• Nie Znaleziono Wyników

Muzeum zabytkowych wnętrz z XVII i XVIII w. w kieleckim pałacu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Muzeum zabytkowych wnętrz z XVII i XVIII w. w kieleckim pałacu"

Copied!
49
0
0

Pełen tekst

(1)

Janusz Kuczyński

Muzeum zabytkowych wnętrz z XVII

i XVIII w. w kieleckim pałacu

Rocznik Muzeum Narodowego w Kielcach 13, 11-58

1984

(2)

Rocznik M uzeum Narodowego w K ielcach Tom XIII, Kraków 198i

JANUSZ KUCZYŃSKI

MUZEUM ZABYTKOWYCH WNĘTRZ Z XVII I XVIII W.

W KIELECKIM PAŁACU

WSTĘP

M uzealnie u rząd zo n e pom ieszczenia re p re z en ta c y jn e g o p ię tra kieleckiego p ałacu n ie w ą tp liw ie n a su w a ją zw ied zający m p y ta n ia : w ja k ie j m ierze, zg odnie z n a d a n ą n azw ą „Z a b y tk o w e w n ę trz a z X V II—X V III w ie k u ” o d tw a rz a ją w y ­ po sażen ie ów czesnych rezy d en cji? Czy n a w ią z u ją do k o n k re tn e g o p rz y k ła d u , ja k im w d an y m p rz y p a d k u je st k ielecki p ałac b isk u p ó w k rak o w sk ich , czy też o d d a ją ogólnie c h a ra k te r m ożnow ładczych siedzib? A m oże je s t to ty lk o p rz e ­ gląd zgrom adzonych przez M uzeum N aro d o w e w K ielcach dzieł sztu k i i w y ro ­ bów rzem iosła arty sty czn e g o , rozm ieszczonych w salach zgodnie z fu n k c ją po­ szczególnych p rzed m io tó w oraz w ym ogam i e stety k i?

O dpow iedź w y d a je się dość isto tn a , b ow iem w p rz y p a d k u o s ta tn ie j z w y ­ m ien io n y ch m ożliw ości rozbieżność m iędzy n az w ą ekspozycji a rzeczy w isty m je j c h a ra k te re m w y tw a rz a ła b y u zw iedzających fałszyw e w y o b raże n ie o w n ę ­ trz a c h polskich re z y d en c ji m ag n ack ich w X V II i X V III stuleciu. S y tu a c ja tego ro d z a ju b y łab y ze stro n y m uzeum tr u d n ą do przy jęcia d y d a k ty c z n ą m is ty fik a ­ cją k u ltu ro w ą .

O dpow iedź n a sfo rm u ło w an e pow yżej p y ta n ia p o w in n a się w yłonić w tr a k ­ cie ro z p a try w a n ia n a stę p u ją c y c h p ro b lem ó w :

1. P ie rw o tn y p ro g ra m u ż y tk o w y w n ę trz p ię tra kieleckiego p ałacu ;

2. P rześledzenie w y p o sażen ia w n ę trz p ię tra kieleckiego p ałacu w św ietle istn iejący c h in w e n ta rz y ;

3. W n ętrza re z y d e n cji w X V II i X V III stu leciu oraz zachodzące w ty m czasie zm ian y ich w y p o saż en ia;

4. O becne w n ę trz a p ię tra kieleckiego pałacu, zasad y u rząd zen ia, poziom re a li­ zacji i jego ocena.

W y sn u te w nioski p o w in n y um ożliw ić sprecyzow anie odpow iedzi n a p o sta ­ w io n e w cześniej p y ta n ia . Z arazem , w razie stw ie rd z e n ia d y sk u sy jn o ści a k tu a l­ n y ch rozw iązań, m ogą one służyć pom ocą p rz y o p raco w an iu n o w ej w e rs ji sce­ n a riu sz a ekspozycji w n ę trz pałacow ych.

W p ro w ad zając w z a g a d n ie n ie , n ależ y zastrzec się, że o m ów ienie w y p o sa ­ żenia w n ę trz p ałac u ograniczono do pom ieszczeń p ię tra — p ie rw o tn ie r e p r e ­ zen tacy jn eg o piano nobile dziś zagospodarow anego ja k o p o k az w n ę trz z a b y t­

1 P a trz do um ieszczonego na końcu p rac y W yja śn ien ia tru d n ie jsz y c h te r ­ m inów .

(3)

kow ych. P a r te r b ow iem (m ieści obecnie g ale rię m a la rstw a polskiego i magazy-. n y zbiorów ) służąc od p o czątk u is tn ie n ia p a ła c u celom a d m in istracy jn o -g o sp o ­ d arczy m , b y ł zgodnie ze sw y m p rzezn aczen iem znacznie sk ro m n ie j urządzony. In fo rm a c je o nazw ach , fu n k c ji i w y p o saże n iu w n ę trz p ię tra począw szy od m o m e n tu ich u k o ń czen ia, tj. nieco po 1641 r., aż po p rz e ję c ie p a ła c u w 1789 r. n a rzecz sk a rb u p a ń stw a , czerp an o z in w e n ta rz y sp orządzonych w la ta c h 1645, 1668, 1746 i 1789 2. P om ocny b y ł ta k ż e in w e n ta rz z 1845 r. 3, k tó ry , m im o iż d otyczy późniejszego o k re su w y k o rz y sty w a n ia p ałacu ja k o siedziby b iur, za­ w ie ra szereg in fo rm a c ji n ie zb ęd n y ch do p rześled zen ia p o p rzed n ich jego dzie­ jów . W ykorzystano ró w n ież szereg źródeł d ru k o w an y ch , o p raco w ań tem aty cz­ n y ch 4, przekazów ik o n o g raficzn y ch , sięgnięto ta k że do zbiorów m uzealnych. W d alszej tre śc i celem u n ik n ię c ia n a d m ia ru p rzy p isó w ogran iczo n o je do źró ­ d eł i p ra c w y k o rz y sta n y c h poza d o ty cz ący m i p a łacu in w e n ta rz a m i. O dnośniki do n ich um ieszczono b ezp o śred n io w tekście, p rz y czym (i— 1) oznacza in w e n ta rz z 1645 r., (i— 2) in w e n ta rz z 1668 r., (i— 3) in w e n ta rz z 1746 r. oraz (i—4) in ­ w e n ta rz z 1789 r.

C zytelnikow i n ależy się p o n a d to je d n a jeszc ze uw aga. Podczas p ra c n ad p o ru sz a n ą tu p ro b le m a ty k ą n ie n a tra fio n o w k ra jo w e j lite ra tu rz e fachow ej n a zbliżone te m aty cz n ie o p ra co w an ie . A u to r z d aje w ięc sobie sp ra w ę , że n o w a to r­ ski c h a ra k te r niniejszego a r ty k u łu je s t n ie w ą tp liw ie źródłem szeregu n ied o ­ ciągnięć i uproszczeń — zw łaszcza w ro zd ziale 3 (W n ę trza re zy d e n c ji w X V II

i X V I I I stu leciu oraz zachodzące w ty m czasie z m ia n y ich w ypo sa żen ia ), d y sk u ­

syjności w ielu w niosków i p ro p o zy cji w ro zd ziałach : 4 (O becne w n ę trza pię­

tra pałacu, zasady u rządzenia, p o zio m realizacji i jego ocena) i 5 (P ropozycje do scenariusza m u zea ln eg o zagospodarow ania w n ę tr z p iętra pałacu kieleckiego).

M im o n iew ątp liw y ch n ie d o sta tk ó w , o p u b lik o w an iu p ra c y p rzy św ieca chęć spo­ w o d o w an ia d y sk u sji i ro zw o ju b a d a ń n a d p o m ija n y m dotychczas w ycin k iem n aszej k u ltu r y m in io n y ch w iek ó w — w y p osażeniem i p rz e m ia n a m i w n ę trz pol­ skich re zy d en c ji now ożytnych.

A u to r p ra g n ie ta k ż e w y razić g łęb o k ą w dzięczność p ro f. dr. A d am o w i M iło- będzkiem u, k tó reg o cenne u w a g i um o żliw iły w łaściw e zary so w a n ie szeregu p roblem ów , p o zw alając w y elim in o w ać w iele przeoczeń, błędów i nieścisłości z a w a rty c h w p ierw o p isie pracy.

2 A rchiw um K u rii M e tro p o lita ln ej w K rakow ie. A rch iw u m G łów ne A k t D aw nych w W arszaw ie, A r c h iw u m S k a r b u K oronnego, D ział XLVI, n r 55 a (dotyczy lu s tra c ji k lucza k ieleck ieg o z 1789 r.).

8 W ojew ódzkie A rch iw u m P ań stw o w e w K ielcach — O ddział w Radom iu. A k t p odaw czy K o rp u su Z a m k u po B iskupiego za lata 1845— 1866 (w nim opis zam ku sporządzony w 1845 r.) — bez sygn.

4 M iędzy in n y m i należy w ym ienić tu pracę: T. H olcerow a, B. K leszczyń- ska, H istoria i p rze m ia n y sty lo w e w n ę tr z byłego pałacu biskupiego w K ie l­ cach (część 1 — pom ieszczenia I p ię tra), K rak ó w 1970, m aszynopis w M u ­ zeum N arodow ym w K ielcach i u W ojew ódzkiego K o n serw ato ra Z a b y t­ ków w K ielcach. P ra c a w y k o n a n a w ra m a c h b a d a ń pałacu kieleckiego przez P P P K Z — O ddział w K rakow ie.

(4)

M u z e u m z a b y tk o w y c h w n ę tr z z X V I I i X V I I I w. w k ie le c k im pałacu 13

1. PIERWOTNY PROGRAM UŻYTKOWY WNĘTRZ PIĘTRA

KIELECKIEGO PAŁACU

Z godnie ze sto so w an y m w okresie b u d o w y p ałacu (1637— 1641) zw yczajem , p ro g ra m u ż y tk o w y p ię tra polegał n a zespoleniu a p a rta m e n tó w m ieszkalnych z salam i rep re z en ta c y jn y m i. P ew n e i d ru g o rz ę d n e raczej o d stęp stw o od „k la­ sycznego” w zorca n a rz u c a ła w p rz y p a d k u K ielc fu n k c ja p a ła c u pom yślanego nie ja k o siedziba rodow a, lecz re z y d e n c ja d o sto jn ik a kościelnego. Z b ęd n y był zatem w K ielcach a p a rta m e n t p a n i dom u oraz pom ieszczenia dla fra u c y m e ru . M ogła n a to m ia st zachodzić p o trz e b a zw iększenia po w ierzch n i przeznaczonej dla osób to w arzy szący ch b isk u p o w i oraz d o sto jn y ch jego gości. Spodziew ać się ró w n ież należało w iększego zw rócenia u w ag i n a pom ieszczenia służące ce­ lom k u lto w y m , niż m iało to m iejsce w rez y d e n c jac h osób św ieckich.

