• Nie Znaleziono Wyników

Niebezpieczny nurt - Grzegorz Grzegorczyk - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Niebezpieczny nurt - Grzegorz Grzegorczyk - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

GRZEGORZ GRZEGORCZYK

ur. 1951; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, zabawy dziecięce, czas wolny, rzeka Bystrzyca, most na Wrotkowie, projekt Lublin. W kręgu żywiołów - woda

Niebezpieczny nurt

Miałem może 7 lat, kiedy omal nie utonąłem pod żelaznym mostem na Wrotkowie.

Tam kiedyś był młyn wodny i po nim został bardzo mocny nurt. W zatoczce było kąpielisko – czysta woda, piaszczysta plaża. Za bardzo zbliżyłem się do tego nurtu i porwała mnie woda. Tylko brat – starszy cztery lata – zauważył, że mnie ta woda niesie i jakoś mnie tak uchwycił. On sam podskakiwał, żeby powietrza zaczerpnąć, a mnie trzymał na górze, także jakoś się utrzymaliśmy na powierzchni, ale to by długo nie potrwało.

Matka zauważyła i mówi do ojca: „Zobacz, tam się chyba coś dzieje z chłopakami”. A ojciec na to: „Bawią się tak, podskakują”. Brat nie mógł krzyczeć, bo woda zalewała mu usta, ale naprzeciwko nas, pod żelaznym mostem, na kocu tam rozłożonym, towarzystwo siedziało. Jakiś mężczyzna zorientował się, wskoczył do wody i nas wyciągnął. Jak sobie przypominam, nie wyglądało to wesoło. To jedno z przykrych doświadczeń, ale szczęśliwie się skończyło.

Data i miejsce nagrania 2019-06-05, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale matka opowiadała, że niepotrzebnie się ukrywali, bo z Westfalii do dziadków co miesiąc przychodziły jakieś nieduże pieniądze, około 50 marek. Z początku

Wpadaliśmy pod deszcz, moczyliśmy się, mydliliśmy głowę, całe ciało i pod ten naturalny prysznic, pod tę ulewę szliśmy. Często z tego korzystaliśmy, to była

Bilet kosztował 5 złotych, a że nie wszyscy robotnicy korzystali z tego biletu, bo było dużo przyjezdnych, to ze mną chodzili koledzy, także raz na tydzień

Trzeba było ten czas zapełnić, żeby się nie nudzić i naprawdę zapełnialiśmy go w każdym możliwy sposób – były zabawy i gry.. Chłopcy przede wszystkim bawili się

Słowa kluczowe Lublin, PRL, ulica Ogródkowa 10, dom rodzinny, rodzina, warunki mieszkaniowe.. Mieszkałem na

Czechówka była porośnięta krzakami i wystarczyło w odpowiednim momencie przekroczyć tę rzekę, ten Rubikon, i znaleźć się na terenie, bo naturalnym

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, zabawy dziecięce, ulica Pólnocna, stawy Wierzchowskiego, czas wolny, higiena osobista, lodowisko, rybołówstwo, projekt Lublin.. Trzy stawy

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, zabawy dziecięce, czas wolny, basen przy ulicy Grottgera, rzeka Bystrzyca, ulica Żeglarska, kopalnia piachu przy ulicy Żeglarskiej,