• Nie Znaleziono Wyników

Wielkie tematy literatury amerykańskiej. 7, Miłość

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wielkie tematy literatury amerykańskiej. 7, Miłość"

Copied!
194
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)

literatury

amerykańskiej

tom 7: miłość

(4)
(5)

Wielkie tematy

literatury

amerykańskiej

tom 7: miłość

pod redakcją

soni Caputy i agnieszki Woźniakowskiej

Wydawnictwo uniwersytetu Śląskiego ● katowice 2017

(6)

magdalena Wandzioch

recenzent Paweł Frelik

(7)

Wstęp (Sonia Caputa, Agnieszka Woźniakowska) elżbieta Wilczyńska

W cieniu Pocahontas. miłość między białymi i indianami na przełomie XViii i XiX wieku

Dagmara Wiercińska Walta Whitmana miłość do życia

agnieszka Woźniakowska

O samotności i miłości w Pożądaniu w cieniu wiązów eugene’a O’Neilla Brygida Gasztold

miłosne transgresje żydowskich bohaterów: wykluczenie, awans społeczny i pytanie o tożsamość

anna Chyla

O bólu dorastania i umiłowaniu dzieciństwa w Buszującym w zbożu, czyli jak kochał Holden Caulfield

Bojana Bujwid ‑sadowska

między fantazją a rzeczywistością, między erotyzmem a wyobraźnią. miłość w prozie anaïs Nin

agnieszka Gondor ‑Wiercioch

miłość w kontekście etnicznym – rekonstrukcja więzi wspólnotowych w Love Medicine louise erdrich i Caramelo sandry Cisneros

iwona Filipczak

miłość od kuchni. O roli jedzenia w wybranych utworach pisarek hindusko ‑ ‑amerykańskich

7

11 33 45

57

81

91

103

121

(8)

sonia Caputa

Zakazana miłość i kobiety upadłe w wybranych opowiadaniach anthony’ego Bukoskiego i stuarta Dybka

Vesna Bratić

Chora miłość. miłość jako kłamstwo umysłu w A Lie of the Mind sama she‑

parda

alicja Bemben

mm + Nk = Wm, czyli dlaczego marilyn manson zakochałby się w nadkobiecie indeks osobowy (zestawiły Sonia Caputa, Agnieszka Woźniakowska)

Noty o autorach

137

151

165 181 187

(9)

Oddajemy do rąk Państwa kolejny, siódmy już tom Wielkich tematów litera‑

tury amerykańskiej. tym razem motywem przewodnim zbioru stała się miłość.

autorzy jedenastu zamieszczonych w zbiorze tekstów próbują odpowiedzieć na pytanie, czy rzeczywiście miłość jest wielkim tematem amerykańskim.

Czy członkowie tego społeczeństwa, na ogół postrzeganego jako pragma‑

tyczne, materialistyczne i konsumpcyjne, cenią uczucie miłości? Czy istnie‑

ją, a jeśli tak, to jakie są literackie obrazy miłości w literaturze (i kulturze) amerykańskiej? Niniejszy tom podejmuje próbę odpowiedzi na te i podobne pytania.

Otwierający tom artykuł elżbiety Wilczyńskiej stanowi próbę analizy mitu Pocahontas i związków tej bohaterki z johnem smithem i johnem rol‑

fe’em. Przedmiotem refleksji autorki jest wpływ tego mitu na sposoby przed‑

stawiania związków między białymi i indianami w dziewiętnastowiecznych powieściach takich amerykańskich autorów, jak james Fenimore Cooper, lydia maria Child i Catherine maria sedgwick. Dagmara Wiercińska, autor‑

ka kolejnego artykułu, poświęciła swój tekst twórczości Walta Whitmana, a w szczególności opisaniu różnorodnych sposobów, w jakie wyrażał on swoją miłość do życia. Podkreśliła holistyczny charakter postrzegania świata przez tego amerykańskiego barda, zwłaszcza jego miłość do każdego przejawu ży‑

cia – między innymi do natury, drugiego człowieka, a także samego siebie.

agnieszka Woźniakowska odczytała na nowo Pożądanie w cieniu wiązów euge‑

ne’a O’Neilla, odnosząc dramat do tekstu opublikowanego przez niemieckiego filozofa ericha Fromma O sztuce miłości. W analizie zwróciła szczególną uwa‑

gę na miłość jako próbę wyzwolenia się człowieka od samotności. Odmien‑

ne postawy żydowskich bohaterów wobec małżeństw mieszanych są przed‑

miotem rozważań Brygidy Gasztold, która dokonuje analizy trzech odległych czasowo powieści: Dziejów Tewji Mleczarza szolema alejchema (1906), Salome of the Tenements anzi yezierskiej (1923) oraz Przeciwżycia Philipa rotha (1986), podkreślając religijne, kulturowo‑etniczne i narodowościowe wymiary tego problemu. kolejny artykuł, autorstwa anny Chyli, przedstawia koncept bra‑

(10)

terskiej miłości w Buszującym w zbożu jerome’a Davida salingera. Potrzeba miłości nastoletniego bohatera powieści do młodszego rodzeństwa jest szcze‑

gólnie widoczna w konfrontacji z fałszywym i pozbawionym pozytywnych uczuć światem dorosłych.

W artykule na temat filozofii „nowej erotyki” i „nowej kobiety” – filozofii wypływającej z twórczości anaïs Nin oraz jej rozumienia miłości – Bojana Bujwid‑sadowska zwraca szczególną uwagę na fragmentaryczność w prezen‑

towaniu postaci kobiecych w prozie Nin; zabieg ten uwypukla wielowarstwo‑

wość ich miłości. miłością w kontekście etnicznym zajmuje się agnieszka Gondor‑Wiercioch, która w swoim artykule pokazuje istotną rolę więzi ro‑

dzinnych i wspólnotowych w prozie dwóch współczesnych amerykańskich pisarek: louise erdrich, należącej do grupy indian Odżibwe, oraz sandry Cis‑

neros, autorki mającej korzenie meksykańskie. analiza komparatystyczna zbioru opowiadań Love Medicine erdrich oraz bestsellerowej powieści Cara‑

melo Cisneros pozwala Gondor‑Wiercioch nakreślić szerszy kontekst histo‑

ryczno‑kulturowy związany z rekonstrukcją etnicznych więzi wspólnoto‑

wych i analizą metysażu oraz zwrócić uwagę na kluczową rolę kobiet‑duchów w przekazywaniu dziedzictwa kulturowego. Wątek miłości jest także mocno uwydatniony w prozie pisarek amerykańskich pochodzenia hinduskiego.

iwona Filipczak pisze o tym, w jaki sposób miłość jest przedstawiana za po‑

mocą motywów kulinarnych w powieści Bharati mukherjee Jasmine, w Mi‑

strzyni przypraw Chitry Banerjee Divakaruni oraz w opowiadaniu jhumpy la‑

hiri pt. Tymczasowa awaria. Opierając się na założeniach sau‑ling Wong oraz anity mannur, dowodzi, iż powieści mukherjee i Divakaruni przepełnione są motywami kulinarnymi użytymi do przedstawienia różnych odcieni mi‑

łości, ale obrazowanie związane z pożywieniem komunikuje jednocześnie problematykę różnic kulturowych i kwestie związane z kształtowaniem się tożsamości etnicznej.

Wątki miłosne pojawiają się także w amerykańskiej literaturze etnicznej tworzonej przez pisarzy pochodzenia polskiego. sonia Caputa analizuje mo‑

tyw zakazanej miłości w wybranych opowiadaniach anthony’ego Bukoskiego i stuarta Dybka, odwołując się do głoszonych przez Natalie Friedman i sve‑

tlanę Boym postulatów, zgodnie z którymi mający trudności z asymilacją bohaterowie prozy pisarzy mniejszościowych w usa, opanowani nostalgią, podświadomie pragną wrócić do kraju swoich przodków. Bohaterów ma do tego wieść cudzołóstwo i nawiązywanie intymnych kontaktów z kobietami lekkich obyczajów. kwestia chorej miłości jako kłamstwa umysłu została po‑

ruszona w artykule Vesny Bratić, która poddała analizie sztukę A Lie of the Mind pióra amerykańskiego dramatopisarza sama sheparda. autorka tekstu prezentuje zawiłe związki uczuciowe pomiędzy członkami rodziny ukazanej w A Lie of the Mind i udowadnia, że model tradycyjnej rodziny nie sprawdza się, a miłość może zostać sprowadzona do zwykłego „odżywiania”.

(11)

Zupełnie innym artykułem, który wpisuje się w obszar badań raczej kul‑

turoznawczych niż literaturoznawczych (stąd usytuowanie w części Varia), jest tekst alicji Bemben dotyczący koncepcji miłości do kobiety; koncepcję tę amerykański muzyk i skandalista marylin manson buduje na podstawie przyjętej przez siebie Nietzscheańskiej idei (nad)człowieka. autorka artyku‑

łu, opierając się na tekstach piosenek mansona z jego ostatniej płyty pt. The Pale Emperor, z sukcesem udowadnia tezę, że mansonowska miłość jest kata‑

lizatorem woli mocy.

