Godów ■ Gorzyce ■ Lubomia ■ Marklowice ■ Mszana ■ Pszów ■ Radlin ■ Rydułtowy ■ Wodzisław ■ Pow. Raciborski
a I
Wodzisławskie
Rok II Nr 10 (78) 7 MARCA 2001 NR INDEKSU 323942 ISSN 1508-8820 cena 1,80 zł (w tym 7% VAT)
Najwięcej czytelników oddało swe głosy na „Nowiny Wodzisławskie”, za co im wszystkim serdecznie dziękujemy
RYDUŁTOWY
„Rydułtowy, były i są skazane na wstrząsy i musimy się z tym pogodzić - mówił jeden z uczestników spotkania władz kopalni i Rybnickiej Spółki Węglowej z mieszkańcami miasta. - W latach 50. w Rydułtowach były takie wstrząsy, że się drzewa chwiały. Większość mieszkańców jest przeciwko zamknięciu kopalni, która musi fedrować.
Powinniśmy zaufać ekspertom od badania wstrząsów”.
Kto trzęsie miastem?
Eksperci natomiast -zapewniali ze
branych, że siła wstrząsów występu
jących w ostatnim czasie w Rydułto
wach nie zagraża znajdującym się na powierzchni budynkom. Jak tłuma
czył prof. Bernard Drzęźla z Politech
niki Śląskiej w Gliwicach, mogą poja
wiać się drobne szkody, ale nie wiąże się to z żadnymi zagrożeniami dla konstrukcji obiektów. W kilku budyn
kach na terenie miasta została zainsta
lowana aparatura, której wskazania potwierdzają, że drgania mają podob
na siłę jak wywołane przez prze
jeżdżający wielki samochód ciężaro
wy. Duże natężenie wstrząsów tłuma
czono niekorzystną sytuacją geolo
giczną, pozostawioną przez poprzed
ników wybierających węgiel pod Ry- dułtowami w poprzednich latach.
Eksploatacja jednak już wyszła spod krawędzi pokładów, z których fedro-
wano w XIX w. Mieszkańców zapew
niano więc, że najgorsze mają za sobą.
Nie wykluczamy szkód, ale gwa
rantujemy bezpieczeństwo użytkowa
nia budynków - mówił prof. Drzęźla.
Kopalnia jest odpowiedzialna za szkody i musi pokryć koszty ich usu
nięcia. Wszelkie wyliczenia wskazują, że poważniejszych zdarzeń nie będzie.
Nie liczymy się z możliwością więk
szego wstrząsu.
Zgromadzeni mieszkańcy zgadzali się, że o zamknięciu kopalni nie może być mowy, ale zwracali uwagę, że lu
dzie nie mogą cierpieć, nie może ule
gać zniszczeniu to, na co pracowali przez całe lata. Mieszkańcy wkładają pieniądze w remonty swoich domów, bo nie mogą uzyskać odszkodowań od kopalni.
Zarząd Miasta podziela obawy
mieszkańców Rydułtów, że może tu dojść do sytuacji podobnej jak w By
tomiu - mówił burmistrz Alfred Siko
ra. Stoimy na stanowisku, że kopalnia musi istnieć w Rydułtowach jak naj
dłużej. Dwie skrajności - zanik miasta i zanik kopalni trzeba odrzucić. Musi
my znaleźć drogę pośrednią, musimy wierzyć, że jeśli kopalnia będzie wy
pełniała zalecenia ekspertów, to mo
żemy spać spokojnie. Apeluję, by służ
by kopalniane przy ocenianiu szkód górniczych postępowały w sposób ludzki, jeśli doszło do szkody to nale
ży ją usunąć bez dyskusji. Trzęsienia jeszcze będą trwały przez kilka lat, w tym okresie trudno będzie ściągnąć do Rydułtów inwestorów. Będziemy więc jako miasto poszkodowani.
czytaj dalej na stronie5
WODZISŁAW
Czytają nas
Nasz tygodnik zwyciężył w plebi
scycie, przeprowadzonym przez Miejską i Powiatową Bibliotekę Pu
bliczną w Wodzisławiu, na najlepsze czasopismo ukazujące się na terenie powiatu wodzisławskiego. Spośród czytelników, którzy wypełnili kupony najwięcej swoje głosy oddało na „No
winy Wodzisławskie” oraz miesięcz
nik „U nas”, wydawany w gminie Go
rzyce.
W lutym została zorganizowana w wodzisławskiej Bibliotece wystawa
„O czym piszemy, o czym czytamy”, na której wystawiono 25 czasopism ukazujących się na terenie powiatu wodzisławskiego - łącznie z dodatka
mi lokalnymi do dzienników oraz ga
zetkami parafialnymi. Ustawiona zo
stała też urna, do której czytelnicy mogli wrzucać kupony ze swoimi gło
sami na najlepsze czasopismo.
Wystawa zorganizowana w „ Gale
LUBOMIA
Kłopotliwe rzeźnie
Na zanieczyszczanie potoku Sy- rynka, a w konsekwencji stawów ho
dowlanych, skarży się od dawna Pań
stwowe Gospodarstwo Rybackie w Lubomi. Szkodliwe ścieki pochodzą głównie z okolicznych zakładów rzeźniczych. W tej sprawie wszczęte zostało postępowanie, które toczy się przed Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Środowiska.
Na terenie gminy Lubomia działa
ją cztery zakłady masarskie, które za
opatrują w swoje wyroby okoliczne miejscowości - m.in. Wodzisław, Rybnik, Racibórz, Pszów, Rydułtowy, Lyski Gorzyce, Krzyżanowice i Twor
ków. Firmy te prowadzą ubój oraz (z wyjątkiem jednego) zajmują się prze
twórstwem mięsa. Odpady poubojo
we odbiera przedsiębiorstwo „Baku- til”, ścieki są natomiast gromadzone w bezodpływowych zbiornikach i wywożone do oczyszczalni ścieków w Wodzisławiu. Na terenie gminy Lu
bomia nie ma kanalizacji sanitarnej.
Rozwiązanie tego problemu nie jest więc łatwe i wymaga ogromnych na
kładów finansowych. Władze gminy zamierzają w przyszłości rozwiązać problem ścieków budując kolektor do oczyszczalni w Raciborzu.
rii pod fikusem" miała ukazać całą kulturę wydawniczą ziemi wodzisław
skiej, a co za tym idzie życie naszego powiatu - mówi Ewa Wrożyna-Cha- łupska, dyrektor Biblioteki. Cieszyła się ona dużym zainteresowaniem, czy
telnicy mogli oglądać zawieszone na żyłkach pisma i zapoznać się z tymi, których wcześniej nie znali. W gablo
cie zaprezentowaliśmy też wydawnic
twa broszurowe, które ukazały się na terenie naszego powiatu. Naszym za
miarem był wybór najlepszego czaso
pisma wydawanego na ziemi wodzi
sławskiej. Już w połowie miesiąca za
brakło nam kuponów, w głosowaniu wzięła udział bardzo duża liczba czy
telników. 1 były to autentyczne głosy indywidualnych osób, korzystających z czytelni, nie odnotowaliśmy jakie
goś zbiorowego wrzucania kuponów np. przez klasy szkolne odwiedzające bibliotekę.
Wśród czytelników, którzy wzięli udział w głosowaniu rozlosowana zo
stała nagroda książkowa, ufundowana przez Bibliotekę. Otrzymała ją Justy
na Cojg.
Mieszkańcy naszej gminy korzysta
ją z szamb, rozwiązaniem jest zbudo
wanie kanalizacji sanitarnej - mówi wójt Czesław Burek. Jest to inwestycja wieloletnia, na pewno nie zrobimy tego od razu. W tegorocznym budżecie przeznaczyliśmy 62 tys. zł na uaktual
nienie koncepcji i projekt pierwszego etapu kanalizacji. Koszty całej inwe
stycji łącznie z kolektorem do Racibo
rza wyniosą 55 min zł a roczny budżet gminy wynosi 8,5 min zł. Na inwestycje proekologiczne można uzyskać środki z funduszy unijnych oraz Wojewódzkie
go Funduszu Ochrony Środowiska.
Ale wymaga to 50% wkładu z budżetu gminy, z czym też będziemy mieli kło
pot. Istotne jest więc znalezienie odpo
wiednich rozwiąząń finansowych.
