• Nie Znaleziono Wyników

Działalność Stanisława Jasińskiego w latach 1945-1957 - Bożenna Jasińska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Działalność Stanisława Jasińskiego w latach 1945-1957 - Bożenna Jasińska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BOŻENNA JASIŃSKA

ur. 1948; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, życie w PRL-u, Pszczela Wola

Działalność Stanisława Jasińskiego w latach 1945-1957

W 1945 roku były wybory, ojca poproszono, żeby pomógł zorganizować. No i było tak, że połowa delegatów była za ojcem, żeby ojciec został prezesem. Drugim kandydatem był taki pszczelarz bardzo znany, Stanisław Mędrala. W pierwszej turze po równo mieli głosów, więc ojciec po prostu uważał, że tak powinien postąpić, zabrał swoich pszczelarzy i sam wyszedł. I tamci zagłosowali, no i tamten został prezesem, a mój ojciec wiceprezesem, oczywiście natychmiast zakładając pisemko pszczelarskie.

Wiemy o tym, że była ustawa z 1950 roku, która likwidowała wszystkie związki, w okresie od 1950 do 1957 roku nie było żadnych związków, stowarzyszeń i tak dalej.

Pszczelarze sobie radzili, dobrze, że był ten ośrodek Pszczela Wola, bo tam można się było trochę skupić, można było jakieś kursy zrobić. Ojciec w międzyczasie wyszedł z więzienia i nie miał pracy, w 1957 roku poproszono go do Warszawy, żeby zorganizował na nowo struktury. Ojciec to zrobił, struktury zarówno ogólnopolskie, jak i wojewódzkie opracował. To wszystko przeprowadził. I wtedy właśnie sam został. To był rok 1957, to już ta odnowa. Wszedł do komisji rewizyjnej przy zarządzie głównym, bo ojciec szukał majątku. Jak aresztowali zarząd pszczelarzy i ojca w 1949 roku, to rozgrabiono majątek. Sklepy, nie sklepy, no wszystko, prawda, ojciec miał wyliczone, ile miodu, ile tego. Ojciec pytał: „Gdzie jest ten majątek?”.

Data i miejsce nagrania 2016-05-31, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Weronika Witosław

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stały pasieki związkowe, ojciec czasami, jak były lepsze, to tam nawet wstawiał część swoich.. Ale były te tak zwane

Jeżeli pszczelarz się zapisał do spółdzielni, to ojciec uważał, że spółdzielnia ma moralny obowiązek opiekować się nim.. Powiem, na czym to polegało, dam tylko jeden taki

Pastwiska pszczele [Wydział Pastwisk Pszczelich] – Marianowski [Majeranowski], Szulc; Zakład Hodowli Matek – Tadeusz Wawryn i pani Wasilewska, późniejsza żona pana

Natomiast już wtedy, znajduję w dokumentach IPN-u, że już wtedy Urząd Bezpieczeństwa się interesował, nie dało się w tym państwie, nie było możliwości normalnego

Ojciec w pewnym okresie troszeczkę zmniejszył, natomiast pod koniec 1983 roku, rano żeśmy się obudzili i okazało się, że całą pasiekę nam rolnicy

Pojechał z tym do Piask, sprzedał tą belę, zarobił pieniądze, pojechał drugiego dnia, nie poszedł do szkoły, nie poszedł do chederu, tymczasem był z religijnego domu

Gdańsk był mocno przetrzebiony jako miasto niemieckie, bo wtedy uważało się, że Gdańsk jest wolnym miastem, ale tam rządzili Niemcy.. Wyremontował sobie tam mieszkanie i

I modli się, żeby tylko jego wzięli, żeby rodziny po prostu nie rozstrzeli, żeby rodzinie krzywdy nie zrobili.. Ojciec akurat trzymał Basię