• Nie Znaleziono Wyników

"Przegląd orzecznictwa i piśmiennictwa z zakresu prawa spółdzielczego za rok 1973", praca zbiorowa, red. Mirosław Gersdorf, Warszawa 1975 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Przegląd orzecznictwa i piśmiennictwa z zakresu prawa spółdzielczego za rok 1973", praca zbiorowa, red. Mirosław Gersdorf, Warszawa 1975 : [recenzja]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Lesław Myczkowski

"Przegląd orzecznictwa i

piśmiennictwa z zakresu prawa

spółdzielczego za rok 1973", praca

zbiorowa, red. Mirosław Gersdorf,

Warszawa 1975 : [recenzja]

Palestra 19/12(216), 64-69

1975

(2)

To o sta tn ie szczegółow e zastrzeżenie i in n e przytoczone w ątpliw ości, m a jąc e z re g u ły c h a ra k te r dyskusyjny, nie p o d ­ w a ż a ją b ezspornie w ysokich w alorów poznaw czych m onografii, k tó ra w sp o ­

sób w p ełn i u d an y i w y cz erp u jąc y om aw ia w ażn ą dziedzinę d ziałalności naszych sądów , ja k ą je s t p o now ne o rzekanie w sp raw ac h ju ż osądzonych.

K a z im ie rz K orzan

1 .

PR Z E G L Ą D O RZECZNICTW A I PIŚM IEN N IC TW A Z ZA K R ESU PR A W A S P Ó Ł ­ D ZIELCZEG O ZA ROK 1973, praca zbiorow a pod red a kc ją n a u k o w ą M irosław a

G ersdorfa, S p ó łd zielc zy I n s ty tu t B adaw czy, W arszaw a 1975, stron 202.

Na półkach księg arsk ich u k az ał się k o le jn y „ P rze g ląd ” za ro k 1973, o b e j­ m u ją c y 32 orzeczenia (głów nie S ądu N ajw yższego), zaopatrzone k o m e n ta rz a ­ m i 25 autorów . Na końcu zam ieszczono o p raco w an y przez W. Ja strzę b sk ieg o p rze g ląd p iśm ien n ictw a za ro k 1973, o b ejm u ją cy 37 pozycji w ra z z k ró tk im ich streszczeniem . Całość została zre- cenzow ana przez J. Ig n atow icza i J. P ietrzykow skiego, a n ie k tó re pozycje rów nież przez M. P iekarskiego. R ecen­ zenci są przy ty m au to ra m i n iek tó ry ch k o m e n tarzy .

M oim zdaniem , do orzeczeń n a jc ie ­ k aw szych — ze w zględu n a p ra k ty k ę ad w o k a ck ą — w y p ad a zaliczyć orzecze­ nia zam ieszczone pod pozycjam i 3, 5, 7, 8, 19, 22, 24, 25 i 27, aczkolw iek n ie k tó re z nich m ogą się w ydaw ać k o n tro w ersy jn e . W dalszych sw ych uw ag ach ograniczę się zatem do w s k a ­ zanych w yżej pozycji, p rze d staw ia ją c n a jb a rd z ie j isto tn e fra g m e n ty tez, u z a ­ sa d n ie n ia i kom entarzy.

*

P od pozycją 3 zam ieszczono nie p u b ­ lik o w a n y w y ro k SN z dnia 8.XI.1973 r. II CR 367/72 w ra z z k o m en tarzem J . P ietrzykow skiego. N ajisto tn iejsz a część tezy tego orzeczenia w y ra ża się w n a stę p u ją c y m stw ierd zen iu : „Do te rm in u p rzew idzianego w a rt. 38 § 3 u sta w y o spółdz. m oże m ieć zastoso­ w a n ie p rze p is a rt. 117 § 3 k.c.” (roz­ strzy g n ięc ie to zapadło n a tle sporu m iędzy spółdzielnią b udow nictw a

m ieszkaniow ego a jej członkiem , w zw iązku z czym in n a część tezy odnosi się do m ożliw ości k w estio n a- nia kosztów budow y). W u z a sa d n ien iu Sąd N ajw yższy w y ra ził pogląd, że art. 117 § 3 k.c. może m ieć zastosow anie do te rm in ó w zaw itych tylko p rzez a n a ­ logię, gdyż „przepis te n m a n a celu usunięcie — z uw agi n a zasady w sp ó ł­ życia społecznego — u jem n y ch sk u tk ó w upływ u te rm in u , ze w zględu zaś na podstaw ow ą rolę, ja k ą w całym polskim system ie p raw n y m o d g ry w a ją zasady w spółżycia społecznego, n ie m ożna przyjąć, żeby ich stosow anie było w y ­ łączone w odniesieniu do te rm in ó w p rek lu z y jn y ch (zaw itych)”.