Żeby w ogóle myśleć o przystąpieniu do takiej inwestycji konieczne jest przygotowanie dokumentacji technicz- no-projektowej. Z podobnymi proble
mami borykają się również inne gminy.
czytaj dalejnastronie5
TOMMKZySnro IMEZMECZ»« і «МЕПЖЙСЛ &A.
JESTEŚ W DOBRYCH RĘKACH
PRZEDSTAWICIELSTWO W WODZISŁAWIU ŚL.
UL. MICHALSKIEGO 18, TEL./FAX 456 39 94, 456 39 95
V/jskrócie
WODZISŁAW
Pisaliśmy obszernie w listopa
dzie o szeroko zakrojonej akcji uświadamiania młodzieży o tra
gicznych skutkach niechcianej cią
ży. Prelekcje nt. „Mamo ja nie chcę umierać na śmietniku” odbyły się w 4 szkołach ponadpodstawowych.
Wysłuchało ich blisko 100 uczniów. Pogadanki połączone były z konkursem na logo dla akcji, która ma być kontynuowana. Spo
śród 7 zgłoszonych propozycji wy
brano projekt Katarzyny Stępień (15 lat) z SP7 oraz Marcina Bedna
rza (15 lat) z SP 7. Według opinii Rady d.s. Rodziny przy Prezyden
cie Miasta i Radzie Miejskiej Wo
dzisławia Śląskiego, na terenie miasta nie odnotowano porzucenia niemowlęcia. Akcja ta ma więc charakter bardziej prewencyjny i informacyjny. Plakaty dotyczące tej akcji, z wybranym logo, pojawią się już na wiosnę na słupach ogło
szeniowych Wodzisławia.
❖
W dniach od 9 - 11 marca w Miejskim Ośrodku Kultury będą odbywały się Targi Medycyny Na
turalnej Wróżb i Niezwykłości, których organizatorem jest Urszula Czerniak. W programie targów znalazły się między innymi: spot
kania ze znanymi bioenergotera
peutami, irydologami, radiestetami, kręgarzami, astrologami i wróżbita
mi. Będzie można poznać tajniki medycyny chińskiej i tybetańskiej, a także zaopatrzyć się w różnego rodzaju zioła i kosmetyki. Wszyscy ceniący naturę i wierzący w jej nie
zwykłą moc będą mogli odwiedzić targi, od piątku do niedzieli między godziną 10.00, a 18.00.
❖
Siedziba Związku Harcerstwa Polskiego przy ul. Kubsza 13 stała się w dniu 2 marca punktem honoro
wego krwiodawstwa. Na rejon wo
dzisławski uzbierano w tym dniu 19 litrów krwi, będących darem 44 osób. VII Drużyna Starszoharcerska
„Włóczykije” przy współpracy ze specjalistami Centrum Krwioda- stwa w Raciborzu zorganizowali w swojej siedzibie połowy punkt po
bierania krwi. Aby stać się honoro
wym dawcą należało mieć ukoń
czone 18 lat, zarejestrować się, wy
pełnić ankietę oraz przejść specjali
styczne badania prowadzone na miejscu przez wysokokwalifikowa
ny personel. Mimo tak wysokich wymagań chętnych do pomocy było ok. 50 osób, z czego 44 osoby oddały krew. Dało to w sumie 19 li
trów krwi. Jak na pierwszą taką ak
cję zorganizowaną na terenie Wo
dzisławia jest to niemały sukces.
NowłrsyRaciborskieep. zo.o.
Wydawnictwo Prasowe
■Redakcja:
44-300Wodzisław Śląski, ul.Powstańców Śl. 5,
tel. 0-32/455 68 66, fax 4556687;
e-mail: nowiny@netpol.pl
■DyrektorWydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot
■Redaktor naczelny MarekJakubiak
■Sekretarz redakcji Ewa Halewska
■Redakcjatechniczna Paweł Okulowski, Piotr Palik
©*Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.
Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.
Ogłoszenia przyjmuje
sekretariat redakcji w Wodzisławiu Śl., wgodz.od8.00do16.00.
Za treść ogłoszeń, reklamitekstów płatnych redakcja nieponosi odpowiedzialności.
■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. zo.o.
■ Druk: PRO MEDIA, Opole
... ■ INFORMACJE ■
Helena Kudła, Eryk Szalek, Józef Szarowski oraz właściciel krzyżkowic- kiej restauracji „U Irmy” po raz kolejny sprosili gości na biesiadę. Tym razem na postne spotkanie, jako że odbywało się ono w ostatnią sobotę lutego. Do tańca i śpiewów przygrywał wypróbowany duet: Mariusz Ochwat (instr. klawiszowe) i Rudolf Konopka (sax) - czyli „Melo-Rytm ”.
Nie ma jak u Irmy
Znać nazwy części roweru...
ale po Śląsku Tegoroczna, pierwsza biesiada ,
miała charakter „konkursowy”. Był sprawdzian z gwarowej znajomości części rowerowych, test znajomości potocznej gwary oraz przegląd wi
ców. Godano jak kiery umiał, a w na
grodę dostawał od organizatorów po
marańcze. Był też konkrus dla 10 nar na jak najszybsze związanie się klu
czykiem zawieszonym na początku kłębka nici. Metody przyspieszające połączenie 5 par wspólną nicią były różne. Liczyła się jedynie niebanalna rozrywka i butelka szampana, która czekała na zwycięski tandem.
Oczywiście, jak to na biesiadzie, zaintonowano wspólne śpiewy. Dla większej sprawności artystycznych występów ponad 200 biesiadników otrymało śpiewniki oraz tekst pieśni przewodniej, z której fragmenty cytu
jemy:
„Dlatego zaśpiewajmy - póki wesoło nam,
Bo dziś tu w Krzyżkowicach mamy Biesiadny Bal.
I czy starszy, czy młody - to niestotne
jest,
Kto lubi śpiewać, tańczyć, ten zawsze młodym jest!”
Słowa tej piosenki w pełni pokry
wały się z nastrojem uczestników so
botniego spotkania. Było wesoło, a
WODZISŁAW
Ostatkowy
Utwory George’a Gershwina i Jana Sebastiana Bacha znalazły się w programie koncertu „Odblaski karna
wału”, który odbył się w Państwowej Szkole Muzycznej w Wodzisławiu.
Wykonawcami byli Arkadiusz Krupa (obój), Beata Musialska (fortepian) i Adam Musialski (skrzypce), którzy zapewnili koncertowi, zorganizowa
nemu przez Starostwo Powiatowe i wodzisławską PSM, wysoki poziom artystyczny.
Arkadiusz Krupa zachwycił słu
chaczy techniką gry oraz muzykalno
ścią i pięknym dźwiękiem. Jest on wychowankiem Akademii Muzycznej w Krakowie, gdzie obecnie jest peda
gogiem oraz członkiem Narodowej Orkiestry Symfonicznej. Polskiego Radia. Zdobywał wiele nagród w konkursach, m.in. podczas Międzyna
rodowego Konkursu Indywidualności Muzycznych im. A. Tansmana w Ło
dzi. Adam Musialski i jego siostra Beata tworzą zgrany duet wykonując
młodzi i starzy nie chcieli opuszczać parkietu. „Melo-Rytm” musial grać non-stop nawet po pół godziny. Wi
dać z tego, że można się bawić kultu
ralnie i długo w noc, sącząc piwko i
życząc jak najlepiej współbiesiadni
kom. Znakomicie wpływa to na póź
niejsze stosunki dobrosąsiedzkie i społeczną integrację w ogóle.
J.A.B.
koncert
utwory wymagające dużej precyzji rytmicznej. Oboje ukończyli Akade
mię Muzyczną w Katowicach. Adam Musialski pracuje tam obecnie jako adiunkt, jest laureatem wielu konkur
sów i zdobywcą specjalnej nagrody Kwartetu Wilanowskiego. Nagrywa i koncertuje w kraju i za granicą. Beata Musialska jest cenioną instrumenta- listką i akompaniatorką, chętnie za
praszają ja organizatorzy kursów mi
strzowskich w Łańcucie, Austrii, Niemczech, Włoszech i Szwajcarii.
Artyści zaprezentowali publiczności m.in. muzykę z opery „Porgy and Bees” Gershwina, „Metamorfozy” B.
Brittena oraz preludium i wariacje na temat „Karnawału Weneckiego”. Był to jeden z kolejnych koncertów zorga
nizowanych w Szkole Muzycznej dla mieszkańców miasta i powiatu wo
dzisławskiego, które mają na celu po
pularyzację kultury muzycznej.