Oś p ię tra p ałacu (rye. 1—4) z a jm u ją dw ie w ielk ie sale znacznie w yższe od bocznych pokoi. Do położonej od stro n y w sch o d n iej o lbrzym iej sieni (n r 1) w chodzono z głów nej, w e w n ę trz n e j k la tk i schodow ej pozb aw io n y m d rzw i ark a d o w o p rzesk lep io n y m otw orem . S tą d m a rm u ro w y p o rta l w p ro w a d z a ł do ja d a ln i (n r 2), n ajw ięk szeg o i n a jb a rd z ie j re p re z en ta c y jn e g o pom ieszczenia p a ­ łacu. Po ob u stro n a c h sal m ieściły się trz y a p a rta m e n ty m ieszkalne, p rz y czym przezn aczo n y d la b isk u p a zajm ow ał w ięk szą część połu d n io w ej stro n y pałacu. P rócz trzech duży ch pokoi i a lk ierza w w ieży (n r 3—6) łączyły się z n im bez­ p o śred n io d w a pom ieszczenia pom ocnicze (n r 7 i 9). W p o łu d n io w ej części p a ­ łacu b yły p o n a d to trz y in n e pom ieszczenia (n r 8, 10, 10A), k tó ry c h fu n k c ję n ie ­ je d n o k ro tn ie zm ieniano (np. p rzen o szen ie kaplicy) w zależności od p o trzeb i u p o d o b ań k o le jn y c h d y sp o n en tó w . C ałość d o p e łn ia ła w sp o m n ia n a k la tk a schodow a (n r 11) oraz izd eb k a w w ieży „P od M o sk w ą” (n r 18), do k tó re j p ie rw o tn ie w ió d ł d re w n ia n y g a n e k z pom ieszczenia p rz y p ierw szej k a p lic y (nr 10A). Po s tro n ie przeciw ległej, czyli p ó łn o cn ej, um ieszczono złożony z dw óch pokoi i a lk ie rz a w w ieży a p a rta m e n t d la d o sto jn ik ó w św ieckich z w a n y poko­ jam i se n a to rsk im i, później ró w n ie ż k ró le w sk im i (n r 12— 14) o ra z d w u p o k o jo - w y a p a r ta m e n t dla prze d sta w icieli w yższego d u ch o w ie ń stw a (n r 15— 16). O by­ d w a a p a rta m e n ty oddzielał p ie rw o tn ie a lk ie rz y k (n r 17) u m o żliw iający p rz e j­ ście z z ew n ętrzn ej k la tk i schodow ej (n r 22) do ja d a ln i, zlik w id o w an y w k ró tc e po d o k o n a n ej w 1820 r. rozbiórce te jż e k la tk i schodow ej. N a opisanej k o n d y ­ g n ac ji b y ła jeszcze izd eb k a w w ieży „S zw edy z w a n e j” (n r 21), początkow o n ie ­ d o stęp n a z pom ieszczeń p ię tra pałacu.

P rzy to czo n y dalej w y k az p o d a je b a rd ziej szczegółowe d an e o poszczegól­ n y c h pom ieszczeniach. W ażne są zw łaszcza n a z w y w y n ik a ją c e zazw yczaj z fu n k c ji sali lu b pokoju. W p rz y p a d k u zm ian n a z w przytoczono je w p o rz ąd ­ k u chronologicznym (p atrz ró w n ież rye. 1—4). W ysokość dw óch re p re z e n ta c y j­ n y ch sal w y n o si 6,8 m, pokoi bocznych w a h a się około 5,1 m.

S a l e r e p r e z e n t a c y j n e :

1. „S ala G ó rn a ” , „ S a la ” — s i e ń . N ie zd o b io n y stro p b e lk o w a n y . . 181 m 2; 2. „S tołow a Iz b a ” , „Izba W ielka S to ło w a ” — ja d a ln ia . S tro p b e lk o w an y b o g ato p o lich ro m o w an y . N a trz e c h ścian ach fry z z p o r tre ta m i p o p rz e ­ d zający ch J a k u b a Z adzika b isk u p ó w k ra k o w sk ic h , pod k tó ry m po 1861 r. dodano m a lo w a n e na p łó tn ie p o r tr e ty jego n astępców . F ry z n a d ok n am i: p o rtr e ty Z y g m u n ta III i W ład y sław a IV W azów , J a k u b a Z ad zik a i P io tra G em bickiego; h e rb y O rzeł P o lsk i z ep o k i W azów (pośrodku), K o rab

(5)

J a k u b a Z ad zik a i T rz y K o ro n y (A aron) k a p itu ły k ra k o w sk ie j. M iędzy n im i nieg d y ś sceny b atalisty czn e, obecnie nieczytelne. D rzw i do pom iesz­ czeń n r 1, 4 i 12 u ję te w m a rm u ro w e p o rtale. N a ścianie p o łudniow ej n a m a lo w a n y ilu z jo n isty czn y p o rta l, n ap rzeciw , n a ścianie północnej a n a ­ logiczne p rz e d sta w ie n ie n a m a lo w a n e w X IX w. po lik w id a c ji d rz w i do A n ty k a m e ry (nr 1 7 ) ... . 198 m2; A p a r t a m e n t b i s k u p i :

3. „B iskupi P ie rw sz y ”, „P o k o y C z w a rty Z im o w y ” (i— 2, i—3), „P o k o y K om ­ p a n ii” (i—4). P o lich ro m o w an y stro p belk o w an y . F ry z znacznie p rzetw o ­ rzo n y podczas k o n serw a cji w okresie m ięd zy w o jen n y m . . . 53 m2; 4. „D rugi P o k o y ” , „P okoy P ie rw sz y P a ń s k i” (i— 2), w k tó ry m „... X iążęta

IchM cie S ypiać Z w y k li” (i— 3), „P o k o y P ie rw sz y ”. P ie rw o tn ie b y ł tu p lafo n „na k tó ry m H isto ry a P a k tó w i T ra k ta tó w M oskiew skich z T u r­ k a m i” , zd ję ty w czasie rozbiorów i z a g in io n y ® ...61 m2; 5. „T rzeci P o k o y ”, „P o k o y D ru g i L e tn i” (i—2, i— 3), „P okoy D ru g i, k tó ry

za X ięcia S o łty k a b y w ał za K aplicę o b ra c a n y ” (i—4). P la fo n w b ogatej o p raw ie sn y cersk iej n a z w a n y od c e n tra ln e j sceny „S ądem n a d a ria n a m i”. O kno w ścianie w schodniej za m u ro w an o po 1746 r ... 50 m2; 6. „A lk ierzy k pod w ie ż ą ” , „P okoy 3 w B aszcie” (i— 2, i— 3), „ B ib lio te k a ”

(i—4). S k lep ien ie z d e k o ra c ją stiu k o w ą. P o siad ał um ieszczone w e w nęce m u ru schody k ręc o n e w iodące n a p a r te r oraz n a w yższą k o n d y g n ację w ieży, k tó ry c h z a p rzestan o używ ać około połow y X V III w. O bok d rzw i z p o k o ju n r 5 m ieścił się w e w nęce m u ru z am y k a n y d rzw iczk am i locus

secretu s (ustęp) (i— 3). O kna: w sch o d n ie i p o łu d n io w o -w sch o d n ie z a m u ­

ro w an o po 1789 r ... 15 m 2; Łączna p o w ierzch n ia pom ieszczeń bisk u p ieg o a p a rta m e n tu w p ierw szej fazie fu n k c jo n o w a n ia p a ła c u w y n o siła 179 m 2.

P om ieszczenia pom ocnicze p rz y a p a rta m e n c ie b isk u p im , z k tó ry c h p e w n e zo stały z czasem trw a le do niego w łączone;

7. „P okoy 5 p rze d K a p lic ą ” (i— 2, i— 3) ja k się w y d a je ju ż w d ru g ie j po­ łow ie X V II w. w łączo n y w ciąg pom ieszczeń a p a r ta m e n tu biskupiego, a za czasów K a je ta n a S o łty k a u ży w an y ja k o „G a b in e t S y p ia ln y ” (i—4 ) ... 20 m2; 8. „S klep ... z k r a tą żelazn ą zamknioďiy ze w sz y stk ie m ” (i— 1) — p ie rw o tn ie

sk a rb ie c , z am ien io n y około 1657 r. p rz e z b isk u p a A n d rz e ja T rzeb ic- kiego n a kaplicę, z jed noczesnym w y m ien ien iem k r a ty w w e jściu do S ali G órnej (n r 1) n a k a m ie n n y p o rta l. W d ru g ie j połow ie X V III w. za K a je ta n a S o łty k a urząd zo n o tu p rzed zielo n ą p rz ep ierzen iem „G a rd e -

ró b k ę ” (i—4 ) ... 22 m 2; 9. „S io n k a gdzie w p iecach p a la ią ” — ściśle, w piecach z n a jd u ją c y c h się

w pom ieszczeniach n r 2 i 3 (zm iany d o k o n y w an e w w ejśc iu do „S io n k i” ilu s tru ją ry c in y 1— 5 ) ... 4 m2; Ł ączna p o w ierzch n ia pom ieszczeń tow arzy szący ch a p a rta m e n to w i b isk u ­ p iem u w y n o siła 46 m 2;

10. P ie rw o tn a kaplica. S k lep ie n ie zdobione d e k o ra c ją stiu k o w ą z in icjałam i sak raln y m i. Po p rz e n iesie n iu k ap licy do daw nego sk arb ca (n r 8) n a z w a n a

5 Nie sp raw d zo n a w e rsja w spom ina o zachow aniu znacznych jego fra g m e n ­ tów w zbiorach w K ó rn ik u pod Poznaniem .

