Od redakcji
Rocznik Muzeum Świętokrzyskiego 2, 7-8
OD REDAKCJI
Kolejn y, drugi już to m „Rocznika Muzeum Ś w ię to k rzy sk ieg o ” opracowany był w szczególnie tru d n y m dla naszej placów ki okresie, k ie dy to, na sk u tek g ru n to w nej p rze b u d o w y w szystk ich pomieszczeń muzealnych, na przeciąg dwóch lat p o zbaw ien i b yliśm y sal w y s ta w o w y c h , m agazynów a n aw et pracowni. Cały zespół stłoczony raze m z eksponatam i w kilku salach w y s ta w o w y c h w y k a z a ł duże hartu i poświęcenia, pracując nad n o w y m profilem m u zeu m polegającym na stw orzeniu zm odern izowan ych e kspozyc ji stałych. Ze w zględu na stosunkowo krótk i okres czasu nie by liśm y w stanie zamieścić ch a ra k te ry s ty k i tych w y sta w .
Tom nasz ukazuje się w roku, k tó ry za m y k a dw u dziestoletn i okres istnienia Polski Ludow ej. Czytelnik znajdzie więc w nim pozycje, om aw iające powstaw an ie i kształtowanie się W ła d z y L u dow ej na K ielecczyźn ie oraz drugą część historii M u ze u m Ś w iętokrzyskiego, wiążącą się z pracą naszej pla cówki w okresie minionego dwudziestolecia.
Jak nietrudno stw ierdzić, ko n tyn u u je m y program zapow iedziany w I tomie. Ż y w i m y głęboką nadzieję, że doświadczenia, zd o b y te p rzy jego opracow yw aniu pozw oliły nam na uniknięcie w ielu błędów, które b y ł y udziałem poprzedniego tomu, a w y n i k a ły z niew ielkiej w p r a w y zespołu redakcyjnego. Treść „Rocznika” nadal w zasadzie w ypełniają a r ty k u ły p ra c ow n ików m uzealnictw a kieleckiego. N iem niej na łamach naszego w y d a w n ic t w a znalazły się prace niektórych ludzi nauki, in te resujących się proble m aty ką naszego regionu. Zróżn icow ana te m a ty k a a rty k u łó w reprezentuje, zgodnie z pierw otną intencją redakcji, dążność do zapoznania C z y t e l nik ów z osiągnięciami głównie nauk historycznych i częściowo przyrodniczych, zw iązanych te m atyczn ie z w o j e w ó d z t w e m kieleckim. A m bicją zespołu jest p u bli kowanie w m ożliw ie krótkim okresie czasu w y n i k ó w badań, prowadzonych co rocznie na n aszym terenie, w postaci k om u nikatów w stępnych. Przedstaw iając C z yte ln ik o m p o w y ższe założenia, p rosim y o ich k r y t y k ę oraz ocenę sposobów re a lizacji. Uzyskane w ten sposób dane słu żyć będą tw órczo p r z y dalszych pracach redakcyjnych.
Jednocześnie redakcja składa podziękowania W y d zia ło w i K u ltu ry P rez yd iu m W o je w ó d zk iej R ady N arodowej w Kielcach, bez którego w y d a tn e j pomocy finan so w e j „Rocznik” nie m ógłby się u kazyw ać. Słowa p r a w d z iw e j wdzięczności należą
8
się recenzento m prac pu blikowanych w „Roczniku”. W ykonana p rze z nich ocena w d e c y d u ją c y sposób w p ły n ę ła na w y elim in ow an ie niedociągnięć i usterek i ty m s a m y m w zasadn iczym stopniu p rzyczyniła się do podniesienia poziomu „Rocz n ika”. Podkreślić te ż bezw zględnie należy szczególnie ż y c z li w y stosunek W y d a w n ictw a Literackiego w K r a k o w ie do naszego „Rocznika”. Ich w s p ó ln y w y siłe k w p o d s ta w o w e j m ierze p rzy czy n ił się do szybkiego w y d a n ia to m u I oraz nadania m u p ię k n e j s za ty graficznej.