P rzy p o m n ijm y w ty m m iejscu, że zarów no a rt. X III przep. w p ro w . k.c. ja k i art. 117 § 3 k.c. odnoszą się do dochodzenia roszczeń, a zatem — ja k się podnosi — istn ie je n a d a l szereg te rm in ó w zaw itych, k tó ry c h n ie m ożna tra k to w a ć w edług zasad ureg u lo w an y ch w a rt. 117—125 k.c. B ędą to m .in. t e r ­ m in y do w ytoczenia pow ó d ztw a u s ta ­ now ione w a rt. 38 § 3 u sta w y o sp ó ł­ dzielniach i ich zw iązkach.

K o m en tato r, p rz e d sta w ia ją c to z a ­ gadnienie, pow ołuje ob szern ą lite r a tu r ę oraz orzecznictw o SN, w y p o w iad ające się zarów no za m ożliw ością sto so w a­ n ia a rt. 117 § 3 k.c. ja k i sp rz e c iw ia ­ ją c e się ta k ie j koncepcji.

J a k z pow yższego w yn ik a, z n a jd ą tu p o trzeb n e m a te ria ły zaró w n o ci, któ rzy b ęd ą w nosić pow ództw o o u c h y ­ lenie uch w ały w alnego zgrom adzenia

(3)

N r 12 (216) R ecen zje 65 po te rm in ie zak reślo n y m w u staw ie,

ja k i ci, k tó ry m w y p ad n ie zw alczać ta k ie pow ództw o.

D odać trze b a, że w ro k u 1974 o p u b ­ likow ano jeszcze in n e orzeczenie S ądu N ajw yższego, m ianow icie w y ro k z dn ia 31 sie rp n ia 1973 r. II CR 424/73, d o ty ­ czący a rt. 38 § 3. O rzeczenie to, ogło­ szone w O SPiK A (nr 6/1974, poz. 124) oraz w P U G (nr 7/1974, str. 242), głosi n a stę p u ją c ą tezę: „Jeśli chodzi o z a ­ sk arżen ie uch w ały w alnego zg ro m a d ze­ n ia członków spółdzielni, k tó re j r e a li­ zacja p ociągałaby dla pow oda szczegól­ nie d otkliw y sk u te k , m ianow icie w y ­ gaśnięcie spółdzielczego p ra w a do lo ­ kalu, doniosłość in te re su pow oda u z a ­ sad n ia zastosow anie — w drodze a n a ­ logii do p rzepisu art. 117 § 3 zdanie drugie k.c. — do te rm in u z art. 38 § 3 ustaw y o spółdzielniach i ich zw iąz­ kach”.

D rugim kolejno z w y b ran y ch przeze m nie orzeczeń je st w yrok SN z dnia 16.V.1972 r. I P R 113/72, zam ieszczony pod pozycją 3. W yrok te n był p u b lik o ­ w any w ra z z uzasad n ien iem w OSNCP 1973, n r 2, poz. 31. P o w ta rz a on p r z y ­ jęty już d aw niej pogląd, że c e n tra ln e związki spółdzielcze nie są upow ażnione do k o n tro li uchw ał organów spółdziel­ ni. decydujących o p o w stan iu lu b u sta - nin członkostw a, w k tó rej to m a terii istnieje w yłączna w łaściw ość sądów po ­ wszechnych.

W k o m e n tarzu do tego orzeczenia E. M ielcarek p o d ejm u je kw estię u c h y ­ lania u ch w a ł ra d y spółdzielni w try b ie art. 43 u sta w y o spółdzielniach i ich związkach dow odząc, że t r y b t e n n : e m o ż e d o t y c z y ć k w e s t i i c r ł o n k o w s k i c h . N ależy dodać, że u staw a p rz e w id u je w art. 39 u p ra w ­ nienie cen traln eg o zw iązku do u c h y la ­ nia uchw ał w aln y ch zgrom adzeń sp ó ł­ dzielni, jeżeli n a ru sz a ją one przepisy praw a, s ta tu tu lu b uchw ał w łaściw ych związków i N aczelnej R ady w k w e s­ tiach dotyczących „zasad gospodarki planowej, dyscypliny finansow ej i in ­ w estycyjnej”. T ym czasem a rt. 43 § 1

upow ażnia zarząd cen traln eg o zw iązk u do u ch y lan ia u ch w a ł rad y , jeżeli są niezgodne z praw em , sta tu te m , u c h w a ­ łam i zw iązku i NRS, bez o g raniczenia k o n tro li do k w estii g o sp o d arczo -fin an - sow o-inw estycyjnych. Z g ram atycznego w ięc p u n k tu w id zen ia nie byłoby przeszkód do tego, żeby zw iązek u chylił u chw ałę ra d y spółdzielni p o zb aw iającą członkostw a, i to w każdym czasie, gdyż a rt. 43 § 1 (w o d różnieniu od art. 39 ustaw y) nie z a k reśla tu ż a d n e ­ go term in u .