(6)

M u z e u m z a b y tk o w y c h w n ę tr z z X V I I i X V I I I w. w k i e le c k im pałacu 15

„Iz d e b k ą ” (i— 2), n a stę p n ie po w zn iesien iu w p ierw szej połow ie X V III w. sk rzy d ła południow ego sp ełn iała rolę p rzejścia . . . 2 0 m2; 10A. „S k lep ik n a A p p a ra ty zam czysty” (i— 1), „ K o m n a ta ” (i— 2) — p ie rw o tn ie p rzech o w y w an o tu w yposażenie p o trz e b n e do obrzędów sa k raln y ch , stąd też do czasu d o b u d o w an ia sk rzy d ła południow ego d re w n ia n y g an e k p ro ­ w adził do izby w w ieży „Pod M o sk w ą” (nr 18), zaś k rę c o n e schody w io ­ d ły n a s try c h „gdzie P iech o ty k ilk ad z iesią t sw oie złożenie m ieć m oże” (i— 1). Po d o b u d o w ie sk rzy d ła o tw ó r d rzw io w y zam ieniono n a okno. Za S o łty k a pom ieszczenie to podzielono, in s ta lu ją c w części n ie m ieszczącej schodów „locus sec re tu s”, czyli u s tę p (i— 4 ) ... 8 m 2; 11. „W schód do P okoiow G ó rn y c h ” , „W schód do M ieszkania G ó rn eg o ” — w e w n ę trz n a , głów na k la tk a schodow a pałacu. S k lep ien ie z lu n e ta m i po­ siad a sk ro m n ą d e k o rację stiu k o w ą im itu ją c ą żeb ro w an e sklepienie. A p a rta m e n t dla sen ato ró w zw an y później k ró lew sk im ;

12. „P ierw szy dla S e n a to ró w ” , „P o k o y K ró lew sk i P ie rw sz y ” (i— 3, i—4). Z n a jd u je się tu w sk ro m n ej o p raw ie sn y cersk iej p la fo n n a z w a n y od te m a ty k i c e n tra ln e j sceny „ P a k ty i tr a k ta ty szw edzkie” . . 60 m 2; 13. „P okoy d ru g i” , „P okoy d ru g i K ró le w sk i zw a n y ” . S cena śro d k o w a p la ­ fo n u o p raw io n e g o w bogato zdobioną sn y cersk ą ra m ę (analogiczna do z n a jd u ją c e j się p rz y p lafo n ie w pom ieszczeniu n r 5) p rz e d sta w ia p o żar Ł aw ry T roickiej pod M oskw ą. O kno w ścianie w sch o d n iej zam u ro w an o po 1746 r. P rzy w ró cen ie go n ie je s t m ożliw e sk u tk ie m d o b u d o w an ia w la ta c h 1980— 1981 k la tk i schodow ej (nr 22) znacznie przew yższającej w y m ia ry p ie rw o tn e j (por. rye. 1 i 5 ) ... 49 m 2; 14. „A lkierz pod w ie ż ą ” (i—1), „P o k o y trzeci w B aszcie” (i— 2, i— 3), „ G ar- d e ró b k a ” (i—4). W n im „d rzw iczki na zaw iasach gdzie m iey sce s e c re tn e ” (i— 2) z w an e n a stę p n ie „locus se c re tu s” (i—3). S k le p ie n ie zdobione s t i u k a m i ... . . 15 m 2; 15. „P okoy d la IchM ciów P ra ła tó w C a p itu ły C rak o w sk iey ” (i— 1), „P okoy 1 P ra ła c i” (i— 2, i— 3), „ A n tiq u ita s salą m a łą n a z w a n e ” (i— 4). S tro p b elkow any, n ieg d y ś p o lich ro m o w an y (o rn am en t zach o w an y n a czterech belkach). F ry z o z a ta rty c h obecn ie p rz e d sta w ie n iac h . . . . 65 m 2; 16. „P okoy d ru g i” — po w zn iesien iu w la ta c h 1734— 1746 sk rzy d ła północ­ nego w iodło przez niego przejście, k tó re w ydzielono przep ierzen iem . Od tego czasu pokój p ełn ił fu n k c ję „Izby S tołow ey d ru g ie j Z im o w ej” (i— 3), zw anej później „P okoy y sio n k a ” (i— 4). S tro p b elk o w y bog ato p olichro­ m o w an y . P od n im fryz, n a k tó ry m w śró d o rn a m e n tó w z n a jd u ją się p rz e d sta w ie n ia g lo ry fik u ją c e n ie k tó re n a u k i oraz zajęcia, ta k ż e m o ty w y h e r a l d y c z n e ... 72 m 2; Ł ączna p o w ie rzch n ia a p a rta m e n tu dla d u ch o w ień stw a w y n o siła 137 m 2. P o z o s t a ł e p o m i e s z c z e n i a p i ę t r a :

17. „S ionka do S tołow ey Izb y ” (i— 1), zw ana n a stę p n ie „ A n ty k a m e ra ” — był to k o ry ta rz y k łączący z e w n ę trz n ą k la tk ę schodow ą (n r 22) z ja d a l­ n ią (n r 2). S tąd opalano tak że piece w pom ieszczeniach a p a rta m e n tu se n a to rsk ieg o (n r 12 i 13). S tro p b e lk o w a n y n ie zdobiony. W e w n ątrz z a in ­ sta lo w a n y był p aw lacz z w iodącym i n a ń d re w n ia n y m i schodkam i. Ścianę w y d z ielają cą „ A n ty k a m e rę ” zlik w id o w an o po ro z e b ra n iu w 1820 r. ze­ w n ę trz n e j k la tk i schodow ej (n r 2 2 ) ... 26 m2; 18. Izba w w ieży „P od M oskw ą” — p ie rw o tn ie d o stęp n a za p o śred n ictw em

(7)

d rew n ia n eg o g a n k u w iodącego z pom ieszczenia n r 10A, n a stę p n ie w łą ­ czona w ciąg pom ieszczeń łączących k o rp u s z p o łu d n io w y m sk rz y ­ dłem ... 15 m2; 19. „M iędzym urze” (i— 3) — p rzejście do sk rz y d ła południow ego p rzez izbę

w w ieży „P od M oskw ą”, w y k o n a n e po d o b u d o w an iu sk rzy d ła 10 m2; 20. „W ychod na N ow e G an k i do o fficy n n o w y c h ” (i— 3) — nie istn ie ją c e

p ie rw o tn ie przejście, w y k o n a n e po w zn iesien iu sk rzy d ła północ­ nego ... 15 m2; 21. Izba w „W ieży S zw edy z w a n e j” (i— 3) — p ie rw o tn ie n ie d o stę p n a z p o ­ m ieszczeń p ię tra (w ejście po d ra b in ie z niższej ko n d y g n acji), n a stę p n ie w łączona w ciąg k o m u n ik a c y jn y ze sk rzy d łem północnym . . 15 m2; 22. „W schód F ra n c u s k i” — z e w n ę trz n a k la tk a schodow a z czterobiegow ym i

lu b k ręco n y m i (?) k a m ie n n y m i sch o d am i łączyła p iw n ice z p a rte re m , p ię tre m i poddaszem p a łacu ; d o starczan o n ią p o tra w y n a p ię tro z poło­ żonej n a z e w n ą trz p a łac u k u ch n i. R o zeb ran a w 1820 r. p rzy w ró co n a w la ta c h 1980— 1981 n a znacznie w ięk szy m rzucie. O becna p o w ierzch n ia w n ę trz a k la tk i w ynosi 18 m 2, p i e r w o t n a ... 9 m 2;

2. WYPOSAŻENIE POMIESZCZEŃ PIĘTRA KIELECKIEGO PAŁACU

W LATACH 1645— 1789

W św ietle w sp o m n ian y ch in w e n ta rz y , z k tó ry c h tr z y o sta tn ie (i— 2, i— 3, i—4) w y m ie n ia ją szczegółowo w y stró j a rc h ite k to n ic zn y i in n e d ro b iazg i oraz u rząd z en ia (np. ty p y zaw iasów i zam k n ięć drzw i, ro d z aj oszklenia okien i spo­ sób o p ra w ie n ia szyb), u rz ą d z e n ie w n ę trz p a łacu p re z e n tu je się n iezw y k le ubogo. Z estaw io n o je na ta b e li n r I, u z u p e łn ia ją c w celach p o ró w n aw czy ch d an y m i o w y p o sażen iu m u ze aln y m w ed łu g sta n u ak tu a ln e g o w 1981 r. T a­ belę u zu p e łn ia ją p la n ik i zam ieszczone n a dalszych stronicach, k tó ry c h n u m e ry są zgodne z kolejnością chronologiczną in w e n tarzy .

W p rzy taczan y c h n a ta b e li n azw ac h poszczególnych ro d zajó w m eb li z asto ­ sow ano p ew n e uproszczenia, dotyczące zw łaszcza obecnego w y p osażenia w n ętrz , a to celem d o p ro w ad zen ia jej do n a jła tw ie jsz e j w o d b io rze postaci. P o n ad to n ie uw zględniono w y ro b ó w ceram icznych, szklanych, złotniczych o ra z in n y ch drobiazgów , k tó re w ogólnej ilości 114 sz tu k u ś w ie tn ia ły w czasie p isa n ia te j p ra c y ekspozycję p ię tra pałacu, a o k tó ry c h n ie m a w z m ian ek w d aw n y ch in w en tarza ch .

