218
„Oto dziÊ dzieƒ krwi i chwa∏y, oby dniem wskrzeszenia by∏”
Po lekcji uczeƒ powinien:
czytaç teksty prozatorskie i poetyckie ze zrozumieniem;
interpretowaç je s∏owem;
potrafiç odnieÊç utwór literacki do w∏asnych prze˝yç i sytuacji egzystencjalnych;
umieç oceniaç konsekwencje wyborów ˝yciowych;
nazywaç wartoÊci i emocje;
dostrzegaç wartoÊci patriotyczne;
rozumieç, czym jest wspó∏odpowiedzialnoÊç za los narodu i wspó∏uczestniczenie w tworzeniu historii;
potrafiç zapisaç efekty pracy w schemacie drzewka decyzyjnego;
tworzyç monta˝ poetycki i przek∏adaç tekst literacki na j´zyk cia∏a.
Cele
Aleksandra Pepiƒska
Ârodki dydaktyczne:
materia∏y pomocnicze 1–9, arkusze papieru,
„S∏ownik synonimów”.
Przebieg zaj´ç:
Trudne wybory ludzi uwik∏anych w histori´
1
Nauczyciel zleca przeczytanie fragmentów ksià˝ek: „Pami´tnika z Pow–stania Warszawskiego” Mirona Bia∏oszewskiego i „Kuriera z Warszawy”
Jana Nowaka-Jezioraƒskiego, odnoszàce si´ do budowania barykad (materia∏
pomocniczy nr 1). Uczniowie majà za zadanie zaznaczyç fragmenty dotyczàce osób budujàcych – walczàcych, ich nastrojów, a tak˝e budulca barykad.
2
Uczniowie ustalajà to˝samoÊç Powstaƒca – cywila, wypisujàc na arkuszu papieru przywo∏ane osoby (robotnika, sklepikarza, profesora, ˝o∏nierza, starych i m∏odych, a tak˝e ch∏opców i dziewczàt), a tak˝e wypisujà z tekstu budulec barykad (skrzynie, p∏yty wyrwane z chodników, meble, kamienie,„to, co pod r´k´ podpadnie”, deski, wózki).
3
Uczniowie nazywajà zachowania i nastroje Powstaƒców. Pracujà z te–kstami, zapisujàc na arkuszu papieru swoje refleksje wed∏ug zapropo–
nowanego wzoru (materia∏ pomocniczy nr 2). Nast´pnie przedstawiajà wyniki swojej pracy.
4
Nauczyciel rozpoczyna dyskusj´ na temat uczucia l´ku i obawy podczas Powstania. Uczniowie próbujà odpowiedzieç na pytanie, jaki to l´k i przed czym? Wnioski nanoszà na arkusze papieru. Przyk∏adowe odpowiedzi w materiale pomocniczym nr 3.5
Uczniowie czytajà wiersz Anny Âwirszczyƒskiej „Budujàc barykad´”(materia∏ pomocniczy nr 4). Próbujà odnaleêç w nim emocje ludzi, o których rozmawiali wczeÊniej w grupach. Nale˝y zwróciç szczególnà uwag´
na gradacj´ napi´cia (wprowadzenie poj´cia – gradacja) oraz na sfunkcjo–
nalizowanie tego zabiegu poetyckiego (pogrubienia w tekÊcie „Budujàc barykad´”).
6
Nauczyciel dzieli uczniów na 5 grup. Nast´pnie ka˝da z nich pracuje ze„S∏ownikiem synonimów”, wypisujàc synonimy s∏ów podanych w materiale pomocniczym. Uczniowie uk∏adajà je wed∏ug ich nat´˝enia (sami ustalajà t´ kolejnoÊç, bowiem ka˝da interpretacja semantyczna, jeÊli zostanie uzasadniona, jest prawdziwa). Zestaw poj´ç i synonimów w materiale pomocniczym nr 5.
7
Uczniowie rozstrzygajà za pomocà drzewka decyzyjnego (materia∏pomocniczy nr 6) problem dotyczàcy wyboru mi´dzy dzia∏aniem a pasywnoÊcià (uczniowie w grupach wyznaczajà drogi i konsekwencje takich posuni´ç). Pomocne w rozstrzygni´ciu problemu b´dà krótkie wiersze Anny Âwirszczyƒskiej: „Strzelaç w oczy cz∏owieka”, „Mieli dwanaÊcie lat”, „˚o∏nierz mówi do genera∏a” (materia∏ pomocniczy nr 7).
8
Uczniowie prezentujà prace, wyjaÊniajàc tok rozumowania, wartoÊcio–wania (uczniowie omawiajà kryteria, wg których podejmowali decyzje).
