• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski 1928.10.30, R. 8, nr 127

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski 1928.10.30, R. 8, nr 127"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

O g w sz en ia m m . (7 ła m .) »0 g r, za rek la m y ikn B tr w w ia d o m o ścia ch p o to c z n y c h 30 g r n a p ie r w .

©

k sięży ca P o n ied ziałek S zy m o n a i Ju d y .

W to rek A lfonsa R o d ry g ..

Ś ro d a W olfanga b . w ., N em ezeg o P rz e d p ła ta

D ziś w seh ćd I ' zach . 15.

Ju tro _ .16 , 5.1

Dzif - k sięży ca .— , 3 .5

a o o n a -

Braniu w a 2 3

T e le fo n 80. K o n to c z e k o w e P . K . O . P o z n ań Z 04.252.

cn u n ik ftcji,

n o w y c h d o » ta r-z e ń g a z ety , lu b z w ro tu _ _ _ _ _ _ _ m e n tu . Z a d z ia ł o g io a z e n . re d a k c ja n ie o d p o w ia d a .

R a b a tu u d z ie la się p rz y c z ę « te m e g ia -

„ G ło s X ą b rz e? zi trzy raz y ty g o d n . i to w p o n ie d z ia łe k , śro d ę i p ię te k . S k rz y n k a p o c z to - R e d a k c ja i a d m in istra c ja u l. M ic k ie w ic z a 11

Nr. 127 Wąbrzeźno, wtorek 30 października 1928 r. Rok VIII

Po strejku łódzkim.

S trejk łó d zk i sk o ń czy ł się. Ś ciślej m ó w iąc:

strejk z a łam a ł się, ch y b iając całk o w icie celu , d la k tó re g o g o w y w o łan o , a ep ilo g iem sw ym stw a rza­

jąc sm u tn e w id o w isk o b ezład n ej i b ezp rzy k ład n ej ro zsy p k i o rg an izacy jn ej. M ask o w an ie jej p rz e z n ie­

z b y t u d o ln e k o m u n ik a ty b o jo w e „R o b o tn ik a* 1 czy

„N ap rzo du * * n ie zm ienią n ag iej p ra w d y fak tów . N ie m o g ło b y ć z resz tą in aczej. T ak ą sam ą k lę sk ą i ta k ą sam ą n ie sła w e tn ą ro z sy p k ą m u si się n a k a ż­

d y m fro n cie k o ń czy ć k a ż d a o fen zy w a źle i p o sp ie­

szn ie zm o b ilizo w an ej arm ji, k ied y ją w n ieo d p o w ie ­ d n im m o m en cie p o d e rw ie d o w alk i ślep a am b icja czy te ż c h o ra w o la d o w ó d zcó w . T ru d no n ie zd aw ać so b ie d ziś sp raw y , że w łaśn ie ta i ty lk o ta, a n ie in ­ n a p rzy c zy na z a d ec y d o w a ła tu ta j o cało ści. G d y b y g łó w n a in sp ira to rk a strejk u , P , P . S ., p o d ry w ając m asy ro b o tn icze d o o strej ak cji o p o d w y żk ę p łac, m iała n a celu isto tn ie ty lk o zw y w alczen ie p o p ra w y w ty m k ieru n k u , z c a łą p ew n o ścią n ie b y ła b y w y ­ b ie ra ła n a to m o m en tu , w k tó ry m szanse p o w o ­ d zenia b y ły m n iej n iż zn ik o m e. O k resu , w k tó ry m rz ąd ju ż p o d n ió sł k o n k re tn ą i o p a rtą o re a ln e p o d ­ sta w y in icjaty w ę u ło żen ia sto su n k ó w zaro b k o w y ch m ięd zy ro b o tn ik iem a p ro d u cen tem , n iep o d o b n a b y ło ch y b a u w ażać za m o m en t d o g o d ny d o .w y su­

w a n ia jeszcze jed n ej in icjaty w y w ty m k ie run k u , w szy stk o jed n o: an alo g iczn ej czy k ra ń c o w o p rz ec i­

w n ej. T em m n iej zaś jak o w łaściw ą ch w ilę d o w y ­ w o łan ia stre jk u w o ln o b y ło u w ażać o k res, k ie d y p u ­ b liczn ą ta jem n ic ą w P o lsce b y ł fa k t istn ien ia w rę ­ k a ch fa b ry k a n tó w zn aczn ej n ad w y żk i w g o to w ej p ro d u k cji, zm ag azy n o w an ej i czek ającej ty lk o n a m o m en t k o rzy stn eg o zb y tu . W ty ch w a ru n k a c h p o ry w ać się n a ak cję strejk o w ą — b y ło ró w n o z n a­

czn e ze sk azy w an iem jej ju ż zg ó ry n a n ieu d an ie się, — tem sam em zaś ró w n o zn aczn e z d ziałan iem n a n iek o rzy ść in tere su k laso w eg o , w im ię k tó re g o się ją w y w o ły w ało T ę p ra w d ę trz eb a d zisiaj P o lsk . P a rtji S o cjalisty czn ej p o w ied zieć o tw a rcie w o czy . R o b o tn icy łó d zcy w re zu lta c ie stre jk u u zy sk ali p o ­ p ra w ę w a ru n k ó w p ła c y w ty m ro zm iarze, w jak im ją im p rz e d strejk iem ju ż w y jed n ała in icjaty w a rz ą­

d o w a. C zy ż n a to , b y w re zu ltata ch d o jść z p o w ro ­ te m d o p u n k tu w y jścio w eg o , isto tn ie p o trz eb n e b y ­ ło aż zah am o w an ie n a jak iś czas całeg o to k u ży cia w o śro d k ach p racy , ro z p ę ty w a n ie trag iczn y ch sy - tu acy jw ty siąc a ch ro d zin ro b o tniczych , n a raż a n ie ich w o b liczu p u sty ch k a s strejk o w y ch n a k o m p le t­

n ą n iep ew n ość ju tra, stw a rz a n ie n o w y ch tru d n o śc i w o g ó lny m d ążen iu d o n a p raw y p ań stw o w eg o b y ­ tu g o sp o d arczeg o ? N a te p y tan ia, siłą k o n ie c zn o ­ ści cisn ące się n a u sta k ażd em u , k o m u d o b ro sp o ­ łeczn e b o d aj tro ch ę leży n a sercu, — o rg anizacje zaw o d o w e P . P . S ., k tó re strejk w y w o łały i p rz e­

g rały , o d p o w ied zi d ać n ie p o trafią.

