• Nie Znaleziono Wyników

Gospodarz i Gospodyni. 1904, R. 2, nr 8

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Gospodarz i Gospodyni. 1904, R. 2, nr 8"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr. 8.

K r ó i. M ata, 3-go maja 1904.

Rok

Niedbalstwo.

Pewna pracowita i skrzętna gospodyni hodowała w swym ogrodzie kapustę roz­

maitego gatunku i cieszyła się niezmiernie, że jej się ta k dobrze udała. Piękne, g ład ­ kie, strzępiate głowy załóg iły cały prawie ogród i były przedm iotem podziwu a może i skrytej zazdrości innych gospodyć. P e ­

wnego dnia spostrzegła na dolnej stronie listków jajka gąsienic. Zawołała przeto ową córeczką Rózię i rzekła, wskazująe jajka:

— Widzisz — moje dziecko —: te drobne blado-zielone kropki pod listkami naszej kapusty? Są to jajka gąsienic.

Musisz je natychm iast zniszczyć i oczyścić dobrze każdą główkę k a p u sty , bo potem gąsienice objadłyby listki z naszej kapusty nieby nie pozostało.

llózia przyrzekła matce, że się tem natychm iast zajmie, ale lekkomyślna i nie­

dbała dziewczyna odkładała robotę z dnia na dzień, myśląc, że to nie je s t nic tak nagłego, a wreszcie zupełnie o tem za­

pomniał. Matka była przez kilka tygodni chorą i nie mogła wychodzić z dom u; gdy wyzdrowiała, pierwsze jej kroki były skie­

rowane do ogrodu, by zobaczyć swą piękną kapustę. Skinęła jak w ryta z zdumienia i załamała ręcc. Z jej pięknej kapusty, z której sobie tak wiele obiecywała, nie pozostało nic, prócz suchych głąbów; gąsie­

nice bowiem wszystkie liście objadły. Za­

wołała ted y swą córkę i zaprowadziwszy do ogrodu, wskazała na puste zagony.

— P a trz, rzekła do przelęknionej i zawstydzonej dziewczyny — ta k to w y­

pełniłaś polecenie m oje? Przypatrz się teraz, do czego doprowadziło tw oje n ie d ­ balstwo. Opieszałością i lekkom yślnością zniszczyłaś owoce ciężkiej mej pracy. W i­

dzisz teraz sam a, ja k zgubną i niebezpie­

czną rzeczą je s t odkładać na później pilne sprawy.

Trzeba złe skłonności i nałogi starać się zaraz za m łodu wykorzenić i serce z nich oczyścić, bo później, gdy się rozwiną i wzmogą, przytłum ią wszystkie nasze d o ­ bre przym ioty i życie zatrują.

0 wychowie kurcząt.

Bardzo jest ważnem starać się o w c z e ­ s n y p r z y c h ó w e k . Najodpowiedniejszą porą do nasadzania je s t od 15-go marca do 15-go maja. Chodzi głównie o to, aby drobiazg przed zimą się rozw inął, gdyż zaskoczony w rozwoju zimną porą ro k u przestaje ro ­ snąć, traci na odporności itp. i nie dosyć, że nie będzie znosił jaj jeszcze tej samej zimy, lecz nigdy już nie dogoni towarzyszy przed zimą rozw iniętych, pochodzących za­

tem z wczesnego wylęgu. R ozum ie się samo przez się, iż jaja do nasadzania p o ­ winny być wielkie, pochodzące od k u r dobrze nieśnych odznaczających się odpo­

wiednią budową ciała, w ogóle od k u r możliwie użytecznych. O bok tego n ie­

odzownym w arunkiem powodzenia w ho-

(2)

dowli je s t p r a w i d ł o w e ż y w i e n i e i u t r z y ­ m a n ie . Szczególniej pielęgnacyi i staran ­ nego dobori: p o k arm u wymaga drobiazg czyli pisklęta. Podajemy niektóre uwagi o wychowie kurcząt.

Nie jednej gosposi wydarzyło się z pew nością, iż całe stado drobiazgu zmar­

niało; kurczęta padało jedno po drugiem zapewne nie z innej przyczyny ja k z tej, że tak a gosposia nie dosyć posiadała wia­

domości co do obchodzenia się z nader dełikatneini zwierzątkami. Złemu można zaradzić stósująe się wedle następnych rad:

K urczęta powinny w pierwszych tygodniach otrzymać pokarm z 5 razy dziennie, pó­

źniej 4 razy, następnie 3 razy, a skoro podrosną, otrzymają tak ja k stare k u ry 2 razy dziennie i to z rana i na wieczór.