(/flk)
WODZISŁAW
Korzystając z obecności w Wodzi
sławiu Andrzeja Potockiego, posła Unii Wolności, zapytałem go o wyja
śnienie dwóch spraw - dopłat do wody i tegorocznego budżetu prze
znaczonego na bezpieczeństwo pu
bliczne.
To nie my
- Panie pośle, Sejm uchwalił 13 paź
dziernika ub. r. ustawę, dzięki której każdy odbiorca wody będzie płacił 15 groszy więcej za 1 m-' wody. Mówi się, że pieniądze te mają być prze
znaczone na pokrycie wydatków związanych ze zobowiązaniami wy
nikającymi z Karty Nauczyciela.
Czy nie jest to wyjmowanie kaszta
nów z ognia cudzymi rękami?
- Nie, w żadnym wypadku. Oczywi
ście, że trzeba jakoś łatać budżet i to może być jedna z form. Z tym, że pa
miętajmy - są to zawsze nasze, podat
ników, pieniądze. Ta akurat ustawa zo
stała uchwalona na życzenie samorzą
dowców. W wyniku jej funkcjonowa
nia zmniejsza się redystrybucję bu
dżetu. Pieniądze zostają w powiecie, zamiast przechodzić przez całą admi
nistrację podatkową. To rozumowanie spotkało się z aprobatą samorządów.
Uznali, że jest to dla ich gospodarki fi
nansowej lepsze rozwiązanie. Ja też osobiście uważam - podkreśla rzecznik prasowy Unii Wolności - że nie jest to złe rozwiązanie. Zresztą, podkreślam, bez pozytywnej opinii samorządów nie podejmowalibyśmy dyskusji, ani usta
wy w takim kształcie.
- Kwestią drugą, w której jest Pan osobą bardzo kompetentną - z racji zasiadania w sejmowej komisji MSWiA, jest tegoroczny budżet przeznaczony do dyspozycji policji.
Jak wiem, jest to dla naszej Komen-
RADLIN
Familijne muzykowanie
Zorganizowany przez Miejski Ośrodek Kultury koncert w wykona
niu muzykujących rodzin z Radlina spotkał się z dużym zainteresowaniem oraz życzliwym przyjęciem publiczno
ści. Sala kawiarni „Pod Maskami”
była wypełniona po brzegi, kierownic
two MOK-u zapowiada więc, że ta im
preza znajdzie swoje stałe miejsce w programie pracy tej instytucji. Z po
mysłem zorganizowania takiego kon
certu wystąpiła burmistrz Barbara Ma
giera, której mąż jest muzykiem. Fran
ciszek Magiera wraz z córką Hanną wystąpił w jednym zespole z innym fa
milijnym muzykującym duetem - Ma
riuszem Hajokiem i Anną Hajok oraz Katarzyną Skowronek. Grały i śpiewa
ły również inne rodzinne „zespoły”
muzyczne a repertuar był bardzo róż
norodny. ,
Dawid i Krystian Kocjanowie
Andrzej Potocki - poseł, rzecznik prasowy Unii Wolności
dy Powiatowej w Wodzisławiu - 60% zeszłorocznego, niewystarcza
jącego budżetu. Pan, w trakcie za
kończonego spotkania, chwalił Unię, że to właśnie jej głosami Sejm przy
znał o 150 min zl więcej policji na ten rok ponad planowany budżet.
- No tak. Budżet na policję został zwiększony realnie ponad stopę infla
cji, natomiast pieniądze - na życzenie samej policji - dzielone są przez ko
mendantów wojewódzkich, a nie głównego. Większość z tych pieniędzy przeznaczana jest na podwyżki płac, a znakomita mniejszość na inwestycję.
Rozumiem ten trend, gdyż przy obec
nych zarobkach trudno mówić o no
wym naborze do tej służby. Jednak o sprawy niedoinwestowania policji w środki techniczne, czy też dekapitali
zację obecnego majątku pytać należy na pewno komendanta wojewódzkie
go. My - jako Sejm - zrobiliśmy mak
symalnie dużo w tej materii.
- Dziękuję za wyjaśnienia.
Rozmawiał: J.A.B.
2 ŚRODA, 7 MARCA 2001 r. NOWINY WODZISŁAWSKIE
___ ___■ INFORMACJE* —■"
RADLIN
Jut po raz czwarty w Zespole Szkół Sportowych zorganizowano „Śląskie Pogwarki”, imprezę folklorystyczną dla dzieci klas I - HI.
Najmłodsi
Po raz pierwszy impreza nie miała charakteru konkursu, jak to się odby
wało w latach poprzednich. Wysłu
chano inscenizacji, monologów a tak
że śpiewów młodziutkich artystów.
Reprezentowane były wszystkie szkoły podstawowe z terenu Radlina.
Najciekawsza i najbardziej trafiająca do gustu dziecięcej publiczności była inscenizacja dzieci ze Szkoły Podsta
wowej nr 4. Uczniowie w składzie:
Karolina Witt, Emilia Musioł, Marze
Lojzik w muszce z SP nr 4 najbardziej ujął publiczność
na Kozielska, Bartek Ogrocki, Moni
ka Grzybek, Aneta Romanowska przedstawiły prześmieszny monolog o Lojziku, który nie mógł się ożenić.
MSZANA
Tegoroczne dochody gminy Mszana wyniosą ok. 10,8 min zł Z czego połowę stanowią dochody własne. Wydatki zaplanowano na ponad 12,8 min zł, niedobór w wysokości 2 min zl zostanie pokryty z ubiegłorocznej nadwyż
ki budżetowej.
udżet z nadwyżką
Ponad 3,7 min zł w budżecie prze
znaczono na oświatę i wychowanie - szkoły podstawowe, gimnazja i klasy
„zerowe”. Tymczasem subwencja oświatowa wynosi tylko ponad 2,5 min zł. Nieco ponad 410 tys. zł zosta
nie wydane na tzw. edukacyjną opie
kę wychowawczą czyli przedszkola, świetlice i stołówki szkolne. Ponad 2,6 min zł Rada Gminy przeznaczyła na gospodarkę komunalną i ochronę środowiska, pieniądze te zostaną wy
dane głównie na budowę kanalizacji na terenie Mszany. Wydatki na utrzy
GOŁKOWICE
Oczyszczalnia z zapasem
Około 90 budynków zostało przy
łączonych do oczyszczalni ścieków znajdującej się przy przejściu granicz
nym w Gołkowicach. A nie jest ona jeszcze wykorzystana w pełni i władze gminy Godów planują podłączenie do kanalizacji kolejnych budynków.
Oczyszczalnia powstała przy okazji budowy paszportowego przejścia gra
nicznego w Gołkowicach i miała słu
żyć głównie obiektom znajdującym się na granicy. Możliwość podłączenia się do sieci kanalizacyjnej i oczyszczalni miała być dla mieszkańców ulicy Cel
nej rekompensatą za pewną uciążli
wość sąsiedztwa przejścia graniczne
go, wynikającą chociażby ze zwięk
szonego ruchu samochodowego.
Do kanalizacji zostały przyłączone również budynki użyteczności pu
blicznej - szkoła podstawowa i gim
na scenie
Przygotowały je panie Agnieszka Ku
bica i Gabriela Halamoda. Uczniowie ze ZSS przygotowni zostali przez Lu
cynę Stiel i Sylwię Polnik. Uczniowie tej szkoły, którzy zaprezentowali
Pani Kazimiera wyliczankami ujęta wszystkie dzieci
folklor śpiewany, to: Artur Jaźwiec, Martyna Sobkowiak, Justyna Tlołka, Agata Weber, Paulina Piechaczek, Pa
weł Kaspar, Patrycja Zimończyk.
Szkołę Podstawową nr 3 reprezento
wali: Bartek Bugla, Małgorzata Strą
czek, Sylwia Gawlas, Sylia Szemiel.
Uczniowie ci zaprezentowali scenkę o Karliku, oraz monolog o człowieku.
Przygotowała je Elwira Weber - Mika. W drugiej części spotkania
manie bieżące dróg wyniosą 822 tys.
zł. Na kulturę - dotacje dla ośrodków kultury i bibliotek - przeznaczono prawie 734 tys. zł a na kulturę fizycz
ną i sport - ponad 90 tys. zł. Ponad 468 tys. w budżecie gminy zaplano
wano na opiekę społeczną, ponad 63 tys. zł przeznaczono na ochotnicze straże pożarne a prawie 67 tys. na przeciwdziałanie alkoholizmowi. Po
nad 2,2 min zł kosztować będzie utrzymane Urzędu i Rady Gminy.
nazjum oraz Gminny Ośrodek Kultu
ry. Obecnie oczyszczalnia wykorzy
stuje około 80% swoich możliwości.
