• Nie Znaleziono Wyników

"Wokół kultury i literatury ludowej : 1939-1948", Jerzy Jastrzębski, Warszawa 1978 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Wokół kultury i literatury ludowej : 1939-1948", Jerzy Jastrzębski, Warszawa 1978 : [recenzja]"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Anna Brzozowska-Krajka, Jerzy

Jastrzębski

"Wokół kultury i literatury ludowej :

1939-1948", Jerzy Jastrzębski,

Warszawa 1978 : [recenzja]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 70/2, 378-382

(2)

J e r z y J a s t r z ę b s k i , W O K Ó Ł K U L T U R Y I L IT E R A T U R Y L U D O W E J. 1939— 1948. W arszaw a 1978. Lu dow a Spółdzielnia W yd aw n icza, ss. 216.

N ob ilitacja k u ltu ry i lite ra tu ry ludowej (chłopskiej) b yła w ob ecnym stuleciu celem licznych i różnorodnych przedsięw zięć. Szczególne ich n asilen ie w ystąpiło w latach 1945— 1948, kiedy now a sy tu a cja społeczn o-p olityczn a P olsk i spow odow ała isto tn e zm iany rów nież i w sferze polityki k u ltu raln ej. T ego też okresu głów nie dotyczy książka Ja s trz ę b s k ie g o 1. A u to r w yzysk ał w niej b ogate m a te ria ły zaw arte w różnego rodzaju p ub lik acjach książkow ych, p eriod yk ach i arch iw aliach .

P ra c a Jastrzęb sk ieg o ob ejm u je dw a zasadnicze k ręgi tem aty czn e (w skazuje na nie ty tu ł): p ierw szy to dyskusje o k u ltu rze ludow ej, o jej c h arak terze, zadaniach i m iejscu w k u ltu rze narodow ej w dw udziestoleciu m ięd zyw ojenn ym oraz w czasie okupacji (rozdz. 1: „M y otw orzym y narodow i d ź w ierz e”) i w p ierw szy ch la ta ch po wyzw oleniu (rozdz. 2: „W P olsce L u d o w ej lud ow e jest to, co n a ro d o w e"); drugi to typow e dla la t czterd ziestych dyskusje o k on cep cjach i p ro g ram ach ludow ej li­ te ra tu ry , p rob lem ach tzw . w si tw o rzącej, fu n k cji p isarza ludow ego (chłopskiego), literatu rze dla ludu (rozdz. 3: „Istn ieje jed n a tylko litera tu ra po lska...”), a także bardzo cenna m ateriałow o h isto ria o rgan izacy jn y ch przedsięw zięć „wsi p iszącej”, m. in. obszerna d ok u m en tacja dziejów Oddziału W iejsk iego Z w iązku Zaw odow ego L ite ra tó w P olskich (rozdz. 4: „ Ja k się ju ż ra zem , całą g ru p ą , w ystąpiło...”). W sw ych ro zw ażaniach o k ultu rze, a zw łaszcza o lite ra tu rz e ludow ej Ja strz ę b sk i k on cen tru je się głów nie na społeczno-ideologicznym aspek cie tych zagadnień, u zasad n iając w y ­ b ór c h arak terem w yk orzystan y ch m ateriałó w źródłow ych. Takie zaw ężenie p rob le­ m atyki zd eterm in ow ało zak res w niosków i tez.