Problematyka poruszana przez autorów zamieszczonych w niniejszym tomie Wielkich tematów… artykułów dowodzi, że temat miłości w literaturze i kulturze amerykańskiej może być traktowany w sposób kontrowersyjny oraz niejednoznaczny. mamy nadzieję, że tom ten dostarczy Państwu intere‑

sującej lektury i być może sprowokuje do polemiki na temat miłości.

Sonia Caputa, Agnieszka Woźniakowska

(12)
(13)

Wydział anglistyki

W cieniu Pocahontas

miłość między białymi i indianami na przełomie XViii i XiX wieku

Wprowadzenie

Opowieść o Pocahontas jest pierwszą historią o miłości z Nowego Świata, i to o miłości białego do indianki. W polskiej wersji językowej widzowie mogli poznać tę historię dzięki hollywoodzkiej produkcji opartej na opowieści, któ‑

rej korzenie sięgają początku XVii wieku. Film wytwórni Disneya z 1995 roku stanowił opowieść o uczuciu między Pocahontas a johnem smithem, angiel‑

skim żeglarzem i żołnierzem1. Wersja filmowa, tak jak jej historyczny orygi‑

nał, kończy się wyjazdem smitha do europy, tym samym uczucie nie zostaje zwieńczone małżeństwem, tak jak chcieliby tego widzowie i jak życzyli so‑

bie niektórzy współcześni parze z początku XVii wieku. O tym, co było dalej z Pocahontas i jej uczuciem do smitha, a później do johna rolfe’a, plantatora tytoniu z jamestown, dowiadujemy się w kontynuacji wersji disnejowskiej Pocahontas II: Podróż do Nowego Świata2 z 1998 roku.

Obie części filmu Pocahontas poświęcone są indiańskiej „księżniczce”3 i jej miłości do białych mężczyzn. Związki Pocahontas ze smithem i z rolfe’em są historycznie prawdziwe, ale każdy z tych związków ma zupełnie inne im‑

plikacje historyczne i mitologiczne w historiografii stanów Zjednoczonych.

O tym oczywiście milczy filmowa opowieść, w której uwaga skupiona jest na miłości między Pocahontas i smithem, a potem Pocahontas i rolfe’em; widza

1 Pocahontas. Direction m. Gabriel, e. Goldberg. usa. 1995.

2 Pocahontas II. Journey to A New World. Direction t. ellery, B. raymond. usa. 1998.

3 W tradycji indiańskiej nie używano tytułu „księżniczka”. słowo to zostało zastoso‑

wane przez kolonistów przez analogię do systemu politycznego w europie: córka wodza, czyli króla, ma status księżniczki.

(14)

uwodzi egzotyczna uroda głównej bohaterki i jej kultura. Oba związki Po‑

cahontas, a właściwie rozmaite ich interpretacje, niezależnie od tego, jaki udział miała w nich miłość, odegrały bardzo dużą rolę w ukształtowaniu relacji między białymi osadnikami a rdzenną ludnością ameryki Północnej, gdyż miały wpływ na historyczne i literackie przekazy, które z kolei ukształ‑

towały świadomość społeczeństwa kolonialnego i amerykańskiego na samym początku formowania się państwa amerykańskiego i jego prawa.

Pogłębioną historycznie wersję opowieści o Pocahontas możemy oglądać w filmie pod tytułem Podróż do Nowej Ziemi4. Film ten to wersja historii adre‑

sowana do widzów dorosłych, przedstawia dokładniejszą historycznie, acz‑

kolwiek niewolną od nieścisłości, opowieść o pierwszych kontaktach białych osadników budujących osadę jamestown z sąsiadującymi z nimi indianami, w tym z plemieniem Pamunkey, z którego wywodziła się Pocahontas. Oferuje pogłębioną psychologicznie opowieść o miłości Pocahontas do johna smitha i jego zauroczeniu innością kultury ludu Pamunkey. Pokazuje powolne asymi‑

lowanie się Pocahontas w osadzie białych ludzi przez przyjęcie chrztu, naukę pisania i czytania, włożenie stroju europejskiego oraz przyjęcie europejskie‑

go stylu życia. Pełna przynależność indianki do świata białych została jakby przypieczętowana jej wyjściem za mąż za johna rolfe’a, farmera, wdowca, oraz wspólnym gospodarowaniem z nim na roli i urodzeniem mu syna Tho‑

masa. Film malicka wpisuje się w nurt amerykańskiego kina historycznego, którego zadaniem jest mniej jednoznaczne ukazanie historii tego kraju.

Pierwsza wzmianka o ocaleniu przez Pocahontas johna smitha z rąk jej współplemieńców pochodzi z 1624 roku, kiedy ukazało się pierwsze wydanie Generall Historie of Virginia, New England, and The Summer Isles5 autorstwa sa‑

mego johna smitha po jego powrocie do europy. Zaskakuje to, że w 1607 roku, czyli w rok po historycznym uwolnieniu smitha przez Powhatana, w wydanej przez anglika opowieści o jego niewoli wśród indian nie wspomniał on ani słowem o matoace (takie było prawdziwe imię Pocahontas) ani o jej bohater‑

skim czynie. stąd niektórzy historycy wątpią, czy w ogóle takie oswobodze‑

nie żeglarza z rąk indian miało miejsce, i sugerują, że być może cała historia została przez smitha wymyślona6. Prawdy o tym nigdy się nie dowiemy, mo‑

żemy jednak dociekać, jaka była historia powstania tekstu o Pocahontas, jego rozmaitych interpretacji i wersji, jak również zastanawiać się, jaki wpływ

4 The New World. Direction t. malick. usa. 2005. Nakręcony w celu upamiętnienia 400. rocznicy założenia osady w jamestown w 1607 r., pierwszej, której udało się prze‑

trwać.

5 j. smith: Generall Historie of Virginia, New England, and The Summer Isles. Glasgow:

macmillan Company, 1624.

6 mógł być też przez smitha źle odczytany; mógł stanowić pewien rytuał, w którym Pocahontas miała do odegrania rolę. Por. r. tilton: Pocahontas. The Evolution of an Ameri‑

can Narrative. New york, Ny: Cambridge university Press, 1994, s. 5.

(15)

opowieść wywarła na sposób pojmowania przez współczesnych smithowi i późniejsze pokolenia relacji między białymi i indianami. a w owych inter‑

pretacjach miłość między Pocahontas a smithem albo Pocahontas a rolfe’em ma fundamentalne znaczenie.

Fascynujące jest przyjrzenie się historii pisania o uczuciu łączącym Poca‑

hontas i obu anglików oraz uczuciu pomiędzy innymi fikcyjnymi lub praw‑

dziwymi indianami i białymi w stanach Zjednoczonych na przełomie XViii i XiX wieku, w państwie, które – począwszy od Deklaracji Niepodległości z 1776 roku – opowiadało się za prawem wszystkich ludzi do życia, wolności i dążenia do szczęścia. W czym innym szukać realizacji tego prawa jak nie w miłości? O pokochaniu innego, w tym wypadku indianina czy indianki, mogła decydować jednostka, czego liczne przypadki pokazało życie i co opi‑

sują teksty, ale o tym, czy siedemnastowieczne i późniejsze społeczeństwo angielskie takie związki uszanuje, decydowało prawodawstwo poszczegól‑

nych kolonii, a potem stanów. W pewnym sensie treść ustaw regulujących związki białych z osobami o innym kolorze skóry mogła zależeć też od pi‑

sarzy, którzy przez nadanie określonego kierunku i zakończenia wątkowi związanemu z miłością białego bohatera do człowieka o innym kolorze skóry niż biała7 wpływali na sposób myślenia na temat tej sfery życia przez współ‑

czesnych8. Celem niniejszego artykułu będzie analiza opisywanych w utwo‑

rach literackich historii miłości pomiędzy białymi i indianami, począwszy od opowieści o Pocahontas, a skończywszy na sentymentalnych powieściach jamesa Fenimore’a Coopera, lydii marii Child oraz Catherine marii sedg‑

wick, najbardziej poczytnych autorów amerykańskich początku XiX wieku.

między innymi to ci pisarze odpowiedzieli na potrzebę tworzenia w dobie romantyzmu literatury amerykańskiej, która miała wyraźnie różnić się od literatury angielskiej podnoszeniem wątków charakterystycznych dla Nowe‑

go Świata, jego geografii, społeczeństwa i historii9. jednym z takich charak‑

terystycznych elementów Nowego Świata był indianin.

7 Po angielsku miscegenation, czyli krzyżowanie ras. Bardzo dobre opracowanie znaj‑

duje się w książce: a. smedley: Race in North America. Origin and Evolution of a Worldview.

san Francisco: Westview Press, 1993, s. 132–142.