Władze gminy zamierzają jeszcze w tym roku podłączyć do kanalizacji około 50 budynków.
Roboty związane z kanalizacją za
planowano w tym roku również w Skrzyszowie, ich efektem będzie przyłączenie ponad 60 budynków.
Ścieki trafią stamtąd poprzez Mszanę do oczyszczalni w Jastrzębiu. W tym rejonie gminy wykonano już 2/3 ruro
ciągów głównych. Podłączenie do
mów do kanalizacji najprawdopodob
niej zostanie wykonane już w 2002 r.
W trakcie prowadzenia kolektorów jest Mszana, która będzie swego ro
dzaju pośrednikiem między Skrzy
szowem a jastrzębską oczyszczalnią.
(M)
Uczniowie z ZSS śpiewali popularne śląskie piosenki
Muzyczną oprawę zapewnił Zespół „Radlinioki"
dzieci rozwiązywały krzyżówki, re
busy, kolorowały i rozpoznawały herb Radlina oraz ważniejsze instytucje w mieście. Wyszukiwały ukryte w tek
ście nazwy ulic oraz dopasowywały polskie odpowiedniki do śląskich imion.
Specjalnym gościem była Kazimie
ra Drewniok, autorka książki „Mój Śląsk”, znana zwłaszcza ze wspania
łych rysunków śląskich kapliczek
PSZÓW
Współpraca przez granicę
W zeszłym roku władze Pszowa podpisały umowę o współpracy z Homym Beneszowem w Czechach.
Pierwszym efektem tego porozumie
nia był udział drużyny piłkarskiej re
prezentującej Pszów w turnieju piłki halowej, zorganizowanym w Bene
szowie. Obecnie przygotowywany jest plan współpracy obu miejscowo
ści na 2001 r. Przewiduje się nawią
zanie bliższych kontaktów pomiędzy placówkami oświatowymi i klubami sportowymi. Przedstawiciele Home-
TOTALNE ZASKOCZENIE
* jazda próbna
* samochód w rozliczeniu
ASTRA II
rok prod. 2001 - 3000,00 zl taniej
OPEL FIJAŁKOWSKI
Rybnik, Ul. Żorska 75 (naprzeciwko makro) Salon
Serwis Sprzedażczęści
TEL. 42 39 700 w. 40
tel. 42 39 700 w. 37
tel. 42 39 700 w. 35, 36
przydrożnych. Pani Kazimiera wcieliła się w rolę babci, opowiadając dzie
ciom bajki, wyliczanki, np. -,,lki piki dwa szpyndliki, iki piki raus”, „Siedzi dudek na kościele...”. Dzieci były za
chwycone jej występem.
Spotkanie swoimi występami okrasił Zespół „Radlinioki”. Całość przygotowała nauczycielka ZSS Lu
cyna Szłapka.
Tekstizdj. (amk)
go Beneszowa zostaną zaproszeni do udziału w tradycyjnych Dniach Pszo
wa, planowanych w czerwcu. Prze
widuje się, że delegacje partnerskich miast będą uczestniczyć również w obchodach innych świąt i uroczysto
ści. Szczegółowy program wzajem
nych kontaktów zostanie opracowa
ny przez urzędy Pszowa i Beneszowa i przy najbliższej okazji uzgodniony i podpisany.
(W
* kredyt bez poręczycieli
♦
preferencyjny pakiet ubezpieczeń PZU
20 marca upływa termin składa
nia w wodzisławskim MOK-u pro
jektów kartek wielkanocnych. Or
ganizatorzy oczekują, iż prace pla
styczne (format 13 x 19) nawiązy
wać będą do dziedzictwa polskiej sztuki ludowej. Twórcy pocztówek - dzieci ze szkół podstawowych - mogą czerpać inspirację z haftów, wycinanek, strojów ludowych i ob
rzędów wielkanocnych. Bliższych informacji o konkursie udziela Anna Koczy, tel. 455-48-55.
❖
Beata i Józef Rączka ze Specja
listycznego Ośrodka Szkolno-Wy
chowawczego wraz z MKS „Odra”
i pod honorowym patronatem Ire
neusza Serwotki, zorganizowali dla młodzieży szkolnej Wodzisławia konkurs plastyczny pn. „Moje spot
kanie ze sportem”. Do konkursu zgłoszono 50 prac z 8 szkół. Oceny prac podjęli się zawodnicy „Odry”, którzy przyznali w sumie 16 na
gród - choć, jak podkreślił Ireneusz Serwotka „w tym konkursie nie ma przegranych”. 1 marca ogłoszono wyniki. Nagrody I stopnia otrzyma
li: Anna Krawczyk z SPS, Artur Luber z SPS, Marianna Anioł z SP 16 (najmłodsza uczestniczka kon
kursu), Kamila Figura z SP 6, Aga
ta Romańczyk z SP 4.
❖
12 marca, po raz drugi, pod pa
tronatem Starostwa - odbędą się w Wodzisławiu powiatowe eliminacje Ogólnopolskiego Konkursu Recy
tatorskiego. Swój udział zapowie
działo około 40 dzieci, młodzieży i dorosłych, którzy występować będą w czterech odrębnych turnie
jach: recytacji utworów poetyckich, monologach literackich, teatru jed
nego aktora i poezji śpiewanej. Pię
cioosobowe jury, które będzie oce
niało artystyczne występy w auli Państwowej Szkoły Muzycznej, wyłoni naszą reprezentację do rejo
nowych eliminacji.
RYDUŁTOWY
Z początkiem roku w strukturze organizacyjnej Urzędu Miejskiego pojawiło się Biuro Koordynacji Programów Finansowych. Zada
niem tej nowej komórki jest pozy
skiwanie dla miasta środków finan
sowych z zewnątrz, głównie fundu
szy przedakcesyjnych Unii Euro
pejskiej. Szefem biura został Tade
usz Dragon, który wcześniej zaj
mował się w rydułtowskim Urzę
dzie Miasta ekologią. W biurze obecnie pracują dwie osoby, zostały one wyposażone w dobrej jakości komputer z dostępem do internetu co umożliwia śledzenie pojawiają
cych się tam ofert i informacji - tłu
maczy burmistrz Alfred Sikora.
Tego typu komórka organizacyjna działa w Urzędzie Miejskim w Ryb
niku i dzięki temu to miasto pozysku
je wiele środków finansowych z ze
wnątrz. Postanowiliśmy skorzystać z tych doświadczeń, nie chcemy być gorsi, uważamy, że też możemy w większym stopniu korzystać z euro
pejskich funduszy. Tadeusz Dragon został wysłany na kilkumiesięczne szkolenie organizowane przez Urząd Marszałkowski, które zosta
nie zakończone pobytem w Brukse
li. Dobrze zna język angielski i zdał odpowiedni egzamin.
RADLIN
W ramach kolejnego wieczoru jazzowego na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury w Radlinie wystą
pi 16 marca o godz. 18.00 Jan Pta
szyn Wróblewski z kwartetem.
NOWINY WODZISŁAWSKIE ŚRODA, 7 MARCA 2001 r. 3
MSZANA
Pani Maria Chorowska odwiedziła mnie kiedyś w szkole, powiedziała powstał zespół i ty mosz z nimi coś zrobić. A co jo miała biydno zrobić jak jo
nic nie umiała, ani grać, ani śpiywać - wspomina początki Maria Paweia
Maryjki dwie
Początki jak zwykle były trudne, ale dzięki usilnym staraniom prze
wodniczącej Koła Gospodyń Wiej
skich Marii Chorowskiej, na spotka
niu KGW 14 kwietnia 1986 r. powstał Zespół Śpiewaczy. Pani Maria została też pierwszym prezesem Zespołu. Po
czątkowo Zespół działał przy KGW, później przy Gminnym Ośrodku Kul
tury i Rekreacji.
Okropnie mi się takie zespoły przy
Z prawej dyrygent Maria Paweia i Edward Grzegoszczy, prezes Zespołu
KGW podobały i zawsze marzyło mi się stworzenie takiego zespołu w na
szej gminie - wspominała Maria Cho
rowska rodem z Mszany.