P rezen tację k ształtow an ych w la ta ch 1939— 1948 k on cep cji k u ltu ry ludow ej poprzedza au to r k ró tk ą ch a ra k te ry s ty k ą okresu w cześn iejszego: om aw ia p o ro - m an tyczn ą (m łodopolską) tra d y c ję apoteozy k u ltu ry w iejsk iej i chłopstw a jako rezerw u aru polskości, zw iązki tej tra d y c ji z ideologią ag rary zm u , typow ą dla dw udziestolecia m iędzyw ojennego w iarę w uzdrow icielsk ą rolę k u ltu ry chłopskiej oraz pierw sze p rzejaw y zain teresow an ia p aństw a tą k u ltu rą (głów nie k o n feren cja łow icka, styczeń 1930). R eferu jąc d ysku sje z la t czterd ziestych o p rzyszłym m odelu k u ltu ry ludow ej w odrodzonej P olsce, Jastrzęb sk i k on cen tru je się na w ysu w anej przez ru ch ludow y kon cep cji polityki k ultu raln ej jak o p rog ram u ed uk acji n a ro ­ dowej i d em ok racji k u ltu raln ej. W jego ram ach m iała b yć przep row ad zon a nob ili­ ta c ja k u ltu ry ludow ej (w p rasie ludow ej w skazyw ano n a arg u m en ty p rzem aw ia­ ją ce za jej w ysok ą ra n g ą : na jej daw ność, rodzim ość oraz to, że stan o w i su b stra t w szystkiego, co au ten ty czn ie polskie). O bjęta rów nież ty m p ro g ram em d em o k ra­ ty zacja ośw iaty (pow szechna refo rm a szkolna) zad ecydow ać m iała o aw an sie k u l­ tu raln o-ośw iatow y m w si, w yjściu k lasy chłopskiej z jej dotych czasow ej izolacji w tym zak resie i zniesieniu przedziału k ultu raln ego m iędzy w sią a m iastem . W opozycji do postulow anego przez S tron n ictw o Lu dow e sprzęgn ięcia ośw iaty dla ludu z p rzem ian am i społeczno-gospodarczym i k raju (jak o elem entu szeroko p ojętej d em ok raty zacji w yn ik ającej z istoty socjalizm u) p ozostaw ał p rog ram autonom icznej ośw iaty i k u ltu ry dla ludu (od zw iercied lający tra d y c y jn ą n iech ęć w si do klasow o jej obcych elitarn y ch w arto ści m ieszczaństw a) służący jak o oręż w alk i ideologicznej Polskiego S tro n n ictw a Ludow ego z P olsk ą P a r tią Robotniczą. W k u ltu row ej p ła ­ 1 Częściow o p rob lem aty k a ta została w cześniej przed staw ion a w p ra cy S. C z e r ­ n i k a C hło pskie pisarstw o sa m o ro d n e (W arszaw a 1954), jak i w arty k u łach

J . J a s t r z ę b s k i e g o zam ieszczonych w „ L ite ra tu rz e L u d o w ej” — np. Pisarstw o

„sa m o ro d n e” czy tw órczość am atorska (1976, n r 3); P ro g ra m y k u ltu ra ln e r u c h u ludow ego w latach w ojny i o k u p a cji (1977, n r 4/5).

(3)

szczyźnie sw ych rozw ażań k siążka Jastrzęb sk iego ro zp atru je też problem re la c ji m iędzy k u ltu rą ludow ą a n arod ow ą (z ty m zagadnieniem w iąże się sp raw a to c z ą ­ cego się w la ta ch 1944— 1948 w k ręgu p artii i stron n ictw p olityczn ych sporu 0 k u ltu rę lu dow ą, jej k ształt i zasięg) oraz regionalizm jako jeden z aspek tów k u ltu ry lu dow ej. K siążk a zaw iera rów nież c h a ra k te ry sty k ę czyteln iczych p re fe ­ re n cji środ ow isk a chłopskiego i jego postulatów w obec lite ra tu ry (ze szczegól­ nym zaak cen tow an iem proponow anego przez publicystów S tro n n ictw a Ludow ego „R o ch ” m odelu lite ra tu ry p ełniącej zadania w ych ow aw cze i poznawcze).