U bóstw o sp rzętó w w y n ik a ją c e z zestaw ien ia w ta b e li I n a su w a ć m oże po­ d ejrzen ie, że p o d a n a w in w e n ta rz a ch ilość m ebli i in n y ch elem en tó w w y p o ­ sażenia pom ieszczeń je s t m n iejsza od rzeczyw istego sta n u . Je śli e w e n tu a ln ie m ożna zrozum ieć b ra k skrzyń, kom ód, zeg aró w itp. ja k je d n a k w ytłum aczyć b ra k łóżek, stołu w ja d a ln i, sp rz ę tu o św ietlająceg o (je d y n ą la ta rn ię w p rz e j­ ściow ym pom ieszczeniu — n r 10 o d n o to w an o w 1746 r.), a zw łaszcza u lu b io ­ n y ch w X V II i X V III w. gobelinów , k o b iercó w i in n y ch tk a n in a rty sty cz n y ch ? Czy n ależy zatem p o dw ażać w iary g o d n o ść in w e n ta rz y , czy też j ą p rz y jm u ją c w y jaśn ić p rzy czy n y odn o to w an eg o w n ic h u b ó stw a w yposażenia. M ia ro d a jn e j odpow iedzi d o starc zy ły b y in s tru k c je o b ow iązujące lu stra to ró w . T ych je d n a k n ie znam y. J e s t to z resztą p ro b lem o g ó ln o k rajo w y , a zn aw cy te m a tu zgodnie

(8)

M u z e u m z a b y tk o w y c h w n ę tr z z X V I I i X V I I I w. w k ie le c k im pałacu 17 TA BELA I E le m en ty w yposażenia 1 Tn w e n t a r z e S tan --- --- --- w 1645 1668 1746 1789 1981 r. 1 n r p la n ik u 1 2 3 4 5

stoły duże — 1 16a — 5

stoły m ałe — 33b — 1

siedziska — 16

00

»! — 53

k re d e n sy — _ 2 1 3

szafy — 3 — 15d 14

sz afy w m urze — 1

3

7 2e

sk rzy n ie , kom ody — — _ — 14

p ra s k i — — i — 5f 4 łoża — — — — 1 p ra s y do obrusów — — — — 2 o łta rz, m ensa — 1 1 — — in n e sp rzę ty — 4 3 3 24 o b razy — 3 3 13 47 m ilita ria — — — 8

ży ran d o le, lam p y itp. — — 1 22

o d blaśnice — - — — 12

e k ra n y kom inkow e — 1

1 1 —

zeg ary — — 5

gobeliny, m a k a ty itp. — — — _ 21

kobierce, dyw any — — — — 6

piece 8 10 9 11 —

ko m in k i 2 4 5 7 2ß

Ł Ą C ZN IE (bez pieców i kom inków ) — 30 151 45 244 a — w ty m dw a m arm u ro w e, pozostałe bez p odania d o k ła d n ej lo k alizacji; b — bez p o d an ia lokalizacji, część w pom ieszczeniach skrzydeł pałacu; с — uw aga ja k w pun k cie b; d — w ty m osiem bibliotecznych; prócz w ym ienionych w ta b eli z n a j­ dow ało się jeszcze 17 szaf złożonych w pom ieszczeniu na stry ch u , k tó re p o p rze­ dnio, za czasów biskupia A n d rz eja Z ałuskiego były rozm ieszczone w pokojach pierw szego p ię tra ; e — są to niezabytkow e, przeszklone gab lo ty ścienne z w y ro b a ­ mi złotniczym i z n a jd u ją ce się w pom ieszczeniu byłego sk a rb c a (nr 8); f — w in ­ w en ta rz u w ym ienione ja k o „ p ra sy ”, je d n a k n a podstaw ie opisu należy przy p u sz­ czać, że nazw ano ta k m ylnie p ra sk i; g — p onadto dw ie im itac je kom inków z n a jd u ­ jące się w pokojach n r 4 i 12 (w o sta tn im nigdy nie było kom inka) w ykonane podczas p rac k o n se rw ato rsk ich w okresie m iędzyw ojennym ; jako zw ieńczenia k o ­ m in k a w pokoju n r 12 użyto o rn am e n to w an ą p ły tę k a m ien n ą (z h erb e m K orab J a ­ k u b a Zadzika) służącą p ie rw o tn ie za p odstaw ę pieca.

(9)

tw ie rd zą, że lu s tra to rz y o p ie ra li się w yłączn ie n a tra d y c y jn ie p rz y ję ty c h i p ra k ty k o w a n y c h przez k ilk a stu leci sposobach sp o rząd zan ia in w e n ta rz y 6. R o z p a tru jąc k o le jn e in w e n ta rz e n a le ż y uw zględnić, że p ałac k ielecki b y ł je d n ą z w ielu siedzib b isk u p ó w k ra k o w sk ic h (dw ie w K rak o w ie, po je d n e j w W arszaw ie, K ielcach, B o d zen ty n ie, S ie w ierz u i w Iłży o ra z w p e w n y m s e n ­ sie tak że w Lipow cu), przez je d n y c h u lu b io n ą, rzad ziej o d w ied zan ą p rzez in ­ nych. N ie m ożna w ięc w ykluczyć, że p ew n e ele m e n ty w y posażenia, zw łaszcza m n iej k łopotliw e w tra n sp o rc ie (np. tk a n in y ) b y ły przem ieszczane m iędzy poszczególnym i rezy d en cjam i. J e s t całkiem pew ne, że kielecki p a ła c u rz ą ­ dzano b a rd z ie j b o g ato n a czas p o b y tu b isk u p a , zw ożąc w ów czas p rz e d m io ty nie w chodzące w sk ła d sta łe g o jego w yposażenia. W iadom o w szakże z w ie lu m ia ­ ro d a jn y c h źródeł o w ie lk ic h ilo ściach b agaży, z ja k im i w X V II i X V III w. w y ru sz a li w p odróż n ie ty lk o n a jm a ję tn ie js i, a k tó re w y k o rz y sty w a n o n a w e t do d e k o racji chw ilow ego p o b y tu , n a p rz y k ła d noclegu w p rz y d ro żn y m zajeździe.

N ie m ożna p o m in ąć i in n y c h w y ja śn ie ń p rzyczyn n iezw y k le ubogiego w y ­ p osażenia w n ętrz, a k tó re to p ow ody m ogły w y n ik a ć ze specyficznej sy tu a cji, w ja k iej zaw sze z n a jd o w a ł się k ielecki p a łac podczas d o k o n y w an ia lu stracji. O dnośne w ty m w zględzie in fo rm a c je zam ieszczono w dalszej treści p rz y o m a ­ w ia n iu k o lejn y ch in w en tarzy .

Celem u ła tw ie n ia ogólnej o rie n ta c ji i ja k b y u z u p e łn ia n ie treści p lan ik ó w , szczegółow y p rzeg ląd in w e n ta rz y poprzedzono d w om a ta b e la ry c zn y m i zesta­ w ien iam i, u jm u ją c y m i zbiorczo n ie k tó re ro zp ro szo n e w tre śc i in fo rm a c je lu b n a w e t ich b ra k , a dotyczące ro d zajó w podłóg o raz o g rzew an ia p a ła c u od 1645 r. po ro k 1789.

® S. H oszow ski, L u stra c ja w o je w ó d ztw a pom orskiego 1565, G dańsk 1961, s. XX X.

(10)

M u z e u m z a b y tk o w y c h w n ę tr z z X V I I i X V I I I w. w kie le c k im pałacu 19 TA BELA II data in w e n ­ tarza n u m er p o - i m ieszczen ia 1 . rodzaj I p o d ło g i j 2 3 4 5 6 7 8 9 10 10A 11 1 12113 14 15 16 17 18 192 0 21 2 2 1645 d rew n ian a w e w zór X

1

x

i

X X 1 X X 1 ! m arm u ro­ w a X X ceglan a d rew n ian a w e w zór X 1668 X X X X X X X X m arm uro­ wa X X X X X X X X X X X X X * X X X X 1746 ceg la n a X drew niana w e w zór d rew n ian a prosta m arm uro­ w a X X X X ceglan a X X 1789 drew niana w e w zór X X X X 1 X 1 X X i X X X X X X drew niana prosta X ! i

j i

m arm uro­ w a 1 1 1 xj i i ceglan a i í 1 * X 1 X

x

X

X — p odkreślenie oznacza połow ę lub część podłogi TABELA III rodzaj ogrze­ w ania d ata in w en tarza nr p om ieszczenia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 10A 11 12 13 14 15 16 p iece 1645 X X X X X X X X X X 1668 X X X X X X X X X X X X 1746 X X X X X X X X X 1789 X X X X X X X X X X k om in k i 1645 X 1668 X X X X 1746 X X X X X 1789 X 1 X X X X X X

X — p o d k reśle n ie oznacza dw a piece w d an y m pom ieszczeniu

* — p rze k re ślen ie oznacza po m in ięty w in w en tarzu , lecz istn iejący kom inek

(11)

IN W ENTA RZ Z 1645 ROKU

Ś m ierć zaskoczyła b isk u p a J a k u b a Z ad zik a w d n iu 17 m a rc a 1642 r. w po­ b lisk im K ielcom B odzentynie, u n iem o żliw iając m u w y kończenie p ałacu zgodnie z o p ra c o w a n y m i zam ierzen iam i. G m ach b y ł ju ż w ów czas w y staw io n y , lecz zabezpieczone te s ta m e n ta rn y m zapisem zm arłego b isk u p a p ra c e w ykończe­ nio w e w n ę trz o ra z oto czen ia p a ła c u tr w a ły zapew ne jeszcze k ilk a lat. P ie rw ­ szy in w e n ta rz m ógł m ieć z a te m c h a ra k te r zbliżony do „p ro to k o łu o d b io ru ” o b ie k tu . P rzytoczono w n im ro z k ła d i przezn aczen ie poszczególnych sal, a p a r­ ta m e n tó w , a n a w e t pom ocniczych i d ru g o rzęd n y ch pom ieszczeń u sta lo n e n ie ­ w ą tp liw ie w o p rac o w a n y m jeszcze za życia Z adzika p ro g ra m ie użytkow ym . W a rto p rz y ty m p odkreślić, że p o d staw o w e założenia ów czesnego rozdyspono­ w a n ia fu n k c jo n a ln e g o w n ę trz (lo k alizacja a p a rta m e n tó w ) stosow ano n ie zm ien ­ n ie przez n iem al stu p ię ć d z ie się cio letn i o k res u ż y tk o w a n ia p a ła c u jak o re z y d e n ­ cji bisk u p iej. In w e n ta rz w y m ie n ia ta k ż e n a jw a ż n ie jsz e elem en ty w y stro ju arch itek to n iczn eg o w ażn ie jszy ch pom ieszczeń. O k reśla ro d zaj podłóg i stropów , w ylicza p o rtale, k o m in k i i piece (p a trz rye. 1) 7 p o d k re śla ją c kosztow ność lub

-1645

Rye. 1. P iętro p ałac u kieleckiego, sta n w edług in w e n ta rz a z 1645 r.

7 Na p la n ik ac h (rye. 1—5) nie uw zględniono plafonów , b elkow anych s tro ­ pów, ustępów w e w n ęk ach m u ru itp. bojąc się, a b y w prow adzeniem zbyt w ielu sym boli graficznych nie spow odow ać z a tra c e n ia ich przejrzystości.