W yrok SN z dnia 9.X.1972 r. II CR 171/72, w ym ieniony pod poz. 7 r e c e n ­ zow anego opracow ania, dotyczy n ie co ­ dziennej raczej spraw y, m ianow icie sfałszow ania w y n ik u głosow ania na w aln y m zgrom adzeniu. Sąd N ajw yższy w ypow iedział tu pogląd, że p o d ję ta „u ch w ała” je s t b ezskuteczna oraz że dla u sta le n ia tej okoliczności należy przez an alogię stosow ać zasady obo­ w iązujące p rzy bezw zględnie n ie w a ż ­ nej czynności p raw n ej. N a niew ażność uch w ały może się pow ołać każdy, k to m a w tym in te re s p raw n y i n ie jest w ty m ograniczony żadnym te rm in em , w szczególności te rm in em z a rt. 38 § 3 u sta w y spółdzielczej.

Pow yższe orzeczenie, k tó re zostało o p u blikow ane w O SN CP (1973, n r 7—8, poz. 135), zostało opatrzone k o m e n ta ­ rzem S. Słotw ińskiego. A utor k o m e n ­ ta rz a podnosi, że zak w alifik o w an ie „ u c h w ały ” ja k o a k tu n ie istniejącego

(actus no n ex isten s) to ru je „w n au ce

p ra w a now ą drogę do oceny czynności, k tó re m ożna określić jako pseu d o - p ra w n e ”. W n astęp n y m zdaniu B. S ło- tw iń sk i dodaje, że „w nauce p ra w a cyw ilnego pojęcie actus non e x iste n s je s t albo om ijane, ja k o nie m a ją c e zastosow ania, albo w ręcz n eg o w a­ n e (...)”.

O dsyłając zainteresow anych do te k stu k o m en tarza, chciałbym p rzy o k az ji zw rócić uw agę n a in n ą k w estię poruszoną n a jego m arginesie, m ia n o ­ w icie na k w estię d o r o z u m i a n y c h c z y n n o ś c i p r a w n y c h s p ó ł

(4)

d z i e l n i . K o m e n ta to r n a str. 39 stw ie rd z a m .in., że „kodeksow ych p rz e ­ pisów o sk ła d a n iu ośw iadczeń w oli nie m ożna stosow ać w p ro st do uch w ał o r­ ganów spółdzielni. W szczególności uch w ały te nie m ogą być p o d ejm o w a­ n e w sposób do ro zu m ian y ”. Zbiegiem okoliczności, k w e stią dorozum ianych czynności o rg an u spółdzielni za jm u je się in n y k o m e n ta to r tegoż o p rac o w a­ nia, m ianow icie J . C z erw iakow ski (poz. 19). O gran iczając się do o św ia d ­ czeń w oli zarządu, te n o sta tn i k o m e n ­ ta to r w yw odzi, że w y m ag an ie „form y szczególnej lub p isem n ej (...) stanow i w y ją te k od ogólnej zasady dow olności fo rm y sk ła d a n ia ośw iadczeń woli. P rz e ­ pis art. 47 § 2 u sta w y o spółdz. n ie w pro w ad ził w tym z a k resie do ośw iad ­ czeń w oli sk ła d an y c h przez spółdzielnię żadnej isto tn e j zm iany i w ola człon­ ków zarząd u , k tó rzy d o k o n u ją w im ie­ n iu spółdzielni czynności p ra w n e j, m o ­ że być w y ra żo n a przez ja k iek o lw iek zachow anie się” (w o m aw ianym sta n ie fak ty c zn y m ujaw n io n o b ie rn o ść z a rz ą ­ du, k tó ry n ie sprzeciw ił się przeróbce szybu w indow ego n a łazien k ę — w y­ ja śn ie n ie m o je L.M .) k

O rzeczenie SN z d n ia 23.III.1972 r. I CR 746/71 zam ieszczone pod poz. 8

dotyczy ochrony p ra w osobistych członka spółdzielni. T eza tego o rzecze­ nia, k tó re rów nież było p u b lik o w a n e w O SNCP (1973, n r 4, poz. 56), b rzm i następ u jąco : „W edług a rt. 38 § 2 u s ta ­ w y o spółdz. p o d staw ę z a sk a rż e n ia uchw ały w alnego zgro m ad zen ia m oże stanow ić rów nież n aru sz e n ie przez uchw ałę dó b r osobistych członka, k tó ­ rych ochronę n o rm u ją p rze p isy a rt. 23 i 24 k.c.”. W u za sa d n ien iu SN w y ja ś ­ nił, że przez n a ru sz en ie p ra w a nie n a ­ leży rozum ieć ty lk o takiego n aru sz en ia , k tó re pociąga b ezpośrednie s k u tk i w zakresie członkostw a spółdzielni.

O rzeczenie to zostało zao p atrzo n e w dw a k o m en tarze: T. M isiuk, k tó re j k o ­ m e n ta rz je s t w zasadzie k ry ty czn y , oraz S. R udnickiego, ak cep tu jąc eg o pogląd S ąd u N ajw yższego.