D ysku sje p rasow e la t czterd ziestych n a tem at k u ltu ry ludow ej pozostaw ały w ścisłym zw iązku z p rob lem aty k ą lite ra ck ą . M iały one jednakże podłoże id eolo- giczn o-p olityczn e, a nie arty sty czn e, co w yjaśn ia w iele kw estii zw iązanych z p y ­ tan iam i o rolę, treści, k ateg o rie oceny lite ra tu ry ludow ej czy też k ry te ria k w ali­ fik acyjn e p isa rstw a ludow ego, tak ie zaś u jęcie czyni p isarza ludowego w yłączn ie przekaźnikiem tre ś ci p ozaarty sty czn ych . Zagad n ienia te ro zp atryw an o nie uw zględ­ n iając istn iejącego już p isarstw a chłopskiego: nie chodziło w ięc o lite ra tu rę ludow ą 1 jej fak tyczn y c h a ra k te r, lecz ra cz e j o poglądy i p ostu laty na tem at jej przyszłego kształtu. B y ła to zatem próba sform u łow an ia n orm atyw n ej poetyki lite ra tu ry lu d o­ wej pozbaw iona p rzesłan ek w p ostaci opisu i dokładnego rozeznania w jej rz e cz y ­ w istym stanie. D ysk u tan ci op erow ali bardzo uproszczonym obrazem tej lite ra tu ry , sp row ad zając ją w yłączn ie do pow ielania w zorców tzw. lite ra tu ry dla ludu, do „pień sk o w roń czych ’” 2, jak b y w m orzu n aślad ow n ictw a nie było w ogóle u tw orów oryginaln ych i in teresu jący ch .

W śród d ysk u tow an ych w la ta ch czterd ziestych problem ów p isarstw a ch ło p ­ skiego na czoło w ysu w ały się różnorodn e próby w yznaczenia zak resu p ojęć: lite r a ­ tu ra ludow a, p isarz ludow y. O statecznie u kształtow ały się w om aw ianym okresie trzy sposoby rozum ienia term in u lite ra tu ra lu dow a: jak o lite ra tu ry tw orzonej p rzez chłopów , lite ra tu ry dla chłopów i lite ra tu ry o chłopach.

N ajb ard ziej p rzek on yw ająca jest dla literatu ro zn aw cy k on cep cja pierw sza, sform u łow an a przez S tan isław a Pigon ia. P ersp ek ty w a pow ojenna h istorii lite r a ­ tu ry ludowej sugeruje, iż bardzo słusznie Pigoń zarezerw ow ał przym iotnik „ludo­ w y ” tylko dla lite ra tu ry tw orzon ej przez chłopów ak tu aln ie ży jących z p racy n a roli, k ry te ria zaś, p ostu laty i zadania staw ian e przez tego uczonego lite ra tu rz e ludow ej s ą z literatu ro zn aw czego punktu w idzenia najzupełniej w ła śc iw e 3. J a ­ strzębski jed nak że n iezw ykle zdecydow anie polem izuje z k on cep cją Pigon ia, a jej a u to ra uw aża za zw olennika k ultu row ej se p a ra cji k lasy chłopskiej — stanow isk a sprzecznego „z ob iek tyw n ym in teresem w si”. W y d aje się, iż Jastrzęb sk i przesadnie a k cen tu je ideologiczny sens wypowdedzi Pigon ia, w yraźn ie w niej drugoplanow y (Pigoń rozu m iał bow iem lite ra tu rę ludow ą jak o tw ór przede w szystkim a r t y ­ styczny, a nie in stru m en taln y ideologicznie). D okładniejsza lek tu ra G łów nych p r o ­

blem ów litera tu ry lu d o w ej Pigonia przekonuje, iż jego d efin icja lite ra tu ry ludow ej

nie jest ideologicznym p ostulatem w yizolow ania się klasy chłopskiej od p rocesów i przem ian zach o d zących w ów czesnym społeczeń stw ie polskim (w tejże p ra c y Pigoń słusznie w skazu je n a n ieuchronny proces asy m ilacji i in teg racji klasy ch łop ­ skiej i jej k u ltu ry z resztą narodu) ani też k o n tyn u acją ludom ańskiego, ro m a n - tyczno-m łodopolskiego m itu ludow ości, lecz jed yn ie tra fn ą diagnozą ów czesnej sy tu acji (zasadnicza odrębność tw órcó w chłopskich od literató w m iejskich ch łop ­