O p e ra cja w o jen na, p o leg ająca n a w o d zen iu o d ­ d ziałó w w ielk iem i m arszam i w k ó łk o , o d p u n k tu w y jścia z p o w ro tem d o p u n k tu w y jścia, ró w n a się co d o sw ej efek ty w n ej w a rto śc i tej ta k ty c e, ja k ą się k ie d y — n ie k ie d y w id u je n a d e sk a c h te a tra ln y c h g d zie p o m y sło w y re ż y se r d la w y w o łan ia e fe k tu m asy id ący ch w o jsk p rz e p ęd z a w ciąż jed n ę i tę sa­

m ą g ro m ad ę b ie rn y c h sta ty stó w p rz e z scen ę i w o ­ k ó ł k u lisó w . A n alo g iczn ą ta k ty k ę w id u je się o d - d a w n a sta le n a in n ej, b ard ziej p o n u rej a ren ie : w ży ciu so w ieck iej rep u b lik i rad , g d zie ją re ży se rzy b o lszew ick ieg o rz ą d z en ia sto su ją zaw sze, ilek ro ć u w ag ę g ło d u jącej m asy lu d zk iej o d w ró cić trz eb a o d sp ra w y w łasn y ch n iep o w o d zeń o w y ch re ż y se­

ró w , B ije się w ó w czas n a alarm n a p rz y k ła d o g ro ­ żącej w o jn ie, p a d a h a sło o b ro n y p ro le ta rja tu p rz ed zak u sam i czy h ająceg o k a p ita łu czy n acjo n alizm u , a zasu g ero w an e m asy , n iczeg o w łaściw ie n ie zy ­ sk u ją, d ają się b iern ie p ęd zić w k ó łk o d o k o ła c z e r­

w o n y ch k u lisów . T ę sam ą ta k ty k ę , k tó ra się n aj­

łag o dn iej n azy w a p o sp o litą n ieu czciw o ścią, z a sto ­ so w ała P . P . S . n a te re n ie Ł o d zi i in n y ch p o lsk ich o śro d k ó w p rzem y sło w y ch , h asłem w alk i o p o p ra­

w ę p łac o d w rac a jąc u w ag ę m as ro b o tn iczy ch o d celów isto tn y ch , d la k tó ry c h je p c h a ła d o strejk u .

N ie w tro sce o in te re s ro b o tn ik a le ż a ła w ła­

ściw a in te n cja d z iała n ia o rg an izacy j k laso w y ch , n ie tu ta j trz eb a szu k ać p raw d ziw y ch celó w p o d e j­

m o w an ia ak cji strejk o w ej. P o d w y żki, jak ie ro b o t­

n ic y u zy sk ali p o strejk u , ro b o tn ic y m o g li u zy sk ać p rz ed strejk iem i b ez strejk u . C ele le ż a ły g d zie in d ziej. C h o d ziło n ie o p o lep szen ie m a terja ln e j sy tu acji m asy p racu jącej, — ale ty lk o i w y łączn ie o p o lep szen ie zach w ian ej i b a n k ru tu ­ jącej sy tu acji m o raln ej k laso w y ch d o w ód có w . Z a­

ch w ian a sy tu a cja ich z o sta ła w aż n a d to w y raźn y sp o só b fa k te m w y stą p ie n ia rz ete ln ej in icjaty w y R ząd u , a w ięc czy n n ik a, k tó ry w łaśn ie o w i p rz y ­ w ó d cy ch cielib y w o czach ro b o tn ik ó w p o m aw iać o a n ty d em o k ra ty c z n e d ążn o ści, o ścisły so jusz z w a rstw ą p o siad ającą, b ezm ała o re p re z e n to w a n ie in te resu fa b ry k a n tó w . B a n k ru tu jąc ą zaś — stała się sy tu acja so cjalisty czn y ch p rzy w ó d có w ju ż n ie o d d ziś i n ie o d w czo raj, ty lk o o d ch w ili p rzejścia d o o p o zy cji w zg lęd em R ząd u M a rsz a łk a P iłsu d ­ sk ieg o i o d ch w ili p o w sta n ia w jej w łasn y m ło n ie id eo lo g iczn eg o ro złam u , jak o n a tu ra ln e j a n ie u n ik ­ n io n ej k o n sek w en cji o w eg o p rzejścia. G ru n t, w y ­ m y k ający się g w ałto w n ie z p o d n ó g , u siło w an o p o ­ śp ieszn ie b ez w zg lęd u n a zły m o m en t ra to w ać rz u ­ can iem h a sła o b ro ny słu szn y ch ż ą d a ń ro b o tn iczy ch . P o stęp u ją c ą w szy b k iem tem p ie u tra tę w p ły w ó w w m asach , — u siło w an o d o raźn ie z a stą p ić n iep rze- m y ślan em p o d erw an iem ich d o ak cji, zak o ń czo n ej tam , g d zie się zaczęła.

A re z u lta t? — W łasno w o ln e p o g rzeb an ie a u ­ to ry te tu o rg an izacy j k lasow y ch w o czach k la sy p racu jącej, — m im o w o ln e p rzy czy n ien ia się d o a u to m a ty cz n e g o w z ro stu zau fan ia rzesz ro b o tn i­

czy ch d la R ząd u w zam ian za u zy sk an ą d zięk i n ie­

m a b o d aj tę p o p raw ę p łac, k tó re j n ieu do ln o ść w szelk ich in n y ch czy n n ik ó w u zy sk ać n ie p o trafiła, w re sz c ie zaś w ła sn o rę cz n e p o g łęb ien ie i z a o strze ­ n ie ro złam u w e w n ątrz w łasn ej p a rtji p rzez o d ejście z n iej u czciw y ch e le m en tó w b ezp o śred n io p o strejk u .

W dowód głębokiego szacunku dla M. Piłsudskiego

W sto czn i fran cu sk iej p o d n azw ą „ C h an tiers N av als F ra n c ais" b u d u je się n o w e o k rę ty w o jen ­ n e d la R zeczy p o sp o litej: k o n trto rp e d o w iec „B urza**

i łó d ź p o d w o d n ą „Ż bik**, Z arząd tej sto c z ąi n a d e­

sła ł w d arze P an u M arszałk o w i P iłsu d sk iem u d w ie sre b rn e p la k ie ty p a m iątk o w e z w y o b rażen iem o-

Zwołanie Se:

P P . M arszałk o m S ejm u i S e n atu z o stały w rę­

czo n e d e k re ty p . P re zy d e n ta (M arszałk o w i D aszy ń ­ sk iem u w rę c z y ł p rzed p o ł. p re m je r B artel, m arsz, S zy m ań sk iem u k ap . D ąb ro w sk i)

Z a rz ąd z e n ie p . P re zy d e n ta w sp raw ie zw o łan ia S ejm u n a sesję zw y czajn ą. N a p o d sta w ie a rty k u łu 3 5 k o n sty tu cji zw o łu ję S ejm d o m ia sta sto łeczn eg o W a rsz aw y n a sesję zw y czajn ą o d d n ia 31 p aźd zier-

Preliminarz budżetowy wpłynął do Sejmu

W so b otę w p ły n ął d o sejm u p relim in arz b u d ż e­

to w y n a o k re s o d 1 k w ie tn ia 1929 d o 31 m a rc a 1930 r, W załączo n ej d o p re lim in arz a b u d żeto w eg o u sta­

w ie sk arb o w ej zn ajd u jem y d w a a rty k u ły , k tó ry ch n ie z a w iera ła p o p rzed n ia. P ie rw sz y d o ty czy u p o sa­

żeń u rzęd n iczy ch , w ed łu g a rty k u łu teg o p rz e zn a c z a się k w o tę 130 m ilj, zł, z n ad w y żk i b u d żeto w ej n a w y p ła tę fu n k cjo n ariuszo m p ań stw o w y m , w d o w o m i siero to m d o d a tk u m iesięczn eg o w w y sok o ści 15 p ro c. W ed łu g d ru g ieg o p rz e zn a c z a się k w o tę 15 m ilj. zasiłk u d la in w alid ó w w o jen n y ch ze szczeg ó l- n em u w zg lęd n ien iem ciężk o p o szk o d o w an y ch . W a rt. 11 u p o w ażn ia się p . m in istra sk a rb u d o d a lsze­

g o p o b ie ran ia w r. 1 9 2 9 -3 0 istn iejąceg o o d lip ca r.