8 myśl, że historie opisywane przez pisarzy i poetów w określonych czasach mogą wpływać na stanowione prawo za sprawą rozpowszechniania postaw i opinii oraz wy‑

woływania określonych emocji, wyrażona jest w książce: m. Nassbaum: Poetic Justice.

The Literary Imagination and Public Life. Boston: Beacon Press, 1995.

9 C.l. karcher: Introduction. in: C.m. sedgwick: Hope Leslie or, Early Times in the Massachusetts. New york: Penguin Books, 1998, s. XiX.

(16)

Historia Pocahontas według smitha

rozpoczynając opowieść o losach miłości indian i białych, należy postawić pytanie o prawdziwość historii na temat Pocahontas. sharon larkins10 tak oto porządkuje wydarzenia w tej historii. matoaka urodziła się w 1595 roku.

W 1607 uratowała smitha przed śmiercią i kontynuowała z nim znajomość do jego wyjazdu w 1609 roku. W tym czasie pomagała ludziom w osadzie jamestown w aprowizacji. trzy lata później została porwana przez kapita‑

na samuela argalla i była przetrzymywana w jamestown jako zakładniczka.

W 1613 roku, przebywając w jamestown, przyjęła chrzest, w 1614 poślubiła johna rolfe’a, a w 1615 urodziła syna Thomasa. Z rocznym dzieckiem małżon‑

kowie wyjechali do londynu, gdzie zostali przyjęci na dworze króla jakuba i stuarta i jego żony królowej anny Duńskiej11. matoaka zmarła w 1617 roku w londynie i została tam pochowana na cmentarzu Gravesend12.

W pierwszej połowie XVii wieku, a więc krótko po śmierci Pocahontas, teksty jej poświęcone lub o niej wzmiankujące uwypuklały jej związek z joh‑

nem rolfe’em. W 1613 roku pisał o nich pastor alexander Whitaker, ten sam, który ochrzcił Pocahontas. Oba wydarzenia, czyli chrzest i ślub, określił jako najważniejsze, jakie do tamtej chwili miały miejsce w historii kolonii Wirgi‑

nia13. korzystną wzmiankę o związku Pocahontas z rolfe’em znajdujemy tak‑

że u gubernatora Wirginii Thomasa Dale’a, który wydał zgodę na ślub Poca‑

hontas i rolfe’a. autorzy ci chwalili zalety Pocahontas i obserwowane w niej zmiany, mając nadzieję, że tak optymistyczny przykład będzie miał wielu na‑

śladowców i w dalszej perspektywie nie tylko przyczyni się do pokoju i przy‑

jęcia chrześcijaństwa przez indian, lecz także rozwiąże problem podszytego wrogością, wzajemną niechęcią i podejrzliwością sąsiedztwa obu grup. W tle obu relacji rysowała się również chęć przejmowania ziemi od indian drogą pokojową – przez zawieranie prawomocnych małżeństw. Wszystkie te cele są wyrażone przez rolfe’a w jego liście do Dale’a; rolfe prosił gubernatora o zgodę na ślub z Pocahontas „dla dobra plantacji, na chwałę naszemu kra‑

10 s. larkins: Using Trade Books to Teach about Pocahontas. „Georgia social sciences journal” 1988, vol. 19, no. 1, s. 21–25 – podaję za: r. tilton: Pocahontas…, s. 7.

11 król jakub i stuart rządził anglią w latach 1603–1625.

12 O faktach tych wiemy też z rozmaitych innych źródeł, jako że pisano o Pocahon‑

tas między innymi w kontekście kultury indian Pamunkey, historii zakładania kolonii w Nowej anglii lub na południu ameryki. jednak zarówno współcześni Pocahontas, jak i późniejsi historycy oraz pisarze często wyolbrzymiali jedne lub koloryzowali inne fak‑

ty, niektóre wątki pomijali dla doraźnych celów, jakim miała służyć przypowieść, a przy innych wątkach folgowali swojej fantazji.

13 a. Whitaker: Good Newes from Virginia (1613) – podaję za: r. tilton: Pocahontas…, s. 15.

(17)

jowi, na chwałę Boga, dla mojego zbawienia i w celu przywrócenia na łono Boga i jezusa niewiernej istoty Pocahontas”14. szczytne były to cele w oczach współczesnych, a przykład takiego małżeństwa znalazł naśladowców15. W rzeczywistości jednak – wedle literackich świadectw – biali mężczyźni, którzy wówczas wzięli indianki za żony, zdecydowali się na zamieszkanie wśród indian i wychowywanie swych dzieci jako indian.

już w 1705 robert Beverley w cieszącej się popularnością wśród jemu współczesnych pozycji History and the Present State of Virginia pisał o straconej możliwości połączenia ludzi różnych kultur i religii przez zachęcanie indian i białych do małżeństw mieszanych. Winą za to obarczał Ojców założycieli kolonii, którzy takie rozwiązanie nie dość forsowali albo wręcz się przed nim wzbraniali, mimo iż wodzowie indiańscy na początku kontaktów z białymi chętni byli do udzielania indiankom zgód na takie mieszane małżeństwa.

Niestety chłodne przyjęcie przez białych gestu akceptacji przez indian mał‑

żeństw mieszanych było rozumiane przez nich jako oznaka wyższości i brak poszanowania dla kultury indian. urażeni wodzowie zaniechali składania takich propozycji albo na takie małżeństwa się nie godzili16.

Nasuwa się pytanie: dlaczego biali anglicy nie przyjęli postawy gwaran‑

tującej im pokojowe przejęcie ziem, a w dalszej perspektywie akulturację indian, którzy w mieszanych małżeństwach z biegiem lat straciliby język, kulturę i wierzenia i których kolor skóry stałby się jaśniejszy? Powodów było kilka. Niektórzy koloniści przyjeżdżali już z ukształtowanym poglądem o diabelskim pochodzeniu indian, skoro ich religia nie była chrześcijańska17. Wyjeżdżających z europy często upominano, żeby, tak jak Pan w Księdze Ro‑

dzaju nakazał, „zachowali nową krainę dla siebie”, co interpretowano jako zakaz wchodzenia w związki z poganami18. Poza tym związki z niechrześci‑

14 j. rolfe: Letter to Sir Thomas Dale – reprinted in: r. Hamor: A True Discourse of the Present State of Virginia. london: Printed by john Beale for William Welby, 1615. reprint:

richmond: Virginia state library Press, 1957, s. 63.

15 jak pisze Christian Feest, john Basse poślubił keziah elizabeth tucker; małżeństwa mieszane miały miejsce między białymi mężczyznami a indiankami z ludów Chickaho‑

miny, rappahannock i Potomac. Ch. Feest: Pride and Prejudice. The Pocahontas Myth and the Pamunkey. in: The Invented Indian. ed. j. Clifton. New Brunswick, New jersey: tran‑

saction Publisher, 1996, s. 53.

16 jak sam Powhatan, który nie zgodził się, kiedy padła propozycja zaślubin jego innej córki z gubernatorem Wirginii wspomnianym Thomasem Dale’em, już żonatym mężczy‑

zną mającym dzieci. r. Hamor: A True Discourse of the Present State of Virginia…, [1957], s. 41 – podaję za: r. tilton: Pocahontas…, s. 16.

17 r. Berkhofer, jr: The White Man’s Indian. New york: knopf, 1978, s. 15–16.

18 kazania takie miał wygłaszać William symonds. Porównywał on misję anglików zaludnienia ameryki do misji abrahama. s. adams: The Best and the Worst Country in the World. Perspectives on the Early Virginia Landscape. Charlottesville: The university Press of Virginia, 2001, s. 122.

(18)

janami uznawano za nieczyste i niemoralne, a dzieci w nich poczęte określa‑

no bękartami19. Popularność historii o Pocahontas była w europie i koloniach angielskich wyrazem fascynacji fizyczną atrakcyjnością „dzikiej” kobiety, przeważnie pokazywanej z obnażonymi piersiami oraz z łukiem i ze strza‑

łą. takie przedstawienie indianki sprzyjało marzeniom o namiętnej miłości w lesie, ale nie zachęcało do poślubiania indianek20. raczej kazało spoglądać na nie jedynie jako na squaw, czyli wyłącznie obiekt fizycznego pożądania21.

innym powodem niezawierania małżeństw mieszanych było przedstawia‑

nie indian jako wrogów europejskiej cywilizacji. Gibson natomiast twierdzi, że główna przeszkoda miała raczej charakter ekonomiczny, związany z rolni‑

czym trybem życia kolonistów, którzy potrzebowali żon potrafiących praco‑

wać na roli, a nie pomagających w polowaniu albo obrabianiu futer upolowa‑

nych zwierząt22. Przykład Pocahontas nie stanowił wyraźnej przeciwwagi dla panujących przekonań. anglicy sprowadzali więc do kolonii żony z europy albo przyjeżdżali z rodzinami. W rezultacie w Wirginii zakazano małżeństw mieszanych już w 1667 roku23, a w 1691 sprecyzowano, że zakaz dotyczy także związków białych z indianami. W Nowej anglii zwlekano z tym zakazem do 1786 roku, ale już od początku XViii wieku ostrzegano, że dla własnego dobra i dobra potomków nie powinno się mieć współmałżonka o innym niż biały kolorze skóry24.

jakby na przekór temu prawu ciągle dawało się słyszeć głosy o potrzebie lub nawet konieczności zawierania przez białych małżeństw z indiankami.