2 P rzyk ład em m oże tu być om ów ione na s. 107— 109 stanow isko J . K ap u ściń ­ skiego.

3 Zob. S. P i g o ń , G łów ne p ro b lem y litera tu ry lud ow ej. W : Na d ro ga ch k u ltu ry

(4)

skiego pochodzenia) i bardzo słusznym p ro testem p rzeciw k o zb yt szerok iej i n ad ­ m iern ie „ideologicznej” in te rp re ta cji p ojęcia lite ra tu ra ludow a. T a k ą bow iem in te rp re ta cję z a w ierają w ypow iedzi w iększości p u b licy stó w i ideologów ru ch u ludo­ w ego (jak np. P leśn iarow icz, F ra sik , L ich ań sk i), dla k tó ry ch isto tn iejsza była k w estia, kto jest p isarzem chłopskim , niż — czy jest lite ra tu ra lu dow a (pisarstw o chłopskie). O czyw iście przy całk ow itym sprow adzeniu lite ra tu ry ludow ej do w y ­ m iaru ideologii zupełnie inny sens uzyskiw ało to p od staw ow e p y tan ie (kto jest p isarzem chłopskim ?) — oznaczało ono problem , k to je s t orędow nik iem ideow o- -społeczn ym sp raw y chłopskiej.

S am orod na lite ra tu ra chłopska nie sp rostała staw ian y m jej w ów czas zadaniom p ropagandy ideologicznej, w sku tek czego n iejedn ok rotnie od zyw ały się głosy k ry ­ ty czn e pod jej ad resem . P rób ow an o od syłać lite ra tó w chłopskich do p isarstw a typu dziennikarskiego i p am iętnikarskiego, u w ażając, iż tylko tam m oglib y w p e ł­ ni spożytkow ać sw oje (w ątp liw e dla w ielu) u m iejętn o ści (zob. np. w ypow iedź d y ­ re k to ra D ep artam en tu L ite ra tu ry i K siążk i M in isterstw a K u ltu ry i Sztuki, H. M i­ chalskiego, cyt. n a s. 134). Pod koniec okresu 1945— 1948 uznano, iż z ra c ji n ie- spełniania przez lite ra tu rę chłopską staw ian ych jej zadań ideologicznych sens jej pop ieran ia i k u ltyw ow an ia s taje się co n ajm n iej p rob lem atyczn y.

W związku z dw om a p ozostałym i sposobam i rozu m ien ia term in u lite ra tu ra lu ­ dow a (literatu ra dla chłopów i lite ra tu ra o chłopach) om aw ia Ja s trz ę b sk i p re fe ro ­ w a n y przez w iejskich czytelników w latach czterd ziestych m odel lite ra tu ry . P o d ­ staw ę rozw ażań stanow i d ysku sja o czyteln ictw ie ludow ym , m. in. w okół an k iety tygodnika „W ieś” z r. 1946 Ja k ie j po w ieści c h c e dzisiejsza w ieś? D otyczyła on a: k ształtu i ch a ra k te ru tej lite ra tu ry (poezji i p rozy ); w aru n k ó w , jak ie pow inien spełn iać au to r pow ieści dla czyteln ik a w iejskiego; cech czyteln ik a w iejsk iego, jego gu stów (św iad czących o n atu raln y m dążeniu chłopstw a do p rzełam an ia izolacji k u ltu raln ej wsi) oraz roli lite ra tu ry w życiu chłopa. Ja strz ę b sk i p rzep row ad za m . in. rozróżnienie czyteln ictw a ch arak tery sty czn eg o dla części k lasy chłopskiej upośledzonej k u ltu raln ie oraz dla jej części p ełn ow artościow ej in telek tu alnie. W y ­ ra ż a też w ątp liw ość, czy to, co zdaniem działaczy w ieś czy tać pow inna, p ok ryw a się z tym , co ona fak tyczn ie czyta lub ch ciałaby czy tać — w ątp liw ość tę n asu w a an aliza innych m ateriałów an kietow ych. Jed n ak że au to r książki nie ro zp atru je w ogóle np. sp raw y, k tó re z p ostulatów d otyczących lite ra tu ry dla ludu były re a li­ zow ane i w jak im stopniu.

