszowa wystąpił bez swojej liderki i kierowniczki Urszuli Santarius, niedawnej laureatki powiatowej nagro- dy w dziedzinie kultury, któ- ra była nieobecna ze względu na chorobę.

Na przeglądzie obecna była inna laureatka powiatowej nagrody w dziedzinie kultu- ry Irena Sauer. Do Godowa przyjechała ze swoim zespo- łem folklorystycznym Nie dejmy się z Wodzisławia.

(art)

19 zespołów folklorystycznych wystąpiło na tegorocznym jubileuszowym X Powiatowym Przeglą- dzie Zespołów Folklorystycznych

Bez wspólnego śpiewu nie potrafią wytrzymać

Na przeglądzie wystąpił m.in. zespół Czyżowianki

Wojciech Raczkowski, pracownik starostwa powiatowego oraz Tatiana Stopyra, dyrektor Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Godowie, prowadzili tegoroczny przegląd

Bernard Oślizło, Jan Herman, Jan Kłosek i Danuta Piechaczek z zespołu Familijo czynią ostatnie przygotowania przed swoim występem

Cytaty

Powiązane dokumenty

Okazało się, że studium przyjęte jeszcze w 1999 roku ma nazewnic- two, które już nie jest aktu- alne, np.. Jedni uważali, że trzeba to popra- wić, inni – że nie trzeba, bo

przepracowane, myślę, że niejednokrotnie będziemy się spotykać i wymieniać spostrzeżenia na temat tego, czego się nie udało zrobić i co jeszcze czeka na zrobienie

31 marca przyszłego roku. Konserwator zabytków cze- ka natomiast do lutego 2011 r. – Na tym etapie badamy nasze możliwości i zakres przygotowanej dokumenta- cji.

Tatarczyk wyjaśnia, że spra- wę wykonania przyłączy trze- ba było przyśpieszyć z bardzo ważnego powodu. Każdy wła- ściciel przyłączanej do kana- lizacji posesji może

Okazuje się jednak, że w po- dobnej sytuacji co Wodzisław jest wiele miast w kraju, więc problem wymaga rozwiązania systemowego.. Studenci

do Czerwińskiego. Ten zwlekał z decyzją i wydawało się, że z akcji nic nie będzie, bo zdą- żyli już wrócić obrońcy gości. W końcu jednak Czerwiński zdecydował

ogromne zainteresowanie pu ­ blikacją, zaplanowany nakład okazał się niewystarczający, z tego też powodu planowany jest dodruk publikacji, jeśli.. gminie uda się pozyskać na

być prawo do zasiłku. Słysząc jak duże jest bezrobocie wśród kobiet w naszym mieście martwi mnie to. że mogę nie znaleźć pracy. Chciałabym się dowiedzieć.