Na początku było 18 kobiet. Prócz Marii Chorowskiej i Marii Paweli:
Anna Sitek, Gertruda Pukowiec, Oty
lia Tatarczyk, Pelagia Sitek, Urszula Wolny, Eugenia Franek, Aurelia Kar
koszka, Renata Korcela, Aniela Sitek, Hildegarda Palarczyk, Maria Gonsior, Anna Smyczyk, Bronisława Kin, Ma
łgorzata Brudny, Pelagia Gruszka, Maria Brudny.
Ktoś musiał poprowadzić tę grupę zapaleńców. Pani Maria doszła do wniosku, że najlepsza będzie jej imienniczka Maria Paweia. To nic, że uczyła matematyki i fizyki i że na śpiewie i. nutach znała się tak jak na wytapianiu stali. Ważne, że była zna
ną w środowisku nauczycielką, po
ważanym pedagogiem. A to liczyło się bardzo. To musiał być ktoś z auto
rytetem, kogo po prostu się słucha.
Od początku do dziś czyli już 15 lat pani Maria wiernie towarzyszy zes
połowi.
Większość członkiń zespołu była moimi uczennicami, to pomagało mi w pracy. Rodem pochodzę z Moszcze
nicy, w 1959 r. rozpoczęłam pracę w Szkole Podstawowej nr 1 w Mszanie.
Byłam dodatkowo opiekunem KGWz ramienia Rady Pedagogicznej, my
ślę, że to właśnie z tego powodu pani Maria Chorowska mnie znała i po
wierzyła prowadzenie zespołu. Ja to lubię, ja to kocham, jak tylko wystar
czy mi sił, pociągnę tę pracę jak naj
dłużej. Jestem wdową, więc mogę
udzielać się społecznie, bo czas na to mi pozwala. Mimo, że sama byłam muzycznym analfabetą, to wiele pie
śni wyniosłam z rodzinnego domu.
Mama Bernardyna i ojciec Leon bar
dzo dużo śpiewali. Zaczęłam więc uczyć innych najpierw śpiewania, a nawet i grania. Leszkowi Sitkowi, grającemu na organach i akorde
onie, zaintonowałam jeden ton i po
wiedziałam: Synek grej i groł. Nie miał chłopak innego wyjścia.
Od tego czasu Zespół wiernie towarzyszył każdej gminnej imprezie. Były i dożynki i jubi
leusze OSP.
Od początku swego istnienia propaguje ślą
skie pieśni re
gionalne. W re
pertuarze ma jednak także pieśni religijne, które prezentuje na wielu uro
czystościach re
ligijnych. Jubi
leusze małżeń
skie, jubileusze szkolne, paster
ki, prymicje, odpusty a nawet i pogrzeby.
Śpiew ko
ścielny uboga
ca liturgię, pieśń ludowa przywraca z pa
mięci minione lata - tłumaczy M. Paweia - Chcemy zatrzymać w . czasie zarówno twórczość jak i oby
czaje naszych przodków. Pieśń jest do tego doskonałym materiałem.
Po upływie prawie roku,* bo w marcu 1987 r. z okazji 35 - lecia miej
scowego KGW panie otrzymały re
gionalne stroje a także przybrały swojską nazwę „Mszanianki”. Po
zwoliło to niebawem wziąć udział w III Wojewódzkim Przeglądzie Zespo
łów Artystycznych Kół Gospodyń Wiejskich. Był to pierwszy tak po
ważny występ „Mszanianek”. Już jed
nak za rok Przegląd Ludowych Ze
społów Artystycznych KGW, w któ
rym brały udział w Łaziskach Gór
nych zaowocował zakwalifikowa
niem do występów zespołowych w Pszczynie pod nazwą „Pszczyńskie wici”. Członkinie do dziś wspominają
Mężczyźni zasilili Zespół pod koniec 1989 r.
W Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie w lipcu 1993 r.
wrażenia, jakie przywiozły po wystę
pach w samym skansenie regional
nym w Pszczynie.
W tym samym 1988 r. zdobyły pierwsze miejsce na podium, trzecie, w XVIII Wojewódzkim Przeglądzie Amatorskich Zespołów Artystycz
nych Spółdzielczości „Samopomoc Chłopska”. Zaowocowało to zapro
szeniem na uroczystość 40 - lecia Wo
jewódzkiej Spółdzielni Samopomoc Chłopska, która odbywała się w Fil
Zespół „Mszanianka’’ na spotkaniu z okazji 15-lecia harmonii Katowice.
Pod koniec 1989 r. zespół zasilony został męskimi głosami. Jednocześnie nazwa zespołu musiała ulec zmianie na „Mszanianka”. Mężczyzn począt
kowo było ośmiu: Jerzy Czyż, Wła
dysław Wawrosz, Bolesław Wuwer,
Jerzy Grzegoszczyk, Zygmunt Wolny, Leon Pukowiec, Franciszek Nowak, Janusz Klyszcz.
W kwietniu 1990 r. zespół po raz pierwszy pokusił się o wykonanie Pa
sji Męki Pańskiej wg ewangelii św.
Mateusza. W rolę ewangelisty wcielił się Jerzy Czyż, w rolę Jezusa - Jerzy Grzegoszczyk, w rolę Judasza - Fran
ciszek Nowak, a w rolę Piotra - Ja
nusz Klyszcz.
Występy, śpiewy na tyle podobają
się miejscowej społeczności, że do zespołu wstępują kolejni członkowie:
Zofia Turek, Anna i Alojzy Antoń- czyk oraz Irena Grabiec.
We wrześniu 1991 r. przyszedł pierwszy wielki sukces. Na XI Wo
dzisławskich Spotkaniach z Folklo
rem, znanych już niemal w całym re
gionie, zespół zdobył pierwsze miej
sce w kategorii zespołów śpiewa
czych. Ten sam sukces powtórzono za rok. Dodatkowo w kategorii solistów I miejsce zdobyła solistka „Mszanian- ki” Pelagia Gruszka.
Jakżeby mogło być inaczej, w 1993 r. znowu 1 miejce dla Zespołu oraz dla Pelagii Gruszki. Dodatkowo w lipcu tego roku zespół wystąpił w Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie.
Sukces rodzi sukces, a dużą w tym zasługą jest promocja przez Zespół starych, zapomnianych pieśni ludo
wych.
Wyszukiwanie tych piosenek jest niezwykle ciężką pracą. To bowiem praca z ludźmi wiekowymi, których pamięć nierzadko zawodzi. Dodatko-
wo często domyślać trzeba się danego słowa, bowiem bardzo niewyraźnie zostały nagrane - tłumaczy Maria Pa
weia. Czasem kilkanaście razy trzeba przesłuchać taśmę, nim spisze się
tekst jednej pieśni.
W 1994 r. historia znowu się po
wtarza i pierwszymi miejscami nagro
dzony zostaje zespół oraz Pelagia Gruszka. W listopadzie tego roku Ze
spół otrzymuje zaproszenie na III Międzynarodowy Festiwal Chórów im. Ks. Anzelma Skrobola w Jastrzę
biu Zdroju. Kolejne pierwsze miejsce zespół otrzymuje na 11 Przeglądzie Zespołów Regionalnych „Złoty Kłos”
w Zebrzydowicach.
Dużą pomocą, którą niezwykle ceni sobie pani Maria Paweia, jest po
moc Józefa Penkały, dyrygenta dru
giego w gminie zespołu ludowego
„Połomianka”.
Jego fachowa pomoc jest nieoce
niona. Pan Penkala uczył mnie np.
nut. Z zespołem tym czujemy się jak rodzeństwo - tłumaczy pani Maria. W 1995 r. zmienił się prezes zespołu. Po rezygnacji, ze względu na wiek, Marii Chorowskiej funkcję tę objął Edward Grzegoszczy. Sprawuje ją do dziś.
Rok 1996 był szczególny ponie
waż Zespół obchodził jubileusz 10-le- cia istnienia. Ten dziesięcioletni doro
bek zakończono nagraniem, 25 lutego 1997 r., audycji „Wędrówki Muzycz
ne” w Radiu Katowice, w której za
prezentowano pieśni regionalne ziemi mszańskiej. Na audycję tę zespół za
służył ogromną ilością osiągnięć w przeglądach zarówno środowisko
wych, rejonowych jak i wojewódz
kich.
Dodatkowym osiągnięciem jest kolejne I miejsce, tym razem na IV Międzynarodowym Przeglądzie Zes
połów Regionalnych „Złoty Kłos” w Zebrzydowicach. Uhonorowaniem 10 lat pracy było także wydanie dwóch kaset ze śląskimi oraz religijnymi pie
śniami. Od początku swojego istnie
nia zespół propaguje śląskie i religij
ne pieśni na arenie regionu a i całej Polski. Nagrania dokonano w żor
skim kinie, cieszącym się sławą wspa
niałej akustyki.
Przez kolejne lata zespół zdobywał kolejne laury. Dziś liczy sobie 26 członków czynnych, w tym 9 panów.
Nadal czynnie działa i końca nie wi
dać.
Tekst (amk) Zdj. archiwum zespołu
oraz autorka
4 ŚRODA, 7 MARCA 2001 r. NOWINY WODZISŁAWSKIE
'I
nformacje« 2ZZZZ^^Z^-
RYDUŁTOWY
ciągdalszyzestrony 1Kto trzęsie miastem?
Wśród pracowników kopalni jest coraz mniej rydułtowików. My więc ponosimy skutki działalności górni
czej a podatki od dochodów otrzymu
ją inne gminy. Apeluję do prezesa, żeby co roku przyjmować do pracy w kopalni 100 mieszkańców Rydułtów.
Jeśli się mamy zgodzić na uciążli
wość, to niech nasze miasto coś z tego ma - mówił burmistrz Alfred Sikora.
Burmistrz Sikora apelował o miejsca pracy na kopalni dla „rydułtowików"
Te słowa burmistrza Sikory zosta
ły nagrodzone oklaskami uczestni
ków spotkania. W dalszej części swo-
Prezes Spółki zapewniał, że będzie ona spełniać swoje ustawowe obowiązki
jej wypowiedzi zwrócił się on do przedstawicieli Rybnickiej Spółki Węglowej, by Rydułtowy nie były ograniczane w należnych im płatno
ściach, które stanowią poważną część budżetu miasta. Poinformował też, że przy urzędzie zostanie powołany
OBWIESZCZENIE o licytacji ruchomości
Podaje się do publicznej wiadomości, że w dniu 16.03.2001 r. o go
dzinie 10.00 w budynku Urzędu Skarbowego w Raciborzu, ul. Drzy
mały 32 odbędzie się w trybie art. 105 ustawy o postępowaniu eg
zekucyjnym w administracji (tekst jednolity Dz.U. z 1991, nr 36, poz. 161 z późn. zm.)
I
licytacjaCiągnik samochodowy marki Volvo F12 6X2 rok produkcji 1982 o wartości szacunkowej 17 200,00 zł., oraz ciągnik samochodowy Volvo F10-280 rok produkcji 1986 o wartości szacunkowej 27 300,00 zł. Cena wywoławcza wynosi 75 % wartości szacunko
wej. Przed przystąpieniem do licytacji należy wpłacić wadium w wy
sokości 10 % wartości szacunkowej ruchomości.
Ruchomość można oglądać w dniu licytacji w godz. 8.00 do 9.00.
Zainteresowanych prosi się o kontakt z Urzędem Skarbowym w Raciborzu, ul. Drzymały 32 (pok. 16,17,18) bądź telefonicznie pod numerem /032/ 419 00 99 lub 0 606 424 438.
Przedstawiciele RSW i kopalni przekonywali, że wstrząsy są niegroźne rzecznik mieszkańców w sprawie
szkód górniczych. Rzeczoznawca bę
dzie pomagał załatwiać wszystkie problemy, z którymi poszkodowani spotykają się w kopalni.
W Rybnickiej Spółce mamy nad
miar pracowników w związku z likwi
dacją kopalni „ 1 Maja ” - tłumaczył Jacek Barczyk, prezes do spraw pro
dukcji. Nie można obiecać, że będzie
my rocznie przyjmować sto osób.
Ustawa o restrukturyzacji górnictwa określa, jakie należności musimy re
gulować i będziemy wypełniać swoje ustawowe obowiązki. Nie łudźmy się, że będziemy już przyjmować nowych pracowników, na pewno nie będzie to w tym roku, ani w przyszłym.
Dyrektor Gerard Chluba, pełniący rolę gospodarza spotkania, które od
było się w Domu Orkiestry KWK
„Rydułtowy” zapewniał, że kopalnia przestrzega wszystkich zaleceń doty
czących bezpiecznej eksploatacji wę
gla oraz że przed nią jest jeszcze 30 lat fedrowania.
(/aA)
WODZISŁAW
Sukces
Ubiegłoroczne szkolenie - pierw
sze na terenie powiatu wodzisław
skiego - dla kandydatów na rodziców zastępczych, adopcyjnych oraz pogo
towia rodzinnego, zakończyło się nie
małym sukcesem. Pięcioro dzieci tra
fiło do rodzin, gdzie nie tylko czu
łość, ale i fachowość opieki, pozwoli im zapomnieć o nieudanym początku życia. Wodzisławskie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie - jako jed
no z nielicznych w Polsce - prowadzi w ramach programu PRIDE specjali
styczne szkolenia. Są one skierowane do tych rodzin, które chcą podjąć się trudnej roli bycia opiekunem zastęp
czym lub adopcyjnym. Opierają się na pedagogicznym ukierunkowaniu przyszłych opiekunów oraz wielolet
niej, stałej pomocy w ukształtowaniu wewnątrzrodzinnych więzi emocjo
nalnych. Według sprawdzonych zało
żeń - stawiają wyżej bogactwo ducho
we ponad materialnym. Pomagają podjąć świadomą decyzję o tym, czy rodzina będzie chciała i mogła podjąć się wychowania obcego dziecka.
Obecne szkolenie, które rozpocz- nie się 10 marca w sali Fundacji (ul.
Kubsza 28c w Wodzisławiu), obejmu
je 9 sesji grupowych oraz 3 sesje in
dywidualne. Zakończone zostanie wydaniem certyfikatu potweirdzają- cego kwalifikacje kandydatów do peł
nienia roli opiekunów zastępczych.
Szczegółowe informacje można uzyskać pod numerem telefonów:
0605315795, 0602137768 lub 4555270.
JAB
WODZISŁAW
Jak co roku, w sali bankietowej wodzisławskiego Urzędu Stanu Cy
wilnego spotkali się przedstawiciele powiatowych i miejskich władz sa
morządowych z reprezentantami lo
kalnego duchowieństwa.
Spotkanie
To podsumowujące 2000 rok spot
kanie otworzył Prezydent Wodzisła
wia - Ireneusz Serwotka. W imieniu włodarzy miasta przedstawił sukcesy i porażki składające się na ubiegło
roczny dorobek Wodzisławia. Do nie
wątpliwych sukcesów zaliczył wygra
nie konkursu na nowe źródła energii.
Chodzi w tym wypadku o projekt ter
malnego ogrzewania części budyn
ków, stojących przy wodzisławskim rynku. Wspomniał o problemach związanych z dotrzymaniem finanso
wych zobowiązań wobec pracowni
ków oświaty. Nauką z tych zdarzeń jest „ostrożniejszy” tegoroczny bu
dżet. Podkreślił, iż brak jest funduszy na aktywne przeciwdziałanie bezro
bociu, choć - być może - przyspiesze
nie prac nad autostradą A-l, połu
dniową obwodnicą i rozbudową dróg zmniejszy w znacznym stopniu ten problem.
Do sprawozdania z działalności fundacji „Wspólnota dobrej woli” - przedstawionego przez jej prezesa Wiesławę Kiermaszek-Lamlę - pozy
tywnie ustosunkował się ks. Antoni Stych. Zebrani przegłosowali jego wniosek o udzielenie Zarządowi fun
dacji absolutorium za zeszły rok.
Z następnych wypowiedzi przebi
jała troska zebranych o los dzieci i młodzieży. Jej patologiczne zachowa
nia (20 procentowy wzrost przestęp
czości) - zdaniem mówców - są po
chodną poszerzającego się stanu ubó-
RADLIN
Otwarta przed miesiącem radlińska dyskoteka jest jedynym tego typu przybytkiem ostrej i głośnej muzyki w Radlinie. Usytuowana z dala od osie
dli, teoretycznie nie powinna nikomu przeszkadzać. A jednak...
Co za ludzie!
Radlińska Straż Miejska otrzymu
je telefony z prośbą o interwencję. Za
żalenia składają mieszkańcy ul.
