1 WNIOSKI Z BADANIA SKUTKÓW EMIGRACJI RODZICÓW DLA NIELETNICH
DZIECI PRZEPROWADZONEGO PRZEZ „PEDAGOGIUM” WYśSZEJ SZKOŁY PEDAGOGIKI RESOCJALIZACYJNEJ W WARSZAWIE
W RAMACH POROZUMIENIA Z BIUREM RZECZNIKA PRAW DZIECKA
Otwarcie granic państw zachodnich na emigrantów z nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej po 1 maja 2004 r. zaowocowało wzmoŜonym przepływem na zachód mieszkańców Europy Środkowej i Wschodniej, w tym równieŜ Polski. Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego w końcu 2006 r. liczba Polaków w wybranych krajach UE wynosiła: Wielka Brytania – 580 tys., Niemcy – 450 tys., Irlandia - 120 tys., Włochy – 85 tys., Holandia - 55 tys.
Praca za granicą stwarza moŜliwość pobierania zasiłków na dzieci w kraju imigracji.
Na początku naszej przynaleŜności do UE ze świadczeń rodzinnych wypłacanych w krajach Unii korzystało niespełna 12 tys. dzieci. W 2006 r. ich liczba wzrosła do blisko 55 tys., w tym w Wielkiej Brytanii i Irlandii – niemal 36 krotnie w stosunku do roku poprzedniego. W rok później wypłacono zasiłki na blisko 100 tys. dzieci. Zainteresowanie unijnymi świadczeniami wciąŜ rośnie, bo coraz więcej emigrujących rodziców osób zdaje sobie sprawę, Ŝe ma do nich prawo, a ponadto są o wiele wyŜsze niŜ wypłacane w Polsce. Znaczący wzrost zainteresowania świadczeniami rodzinnymi z UE potwierdzają Regionalne Ośrodki Pomocy Społecznej, które m.in. zajmują się potwierdzaniem prawa do świadczeń polskich obywateli pracujących w krajach objętych tzw. koordynacją systemu zabezpieczenie społecznego.
Obok pozytywnych aspektów emigracji, do których moŜna zaliczyć moŜliwość wyŜszych zarobków lub wyŜszych zasiłków na dzieci, zdobycie dodatkowej wiedzy i umiejętności czy poznanie języka kraju imigracji wyjazdy niosą ze sobą równieŜ negatywne konsekwencje społeczne, w szczególności dla rodzin i dzieci. Ich wyrazem jest m.in. rozłąka małŜonków lub rodziców z dziećmi, pozostawianie dzieci pod opieką – w najlepszym przypadku - rodzica pozostającego w kraju lub dziadków, ale nierzadko – równieŜ powierzanie małego dziecka nieco starszemu rodzeństwu, dalszym krewnym a nawet osobom obcym.
Część pozostawianych dzieci dostosowuje się do nowej sytuacji rodzinnej, ale większość z nich z trudem odnajduje się w zmienionych warunkach. Dotyczy to w szczególności uczniów: część z nich przestaje sobie radzić z nauką, częściej opuszcza zajęcia szkolne, staje się agresywna lub zamyka się w sobie.
2 Mając powyŜsze fakty na względzie Rzecznik Praw Dziecka podjął badanie społecznych, edukacyjnych i wychowawczych konsekwencji migracji rodziców i opiekunów prawnych uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Na jego zlecenie „Pedagogium” WyŜszej Szkoły Pedagogiki Resocjalizacyjnej w Warszawie przeprowadziło dwie tury ogólnopolskich badań skutków emigracji. Pierwsza z nich została zrealizowana na przełomie lutego i marca tego roku na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie 1296 uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, a jej wyniki zaprezentowano w postaci raportu „Szkoła i uczeń wobec migracji poakcesyjnych. Wstępna diagnoza społecznych i pedagogicznych skutków „euro-migracji” na międzynarodowej
konferencji „Emigracja zarobkowa wewnątrz UE wyzwaniem dla działań na rzecz dziecka, rodziny i społeczeństwa”. Konferencja zorganizowana przez Biuro Rzecznika Praw Dziecka
odbyła się w dniach 26-27 marca tego roku.
