• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 10, nr 21 (486).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 10, nr 21 (486)."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 26 maja 2009

Rok X Nr indeksu 323942 ISSN 1508–8820

Nr 21 (486) • cena 2,50 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

Robią porządek

WODZISŁAW

Na Wilchwach budują kościół

Lada dzień ruszy budowa kaplicy na terenie byłej oczyszczalni ścieków na Wil- chwach. Za kilka lat obok ma stanąć kościół, którego patronem będzie św. Waw-

rzyniec, patron Wodzisławia. Więcej – str. 7

Szalikowcy twierdzą, że policja prowadzi akcję zmierzającą do likwida- cji Klubu Kibica. Już ponad 30 kibiców ukarano zakazem stadionowym.

„Robimy tylko to, co do nas należy” – mówią funkcjonariusze.

więcej str. 11

MAJÓWKA

po szlachecku

Fot . SSOW

GORZYCE We wrześniu ubie- głego roku Ryszard N., dyrek- tor DPS-u w Gorzycach, został skazany przez Sąd Rejonowy w Kutnie. Odwołał się od wyroku, jednak Sąd Okręgowy w Łodzi nie przyznał mu racji. Wyrok uprawomocnił się 30 kwietnia i brzmi: rok pozbawienia wol- ności z warunkowym zawiesze- niem na okres 2 lat (w pierwszej instancji były 3 lata), karę grzyw- ny w wysokości 2,5 tys. zł oraz zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w instytucjach publicznych przez dwa lata, co oznacza, że nie może pełnić funkcji dyrektora DPS. Musi także pokryć koszty sądowe po-

stępowań toczących się w obu instancjach sądu.

Dyrektor nie powiedział Ryszard N. jest winien niepra- widłowości finansowych, jakich dopuścił się będąc dyrektorem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kutnie. W maju 2004 r. wyrzucono go z pracy. Proces ruszył, a mimo tego pan Ryszard znalazł zatrudnienie w Gorzy- cach. Na stanowisku dyrektora DPS zatrudnił go starosta Jan Materzok. Sprawę ujawniliśmy w marcu ubiegłego roku. Wów- czas obecny starosta Jerzy Rosół nie zwolnił dyrektora. Twierdził, że poczeka aż wyrok się uprawo-

mocni. Kiedy to się stało, zapyta- liśmy, co starosta zamierza zrobić.

– Starosta nic na ten temat nie wie.

Dyrektor nie poinformował go o wyroku. Proszę rozmawiać na ten temat z dyrektorem – powiedziała nam Lucyna Wojtas z wodzisław- skiego starostwa odpowiedzialna za wizerunek starosty.

Kto jest starostą?

Do tej pory nie wiemy, o czym mielibyśmy rozmawiać z dyrek- torem N. Być może powinniśmy go zapytać, czy zgadza się, aby starosta wyrzucił go z pracy. A może to pan Ryszard jest staro- stą, a gazeta się czepia?

Rafał Jabłoński

Dlaczego starosta unika tematu dyrektora skazanego prawomoc- nym wyrokiem?

Dyrektor DPS winny

czy prowokują?

MAJÓWKA MAJÓWKA

po szlacheck po szlacheck po szlacheck po szlacheckuuuu

W NUMERZE:

Windą do burmistrza

str. 4

Jak poradzić sobie z przestępcą?

str. 6

Nie damy się skłócić

str. 10

Awans w wielkim stylu

str. 22 str. 12

NIEBOCZOWY

Wyjątkowa książka trafi do każdego

„Wieś Nieboczowy nie zniknie z naszych serc” to tytuł publikacji autorstwa Bar- bary Mazurek. Bogata w zdjęcia i wspomnienia mieszkańców pozycja powstała m.in. po to, by zachować wszystko co najlepsze we wsi, która za kilka lat zniknie z

powierzchni ziemi. Więcej – str. 8

PSZÓW

Kierownik musi odejść

Od sierpnia Piotr Kowol nie będzie już szefem Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Pszowie. Wiele wskazuje na to, że odchodzi, ponieważ nie radził sobie z prowadzeniem jednostki, co pokazały przeprowadzone tam kontrole.