Pod poz. 19 z a w a rte je s t orzeczenie SN z d n ia 18.11.1972 r. I CR 637/71 z k o m en tarzem J. C zerw iakow skiego (o k o m e n tarzu ty m w spom niałem już n a m a rg in esie w ypow iedzi B. S ło tw iń - skiego). W ym ienione orzeczenie z a jm u ­ je się p raw em członka spółdzielni m ieszkaniow ej do k o rzy sta n ia z p o ­ m ieszczeń nie objętych spółdzielczym p raw em do lokalu. Sąd N ajw yższy r e ­ p re z e n tu je tu pogląd, że u p ra w n ie n ie i N a t l e p o w y ż s z y c h w y p o w ie d z i n a s u w a s ię p y ta n ie , c z y u s ta le n ie tr e ś c i o św ia d c z e n ia w o li in n e g o o r g a n u s p ó łd z ie ln i n iż z a r z ą d n ie m o ż e b y ć n ig d y d o k o n a n e w t r y b ie a r t. 60 k.c. J a k w ia d o m o , i s tn ie je s z e re g c z y n n o ś c i, k tó r e p o za o ś w ia d c z e n ie m z a r z ą d u w y m a g a ją a p r o b a ty lu b u p o w a ż n ie n ia je s z c z e in n e g o o r g a n u s p ó łd z ie ln i (n p . r a d y lu b w a ln e g o z g r o ­ m a d z e n ia ). W ie le z n ic h d o ty c z y u m ó w w z a je m n y c h sp ó łd z ie ln i, a w ię c m a z n a c z e n ie n ie ty lk o w e w n ę tr z n e . K o n tr a h e n c i z r e g u ły n ie są b e z p o ś re d n io in f o rm o w a n i o tr e ś c i c z y n n o ś c i r a d y lu b w a ln e g o z g ro m a d z e n ia , k o n t a k t u j ą c się ty lk o z z a rz ą d e m j a k o o r g a n e m p o w o ła ­ n y m d o r e p r e z e n t a c j i s p ó łd z ie ln i n a z e w n ą tr z i s k ła d a n ia w je j im ie n iu o ś w ia d c z e ń w s p r a ­ w a c h m a ją tk o w y c h . K o n tr a h e n c i, w ty m ró w n ie ż c z ło n k o w ie , n a jc z ę ś c ie j n ie o r ie n tu ją się w f in e z ja c h p r a w a sp ó łd z ie lc z e g o i n ie w ie d z ą o i s tn ie n iu o b o w ią z k u a k c e p ta c ji p e w n y c h c z y n n o ś c i z a r z ą d u p rz e z in n y o r g a n s p ó łd z ie ln i. A je ś li n a w e t o r i e n t u ją się w ty m , to m o g ą m ie ć tr u d n o ś c i w u z y s k a ­ n iu b e z p o ś re d n ie j d o k u m e n ta c ji, w o b e c cz e g o o p ie r a ją się b ą d ź n a z a p e w n ie n iu c z ło n k ó w z a ­ r z ą d u , b ą d ź te ż n a p e w n y c h o b ja w a c h z e w n ę tr z n y c h u z a s a d n ia ją c y c h d o m n ie m a n ie , iż d o ­ p e łn io n o w y m a g a ń f o rm a ln y c h , w w y p a d k a c h t a k ic h tr u d n o b y b y ło b r o n ić śc iś le d o k t r y ­ n a ln e g o p o g lą d u , że b r a k f o r m a ln e j u c h w a ły r a d y czy w a ln e g o z g ro m a d z e n ia p o z b a w ia s k u te c z n o ś c i c z y n n o ś ć p r a w n ą s p ó łd z ie ln i, a j e j k o n s e k w e n c je m o g ą się o g ra n ic z a ć ty lk o do o d p o w ie d z ia ln o ś c i o d s z k o d o w a w c z e j. T a k i p u n k t w id z e n ia w y d a je się n ie d o p o g o d z e n ia z a ró w n o z p o tr z e b a m i o b r o tu g o sp o d a rc z e g o , j a k i z z a s a d a m i s łu s z n o śc i i w s p ó łż y c ia s p o łe c z n e g o , n ie m ó w ią c ju ż o sz c z e g ó ln y m z a u f a n iu , ja k i e n a le ż y ż y w ić w o b e c d z ia ła ln o ś c i j e d n o s tk i u s p o łe c z n io n e j w n o w y c h w a r u n k a c h u s tr o jo w y c h . D la te g o te ż w y d a je m i się m o ż liw e o c e n ia n ie n ie k tó r y c h c z y n n o ś c i o r g a n ó w s p ó łd z ie ln i p e r / a c t a c o n c lu d e n tla . W sz