1926 d o d a tk u 10 p ro c, d o u iszczo n y ch w ty m o k re­

0 g ru n to w n iejszą i z w ięk szy m ta le n te m sa­

m o b ó jczy m u rz ą d z o n ą p rz e g ran ę — d o p raw d y tru d n o ,

Z o b serw acy jn eg o p u n k tu w id zen ia w y starc za ­ ło b y w łaściw ie d zisiaj sam o stw ierd z en ie fa k tu tej p rzeg ran ej, jak o jeszcze jed n eg o w d o b ie p o m ajo- w ej jask raw eg o d o w o d u b a n k ru c tw a m o raln eg o p a rty j p o lity czn y ch . W y starc z y ło b y zan o to w an ie jeszcze jed n eg o e tap u h isto rji, ty le k ro tn ie ju ż zd a- źo n ej n a o czach całeg o sp o łeczeń stw a, — h isto rji g d zie w m iejsce b ezw arto ścio w ej, b e z treśc iw ej i b ezsiln ej d em ag o g ji p artyjn ej p rzy ch o d zi re aln a , J trz eź w a i zd ecy do w an a p ra c a R ząd u , b ez p a rty j- i n eg o k ła m stw a i p o za p a rty jn ą n ieuczciw o ścią ro z­

strzy g a ją ca p o lsk ie p ro b lem y sp o łeczn e.

D zieje łó d zk ieg o stre jk u p o siad ają ato li jeszcze je d n ą stro n ę. D la sp o łeczeń stw a, k tó re o tw a rte m i o czy m a p o tra fi p a trze ć p o za ciasn o tę p arty jn eg o p o d w ó rk a, n ie m o że i n ie p o w in n o p o zo stać tajem n i cą, d la jak ich to czy n n ik ó w stre jk łó d zk i b y ł w o d ą b ie ż ąc ą n a m ły n . N a p rz e k o n a n ie się o tem w y star­

czy w ziąć d o rę k i p ra sę b o lszew ick ą z u b ieg łeg o ty g o d nia, cy n iczn ie n ie ta ją cą sw ej rad o ści z p o stę­

p ó w , jak ie a k c ja k o m u n isty czn a w P o lsce zato czy ć m o że n a g ru n cie o śro d k ó w p rzem y sło w y ch n a sk u ­ te k stre jk u łó d zk ieg o . W y sta rc z y w ziąć d o rę k i jed en z o sta tn ich n u m eró w m o sk iew sk iej ,,P raw d y '*

b ez o g ró d ek m ó w iącej, że „ strejk łódzki** w in ien się złączy ć z h asłem zw alczan ia d y k tatu ry fa sz y ­ sto w sk iej (!) w P o lsce i z h asłem S , S , S . R .**, Ś w iad o m e w y w o łan ie strejk u łó d zk ieg o p rz e z so ­ cjalisty czn e o rg an izacje k laso w e w m o m en cie zg o­

ła n iefo rtu n n y m b y ło n ieu czciw o ścią w zg lęd em m as ro b o tn iczy ch . Ś w iad o m e u siło w an ie o d g ry w a ­ n ia się p rz e ciw R ząd o w i b y ło w a lk ą a n ty rz ąd o w ą , k tó ra p o k o n ała sam a w łasn ą b ro n ią. A le św iad o ­ m e u ła tw ie n ie ro b o ty ak cji o b cej i o tw ie ra n ie w y ­ w ro to w y m ży w io ło m d o stęp ó w d o w łasn eg o o rg a­

n izm u p ań stw o w eg o — to ak cja, k tó re j n ie p o d o b ­ n a d ać n azw y b ez u ży cia o k re śle n ia z a c ze rp n ię­

te g o z p o lsk ieg o k o d e k su k arn eg o .

A lfred B irk en m ay er,

k rę tu z jed n ej stro n y i z o d p o w ied n im n ap isem z d ru g iej. W o so b n o w y słan em p iśm ie w y rażo n o p ro ­ śb ę, ab y P . M a rsz ałe k z e c h c ia ł te p a m ią tk ę p rz y ­ jąć „w d o w ó d g łęb o kieg o szacu n k u d la o so b y W o ­ d za p o lsk ieg o w o jsk a, flo ty i ży czeń , jak ie ży w i F ra n cja d la w ielk o ści P o lsk i.'* .

mu i Senatu

n ik a 1928. — W arszaw a, 2 5 p a ź d zie rn ik a 1928 r.

P re z y d e n t R zp litej P o lsk iej I, M o ścicki. P re z e s R a­

d y m in istró w B artel,

Z arząd zenie p . P re zy d e n ta R zp litej w sp raw ie zw o łan ia S e n a tu n a sesję zw y czajn ą N a p o d sta w ie a rty k u łu 37 k o n sty tu cji zw o łu ję S e n a t d o m ia sta sto łeczn eg o W a rsz aw y n a sesję zw y czajn ą o d d n ia 31 p a ź d zie rn ik a 1928 ro k u .

sie p o d a tk ó w b ezp o śred n ich , p o d a tk ó w p o śred n ich o p ła t stem p lo w y ch , p o d a tk u sp ad k o w eg o i o d d a ­ ro w izn . D o d a te k te n n ie b ęd zie p o b ie ra n y d o p o ­ d a tk u d o ch o d o w eg o o d u p o sażeń słu żb o w y ch (n ie b ę d ą g o p łacić u rzęd n icy k ro b o tn icy ). N a stę p n ie

> n ie b ęd zie p o b ie ra n y o d p o d a tk u m ajątk o w eg o , p o ­ d a tk u o d lo k ali i p la c ó w n iezab u d o w an y ch, o p ła t celn y ch o ra z p o d a tk ó w sam orząd o w y ch .

D o d a te k ten , jak w iad o m o z o stał w p ro w a d zo ­ n y w r. 1926, w ó w czas d o k o ń ca k a len d a rzo w e g o

■ ro k u 1927. N astęp n ie zaś b y ł p o b ie ra n y n a m o cy ro z I p o rz ąd z e ń P re zy d e n ta R zeczy p o sp o litej, w y d an y ch j n a m o cy u staw y o p ełn o m o cn ictw ach ; w te n sp o -

! só b p rzed łu żo n o go d o r, 1929.