S w oje rozw ażania o literatu rze ludow ej zam y k a au to r p rezen tacją o rg an iza­ c y jn y ch p rzedsięw zięć „wsi p iszącej”, k tóry ch p otrzeb ę odczuw ano już w d ru giej połow ie w. X I X — w yzn aczały one poprzez in sty tu cjo n alizację p isarstw a ch ło p ­ skiego now y etap jego istnienia. O m aw iając m iędzyw ojenną historię zrzeszeń sk u ­ p iający ch pisarzy chłopskich i ich organ ów p rasow ych Jastrzęb sk i zw raca szczegól­ n ą u w agę n a „grupę n ap raw sk ą” i jej czasopism o „W ieś — Je j P ie śń ” (1933— 1934), b ęd ące k atalizato rem życia literack ieg o wsi. Z in icjaty w y tej gru p y zw ołano 1934 r. w K rak o w ie zjazd p isarzy chłopskich, n a k tó ry m w ysu n ięty został p ro ­ je k t zorganizow ania Zw iązku L ite ra tó w L u d ow ych w P o lsce — nie zrealizo w an y jed n ak w sku tek prób w łączen ia do tego zw iązku tak że p isarzy robotniczych .

L a ta okupacji nie p rzerw ały k u ltu raln o -o św iato w y ch in icja ty w wsi. Ju ż w ó w ­ czas, jak i po odzyskaniu niepodległości, zaow ocow ały one szczególnie na L u b e l- szczyźnie. Tem u też regionow i o niezw ykle żyw otn ych tra d y c ja ch ru ch u ludow ego pośw ięcił Jastrzęb sk i w iele uw agi (Lubelszczyzna n ależy do regionów , z k tó ry ch w yw odzi się n ajw ięcej p isarzy ludow ych), p rezen tu jąc rozw ój zrzeszeń p isarzy ch łop ­ skich n a Lu belszczyźnie. Ju ż w roku 1944 p ow stała na ty m teren ie org an izacja pod n azw ą „W ieś T w o rząca”, b ęd ąca początkow o sp ecjaln ą sek cją In sty tu tu K u l­ tu ry W si, założonego na początku r. 1944 p rzy kom endzie lubelskiego okręgu B a ­

(5)

talionów Chłopskich. K o lejn ą in icjaty w ą był Zjazd P isa rz y Chłopskich L u b e l­ szczyzny zw ołan y w m aju 1945 przez Z arząd W ojew ódzki Z w iązku Młodzieży W ie j­ skiej w L u b lin ie w raz z W yd ziałem K u ltu ry i Sztuk i m iejsco w ej R ad y N arodow ej. P ow ołan e zostało w ted y K oło L ite ra tó w L u dow ych, k tó re m iało stan ow ić jed n o ­ cześnie sek cję lubelskiego oddziału Zw iązku Zaw odow ego L ite ra tó w P olskich. W roku 1946 w spom n iana w cześniej organ izacja „W ieś T w o rz ą ca ” (już jako gru p a o w yraźn y m obliczu ideow ym ) w ysunęła p rojek t u tw orzen ia Ludow ego In sty tu tu K u ltu ry , k tó ry pow ołano w sierpniu tegoż ro k u (lecz w k oń cu r. 1947 zlikw idow ano jak o od ręb n ą in sty tu cję).