Więcej – str. 10

(2)

2

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 maja 2009 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

 Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, raj@nowiny.pl (600 082 301)

Dziennikarze: Justyna Siwiak–Pasierb (666 023 150), Artur Marcisz (664 450 432), Iza Salamon (600 081 663)

 Reklama: Lucyna Kretek–Tomaszewska, ltomaszewska@nowiny.pl (606 698 903)

Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl

Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

 Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot

Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

AKTUALNOŚCI

POWIAT

Bezpłatnych badań ciąg dalszy

Centrum Onkologii Oddział w Gliwicach po raz kolejny organizuje ak- cję bezpłatnych badań mammograficznych. Mogą wziąć w niej udział kobiety w wieku od 50 do 69 lat. od 27 do 29 maja mammobus podsta- wiony będzie przy Urzędzie Gminy w Mszanie (w godzinach od 10.00 do 17.00). Od 1 do 3 czerwca będzie się można zbadać na terenie Szkoły Podstawowej nr 15 w Wodzisławiu (dzielnica Kokoszyce), w godzinach od 11.00 do 18.00. z Kolei od 4 do 5 i od 8 do 10 czerwca mammobus stanie przy Wodzisławskim Centrum Kultury w Wodzisławiu, w godzi- nach od 10.00 do 17.00.

REKLAMA

s p r a w d ź p r o m o c j e

p r o d u c e n t m e b l i

www.mebipol.pl biuro@mebipol.pl

Mebipol Sp. z o.o.

47–400 Racibórz ul. Polna 7c

tel./fax 032 415 73 54

czynne: pn.– pt. 9.00 – 17.00 soboty 9.00 – 13.00

WODZISŁAW

Dołożyli do ronda

Zarząd Województwa Śląskiego podjął decyzję o wyborze projektów do dofinansowania oraz przyjęciu listy rezer- wowej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.

Pieniądze europejskie trafią m.in. do Wodzisławia. Miasto otrzyma blisko 1,4 mln zł na wybudowane już rondo przy ul. 26 Marca i Jana Pawła II. Inwestycja kosztowała ok. 1,9 mln zł. Wcześniej miasto otrzymało 400 tys. zł z programu

„Gambit” finansującego najbardziej niebezpieczne miejsca w komunikacji drogowej.

RYDUŁTOWY

W szpitalu tną etaty

W związku z reorganizacją Zakładu Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach 20 osób dostało wypowie- dzenia umowy o pracę. Są to pracownicy, którzy byli zatrudnieni w placówce na czas określony, którym umowy rozwiązano przed upływem wyznaczonego terminu. Dyrekcja podkreśla, że takie działania są konieczne, ponieważ zakład przechodzi reorganizację. – Zlikwidowany został oddział otolaryngologiczny, przekształcenia miały również miejsce w Zespole Poradni Specjalistycznych przy ul. Strzelców Bytomskich. W wielu przypadkach pracowników zatrudnionych tymczasowo zastąpiły osoby z umowami o stałym zatrudnieniu – tłumaczy Bożena Capek, dyrektorka ZOZ -u w Rydułtowach. Jednocześnie dyrekcja placówki zapewnia, że nie będzie redukcji zatrudnienia w przypadku pracowników zatrudnionych na stałe.

WIOSENNA PROMOCJA

PRODUKCJA SIATKI I OGRODZEŃ PANELOWYCH

WRAZ Z MONTAŻEM

• kostka brukowa

• galanteria ogrodowa

WODZISŁAW Ekranizacja jest pokłosiem nocnych po- kazów ratowniczych, które odbyły się w lipcu ubiegłe- go roku na terenach Klubu Sportowego Gosław Jedłow- nik. W pierwszej części przedsięwzięcia strażacy uwalniają z pojazdu uczest- nika wypadku drogowego.

W drugiej gaszą płonący bu- dynek. Wszystko możemy zobaczyć na półgodzinnym

W Wodzisławiu powstał film edukacyjny prezentujący wycinek pracy strażaków

Strażacy w roli głównej

WODZISŁAW W sobotę 6 czerwca w Zespole Szkół im. prof. Józefa Tischnera w Wodzisławiu odbędzie się Dzień Dawcy. Przedsięwzięcie organizowane jest wspólnie z Fundacją DKMS tworzącą Bazę Dawców Komórek Macierzystych. Początek akcji o godz. 10.00.

Patronat honorowy objął zarówno wodzisławski sta- rosta jak i prezydent Wodzisławia.