W kolejnej fazie przebadano łącznie 2597 uczniów, w 110 szkołach znajdujących się na terenie 42 gmin z 15 województw (szesnastym województwem było mazowieckie, które zbadano w pierwszej turze). W ankietowanej grupie znalazło się 835 uczniów klas 2-6 szkół podstawowych, 1171 gimnazjalistów, 467 uczniów liceów ogólnokształcących i 123 – techników. Badania przeprowadzono w okresie od 21 maja do 6 czerwca 2008.
Analiza danych zebranych w drugim etapie pozwala na sformułowanie następujących wniosków.
Mając na względzie wszystkie wyjazdy rodziców, niezaleŜnie od czasu ich trwania, naleŜy stwierdzić, Ŝe są one częste. Doświadczenie migracji co najmniej jednego rodzica było udziałem od 25,9 do 29,3% uczniów w wieku 9-18 lat. Udział wyjeŜdŜających ojców(opiekunów) jest ponad dwukrotnie wyŜszy w porównaniu z matkami(opiekunkami) - odpowiednio 24% i 9%. Niemal 80% ogółu wyjeŜdŜających stanowią męŜczyźni. Szacuje się, Ŝe w okresie trzech ostatnich lat:
migracja sezonowa matek lub opiekunek (trwająca do dwóch miesięcy) dotknęła od 161 do 236 tys. dzieci;
migracja krótkotrwała (od 2 do 6 miesięcy) – 92-151 tys.;
migracja średniookresowa (od 6 do 12 miesięcy) – 28-66 tys.;
migracja długookresowa (powyŜej 1 roku) – 12-40 tys.
Doświadczenie rozłąki z ojcem przeŜyło:
329-432 tys. dzieci, jeśli chodzi o migracje sezonowe;
283-379 tys. w przypadku migracji krótkotrwałych;
90-149 tys. w sytuacji migracji średniookresowych
3 oraz
94-154 tys. migracji długookresowych.
Konsekwencje wyjazdu jednego lub obojga rodziców bądź opiekunów, trwającego dłuŜej niŜ 12 miesięcy były udziałem od 4 do 24 tys. uczniów w wieku 9-18 lat, w tej grupie od 3 do 16 tys. dzieci było dotkniętych skutkami braku obojga rodziców. Pod nieobecność jednego z rodziców opiekę nad dziećmi sprawował drugi rodzic, wspierany wydatną pomocą dziadków. W przeciętnie 15 przypadkach na 100 ich miejsce zajmowali bliscy krewni, a wśród nich – dorosłe rodzeństwo. Jedynie w 2 przypadkach dzieci zostały oddane do domu dziecka.
W przeciętnie jednym przypadku na 20 dziecko zmieniało miejsce zamieszkania, gdy wyjeŜdŜał jeden z rodziców, a w co dziesiątym – gdy kraj opuszczali obydwoje rodzice
Nie zanotowano istotnej róŜnicy w skłonności do zachowań ryzykownych (kontakt z narkotykami czy alkoholem) oraz większych zaburzeń w nauce wśród dzieci emigrantów w porównaniu z pozostałymi.
Otrzymane wyniki winny zainteresować odpowiednie jednostki państwowe i samorządowe, odpowiedzialne za rozwój i edukację dzieci w kraju i poza jego granicami, oraz uwraŜliwić społeczeństwo na konsekwencje wyjazdów rodziców dla ich nieletnich dzieci. Z apelem tym zwracamy się do wszystkich, którym dobro dzieci w naszym kraju leŜy na sercu., Ŝywiąc nadzieję na pozytywną odpowiedź na nasze wezwanie.