Wydawałoby się, że przekonująco będą brzmieć popularne wśród czytelni‑

ków dzienniki podróży francuskiego markiza François ‑jeana de Chastellux Travels in North America in the Years 1780, 1781, and 1782. Zachwycał się on anglosaskim wyglądem potomków Pocahontas i rolfe’a, ich jasną cerą i jasny‑

19 r. tilton: Pocahontas…, s. 13.

20 D. Hoover: The Red and the Black. Chicago, 1961, s. 36–40 – podaję za: a.m. Gibson:

The American Indian. Prehistory to the Present. lexington, ma: Houghton mifflin, 1980, s. 239.

21 Pocahontas w tym względzie stanowiła wyjątek, ponieważ pochodziła z rodziny królewskiej (w żyłach Pocahontas płynęła królewska krew). syn indianki i jego potom‑

kowie mieli odziedziczyć pewną „dyspozycję” do bycia szanowanym, posiadania wyższe‑

go ducha i wspaniałomyślności, dzięki czemu później łatwiej ich było zaliczyć do elity w kolonialnym społeczeństwie Wirginii. jak wspomina tilton, przyjeżdżający z europy podróżnicy chętnie składali wizytę Bollingom i randolphom, wywodzącym się bezpo‑

średnio od Pocahontas. r. tilton: Pocahontas…, s. 9. Zob. r. Green: Imagining Pocahontas Perplex. in: Contested Images: Women of Color in Popular Culture. ed. a. Garcia. Plymouth:

altamira Press, 2012, s. 157–166.

22 a.m. Gibson: The American Indian…, s. 238.

23 Zakaz ten należy odnosić także do relacji białych i czarnych niewolników w kon‑

tekście wprowadzania niewolnictwa w koloniach angielskich.

24 r. tilton: Pocahontas…, s. 11.

(19)

mi włosami. Wyróżniające ich ciemne oczy nadawały im wyraz szlachetny i podkreślały wielką urodę. jednak już wówczas przykład tego modelowego małżeństwa i owoców ich miłości wydawał się ustępować pola innemu ob‑

razowi, który wskazywał na konieczność nie natychmiastowej amalgama‑

cji obu ras, ale raczej ich odseparowania. Postulowano przesiedlenie indian w jakieś miejsce, w którym mieliby oni zniwelować dzielące ich od białych różnice kulturowe. stanowisko takie prezentowali ówcześni antropologowie twierdzący, że indianie nie są z natury dzicy, a ich barbarzyńskość wyni‑

ka z „charakteru i kondycji ich społeczeństwa i otaczającej ich natury”25. W podobnym tonie wypowiadali się też ówcześni politycy, zwłaszcza Thomas jefferson. W jego Uwagach o państwie Wirginia (Notes on the State of Virginia) z 1785 roku czytamy następujące słowa: „uznamy prawdopodobnie, że zarów‑

no odnośnie do ciała, jak i odnośnie do umysłu są oni ukształtowani wedle tego samego wzorca co Homo sapiens europaeus”26. W 1801 roku jefferson zo‑

stał prezydentem stanów Zjednoczonych. Po zakupieniu terenów na zachód od missisipi nakłaniał do wydzielenia tam obszaru oraz stworzenia na nim możliwości i warunków do ucywilizowania indian na modłę europejską.

Historia Pocahontas według johna Davisa

W czasach jeffersona pojawiła się nowa wersja opowieści o Pocahontas, która jest tam ukazana jako dobra indianka, kobieta, która uratowała smitha i za sprawą tego czynu uzyskała miano mitycznej obrończyni białych. Na plan pierwszy wysuwa się przede wszystkim rozbudowany wątek miłości Po‑

cahontas do johna smitha; wątek ten w opowieści nie tylko budzi ciekawość i fascynację, ale też porusza serca, tak jak postać z filmowej wersji historii dla najmłodszych widzów. autorem nowego ujęcia historii miłości indianki i białego anglika był john Davis, młody brytyjski pisarz, wcześniej żeglarz, który – jak jego poprzednik de Chastellux i wielu innych cudzoziemców – podczas podróży po stanach spisywał swoje wrażenia oraz obserwacje do‑

tyczące powstawania i rozwoju demokratycznego państwa. Zapiski Davisa ukazały się w książce pod tytułem Travels of Four Years and a Half in the Uni‑

ted States of America During 1788, 1799, 1800, 1801 and 1802. Wśród nich figu‑

ruje opowieść o Pocahontas. Na następnych 200 lat opowieść Davisa o losach

25 s. stanhope: An Essay on the Causes of the Variety of Complexion and Figure in the Human Species (1810). https://archive.org/stream/essayoncausesofv00sm#page/394/mode /2up/search/indian [dostęp: 5 lutego 2017].

26 t. jefferson: Uwagi o państwie Wirginia. tłum. t. Wieciech. kraków: księgarnia akademicka, 2014, s. 82.

(20)

indianki stała się najbardziej popularną wersją, z której czerpali twórcy wie‑

lu adaptacji książkowych, dramaturgicznych, a w naszych czasach – filmo‑

wych. Poprzednicy Davisa, jak wzmiankowany smith, de Chastellux i inni, losom Pocahontas i jej miłości poświęcili tylko kilka zdań albo akapitów.

W stosunku do wersji smitha ubarwili jedynie język, czyniąc go bardziej dra‑

matycznym; nie dodali wielu faktów ani nie rozbudowali fabuły. Davis nato‑

miast opisał tę historię na prawie pięćdziesięciu stronach swojej książki27. Na czym polegała odkryta przez Davisa tajemnica miłości Pocahontas i smi‑

tha? Dlaczego 200 lat później historia ta uwiodła widzów filmu Disneya? Gdy Davis zetknął się z historią o uratowaniu smitha w formie przekazu ustnego (zasłyszanego od mieszkańców Wirginii), a nie pochodzącą ze źródeł historycz‑

nych, jej potencjał dostrzegł w prostym pytaniu: dlaczego go uratowała?28 Nie przekonało Davisa stwierdzenie zaakceptowane przez de Chastellux, że Poca‑

hontas uratowała johna kierowana kobiecą łagodnością i dobrocią serca. Ową siłę sprawczą pisarz upatrywał w miłości, w porywie serca na widok przy‑

stojnego tajemniczego nieznajomego, któremu zagrażało niebezpieczeństwo29. Czytamy w tekście Davisa: „z jej serca emanowała miłość do kapitana smitha, ale taka jest skromność i natura indian, że nie mogła zdobyć się na wyznanie mu miłości”30. Żeby uzyskać określony efekt, Davis budował napięcie, rozwi‑

jając warstwę liryczną i rozbudowując psychologiczne motywacje bohaterów.

Osiągnął swój cel dzięki nadaniu wszystkim postaciom – i białym, i indianom – wymiaru ludzkiego, a znaczy to tyle, że ich czyny nie zostały przedstawione jedynie jako fakty historyczne, ale jako zachowania mające swoje uzasadnienie w emocjach. te zaś cechowały zarówno białych, jak i indian.

Poza tym Davis przyjął, że skoro ocalenie smitha przez Pocahontas ma kluczowe i najbardziej dramatyczne znaczenie dla opowieści (w smitha wer‑

sji historii wydarzenie to miało miejsce na jej początku), to należy zmienić jej strukturę: budować napięcie i malować pełnowymiarowe postaci. to dlatego na początku poznajemy smitha jako dzielnego, odważnego bohatera, napad‑

niętego przez indian w czasie akcji zwiadowczej. to, że ludzie Powhatana pojmali smitha, nie wynikało z jego braku doświadczenia w prowadzeniu

27 m. king: When Fiction Wins: John Davis and the Emergence of a Romantic Pocahontas.

The Pocahontas archive. 2009. http://digital.lib.lehigh.edu/trial/pocahontas/essays.php?

id=5 [dostęp: 4 lutego 2017].

28 ibidem.

29 r. tilton: Pocahontas…, s. 35.

30 j. smith: Travels of Four Years and a Half in the United States of America. 1803. http://

archive.org/stream/travelsfouryear00davigoog/travelsfouryear00davigoog_djvu.txt [dostęp: 15 lutego 2017], s. 306. jeżeli nie podano inaczej, wszystkie tłumaczenia – e.W.

(„[t]he breast of Pocahontas cherished the deepest affection for Captain smith, yet, such is the native modesty of the sex in all countries, that she could not collect resolution to tell him of her love”).