Przedsięwzięcie ma pomóc chorej Sabinie Trompe- ta. 23-latka jest mieszkanką Wodzisławia i absolwent- kę ZS im. prof. Józefa Tischnera. Ma męża Tomka i

3-letnią córeczkę Julkę. Niestety rok temu zdiagno- zowano u niej białaczkę. Jedyną szansą na pełne wyleczenie jest przeszczep szpiku kostnego od nie- spokrewnionego dawcy. Niestety wśród ponad 12 mln potencjalnych dawców zarejestrowanych na świecie nie znaleziono dotychczas dla niej zgodnego dawcy szpiku kostnego. Organizatorzy akcji spodziewają się, że rejestracji dokonać może ok. tysiąc osób.

Zarejestrować może się każda zdrowa osoba w wie- ku od 18–55 lat. Aby to zrobić, należy wypełnić specjal-

ny formularz i oddać zaledwie 5 ml krwi potrzebnej do przeprowadzenia badania genetycznego.

– Wierzymy, że wśród mieszkańców Wodzisławia znajdziemy dawcę dla Sabiny. Rejestracja w naszej bazie oznacza zgodę na bycie dawcą w przyszłości nie tylko dla Sabiny, ale też dla innej osoby, jeśli okaże się że nasz kod genetyczny jest zgodny z kodem innej osoby chorej na białaczkę – mówi Katarzyna Ombach, jedna z organizatorek przedsięwzięcia.

(raj)

filmie zrealizowanym przez wodzisławski klub. Sceny opatrzone są komentarzem narratora, który w przystęp- ny sposób wyjaśnia jak nale- ży zachowywać się podczas zagrożenia. Omawia także poszczególne działania stra- żaków.

Pomysłodawcą ubiegło- rocznych pokazów strażac- kich jest Wojciech Tomczyk z OSP w Jedłowniku. Dzięki

przychylności władz klubu plany udało się zrealizować.

Pomógł w tym Mirosław Szymanek, menedżer KS Gosław, który zajął się koor- dynacją działań. – Pomyśla- łem wówczas, że szkoda by było nie wykorzystać tego wydarzenia pod względem edukacyjnym. Obiecałem strażakom, że powstanie film na ten temat. Mimo dużych problemów udało się go zre-

alizować – podkreśla Miro- sław Szymanek.

Premiera odbyła się 17 maja w Wodzisławskim Centrum Kultury. Oprócz

samego pokazu filmu zor- ganizowano galę wręczenia Oskarów. W humorystycz- ny sposób odczytywano nominacje porównując stra-

żaków do popularnych akto- rów Hollywood. Za każdym razem wygrywali oczywiście ochotnicy odbierający ze sce- ny statuetki. (raj) Wiele ciepłych słów podczas premiery filmu padło pod adresem Dariusza Kozielskiego, prezesa KS Gosław Jedłownik i jego żony Izabeli (na zdjęciu z córką Emilką). Za pomoc w realizacji przedsięwzięcia dziękował m.in. Zbigniew Rączka, prezes OSP w Jedłowniku (na zdj.) a także obecny podczas imprezy Lech Litwora, przewodniczący Rady Miejskiej w Wodzisławiu.

Na potrzeby przedsięwzięcia wybudowano prowizoryczny budynek, który po kilkunastu godzinach spłonął

Pokazy strażackie odbyły się w lipcu ubiegłego roku na obiektach KS Gosław Jedłownik

TUTAJ CHODZI O ŻYCIE!

Uczniowie organizują wyjątkową akcję. Chcą uratować chorą koleżankę.

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 maja 2009 r.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Zapisy w sekretariacie szkoły w godz. od 8.00 do 15.00 Rybnik, ul. Chrobrego 39, tel. 032 42 216 10, 032 42 262 22,

www.anders.rybnik.pl

zaprasza do zdobycia zawodu

TECHNIK FARMAC JI

Zapisy w sekretariacie szkoły w godz. od 8.00 do 15.00 zawód z pewnością zatrudnienia

Dobry Zawód Gwarancją Sukcesu!