(12)

M u z e u m z a b y tk o w y c h w n ę t r z z X V I I i X V I I I w. w k ie le c k im pałacu 21

OBJAŚNIENIE OZNACZElf.

/numer w łu k u / pomieszczenie sklepione pomieszczenie z obniżonym sufitem p rze p ierze n ie

C

kurdyban ' tkan in a piec kominek im ita c ja kominka szafa szafa w murze j szafa kątna s tó ł e t o l i k k rz e s ło , f o t e l ta b o re t łoże kanapa eassapanca komoda, s krzyn ia kredens praska, s e k re ta rz y k , cabinet prasa do obrusów

ekran przed kominkiem

inne drobne elementy wyposażenia obraz

mensa o łta rzo w a , o łt a r z

lampa, żyrandol; odblaśnica

kandelabr

tkan in a dekoracyjna na ś c ia n ie k o b ierzec, dywan

zegar

(13)

„zacność” m a lo w an ia ty c h o sta tn ic h — ta k b ow iem o k reślo n o p o k ry cie k a fli w ie lo b a rw n y m i polew am i. N ie u strzeż o n o się je d n a k o d b łę d u p o m ija ją c n ie ­ w ą tp liw ie ju ż is tn ie ją c y m a rm u ro w y k o m in e k z h e rb e m Z ad zik a — K o rab iem w T rzecim P o k o ju b isk u p im (n r 5). W p o k o ja c h n r 4, 5, 12 i 13 b y ły ju ż zam o n to w an e p la fo n y w ra z z ich sn y c e rsk ą o p raw ą. W in w e n ta rz u je d n a k w sp o m n ian o o te m a ty c e g łó w n y ch scen ty lk o dw óch o sta tn ic h , to znaczy zdobiących a p a rta m e n t se n a to rsk i. W zm ian k a „ O k rąg Izb y m a lo w an y ” po­ św iad cza istn ien ie w ja d a ln i (n r 2) p o d stro p o w eg o fry z u z p o rtre ta m i p o p rze­ d zając y ch Z adzika b isk u p ó w k ra k o w sk ic h . W spom niano też o m alo w an y m „p o k ła d z ie ” w p o k o ju B isk u p im P ierw szy m . N a to m ia st m eb li i tow arzyszących im elem en tó w d ek o ra c y jn y c h jeszcze do w n ę trz w idocznie n ie w prow adzono.

U jm u ją c ogólnie, p ierw szy in w e n ta rz o d ró żn ia od n a stę p n y c h znaczna sk ró - tow ość opisu. P o m in ię to w n ich choćby okucia drzw iow e i o k ien n e, ty p y zam ­ k ó w drzw iow ych, zaw iasów , ro d z aj oszklenia okien i w iele in n y ch ty m po­ d o b n y c h d e ta li o p isy w an y ch szczegółow o w dw óch zw łaszcza o statn ich in w e n ­ ta rz a c h (i— 3 i i— 4). T y lk o dzięki n im w iem y , iż n ie w ą tp liw ie w 1645 r. n a ­ g m in n ie sto so w an y w k a m ie n ia rc e, w e w n ę trz n y c h p o lich ro m iach i sn y cer­ sk iej o p ra w ie p la fo n ó w h e r b K o ra b in ic ja to ra b u d o w y p a ła c u J a k u b a Z ad zik a w y stę p o w a ł ró w n ież n a k a fla c h w sz y stk ic h p ra w d o p o d o b n ie ośm iu pieców , sk o ro jeszcze w 1789 r., m im o ich p rz e sta w ie ń i zm ian, h e rb y te zachow ały się n a d a l n a czterech p iecach w p om ieszczeniach n r 2, 4, 13 i 16. K o ra b u św ie t­ n ia ł ró w n ież okna. In w e n ta rz z 1746 r. p o d aje, że w S a li G órnej czyli sieni (n r 1) i Stołow ej Izbie (n r 2) było „W k a żd y m O k n ie Szyb h erb o w y ch Z a- d zik o w sk ich po tr z y ”. W 1789 r. K o ra b ie is tn ia ły n a d a l ty lk o w oknach Sali G ó rn ej.

INW ENTARZ Z 1668 RO K U

D ru g i z kolei in w e n ta rz o p isu je p a ła c po dw óch n ie o b o ję tn y c h dla jego h is to rii w y d a rz e n ia ch . P ie rw sz e m ieści się w k a te g o ria c h k a ta s tro fy , tru d n o b ow iem inaczej o k reślić z a g ra b ie n ie przez S zw edów w 1656 r. części w y p o ­ sażenia, i ja k m ożna się dom yślać, n a jw a rto ścio w szy ch jeg o składników . Być m oże w ięc o d n o to w a n e w in w e n ta rz u w y ją tk o w o sk ro m n e w yposażenie, m im o u p ły w u d w u n a stu la t, w y n ik a z ogołocenia p a ła c u przez najeźdźców . D ru g ie w iąże się z osobą b isk u p a A n d rz e ja T rzebickiego. P o w o łan y n a k ra k o w sk ie b isk u p stw o w 1657 r. p rz e p ro w a d za dziesięć la t później p ie rw sz y re m o n t p a ­ łacu. D ach w m iejsce dotychczasow ego g o n tu p o k ry to d a ch ó w k ą , dokonano też p e w n y c h zm ian w e w n ę trz a c h : k ap licę p rzen iesio n o do p ierw o tn eg o sk a rb c a (n r 8) zm ien ia jąc p rz y o k azji zw ią z a n y z n ią u k ła d k o m u n ik a c y jn y ; d o s ta ­ w iono d w a piece i ty leż k o m in k ó w (jed en z h e rb e m b isk u p a — Łabędziem ) w p om ieszczeniu n r 3. W ów czas te ż p ra w d o p o d o b n ie obito ściany D rugiego P o k o ju (n r 4) „złocistym k u rd y b a n e m ” , n a k tó ry c h sto so w a n ie rozp o w szech n iła się u n a s m o d a (oczyw iście w śró d n a jm a ję tn ie jsz y ch ) w d ru g ie j połow ie X V II stulecia.

W sp o m n ian e w in w e n ta rz u n ieliczne sp rz ę ty z n a jd o w a ły się w a p a rta m e n ­ cie b isk u p im oraz w zespolonych z n im fu n k c jo n a ln ie pom ieszczeniach — n p . tr z y o b razy p rz e d sta w ia ją c e apostołów w isia ły w n o w ej k ap licy (n r 8). N ato ­ m ia st S tołow a Izba i a p a rta m e n ty d la d o sto jn ik ó w św ieckich i d u ch o w ie ń stw a św ieciły p rzysłow iow ą p u stk ą , zaś w o lbrzym iej sieni (n r 1) b y ły ty lk o u m o ­ co w an e „listw y p rz y ścian ach d la w ieszan ia S trz e lb y ”.

(14)

M u z e u m z a b y tk o w y c h w n ę tr z z X V I I i X V I I I w . w k ie le c k im pałacu 23

166?

Ryc. 2. P iętro p ałac u kieleckiego, sta n w ed łu g in w e n ta rz a z 1668 r.

In w e n ta rz n ie in fo rm u je o sposobie rozm ieszczenia sp rzętó w w o b rę b ie poszczególnych pom ieszczeń. W y jątk iem je s t je d n a ty lk o w z m ia n k a d o ty czą­ ca p o k o ju B iskupiego P ierw szeg o (n r 3), w k tó ry m sta ła „w O k n ie S zafa n a k ład zien ie P a p iro w ”. M ożna też przypuszczać, że z n a jd u ją c e się w ty m sam y m p o k o ju „W ilczki n a S an k ach , P o g rz eb ack a y Sczypce Ż elazne, K r a ta lip o w a dla zasłony od O gnia, S to łe k n a d re w k a S u c h e ” z n a jd o w a ły się p rz y k o m in k u , czyli m niej w ięcej p o śro d k u w sch o d n iej ściany. P o n a d to n a stole w Trzecim P o k o ju (n r 5) sta ł „ In s tru m e n t w ie lk i” . B yć m oże sp isu jący in w e n ­ ta rz o k re ślił ta k zegar, globus lu b astro lab iu m .

M im o u b ó stw a w ypo sażen ia a p a rta m e n t b is k u p i zw raca u w ag ę w id o czn ą dążnością do kolorystycznego u jed n o lice n ia w n ę trz , bow iem szafy oraz o k ie n ­ n ice b y ły u trz y m a n e w zielonych to n acjach . O d b ija ły od tego piece. S p o śró d dziesięciu (osiem z n ich stało ju ż w 1645 r.) osiem było białych, je d e n zielony w Stołow ej Izbie (n r 2) oraz je d e n z n a jd u ją c y się w p o k o ju B isk u p im P ie rw ­ szym (n r 3) b y ł m a lo w an y n a n ie w ia d o m y kolor. W a rto też w spom nieć o „dw o­ isto ści” (dw uskrzydłow ości) drzw i, k tó re choć w y k o n a n e z ap e w n e podczas w y k ań c zan ia p a ła c u z o stały w sp o m n ia n e d o p iero w 1668 r. O w e „D w o iste d rz w i” in stalo w an o ów cześnie w n ajm o żn ie jszy ch ty lk o siedzibach.