(2)

Święto OszezędnośeiWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

W ą b r z e ź n o , 3 0 . X . 2 8 . J u tro c a ły ś w ia t o b c h o d z ić b ę d z ie „ D z ie ń O s z c z ę d n o ś c i” . D z ie ń te n m a w d z is ie js z y c h c z a ­ s a c h s z c z e g ó ln e z n a c z e n ie a p r z e d e w s z y stk ie m w P o ls c e . M u s im y s tw ie r d z ić , ż e n a p o lu o s z c z ę ­ d n o ś c i n ie z ro b iliś m y n a d z w y c z a jn o śc i, k tó ry m i b y m o g ła s ię z a in te r e s o w a ć z a g r a n ic a . N ie c h c e m y je ­ d n a k o w o ż tw ie r d z ić , ż e je s te ś m y n a r o d e m p o s ta ­ w io n y m w o s ta tn im r z ę d z ie w te j ta k w a ż n e j d z ie ­ d z in ie .

„ D z ie ń O s z c z ę d n o śc i* ' o b c h o d z o n y b a r d z o u r o­ c z y ś c ie n a c a łe j k u li z ie m s k ie j, p o w s ta ł z in ic ja ty w y

„ M ię d z y n a r o d o w e g o I n s ty tu tu O s z c z ę d n o ś c io w e­ g o " m a ją c e g o s w ą s ie d z ib ę w M e d jo la n ie . Z a z n a ­ c z y ć m u s im y , ż e W ło c h y p r z o d u ją c a łe m u ś w ia tu w d z ie d z in ie o s z c z ę d n o ś c i.

W s z y s tk ie n a r o d y ś w ia ta , s to ją c e u w r ó t n ie ­ z a le ż n o ś c i p o lity c z n e j, s tw ie r d z iły , ż e n ie z a s tą p io ­ n y m ś r o d k ie m w u z d r o w ie n iu g o s p o d a r s tw a k r a jo ­ w e g o je s t s tw o r z e n ie w ła sn e g o k a p ita łu d r o g ą o - s z c z ę d n o ś c i. N a s z y c h c y f r n ie m o ż e m y je s z c z e p o­ r ó w n a ć d o z a g ra n ic y , b o w ie m je s te ś m y d o r o b k ie m w d z ie d z in ie o s z c z ę d n o ś c i.

U n a s , k ie d y p a n u je k r y z y s b ila n s u h a n d lo - w e g o (m u s im y w s z y s tk ie n a s z e s iły s k u p ić , b y ja k - n a jw ię c e j o s z c z ę d z a ć , g d y ż to m o ż e p o p r a w ić n a s z b ila n s h a n d lo w y .

N ie z a p o m n ijm y , ż e w a ż n y m c z y n n ik ie m , k tó ­ r y b y m ó g ł i je s t w s ta n ie p o p r a w ić n a s z b ila n s h a n d lo w y , je s t p o p ie r a n ie w y tw ó rc z o ś c i p o ls k ie j.

S p o łe c z e ń s tw o p o ls k ie m a tę w a d ę , ż e m ia s t k u p o­ w a ć to w a r y k r a jo w e , k u p u je z a g ra n ic z n e , c h o ć te u s tą p ić m u s z ą p o d w z g lę d e m ja k o ś c i i c e n y to ­ w a r o m p o ls k im .

K u p o w a n ie to w a ró w z a g r a n ic z n y c h , p o w o d u je u b o ż e n ie n a s z e g o k r a ju , b o p ie n ią d z , k tó r y b y p o - w in ie n z o s ta ć w k r a ju , id z ie z a g r a n ic ę d o k ie s z e n i p r z e m y s ło w c ó w z a g r a n ic z n y c h , c z ę s to n a m w ro g im B y w a ją w y p a d k i, ż e k u p ie c p o le c a ją c ^ to w a r p o ls k i, n a r a ż o n y je s t c z a s a m i n a n ie p rz y je m n o ś c i, b o w ie m ta k a lu b o w a p a n iu s ia w m a w ia s p r z e d a ją ­ c e m u , ż e to w a r n ie m ie c k i je s t le p s z y o d p o ls k ie g o .

J e ż e li n a to m ia s t k u p ie c p r z y s ta je p r z y s w o im tw ie r d z e n iu , w ó w c z a s r z u c o n y z o s ta n ie p o d a d r e­ s e m k u p c a w y r a z : „ p a n ta m s ię z n a !"

T a k ie i p o d o b n e w y p a d k i, k tó r y c h n ie s te ­ ty m o ż n a z a o b s e r w o w a ć c o d z ie n n ie k ilk a n a ś c ie , m u s z ą s ta n o w c z o u s ta ć !

M u s im y z c a łą e n e rg ją z a b r a ć s ię d o p o k o n a ­ n ia te g o s z k o d liw e g o p r z e k o n a n ia w p a ja ć m u ­ s im y w s p o łe c z e ń s tw o , ż e ty lk o p o p ie r a n ie m w y ­ r o b ó w k r a jo w y c h m o ż e m y d o jś ć d o p o tę g i g o s p o - d a r c z e j^ e m o ż e m y s ię o b e jś ć b e z w y r o b ó w z a ­ g ra n ic z n y c h , k tó r e k u p u ją c p r z e z n ie ś w ia d o m o ść m o ż e m y s p o w o d o w a ć z a ła m a n ie s ię n a s z e g o g o s p o ­ d a r s tw a k r a jo w e g o , c o m o g ło b y w d a lsz y m c ią g u z a d e c y d o w a ć o lo s ie n a s z e g o k r a ju . M u s im y w ię c b r o n ić s ię p r z e d z a le w e m o d o b c e g o to w a r u ! W s z y­ s c y ta k , ja k o n g iś s ta n ę liś m y d o b o ju , g d y u g r a n ic R z e c z y p o s p o lite j s ta ł n ie p r z y ja c ie l, ta k i d z iś s ta ­ ń m y ja k je d e n m ą ż , d o w a lk i, le c z d o w a lk i in n e j, a m ia n o w ic ie d o z w a lc z a n ia to w a r ó w z a g r a n ic z­ n y c h .