Zaleca się żywić odm iennym pokarm em , podając na jeden odpaś taki na drugi in ­ nego rodzaju; dobrze będzie przysposabiać na te n cel różne zapasy, a zmieniać suchą karm ę

%

k arm ą, rozmiękczoną. Proso z łusek obrane je s t doskonałym pokarm em ta k na surowo ja k moczone. Prawdziwym przysmakiem bardzo pożywnym j e s t proso namoczone w świeżem mleku. Pewna wagę prosa polewa się dubeltow ą wagą świeże­

go m leka, naczynia zastawia na gorącej płacie ta k długo dopóki ziarnka prosa m lekiem się nie nasycą. Paszę podaje się skoro ostygnie najlepiej na letnio. Kasza owsiana stan *wi doskonalą suchą karmę dla piskiąt, także ryż gotowany oraz kasza ta tarcza.

J a k wiadomo t ą ziemniaki gotowane stosowną paszą dla k u r , chociaż nie bar­

dzo pożywną jako ubogie w białko, • białka potrzebuje ptactw o nie mało do rozwoju oraz wytwarzania jaj. W yrosła kura może dziennie spożyć

1[ l

kilogr. ziemniaków, k tó re zawierają białka tylko 5 gramów, gdy dzienne zapotrzebowanie tego pierwszo­

rzędnego składnika pokarm owego wynosi 15 do 20 gramów. — Przy wyłącznem ży­

wieniu ziemniakami zapada ku ra na bie­

gunkę, tr.ici dziennie na wadze i z czasem marnieje. Nator. uu podawane z domieszką

m leka ospy kiełków słodowych oraz od­

padków" mięsnych (a zatem karmy zawiera­

jącej sporo białka), stanowią pokarm p o ­ żywny chętnie przez starsze kury spoży­

wany.

Speeyałem dla kurcząt są glizty , lecz przędewszystkiem pamiętać o podnwaeiu zieleznizny. Jeżeli nie mają trawnika, po­

dawać zielenizny. .leżeli nie m ają t r a ­ w nika, podawać kilka razy na dzień traw kę d ro b n o , posiekaną, posiekany szpinak, sałatkę, listki brodawnika mleczo­

wego. Mleko podawane zamiast wody nadzwyczaj mleczowego. Mleko padawane zamiast wody nadzwyczaj służy kurczętom.

Pozostałe resztki pokarm a trzeb*, wcześnie usunąć; szczególnie w cieplejszej porze ro k u kwaśnieją pozostałości bardzo prędko, a taka karm a jest prawdziwą trucizną dla drobiazgu.

- m -

Do matek.

Każda m atka musi P an u Bogu zdać rachunek, ja k swe dzieci wychowała. Dla tego zawrze j e s t lepiej, cieszyć sie z dzie­

cięcia, k iedy jest w stanie się przeżegnać i jakie modlitewki lub inne wierszyki r e ­ ligijne zmówić, niżeli kiedy jes t w stanie tańczyć, boczki podpierać, zwierciadłem się bawić, a co jeszcze gorzej, kiedy umie wyśmiewać się z kogo lub kląć.

Matki! opiekujcie się dziećmi zaraz od ma^utkości ja k Bóg przykazał. Może n ie ­ jed n a m atka mówi: „nie mam czasu.“ Al*

przysłowie mówi: „kto nie ma chęci łatwo w ykręci; chcącemu nic nie trudno.4' Tylko miejcie m atki w pamfęei zawsze: Panu Bogu trzeba zdać rachunek z . wychowania dzieci. Masz m atko czas iść z dzieckiem na wywiady iub do karczmy?

Przystąpm y do rzeczy. Podaję wam sposób łatwy, jak postąpić sobie w wycho­

waniu dzieci religijnem.

Ile razy m atko przybliżasz się do dzie­

cięcia, zmów w duchu: W „Imie Ojca i

(3)

Syna i D ucha świętego.!* G dy dziecię rok stare, rano gdy s?ę obudzi -łub w wieczór gdy się kładzie na sp o czy n ek , uchw yć za rączkę prawa, zręb nią na niem znak krzyża świętego i mów wyraźnie: W Imię Ojca i Syna i D ucha świętego. Amen..