(21)

działań wojennych31, ale z nieznajomości terenu. W osadzie z zaciekawieniem obserwowali anglika indianie, którzy – choć określani jako barbarzyńcy – przez Davisa opisani są jako przyjaźnie nastawieni. Nie ma w nich okrucień‑

stwa, żądzy krwi, ale ciekawość i strach, czyli to, co charakteryzuje po pro‑

stu ludzi, a przez to może przemawiać do czytelnika. uniwersalna była też miłość, nie tylko miłość kobiety do mężczyzny – Pocahontas do smitha, lecz także miłość ojca do córki – Powhatana do Pocahontas, i miłość indiańskich matek do ich dzieci. smith, który zobaczył w indianinie najpierw człowieka, a potem kolor jego skóry, pisał: „Powhatan pełen był uczuć rodzicielskich.

jego dusza oddana była jego córce Pocahontas”32.

uczuciu głównych bohaterów Davis nadał charakter nie platoniczny, ale zmysłowy. aby mogło to się zdarzyć, „przedłużył” pobyt smitha wśród indian o miesiąc, dając szansę na romantyczne spacery budujące bliskość.

Zmienił też wiek Pocahontas z 11 na 14 lat, żeby w oczach zarówno indian, jak i białych romans między bohaterami był życzliwie przyjęty. Dodatkowo smith, który miał wtedy 36 lat, ukazany został jako młodzieniec (jako ta‑

kiego przedstawiono go we wszystkich współczesnych wersjach filmowych), najwyraźniej po to, aby tak dużą różnicą wieku nie wzbudzać zakłopotania wśród czytelniczek historii. Należy bowiem nadmienić, że literatura senty‑

mentalna i romantyczna, która na początku XiX wieku zaczynała domino‑

wać, była popularna wśród kobiet33; to, czy książka zdobędzie popularność, zależało głównie od atrakcyjności wątku miłosnego.

W 1609 roku smith opuścił Pocahontas i wyjechał z jamestown. Pierw‑

szy głośny romans na kontynencie amerykańskim nie miał więc happy endu.

W szczególny sposób dotyczy to Pocahontas, która długo leczyła rany po od‑

jeździe kochanka, pomimo tego, że smith okazywał jej głównie wdzięczność i zainteresowanie, a nie namiętność i uczucie. i wówczas pojawił się rolfe, owdowiały 29 ‑letni farmer, nie tak dzielny jak smith, ale opisywany przez Davisa jako „uczciwy dżentelmen, o dobrych manierach, ale gwałtowny w uczuciach”34. rolfe wyrażał je w wierszach miłosnych, które pisał dla Po‑

31 m. king: When Fiction Wins…: „smith bohatersko bił się z dzikusami, bo zabił sam sześciu indian” (a naprawdę dwóch).

32 „Powhatan was not wanting in paternal feeling; his soul was devoted to his daugh‑

ter Pocahontas”. j. Davis: Travels. http://archive.org/stream/travelsfouryear00davigoog/

travelsfouryear00davigoog_djvu.txt [dostęp: 15 lutego 2017], s. 273.

33 Opis tego, co spodowało, że dużo kobiet zaczęło uprawiać literaturę i wiele stało się jej czytelnikami, można znaleźć w: r. Zagarri: The Post ‑Colonial Culture of Early Ameri‑

can Women’s Writing. in: The Cambridge Companion to Nineteenth ‑Century American Women’s Writing. eds. D.m. Bauer, P. Gould. Cambridge, uk: Cambridge university Press, 2002, s. 19–33.

34 „[…] was young, brave, generous, but of impetuous passions”. j. Davis: Travels…, s. 282.

(22)

cahontas, oraz we wsparciu, jakie ofiarował jej przy fikcyjnym grobie smi‑

tha, kiedy ta jeszcze opłakiwała swego kochanka, przekonana, że on zmarł, a nie wyjechał35. Zakochany rolfe poprosił gubernatora Dale’a o zgodę na po‑

ślubienie Pocahontas i takową uzyskał. Dalsze ich dzieje znamy, a o tym, ile w ich uczuciu było pasji i uniesienia, możemy się dowiedzieć jedynie z lite‑

rackich przekazów. Należy pamiętać, że wpisywały się one w konwencje literackie tamtych czasów. Pozostaje jednak faktem, że Pocahontas i rolfe mieli syna Thomasa, który doskonale zaadaptował się w angielskim środowi‑

sku. i oto mamy szczęśliwe zakończenie, które rzadko pojawiało się w litera‑

turze sprzed 1830 roku. Dlaczego?

inne historie miłosne

Według tiltona36, duży wpływ na jednorodne zakończenia losów związ‑

ków mieszanych miała konwencja literacka zapoczątkowana przez François rené de Chateaubrianda w utworach Atala, czyli Miłość dwojga dzikich na pusty‑

ni (1801) oraz René (1805)37. W obu występuje wątek miłości białego i indianki, ale w żadnym nie dochodzi do fizycznego zbliżenia bohaterów: ani tytułowej atali i szaktasa z plemienia Naczezów, ani rené i poślubionej przez niego in‑

dianki. atala popełniła samobójstwo, bo tylko tak mógł autor zapobiec skon‑

sumowaniu związku i dotrzymać złożonych przez jej matkę ślubów czystości atali. W René para nie ma żadnego potomstwa, co przyjmowano jako dowód, że nie doszło do fizycznej miłości. W utworze Atala… to konieczność dochowania ślubów czystości chroni bohaterów przed fizycznym zbliżeniem wbrew zaka‑

zom. Natomiast w powieści René ujawnia się przekonanie o nienaturalności związku między białym człowiekiem a osobą innej rasy. Do przezwyciężenia tej drugiej reguły potrzebne było pozytywne nastawienie obu społeczeństw, które na początku XiX wieku, po zakupieniu przez prezydenta stanów Zjed‑

noczonych Thomasa jeffersona luizjany i zintensyfikowaniu wojen z in‑

dianami na zachodzie, w świetle dominującego postrzegania indian jako

„dzikich” było trudne do wyobrażenia i przeprowadzenia. książka Davisa,

35 jeden z jego wierszy: „love, through the world, maintains resistless sway. / love conquers all, and love we must obey”. j. Davis: Travels…, s. 288.

36 r. tilton: Pocahontas…, s. 62.

37 F.‑r. de Chateaubriand: Atala. tłum. t. Boy‑Żeleński. https://wolnelektury.pl/

katalog/lektura/atala.html [dostęp: 17 września 2017]; F.‑r. de Chateaubriand: René.

tłum. t. Boy‑Żeleński. https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/rene.html [dostęp:

17 września 2017].

(23)

którą osobiście polecał prezydent jefferson38, a która pięknie opowiadała o miłości białego i indianki, nie dokonała niestety cudu i nie odwróciła ten‑

dencji do separowania się amerykanów od rdzennej ludności ameryki Pół‑

nocnej. konsekwencją opisywanych związków ludzi o innych kolorach skóry były śmierć lub wypędzenie, to zaś mogło mieć swoją przyczynę w strachu, którego wyrazicielem był Davis: że związki mieszane są rzeczywiście czymś złym i dlatego kończą się nieszczęśliwie. strach mógł też wynikać z wieści o nasilającej się agresji w relacjach białych i indian na Dzikim Zachodzie od 1805 roku i polityką masowego wysiedlania indian zainicjowaną przez pre‑

zydenta stanów Zjednoczonych andrew jacksona w 1830 roku. mniej więcej w tym czasie ukazały się powieści, które wpisują się w nurt literatury przy‑

godowej, sentymentalnej, a zarazem głęboko narodowej.

Przed analizą powieści Coopera, Child i sedgwick warto wspomnieć, że w historii stanów Zjednoczonych, a przedtem kolonii brytyjskich, odnaleźć można wiele dokumentów pisanych świadczących o tym, że miłość i pożą‑

danie nie znają pojęcia segregacji rasowej. W początkowej fazie kolonizacji, zwłaszcza terenów, na które za samuelem de Champlainem przybywali Fran‑

cuzi, głównie francuscy traperzy, handlarze i podróżnicy oraz żołnierze, po‑

wszechne były ich związki z indiankami. Nie zawsze były to małżeństwa, ale często związki stałe i akceptowane przez obie społeczności. Śluby z indianka‑

mi miały gwarantować białym przychylność tubylców oraz bezpieczeństwo i powodzenie przedsięwzięć nowych osadników. jednak w miarę jak obec‑

ność białych na kontynencie amerykańskim przedłużała się, zmieniał się charakter ich związków z indiankami; stawały się one nie tylko kochankami białych mężczyzn, lecz także niekiedy ich żonami, często matkami ich dzieci, również tłumaczkami, przewodniczkami, a czasami partnerkami w bizne‑

sie. kobiety indiańskie wprowadzały białych mężczyzn w świat swoich na‑

rodów, ich kulturę, przez co często mężowie indianek stawali się członkami plemion, czasami wodzami. Bywało też tak, że to indianki uczyły się języków białych ludzi, ich kultury, przechodziły na chrześcijaństwo, na sposób euro‑

pejski wychowywały dzieci. jednak zdarzało się, że wtedy nie cieszyły się dobrą sławą w swoim narodzie – uznawano, że przeszły na stronę kolonizato‑

rów i stały się częścią siły wrogiej i zagrażającej indianom. Nie mamy śladów takiego wątku w rozlicznych opowieściach o Pocahontas, choć niewątpliwie można się go tam doszukiwać39, choćby w wypędzeniu Pocahontas przez jej ojca Powhatana (w wersji filmowej to Podróż do Nowego Świata).