T a k a w a lk a n ie c h p r z e tr w a n ie ty lk o „ D z ie ń O s z c z ę d n o ś c i" a le p o z o s ta n ie n a m z a w s z e w m y­ ś li, ż e w ła s n y m k a p ita łe m i o s z c z ę d n o ś c ią m o ż e m y

Miemcy iądaja konfereaeji o reparacjach

B e rlin , 2 7 . 1 0 . D z is ie js z a p r a s a p o p o łu d n io w a d o n o si, ż e p r z e d s ta w ic ie le d y p lo m a ty c z n i R z e sz y n ie m ie c k ie j, a k r e d y to w a n i p r z y r z ą d a c h f r a n c u­ s k im , a n g ie lsk im , w ło s k im , b e lg ijs k ic h i ja p o ń sk im z ło ż y ć m a ją w c ią g u d n i n a jb liż s z y c h o d n o śn y m r z ą ­ d o m 5 m o c a r stw z a in te r e s o w a n y c h o fic ja ln y w n io ­ s e k r z ą d u n ie m ie c k ie g o , p r o p o n u ją c y z w o ła n ie k o ­

Utworzenie wojewódzkiego komitetu pomorskiego uczczenia 104etniei rocznicy Niepodległości Polski

W e c z w a rte k , d n . 2 5 b m . o d b y ło s ię w U rz ę d z ie W o je ­ w ó d z k im w T o ru n iu z e b ra n ie k o n s ty tu c y jn e W o j. K o m . u c z ­ c z e n ia 1 0 -le tn ie j ro c z n ic y n ie p o d le g ło ś c i P o ls k i, z w o ła n e p rz e z p , d r. W y b ic k ie g o — S ta ro s tę K rajo w eg o w p o ro z u m ie ­ n iu z p . W o je w o d ą P o m o rs k im , n a k tó re p rz y b y li re p re z e n ­ ta n c i w s z y s tk ic h w ła d z Il-g ie j in s tan c ji, w o js k o w o ś c i, d u c h o ­ w ie ń s tw a , w s z y s tk ic h s ta n ó w i z a w o d ó w o ra z n a ro d o w y c h o rg a n iz a c ji s p o łe c z n y c h n a c z e le z p . W o je w o d ą L a m o te m , g e n e ra łe m B e rb e c k im , k s . b is k u p e m O k o n ie w s k im z P e lp li­

n a , s e n a to ra m i K u le rs k im S te in b o rn e m i O s s o w s k im , p rz y - c z e m s z e re g w y b itn y c h o b y w a te li, k tó rz y p rz y b y ć n ie m o g li n a d e s ła ło p iś m ie n n e a k c e s y d o K o m ite tu .

N a w s tę p ie p . d r. W y b ic k i o d c z y ta ł d e k la ra c ję , d o ty ­ c z ą c ą z n a c z e n ia ś w u ę ta i z a p ro p o n o w a ł, a b y u tw o rz y ć fu n ­ d a c ję p o m o rs k ą d la u c z c z e n ia ro c z n ic y i z b u d o w a ć s ta te k h a n d lo w ’y w y s iłk ie m c a łe g o s p o łe c z e ń s tw a P o m o rz a ja k o s y m b o l w ia ry i d ą ż e n ia d o m o c a rs tw o w e g o s ta n o w is k a P o l­

s k i. N a s tę p n ie p . W o je w o d a L a m o t w y łu s z c z y ł c e le i z a d a n ia K o m ite tu , k tó ry m a z a ją ć s ie u tw o rz e n ie m fu n d a c ji p o m o r­

s k ie j i w in ie n n a d a ć k ie ru n e k tw o rz ą c y m s ię k o m ite to m lo k a ln y m , p rz y c z e m o b e jm u jąc p rz e w o d n ic tw o o b ra d , z a p ro s ił d o p ro w a d z e n ia p ro to k ó łu p . P ie tru s k ie g o z K o w a le w a . W y ­ w ią z a ła s ię o ż y w io n a d y s k u s ja n a te m a t fu n d a cji, p rz y c z e m s z e re g o s ó b z a b ie ra ło g ło s , o m a w ia ją c z a s a d n ic z o d w a p r o ­ je k ty , a m ia n o w ic ie p ro je k t p . d r. W y b ic k ie g o z a k u p ie n ia s ta tk u h a n d lo w e g o o ra z d ru g i p ro je k t g e n . B e rb e c k ie g o . k tó ry g o rą c o a p e lo w a ł, a b y s p o łe c z e ń s tw o c y w iln e p o p a rło w p o ło w ie p rz y g o to w a n y ju ż p ro je k t b u d o w y p o m n ik a „ Z w y ­ c ię s tw a " n a s to k a c h d a w n e j C y ta d e li. J e d n o c z e śn ie p . g e n . B e rb e c k i z a k o m u n ik o w a ł z e b ra n y m , iż k o rp u s p o m o rs k i a rm ji w e w ła s n y m z a k re s ie b u d u je p o m n ik M a rs z a łk a P ił­

s u d s k ie g o ,k tó ry p o ś w ię c o n y b ę d z ie p rz e z k s. b is k u p a O k o - n ie rv s k ie g o w d n iu ś w ię ta n ie p o d le g ło ś c i, w z y w a ją c z e b ra ­ n y c h d o u d z ia łu w ty m a k c ie o ra z z w ró c ił u w a g ę n a b u d u ją ­

d o jść d o p o tę g i g o s p o d a rc z e j. A je ż e li b ę d z ie m y p o ­ tę g ą g o s p o d a r c z ą w c a łe j E u r o p ie , to b ą d ź m y p r z e k o n a n i, ż e to d ru g ie p r z y jd z ie s a m o .

N ie c h w ię c h a s ło o p o p ie ra n iu p r z e m y s łu k r a­ jo w e g o r z u c o n e w „ D n iu O s z c z ę d n o ś c i" r o z b r z m i p o c a łe j P o lsc e ja k o n a d łu g a i s z e r o k a ,

PRZEGLĄD POLITYKI.

— Rosja Sowiecka wypowiada się za „koniecznością** * * * * * * * i * * 1 * * o * * wojny. Z M o s k w y d o n o s z ą, ż e M ię d z y n a ro d ó w k a k o m u n i­

s ty c z n a o p u b lik o w a ła w re s z c ie s w o ją te z ę o le g a ln o ś c i w o j­

n y , z a tw ie rd z o n ą n a o s ta tn io o d b y te m k o n g re s ie : o d c z y ta ł d e le g a t a n g ie ls k i T o m B e ll.

m im o w s z e lk ic h w y s iłk ó w n a ro d u i s ła b o ś c i n ie p r z y ja ­ c ie la p ra w ie z ro z p a c z o n e g o n ie p o w o d z e n ie m , s p r a w a n ie p o su w a ła s ię n a p rz ó d , w o jsk a z a m ia s t d z ia ła ć , p rz e c h o ­ d z iły o d m ia s ta d o m ia s ta , o d w s i d o w s i, a tu c z a s s c h o d z ił, k a ż d y s ię n u ż y ł, p rz e w id u ją c s m u tn e d la s p r a ­ w y n a s tę p s tw a . K a p ita n n ie tr a c ił w p ra w d z ie e n e rg ii, w ą tp ią c y c h k rz e p ił, s m u c ą c y c h s ię p o c ie s z a ł, a le w k o ń ­ c u z a c z ą ł i o n p o tr z ą s a ć z n ie c h ę c ią g ło w ą , m ó w ią c z

■ w e s tc h n ie n ie m :

i — N ie m a w ia ry , n ie m a , a b e z n ie j ru n ie w s z y s tk o , i W ia r a s z c z e ra , u fn o ść w B o g u n ie o g ra n ic z o n a , to o p o k a ,

* a o n i w s z y stk o b u d u ją n a ru c h o m y m p ia s k u , n a s w o im ro z u m k u o g ra n ic z o n y m . C z y ż w ię c n a ta k im fu n d a m e n ­ c ie b u d o w a n y g m a c h u s iło w a ń n a ro d o w y c h , m o ż e b y ć tr w a ły m ? P ie r w s z a b u rz a , n a jm n ie js z a p rz e c iw n o ść z m ie c ie g o i z ró w n a z z ie m ią .