Przekonasz się, że dziecię nie zadługo będzie umiało i przeżegnać się i mówić:

W Im ię Ojca i Syna i Duch; świętego.

Araeu, Gdy dziecię zacz) na biegać, m ó­

wić, przyzwyczajaj je także praed jakim obi a zen), gdy wstanie rano lub kładzie się wieczór, u k lęk n ąć i rączki złożyć i naucz je następującą m odlitew kę:

Aniele, stróżu mój,

ri y zawsze przy mnie stój,

R ano, wieczór, we dnie, w nocy.

Bądź mi zaVsze ku pomocy.

Nie raz ale kilka razy przez dzień po ­ wtarzaj to dziecinie, podczas ubierania, czesania, jedzenia lub kiedy bądź a nad­

sp o d ziew an e p rę d k o się tego nauczy. — J a k się tego dobrze nauczy, uez, Zdrowaś

Marya itd., potem Ojcze nasz; ale nie p r ę ­ dzej ucz in n eg o , dopóki jednego dobrze nie umie.

H E J DO P R A C Y . • * - H ej, do pracy, Indu- Boży!

Szary dzionek świta, Rum ienią się lica zorzy,

Sionce wraz zawita.

Rzućm y sennych marzeń roje, Świat się śmieje z nas;

Pan Bóg stw er/y ! nas na znoje — Hej, do pnićy wraz!

I L j, do pracy — k to ma ręce:

Za sie/py za kosy!

A z ochotą przy piosence Wiążmy w snopki kłosy!

Będziem mieli .przy niedzieli Biały chleb i wczas;

Dziś nas piosnka rozweseli — Hej do pracy wraz!

Hej, do pracy, w Imię Boże, Chłopcy i dziewczęta!

A pracujcie, ja k kto może.

Znojna praca — święta U sąsiada — czy widzicie?

Plon zanucą wraz;

A wy śpicie, wy roicie - — Hej, do pracy wraz!

^ P m s K lo r o c z n y liś ć . ^

Gałązek gąszczem otulony,

P rzetrw ał do wiosny zwiędły liść, I patrzy smutnie w świat umajony, Na strzelającą świeżą kiść...

W gałązek gąszczu zawieszony, Spogląda sm utnie m artw y liść.

ą

Dokoła wiosna błyska tęczą Na nowe życie, nowy byt.

Młode się listki z sypuł pęczą, W itając szmerem nowy wit;

W nowem się słońcu strojne wdzięczą No nowe życie, nowy byt.

Z zieleniejącej drzew korony R ozrodnyeh pyłów płynie woń...

W słoneczny uścisk opleciony,

Świat tw orów kielich bierze w dłoń!

Młodość buduje marzeń trony, W iosenną życia spija w o ń ' Rozkołysane w upojeniu, Grają warkocze zielnych kos, W iatr wschodzącemu pokoleniu Rzuca pod stopy perły ros...

Stary liść dum a w zamyślenia, Głuszony szumem zielonych kos!

Dum a samotny, zapomniany,

O d aity z dawnych, barw nych szat, Rozpomimnąe rozżalony,

Zaranie, w któ rem ujrzał świat, Poranek życia, zorzą tkc.ny, A dziś od arty z barw nych szat.

Duma nad swoją złotą wiosną,

Gdy pierwszy rosy przyjął chrzest,

Gdy w z wyżyn nucił pieśń radosną!

(4)

Duma czom byv\?ł, a ozem jest...

Duma, ezem będą ei, co rosną, Co pierwszej rosy biorą chrzest?

Duma, wpatrzony w własne próchno, Darem nie pragnąc wydać szmer.

Duma, że z wiosną, z wiosną druchną Na podściół pójdzie, lub na żer..

Duma i tk a n k ą drży leciuchną, W słuchany w młodszej braci szmer.

Słucha.,. D okoła kipi życie.

Szumi do wiosny m łody liść.

W ieje ku zorzom na błękicie, Skąpana w woni rutna kiść, W estchnął... ostatnie stargał nicie I upadł z wiatrem zwiędły liść, A nad nim młode wiosną życie Przeszło — i zawsze będzie iść.

- a g -

Niektóre rady praktyczne,

Mosiądz i mledż.