220
9
Nauczyciel odczytuje wiersz „Ostatnie takie powstanie” Anny Âwirszczyƒskiej (materia∏ pomocniczy nr 8). Ca∏y zespó∏ zestawia wynik poprzednich dzia∏aƒ i przemyÊleƒ z przejmujàcymi s∏owami: „[…] op∏akujemy godzin´, kiedy na miejsce, gdzie ˝y∏o milion ludzi, przysz∏a pustka po milionie ludzi”. Wiersz stanowi pewna klamr´: od powstaƒczego hurraaa, wy–krzyczanego w pierwszej godzinie a˝ do Sàdu Ostatecznego godziny ostatniej.
10
Zadaniem dla grup (do zrealizowania w domu) b´dzie przygotowanie prezentacji. Uczniowie stworzyç majà Pomnik Powstania Warszaw–skiego, pos∏ugujàc si´ w∏asnym cia∏em (gest, mimika, postawa) oraz s∏owem.
Z wierszy przywo∏anych podczas zaj´ç majà stworzyç jeden przekaz – monta˝
poetycki.
Materia∏ pomocniczy nr 1 1
By∏o przed piàtà. Rozmawiamy, nagle strzelanina […] A˝ krzyk: Hurraaa...
Powstanie – od razu powiedzieliÊmy sobie […] raptem jest i to takie „hurraaa"
i t∏umem na ∏ubudu […]. Pierwszy powstaniec! – krzykn´liÊmy. Zaraz potem z Ogrodowej na tamto podwórze wpadli ludzie i zacz´li ∏apaç wózki i deski na barykady […].
Co by∏o 1 sierpnia 1944 roku? Na zachodzie sz∏a ofensywa aliantów przez Francj´, Belgi´, Holandi´. Front rosyjski sta∏ na WiÊle, a Warszawa wesz∏a w drugi dzieƒ powstania. Obudzi∏y nas huki. Zacz´∏o si´ organizowanie.
Blokowi. Dy˝ury. Kucie piwnic. Przekuwanie podziemnych przejÊç. Ca∏ymi nocami. Barykady. Najpierw ludzie myÊleli, ˝e ze wszystkiego, jak te z desek z tartaku i wózków […] Ogrodowa ca∏a by∏a w polskich flagach – dziwne Êwi´to!
[…]
[M. Bia∏oszewski, Pami´tnik z Powstania Warszawskiego, Warszawa 2004, s. 7–8.]
[…] Mieszkaƒcy pobliskich domów, bez ˝adnego rozkazu z góry, zupe∏nie spontanicznie budujà wzd∏u˝ ulicy barykad´, która ma zamknàç drog´ czo∏gom.
Jedni kopià rów, inni wyrzucajà przez okna i znoszà ze wszystkich stron, co im pod r´k´ podpadnie. Za ma∏o jest ∏opat i kilofów. Ludzie rozwalajà jezdni´, czym si´ da, niektórzy wyrywajà kawa∏ki bruku go∏ymi r´koma, ale robià to z tak nieprawdopodobnym zapa∏em i poÊpiechem, ˝e w ciàgu kilkunastu minut powstaje g∏´boki rów […].
Tu, w tym t∏umie pod nami, zacierajà si´ wszelkie ró˝nice: robotnik ze sklepikarzem obok profesora uniwersytetu, ˝o∏nierz z bia∏o – czerwonà opaskà z cywilem, starzy z m∏odymi, ch∏opcy i dziewcz´ta. Dêwigajà ci´˝kie kamienie, p∏yty wyrwane z chodników, znoszà skrzynie, meble. Wydaje si´, ˝e w tej ekstazie gotowi, by w∏asne cia∏a rzuciç na bezkszta∏tny stos rosnàcej z ka˝dà minutà barykady.
W bramie naprzeciwko pokazuje si´ dozorca z bia∏o – czerwonà choràgwià na drzewcu […]. Triumfalnie zawiesza choràgiew nad bramà. A ju˝ przedtem w niektórych oknach pojawi∏y si´ bia∏o – czerwone choràgwie napr´dce zszyte z jakichÊ przeÊcierade∏ i kawa∏ków sukna.
[J. Nowak-Jezioraƒski, Kurier z Warszawy, Warszawa 2005, s. 323.]
