• Nie Znaleziono Wyników

Karmienie pszczół pojawiło się, kiedy przyszli Niemcy - Bolesław Szacoń - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Karmienie pszczół pojawiło się, kiedy przyszli Niemcy - Bolesław Szacoń - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BOLESŁAW SZACOŃ

ur. 1929; Gałęzów

Miejsce i czas wydarzeń Gałęzów, II wojna światowa

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia – Rzeczpospolita Pszczelarska, podkarmianie pszczół

Karmienie pszczół pojawiło się, kiedy przyszli Niemcy

Za mojej pamięci pszczół się nie karmiło. Pszczoły same się wyżywiały. Co sobie pszczoły złożyły, to miały. Zabierało się jedn[ą] trzecią [miodu], a na przeżycie pszczół zostaw[i]ało się dwie [trzecie]. Karmienie [pojawiło się] dopiero [wtedy, kiedy]

przysz[li] Niemc[y]. Dawa[li] bezpłatnie do dziesięciu [kilo] cukru. Ale kto d[a]ł im miodu? Zani[osło się] butelkę albo dwie, bo by cukru [w ogóle] nie da[li]. I dopiero w wojnę powstało karmienie pszczół cukrem.

Data i miejsce nagrania 2016-08-03, Gałęzów

Rozmawiał/a Michał Krzyżanowski, Piotr Lasota

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Maria Buczkowska

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przeciętny obywatel nie jest świadomy, że to, co pszczelarz zyskuje (nawet w drodze eksploatacji rodziny czy opieki nad nimi), [czyli] miód czy inne [pszczele] produkty,

W międzyczasie jak Sowieci weszli już do Chełma, w Krasnymstawie zjawiła się armia Kleeberga.. I miasto Chełm, miasto Krasnystaw Kleeberg ogłosił

Są dwa sposoby: albo gdzieś tam rój się łapie, no to w roju jest duża ilość pszczół, wystarczająca, albo robi się tak zwane odkłady, czyli samemu się

I jak się jesienią zadba, porządnie się leki da, a wiosną, w lecie pszczoły sobie doskonale same radzą z tymi roztoczami, więc to jest kwestia tylko, żeby jesienią zadziałać

Po drugiej stronie, na samym rogu gdzie się skręca w Narutowicza z [ulicy] Świerczewskiego, to z tego budynku bronili się Niemcy, na tym rogu walka szła. Myśmy stali

Pszczelarze walczą z nią różnymi sposobami – a to dymią, a to takie paski specjalne w ulach zakładają, żeby odkazić pszczoły. Warroza to jest moim zdaniem jak wsza –

Później nawet handlowało się w ten sposób, że mama przynosiła z piekarni albo z Dolnej Panny Marii albo tu z Zielińskiego na Okopowej parówki. Ale parówki cudo, jak się jadło,

To tylko pokazuje, że jednak demokracja [i to], że ludzie, którzy z czymś się nie zgadzają, mogą to powiedzieć [oraz] mogą wyjść na ulicę, jest niezwykle