Je d n ą z p rzep row ad zon ych w skali ogólnopolskiej prób n adan ia p isarstw u chłopskiem u ra m in sty tu cjo n aln y ch było stw orzen ie Oddziału W iejskiego Zw iązk u Zaw odow ego L ite ra tó w P olskich (OW Z Z L P ) — istn iał on od 10 p aździernika 1945 do 27 listop ad a 1948. Ja strz ę b sk i pośw ięca w iele m iejsca h istorii tego Oddziału oraz p olem ikom , jak ie tow arzyszyły jego pow staniu. Z astan aw ian o się głów nie, czy p otrzeb n a jest p isarzom -ch ło p o m od ręb n a o rg an izacja, czy też m ają oni w ejść do Zw iązku Zaw odow ego L ite ra tó w P olskich, a jeśli tak , to na jak ich zasad ach . O baw iano się z a ta rc ia odrębności lite ra tu ry ludow ej p rzez w łączen ie p isarzy chłopskich do gron a lite ra tó w zaw odow ych — z drugiej jed nak że stro n y zdaw ano sobie sp raw ę, iż w obec p ostęp u jącego szybko rozw oju k u ltu raln ego całego k ra ju niem ożliw a b yłab y dalsza izo lacja literató w w iejsk ich od m iejsk ich in sty tu cji k u l­ tu raln y ch . K r ą g p ublicystów czasopism a „W ieś” (1944— 1954), op ow iad ając się rów nież p rzeciw tw orzeniu odrębnej organ izacji p isarzy chłopskich, w ysu nął p ro ­ jek t założenia Lu dow ego In sty tu tu L iterack o -N au k o w eg o , k tó ry m iałby prow adzić d ziałalność d o k ształcającą p isarzy w iejskich. Słuszny tu w y d aje się pogląd M ie­ czysław a K a fla (s. 194), iż błędem było sprow adzanie chłopskiego p isarstw a na płaszczyznę tw órczo ści zaw odow ej — w inno ono m ieć statu s am ato rsk i i od ręb n ą form ę o rgan izacy jn ą, tak ą jak np. S tow arzyszen ie T w ó rcó w L u d o w ych (S T L ), w ła ­ ściw ie bow iem OW Z Z L P był raczej o rgan izacją in telig en cji pochodzącej ze w si, a nie fak ty czn y ch p isarzy chłopskich. N ie jest to jednakże pogląd Jastrzęb sk iego , k tó ry w zn am ien ny dla całej sw ej książki sposób jed yn ie re la cjo n u je poszczególne stanow isk a, n ajczęściej bez w łasn ego k om en tarza (niedosyt pozostaw ia czyteln ik ow i pod ty m w zględem rów nież c h a ra k te ry s ty k a działalności OW Z Z L P ).

Dużo m iejsca zajm u je w tej p racy om ów ienie in sty tu cji, k tóre m ecen aso w ały chłopskiej ak tyw n ości literack iej (m. in. przez ró żn e fo rm y pom ocy dla p isarzy ludow ych). Jed n ak że popierani w ów czas przez p aństw o p isarze sam orodni nie byli w yłącznie tw ó rcam i chłopskim i, lecz rek ru to w ali się ze w szystk ich klas społecz­ nych, m ecen at zatem nie obejm ow ał lite ra tu ry chłopskiej sen su stricto, ale

w szelką a m ato rsk ą tw órczo ść lite ra c k ą i opiekę ró żn o rak ich in sty tu cji nad tą am ato rsk ą, a n ie tylk o chłopską tw órczością.

K siążk a Jastrzęb sk ieg o posiada znaczne w a rto ści in fo rm acy jn e — odnosi się to zw łaszcza do uw ag o p refero w an y m przez w iejsk ich czyteln ik ów m odelu lite ­ ra tu ry i o h istorii o rgan izacy jn y ch p rzedsięw zięć „wsi p iszącej”. K o rzy stan ie z tego w artościow ego m a te ria łu u tru d n iają jednakże czyteln ik ow i n ied ostatk i p ro b lem aty - zacji, m an k am en ty k om p ozycyjne oraz p ow tórzenia — czy n ią one w yw ód a u to ra chaotycznym . Z astrzeżen ia pow yższe d otyczą przede w szystk im k ultu row ej p łasz­ czyzny rozw ażań Jastrzęb sk iego . W arto ść in fo rm acy jn ą książk i obniża rów nież b ra k indeksu osób.