(15)

IN W EN TA RZ Z 1746 RO KU

In w e n ta rz z m a ja 1746 r. sp o rząd zo n o po śm ierci b isk u p a J a n a L ipskiego, in ic ja to ra d o b u d o w y d ru g ieg o (północnego) sk rz y d ła p ałacu , c h ętn ie przeby­ w ająceg o w K ie lca ch , gdzie te ż zako ń czy ł życie. P o w sta n ie obu now ych sk rz y d e ł (p ierw sze — p o łu d n io w e, k az ał w znieść b isk u p F e lic ja n Szaniaw ski około 1730 r.) sp o w o d o w ało konieczność w y k o n a n ia trw a łe g o z nim i połączenia poprzez iz b y w e fro n to w y c h w ieżach. W zw iązk u z ty m d o tychczasow y d re w ­ n ia n y g a n e k w io d ą cy z izd eb k i (n r 10A) p rz y p ie rw o tn e j k ap licy zastąpiono nieco o d m ie n n ie zlokalizow anym m u ro w a n y m p rzejściem (n r 19), a n iedostęp­ ną d otychczas z p ię tra p a ła c u izbę w w ieży p ó łn o cn o -w sch o d n iej (n r 21) połą­ czono p o d o b n y m p rzejściem (n r 20). Z m ian ty c h do k o n an o p rzed spisaniem in w e n ta rz a , k tó r y o d n o to w u je w y n ik a ją c e z ty c h p ra c w y d z ielen ie prow izo­ ry czn y m p rz e p ie rz e n ie m p rz e jśc ia w P o k o ju D ru g im (n r 16) p ra ła c k ie g o a p a r­ ta m e n tu . Do „W ychodu n a N ow e G a n k i do o fficy n n o w y c h ” w iodły „D rzw i now e na Z aw ia sa c h essow ych z Z am k iem no w y m F ra n c u s k im ze dw iem a G ałk am i y a n ta b ą ” . P o n a d to w ścian ie p ółnocnej P o k o ju D rugiego w ykuto okno o św ie tla ją c e jego część położoną poza p rz e p ierzen iem . Jed n o cześn ie pokój te n zaczęto tra k to w a ć ja k o „Izbę S tołow ą d ru g ą Z im o w ą ” . W śród innych w ażn iejszy ch zm ia n zw ra c a u w a g ę b r a k w y m ien io n eg o w p o p rzed n im in w e n ­ ta rz u w zo rzy steg o k u rd y b a n u k ry ją c e g o ścian y D ru g ieg o P o k o ju B iskupiego (n r 4), w id o czn ie zd jęteg o w czasie dzielącym sp o rząd zen ie obu in w e n ta rz y i być m oże p rze n iesio n eg o do in n e j rez y d e n c ji b isk u p ó w k ra k o w sk ic h , w yko­ rzy sta n e g o n a obicia m eb li, u ś w ie tn ie n ia w y s tro ju jak ieg o ś kościoła lu b in ­ nego o b iek tu .

(16)

M u z e u m z a b y t k o w y c h w n ę tr z z X V I I i X V I I I w. w k i e le c k im pałacu 25

N a d a l b a rd zo sk ro m n e w yp o sażen ie w n ę trz złożone w znacznej części ze zdezelo w an y ch sp rzętó w było rozm ieszczone nieoo ró w n o m ie rn ie j n iż po­ p rzed n io . Do b a rd z ie j lu k su so w y ch m e b li c h ętn ie sto so w an y ch p rzez ówcze­ sn y c h posesjo n a tó w m ożna zaliczyć d w a m a rm u ro w e stoły (w p o k o ja c h n r 5 i 14) n a tak ic h ż e sam y ch p ied estałach . P rócz n ic h oraz je d e n a stu in n y c h sprzę­ tów , o k tó ry c h za chw ilę, in w e n ta rz o d n o to w ał w fo rm ie w y k a z u 54 różne sto ły (21 d u ży ch i 33 m ałych) oraz 90 ró żn y ch i rozm aicie zach o w an y ch sie­ dzisk (p a trz a n e k s n r 1 oraz ta b e la IV).

TA BELA IV

ty p siedziska sta n zachow ania razem d o b ry 1 zły k rze sła sto łk i 10 3 13 36 41 77 łącznie 46 44 90

Z am ieszczony w in w e n ta rz u w y k az n ie u w zg lęd n ia w zasad zie rozm iesz­ czenia poszczególnych stołów i siedzisk, w sk a z u ją c jed y n ie, że część z nich z n a jd u je się w pom ieszczeniach sk rzy d eł p a ła cu i być m oże ta k ż e w poko­ ja c h p a rte ru . T ylko trz y duże sto ły p rzy p isan o o k reślo n y m m iejscom , to znaczy c u k ie rn i i k re d e n so w i (oba z n a jd o w a ły się na p a rte rz e), ty le ż sam o stołów b yło w p ie k a rn i.

N ajw ięcej sp rzętó w (p o m ijając u w z g lę d n io n e w w ykazie, a n ie zlokalizo­ w a n e bliżej sto ły i siedziska) z n ajd o w ało się w pom ieszczeniach to w arzy szą­ cych b isk u p ie m u a p a rta m e n to w i. „P o k o y 5 p rzed K a p lic ą ” (n r 7) dzieliło „P rz e p ie rze n ie n isk ie p ro ste z T arc ic” z d rzw iczk am i n a zaw iasach. S ta ł za n im „S to lik p ro s ty ”, b y ła też „S zafk a w M u rze m a ła ” . M iejsce p o przedniego b iałego pieca z a ją ł „d o b ry b ia ło -g ra n a to w y ” . W są sie d n ie j k a p lic y n a k a m ie n ­ n y m sto p n iu sta ła m a rm u ro w a m en sa z listw a m i do u m o co w an ia an tep ed iu m , n a k r y ta ró w n ież m a rm u ro w ą pły tą. W isiał t u m alo w an y n a p łó tn ie duży, o k re ślo n y jak o sta ry , o braz w ram ach , a w e w n ę k a c h m u ru z n a jd o w a ły się d w ie m a lo w a n e szafy, k ażd a z c z te re m a p ó łk a m i n a p rzech o w y w an ie a p a ­ ra tó w litu rg icz n y ch . W yposażenia d o p e łn ia ł chórek, n a k tó ry p ro w ad ziły d re w ­ n ia n e schodki z zam y k a n y m i drzw iczkam i.

Is to tn y m i e le m e n ta m i w y p o saże n ia b y ły w ty m czasie w k ie le c k im p ałacu d w a k red en sy . J e d e n zn a jd o w a ł się w S tołow ej Izbie (n r 2). „ P rz y D rzw iach (zap ew n e do p rz e jśc io w e j A n ty k a m e ry -sio n k i [uw aga J. K.]) je s t dla K r e ­ den su Z a p ie rz en ie n iew y so k ie m alo w a n e , do k tó re g o D rzw i n a Z a w ia sa c h po­ b ie la n y c h z Z am eczkiem y A n ta b ą ”. Z a ow ym p rzep ierzen iem sta ła „Szafa K re d e n so w a w ie lk a dla Szkła y S re b ra u d ołu w e dw oie Z a m y k an a. D rzw icz­ k i n a Z a w iasach b ia ły ch essistych z Z am eczkam i, do k tó ry c h k lucze u k re - d encerza. G ra d u sik i n a S zafie y P ó łk i b ia ło w k w ia ty m a lo w a n e ”. In w e n ta rz w sp o m in a też o żelazn ej k ra c ie na z aw ia sa c h w piecu, co o znaczałoby, iż w ty m czasie o p alano go bezp o śred n io z sali, n ie zaś ja k p o p rzed n io ze sp ecjalnego pom ieszczenia (n r 9). D ru g i k re d e n s sta ł w Izbie S tołow ej d ru ­ giej Z im ow ej (n r 16) za m a lo w a n y m p rze p ierzen iem , w y o d rę b n ia ją c y m p rz e j­ ście z sien i do północnego skrzydła. B yła to „S zafa z Z a m y k a n ie m u dołu n a N ac z y n ia y S zk ła. D rzw iczki n a Z a w ia sa c h Z Z am eczk am i b ez K lu czo w [...] N a S zafie G ra d u sik i y P ó łk i (trzy [uw aga JK ] m a lo w a n e b iało w k w ia ty ” .

(17)

M im o b ra k u szczegółów, z o p isu obu k red en só w w y n ik a znaczne ich po­ dobieństw o. M ożna je też ch y b a zaliczyć do ty p u k re d e n su określanego ja k o

dressoir, p rz y czym p ro sto ta , b ra k sn y cersk ich ozdób, m a lo w an ie „biało

w k w ia ty ” z d ają się w sk azy w ać, iż n ie b yły p ro d u k te m w a rs z ta tu stolarskiego w yspecjalizow anego w p rze d n iej szych m eb lach dw orskich.

W d ru g ie j te j ja d a ln i b y ł p o n a d to „S to lik p ro sty ” , n a to m ia s t w Stołow ej Izbie (n r 2) w isia ły n a d o k n am i d w a p o r tre ty b isk u p ó w k ra k o w sk ic h : Jerzego A lb re c h ta D enhoffa (1701— 1702 r.) i K az im ierza Ł u b ień sk ieg o (1702— 1719 r.).

O prócz w y m ie n io n y ch ju ż sp rzę tó w w d ru g im p o k o ju a p a rta m e n tu sena­ to rsk ie g o (nr 13) s ta ły „ p ó łk i ... n a d re w k a ” do p a le n ia w k o m in k u a w są­ sia d u ją c y m pom ieszczeniu w w ieży (n r 14) um ocow ano niew iadom ego dziś p rzezn aczen ia „L istw y n a Ś cian ach p rz y b ija n e p ro s te ”.

D ziw i nieco p u s tk a w d ru g im p o k o ju b isk u p im (nr 4), w k tó ry m w szak ,,X iążęta IchM cie S y p iać Z w y k li” . W idocznie w yp o sażen ie tego pom ieszczenia zw ożono n a czas p o b y tu b iskupów .

W d aw n ej k ap licy pełn iącej w czasie sp o rząd zan ia in w e n ta rz a ro lę przejścia do południow ego sk rz y d ła (n r 10) w isiała la ta rn ia z o p ra w io n y m i w ołów szybkam i.

O pis w yp o sażen ia w n ę trz w 1746 r. trz e b a u zu p ełn ić in fo rm a c ja m i o sto­ ła c h i ró żn o ro d n y ch siedziskach w y m ie n io n y ch w e w sp o m n ian y m poprzednio w y k azie (p atrz ró w n ież an ek s n r 1 i ta b e la IV.) W śród 77 m eb li określonych ja k o sto łk i było p rz y n a jm n ie j 13 krze se ł lu b foteli, n a co w sk azu je posiada­ n ie przez n ie „pleców ”. N a p o d staw ie dość zresztą ogólnikow ego opisu pozo­ sta ły c h 64 sto łk ó w m ożna pośró d n ic h w y o d rę b n ić c z te ry ty p y :

— k ry te m a lo w an ą sk ó rą — 23 sztuki, — w y ściełan e zielonym su k n e m — 8 sztuk,

— o k rąg łe, w yściełan e czerw onym pluszem — 18 sztuk, — o w y p la ta n y c h siedzeniach — 15 sztuk.