Hutniczej, którzy twierdzą, że powra
cająca z dyskoteki młodzież hałasuje, zakłucając tym samym ich nocny od
poczynek. Trochę inaczej zagadnienie to widzi właściciel dyskoteki, Mie
czysław Kuska.
Co weekend jest tu, na placu, poli
cyjny radiowóz. Sprawdzają zacho
wanie się młodzieży i krążą wokół - główną ulicą i bocznymi. Sam prosi
łem ich, by w razie stwierdzenia znisz
czeń materialnych, jak najszybciej mnie o tym powiadomili. Co do Straży Miejskiej - to nie widziałem ich tu jeszcze ani razu. Miałem już tu kom
LUBOMIA
Kłopotliwe rzeźnie
Istotnym aspektem całej sprawy jest również to, że zakłady rzeźnicze zatrudniają sporą liczbę pracowni
ków, co w sytuacji rosnącego bezro
bocia ma duże znaczenie. Pracę w tych czterech przedsiębiorstwach zna
lazło ponad 240 osób, z czego więk
szość to są mieszkańcy gminy.
Wszystkie zakłady uzyskały znak
„Firma z jakością, a jeden z nich zdo
bywał laury w różnego rodzaju kon
kursach wojewódzkich i krajowych.
Jak podkreśla wójt, współpraca mie
Komendant Straży Miejskiej Andrzej Wuwer (z lewej) przygotowuje swe wystąpienie stwa mieszkańców powiatu oraz bra
ku właściwych wzorców wychowaw
czych i reakcji ze strony społeczeń
stwa. Bardziej optymistycznie na to zagadnienie spojrzał ks. Alfred Wlo
ką. W oparciu o swe doświadczenia we współpracy z młodzieżą szkolną i studencką wykazał, że są i tacy, któ
rzy społecznie angażują się w pomoc rodzinom i samotnym, starszym oso
bom. Zauważył, iż 80% naszej spo
łeczności - to ludzie biedni i ubożeją
cy z roku na rok. Problem ten musi znaleźć swe rozwiązanie i być głów
nym przedmiotem naprawczych sta
rań władz samorządowych i kościel
nych.
Takie spotkanie - jak to lutowe - pokazuje, że istnieje dobra wola władz miasta i powiatu, by dążyć do poprawienia bytu mieszkańców, a tym samym wizerunku naszego regio
nu. Z pustego jednak i Salomon nie naleje.
J.A.B.
plet, 300 osób bawiących się jednego wieczoru, ale nawet wtedy nie doszło do żadnych incydentów na terenie dyskoteki, ani w okolicy. Osobiście nie odebrałem jak dotąd od sąsiadów żadnych skarg na działanie dyskoteki.
Odwrotnie - przychodzili chwaląc ten pomysł, że wreszcie młodzi będą mieli się gdzie pobawić. Poza tym pragnę zwrócić uwagę, że bezpośrednio od
powiadam za to, co dzieje się w lokalu i obrębie 5 metrów od niego. Od utrzymania ładu i porządku publicz
nego w czasie powrotu młodzieży z dyskoteki odpowiedzialne są właści
we służby - zauważa na koniec krót
kiej rozmowy ze mną właściciel.
J.A.B.
ciąg dalszyze strony 1
dzy Urzędem Gminy a przedsiębior
stwami układa się pomyślnie. Zdarza
ją się jednak przypadki wycieku ście
ków do kanalizacji deszczowej i ro
wów otwartych. Dochodzi też do an
tagonizmów między zakładami a mieszkańcami gminy przy okazji emi
sji nieprzyjemnych zapachów, szcze
gólnie w trakcie wywozy ścieków do użyźniania gleby w okresie letnim.
Wówczas interweniuje w tych spra
wach Urząd Gminy.
(jak)
NOWINY WODZISŁAWSKIE ŚRODA, 7 MARCA 2001 r. 5
— ■ POWIAT WODZISŁAWSKI ■ "' —
GOŁKOWICE
Pogodejmy po naszymu
Tradycyjnie już w Gminnym Ośrodku Kultury w Gołkowicach zo
stał zorganizowany przegląd laure
atów konkursu „Po Śląsku czyli po naszymu”. Wzięli w nim udział uczniowie wszystkich szkół z gminy Godów wyłonieni w przeprowadzo
nych eliminacjach. Na scenie wystą
piło prawie 50 dzieci i młodzieży z
„podstawówek” i gimnazjów.
Prezentowali oni bardzo różno
rodne formy sceniczne - monologi, skecze czy piosenki - wszystko w gwarze śląskiej. Publiczność gorąco reagowała na występy swoich kole
gów. Jako ostatni zaprezentował się zespół z Gimnazjum w Gołkowicach, śpiewając gwarą piosenki i wywołu
jąc aplauz publiczności. Szczególnie gorąco oklaskiwano utwór „Golec uOrkiestry” w wykonaniu gołkowic- kich gimnazjalistów. Ich występ zo
stał przygotowany bardzo pomysło
wo - członkowie zespołu byli ubrani w stylu rockowym, mieli na głowach peruki, grali na elektrycznych gita
rach, ale śpiewali w gwarze. Publicz
ności bardzo podobał się również pierwszoklasista ze Szkoły Podsta
wowej w Skrzyszowie Piotr Szczyp
ka, śpiewający gwarowe piosenki.
Prowadzący koncert laureatów Euge
niusz Tomas zaprosił wszystkich do udziału również w przyszłorocznym konkursie.
Eliminacje odbywają się w szko
łach, gdzie wybierani są najlepsi do
ŚLĄSKIE CODKI ■ _____________________________
Nie dźwigej rynki na drugigo
Włosy na głowie mi stowajom, chocioż za wiela już ich tam ni mom.
Ostatnio suchom trocha wiyncyj tele
wizora niż jak jeszcze Jadwiga żyła.
Też my se lubiyli ta skrzinka pooglon- dać, ale ze sobom tyż my se lubiyli pogodać. Tera ni mom do kogo giym- by otworzyć, toż telewizor tyż je co- roz wiyncyj puszczany. To co sie ty- dziyń tymu do uszów mi prziklejyło tego zdzierżyć ni mogą. Spani mi już downo chrumało, ale po tym spać już wcale ni umia. Jedna matka pobiyła dwoje synków, i bez to w ciynżkim stanie znejdli sie w lazarecie. Drugo ciepała swojom cerom o delina i ta umrzyła. A miała yno dwa miesiónce
! Pómbóczku wybocz nom, bo na to sie już na pewno zaglondać ni umisz.
Myślą se, że te małe boski stworzyni furgo już ze skrzidłami w niebie. A te nieludzki stworzyni, kiej sie ku Cie
bie nie obróci, myślą se że bydzie w piekle w piecu hajcować.
Downij nie godom, że nas ojce nie biyli, alech tak żech se to rozwożył i myślą, że było to inaksze bici. I wcale nie yno idzie o to kiedy ciynżyj biyli, alei o to coby se dać pozór co w tej paliczce myśli se ta mamulka abo ta- tulek jak wali te dziecko.
Nikierzy godajom downij nas biyli i my na ludzi wyrośli, a tera te dzieci som bez sztresu wychowywane to som złe. A jo wom powiym, a musicie se moji słowo ważyć bo mom 83 lata, że te bici downij to nie było taki czyn- ste jak sie to nikierym zdo. Prowda diostali my nie roz i boli my sie tego bicio jak diosi. Karwacz wisioł na dzwiyrzach miyndzy kuchium a trze- ciom izbom. Był to taki posek przibity do drzewianej ronczki, potnyty na sześć posków - biczów. Dostać szło za roztomańte cuda, ale dycko yny wtedy kiej my coś nabrojyli a ni tak bez przyczyny. A coby dostać karwa- czym to trza było już ogromnie zawi
Występ zespołu muzycznego z Gołkowic wywołał owację publiczności
udziału w koncercie laureatów - mówi Sabina Opas, zajmująca się organiza
cją konkursu z ramienia Urzędu Gmi
ny., Zainteresowanie wśród uczniów tym gwarowym przeglądem jest duże, zgłasza się wielu chętnych. Po kilku la
tach zastanawialiśmy się nad zmianą formuły konkursu, zamiast gwary chcieliśmy zaproponować dla odmiany coś innego, ale wszyscy dyrektorzy szkół stwierdzili, że powinno to być kontynuowane właśnie ze względu na zainteresowanie uczniów.