Wśród kobiet, które związały się z białymi, należy wymienić molly Brant, członkinię plemienia mohawków, która jako żona trapera i przedstawiciela

38 ibidem, s. 42.

39 e. stevenson: Pocahontas: Peacemaker or Traitor? in: Reel American History. http://

digital.lib.lehigh.edu/trial/reel_new/films/list/0_46_8_5380 [dostęp: 10 lutego 2017].

(24)

anglików Williama johnsona bardzo pomogła mu w zbudowaniu pozycji eko‑

nomicznej i politycznej na styku pozostających w konflikcie stron, tj. Fran‑

cuzów, anglików, członków plemienia mohawków i irokezów40. szczątkowe opowieści o Brant pochodzą ze sporządzanych w celach kronikarskich za‑

pisków handlarzy i traperów; zapiski te dają nikły wgląd w to, co myślała indianka, jak przeżywała swoje położenie. Z podobną sytuacją mamy do czy‑

nienia w przypadku sacajawei z plemienia szoszonów, jedynej kobiety biorą‑

cej udział w wyprawie meriwethera lewisa i Williama Clarka w 1803 roku.

Wersji wydarzeń sacajawei i tego, co myślała, nie poznamy, a o jej związku z francuskim członkiem tego historycznego przedsięwzięcia, niejakim tous‑

saint Charbonneau, którego poślubiła jeszcze jako nastoletnia dziewczynka i któremu urodziła dwójkę dzieci, wiemy tylko z zapisków obu organizato‑

rów wyprawy41. Podczas tej ekspedycji sacajawea wsławiła się nie tylko jako tłumaczka, pośredniczka w rozmowach białych z napotkanymi narodami indiańskimi, lecz także jako aprowizatorka, osoba mająca wiedzę o wystę‑

pujących na tych terenach roślinach i zamieszkałych tam zwierzętach, ich wartości kulinarnej i medycznej. mimo wielkiej użyteczności molly Brant i sacajawei dla polityki stanów Zjednoczonych obie kobiety zarówno w iko‑

nografii, jak i w licznych opowiadaniach były później pogardliwie nazywane squaw42.

mniej oporów przed wchodzeniem w związki mieszane zdradzali przybyli do ameryki szkoci, irlandzcy szkoci oraz sami irlandczycy, w tym względzie bardziej przypominający Francuzów43. i tak, w miejscach, gdzie się osiedlali, tzn. w południowych i środkowych koloniach, tam, gdzie legenda o Pocahon‑

tas była bardziej popularna, licznie wżeniali się w rody indiańskie. stąd tak wiele do tej pory jest wśród Czirokezów i indian krik potomków noszących nazwiska ross, rodgers, mcintish i mcCurtain44; kilku z noszących te na‑

zwiska to wybitni przywódcy indiańscy, którzy wsławili się w okresie prze‑

40 j. Gross: Molly Brant: Textual Representations of Cultural Midwifery. „american stu‑

dies” 1999, no. 40:1, s. 23–40. https://journals.ku.edu/index.php/amerstud/article/view File/2688/2647&quot%3B&gt%3B [dostęp: 10 lutego 2017].

41 G. Valaskakis: Sacajawea and Her Sisters. Images and Native Women. in: idem:

Indian Country. Essays on Contemporary Native Culture. Ontario, Canada: Wilffrid laurier university Press, 2005, s. 127. sacajawea, jak jej poprzedniczka molly Brant, stanowi pe‑

wien problem dla swojego narodu; mimo iż amerykanie postawili wiele pomników ku czci sacajawei na znak wdzięczności, oczami swoich współrodaków przedstawiana jest ona jako osoba, która pomagała najeźdźcy zdobyć wiadomości o ziemi zabranej potem indianom przez państwo amerykańskie w wyniku wojen, napadów lub podstępnie pod‑

pisanych traktatów.

42 ibidem, s. 127 i 148.

43 i. rusinowa: Z dziejów Indian Kanadyjskich. Warszawa–Pułtusk: aspra, 2003, s. 33 i 44.

44 a.m. Gibson: The American Indian…, s. 239.

(25)

siedlenia indian (zwanego szlakiem Łez) w 1838 roku, walcząc o pozostanie indian na rodzimych ziemiach (na przykład john ross).

Najrzadziej w literaturze kolonialnej poruszany był temat związków, czy romansów, białych kobiet i indian. uważane za wstydliwe, przynoszące ujmę tym kobietom i ich rodzinom, wspominane były w prasie tylko przy okazji publicznego wymierzenia im kary za wchodzenie w takie relacje z niewol‑

nikiem indianinem albo w publikacjach o wyswobodzeniu z rąk indian po‑

rwanych wcześniej białych (gdy były wśród nich kobiety, które nie chciały opuścić poślubionych indian i urodzonych im dzieci)45.

Wielu twórców powieści historycznych i romantycznych z początku XiX wieku usiłowało znaleźć odpowiedź na pytanie, czy biali i indianie mogą z sobą mieszkać i egzystować pokojowo oraz czy mieszane małżeństwa są możliwe. jednak w większości powstających wówczas utworów znajduje‑

my więcej elementów skłaniających do negatywnej odpowiedzi na te pyta‑

nia. W kwestii małżeństw mieszanych liczniejsza grupa pisarzy wydaje się optować za niemożnością akceptacji związku, tak jak w przypadku Poca‑

hontas i smitha; mniej jest refleksji świadczących o możliwości pokonania uprzedzeń rasowych i zwieńczenia związku małżeństwem lub o przychyl‑

nym przyjęciu związku mieszanego przez amerykańskie społeczeństwo, jak to było w przypadku Pocahontas i rolfe’a. Powieściami, w których zdaje się wygrywać pierwsza opcja, są prawie wszystkie powieści jamesa Fenimore’a Coopera, zwłaszcza Ostatni Mohikanin (1826) i Borders. The Wept of Wish ‑Ton‑

‑Wish (1829). W pierwszej powieści obserwujemy uczucie między korą, córką głównego bohatera pułkownika munro, a indianinem unkasem, ostatnim przedstawicielem narodu mohikan. unkas daje się poznać jako dobry, szla‑

chetny indianin, który poświęca swe życie dla wyswobodzenia kory i jej sio‑

stry alice z niewoli złych indian Huronów i skrycie pała uczuciem do kory.

jednak Cooper jakby w nagrodę, na znak uznania za ofiarność unkasa, nie kończy szczęśliwie tego wątku. Na końcu książki, jak przystało na indiań‑

skiego bohatera powieści przygodowej i sentymentalnej, unkas ginie. W tej powieści najpierw śmierć kory z rąk Hurona, a potem śmierć unkasa z rąk złego indianina magui wynika raczej z konstrukcji romantycznej powieś‑

ci i wpisanego w nią przesłania o niemożności pogodzenia obu ras i naro‑

dów. Wprawdzie Cooper na koniec ustami śpiewających indianek wspomina o możliwości spotkania kory i unkasa w zaświatach, w krainie Wielkich Ło‑

wów, a munro wypowiada profetyczne słowa: „może niezadługo zbierzemy się przy jego tronie bez różnicy płci, pochodzenia i koloru skóry”, to jednak inny bohater stwierdza, że jest to tak samo niemożliwe jak to, że „w zimie śnieg nie pada albo że słońce najmocniej pali, gdy z drzew opadły liście”46. ta‑

45 ibidem.

46 j. Cooper: Ostatni Mohikanin. tłum. t. evert. Warszawa: iskry, 1983, s. 307.

(26)

kim zakończeniem Cooper równie dobrze może sugerować, że oba społeczeń‑

stwa są intelektualnie ograniczone, bo nie potrafią wyobrazić sobie innych wzajemnych relacji niż wrogość. Za taką postawą stoi ignorancja oraz prze‑

konanie, że miłość i związki ludzi o różnych kolorach skóry są niewłaściwe i dlatego powinny być zakazane47.