(5)

cze-N r 12 (216) R ecen zje 67

ta k ie m oże w ynikać je d y n ie z czyn­ ności doko n an y ch przez u p raw n io n e do tego o rgany spółdzielni (w św ietle s ta ­ tu tó w w iększości spółdzielni organem ta k im będzie z reg u ły zarząd). Całość orzeczenia w ra z z obszernym u z a sa d ­ n ie n iem b y ła p ublikow ana w PUG (1973, n r 2), n ato m ia st w „P rzeg ląd zie” zam ieszczona została je d y n ie sam a te ­ za. W k o m e n ta rz u zam ieszczonym przy orzeczeniu czytam y, że „n a jb a rd z iej typow ym p rzy k ła d em czynności, o k tó ­ r e j w sp o m in a SN, byłoby zaw arcie um ow y n a jm u , w ram a ch k tó re j — w zam ian za używ anie pom ieszczenia p rzez czas oznaczony lub n ie oznaczo­ ny w um ow ie — członek spółdzielni, a zarazem n ajem c a (...) płaciłby czynsz”. J. C zerw iakow ski do d aje w zw iązku z tym , że „w zasadzie (...) S ąd N ajw yższy odrzucił m ożliw ość ko ­ rz y sta n ia z pom ieszczenia nie objętego spółdzielczym p raw em do lo k alu na pod staw ie um ow y użyczenia (art. 710 i nast. k.c.), gdyż „byłoby nied o p u sz­ czalnym up rzy w ilejo w an iem jednych członków spółdzielni kosztem pozosta­ łych (...), gdyby kiedykolw iek pom iesz­ czenie nie o b ję te spółdzielczym p r a ­ w em do lokalu, a zatem tak ie, którego

koszt nie został przez określonego członka pok ry ty , było tem u członkow i o ddaw ane w k o rzy stan ie b ez p ła tn e (...)”. C zerw iakow ski ko n sek w en tn ie ro zw ija te n pogląd w dalszych w yw odach tw ierdząc, że za k o rzy stan ie z tak ieg o pom ieszczenia bez u stalonej o d p ła ty należałoby się spółdzielni w y n a g ro d z e ­ nie w edług a rt. 775 k.c.

O rzeczenia SN zam ieszczone pod p o ­ zycjam i 20, 21 i 22 „ P rze g ląd u ” do­ tyczą podziału spółdzielczego p ra w a do lo k alu m iędzy byłym i m ałżonkam i. O rzeczenia te, w zw iązku z u ch w a łą C ałej Izby C yw ilnej SN z d n ia 30.XI. 1974 r„ w znacznej m ierze stra c iły ju ż n a sw ej atrak cy jn o ści, gdyż ich p ro b ­ le m aty k a znalazła w yraz w poszcze­ gólnych p u n k ta c h uchw ały. W obec tego om ów ię pokrótce jed y n ie k o m e n ta rz W. C hrzanow skiego, zam ieszczony pod poz. 22.

W. C hrzanow ski rozw aża m. in. isto ­ tę w k ła d u m ieszkaniow ego tw ierd ząc, że „w kładu m ieszkaniow ego n ie m ożna tra k to w a ć ja k o przedm iotu, za k tó ry n a b y te zostaje spółdzielcze p raw o do lokalu w spółdzielni m ieszkaniow ej. W płacenie w k ła d u je st co p ra w d a w a ­ ru n k iem p raw n y m u zy skania p rzy d z

ia-g ó ln o śc i m o ż liw o ść t a k ą w id z ia łb y m w ra z ie u ja w n io n e j b ie rn o śc i r a d y s p ó łd z ie ln i Ja k o o rg a n u n a d z o r c z o - k o n tro ln e g o (m ilc z ą c a zg oda).