PRYWATNE STUDIUM FARMACEUTYCZNE

im. gen. Władysława Andersa w Rybniku

prowadzimy także nabór do Prywatnego LO do klas I, II i III

rozmowy na czasie

rozmowy n rozmowy naa czasie czasie

TECHNIKA GRZEWCZA I SANITARNA

- kotły węglowe z podajnikiem - instalacje c.o., wod-kan,gaz - kolektory słoneczne - łazienki z wyposażeniem

Rybnik, ul. Niewiadomska 8

www.bochenek_co.republika.pl tel./fax 32/ 42-13-178 Rybnik, ul. Niewiadomska 8

www.bochenek_co.republika.pl - kotły węglowe z podajnikiem - instalacje c.o., wod-kan,gaz

WODZIS ŁAW Debatę zorga- nizowało Stowarzyszenie Nasz Wodzisław. Do rozmów prowadzonych w restauracji Ostrawa zaproszono m.in.

Annę Białek, dyrektorkę Ze- społu Szkół im. Józefa Tischne- ra w Wodzisławiu, Eugeniusza Ogrodnika byłego dyrektora Zespołu Szkół nr 2 w Wodzi- sławiu, a także Grażynę Szwe- dę, dyrektorkę Zespołu Szkół w Pszowie. Dyskusji przysłu- chiwało się osiem osób. Byli to głównie członkowie Naszego Wodzisławia lub sympatycy tej organizacji.

Jest dobrze, może być lepiej

Podczas rozmów padło wiele cennych uwag dotyczą- cych funkcjonowania szkół.

Uczestnicy zgodnie przyznali, że oświata w powiecie wodzi- sławskim i w samym Wodzi- sławiu, w porównaniu do samorządów sąsiednich, stoi na bardzo wysokim poziomie.

Ubolewano z kolei nad bra- kiem spójnych dokumentów promujących szkoły i brakiem strategii miasta co do przyszło- ści oświaty i konkretnych ce-

lów, do których nauczanie powinno zmierzać. Narzekano także na szkolną biurokrację. – Między innymi z tego powodu odszedłem ze szkoły – mówił Eugeniusz Ogrodnik.

Bez urzędników

Do rozmów nie zaproszo- no osób odpowiedzialnych za oświatę zarówno ze Staro- stwa Powiatowego jak i Urzę- du Miasta w Wodzisławiu.

– Chcieliśmy na edukację spojrzeć od strony rodzica i wymienić swoje poglądy z osobami pracującymi w szko- łach. Wnioski przekażemy być może posłom i osobom zajmu- jącym się oświatą – mówi Zbi- gniew Kalinowski, organizator spotkania. Dodaje, że organizo- wał to przedsięwzięcie po raz pierwszy i nie chciał angażo- wać urzędników w niepewny projekt.

Nie widzę sensownego celu Brak w debacie oświatowej strony odpowiedzialnej za oświatę dziwi Mieczysława Kiecę, prezydenta Wodzisła- wia i jednocześnie członka Sto-

„Nie przez różowe okulary” – pod takim hasłem dyskutowano nad kondycją wodzisławskiej oświaty

Cenna debata czy kampania wyborcza?

warzyszenia Nasz Wodzisław.

– Trudno mówić o konkret- nym celu takiego spotkania jeśli odbywa się ono bez udziału osób odpowiedzial- nych za oświatę. Jesteśmy otwarci na wszystkie propo- zycje. Gwarantuję, że nowe pomysły, proponowane zmia- ne nie zostaną zlekceważone – mówi prezydent Kieca Pani Ola

niemile widziana

Być może debata oświato- wa to pierwszy punkt kampa- nii wyborczej Stowarzyszenia Nasz Wodzisław, które nie po- trafi zaakceptować Aleksan- dry Chudzik na stanowisku wiceprezydenta odpowie- dzialnego za oświatę. Nie jest tajemnicą, że kandydatem na to stanowisko była m.in. Anna Białek. Poza tym członkowie stowarzyszenia nie ukrywają, że w najbliższych wyborach samorządowych liczą na kil- ka miejsc w radzie miejskiej.

Niemal murowanym kandyda- tem na radnego jest Eugeniusz Ogrodnik.

Rafał Jabłoński W debacie wzięli udział m.in.: (od lewej) Grażyna Szweda, dyrektorka Zespołu Szkół w Pszowie,

Anna Białek, dyrektorka Zespołu Szkół im. Józefa Tischnera w Wodzisławiu i Eugeniusz Ogrodnik, były dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Wodzisławiu.