Konkurs odbył się po raz siódmy, a wszystko zaczęło się od przeglądu
nić. Najgorszy było jak sie ojców ocyganiyło. Dejmy na to poszło sie na walka, tak my w Dzimiyrzi.godali na wagary. Roz nie chciało sie nom iść do szkoły, tóż hefty skryli my do przi- drożnej kapliczki św. Jona. Pech chcioł, że w tyn dziyń przyszła ta ka
pliczka bielić jakoś baba. Znejdła te nasze hefty, na tabulkach przeczytała nasze miana i narobiyła takigo larma, aż doszło to i do rechtora i do ojców.
Tatulek wyliczył wiela razy dostana wzion mie fia koza, tak sie godo jak przeciepnył mie bez kolano, abo ko- zoł sie wypnyć i walył po rzici. Dzioł- chy dostowały ni na koza yno po ryn
kach. Dostoł ech tyż i bez to żech nie pozdrowiył na drodze ujca, a tyn to padół ojcu. To samo było z rechto- rym. Roz tyż dostołech na religii od farorza, żech szoł do szkoły na przimo bez pole, kaj był zasioty reż. Dojrzała mie farsko kucharka. Zapłaciył ech za to biciym po rynkach ścinom bambu- sowom, kiero trzimoł przi sobie fa- rorz. Ojcowie nie cyckali sie z nami i dowali nom ogromnie dużo do roboty.
Tera dzieciom robota sie z ronk wyry- wo, a to je ze szkodom do nich. Potym sie ryczy, że nic od sia nie zrobiom.
Mamulce i tatulkowi godali my za dwoje, żodyn nie opowożył powie
dzieć se za jedno. Mamulka i tatulek godali zaś za troje farorzowi, rechto- rowi, tym wszyskim ze wiyrchnich sfer.
Pamiyntom, że mój przijociel Ze- fel, kiery miyszkoł w Rydułtowachm, dostoł dycko nie karwaczym od swo- igo tatulka Adolfa, a kopiom czyli skórzanym pasym od galot. Mamulka nie biyła nos wcale. Jak my co napo- chali to czekała aż tatulek prziszoł z gruby. Wszysko mu godała, a tyn tu- plikowoł co nom za sztrofa dać. Nie roz i minyły nas szmary bo mamulka se wszysko rozwożyła i nic tatulkowi nie padała.
szkolnego „Po Śląsku czyli po naszy
mu ” w Skrzyszowie - dodaje wójt Lu
dwik Piechaczek. Potem postanowi
liśmy przekształcić to w przegląd o zasięgu gminnym. Z dyrektorami szkół uzgodniliśmy, że odbywać się on będzie przed feriami, w tym roku został jednak przesunięty na początek marca. Podczas koncertu laureatów wyróżniali się ci, którzy brali udział, w konkursie w Katowicach. Wysoki poziom prezentuje zespół z Gimna
zjum w Gołkowicach, warto byłoby, żeby mogli pokazać się także poza naszą gminą.
Nojważniejsze to było zaś to, że czuli my, że ojcowie nom pszajom.
Chocioż mało kiedy tatulek pogłaskoł nas po głowie toch wiedzioł żech je do niego chcianym dzieckiym. Wie
dzioł ech, że jak kiery mi w życiu ubliży to umia przyjść do dom i sie przi nich schronić. Nie boł ech sie że mi co złego uczyniom. Mamulka i ta
tulek, fater i muter jak kiery woli byli noj lepszym rzecznikiym praw dziec
ka. A tera dzieci bojom sie jak ognia swojich ojców. Niejedyn w tej swoji paliczce se wywyślył, że czym wiyn
cyj swojigo bajtla podugo, poszczy- pie, pociongnie za włosy, powykryn- co rynka do zadku, zawrze we ciym- nej pywnicy tyn go bardzi bydzie wo- żył. Wypokopiył se, że we niedziala nojlepszym szpacyrym do dziecka je szpacyr po wielkim sklepie. Jak sie już tyn mały bajtel dusi jak harynek w biksie to niejedyn „dobry” tatulek prziwoło go do porzondku, wykryńci mu ryce abo czerwony ze złości wali go po łebie i szarpie za szkuty. Mono se myśli, że na siyła mu wbije posza
nowani do sia. No ja, ale bici je leksze niż godka z takim bajtlym. Przi godce sie trza tela natropić a walyni idzie tak gibko. Moja starka dycki godali, niechby takimu rynka uschła.
Karlik z dwiyma rynkami i dwoma dzieciarni
Wójt Ludwik Piechaczek wręcza nagrody dla uczestników koncertu To, że koncert był bardzo udany
jest z pewnością również zasługą na
uczycieli przygotowujących swoich uczniów do występu, a są nimi: SP Godów - Aurelia Tomas, SP Skrzy
szów - Janina Matloch, SP Gołkowice - Małgorzata Palka, SP Skrbeńsko - Jadwiga Rogoś, SP Łaziska - Anna Brzoza, SP Krostopszowice - Graży
na Durczok, Gimnazjum Gołkowice - Grzegorz Wolny i Gimnazjum Skrzy
szów - Maryla Marcol. Wszyscy uczniowie oraz ich opiekunowie na
MSZANA
Kto śpiywo dwa razy rzyko
Działajcie do końca świata i o je
den dzień dłużej - powiedział wójt do członków zespołu „Mszanianka”.
Reszta dodała: Kto śpiywo dwa razy rzyko. W tym roku zespół obchodzi 15 lat istnienia.
Z tej okazji w sali Wiejskiego Ośrodka Kultury w Mszanie odbyła się specjalna uroczystość jubileuszo
wa. Z szacunku i uznania dla zespołu przybyli na nią goście: wójt gminy Jerzy Grzegoszczyk, przewodnicząca Rady Gminy, zarządy organizacji działających w gminie, m.in. przed
stawiciele Koła Gospodyń Wiejskich, Związku Emerytów i Rencistów Koło Mszana, Zespołu „Połomianie”
oraz sponsorzy. Byli oczywiście członkowie zespołu ze współmałżon
kami.
Bardzo chciałam, by dziś obecni byli współmałżonkowie członków ze
społu. Ci bowiem, także pracują dla
Zabawę ostatkową połączono z jubileuszem Zespołu „Mszanianka”
zespołu godząc się na częste wyjazdy swych życiowych partnerów oraz nie
raz ponosząc z tego powodu różne uciążliwości - powiedziała Maria Pa- wela, dyrygentka zespołu. Dziękuje
my za piękne lokum WOK, dyrektoro
wi tegoż Mirosławowi Szymankowi za
zakończenie przeglądu otrzymali dy
plomy i nagrody książkowe od wójta Ludwika Piechaczka.
Ktoś kiedyś powiedział, że gmina Godów to jest bastion śląskości nad Olzą - stwierdził na zakończenie wójt.
Gdy na was patrzę to widzę, że to jest prawda. Pamiętajcie, o tym co zawsze podkreśla profesor Jan Miodek, że ko
rzenie polskiej gadki są na Śląsku.
(jak)
Maria Chorowska, założycielka zespołu otrzymała dyplom z rąk wójta Jerzego Grzegoszczyka
serce, za uśmiech, za otaczanie nas co próbę opieką.
Nie obyło się bez gratulacji, wspo
mnień i okolicznościowych dyplo
mów.
Obecna była także pani Maria Chorowska, założycielka zespołu.
Prócz niej, okolicznościowe dyplomy otrzymali: Małgorzata Brudny, Ur
szula Wolny, Anna Koszałka, Leoka
dia Polnik, Bolesław Wuwer, Aniela Sitek, Gerard Marek, Anna Antoń- czyk, Zofia Turek, Bronisława Kin, Irena Grabiec, Bernard Gajda, Stani
sława Papierok, Alojzy Antończyk, Władysław Wawrosz, Paweł Puko- wiec, Lidia Klyszcz, Maria Gonsior, Róża Marcol, Irena Furgoł, Pelagia Gruszka, Edward Grzegoszczyk, Le
szek Sitek, Franciszek Nowak, Hilde- garda Nowak, Zygmunt Wolny, Ja
nusz Klyszcz oraz Maria Pawela.
Jubileusz 15 - lecia istnienia ze
społu połączono z zabawą ostatkową, jako że uroczystość miała miejsce we wtorek 27 lutego, czyli w popularne
go „śledzia”. Gościom muzycznie umilał czas Zespół „Watersi”. Spe
cjalnie na tę okazję zespół „Msza
nianka” zakupił prosiaka, którym ura
czył wszystkich zebranych.
Tekst i zdj. (amk)