W powieści Borders Cooper opisuje w sumie szczęśliwe życie małżeńskie wśród indian ruth Heathcote i indianina Conancheta. Narramattah, w dzie‑

ciństwie ruth, jako mała dziewczynka została uprowadzona przez indian, ale już jako dorosła, po zasymilowaniu się z kulturą indiańską (tak jak Pocahon‑

tas à rebours), poślubiła Conancheta i urodziła syna. Związek był szczęśliwy do momentu ponownego spotkania ruth z jej rodziną, która zdecydowanie opowiedziała się przeciw temu małżeństwu. Problem przybrał szczególnie dramatyczny wymiar, gdy Conanchet, wódz plemienia, poniósł śmierć z rąk swoich ludzi. Cooper „uśmiercił” nie tylko Conancheta, lecz także ruth, która umarła z rozpaczy po stracie męża. W ten sposób autor „osierocił” ich syna, który następnie został wychowany przez białych dziadków w kulturze bia‑

łych. Chłopak przeniósł na rodziców ruth tytuł własności do ziemi odziedzi‑

czonej po ojcu. Conanchet zrobił więc to samo, co Pocahontas i unkas, czyli umarł, co – jak ironicznie powiada Feest48 – powinien zrobić każdy dobry indianin. Ponadto drogą pokojową przeniósł prawo własności ziemi indian na białych, tak jak początkowo oczekiwali tego zwolennicy pierwszej wersji historii o Pocahontas, w której wychodzi ona za mąż za rolfe’a.

Podobne rozwiązanie fabularne spotykamy w powieści lydii marii Child pod tytułem Hobomok. A Tale of Early Times49, której akcja dzieje się na po‑

czątku XVii wieku, a tytułowy bohater indianin Hobomok staje się mężem białej kobiety mary Conant50. to, że mary i Hobomok są sobie przeznaczeni, zaznaczyła Child już na początku książki: w nocy w zagajniku mary Conant chciała z pomocą zaklęć dowiedzieć się, czy Charles Brown, anglikanin sta‑

47 e. lemire: „Miscegenation”: Making Race in America. Philadelphia: university of Pennsylvania Press, 2002, s. 47–50.

48 Ch. Feest: Pride and Prejudice…, s. 50.

49 l.m. Child: Hobomok and Other Writingson Indians. ed. C.l. karcher. New Brun‑

swick, New jersey: rutgers university Press, 1992. Pierwodruk w 1824 r.

50 jak podaje Carolyn l. karcher we wstępie do zbioru, w którym zamieszczony jest też Hobomok, Child mogła w dużej mierze inspirować się poematem pod tytułem Yamoy‑

den. A Tale of the Wars of King Philip. In Six Cantos, autorstwa jamesa Wallisa eastburna i roberta sandsa, w którym opisana jest miłość białej Nory i indianina Nipneta yamoy‑

dena. Ponadto, Hobomok jest historyczną postacią, równie ważną dla powodzenia kolo‑

nii założonej przez purytanów w Plymouth w 1620 r., co squanto, legendarny indianin, którego historia utrwalona została w micie fundującym Święto Dziękczynienia. a jednak Hobomok, tłumacz i przyjaciel purytanów, szczery, szlachetny i prawdomówny, zawsze ofiarowujący im swą pomoc, stał się pierwowzorem fikcyjnego bohatera powieści Child.

(27)

rający się o jej rękę, jest jej przeznaczony51. Wówczas, ku zdziwieniu kobiety, w to samo miejsce przyszedł Hobomok, żeby odbyć swój własny rytuał. Obo‑

je opuścili to miejsce zaklęć niejako symbolicznie z sobą złączeni. Po jakimś czasie w powieści pojawia się Charles Brown; czytelnicy wiedzą już wówczas, że zasadniczy dramat bohaterów dotyczy tego, z którym z tych dwóch męż‑

czyzn połączy się mary Conant. Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku bohaterka musi opowiedzieć się przeciw ograniczeniom narzucanym przez społeczeństwo – jedno ograniczenie związane jest z religią, drugie – z rasą.

mary Conant przyjaźnie odnosi się do Hobomoka, czuje się przy nim bez‑

piecznie i przyjmuje od niego niewinne oznaki oddania i przyjaźni. jednak wychodzi za niego za mąż nie z miłości, ale z rozpaczy. Czyni to w chwili zwątpienia, gdy wszyscy, których dotychczas kochała, odeszli od niej (w sen‑

sie dosłownym albo przenośnym). rozpacz mary wynika z tego, że odwzajem‑

nioną miłością kocha ona Charlesa Browna, mężczyznę, którego poznała jesz‑

cze przed wyjazdem z anglii, a który po to, aby ją poślubić, przybył do Nowej anglii w latach trzydziestych XVii wieku. Był to okres zasadniczych dysput religijnych i czasy patriarchatu w relacjach rodzinnych. Ojciec, jako głowa ro‑

dziny, decydował o wyborze wiary i losach podległych mu kobiet. roger Co‑

nant i inni członkowie wspólnoty purytańskiej z niechęcią odnosili się do wy‑

branka córki i swą nieugiętą postawą doprowadzili do opuszczenia przez niego Nowej anglii. Wyjeżdżając, Brown obiecuje, że po mary przyjedzie i się z nią ożeni, czy to w anglii, czy w Nowej anglii. W europie postanawia zaciągnąć się na statek Brytyjskiej kompanii Wschodnioindyjskiej. statek rozbija się, a wieść o tym, że cała załoga i towar zaginęły, dociera do Nowej anglii krótko po śmierci matki mary i innej bliskiej bohaterce osoby. Wszystko to powoduje, że mary popada w poczucie beznadziei i opuszczenia przez wszystkich.

W takim momencie Hobomok znajduje mary zrozpaczoną przy grobie matki. kobieta wręcz prosi indianina, by ten się z nią ożenił. Hobomok zga‑

dza się; po ślubie zabiera ją do swojego obozu, gdzie na wzór indiański miesz‑

kają tak jak bohaterowie Borders. The Wept of Wish ‑Ton ‑Wish – ruth Heathcote z Conanchetem. mary z biegiem czasu przekonuje się do Hobomoka, obdarza go miłością za jego oddanie i przyjaźń; może nie pała do męża namiętnością, ale jest w ich związku porozumienie, którego nie widziała w małżeństwie swoich rodziców. Podobnie jak w przypadku związków księżniczki Pocahon‑

tas i Narramattah, małżonkom rodzi się syn, którego oboje bardzo kochają.

mary ma jednak świadomość, że jej czyn został potępiony przez lokalną spo‑

łeczność purytańską, a jej małżeństwo uważa się za nieważne52.

Wtedy właśnie niespodziewanie wraca po swą ukochaną Charles Brown, który, jak się okazuje, nie zginął w katastrofie statku. jako pierwszego na

51 l.m. Child: Hobomok and Other Writings…, s. 13.

52 ibidem, s. 130.

(28)

swej drodze w Nowej anglii spotyka Hobomoka i od indianina dowiaduje się o jego małżeństwie z mary i ich synu. Brown sugeruje, że może zniknąć z ży‑

cia mary, ale to Hobomok podejmuje ostateczną decyzję i ogłasza swą goto‑

wość do poświęcenia53, gdyż wie, że mary kochała Charlesa, a nawet że nadal go kocha. słyszał wszak nieraz, jak w nocy przywoływała imię ukochanego.

Hobomok obwieszcza, że uda się na Zachód, zniknie na zawsze z ich życia;

prosi Browna, żeby ten dbał o mary i chłopca. Po czym znika, jak przedtem smith, unkas, Conanchet i jak każdy dobry indianin, który – według panu‑

jącego powszechnie przekonania – powinien zniknąć, czy to umierając, czy asymilując się. ta druga droga jest przeznaczeniem małego Hobomoka, który po ukończeniu studiów w Cambridge wyjeżdża na kolejne studia – do anglii i, jak konkluduje autorka, „o […] ojcu coraz rzadziej […] mówi”, a „z czasem jego indiańskie pochodzenie pomijane jest milczeniem”54. Child, w życiu orędow‑

niczka równości praw białych, czarnych i indian, a także mężczyzn i kobiet, w literackiej kreacji nie wyszła poza ramy zakreślonej figury „znikającego in‑

dianina” jako rozwiązania fundamentalnych spraw indiańskich, w tym praw‑

nego uregulowania małżeństw mieszanych. Carolyn l. karcher55 twierdzi jed‑

nak, że mimo iż fikcyjna propozycja mieszanego małżeństwa purytanki mary i Hobomoka, jako śmiała i wzbudzająca dużą krytykę wśród czytelników, może świadczyć o tym, że Child w warstwie ideologicznej pragnęła zmieniać losy ko‑

biet oraz mniejszości etnicznych i rasowych, to jako pisarka była jednak świado‑

ma ograniczeń obranej konwencji literackiej, a może bardziej braku otwartości w społeczeństwie, do którego należały czytelniczki takich powieści. Pewnego tabu Child nie mogła naruszać albo nie chciała podejmować ryzyka.

takie samo przesłanie, ale osnute na kanwie dużo ciekawszej opowieści, wyłania się z historycznego romansu Catherine marii sedgwick zatytułowa‑

nego Hope Leslie Or Early Times in the Massachusetts z 1827 roku56. sedgwick, opisując historię rozgrywającą się w Nowej anglii w roku 1647, również chcia‑

ła wziąć udział w debacie na temat przyszłości indian, zwłaszcza w związ‑

ku z planowanym przesiedleniem ich na zachód kontynentu na początku XiX wieku. argumentem, który miał pokazać słuszność decyzji o przesied‑

leniu, była wizja stosunków intymnych między przedstawicielami różnych ras przedstawiona na przykładzie dwóch par: indianki o imieniu magawisca i białego chłopca everella oraz dziewczynki Faith i indianina Oneco.

magawiscę i everella poznajemy, gdy oboje mają około 14 lat. magawisca zostaje zaadoptowana przez rodzinę Flecherów, rodziców everella, jako jed‑

53 ibidem, s. 139.