T y tu łe m p r z y k ła d u o p isz ę z d a rz e n ie , j a k i e m ia ło m ie js c e w p r a k ty c e . U s p o łe c z n io n y z a k ła d p r a c y w y b u d o w a ł n a te r e n i e p a ń s tw o w y m z a k ła d o w y d o m m ie sz k a ln y , k tó r y z a s ie d ­ lił s w o im i p r a c o w n ik a m i. M ie sz k a ń c y w z ię li n a sie b ie o b o w ią z e k p e łn e g o o p ła c e n ia k o sz tó w b u d o w y i o b o w ią z e k te n r a t a l n i e r e a liz o w a li. P o n ie w a ż a d m in is tr o w a n ie d o m e m b y ło k ło ­ p o tliw e , z a k ła d p r a c y w sz e d ł w k o n t a k t z j e d n ą ze sp ó łd z ie ln i m ie sz k a n io w y c h , p r o p o n u ją c je j p rz e ję c ie n ie ru c h o m o ś c i. P o d p is a n o w s tę p n e p o ro z u m ie n ie , w m y śl k tó r e g o s p ó łd z ie ln ia z o b o w ią z a ła się n a b y ć n ie ru c h o m o ś ć o d p a ń s tw a , p r z y ją ć lo k a to r ó w d o m u w p o c z e t s w o ic h c z ło n k ó w itd . W a r u n k i t e s p ó łd z ie ln ia s p e łn iła o ty le , że p r z y ję ła lo k a to r ó w i w y s tą p iła d o o d p o w ie d n ie g o u r z ę d u z w n io s k ie m o s p rz e d a ż d o m u i u s ta n o w ie n ie w ie c z y s te g o u ż y tk o ­ w a n ia . J e d n a k ż e p o u p r a w o m o c n ie n iu się d e c y z ji a d m in is tr a c y jn e j, w y d a n e j w t r y b ie u s ta w y o g o s p o d a rc e te r e n a m i w m ia s ta c h i o s ie d la c h , s p ó łd z ie ln ia o d m ó w iła z a w a rc ia a k t u n o ­ ta r ia ln e g o p rz e n o s z ą c e g o n a n ią p r a w a d o n ie ru c h o m o ś c i ( n a s tą p iło to p o 10 l a ta c h o d c h w ili z a w a rc ia w s tę p n e g o p o ro z u m ie n ia i p r z y ję c ia lo k a to r ó w d o m u w p o c z e t c z ło n k ó w sp ó łd z ie ln i).

N a le ż y d o d a ć , że o c a łe j te j s p r a w ie w ie d z ia ła z a ró w n o r a d a sp ó łd z ie ln i j a k i w a ln e z g ro m a d z e n ie , o c z y m św ia d c z y u m ie sz c z e n ie t e j s p r a w y n a p o r z ą d k u o b r a d je d n e g o ze z g ro m a d z e ń o ra z n a co n a jm n ie j d w u p o s ie d z e n ia c h r a d y . J e d n a k ż e w sp o rz e a r b itra ż o w y m p o z w a n a s p ó łd z ie ln ia b r o n iła się z a r z u te m f o rm a ln y m , to j e s t b r a k ie m u c h w a ły r a d y n a n a b y c ie n ie r u c h o m o ś c i, p r z e w id z ia n e j w a r t. 41 § 1 p k t 4 u s ta w y sp ó łd z ie lc z e j.

P rz y k ład te n św iadczy, m oim zdaniem , o ty m , że m ożna było w dan ej sp raw ie p rz y ją ć per /a c ta c o n c l u d e n t i a , iż ra d a spółdzielni w y raziła zgodę n a nab y cie nieruchom ości, gdyż co n ajm n iej m ilcząco godziła się na czynności zarządu.

(6)

łu m ieszkania, n ie m a on je d n a k c h a ­ r a k te ru choćby zbliżonego do ceny (...), tru d n o w ięc m ów ić o surogacji p rz e ­ w idzianej w a rt. 33 p k t 3 k.r.o.” K o­ m e n ta rz om aw ia rów nież sy tu a cję w okresie p o p rzedzającym zaw arcie m a ł­ żeństw a p rzy jm u jąc , że „nabycie sp ó ł­ dzielczego p ra w a do lokalu w drodze p rzy d z iału poprzedza e k sp ek ta ty w a tego p ra w a p rzy słu g u jąc a członkow i”, k tó ra m oże stanow ić sk ła d n ik w sp ó l­ nego m a ją tk u . „W razie u sta n ia m a ł­ żeń stw a przed przydziałem lokalu e k sp e k ta ty w a ta także w chodzi w skład m a ją tk u podlegającego podziałow i. S k ład n ik iem tym nie je st w ięc sam w kład, ale zespół u p ra w n ie ń do uzys­ k a n ia p rzy d z iału z w kładem tym z w ią ­ za n y ”. N ależy dodać, że podobne r o ­ zum ow anie p rzy ję to w u chw ale C ałej Izby C yw ilnej SN z dnia 30.XI.1974 r. W dalszej części k o m e n tarza C h rza­ now ski z a jm u je się dopuszczalnością p rzy z n an ia lo k alu — w try b ie a rt. 145 ustaw y spółdzielczej — n a rzecz ro z­ w iedzionego m ałżonka. P olem izuje on z poglądem SN, w yrażonym w orze­ czeniu z d n ia 22.X II.1965 r., w edług którego sta n bliskości m usi istn ieć w chw ili u sta n ia członkostw a p o p rze d n i­ ka.

Poz. 24 z a w iera nie pu b lik o w an e dotychczas orzeczenie SN z dnia 4.IX. 1973 r. III CRN 169/73, k tó re w yjaśnia, że „członkow ie spółdzielni m ieszk an io ­ w ej, k tó rzy uzy sk ali przydział lokalu spółdzielczego, obow iązani są p o k ry ­ w ać — w fo rm ie czynszu za używ anie lokalu — w szelkie koszty gospodarki zasobam i m ieszkaniow ym i. K oszty te m ogą być każdego ro k u inne, w z a ­ leżności od fak ty czn y ch kosztów p o ­ niesionych przez spółdzielnię. Dla sp raw y w ysokości obciążeń czynszo­ w ych poszczególnych członków nie m a znaczenia, czy do rozliczenia tych kosztów spółdzielnia p rzy jm u je p o ­ w ierzchnię m ieszk ań w edług d o k u m e n ­ ta cji tech n iczn ej (w św ietle m urów ) czy też w edług pom iarów z n a tu ry (w św ie tle tynków ). P o w in n a być je d ­

n ak stosow ana j e d n o l i t a z a s a d a w odniesieniu do w szy stk ich członków zam ieszkałych w b u d y n k ac h , sta n o w ią ­ cych w spólną je d n o stk ę rozliczen io ­ w ą ”.

N ależy dodać, że p ow stały spór w y ­ n ik n ą ł n a tle w y stą p ie ń członka, k tó ry o b m ierzając sw ój lo k al tw ierd ził, że m a pow ierzchnię m niejszą o 1 m 2 od p rz y ję te j w u sta le n ia c h spółdzielni, a n astęp n ie żą d ał z w ro tu rzekom o n a d ­ płaconego czynszu. W św ie tle o rzecze­ n ia SN pow ództw o podlegałoby uw zględnieniu tylk o w ów czas, gdyby się okazało, że p o m ia r lo k alu przez spółdzielnię b y ł w ad liw y w sto su n k u do p rzy ję ty ch założeń (np. gdyby istn iała o m yłka w obliczeniu). N a le ­ żałoby je oddalić w sy tu acji, gdyby członek o b m ierzył lokal w edług innych k ry terió w niż te, ja k ie są p rz y ję te g e ­ n e ra ln ie przez spółdzielnię.

K om entarz w tej sp ra w ie J. P ie tr z y ­ ka zaw iera n a d e r p rz y d a tn e ze sta w ie ­ nie orzeczeń sądow ych dotyczących kw estii o p ła t za m ie sz k an ia sp ó ł­ dzielcze.

Poz. 25 z a w iera orzeczenie SN z dn ia 5.V.1972 r. I CR 130/72, dotyczące z b y ­ cia p ra w a do lo k alu w sy tu acji, gdy członek ubiega się jednocześnie o p rz y ­ dział innego lo k alu spółdzielczego. O rzeczenie to publik o w an o ju ż p rz e d ­ tem w O SPiK A (1973, n r 10, poz. 190) z glosą L. M yczkow skiego (NP 1974, n r 4, poz. 517) oraz z glosą R. S k u b i­ sza i K. S tefan iu k a.

L istę glosatorów pow iększył S. Gross, którego k o m e n ta rz zam ieszczono w „P rzeglądzie” łącznie z cytow anym orzeczeniem . Z daniem k o m e n ta to ra „w ju d y k a tu rz e S ąd u N ajw yższego m ożna w yczytać m yśl — choć nie je st to problem b ezsporny — że osoba, k tó rej p rzy słu g u je spółdzielcze praw o do lo k alu w spółdzielni bu d o w lan o - -m ieszkaniow ej, w raz ie uzy sk an ia in ­ nego lo k alu w tej sam ej lu b in n e j spółdzielni, t r a c i p r a w o z b y c i a sw ego p ra w a do poprzednio z a jm o w a ­ nego lo k alu i obow iązana je s t lo k al

(7)

N r 12 (216) R ecen zje 69

te n postaw ić do dyspozycji spółdzielni, u zy sk u jąc w zam ian ró w now artość (...)” (podkreślenie m oje — L.M.). N ależy w tym m iejscu dodać, że pogląd SN od ­ w o łu ją cy się do zasad w spółżycia i z a ­ łożeń p o lityki m ieszkaniow ej był kw estio n o w an y w glosach C hrzanow ­ skiego i M yczkow skiego. S. G ross z a j­ m u je tu odm ienne stanow isko, dow o­ dząc, że „poszukiw anie źródła tego r o ­ d za ju ogólnych zasad w założeniach p o lityki m ieszkaniow ej i zasadach w spółżycia społecznego je st nie tylko dopuszczalne, lecz w zw iązku z a k ­ tu a ln y m i drogam i rozw ojow ym i sp ó ł­ dzielczości m ieszkaniow ej — koniecz­ n e ”. K o m en tato r w y ja ś n ia dalej, że „nie idzie tu też o u stan o w ien ie nie przew id zian ej przez ustaw ę zasady ogólnej, lecz o praw id ło w ą, zgodną z zasadam i u stro ju i celam i P olskiej R zeczypospolitej L udow ej (art. 4 k.c.) w y k ła d n ię przepisów p ra w a spółdziel­ czego”.