M im o za sta n a w ia j ąco złego s ta n u zachow ania (53% sto łk ó w i k rzeseł oraz 23°/o fo teli uszkodzonych lu b zdezelow anych) sp rz ę ty te n ale ż a ły p ierw o tn ie do m eb li lu k su so w y ch i a k tu a ln ie m odnych. D otyczy to zw łaszcza nowocze­ sn y c h stołków o w y p la ta n y c h siedzeniach, n a k tó re m o d a zap an o w ała około p o ło w y X V III w., lecz sk u tk ie m n ie trw ało śd . p lecio n ek trw a ła ponoć tylko około dziesięciu l a t 8. Je śli w 1746 r. w iększość w y p la ta n y c h stołków była ju ż n a d d a rta lu b p o ła m an a , m u sia ły w chw ili z a k u p u , a w ięc p rz y n a jm n ie j p a rę la t w cześniej, stan o w ić b ard zo a tra k c y jn e sp rzęty . N ie m o żn a w ykluczyć, że zak u p io n o je do in n e j re z y d e n c ji b isk u p iej, a do K ielc zw ieziono w sta n ie p o n a d m ia rę ju ż w ysłużonym .

W y m ienione w in w e n ta rz u w yposażenie cech u je n ieje d n o lito ść stylow a i n ie w ą tp liw ie zró żn ico w an y poziom a rty sty c z n y poszczególnych sprzętów . P ro ­ s te sto łk i i n ie w y sz u k a n e raczej k re d e n sy w sp ó łistn ia ły z m a rm u ro w y m i sto­ ła m i i w y tw o rn y m i fo te la m i oraz krzesłam i. T a w y ra ź n ie p rzy p ad k o w a zbie­ r a n in a ro z m aity ch m eb li w sk azu je, iż w ło d arze p ałacu , być m oże sk u tk iem o k reso w eg o ty lk o w n im p rz e b y w a n ia , nie dążyli w o k re sie sp isy w a n ia in w e n ­ ta rz a do stw o rzen ia sty lo w y ch w n ętrz . D odać w szakże należy, że p ałac k ie­ lec k i n ie b y ł w ty m w zględzie odosobniony w śró d ów czesnych polskich rezy­ dencji.

8 J. K itow icz, Opis o b yczajów za panow ania A u g u sta III, W rocław —W a r­ szaw a—K ra k ó w 1970, s. 513.

(18)

M u z e u m z a b y t k o w y c h w n ę tr z z X V I I i X V I I I w. w k i e le c k im pałacu 27

P o d a w a n a p o p rz ed n io w w ątp liw o ść rzeteln o ść p ra c y lu s tra to ró w zn ik a o sta te c z n ie podczas le k tu ry opisów pom ieszczeń (zw łaszcza gospodarczych) w sk rz y d ła c h p a ła c u o ra z b u d y n k a c h b isk u p ieg o fo lw ark u . P ró cz z re g u ły p ro sty c h m ebli (głów nie ław y, stoły, półki) w y m ien io n o d o k ła d n ie w szelk ie w ia d ra , cebry, w a n n y , ło p a ty do w sad zan ia ch leb a do pieca p iek a rsk ieg o , p ie ń do ć w ia rto w a n ia m ięsa, sk rz y n ię szafa rsk ą , k ilo fy , ry d le , k o n e w k i i szereg in n y c h d robiazgów , n ie w sp o m in a ją c o d o k ła d n y c h w y k azach n aczy ń i o p rz y ­ rz ą d o w a n iu b ro w a ru o raz gorzelni. R ów nie ściśle w y m ien io n o s p rz ę ty w b u ­ d y n k a c h zajm o w a n y ch przez ró żn y ch o ficjalistó w . N ie m a zatem p o d staw , b y p o sąd zać lu stra to ró w , że w łaśn ie i ty lk o w pom ieszczeniach „ p a ń sk ic h ” p r a ­ cow ali n ied o k ład n ie .

P rz y o k azji w a rto o d n o to w ać in te re su ją c e rozw iązanie, ja k im b y ła n ie ­ w ą tp liw ie s tu d n ia w ku ch n i. Tego ty p u u sp ra w n ie n ie należało do rzad k o ści w k u c h n ia c h ziem iań sk ich d w o rk ó w n a w e t n a przeło m ie X IX /X X w .9 D ziw ić co n a jw y ż e j m oże, iż w b isk u p iej k u c h n i w m iejsce zw ykłej s tu d n i z k oło­ w ro te m n ie zain stalo w an o sp ra w n iejszej i znacznie b ard ziej w y d a jn e j, a z n a ­ n e j ów cześnie i stosow anej p o m p y ssącej 10.

R e la c jo n u ją c in w e n ta rz z 1746 r. n ie m o ż n a przeoczyć czasu przeszłego stosow anego p rzez lu s tra to ró w p rzy o p isy w an iu w ielu pom ieszczeń. N a p rz y ­ k ła d w sk rz y d le p o łu d n io w y m „B ib lio tek a p rz e d ty m b y ła te ra z K o m o ra ” lu b „ S ta n c y a [...] w k tu re y K a p e lla n i m ieszk iw ali” P u s tą ró w n ież b y ła „W ozow nia P a ń s k a ” i „W ozow nia d ru g a n a k a r e ty ” . Tego ro d z a ju p rzy k ład o w o p rz y to ­ czone z w ro ty p rz y jedn o czesn y m ja w n y m n ie d o s ta tk u w ypo sażen ia r e p r e ­ ze n ta c y jn eg o p ię tra d o k u m e n tu ją opuszczenie p ałacu w czasie sp o rząd zan ia in w e n ta rz a .

INW ENTA RZ Z 1789 ROK U

C zw a rty z kolei i zarazem n a jo b sz e rn ie jsz y in w e n ta rz sporządzono bez­ p o śred n io po p rz y ję c iu n a rzecz s k a rb u p a ń stw a kieleckich d ó b r b isk u p ich . O k res m iędzy sp o rząd zen iem p o przedniego in w e n ta rz a a ro k iem 1789 p rz y p a d ł n a czasy k a d e n c ji b isk u p ó w : A n d rz e ja Z ału sk ieg o (1746— 1758) i K a je ta n a S o łty k a (1759— 1788). O by d w aj in te re so w a li się k ieleck ą posiadłością, p rz y czym Z ału sk i ro z b u d o w y w a ł g łó w n ie fo lw a rk i otoczenie p ałacu , S o łty k n a ­ to m ia st prócz szeregu in w e sty c ji g o spodarczych d o k o n ał ta k ż e znacznych p rz e o b ra że ń w n ę trz p ię tra sw ej rezy d en cji, w k tó re j u b ezw łasn o w o ln io n y p rzez k a p itu łę k ra k o w sk ą sk u tk ie m po g łęb iającej się n ied y sp o zy cji psychicznej p rz e ­ b y w a ł sta le od 1782 r . 11 do k ońca życia.

O w n ę trz a c h p ałacu za czasów A n d rz e ja Z ałuskiego n iew iele m o żn a po­ w iedzieć, choć w iadom o, że zaszły w n im p e w n e zm iany. Ich św iad ectw em je st chociażby żeliw na p ły ta k o m in k o w a z h e rb e m b isk u p a Ju n o sza, zach o w an a

9 W śród znanych a u to ro w i k ilk u d ziesięciu dw orów i dw orków z X V III i X IX w. ty lk o dw a p o sia d ały z a in stalo w an e w k u c h n i pom py ssąco -tło -

czące założone pod koniec ubiegłego stulecia.

10 S ta n isła w Solski, w książce: A r c h ite k t polski, W rocław 1959, pisze, że używ ano już w ów czas pom p ssących, w p rz y p a d k u w iększych głębokości stosow ano dw ustopniow e ich zespoły, (s. 291—304).

(19)

Ryc. 4. P ię tro pałacu kieleckiego, sta n w edług in w en tarza z 1789 r.

do dziś w im ita cji k o m in k a w D ru g im P o k o ju (n r 4). P rz e ja w e m b ib lio fil­ skich z a in te reso w ań b isk u p a je s t o d n o to w an y ch w in w e n ta rz u z 1789 r. 8 „Szaf o rd y n a ry jn y e h sto la rsk ą ro b o tą n a K siąszki y P a p ie ry ” z p ó łk am i i szufladam i, sto jący ch w alk ie rz u (nr 6) n a zw an y m „ B ib lio tek a”. Prócz nich w P o k o ju K o m p an ii (n r 3) by ła „w M urze n a p ro st okien szafa b łę k itn a z w y- złacanem i ra m a m i zepsuta, w k tó re y ty lk o p u łe k trz y za X ięcia Z ałuskiego zrobiona, a te ra z n a n ic n ie z d a tn a ”. N ie udało się n a to m ia s t określić, gdzie ów cześnie sta ły pozostałe 23 szafy przeznaczone w ed łu g w szelkiego p ra w d o ­ p o d o b ień stw a ró w n ież n a książki. Z a czasów S o łty k a p rzeniesiono do oddzielo­ n e j p rzep ierzen iem części G a rd e ró b k i (n r 8) n ie p o trz e b n y c h ju ż w idocznie „Szaw p ro sty c h Sześć ro b o tą sto la rsk ą z P u łk a m i p rz e g ra d z a n e m i” , a na stry c h u złożono „S chaf dużo Siedem naście, te za X ięcia Z ałuskiego d a w a n e ” . Z m ian y in icjo w an e przez K a je ta n a S o łty k a dotyczyły fu n k c ji n ie k tó ry c h pom ieszczeń oraz p rz e o b rażeń w y s tro ju a rch itek to n iczn eg o celem n a d a n ia w y ­ b ra n y m w n ętrzo m m odnego p ó źn o b arokow o-rokokow ego c h a ra k te ru . N ie za­ po m n ian o tak że o ogólnym sta n ie tech n iczn y m p ałacu, na k tó ry m zniszczony w idocznie już s ta r y g o n t w y m ien io n o n a now y.