D o ty c h s m u tn y c h p rz e c z u ć , p r z y łą c z y ła s ię je sz c z e

; o b a w a o lo sy S te fa n a i J a n k a S tru m isz a . k tó re g o ' k o c h a ł

! ja k w ła s n e d z ie c k o . O d k ilk u m ie się c y b o w ie m n ie m ia ł 1 o d n ic h ż a d n y c h w ia d o m o ś c i; z g a z e t d o w ia d y w a ł s ię o ru c h a c h w o jsk n a ro d o w y c h , w ie d z ia ł k a ż d y o b ro t p u ł­

k u , w k tó ry m o b a m ło d z ie ń c y s łu ż y li, p rz e g lą d a ł o g ło ­ s z e n ia im ie n n e r a n n y c h i z a b ity c h , w y p y ty w a ł s ię , b a d a ł, ś le d z ił, a le w s z y s tk o b y ło d a re m n e . S m u tn o te ż b y ło w d o m k u k a p ita n a ; c is z a p a n o w a ła w n im ja k w k la s z ­ to rz e , ty lk o p o k o ś c io ła c h m o d lo n o s ię g o rę c e j, b ła g a ją c P a n a Z a stę p ó w o m iło sie rd z ie , z w ła sz c z a ż e m ie js c a m i c h o le ra s ię p o k a z a ła , i w C z e rsk u z a ło ż o n o s z p ita l w k tó ry m W ik c ia z R ó z ią n io siy ra n n y m i c h o ry m p o m o c , ja k o n a jc z y n n ie js z e z o b ra n y c h n a d n im o p ie k u n e k . P a n ' M ic h a ł c h o d z ił ja k c ie ń , ja k u o s o b n io n a ro z p a c z , w n a j- tw a rd s z e m n a w e t s e rc u o b u d z a ją c lito ść i w s p ó łc z u c ie .

Z n a d e jś c ie m c ie p le jsz e j p o r y s p ra w a w id o c z n ie c h y liła s ię d o u p a d k u .

— N ie c h s ię d z ie je w o la B o ż a , — m ó w ił k a p ita n ,—

B ó g n a jle p ie j r ’ o s w e j c z e la d z i. N ie s m u ć s ię , m o ja k o c h a n a T e r , s m u ć c ie s ię m o je d z ie w e c z k i; z ro b i­

D o k u m e n t to n ie z m ie rn ie c h a ra k te ry s ty c z n y . M o ­ s k ie w s k a „ P ra w d a " o k re ś la g o , ja k o „ p e łe n ta k tu " . T e z a s o w ie c k a , b ro n ie n ia n a d w u d z ie s to c z te re c h k o lu m n a c h d ru ­ k u m ó w i o k o n ie c z n e j i n ie u n ik n io n e j w o jn ie p o m ię d z y p a ń ­ s tw a m i k a p ita lis ty c z n e m i i p a ń s tw a m i p ro le ta rja c k ie m i. S k o ro w o jn a je s t k o n ie c z n a i n ie u n ik n io n a , rz u c ić z a s a d ę : „ b o jk o ­ tu jc ie w o jn ę ". L e n in m ia ł ra c ję , u trz y m u ją c , ż e k o m u n iś c i m u s z ą w z ią ć u d z ia ł w e w s z y s tk ic h w o jn a c h re a k c y jn y c h ; s tra jk g e n e ra ln y n ie je s t je d y n y m ś ro d k ie m ; n ie n a le ż y u s u ­ w a ć s ię o d s łu ż b y w o js k o w e j, in a c z e j k o m u n iś c i p o z o s ta n ą p o z a a rm ia m i b u rź u a z y jn e m i; k ie d y c z a s n a d e jd z ie , n a le ż y s ie z w ró c ić p rz e c iw k o b u rż u a z ji z b ro n ią w ’ rę k u i p rz e k s z ta ł­

c ić w o jn ę n a ro d o w ą n a w o jn ę c y w iln ą .

T o z a s a d n ic z a re g u ła , k tó re j z o s ta n ą p o d p o rz ą d k o - y '’a n e w s z y s tk ie in n e . D e w iz ą p rz y s z ło ś c ią m u s i b y ć : „ n ie ­ m a p o k o ju , a le re w o lu c ja " . N a fro n c ie n a le ż y b ra ta ć s ię , n a

m is ji r z e c z o z n a w c ó w fin a n s o w y c h d la o s ta te c z n e g o z a ła tw ie n ia p r o b le m u r e p a ra c y jn e g o w m y ś l p o r o­ z u m ie n ia , o s ią g n ię te g o w e w r z e ś n iu r. b . w G e n e­ w ie . P r o p o z y c ja n ie m ie c k a , b ę d ą c a w y k o n a n ie m w c z o r a js z e j u c h w a ły r a d y g a b in e to w e j, o z n a c z a ć m a p ie r w s z y o fic ja ln y k r o k w k ie r u n k u z w o ła n ia n o w e j k o n f e r e n c ji w s p r a w ie o d s z k o d o w a li.

c ą s ię łó d ź p o d w o d n ą im . M a rs z a łk a P iłs u d s k ie g o , k tó rą a rm ja p rz e z n a c z a d la o b ro n y n a s z e j flo ty h a n d lo w e j i r y ­ b a c k ie j.

W d y s k u s ji p o ru s z o n o w ie le a rg u m e n tó w , z k tó ry c h c ie ­ k a w s z e b y ły n a s tę p u ją c e : F u n d a c ja w in n a s ta n o w ić c z y n n ik p ro p a g a n d o w y i w y c h o w a w c z y , w ie lk o ś ć fu n d a c ji z a le ż n a je s t o d m o ż liw o ś c i fin a n so w y c h s p o łe c z e ń s tw a , a p o n a d to fu n d a c ja o g ó ln o -p o m o rs k a w in n a s k u p ić w y s iłk i ja k n a js z e r- s z y c h w a rs tw lu d n o ś c i, p rz y c z e m k o m ite ty lo k a ln e w z w ią z ­ k u z p o w y ż s z e m w in n e o g ra n ic z y ć fu n d a c ję lo k a ln ą d o s k ro ­ m n ie js z y c h ro z m ia ró w .