P r a c a zysk ałaby też znacznie, gdyby zaw ierała nie ta k skąp y k om en tarz i oce­ ny au torsk ie — n ied o statek ten jest n ajb ard ziej d otk liw y w zakończeniu całej książki i p oszczególnych jej części. Ja k ż e często czyteln ik oczek u je czegoś w ięcej niż szeregu cy ta tó w w iążący ch się ze sp raw ą, nie zaw sze p rzy ty m re p re z e n ta ­ tyw n ych (zastan aw ia np., dlaczego Jastrzęb sk i ta k obszernie c y tu je i om aw ia

(6)

bardzo chao tyczn ą i n iekoherentn ą wypow iedź p ub licysty „Chłopskiej D rogi” na tem at literack ich upodobań chłopów, skoro sam stw ierd za na s. 57, że to przypadek skrajny). Szkoda, że a u to r tak rzadko form u łu je w łasn e oceny, gdyż te nieliczne, k tóre są w książce, zd rad zają św ietn ą jego o rie n ta cję w tej dziedzinie.

C zytelnik oczekiw ałby też p rzyn ajm n iej szkicow ego odniesienia zap rezen tow a­ nych w książce stanow isk i k on cep cji do późniejszych fak tów stan o w iących n atu ­ raln ą k on tyn uację przed staw ion ych w książce zdarzeń. G en eraln y b rak p erspek ­ tyw y , k tó ra objęłaby okres po r. 1948 (poza jed yn ym chyba w y jątk iem — k ry ty k ą w yn atu rzeń w realizacji p rog ram u m onolitycznej k u ltu ry narodow ej w epoce stali­ now skiej) jest tym m ocniej odczuw alny, iż przy cytow an iu w ielu źródeł um ożli­ w iłaby ona ocenę szeregu w yp ow iad an ych tam sądów bądź pozw oliłaby przedstaw ić określone kw estie w zupełnie innym św ietle, o tw ie ra ją c pole dla dalszych badań. M iejscem szczególnie p red estynow anym do tego typ u odw ołań jest rozdział 3, w k tóry m a u to r kończy om aw ianie zagadnień chłopskiej tw órczo ści literack iej i przechodzi do sp raw zupełnie innego rodzaju (lite ra tu ra dla ludu, stron a organ i­ zacyjn a „wsi tw o rz ą ce j”). Z ary so w an ie p erspek tyw y na la ta późniejsze byłoby też bardzo w skazane po om ów ieniu działalności k u ltu raln o-o św iatow ej ludowej L u b el­ szczyzny. P ozostaw iła bow iem ta działalność trw a ły ślad w h isto rii życia lite ra c ­ kiego „wsi p iszącej” d op row ad zając w r. 1965 do pow stania M iędzyw ojew ódzkiego K lubu P isarzy L u dow ych, przekształconego w r. 1968 w b ard zo obecnie prężne organ izacyjnie Stow arzyszen ie T w órcó w L u d o w ych z Z arząd em G łów nym w L u ­ blinie, k tóre realizu je w pełni ideę odrębnego zw iązku chłopskich p isa rz y -a m a - torów.

K siążk a Jerzeg o Jastrzęb sk iego stanow i jedną z niew ielu, jak dotąd, prób w y ­ czerp ującego, m onograficznego op racow an ia najnow szej h istorii k u ltu ry i lite ra tu ry ludowej (chłopskiej) p rzyczyn iając się do częściow ego w yp ełn ienia istn iejącej w tym zakresie luki.

