KRYSTYNA NIEDOPYTALSKA
ur. 1927; Puławy
Miejsce i czas wydarzeń Puławy, dwudziestolecie międzywojenne
Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, PRL, Boratyńscy, felczer Boratyński, Franciszek Boratyński, Halina
Boratyńska, dentystka
Boratyńscy
U nas był tylko pan doktór Boratyński, później jeszcze jakiś jeden, trzech chyba lekarzy było tylko tu. Ten pan Boratyński, to ile mógł, to tak te dzieci wszystkie [leczył], tyle dzieci chorowało, nie było lekarzy tu w początkach. W ogóle nie było, była tragedia, to były lata, jak ja się urodziłam. Takie były też tragiczne, bo było strasznie, później było coraz lepiej.
[Boratyński] wspaniały [był], co za człowiek. On miał córkę i syna. [Kiedyś] powiedział ksiądz, że jak ktoś [potrzebuje], zakład dentystyczny się otwiera i będzie pani Halina [prowadzić]. No i ja kiedyś tam poszłam, oni bardzo ładny domek mieli, kwiaty były, naprawdę bardzo ładnie. Ten dom został, ulica Japońska była wtedy taka nieduża. To byli ludzie niesamowici, wszystkim pomagali. Ona leczyła wszystkich, po tej wojnie to każdy był zmarnowany. Później pomagała wszystkim. Ja tam poszłam raz, drugi, bo moja mama mówi: „zęby to najważniejsza sprawa”. Ja pracowałam w sklepie i te koleżanki swoje [wysyłałam], później ona miała bardzo dużo pacjentów. I ja cały czas, dopóki ona nie umarła, do niej chodziłam.
Data i miejsce nagrania 2003-11-05, Puławy
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Redakcja Justyna Molik
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"