W re z u lta c ie p . W o je w o d a L a m o t. re a s u m u ją c p rz e b ie g d y s k u s ji, z a p ro p o n o w a ł d w a w n io s k i, k tó re z o s ta ły z n a c z n ą w ię k s z o ś c ią g ło s ó w p iz y ję te , a m ia n o w ic ie : K o m ite t p o d e j­

m u je z b ió rk ę fu n d u s z ó w , z a k tó re z a k u p io n y b ę d z ie o k rę t h a n d lo w y „ P o m o rz e ‘ i w d a ls z y m c ią g u z b u d o w a n y z o s ta n ie p o m n ik „ Z w y c ię s tw a " w T o ru n iu , 2 ) p o ś w ię c e n ie k a m ie n ia w ę g ie ln e g o p o d p o m n ik o d b y ć s ię m a w d n iu 1 1 lis to p a d a b r., n a to m ia s t z re a liz o w a n ie o b u fu n d a c ji o k re ś lo n e z o s ta ło n a te rm in 2 -le tn i, a b y d a ta w y k o ń c z e n ia p o m n ik a i p o ś w ię c e n ie s ta tk u z b ie g ła s ię z d a tą 1 0 -tn iej ro c z n ic y o s w o b o d z e n ia

P o m o rz a . 2

W d a ls z y m c ią g u u s ta lo n o p o p rz e p ro w a d z e n iu d y s k u s ­ ji o g ó ln e z a s a d y fin a n s o w a n ia fu n d a c ji i p ro w a d z e n ia p ro ­ p a g a n d y . W re s z c ie p o w o ła n o s e k c je : fin a n s o w ą n a c z e le z p . d y r. J u n k ie m , p ro p a g a n d o w ą n a c z e le z p . p ro k u ra to re m L e w a n d o w s k im o ra z p re z y d ju m w s k ła d z ie o s ó b : p re z e s d r.

W y b ic k i, w ic e p re z e s i-g e n . B e rb e c k i, g e n . S k ie rs k i, p re z y ­ d e n t E s d e n -T e m p s k i i d y r. C z a rliń s k i, s e k re ta rz e - d e le g a t Z . O . K . Z . i k s . Ż y n d a . S k a rb n ik d y r. J u n k , c z ło n k o w ie p p . M a rc h le w s k i, p o s e ł M a lin o w sk i, G o g a i k u ra to r S z w e m in . P ro te k to ra t n a d K o m ite te m p rz y ję li: p . W o jew o d a P o m o rs k i W ik to r L a m o t i k s . b is k u p S ta n is ła w O k o n ie w s k i z P e lp ­

lin a . ?

i ty ła c h a rm ji n a to m ia s t w z n ie c a ć re w o lu c ję . T e g o ro d z a ju I ta k ty k ę w in n o s ię s to s o w a ć w w y p a d k u w o jn y p o m ię d z y '• p a ń s tw a m i k a p ita lis ty c z n e m i; w ra z ie je d n a k w o jn y p rz e c i- i w k o S o w je to m k o m u n iś c i w s z y s tk ic h p a ń s tw im p e ria lis ty c z ­

n y c h m u s z ą s k u p ić s w e w y s iłk i, b y w y w o ły w a ć p o w s ta n ia a m n ie js z o ś c i n a ro d o w y c h w E u ro p ie .

P ro le ta ria t, m ó w i d o k u m e n t, n ie ty lk o p o w in ie n p rz y ­ c z y n ia ć s ię d o p o ra ż k i w ła s n e g o rz ą d u , a le ró w n ie ż p ra c o ­ w a ć c z y n n ie n a d z a p e w n ie n ie m z w y c ię s tw a z w ią zk o w i s o ­ w ie c k iem u , n ig d y s ię n ie o b o w ia ć o s k a rż e n ia o z d ra d ę " .

POZNAŃSKIE I POMORZE POWRÓCĄ DO MACIERZY (!j NIEMIECKIEJ.

Z B e rlin a d o n o s z ą : O d b y ł s ię tu z ja z d N iem c ó w z P o z n a ń s k ie g o i P o m o rz a . N a z jeź d zie ty m w y p o w ie d z ia n o w ie le p rz e m ó w ie ń a n ty p o ls k ic h . M ię d z y in n y m i b y ły b u r­

m is trz P o z n a n ia , M itla ff, z a p o w ie d z ia ł w s w e m p rz e m ó w ie ­ n iu , ż e w k ró tc e s z k o d y , k tó re tr a k ta t w e rs a ls k i w y rz ą d z ił N ie m c o m , b ę d ą n a p ra w io n e w te n s p o s ó b , ż e P o z n a ń s k ie i P o m o rz e p o w ró c ą d o m a c ie rz y n ie m ie c k ie j (?H .

W d e p e s z y h o łd o w n ic z e j d o p re z y d e n ta H in d e n b u rg a z ja z d w y p o w ie d z ia ł n a d z ie ję , ż e o d e rw a n e p ro w in c ie n ie ­ m ie c k ie z o s ta n ą w k ró tc e p rz y łą c z o n e d o R z e s z y . W z je ­ ź d z ie b ra ło u d z ia ł w ie lu d y g n ita rz y ró w n ie ż z P ru s W s c h o ­ d n ic h .

NADANIE ZIEM! ŻOŁNIERZOM I INWALIDOM,

M in . R e fo rm R o ln y c h o p ra c o w a ło p ro je k t u s ta w y o n a d a n iu z ie m i ż o łn ie rz o m i in w a lid o m w p o w ia ta c h : ś w ię- c ia ń s k im , o s z m ia ń s k im , b ra s ła w s k im , p o s ta w s k im , m o ło d e - c z a ń s k im , w ile ń sk im i c z ę ś c i w iłe ń s k o -tro c k ie g o .

P ro je k t te n p o s ta w io n o ju ż R a d z ie M in is tró w d o u - c h w a len ia .

JAN KANTY GREGOROWICZ.

UKRYTE SKARBY

2A'' -o— (C ią g d a ls z y ).

— A c ó ż b y w te m b y ło z łe g o ? — o d p a rł k a p ita n ;

d o g ro b o w e g o k a m ie n ia o k ry w a ją c e g o m o g iłę P o ls k i, w s z y s c y P o la c y m u s z ą p r z y ło ż y ć r ę c e ; a k o b ie ty c z y ż n ie P ó łk i?

O d te j je d n a k ro z m o w y , z b ę b n ie n ie m k a p ita n b y ł c o k o lw ie k u w a ż n ie js z y , i n a ła z iw s z y s ię d z ie ń c a ły p o m ie śc ie , w ie c z o re m ra z e m z d z ie w c z ą tk a m i, K u n d z ią , M a rc in k ie m i b liź s z e m i s ą sia d k a m i, o b s ia d a ł d u ż y s tó ł s z k ó in y , a g d y c a łe to w a rz y s tw o d a rło s z a rp ie , s z y ło b ie liz n ę la z a re to w ą , i ró ż n e w o js k o w e p r z y b o r y , k a p ita n c z y ta ł g ło ś n o g a z e tę , a lb o ro z p o w ia d a ł s w o je w o ja c k ie w y p ra w y .