Ja k o o sta tn ie om ów ię orzeczenie SN z dnia 26.IV.1973 r. III CZP 18/73, o publikow ane w „P rzeglądzie” pod poz. 27 w ra z z k o m en tarzem J. Ignatow icza. Rzecz dotyczy g a r a ż y spółdziel­ czych, a w ięc te m a tu n ad e r a k tu a ln e ­ go dla licznych posiadaczy pojazdów m echanicznych. O rzeczenie SN głosi tezę, w ed le k tó re j „członek spółdzielni, k tó ry n a p odstaw ie postan o w ien ia s ta ­ tu tu k o rzy sta z p ierw szeń stw a p rz y ję ­ cia go do spółdzielni i uzyskał sp ó ł­ dzielcze praw o do lo k a lu po byłym członku, może dom agać się w drodze sądow ej z a w a r c i a u m o w y n a j ­ m u g a r a ż u z m ocy p ierw szeń stw a przew idzianego w § 9 p k t 3 uchw ały n r 82 Z arzą d u C en traln eg o Z w iązku S półdzielni B udow nictw a M ieszkanio­

w ego z dnia 1 p a ź d z ie rn ik a 1968 r„ w szczególności gdy m a w łasn y pojazd m e ch a n icz n y ” (orzeczenie to p u b lik o ­ w ano już w OSNCP 1973, n r 11, poz. 195).

J. Ignatow icz w k o m e n ta rz u z a jm u je się w y jaśn ien iem zn aczen ia a rt. 175 § 1 u sta w y spółdzielczej podnosząc, że uchw ały c e n traln y c h zw iązków m ogą m ieć różny c h a ra k te r. Z d an iem k o m e n ­ ta to ra , w sk az an a przez SN u ch w ała n r 82 CZSBM „nie m a b ezpośredniej m ocy w zględem członków , gdyż nie k sz ta łtu je b ezpośrednio stosunków m iędzy spółdzielnią a jej członkam i. Nie m oże w ięc sam a przez się s ta n o ­ w ić podstaw y o g raniczeń lub p raw dla członków. W szczególności nie stw a rz a dla członka roszczenia o z a ­ w arcie z n im um ow y o k o rzy sta n ie z garażu. Z żadnego p rze p isu u sta w y ta k daleko idącego u p ra w n ie n ia dla zw iązku — w zak resie k sz ta łto w a n ia stosunków m iędzy spółdzielnią a je j członkam i — w yczytać nie m ożna, a sam a u ch w a ła a d re so w a n a je st do spółd zieln i”. J. Ignatow icz ocenia w ięc w sp o m n ian ą uchw ałę CZSBM ja k o z a ­ lecenie ce n traln e g o zw iązku. W dalszej części k o m e n tarz z a w iera rozw ażania n a te m a t reg u la cji u p ra w n ie ń g ara ż o ­ w ych dow odzące, że m oże ona m ieć c h a ra k te r od ręb n ej um ow y lub sta n o ­ w ić sk ła d n ik spółdzielczego p ra w a do lokalu m ieszkalnego.

R easum ując, o m aw iane w yd aw n ictw o Spółdzielczego In s ty tu tu B adaw czego stan o w i cen n ą pozycję p ublicystyczną, w k tó re j z n a jd ą p o trze b n e in fo rm ac je zarów no p ra k ty c y ja k i osoby z a jm u ­ jące się p ra w e m spółdzielczym od stro n y teoretycznej.

L esła w M y c zk o w sk i

3.

M. F i l a r : P rze stęp stw o zgw ałcenia w p o lsk im praw ie k a r n y m , W a rsza w a -P o zn a ń

1974, T o w a rzy stw o N a u k o w e w T o ru n iu — S tu d ia Juridica, t. X I I I , z. 2, s. 194.2 nlb.

P ra c a M. F ila r a sta n o w i je d n ą z n ie- k ra ju , obszernych p ra c pośw ięconych licznych, i to nie tylk o w naszym w całości p ro b lem aty c e p rze stęp stw a

Cytaty

Powiązane dokumenty

W oparcu o analizę chemiczną wielu próbek roślin uprawnych, ze­ branych w różnych fazach rozw ojow ych i z różnych odległości od emi­ tora, stwierdzono

Bardzo wysokie zawartości przyswajalnej Cu i Zn utrzym ywały się w glebie prawie na jednakowym poziomie przez cały cykl badań następczego wpływu

В виду того, что био-экологический фактор играет первенствующую роль в обра­ зовании и развитии почвы, — в качестве систематической единицы первого

Dyfuzja tlenu w oddychającym korzeniu przebiega w kierunku mniejszej koncentracji, tak jak w roztworze glebowym w kierunku redu­ kującej elektrody

Содержание овободных гуминовых кислот и основной фракции гумино­ вых кислот, выделенных после декальцитации почвы, зависит от срока

The presented threshold detector dynamically adjusts the threshold levels (or re-scales the received signal), and improves the error performance by estimating the unknown offset or

ABSTRACT: The article presents degraded towns in West Pomeranian Voivodeship and a former urban-type settlement, which lost their urban status and became villages as a result..

[r]