Przedm ioty z mosiądzu i miedzi wy­

trzeć sokiem z cytryny (może być już ze­

psuta) i wyczyścić potem jakim proszkiem.

Spłukać następnie przedm iot w gorącej wodzie i wysuszyć dobrze.

Mosiężne łańcuchy czyścić.

Włożyć łańcuchy do wody z sodą i wyszczotkować je dobrze mydłem. Jeżeli bardzo czarne, wymyć je mięszaniną z soli, m ąki i octu. Trzeba potem bardzo sta­

rannie spłukać, aby się miedź nie utw o­

rzyła. Łańcuchy trzeba m iękką szmatką do.brze wyczyścić.

i Mosiężne i miedziane naczynia,

czyści się najlepiej następującym sposobem : Zmieszać 4 części wody, 1 część kwrasu sia^ęzanego i

1/ l

gr. ałunu, nalać z tego płynu na szmatkę płócienną i potrzeć nią

naczynie; jeżeli takow e zardzewiałe, dodać trochę cegły czerwonej.

Mosiężne naczynia

Przy naczyniach tych ja k przy mie­

dzianych i z nowego srebra, śniedź

s i ę

szybko tworzy. N aw et przez parę k u ­ chenną osadza się już trująca śniedź. J a k najmocniej poleca się, aby podobne naczy­

nia jako też łyżki i t. p. przed użyciem zmywać jeszcze raz i wysuszyć, a po uży­

ciu włożyć je zaraz do garnka z gorącą wodą. Potrawy nigdy niij powinny osty­

gnąć w naczyniu metalowym.

Mosiężne stemple

czyści się benzyną, petrolejem, terp en ty n ą lub ługiem mydlanym. Gdy to nie wy­

starczy, przyłożyć mocno rozgrzany Stem­

pel szybko do świecy stery nowej, Ste- ryna zupełnie brud usunie.

Mosiężne żelazo do prasowania

można bardzo ładnie wyczyścić gę,stawą mieszaniną z octu i soli.

Mydliny

można używać jako nawóz na rośliny w roli, niezbyt mokiej.

Naczynia do gotowania

emaliowane wybielić bez uszkodzenia gla­

zury. Włożyć do garnka zczernialego za 3 fenygi potaszu i tyleż chlorku wapien­

nego, wlać 3 litry wody i postawić garnek w ciepłem miejscu. Naczyniu zupełnie wybieleje.

Meble pokostowe

odświeża się wycierając olejem lnianym lub petrolejem.

*

Naczynie srebrne zapotniate

czyścić można sadzami. Naczynia nabiorą w krótce ładnego połysku; nawet plamy z rdzy znikną.

Odpowiedzialny redaktor Franc. Labus w Załężu. - • Nakl»d*-m czcionkami drukami 6w Jacka w Krńi. Fincie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

wać małe dzieci, albo małe dziecko. By takie małe dziecko wychować trzeba mieć cierpliwość, weszły umysł przywiązanie do niego i dobrą wolę. Przytem

Jeżeli bowiem przerabia się przy w ilgotnem pow ietrzu, to wilgoć udziela się ziarnu, a w takim razie łatw iej ulegnie zepsuciu.

wtłoczone w szyjkę, gdy nie chodzi o treść flaszki, usuwa się łatwo, gdy się kilka kropli petroleju na korek naleje. Po kilkm minutach korek łatwo można

nym obsiewem łąk, m im y przy tein sztu- cznem podsiewaniu tę korzyść, że siejemy dobre, czyste nasienie, podczas gdy przy obsiewie naturalnym , kiedy łąka

wietrzanie ziemi. Skoro susza panuje, trzeba doły polewać wodą. Przekonano się, że korzenie u sztamek w ten sposób sadzonych, już po dwóch do trzech latach,

жна єї нагло перевести, бо заразом треба під- висшити контингент рекрутів і число офіцирів. Також і реорґанїзация артилерій утрудняє заве- денє

Jest to wyraźne wezwanie, by słuchacze nie poprzestali na potakiwaniu, nie powtarzali: „Panie, Panie”, tylko wcielili w życie to nowe Prawo, wypełniając w ten spo- sób wolę

 Utylizacja, recykling – wykorzystanie odpadów i śmieci jako surowców wtórnych do przetworzenia na odpady.. Pod wpływem mikroorganizmów rozkład substancji (np. ścieków )