Z a to p a n M ic h a ł c h o d z ił ja k z w a rz o n y , p o w ta r z a ­ ją c c ią g le :

N ie sz c z ę ś c ie , J a n k a m i z a b iją , w ie ś s p a lą , z n is z ­ c z ą , z ra b u ją , ru in a , ru in a !

W k a ż d e m s tu k n ię c iu g ło ś n ie jsz e m s ły sz a ł h u k a r ­ m a t, w k a ż d e m d u d n ie n iu o d g ło s m a s z e ru ją c e g o k o r­

p u s u , w k a ż d y m je ź d ź c u fo rp o c z tę n ie p rz y ja c ie lsk ą , w p rz e c h o d z ą c y m s z p ie g a , d o ś ć ż e k ło p o ta ł s ię c ią g le , w d z ie ń p rz e w id y w a ł z łe . w * n o c y m a r z y ł o n ie m i p r a ­ w ie je d n e j n ie m ia ł c h w ili, c o b y u p ły n ę ła b e z tro s k i i o b a w y .

I ta k m ija ły d n ie i ty g o d n ie ; ro z p o c z ą ł s ię b ó j. n a ­ ró d n ie s z c z ę d z ił o fia r z ż y c ia i m ie n ia s w e g o , a le w w y ż s z y c h i n iż sz y c h je g o w a rs tw a c h b ra k ło s e r c a i ro ­ z u m u , m ię d z y lu d e m w w :« H m w s p ó łu d z ia łu , a w s z y stk im s z c z e r e j w ia ry w m o c B o ż ą , c o w y n io słe g ó r y p rz e n o s i

w d o lin y , a d o lin y w n ie b o ty c z n e z a m ie n ia w y n io s ło ś c i.

P o m im o w ię c z w y c ię z tw tu i o w d z ie o d n o s z o n y c h , p o ­

liśm y w s z y s tk o c o d o n a s n a le ż a ło . S te fa n w a lc z y , ja u c z ę , w y o p a tru je c ie r a n n y c h , M a rc in e k b ę b n i, K u n d z ia d rz e s z a rp ie , k a ż d e w ię c z n a s ja k m o ż e d o p o m a g a p o w s ta ją c e j o jc z y ź n ie . R e s z tę w ię c p o le ć m y m ą d ro śc i i m iło śc i B a z k ie j.

T y m c z a s e m o p o ru s z e n ia c h o b u w a lc z ą c y c h z s o b ą a rm ii c o ra z b a rd z ie j trw o ż liw e n a d c h o d z iły w ie ś c i, i b ó ; z p ra w e j s tr o n y W is ły p rz e n ió s ł s ię n a b r z e g je j le w y . C o c h w ila s p o d z ie w a n o s ię w C z e r sk u p rz y b y c ia w o js k a , ja k o ż je d n e g o d n ia w ie c z o re m d a ły s ię s ły sz e ć b ę b n y w o js k o w e j m u z y k i, i je d n o c z e ś n ie z o b a c z o n o o d d z ia ł k il- k o ty s ię c z n y , s k r ę c a ją c y o d g o ś c iń c a k u m ia stu . P o ­ p r z e d z a ła g o k a w a le r y ja , fru w a ją c b a rw n e m i la n c c h o ­ rą g ie w k a m i, z a n ią w p e w n y m o d d a le n iu p o s tę p e m ? , a p ie c h o ta , w p o ś ro d k u s ie b ie m a ją c k ilk a d z ia ł p o lo w y c h , a w s a m y m k o ń c u ró w n ie ż w o d d a le n iu w y s u w a ł s ię s z a w d ro n ja z d y s ta n o w ią c y s tr a ż ty ln ą . <

T o n a s i id ą , to n a si-! — o z w a ły s ię g ło s y w m ie ś c ie , i c a ła lu d n o ś ć n ie m a l w y s y p a ła s ię n a r y n e k , s p ie s z ą c n a p rz y ję c ie u p ra g n io n y c h g o ś c i. K a p ita n n ie b y ł o s ta tn i;

z o d d z ia łe m s tr a ż y d o w o d z o n e j p rz e z s ie b ie , s ta n ą ł w ś c iśn io n y m s z e re g u i k ie d y lu d z g ro m a d z o n y p o d n ió s ł ra d o s n e o k rz y k i, o n p ro s tu ją c s ię ja k m ó g ł n a jle p ie j, z a s a lu to w a ł w o jsk o w y m o b y c z a je m i s k in ą ł n a M a rc in ­ k a , a b y d z ie ln y m w e rb le m p o w ita ł o b ro ń c ó w o jc z y z n y . C h ło p c z y n a n ie ż a ło w a ł rę k i, d u d n ił w ię c w b ę b e n , d u ­ d n iła z ie m ia p o d m a sz e ru ją c e m i w o ja k a m i, a le n a jg ło ś­

n ie j w r z a ły o k rz y k i z g ro m a d z o n e g o lu d u , k tó r y z a p o m i­

n a ją c o p o rz ą d k u i s u b o rd y n a c y i w o jsk o w e j, rz u c ił s ię m ię d z y s z e re g i, c a łu ją c i ś c is k a ją c ż o łn ie rz y , ja k b y z n a ­ jo m y c h .

N ie c h ź y je w o js k o p o ls k ie ! n ie c h ż y ją n a s i w o ­ ja c y ! — w o ła n o z e w s z ą d , — n ie c h ż y ją d z ie ln i o b ro ń c y k ra ju !

— N ie c h ż y je P o ls k a ! — o d p o w ia d a ło w o js k o , — n ie c h ż y je n a sz a u k o c h a n a o jc z y z n a . (C iąg d . n a s t.)

(C ią g d a ls z y n a s tą p i).

Cytaty

Powiązane dokumenty

— Śnieżyca powodem zderzenia pociągów... Posiedzenie

Polski parowiec węglowy „Ro- bur&#34; rozbił się w nocy z niedzieli na poniedziałek koło południowego wybrzeża Skelleftea, Załoga parowca w licz bie 19 osób uratowała się

munikacji, otrzymujący nie ma prawa żądać pozatermi- nowych dostarczeń gazety, lub zwrotu ceny

Formalnym powodem zatargu stał się wszczególności fakt, że robotnicy, którzy zarabiali przeciętnie 78 fenigów na godzinę pracy, zażą­.. dali ostatnio, wobec ogólnej

Rabatu udziela sie przy częstem ogła*.. g

kamy już usunięcia usterek, które poszczególnym gałęziom naszego organizmu gospodarczego dają się silnie we znaki, stwarzając poważny hamulec w utrzymywaniu równowagi

Człowiek Zachodu, kupiecko uświadomiony zupełnie, omija handle, gdzie się musi targować, bo czas jego jest za drogi, chce, żeby został odrazu poinformowany o

lacy muszą w dniu tym pójść tłumnie do urny wyborczej, i so'idarnie glosować, aby szkodę, wyrządzoną przy wyborach do Sejmu przez fatalne rozbicie się głosów