A n n a B rzo zo w sk a -K ra jk a

S t e f a n i a S k w a r c z y ń s k a , P O M IĘ D Z Y H IST O R IĄ A T EO R IĄ L I T E ­ R A T U R Y . (W arszaw a) 1975. In sty tu t W yd aw n iczy „ P a x ”, ss. 328.

K siążk a S tefan ii S k w arczyń sk iej jest zbiorem ro zp raw o dużej rozpiętości te m a ­ tycznej. Ten w ielow ątk ow y c h a ra k te r tom u sk łan ia do zastanow ien ia dw ojakiej n atu ry. P o pierw sze, czytelnik ciekaw jest nie tylk o p ozytyw nych rezu ltató w p o ­ znaw czych osiągn iętych n a tak różnych polach, ale zap ytu je nadto o p erspek tyw y zarysow ane przez au tork ę dla p rzyszłych badań. P o drugie, n asu w a się p ytan ie o m iejsce tej książki w p ięćdziesięcioletnim z gó rą dorobku naukow ym S k w a r­ czyńskiej.

Na drugie z ty ch p ytań m ożna częściow o odpowiedzieć już na w stępie. N iem al od początku bow iem dziełom m onograficzn ym S k w arczyń sk iej tow arzyszą tom y zbie­ ra ją c e jej p race rozproszone po czasopism ach i p ub lik acjach okazjonalnych. A s ą ­ dzę, że w łaśnie zbiory ro zp raw d ać m ogą n ajb ard ziej ad ek w atn y ob raz zain tereso ­ w ań b adaw czych uczonego i skali jego osiągnięć. N ajsnadniej um ożliw iają w gląd w tajn ik i w arsztatu i sygnalizują kon cep cję zw iązków m iędzy an alizą a syn tezą. T ak jest i w przypadku S tefan ii S k w arczy ń sk iej. W jej zbiorow ych tom ach od­ n ajdziem y nie tylko tezy jej teorii, ale tak że n ieprosty obraz poszukiw ań i w yb o­ rów , u w ikłanych w k on tek sty zm ien iającego się św iata. A tak że dzieje b u d ow a­ nia w łasnej drogi na g ru n cie genologii, k tó ry okazał się podłożem u p raw y ta k bardzo w ielokierunkow ej. Plon najob fitszy to k om p araty sty k a, ro zp o starta m iędzy antykiem a w spółczesnością. K o m p araty sty k a, o k tó rej au to rk a tom u P om iędzy h i­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Spoiecznej. Corocznie stypendysta obowiązany jest przedłożyć zaświadczenie uczelni o przebiegu studiów. · wyplatę stypendillm uskutecznia Kasa Miejska na zlecenie

Oświadczam, że projekt przebudowy drogi powiatowej w miejscowości Aleksandrów gmina Jakubów został sporządzony zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz

aleksandra.dabrowska@ifj.edu.pl za potwierdzeniem otrzymania e-maila.. Pliki ofert złożonych drogą elektroniczną będą otwarte w tym samym terminie co oferty złożone pisemnie

Zmianę prawa rozumiał jako prze- kształcenia w zbiorze aktów normatywnych zawierających przepisy prawne wcho- dzące w skład tekstu aktualnego lub przepisy dezaktualizowane

My inaczej nauczać nie możem, bo nauka nasza nie jest naszą, lecz tego, który nas posłał, Jezusa Chrystusa; gdybyśm y wołali inaczej, stalibyśmy się solą

cji pkt. Na to Związek nic mógł się zgodzić.. W niosek dom agał się. Mimo w szystko hum or nas nie opuszcza.. D yrektora pow ołuje i odw ołuje sam orząd

Opakowanie zawiera/ The package contains/ Das Paket enthält/ Упаковка содержит/ La confezione include:. 1 szt./ pcs/ Stck./

Jest prawo ogólnie znane, że tylko wtedy można, nie łudząc się, postępować naprzód i osiągnąć cel podróży, o ile się znajduje na dobrej właściwej