S y p ialn ię przeniesiono do m ałego p o k o ju (nr 7) p rz y k a p lic y (n r 8), k tó rą z kolei przegrodzono p rz e p ie rze n ie m i urząd zo n o w n iej „ G a rd e ró b k ę ”. O b rz ą d ­ k i sa k ra ln e o d p raw ia n o od te j p o ry w T rzecim P o k o ju b isk u p im (n r 5), „ k tó ry za X ięcia S o łty k a b y w ał za K aplicę o b ra c a n y y O łtarz do niego w s ta w ia n y ”. Z godnie z w y m o g am i p a n u ją c e j m o d y w trzech pom ieszczeniach (n r 15, 7 i 3) poniżej b elk o w an y c h stro p ó w zam ocow ano gipsow e su fity z g zy m ­

(20)

M u ze u m z a b y tk o w y c h w n ę tr z z X V I I i X V I I I w. w k ie le c k im pałacu 29

sa m i.12 W spom niane um ieszczenie sy p ialn i w m ałej i położonej nieco n a ubo­ czu salce, k tó rą p rzed zielo n o sk le p io n ą a rk a d ą oraz obniżono g ipsow ym s u fi­ tem , w y n ik ało z ów czesnej te n d e n c ji k u tw o rz en iu m ałych, in ty m n y c h po­ m ieszczeń, choć w k o n k re tn e j sy tu a c ji decy zja ta m ogła się też w iązać z ko­ niecznością izolow ania chorego bisk u p a. Ś cian y i su fit sy p ialn i (o czym in ­ fo rm u je in w e n ta rz ) p o k ry to m alo w id łam i. Czy gipsow e su fity w pozostałych dw óch p o k o jach ró w n ież zdobiła p o lich ro m ia — n ie w iadom o. Ś cian y siedm iu pom ieszczeń obito m o d n y m i tk a n in a m i d ek o ra c y jn y m i o b ram o w an y m i złoco­ n y m i listw am i. D ostaw iono d w a k o m in k i i tyleż pieców , k ilk a sta ry c h pie­ ców w y m ien io n o też na now e. N ie u dało się je d n a k u stalić, czy w szy stk ich ty c h zm ian do k o n ał S o łty k podczas poprzedzającego śm ierć n ie p rz e rw an ie sześcio­ le tn ieg o p o b y tu w K ielcach , czy też w p o czątk o w y m o k re sie sw ego b is k u p ­ stw a , czyli m ięd zy 1759 a 1767 r., w k tó ry m został w y w ie zio n y w g łąb Rosji. O n ajw a ż n ie jsz y ch zm ian ach d o k o n a n y ch za S o łty k a in fo rm u je d o datkow o ta b e la V. TABELA V N um er pom ieszczenia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 płótno w pasy zielone z m a lo ­ w an y m i różam i + złocone listw y X R odzaj b u rk a te la k a r m a ­ zynow a + złoco­ ne listw y X obicia * p łótno + złoco­ ne listw y X b u rk a te la zielo­ na + listw y zło­ cone X X n p łótno żółte X pokoje z obniżonym i su fita m i gipsow ym i X X X N ad al n ie z b y t stro jn e w y p o saż en ie w n ę trz w y n ik a z dw óch p rz y n a jm n ie j fa k tó w . Od śm ierci K a je ta n a S o łty k a do chw ili sporządzenia in w e n ta rz a u p ły ­ n ęło trz y n a śc ie m iesięcy 13, w ciągu k tó ry c h nie zam ieszk an e re p re z e n ta c y jn e p ię tro , a n a w e t cały pałac, zaczęły pow oli chylić się k u ru in ie (p a trz an ek s 2). W zw iązk u z tym , a ty m b ard z ie j w obec p rz e k a z an ia p ałacu n a rzecz sk a rb u p a ń s tw a , n ie w ą tp liw ie co cenniejsze e le m e n ty w ypo sażen ia w yw ieziono do

12 D wa z nich z n a jd u ją c e się w pom ieszczeniach n r 3 i 15 zostały u su n ięte podczas prac k o n se rw a to rsk ic h p row adzonych w okresie m iędzyw ojennym . 1Й K a je ta n Sołtyk zm arł w K ielcach d n ia 30 lipca 1788 r., in w e n ta rz o p a­

(21)

K ra k o w a lu b in n ej re z y d e n cji (d o b ra w B o d zen ty n ie i w Iłży rów nież uległy konfiskacie) b isk u p ó w k rak o w sk ich . P o zostaw iono m eb le m n iej w artościow e lu b zniszczone. O k reśle n ia: „ sta ra , z ła ”, „zep su te y n ie zd a tn e do u ży cia”, „na nic nie z d a tn e ” , to w a rzy szą n ie m a l w szy stk im sp isy w a n y m sp rzęto m . W nie lepszym sta n ie z n a jd o w a ły się podłogi. O bicia ścian b y ły uszkodzone, n a d d a r- te, często p o zbaw ione złoconych listew . W n ie k tó ry c h pom ieszczeniach lu s tra ­ to rz y o dnotow ali silne zacieki, a w P o k o ju K o m p an ii (n r 3) „ m u r [...] zdeze­ lo w a n y m ocn o ”. D ziw i nieco, że w ła śn ie ów pokój, sądząc po n azw ie ch ętn ie p rzez S o łty k a u ży w an y , nie p o siad ał ścian o b ity ch tk a n in ą . M arginesow o w a rto m oże w spom nieć, że za czasów S o łty k a szereg pokoi w p ałaco w y ch sk rz y d łac h ró w n ież w yposażono w te k sty ln e obicia ścian lu b w y k lejono je ta p etam i.

R ozm ieszczenie pozo staw io n y ch w p a łacu sp rzętó w p o tw ierd za zaobserw o­ w a n e p oprzednio zjaw isko, p o leg ające n a sk u p ie n iu w iększości sp rzętó w w a p a rta m e n cie b isk u p im oraz w zespolonych z n im fu n k c jo n a ln ie pom iesz­ czeniach.

N ajw ięcej m eb li z a stali lu s tra to rz y w p o k o ju n r 5. P od o k n am i sta ły dw ie p r a s k i 14. „Z d ru g ie y stro n y p rz y p iecu szafa czyli z a k ry sty ik a n a rzeczy do K apliczki służące” z p o d w ó jn y m i d rz w ia m i „p o p ie la te y ” b a rw y i z pozłacan y ­ m i listw am i. W e w n ę k a c h m u ru um ieszczono d w ie jed n o p ó łk o w e szafk i o po­ d o b n ie p o p ielaty ch drzw iczkach. W e w n ę trz u k o m in k a z n ajd o w ały się dw a odlane z żelaza tzw . „ w ilk i”. P o n a d to w z m ia n k a o k o rz y sta n iu z pom ieszcze­ n ia jak o k a p lic y pozw ala się dom y ślać istn ie n ia tu o łta rz a lu b p rz y n a jm n ie j przejściow ego in s ta lo w a n ia go. Całość, prócz p a m iętając eg o zadzikow skie czasy m u ro w an eg o k o m in k a, d o p ełn iał „Piec sask i siarczy sty stary , n a p ostum encie d re w n ia n y m z w azo n ik iem na w ie rz c h u ” . D rzw i do a lk ie rz a w w ieży, p o m a­ lo w an e podobnie ja k d rzw iczk i szaf, w sk a z u ją n a dążność u trz y m a n ia w n ę ­ trz a w je d n o lity m kolorycie, choć b ra k w z m ian k i o b a rw ie płóciennego obicia (p a trz ta b e la V) n ie pozw ala n a ściślejsze w te j m ierze u stalen ia.

W p rzy leg ający m do opisanego D ru g im P o k o ju (n r 4) p o zo stała jed y n ie „ław a sosnow a s ta ra zła, n a A n k ra c h Ż elaznych Z ak rzy w io n y ch C zterech leżą­ ca n a różne k w ia ty ”. W idocznie lu b ian o ozdabiać w n ę trz a h o d o w an y m i n a m iejscu k w ia ta m i lu b d o starcz an y m i z p ałacow ej oranżerii.

W P o k o ju K o m p an ii (n r 3), p rócz w sp o m n ian ej szafy p a m ię ta ją c e j czasy b isk u p a Z ałuskiego, s ta ły pod o k n am i „ P ra sy zep su te y n ie z d a tn e do użycia d w a ” 15. P o d o b n y zdezelow any m ebel z n ajd o w a ł się w sąsied n im G abinecie S y p ialn y m (n r 7), a w p rz y leg ającej do n ieg o G ard e ro b ie (n r 8) b y ły dw ie szafy ścienne i e k ra n sto jący p rz e d m u ro w a n y m k o m in k iem , jeśli ta k określić m ożna „zasłonę z T arcic z ro b io n ą do p rz y s ta w ia n ia ”. T am że za „p rzefo rszto - w a n ie m ” złożono w sp o m n ia n e ju ż sześć szaf, w idocznie p rzez S o łty k a nie u żyw anych. D w ie in n e szafy z m o n to w an e w e w n ę k a c h m u ru b y ły też w d aw ­ nej k a p licy (nr 10) u ży w an ej od d a w n a ja k o p rzejście do południow ego sk rzy ­ dła pałacu.

D o staw ien ie w S tołow ej Izbie (n r 2) dru g ieg o pieca w północno-w schodnim n a ro ż n ik u spow odow ało konieczność p rzesu n ięcia k re d en su . N ow e „dla K re ­

14 Choć w in w e n ta rz u określono je m ian em p ras, sądząc po ilości d w u n astu szuflad i licznych półek, m eble te nie m ogły być p ra sa m i używ anym i do obrusów .

15 Mimo nazw y „p ra sy ” b yły to z pew nością p rask i, k tó re lu stra to rz y błędnie nazw ali.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Metodyopartenalogice—postacinormalneformuł29 PrzekształcanieformułdoCNF Rozważmyponownieprzykładowąformułęijejzerojedynkowątabelęprawdy:

Jednocześnie nasuwa się refleksja, że szczęśliwym zbiegiem okoliczności prace konserw atorskie przy stropach ramowych rozpoczęto od tego właśnie stropu, który

wski byli często przez nią goszczeni. Nie była to łatw a spraw a, bo wprawdzie uznano moje radzieckie studia lwowskie, ale kazano zdać wszystkie egzaminy. W ciągu

czonego na pomieszczenie obrazów, obserwować możemy na podstawie obrazów malowanych w ciągu 1 połowy XVII wieku. 7) i Cornelisa de Baellieura z lat 30-tych XVII

legała przede wszystkim n a uw ypukleniu pozycji swego stanu. Przyw ilej praw a do łowów nadaw ał się szczególnie do traktow ania go jako symbolu posiadanych

w yjaśnić, że korona bizantyńska, w przeciw ieństw ie do tego, co działo się na Zachodzie, nigdy nie stanow iła obiektu m istycznego, obdarzonego mocą p

From the second half of the 17th century until the early 19th century, the main city churches where sermons were delivered were the cathedral and the

Отже, можна стверджувати, що робочі зошити є найбільш зручним засобом формування текстотворчих умінь учнів молодшого шкільного віку, оскільки: