DZIEŃ DZISIEJSZY
Walka t kryzysem i depresją Rząd, przez usta wicepremjera prof. Z a w a d z k i e g o , oświetlił na- sza sytuację gospodarczy.
Potrzebne to było, ale trzeba, aby społeczeństwo czcicie] sły- szało ze strony rzędu miarodaj- ne oświetlenie sytuacji w jakiej się znajduje.
Że cały świat tonie w odmę- tach niebywałego kryzysu, o tem się mówi i wie. Lecz zbyt mało zdajemy sobie sprawę, zajęci wiosną biedę, jak bardzo powiązane jest życie gospodar- cze świata, jak kryzys jednego państwa cięgnie za sobą upa- dek gospodarczy tych państw, które były czy sq z niem w sto- sunkach czy to gospodarczych, czy politycznych.
Polska przechodzi kryzys go- spodcrczy dlatego, że w zespole gospodarczym świata brała po- ważny udział.
To też Rząd nasz w swoich . planach gospodarczych posta- nowił jeszcze w początkach kry- zysu oderwać się, odcięć, od chorego organizmu świata, aby tem skuteczniej zwalczyć symp- tomy kryzysu kraju.
Udało sie to w duże) mierze.
Stwierdzić to można porówny- wujęc wzrost kryzysu u nas i zagranicę.
Przedewszystkiem kurs złote- go p o z o s t a ł nienaruszony, a w dziedzinie rolnictwa rów- nież wysiłek rządu, trzeba stwierdzić, był udany. Ceny pro- duktów rolnych u nas, Jakkol- wiek niskie, nie ulegały tak cięgłym zmianom, jak np. na giełdzie Chicagowskiej.
Lecz, o c z y w i s t a , k r y z y s u nie m o ż n a z a ż e g n a ć o d r a z u . Dziś jeszcze me widać końca, bo mimo wszystkie odgradzania się od kryzysu światowego, poczynił on tak silne wpływy na życie gospodarcze wszystkich państw, że w a l c z y ć z kryzy- sem muszę n i e t y l k o r z ą d y , a l e 1 s p o ł e c z e ń s t w a s a m e .
N i e z a ż e g n a się k r y z y s u ani ustawami, ani d e k r e t a m i . Nikt r ó w n i e ż n i e m a r e c e p t n i e z a w o d n y c h na ulżenie sko- ł a t a n e m u biedą życiu.
Tu pomóc może wytrwałość, zaciskanie zębów i praca.
Zbyt może wiele nagroma- dziło się niepewności Jutra I stąd wypływającego zniechęce- nia. Wytworzyła się depresje duchowa I obawa przed każdym nowym dniem.
Dlatego właśnie zaapelować należy do Rzędu, aby nietylko często stawiał przed oczy spo- łeczeństwa pracę swoję i obra- zował rzeczywistość naszą, ale aby starał się o ż y w i ć ż y c i e g o s p o d a r c z e przez stosowanie Jak najdalej posuniętych ułat- wień tym, co w tych czasach złych nie utracili równowagi ducha I pracując sami, stwa- rzają pracę innym.
Mamy tu na myśli ową śrubę p o d a t k o w ą , która ciśnie nie- tylko to, co wycisnąć można, ale często I to, czego Już wy- cisnąć się nie da.
Jest to, bodajże najważniej- sza, jedna z przyczyn depresji tak szkodliwie wpływajęcej na przeciwstawienie się kryzysowi.
Herriot kompletuje listę członków gabinetu
Wczoraj wieczorem Herriot miał otrzymać oficjalnie misję tworzenia gabinetu.
Herriot spodziewa się, że w dniu d z i s i e j s z y m , a n a j d a l e j j u t r o r a n o b ę d z i e m ó g ł o g ł o - sić ilstą n o w e g o g a b i n e t u .
Według przewidywań sfer miarodajnych tekę ministra spraw zagranicznych o b e j m i e premjer H e r r i o t , ministrem sprawiedliwości i wicepremje- rem będzie A j a u t e m p s , spr.
wojskowych Paul B o n c o u r , podsekretarzem stanu dla spraw obrony narodowej będzie Pain- leve, który będzie miał za za- danie przeprowadzenie koordy- nacji działalności ministerstw lotnictwa i wojny; min.mar ^żęj.
Przesilenie w Rumunii
- przejściem do systemu parlamentarnego
Król Rumuński zamierza po- wrócić do reżimu ściśle parla- mentarnego.
Już w swem wstępnem prze- mówieniu na wtorkowej radzie ministrów król Karol zaznaczył, że tylko' odpowiedzialne wobec konstytucji czynniki p o w o ł a n e są do rozwiązania wielkich pro- blemów w o b e c n e j chwili.
Do tej chwili bardzo wątpli w e m jest dojście d o skutku rządu koncentracyjnego, bo- wiem szef stronnictwa liberałów Duca oświadczył, że stronnic- two j e g o nie zamierza wziąć udziału w rządzie koncentra- cyjnym pod przewodnictwem Ti- tulescu, natomiast byłoby skłon- ne objęć wyłączną o d p o w i e - dzialność za rząd I utworzyć ga- binet czysto liberalny.
Transoceaniczny lot polaka
Według doniesień prasyame-|
rykańskiej, polski lotnik St. He- usner wystartował wczoraj o godz. 6 rano z lotniska w N e w Yersey na samolocie typu Be- lanca, zaopatrzonym w motor
o sile 220 HP. Lotnik zabiera ze sobą 550 galonów benzyny,
Końcowym celem lotu Haus- nera jest Warszawa, ma on bowiem w Polsce rodzinę, którą zamierza odwiedzić.
Pogrom żydów
we Wrocławiu
Berlin, 3.VI32. (tel. wł.). Krwa- we rozruchy we Wrocławiu, spo-
Wróżby pogody na dziś
W dniu wczorajszym maksymalna temperatura wynosiła dnia 22.9' C minimalna 89» C, ciśnienie baromet- ryczne Zredukowane do poziomu mo- rza 754,7 mm. Wiatry południowe z szybkością l m/»ek, opady almoife ryczne 20 mm.
W godzinach popołudniowych prze- szła nad Lublinem burza, której to warzyłzyly silne wyładowania elektry- czne.
Przewidywany przebieg pogody w lubelskiem na dzień dzisiejszy; w dal- szym ciągu pogoda słoneczna, za- chmurzenie słabe I zmienne ze skłon- nościami do burz. Temperatura w dalszym ciągu wzrasta 1 wahał się będzie około 2S'C. Wiatry kierunków południowych 1 południowo zachod-
| nich.
wodowane wystąpieniem sztur- mówek hitlerowskich, mają wy- bitny charakter p o g r o m ó w ży- dowskich.
Wczoraj w godzinach wieczor- nych grupy bojówkarzy atako- wały przechodniów o wyglądzie semickim, napadały na sklepy żydowskie I t p. M. In. pobito do utraty przytomności pewną studentkę-żydówkę. O k o ł o godz.
20-eJ doszło między policją a szturmowcami do starcia, w czasie którego ta pierwsza zmu- szona była użyć broni.
Zaznaczyć należy, że sytuacja nie ulega poprawie, gdyż z okolicy ściągają grupki sztur- mowców, umundurowanych I
nienajgorzej uzbrojonych.
będzie L e y g n e s ; przewidywane I jest skasowanie min. gosp. na- rodowej; będzie ono przyłączo- ne do min. handlu, które obej- mie J u l j e n Durand, min. fi-1
nansów będzie G e i m a i n Mar- tin, i c b ó t publicznych Dela- dler, marynarki narodowej mer Havru L e o n M a y e r , poczt Ge- o r g e B o n n e t .
Losy konferencji ekonomicznei
Glosy Washingtonu Londynu i Paryża
Prasa angielska p o d a j e , że A m e r y k a dąży do zwołania konferencji ekonomicznej b e z p o ś r e d n i o p o k o n f e r e n c j i w L o z a n n i e . L o n d y n p r z e c i w - stawia się t e m u , twierdząc, że niemożliwem Jest zwołanie kon- ferencji przed obradami w Otta- wie Anglji najbardziej doga- dzałoby zwołanie konferencji ekonomicznej d o p i e r o p o sesji Ligi N a r o d ó w t. ). w końcu września lub w początkach października.
F r a n c j a n a t o m i a s t j e s t zda- nia, ż e k o n f e r e n c j i nie nale- ż y o d w l e k a ć , jednak o d b y ć się będzie mogła dopiero po debatach lozańskich I to o ile poruszoną będzie w Lozannie w sposób ogólny obecna sytu-
Przygotowania do rozruchów w Zagłębiu Ruhry
Berlin, 3.VI32. (tel. wł.). Ne dzień dzisiejszy pertja socjali- styczna zmobilizowała w Zagłę- biu Ruhry, oddziały szturmow- ców. Policja berlińska skonfi- skowała dokumenty, zawierają- ce instrukcje i plony dia grup szturmowych. Na dzień 4.VI przygotowano tajne o b r a d y komendantów poszczególnych grup, celem ułożenia programu działania.
acja gospodarcza świata Nadto Francja m a z a s t r z e ż e n i a co do ograniczenia przyszłych obrad konferencji ekonomicznej tylko do kwestjl monetarnych I dy- skusji nad zagadnieniem stan- dartu.
Tajne glosowanie we Francii
Paryż, 3.VI (tel. wł.). Senato- rowie Caillaux i Gerand wnieśli projekt rezolucji w sprawie mo- dyfikacji regulaminu senatu.
Został bowiem dodany nowy artykuł 56 b, który m ó w i , że tajne głodowanie jest przymu- sowe, jeśli 1) d o m a g a się tego 100 członków senatu lub 2) komisja finansowa, gdy chodzi o wpływy i wydatki państwowe, lub gdy zachodzi obawa naro- żenia na szwank skarb publiczny.
Poarawa stosunków
chińsko-japońskich
Tokio, 3 VI (tel. wł.). Prezes Rady Ministrów admirał Sajto.
podczas otwacia sesji parlamen- tarnej japońskiego wygłosjłeks- pose, w którym zaznaczył, że od czasu zawarcia porozumienia Japońsko-Chińskiego w sprawie przerwania kroków, wojennych, polepszenie stosunków między wyrfljenionemi państwami po- stępuje szybko napizód.
Wiadomości ze świata
W i e d e ń : Przy tłumieniu roz- ruchów w Grazu zostało kilka- n a ś c i e o s ó b r a n n y c h przez po- licję podczas odpierania ataku tłumu na jeden z lokali.
Buenos Airesg Onegdnj wybuchł tu strajk wśród perso- nelu t-wa telefonicznego; strajk ten wywołał poważne zaniepo- kojenie wśród sfer oficjalnych ze względu na to, l i j e s t po- ł ą c z o n y z a k t a m i sabotażu.
Przyczyn powyższego należy się doszukiwać w energicznej akcji agitacyjnej przeprowadzanej przez k o m u n i s t ó w .
Z kraju
Zamknięcie fabryki P . P . G .
Dyrekcja fabryki wyrobów gu- mowych P. P. G wypowiedziała na dzień 11 -ty b.m. pracę w s z y - stkim r o b o t n i k o m . Około ty- siąca ludzi powiększy szeregi bezroboczych w Grudziądzu.
Huragan na Pomorzu
Nad powiatem sępoleńskim przeszła gwałtowna burza z de- szczem i piorunami. Chwilami przybierała ona siłę i rozmiary huraganu. W Dużej Cerkwicy, Małej Cerkwicy, Sypniewie i Jandrowie pioruny wznieciły po- żary, a w Trzcianach, Lubiczy Iłowie i Sępólnie potężny wicher powyrywał drzewa z korzeniem i zburzył wiele zabudowań gos- podarczych, szerząc wielkie
spustoszenia.
Rocznica Szarży pod Rokitną
W dniu 12 b. m. t. j. w dniu słynnej szarży ułanów pod Ro- kitną nastąpi odsłonięcie ta- blicy pamiątkowej ku czci po- ległych.
Olbrzymie kuchnie dla bezrobotnych w Kato-
wicach
Jedna z kopalń śląskich uru- chomi w dniach najbliższych kuchnię dla bezrobotnych, która wydawać będzie 1500 obiadów dziennie.
Sprowadzenie zwłok Szopena do Polski
Komitet obchodów Szopenow- skich otrzymał od rodziny Wiel- kiego Mistrza upoważnienie d o działania w jej imieniu przy sprowadzaniu zwłok Szopena do kraju. Wybór miejsca dla gro- bu jeszcze nie został ustalony.
Obecnie komitet pracuje nad ustaleniem programu uroczy- stości.
Wilno. Tutejszy Sąd Okrę- gowy skazał w trybie doraźnym na karę śmierci przez powie- szenie Andrzeja Malko, lat 37, Tenże Sąd skazał Kałanta I. 20 I Cebultka i. 24 z powiatu tro- c k o - w l e ń s k l e g ó na bezterrtił- nowe więzienie.
Pożar lasu
W lasach ks. Karola Radziwiłła, Pereweski, spaliło się 12.000 sosen. P o ż a r p o w s t a ł w s k u t e k
podpalenia, którego dokonał 18 letni wieśniak, namówiony
przez ojca
Sytuacja gospodarcza Polski
w oświetleniu wicepremiera Zawadzkiego
Na p l e n a r n e m p o s i e d z e n i u klubu B B. referat o sytuacji g o s p o d a r c z e j I f i n a n s o w e j pań- stwa wygłosił, p. w i c e p r e m j e r Z a w a d z k i ; p r z e m ó w i e n i e to po- d a j e m y w o b s z e r n e m streszcze- niu.
W i c e p r e m j e r oświadczył, ź e r z ą d o b e c n y z a w s z e d o c e n i a ł w a g ą z a g a d n i e ń g o s p o d a r - c z y c h , Jako p o d s t a w y materjal- n e j p o t ę g i państwa, Jako pod- stawy d o b r o b y t u ludności.
D a l e j p. Zawadzki m ó w i ł : . J e ś l i chodzi o k w e s t j ę sta- łości waluty, to tutaj w pierw- szym rzędzie s t a r a l i ś m y się, ż e b y p r z e z z a p e w n i e n i e r ó w - n o w a g i b u d ż e t u o d s t r o n y b u d ż e t o w e j n i e g r o z i ł o Insty- t u c j i e m i s y j n e j ż a d n e n i e b e z - p i e c z e ń s t w o . T o zostało osiq g n i ę t e . P e w n e d o r a ź n e u ł a t w i e - n i a , k t ó r y c h c h w i l o w o u d z i e - la B a n k P o l s k i s k a r b o w i , są n o r m a l n ą p o m o c ą , k t ó r e j z a w - sze udziela instytucja e m i s y j n a s k a r b o w i państwa. W a l u c i e na- s z e j n i e g r o z i z t e j s t r o n y ż a d n e n i e b e z p i e c z e ń s t w o
Jeżeli chodzi o budżet, to m o g ę stwierdzić, ż e w d a l s z y m ciqgu w y s i ł e k n a s z b ą d z i e s k i e r o w a n y w k i e r u n k u u t r z y - m a n i a r ó w n o w a g i b u d ż e t u . W e r s j e ostatnich dni, że ostat- ; nie zarządzenia rządu nie za- p e w n i a j ą r ó w n o w a g i budżetu | na rok r o z p o c z ę t y , o p a r t e są na obliczeniach, k t ó r e szacują d o c h o d y znacznie niżej, niż o n e się okazują w rzeczywisto- ści, nie biorą p o n a d t o p o d uwa- g ę rezerw, k t ó r e m o g ą b y ć uru- c h o m i o n e bez n i e d o g o d n o ś c i 1
dla życia g o s p o d a r c z e g o . O b o k r e z e r w sę o s z c z ę d n o ś c i w wy- ' datkach, które rząd o s i ą g n ą ł ' heroiczną d e c y z j ą o b n i ż e n i a j p o b o r ó w p r a c o w n i k ó w , d e c y z j ę , która r z ę d o w i z o g r o m n ą trud- nością przyszła. T e o s z c z ę d n o - ; ści, te r e z e r w y p o z w o l ę b u d ż e t 1
z r ó w n o w a ż y ć n a w e t w n a j g o r - s z y m w y p a d k u .
P o z o s t a j e działalność w k i e - runku o ż y w i e n i a życia g o s p o - d a r c z e g o . O ile rzqd nad bud- ż e t e m p a n u j e , o tyle d l a o ż y I w l e n i a ż y c i a g o s p o d a r c z e g o ] m o ż e s t w a r z a ć t y l k o u ł a t w i ę - 1 n l a .
Na skutek p r o c e s ó w d e f l a c y j - nych, w c a ł y m ś w i e c i e nastą- piła obniżka cen. Ta o b n i ż k a w y s t ę p u j e w s p o s ó b n i e r ó w n y i n i e s y s t e m a t y c z n y , jak wszyst- kie zjawiska ż y w i o ł o w e . K o n - s e k w e n t n i e r z ą d p o d j ą ł k w e s t j ę o b n i ż e n i a t y c h c e n , k t ó r e p o z o s t a j ą n a p o z i o m i e , o d - p o w i a d a j ą c y m i n n e j s i l e n a - b y w c z e j p i e n i ą d z a . W kierun- ku t e j k o n i e c z n o ś c i Iść musi- m y . A k c j a obniżenia c e n , która została p o d j ę t a , b ę d z i e musiała być p r o w a d z o n a d a l e j . R ó w n o -
6.500 dzieci z Niemiec i Śląska na koloniach w kraju
W dniu w c z o r a j s z y m o d b y ł się w W a r s z a w i e z j a z d central- n e g o komitetu k o l o n j l letnich dla dzieci I m ł o d z i e ż y polskiej z N i e m i e c I z Z i e m Zachodnich.
N a zjeździe tym p o s t a n o w i o n o , ż e t e g o r o c z n a akcja kolonjalna komitetu o b e j m i e 6 5 0 0 dzieci, w t e m 3.500 z N i e m i e c , o r a z o k o ł o 3.000 ze Śląska. P i e r w s z e transporty dzieci śląskich przy- będą na kolonje w czerwcu, dzieci zaś z N i e m i e c w począt- kach lipca.
W ten s p o s ó b i w roku b i e - żącym m i m o b a r d z o o s t r e g o kryzysu — akcja p o m o c y dzie- ciom polskim nie zostanie za- niechana, przeciwstawiając się wyraźnie akcji g e r m a n i z a c y j n e j s t o s o w a n e j przez N i e m c ó w w o - bec młodzieży polskiej.
l e g i e d o a k c j i o b n i ż e n i a c e n , r z ą d będzie sią s t a r a ł o b n i - ż y ć k o s z t a p r o d u k c j i . A k c j a obniżenia kosztów produkcji wy- raziła się m. innymi w s p o s ó b niestety b o l e s n y , przez o b n i ż e - nie z a r o b k ó w . Trzeba j e d n a k , ż e b y o b n i ż e n i e z a r o b k ó w nie o g r a n i c z y ł o się d o tych, którzy sę n a j n i ż e j u p o s a ż e n i . M u s i o n o o b j ą ć I t y c h , k t ó r z y są b a r d z i e j u p r z y w i l e j o w a n i .
P r z y g o t o w u j e się d e k r e t Pre- z y d e n t a , k t ó r y b y stwarzał p o d - stawy dla o b n i ż e n i a u p o s a ż e ń , k t ó r e n i e o d p o w i a d a j ą w a - r u n k o m g o s p o d a r c z y m , a n i m o ż l i w o ś c i o m f i n a n s o w y m d a n y c h p r z e d s i ę b i o r s t w . ( O k l a - ski).
P o o m ó w i e n i u z a g a d n i e ń ex- portu i k o m u n i k a c j i w e w n ę t r z n e j w i c e p r e m j e r p r z e s z e d ł d o usto- sunkowania się s p o ł e c z e ń s t w a d o kryzysu.
Dla o ż y w i e n i a życia g o s p o - d a r c z e g o k o n i e c z n e jest w i ę k s z e z a u f a n i e s p o ł e c z e ń s t w a d o s a m e g o s i e b i e , k o n i e c z n e j e s t , a b y p o s z c z e g ó l n e j e d n o s t k i nie p o d d a w a ł y się tak ł a t w o de- p r e s j i , ż e b y starały s i ę w c i ą g a ć a k t y w n i e w kierunku r o z w o j u życia g o s p o d a r c z e g o c a ł e g o kra- ju i u r u c h a m i a ć w a r s z t a t y wła- sne. D u ż e z n a c z e n i e ma to, ż e b y nasi r o d a c y z e c h c i e l i o d d a ć t r z y m a n e d z i ś n i e r a z
p r z e z s i e b i e b e z p r o d u k t y w n i e p i e n i ą d z e d o u ż y t k u s p o ł e c z - n e g o , b y n a j m n i e j nie w celach f i l a n t r o p i j n y c h , ale o s i ą g a j ą c przy t e m j e d n o c z e ś n i e s w o j a k o r z y ś ć . ( O k l a s k i ) . J e ż e l i cho- dzi o korzystne warunki użycia u nas kapitału, to te warunki istnieję.
P o p r a w a m o ż e przyjść o d sa- m e g o życia g o s p o d a r c z e g o . I j e d n o j e s t p e w n e , że k o n i e c k r y z y s u w y m a g a ć b ę d z i e ucią- ż l i w e j , w y t ę ż o n e j , w y t r w a ł e j pracy c a ł e g o s p o ł e c z e ń s t w a .
W y t r w a ł o ś ć , praca i — c o n a j - w a ż n i e j s z e — o p a n o w a n i e ner- w ó w , z a u f a n i e w e w ł a s n e siły—
to s ę dziś rzeczy n a j w a ż n i e j s z e .
Katolicka prasa francuska
wobec niemieckich ataków na Polskę
Dzienniki katolickie, Jak . L a C r o i x \ , L ' E c h o de Paris",
„ J o u r n a l d e s D e b a t s " w i e l e m i e j s c a p o ś w i ę c a j ą ostatnim a- i a r m o m w o j e n n y m niemieckim nad g r a n i c ę Polski. Prasa ta o s t r z e g a N i e m c y przed nleroz- w a ż n e m i c z y n a m i , których kon- s e k w e n c j e nie dadzą się obli- c z y ć .
Dzienniki katolickie fran- cuskie r ó w n i e ż p o d a j ę ostatnię m o w ę I g n a c e g o P a d e r e w s k i e g o , w y g ł o s z o n ą w N o w y m Jorku w o b r o n i e P o m o r z a .
G w a ł t o w n y atak berlińskiej .GermanJ!'" na Francję z dnia 26 m a j a spotkał się z energicz- ną o d p r a w ę z e strony francus- kiej prasy k a t o l i c k i e j .
Katastrofalny
stan zasiewów na Ukrainie
Alarmy prasy moskiewskiej
M o s k w a , ( t e l . wł.). Prasa mo-1 s k i e w s k a w ostatnich dniach b i j e na alarm z p o w o d u kata- s t r o f a l n e g o stanu z a s i e w ó w w j e d n y m z n a j u r o d z a j n i e j s z y c h r e j o n ó w Z w i ą z k u S o w i e c k i e g o na Ukrainie. Z t y g o d n i a na ty- d z i e ń p o g a r s z a się stan zasie- w ó w na U k r a i n i e z p o w o d u za- n i e d b a n i a . D o 10 m a j a o b s i a n o
na Ukrainie tylko 6,400,000 ha, p o d c z a s g d y w roku ub. w tym czasie o b s i a n o już przeszło 10 milj. ha. W e d ł u g doniesienia . P r a w d y " stan z a s i e w ó w na Ukrainie ję$t o jedną trzecią m n i e j s z y , niż w roku poprze- dnim.
Prasa s o w i e c k a zauważa, że z a n i e d b a n i a z a s i e w ó w d o p u - s z c z o n o się zwłaszcza w r e j o n i e d n i e p r o p e t r o w s k l m i o d e s k i m t. j w r e j o n a c h , k t ó r e sę naj- u r o d z a j n i e j s z e m i na Ukrainie i które u w a ż a n e sę za n a j w i ę k s z e s p i c h l e r z e .
N a r a z i e statystyki u r z ę d o w e s t w i e r d z a j ą , ż e plan z a s i e w ó w w y k o n a n y został tylko na 33,5 proc.
Ruch budowlany w Polsce
O g ó l n a suma i n w e s t y c y j na rok 1929 w P o l s c e w y n o s i 2.260 milj. zł., z t e g o n a b u d o w n i c - t w o w o g ó l e p r z y p a d a 655 m i l j . ( L j . 28.9 p r o c . ) , w t e m z a ś na b u d o w n i c t w o a d m i n i s t r a c j i pu- b l i c z n e j 145 m i l j . (6.4 p r o c . ) i na b u d o w n i c t w o m i e s z k a n i o w e i Inne — 510 m i l j . zł. (t. j.
22.5 proc.). S u m y p r z y t o c z o n e dotyczą roku 1929, o d z n a c z a j ą - c e g o się n a d e r o ż y w i o n y m ru- c h e m i n w e s t y c y j n y m w o g ó l e , a b u d o w l a n y m w s z c z e g ó l n o ś c i . Jeżeli r u c h b u d o w l a n y m i e s z - k a n i o w y w r. 1928 w z i ą ć z a 100, to w r. 1929 w s k a ź n i k ten wyraził się c y f r ę 93.7, w r. 1930
— 62.9 I w r. 1931 — 56.1.
S p a d e k j e s t aż nazbyt o c z y w i - sty, a j e s z c z e w i ę k s z y stwier- dza b u d o w n i c t w o inne ( n i e m i e - s z k a n i o w e , g d y ż z e 100 w. r.
1928 s p a d ł o d o 38.5 w r. 1931.
I n w e s t y c j e b u d o w l a n e m a j ą d o n i o s ł e z n a c z e n i e i z t e g o w z g l ę d u , ż e ruch w t e j m i e r z e j e s t ś c i ś l e z w i ą z a n y z c a ł y m s z e r e g i e m i n n y c h g a ł ę z i p r z e - m y s ł u , zwłaszcza m i n e r a l n e g o 1 o ż y w i e n i e lub z m n i e j s z e n i e w b u d o w n i c t w i e w y w o ł u j e na- tychmiast o n a l o g i c z n y s k u t e k i w p r z e m y ś l e m i n e r a l n y m .
T a k np. w a r t o ś ć p r o d u k c j i c e g ł y , d a c h ó w k i i t. p . z e 129.016 000 zł. w r. 1929 spad- ła d o 94.787.000 w. r. 1930 (t.J.
o 26.5 proc.), p r o d u k c j a w a p n a s p a d ł a o 22.5 proc., szkła — 22.9 proc., p o r c e l a n y f a j a n s u i w y r o b ó w k a m i o n k o w y c h — o 20.8 proc. W tym s a m y m c z a s i e w s k a ź n i k b u d o w n i c t w a w o g ó l e ( m i e s z k a n i o w e g o i i n n e g o ) z 95.7 o b n i ż y ł się d o 67.4, t. j. o 29 5 proc., s k ę d w y p ł y w a wy- raźna z a l e ż n o ś ć przemysłu mi- n e r a l n e g o o d ruchu b u d o w l a - n e g o .
Cukier krzepi!
Zatarg o urlopy w górnictwie węglowym
W z w i ą z k u z e z ł o ż o n y m w S e j - m i e p r o j e k t e m s k r ó c e n i a urlo- p ó w , p r z e m y s ł o w c y w ę g l o w i na G ó r n y m Śląsku d o m a g a j ą s i ę k a t e g o r y c z n i e s k r ó c e n i a u r l o p ó w r o b o t n i c z y c h .
W t e j s p r a w i e były już pro- w a d z o n e p e r t r a k t a c j e z organi- z a c j a m i r o b o t n i c z e m i , p o n i e w a ż j e d n a k nie d o s z ł o d o p o r o z u - m i e n i a , zatarg r o z p a t r z o n y bę- d z i e p r z e z K o m i s j ę p o j e d n a w - c z o - r o z j e m c z ą w K a t o w i c a c h .
U w a g i g o d n e m j e s t , z e go- s p o d a r s t w a s o w i e c k i e o p ó ź n i ł y s i ę w z a s i e w a c h tak jak g o s p o - darstwa k o l e k t y w n e , chociaż na.
c z e l e tych pierwszych stoją z reguły k o m u n i ś c i .
M o s k i e w s k a „ P r a w d a " pisze, ź e g ł ó w n ę p r z y c z y n ę o p ó ź n i e n i a z a s i e w ó w na U k r a i n i e j e s t n i e -
| u m i e j ę t n a o r g a n i z a c j a pracy w g o s p o d a r s t w a c h k o l e k t y w n y c h , zły r e m o n t traktorów a w r e s z c i e | nędzny stan bydła p o c i ą g o w e g o . ! S t a c j e m o t o r ó w i t r a k t o r ó w t e j w i o s n y p o w i n n y były o b s i a ć 7,5 m i l j o n ó w ha, a l e d o dnia 5 m a j a o b s i a ł y t y l k o 2,4 m i l j o - n ó w ha, t. j. 32 proc. plonu.
Zaznaczyć należy, że t a b o r t r a k t o r o w y na U k r a i n i e j e s t n a d z w y c z a j wielki.
W s z y s t k i e p o w y ż s z e cyfry, m a j ą c e charakter o f i c j a l n y do- w o d z ą , ż e w przyszłym roku sytuacja na Ukrainie będzie j bardziej katastrofalna niż w
roku b i e ż ą c y m , k i e d y już rolni- cy, o b a w i a j ą c się g ł o d u m a s o w o uciekali d o Polski I R u m u n j i .
Niemcy z lotu ptaka szpiegują Polskę
O peleryny nieprzemakalne
dla listonoszy
Zarząd g ł ó w n y Z w i ą z k u Niż- szych P r a c o w n i k ó w Poczt, T e l e - g r a f ó w i T e l e f o n ó w R. P. z ł o ż y ł w m i n i s t e r s t w i e p o c z t i t e l e g r a - f ó w m e m o r j a ł , w k t ó r y m wska- zał na k o n i e c z n o ś ć p o w i ę k s z e - nia liczby p e l e r y n n i e p r z e m a - kalnych dla listonoszy, o r a z do- magał się zmiany umunduro- wania.
Ministerstwo o ś w i a d c z y ł o w o d p o w i e d z i , ź e postulat Zwięz- ku u w z g l ę d n i o n y b ę d z i e w mia- rę uzyskania o d p o w i e d n i c h kre- d y t ó w na ten cel.
C o d o zmian umundurowania ministerstwo w y p o w i e d z i a ł o się n e g a t y w n i e .
Jak p o d a j e prasa polska, nie- m i e c k a akcja w y w i a d o w c z a na P o m o r z u , z w ł a s z c z a w punktach o charakterze g o s p o d a r c z y m i s t r a t e g i c z n y m , w y k a z u j e coraz to w i ę k s z ę a k t y w n o ś ć .
R ó w n i e ż n i e m i e c k i e s a m o l o t y pasażerskie, kursujące na llnjl Berlin — K r ó l e w i e c , b a r d z o czę- sto . z b a c z a j ą " z e s w e j drogi 1 krążę nad t e r y t o r j u m Polski, g r a n i c z a c e m z Prusami W s c h o d - nlemi. Zwłaszcza dwa s a m o l o t y n i e m i e c k i e z e z n a k i e m , D . 1088"
s y s t e m a t y c z n i e co 6 w z g l ę d n i e 9 dni, p o g o d z . 18-tej przelatu- ję o s t e n t a c y j n i e p o n a d p o w i a - t e m kartuzklm I w e j h e r o w s k l m , unoszęc się na w y s o k o ś c i o k o - ł o 150 — 200 m.
W dniu 20 m a j a nadleciał o d
strony granicy n i e m i e c k i e j sa- m o l o t , p o s i a d a j ą c y na Jednem s k r z y d l e znaki . F H " , zaś na d r u g l e m , S T " , k t ó r y okrążył o k o l i c ę W ę g r o w a , p o w . gru- d z i ą d z k i e g o i fort, a n a s t ę p n i e o d l e c i a ł w kierunku Prus W s c h o dnlch. T a k s a m o w dniu 25 m a j a z j a w i ł się nad f o r t e m w Grudziędzu s a m o l o t n i e m i e c k i typu Junkers z czarneml krzy- żami, k t ó r y opuścił się d o wy- sokości 10-ciu m . i o k r ą ż y w s z y o k o l i c ę , wzbił się d o g ó r y , a następnie o d l e c i a ł ku granicy pruskiej.
N i e ulega wątpliwości, źe lo- ty te m a j a na celu z e b r a n i e dla N i e m i e c o d p o w i e d n i e g o mater-
jału I n f o r m a c y j n e g o .
Cyfra cyfrze nierówna
. G a z e t a W a r s z a w s k a " zajmu- je się w artykule . O p t y m i z m i z a u f a n i e " o s t a t n i e m przemó- w i e n i e m w i c e p r e m j e r a Zawadz- kiego, ustosunkowując się d o ń bardzo krytycznie. W y w o d y cy- f r o w e w i c e p r e m j e r a . G a z e t a "
p o d d a j e ostrej krytyce. W spra- wie bezrobocia np m o ż e m y się c o p r a w d a pocieszać,
że w Hngiji jest 2.200 000 a u nos tylko 365.000 bezrobotnych, ale obraz b.,dzle dopiero wtedy prawdziwy gdy się doda, że bez- robotny angielski mieszka w 3 pokojach z kuchnią, a jego ogra- nicienie w Je-uenlu polega na tem, że zam'ast rozblfu t kotletu baraniego, {oda morskie ryby.
Paradoksalnie przedstawia . G a z e t a " wartość obliczeń pro- c e n t o w y c h w f o r m i e nieco hu- m o r y s t y c z n e j :
Weźmy dwóch gentlemenów, z których jeden ważył 100. a drugi 70 kg. I przypuśćmy. te pierwszy stracił na wadze 40 proc , a drugi 30 proc. Rezultat będzie laki, że pierwszemu pozostanie 60 kg., a drugiemu 49 kg. Pierwszemu, po chwllowem osłabieniu, może to nawet wyjść na zdrowie, drugi nie będzie mógł włóczyć nogami.
Widmo wojny
W i d m o w o j n y straszy Europę p o n o c a c h ilekroć w N i e m c z e c h zabrzęknie szabla. Dziś groźny f a n t o m m a t e r j a l i z u j e się coraz b a r d z i e j . N o w y rząd n i e m i e c k i Schleichera i Papena nazywa . G a z e t a P o l s k a * g a b i n e t e m z b r o j e ń . O t o j e j o p i n j a :
Tytko specjalnie w tem zainte- resowani mogą wątpIC dzisiaj. Ił celem polityki lokarneńsklej po stronie Niemiec było uzyskanie swobody rąk dla odbudowy stły mllltarnel Rzeszy.—Ze owoce zwy- cięstw w polityce międzynarodrf- wej zebrane przez Stresemana—
Bruenlnga. były przeznaczone dla gen. Schleichera I związane| z nim kamarylłl wojskowe), celem nasy- cenia wygłodzonego molocha ml- lltaryzmu pruskiego.
„ G a z e t a Polska* podkreśla fakt, iż prasa francuska uważa u p a d e k Brueninga za upadek republiki w N i e m c z e c h . K t o w i e — p i s z e . G a z e t a " — c z y nie jest to g ł o s proroczy.
W każdym razie trzeba się po- ważnie liczyć z faktem, że wraz z v Papenem doszedł do władzy gabinet zbrojeń, w którym być może sam kanclerz jest tylko fi- gurą przejściową I drugoplanową, iecz klórego charakter polllyciny nie poddaje się żadnym wątpli- wościom.
Zastępoza waluta
Ciasnota g o t ó w k o w a wynika- j ą c a z k o n i e c z n o ś c i utrzymaniu z ł o t e g o na p o z i o m i e p r z e w i d u j e s p o r a d y c z n i e u k a z y w a n i e się waluty zastępczej. O faktach takich piszą „ N o w i n y Codzien- n e " :
Na Wołyniu zanotowano nastę- pujące zjawisko. Robotnicy fol- warczni. pracownicy biur, robotni- cy fabryczni wystawla|ą własne kartki, któremł płacą za artykuły spożywcze, za ubranie, względnie obuwie. Pierwszego każdego mie- siąca posiadacze kartek zgłaszają się do pracodawcy I Inkasują należność na rachunek poborów, przypadających każdemu pracow- nikowi.
W Jednem z większych miast Kongresówki urzędnicy magistratu nie otrzymywali pensy|. Postano- wili wydać własne bony. Przy|mo- wano Je narównt z bilonem. W ten sposób pracownicy mleiscy mieli możność zaopatrzenia się w niezbędne przedmioty I artykuły Dlerwszeł Dotrzeby.
Znaczyłoby to, z e zanim zre- alizowały się o f i c j a l n e projekty w p r o w a d z e n i a waluty dodatko- w e j , ludność sama d o k u m e n - t u j e potrzebę j e j istnienia.
1. B. C.
Zastrzyk optymizmu
A jednak coś sie robi! -Największy w Europie basen solankowy. -Realny argument.
Kronika agenta
Legjon Młodych przy pracy
Komenda Legjonu Młodych przygotowuje rozbudowę s w e g o aparatu wykonawczego, aby na zaczęcie n o w e g o roku akade- mickiego rozpoczęć energiczna kampanję werbowniczę.
Przed nowym rokiem akademika
Przed kilkoma dniami odbyło się zebranie maturzystów .In spe", których informowali o życiu akademickiem pp. T.
Pliszczyński i Wł. Wąchała
Walne zebranie Z.P.M.D.
W e wtorek odbyło się do- roczne walne zebranie Z.P.M.D.
okręgu lubelskiego, na które przybył między innymi p. Jan Szulc, prezes Wydz. Wykon.
Z.P.M.D. z Warszawy.
Uchwalono protest w sprawie podwyżki czesnego, oraz protest przeciwko uchwale senatu K.CLL bagatelizujęcej nadużycia w kuchni akademickiej.
Nowy zarząd Z. P. M. D.
Prezesem na r. ak. 1932/33 w Z. P. M. D. Okr. Lub. została 7 wyboru p.Wanda Wąsowska-
Pozatem do Zarządu weszli pp.: Chomicz Zbigniew, Stefań- ski Czesław, Muszyński Stani- sław, Węchała Władysław, Mi- chniewska Jadwiga, Karwacki Janusz, Molenda Władysław i Ejsmund Włodzimierz. Skład Komisji Rewizyjnej pp.: Gołę- biowski Teofil, Michalik Niko- dem I Smukówna.
Superarbitrem został p. Zyg.
Struski, prokuratorem Jan Go- gacz.
Nic bardzie) nie d o d a j e otu- chy, niż twórczy, realny czyn, spełniony wbrew najcięższym warunkom, wbrow wszystkim przeciwnościom I przeszkodom.
Nic silnie] nie podsyca nadziel na lepsze jutro, niż manifestacja woli, wytrwałości, uporu w pra- cy — przeciwstawiona bezpłod- nemu sceptyzmowl i bezradne- mu załamywaniu rąk.
Mamy od czasu do czasu do zanotowania tego rodzaju zwy- cięstwa woli, śmiałej Inicjatywy, rozmachu—właśnie dziś właśnie w dobie najclęźszel, kiedy tyle trudności piętrzy się na drodze społecznej I państwowej pracy konstrukcyjnej.
Meksykańska policja kobieca pod opieka opinji publicznej
W Meksyku istnieję od dłuż- szego już czasu oddziały poli- cyjne złożone z samych kobiet.
Oddziały te, znane pod nazwę .Las Tecnicas" w Mexico City, cieszę się o g r o m n ę popularnoś- cią wśród publiczności. Nazwę swoję otrzymały z tej racji, iż należą do .policji technicznej", która ma w Meksyku specjalne zadania do spełnienia.
Oddział . L a s Tecnicas" w sto- licy Meksyku, w Mexico-City, składa się z 65 policjantek, jed- nolicie umundurowanych I wysz- kolonych. Pełnię o n e służbę w kinach, w teatrach, w par- kach, ogrodach i na ulicy. .Tua- leta" policjantek składa się z gra- natowego munduru ze złoteml guzikami, z krótkich spodni sportowych, czarnych pończoch i takich półbucików. Na głowie zamiast czepki, noszą . L a s Tec- nicas" chustki granatowe, za- wiązane w węzeł.
Policjantki uzbrojone sę w pał- ki gumowe, ale główną ich broń stanowi sztuka stosowania japońskiej walki .dżlu-dżitsu".
Ostatnio rzęd zamierzał ze względów oszczędnościowych zmniejszyć liczbę policjantek, ale spotkał się z tak silnym sprzeciwem opinjl publicznej, iż narazle odstąpił od s w e g o za- miaru.
Oto przykład. Parę dni temu przedstawiciele prasy war- szawskiej zaproszeni zostali do Ciechocinka, gdzie mogli stwier- dzić nadzwyczajny rozwój t e g o zdrojowiska. Lecz Już prawdzi- wie rzadkim w dzisiejszych czasach, wręcz Imponującym wysiłkiem Jest tam nowy, wspa- niały, n a j w i ę k s z y w E u r o p i e b a s e n s o l a n k o w y . Sto metrów długości, czterdzieści szerokości.
Może się tu kąpać na powietrzu, w w o d z i e o własności w o d y morskiej, trzy t y s i ą c e o s ó b — na powietrzu, pomiędzy cudo- twórczemi dla zdrowia tęźnia- mi, pomiędzy pięknie urządzo- nemi plażami, obok ślicznego ogrodu i wspaniałej fontanny.
Przytem—skocznie I ześlizgi — dla sportu i zabawy. Szatnie, kabiny, natryski—wszystko urzą- dzone na najwyższym poziomie hygjeny i techniki. Do t e g o — w y s o c e estetyczny gmach ka- wiarni i wielki taras.
Całość wywiera wrażenie olś- niewające, zwłaszcza, kiedy się pomyśli, źe rok temu była tam tylko... trawa i piasek.
Można powiedzieć: o t o za- s t r z y k o p t y m i z m u w czasach,
Budowa Bazyliki Morskiej
w Gdyni
Na najwyższem wzniesieniu w Gdyni, K a m i e n n e j Górze, ma stanąć w i d o m y pomnik wdzię- czności polskiej za odzyskaną wolność — Bazylika Morska.
W myśl statutu T o w . Budowy Bazyliki Morskiej członkiem Towarzystwa m o ż e zostać każdy Polak I to: z w y c z a j n y m za opłatą 50 gr. składki miesięcznej, ho- n o r o w y m — z a w n i e s i e n i e m 1000 zł. w ciągu 4 lat, fundatorem
— za wniesieniem 10.000 zł.
w ciągu 6 lat.
Składki na Bazylikę Morską przyjmuje: Bank Gospodarstwa K r a j o w e g o w Gdyni, ul. 10-go L u t e g o , albo przekazem na P K O Warszawa Nr. 170.158 (Bank Gospodarstwa K r a j o w e g o ) na konto Bazyliki Morskiej.
kiedy na każdym kroku widzi się zniechęcenie I słyszy się pesymistyczne westchnienia.
Podnoszenie poziomu kultu- ralnego naszych uzdrowisk jest j e d y n y m , r e a l n y m a r g u m e n - t e m przeciw wyjazdom zagrani- cę. Tylko tę drogę możemy skierować rzesze obywateli, ra- tujących swoje zdrowie, do uzdrowisk krajowych. Nie przez sztuczną „ p r o p a g a n d ę " , ale dzięki ulepszeniom, które istot- nie zastępują wartości i atrak- cje rozmaitych zagranicznych
„kurortów". I właśnie takie Inwestycje, takie zdobycze kul- turalne, jak ostatnia w Ciecho- cinku, stanowię dowód, że le- czyć można się w kraju, że pie- niędzy wywozić zagranicę nie potrzeba i nie należy.
Dobry to, radosny przykład patrjotycznej ambicjll
Sobota 4.VI.32 r.
12.10 Poranek szkolny ze Lwowa.
12.45 Płyty. 13.25 Płyty. 14.45 Płyty.
15.15 Wiadomości wojskowe dla wszyst- kich — red. J. I. Targ. 15.25 Przegląd wydawnictw perjodycznych 15.45 Kom.
Centr. Biura Hydr. dla żeglugi I ryba- ków, 15.50 Płyty. 16.10 Radjokro- nlka — dr. Morjan Stępowskl, 16.30 Odczyt p. t. .Kryzys światowy a tech- nika" — dr. Feliks Burdeckl. 16.55 Słuchowisko dla dzieci p. t. .Kaczy staw* (Lwów). 17.20 Pieśni w wyko- naniu Maurycego Janowskiego. 18.00 Transmisja nabożeństwa z Ostrej Bra- my w Wilnie. 19 25 .Książka rolni- cza" — Inż. Władysław Sawicki. 1940 Wiadomości sportowe. 19.45 Prasowy Dziennik Rodjowy. 20.00 .Na widno- kręgu". 20.15 Koncert pod dyr.
Sten. Nawrota, Gustaw Banaszklewicz (śpiew). Muzyka lekka. 21.55 .Wiosna, kwiaty I ludzie" — dr. Jerzy Szpa- kowskl. 22.10 Koncert Chopinowski w wyk- Lucyny Robowskle). 22.50 Muzyka taneczna.
Niedziela 5.VL32 r.
10,00 Trarsmls|a Nabożeństwa ze Lwowa. 12.15 Poranek z Filharmonii Warsz. poświęcony twórczości St.
Moniuszki z okazji 60 ej rocznicy śmierci. Wyk: chóry Związku Maz.
I ork. Fllherm. Warsz. Piotr Moszyń- ski, W. Lachman I J. Ozlmlński (dyr.)
CZY WIECIE. ŻE:
— Pierwszy rachunek za abo- nament telefoniczny zapłacił w r. 1887 w Charlestown (U.
S. A.) niejaki James Emery, handlarz ryb.
— Największy głośnik radjo- wy został skonstruowany w Waszyngtonie (U.S.A.), a głos j e g o słychać wyraźnie w pro- mieniu 3 kilometrów.
— Najdłużej ż y j ę ludzie na wyspie N o w e ) Zelandjl, gdyż mieszkańcy tamtejsi osiągają przeciętnie wiek 65 lat.
— W Pradze czeskiej Ilość po- jazdów mechanicznych wzrosła 0 11 jednostek dziennie, jak wynika z porównania za r. 1930 1 1931.
>raz soliści: Maryla Karwowska (sopr.).
Antoni Bednarczyk (recytacje), Adam Dobosz (tenor), Zygno- Mossoczy (bas),
<az. Wiłkomirski (wloloncz.) I Ludwik Jrsteln (akomp). W przerwie poran- iu pogadanka^ .Robotnik i jego za- nteresowanie zawodowe" — wyg).
Wice minister W. Jastrzębski, Prezes Inst. Spraw Społecznych. 14.00 Prze- mówienie z okazji tygodnia L.O.P.P.
14.15 Pleśni Moniuszki w wyk. M.
Mokrzyckie) 1 Al. Michałowskiego.
1430 .Czy masz pastwisko dla mło- dzieży?" — prot. Jan Rostafiński.
14.50 Pleśni Moniuszki (dalszy ciąg).
15.05 .Wyciągnijmy naukę z tegorocz- nych przykrych doświadczeń gospo- darskich' — Inż. Wojciech Chmleleckl.
15.25 Pleśni Moniuszki (dalszy ciąg).
15.40 Audyc|a dla dzieci: a) .Co się dzle|e na świecie" (Radjolygodnlk).
b) Opowiadanie dla dzieci p. Wandy Woytowlcz-Grablńsklej: .Sen czy pra- wda". 16.05 Audycja z- racji .Dnia Spółdzielczości" w Polsce, a) Trans- misja z Lodzi: Hymn Spółdzielczy w ukł, K. Prosnaka w wyk. Chóru Stow. Splew. im. Moniuszki) pod dyr.
K. Prosnaka b) Pogadanka o .Za- daniach ruchu spółdzielczego w chwi- li obecnej" — wygł. dyr. Rapacki (Warszawa), c) Transmisja z Lodzi:
Wiązanka pleśni żołnierskich p. t.
.żołnierska Dola" w ukł. Karola Pro- snaka w wyk. chóru. 16.45 .Garibal- di* — prof. Marceli Handelsman.
17.00 Koncert popularny złożony z utworów Moniuszki, w wyk.: Ork.
Fllhorm. pod dyr. J. Ozlmlńsklego I Lucyna Robowska (fart). 18.00 .Wiadomości przyjemne I pożyteczne".
18.20 Utwory Moniuszki w wyk. chóru
„Echo" pod dyr. Wł Kollnowsklego (Wilno) I Repr. Ork. Pol Państw, pod dyr. Al. Sielskiego (Warszawa). 1935 Skrzynka pocztowa techniczni. — p. Wacław Frenkiel. 19.50 Transmisja i Teatru Wielkiego w Warsz. Opera .Halka* St. Moniuszki
23.10 Muzyka taneczna z płyt
ARTHUR MILLS 4
W cieniu Żółtego Smoka
Przekład: JANINY ZAWISZA-KRASUCKIEJ.
— To Jest senor Diab, właś- ciciel hotelu „Boa Vlsta" w Hong i
Kong. Zna pan wszakże ten I hotel?
De Volza skinął głową, .Boa Vista* był to lokal gdzieś na krańcu miasta, cieszący się bar- dzo złą opinję. Odwiedzany byl przez marynarzy najrozmaitszych narodowości. Od czasu do cza- su w hotelu . B o a Vlsta" odby- wały się tańce, częściej jednak zabawy wszelkie kończyły się bójką i rozlewem krwi. Policje spoglądała przez palce na te wszystkie hlstorje, nie wtrącając się prawie nigdy w życie wew- nętrzne tego wspaniałego przy- bytku.
— Senhor Diab ma podobno w . B o a V!sta" prześliczna dziew- czynkę,—rzekł Tso, spoglądając
na Portugalczyka z uśmiechem.
Pokazywał ml fotografję. Pierw- sza klasa dzlewczynal Pokazać panu.
Diab wyjął f o t o g r a f j ę , którę schował do kieszeni, gdy Volza wchodził do pokoju. Hrabia spoj- rzał pogardliwie na Portugalczy- ka I potrząsnął przeczącą głowę.
Znał dobrze te wszystkie brud- e tranzakcje trzeciorzędnych ho- sil na Dalekim Wschodzie, do- nyślał się więc w Jakim celu irzybył Diab do pałacyku Tso.
— Chciałem z panem pomó- wić w kilku ważnych sprawach, wrócił się de Volza do gospo- larza.—Mam nadzieję, że przy- aclel pański zdężył Już załatwić : panem swe Interesy, —dodał, wskazujęc Dlaba.
— Zapewniam pana,źe nawet nowy nie było o Interesie. Zwy- kła mała, że tak powiem, wizyt- ka I pogawędka przy butelce whisky | słodyczach Pan musi także cośkolwiek z nami prze- kęsić. Podsunęł gościowi krze- sło, napełniając trzecią szklankę.
De Volza niechętnie wypił na- lane whisky, zagryzając kawał- kiem pieczonego prosięcia. Diab pił najwięcej, twarz mu błysz- czała oczy krwią zaszły. Zacho- wywał się coraz swobodnie] I zda- wał się zupełnie nie pamiętać o obecności Anglika w pokoju.
N a g l e szarpnę! Tso za rękaw.
— Gdzie Jest ta piękna śpie-
wająca dziewczyna? — zapytał półprzytomnie.
Tso klasnął w dłonie. Wbiegł służący, któremu Tso polecił przyprowadzić dziewczynę. D e Volza znał obyczaje uczt chiń- skich, gdzie zazwyczaj o w e sła- wetne śplewaćzkl nie miały ab- solutnie głosu, pozlewał więc teraz na samą myśl, że będzie zmuszony wysłuchać jakichś cudacznych popisów chińskiej pseudo piękności.
Po paru minutach na progu ukazał się służący, prowadząc za rękę Mlng Cha. Uśmiechnęła się z zadowoleniem do hrabiego I ze spuszczoną pokornie głową oczekiwała rozkazów Tso.
— O t o śpiewaczka pierwszej klasy,—objaśniał gospodarz. — Mogłaby być pierwszorzędną ar- tystką w Londynie.
W oświetlonym rzęsiście po- , koju de Voiza miał możność
przyjrzeć się dokładnie dziew- czynie. Była naprawdę ładna . i prześlicznie zbudowana. Do- . okoln smukłej jej szyi zwisał
piękny naszyjnik szmaragdowy.
— Zaśpiewaj p l o s e n k e o kwie- cie wiśni, — rozkazał Diab.
Mlng Cha skinęła główką.
' Głębokim słodkim g ł o s e m po- częła śplewaćslarą upojną pieśń Wschodu.
Gdy skończyła Diab przywołał Ją do siebie I uszczypnął moc- no w policzek. De Volza zauwa- żył, że dziewczyna zadrżała I za- - cisnęła kurczowo dłonie. Wi-
docznie wstrętem Ją przejął ten opasły Portugalczyk.
— Mlng Cha, ładna dziew- czynka, należy do mnie — ma- mrotał Diab, szczypiąc ją znowu w policzek.
Krwawy rumieniec oblał pięk- ną twarzyczkę dziewczyny.
De Voiza zacisnął pięści.
— Daj Jej pan spokój,—rzekł głucho.
Lecz Diab wszakże wypił pra- wie całą butelkę whisky I alko- hol rozpalił mu krew I przytępił zupełnie pamięć. Zapomniał na- wet, że mówił doń Europejczyk I dalej bez żenady szczypał po- liczki zarumienionej dziewczyny.
Silna pięść hrabiego spadła na kark pijanego Portugalczyka.
Diab potoczył się na podłogę.
Mlng Cha krzyknęła przerażona.
— Cóż teraz pocznę z moim biednym gościem,—zawołał zroz- paczony gospodarz, wskazując leżącego bez ruchu Dlaba.
De Voiza kopnął pogardli- wie Portugalczyka.
— Wrzuć g o pan do rzeki, aby wytrzeźwiał, — rzekł spo- kojnie. — Wszakże przybyłem tu nie po to, ażeby być świad- kiem podobnych scen.
Tso rozkazał służącemu prze- nieść nieprzytomnego gościa do Innego pokoju.
fl zamknij g o pan na klucz,
— dorzucił de Volza, — nie i y c z ę sobie Jego powrotu tutaj.
Teraz nareszcie m o ż e m y mó- wić o naszych sprawach.
Przyciszona rozmowa trwało dość długo. Co pewien czas de VoizB pochylał się nad ma- pą, wskazując coś ożywionemu chińczykowi. Mówili o flocie angielskiej na morzach chiń- skich I choć rozmawiali bardzo cicho, hrabia ciągle spoglądał na drzwi z obawą.
— Mam więc nadzieję, że wszystko p ó j d z i e p o m y ś l n i e , — rzekł wreszcie pod koniec rozmowy. — Materjały przewie- zie się wprost do Macao. Czy może pan wejść w porozumie- nie z Portugalczykami?
Tso skinął głową.
— Naturalnie, tam będzie najbezpieczniej. Ile sztuk spro- wadza pan w pierwszym tran- sporcie?
— O k o ł o tysiąca karabinów I tuzin małych dział, — odparł de Vóiza.
Ależ ludzie nasi nie umieją się z tem obchodzić, I— zauważył gospodarz.
Hrabia położył mu tdłoń na
ramieniu. _
— Kiedy chcecie wyruszyć?
Tso począł obliczać na pal- cach.
— Dobrze, przerwał de Voiza kalkulację gospodarza. — O dniu niech mnie pan zawiado- mi. Z n a j d ę może kogoś, kto pokaże pańskim ludziom, Jak się z tem należy obchodzić.
Ą co z gotówką?
(D. c. n.)