222
Materia∏ pomocniczy nr 2 2
Cywile w Powstaniu
odczuwajà radoÊç, fascynacj´ dzia∏aniem
sà silnie zaanga˝owani
czujà zapa∏
zachowujà si´
spontanicznie czujà podekscytowanie
dzia∏ajà w poÊpiechu
sà pe∏ni poÊwi´cenia (gotowi na poÊwi´cenie)
Materia∏ pomocniczy nr 3 3
ZESTAWIENIE UCZUå L¢KU I OBAWY
L¢K
– przed Êmiercià, przed bólem, przed przysz∏oÊcià, przed jutrem;OBAWA
– o rodzin´, o miejsce do spania, o po˝ywienie, wod´.224
Materia∏ pomocniczy nr 4 4
ANNA ÂWIRSZCZY¡SKA Budujàc barykad´.
BaliÊmy si´ budujàc pod ostrza∏em barykad´.
Knajpiarz, kochanka jubilera, fryzjer, wszystko tchórze.
Upad∏a na ziemi´ s∏u˝àca
dêwigajàc kamieƒ z bruku, baliÊmy si´ bardzo, wszystko tchórze –
dozorca, straganiarka, emeryt.
Upad∏ na ziemi´ aptekarz wlokàc drzwi od ubikacji
baliÊmy si´ jeszcze bardziej, szmuglerka, krawcowa, tramwajarz,
wszystko tchórze.
Upad∏ ch∏opak z poprawczaka wlokàc worek z piaskiem, wi´c baliÊmy si´
naprawd´.
Choç nikt nas nie zmusza∏, zbudowaliÊmy barykad´
pod ostrza∏em.
[A. Âwirszczyƒska, Budowa∏am barykad´, Warszawa 1974, s. 16.]
Materia∏ pomocniczy nr 5 5
ZESTAW POJ¢å I SYNONIMÓW
zapa∏: ochoczoÊç, uniesienie, wzlot, entuzjazm, poryw, euforia, ˝arliwoÊç;
poÊwi´cenie: wyrzeczenie, ofiara, oddanie, dobroczynnoÊç, mi∏osierdzie;
patriotyzm: wi´ê, mi∏oÊç ojczyzny, oddanie, poÊwiecenie, wyrzeczenie, ofiarnoÊç;
walka: potyczka, starcie, batalia, bitwa, bój, piek∏o;
l´k: niepokój, obawa, bojaêƒ, strach, zatrwo˝enie, trwoga, groza;
226
Materia∏ pomocniczy nr 6 6
DRZEWKO DECYZYJNE
Materia∏ pomocniczy nr 6 6
DRZEWKO DECYZYJNE Z PROPOZYCJÑ ROZSTRZYGNI¢å
I droga – daje poczucie wi´zi wspó∏odpowiedzialnoÊci II droga – jest wyrazem pewnego marazmu,braku wspó∏uczestnictwa
ból,Êmierç, nara˝anie bliskich na zemst´ wroga
Szansa na uratowanie
˝ycia aktywne
uczestniczenie w historii, ÊwiadomoÊç wspó∏odpowiedzialnoÊci za naród
1. dzia∏aç 2. staç z boku, nie anga˝owaç si´
wyrzuty sumienia, indolencja, brak poczucia przynale˝noÊci
dzia∏anie czy pasywnoÊç?
228
Materia∏ pomocniczy nr 7 7
ANNA ÂWIRSZCZY¡SKA
Strzelaç w oczy cz∏owieka Mia∏ pi´tnaÊcie lat,
by∏ najlepszym uczniem z polskiego.
Bieg∏ z pistoletem na wroga.
Zobaczy∏ oczy cz∏owieka, powinien by∏ strzeliç w te oczy. Zawaha∏ si´.
Le˝y na bruku.
Nie nauczyli go na lekcjach polskiego strzelaç w oczy cz∏owieka.
Mieli dwanaÊcie lat
Dwu ich posz∏o rozbrajaç ˝andarma, jeden sypnà∏ piaskiem w oczy, drugi do kabury skoczy∏ po pistolet.
Tylko jeden wróci∏ wieczór do mamy z pistoletem.
˚o∏nierz mówi do genera∏a Chodê ze mnà, generale.
Pójdziemy razem zdobywaç pi´Êciami
karabiny maszynowe i armaty.
Kaza∏eÊ mi przecie˝ zdobywaç pi´Êciami karabiny maszynowe i armaty.
Materia∏ pomocniczy nr 8 8
Ostatnie polskie powstanie Op∏akujemy godzin´, kiedy si´ wszystko zacz´∏o, kiedy pad∏ pierwszy starza∏.
Op∏akujemy szeÊçdziesiàt trzy dni i szeÊçdziesiàt trzy noce walki. I godzin´,
kiedy si´ wszystko skoƒczy∏o
Kiedy na miejsce, gdzie ˝y∏o milion ludzi, przysz∏a pustka po milionie ludzi.
[Wybór wierszy z tomiku A. Âwirszczyƒskiej, Budowa∏am barykad´, Warszawa 1974.]