54 ibidem, s. 150.

55 „Hobomok scandalized reviewers by depicting a Puritan’s woman marriage with an indian”. C.l. karcher: Introduction. in: l.m. Child: Hobomok and Others Writings…, s. XViii.

56 ibidem.

(29)

na z kilku ocalałych z najazdu na wioskę indiańską. W pierwszych sześciu rozdziałach książki obserwujemy rozwój pięknej przyjaźni pomiędzy dzieć‑

mi; oboje młodzi zbliżają się do siebie emocjonalnie, uzupełniają charaktero‑

logicznie i uczą nawzajem elementów swojej kultury, z dużym szacunkiem i delikatnością. magawisca, tak jak Pocahontas, zdobywa umiejętność czy‑

tania i pisania, poznaje wiarę chrześcijańską; dochodzi do tego, co postulo‑

wano w polityce amerykańskiej, czyli wtopienia się indianki w kulturę bia‑

łych. jednocześnie jednak magawisca kultywuje zwyczaje swojego narodu, pamięta o jego przeszłości i opowiada o tym everellowi. Z czasem zakochuje się w nim, niewinnie, dziewczęco, ale jako czytelnicy mamy wrażenie, że bo‑

haterowie są sobie przeznaczeni, jak Hobomok i mary Conant, kora i unkas, i chcielibyśmy zobaczyć ich w przyszłości połączonych węzłem małżeńskim.

Do małżeństwa nie dochodzi, ale magawisca daje wyraz swojego oddania everellowi, kiedy to (w geście podobnym do gestu Pocahontas) ratuje chłop‑

ca przed śmiercią z rąk jej ojca, który porwał everella, aby pomścić śmierć swego syna, brata magawiski. magawisca ratuje everella, ale sama płaci za to wysoką cenę: traci rękę. Ponadto pozostaje skłócona z ojcem, ponieważ unie‑

możliwiła mu wymierzenie kary w myśl zasady „oko za oko, ząb za ząb”. jak zdaje się mówić sedgwick, odmienne zwyczaje, przeszłość i lojalność wobec swoich rodzin powodują, że – tak jak w przypadku pierwowzoru: Pocahon‑

tas i smitha – młodzi zakochani muszą się rozstać. miłość, mimo poniesionej ofiary, pozostaje niespełniona. Zastępuje ją przyjaźń, którą magawiscę obda‑

rzają everell i Hope leslie, zajmująca miejsce indianki u boku chłopca. Być może sedgwick ukazuje w ten sposób swoją propozycję współistnienia obu grup – wyraźnie określa granice, jakich przyjaźń pomiędzy białymi i india‑

nami nie powinna przekraczać.

Wśród literackich reprezentacji tematu miłości między białymi i indiana‑

mi na przełomie XVii i XViii wieku zdarzył się przypadek rzadki jak na po‑

wieść sentymentalną, czyli historia miłości odwzajemnionej i stałego związku między indianinem i białą kobietą. Chodzi o losy Faith i Oneco, drugiej pary z tej samej powieści sedgwick. Być może inspiracją do stworzenia tej historii są prawdziwe wydarzenia z najbliższego otoczenia autorki: eunice William, porwana przez indian z plemienia mohawków z zamiarem późniejszej wy‑

miany jej na indianina pojmanego przez białych, nigdy nie wróciła do rodzi‑

ny, gdyż na stałe zamieszkała wśród indian w forcie należącym do katolickiej misji57, gdzie wyszła za mąż za jednego z nich i urodziła dzieci. mimo usilnych próśb swojej purytańskiej rodziny, by wróciła do domu, nigdy nie zdecydowa‑

ła się opuścić indiańskiego plemienia. Być może podobnie ułożą się losy po‑

rwanej przez indian młodszej siostry Hope leslie – Faith, która zakochała się w poznanym w niewoli Onece, bracie magawiski. Faith pozostaje odporna na

57 ibidem, s. XViii.

(30)

błagania siostry o powrót do świata białych58. można by założyć, że sedgwick przyjmuje wybór Faith i Oneca jako wariant realizacji miłości ludzi wywo‑

dzących się z dwóch kultur: białej i indiańskiej: mogą zostać razem, ale nie w świecie białych, tylko wśród indian, jak to miało być w wypadku mary Conant i Hobomoka w Hobomoku oraz Narramattah i Conancheta w Borders.

jednak z opisu charakteru obojga zakochanych: Faith i Oneca, może wynikać, że nie jest to popierane przez pisarkę rozwiązanie: sedgwick przedstawia nam ich jako nieco infantylnych i mało przedsiębiorczych, zagubionych; dlatego też zakłada, że jeśli sobie poradzą jako małżeństwo, to nie w świecie białych.

Zakończenie

Przedstawione rozważania prowadzą do zaskakującego wniosku. Z jednej strony w omawianej epoce wielu amerykanów, ale nie tylko ich, tworzyło literaturę obecnie określaną mianem narodowej i romantycznej, idąc w śla‑

dy Waltera scotta oraz jamesa Fenimore’a Coopera. silnie zaakcentowane są w niej indywidualizm, wyobraźnia, emocje, a wolność i niezgoda na zło triumfują nad konformizmem. Z drugiej strony w literaturze tego samego nurtu, jednakowoż podejmującej wątek miłości między białym i indianką, w zasadzie powielany jest jeden schemat, w skrócie podany przez johna smi‑

tha w opowieści o Pocahontas ponad 200 lat wcześniej: wszystkie romanse kończą się odejściem (smith) lub śmiercią (Pocahontas) jednego lub obojga bohaterów. jeżeli zostaje zawarte małżeństwo (rolfe i Pocahontas), to w naj‑

lepszym wypadku para taka zniknie w społeczności indiańskiej, bo białe spo‑

łeczeństwa nie są jeszcze gotowe, by zaakceptować takie mieszane związki (w Hope Leslie siostra tytułowej bohaterki Faith leslie i Oneco). jeśli w mie‑

szanym związku jedna z osób umrze albo umrą oboje, wówczas ich dziecko w pełni asymiluje się w świecie białych (Thomas rolfe i Hobomok). trudno oprzeć się wrażeniu, że pisarzom bliskie jest przekonanie, iż za mieszanie krwi musi być kara. Wszak w ten sposób można zinterpretować śmierć Po‑

cahontas, matki Thomasa (syna indianki z jej związku z europejczykiem).

Z dzisiejszej perspektywy możemy pokusić się o tezę, że karą za brak odwa‑

gi powielania modelu stworzonego przez Pocahontas i rolfe’a był stale po‑

głębiający się problem rasizmu, z którym społeczeństwo amerykańskie nie mogło sobie poradzić przez następnych ponad 100 lat i który do dziś kładzie się cieniem na relacjach w tym społeczeństwie. Obecnie rasizm nie dotyczy funkcjonowania związków mieszanych pod względem koloru skóry, ale nie‑

58 C.m. sedgwick: Hope Leslie or, Early Times in the Massachusetts…, s. 248.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Warto zwrócić uwagę, że miłość jawi się jako siła, której nie można się przeciwstawić, jest ona ponad człowiekiem.. Uczucie ma wymiar nadprzyrodzony, a

Na płaszczyźnie dany jest trójk at o bokach a, b, c; można na nim zbudować jako na podsta-  wie nieskończenie wiele ostrosłupów o danej

Światło monochromatyczne – światło jednobarwne – fala elektromagnetyczna o określonej długości (każdy kolor światła to fala elektromagnetyczna o innej długości, np

Tym samym, kiedy próbujemy zobrazować drgania pola elektrycznego w jakimś zadanym czasie, oglądając je wzdłuż kierunku rozchodzenia się fali, wówczas zamiast prostego obrazu

Problematyka poruszana przez autorów zamieszczonych w niniejszym tomie Wielkich tematów… artykułów dowodzi, że temat miłości w literaturze i kulturze amerykańskiej może

Przekazuję się w spadku ziemi, by wyrosnąć z trawy, którą kocham, Jeśli zechcecie mnie znowu, szukajcie mnie pod podeszwą buta. Nie będziecie wiedzieć, kim jestem i co

 aktywność optyczna - zdolność niektórych substancji (zarówno ciał stałych, jak i płynów) do przesuwania kierunku polaryzacji o pewien kąt, zaobserwowana po raz pierwszy w

tym razem wobec białych konserwatystów, ukazane jest w  artykule Erica Starnesa, który skupia się na motywach przemocy w powieściach niszowego amerykańskiego