WODZIS ŁAW Ruszyły prace nad tworzeniem wstępnej koncepcji fontanny, która stanie na wodzisławskim rynku. Zajmie się tym prof.

Alojzy Gryt, autor m.in.

fontanny we Wrocławiu.

Będzie on również odpowie- dzialny za przygotowanie projektu. – Zanim jednak on powstanie koncepcja zaprezentowana będzie konserwatorowi zabytków, który ma w tej kwestii decy-

dujące zdanie. Chodzi o to, by uniknąć sytuacji, w któ- rej wydajemy pieniądze na projekt a potem musimy go zmieniać – wyjaśnia Mie- czysław Kieca, prezydent Wodzisławia.

Fontanna ma być zabu- dowana nisko bez stałych elementów unoszących się wysoko. Główną atrakcją będą podświetlane wodo- tryski. W budżecie miasta zaplanowano na nią 200 tys.

PSZÓW Władze miasta za- mierzały wstępnie pozbyć się niezbyt dochodowego interesu i wynająć go firmie zewnętrznej, ale w tym sta- nie technicznym obiektów chętni raczej by się nie zna- leźli. Z likwidacji miejskich szaletów też zrezygnowano, bo są one w tym miejscu niezbędne. Znajdują się w pobliżu dworca autobuso- wego i targowiska. Szalety miejskie jak na razie prze- szły tylko remont elewacji budynku. W środku nie wystarczy jednak tylko od- malować ściany, bo niemal

całość wymaga gruntow- nej modernizacji. Trzeba wymienić instalację, tera- kotę, armaturę sanitarną.

Wszystko wstępnie urzęd- nicy wycenili na około 100 tys. zł. Na tak wysoki jedno- razowy wydatek miasto nie może sobie pozwolić więc prace będą odbywały się etapami.

– Zaczniemy od części damskiej. Zabezpieczyli- śmy na ten cel 30 tys. zł, a potem w razie możliwości zajmiemy się dalszą częścią budynku – mówi Marek Ha- wel, burmistrz Pszowa.

Nawet 100 tys. zł może kosztować modernizacja miejskich szaletów

Nie szczędzą grosza na WC

Na roczne utrzymanie szaletów miasto przeznacza 30 tys. zł. Toalety są czynne sześć dni w tygodniu. Ob- sługuje je jeden pracownik.

Władze miasta zapewniają, że kokosów z tego nie ma, ale na pewno nie trzeba do funkcjonowania szaletów dopłacać o czym jeszcze kilka miesięcy temu prze- konywał Piotr Kowol, szef Zakładu Gospodarki Ko- munalnej i Mieszkaniowej, kiedy próbował tłumaczyć kłopoty finansowe ZGK.

(j.sp)

Prof. Alojzy Gryt zaprojektuje wodzisławską fontannę

Nowa fontanna

jeszcze w tym roku?

zł. Już wiadomo, że kwota ta będzie niewystarczająca.

Czy 300 tys. wystarczy? – Mam taką nadzieję – mówi prezydent Kieca.

Przetarg na budowę ma być ogłoszony w miesią- cach wakacyjnych. Jeśli wy- konawca zostanie wybrany bez przeszkód nowa fontan- na stanie na rynku jeszcze w tym roku.

(raj)

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 maja 2009 r.

WYBORY DO EUROPARLAMENTU 2009

Na szczegółowe pytania odpowiemy w siedzibie Wydawnictwa, ul. Zborowa 4 w Raciborzu lub pod numerami tel.: 032 455 68 66 w.38, kom. 0606 698 903, l.tomaszewska@nowiny.pl

RADLIN Jeszcze w tym tygo- dniu interesanci załatwiają- cy swoje sprawy będą mieli okazję przejechać się nową widną, której instalacja za- kończyła się w Urzędzie Mia- sta w Radlinie. Urządzenie może zabrać na swój pokład do 6 osób i zawieźć je na trze- cie piętro. To pierwsza win- da w urzędzie miejskim na terenie powiatu wodzisław- skiego. Jej montaż rozpoczę- to wspólnie z rekonstrukcją dachu budynku głównego urzędu. Roboty, które ruszy-

ły w lutym tego roku właśnie dobiegły końca. Kosztowały w sumie milion złotych. – Na tę sumę oprócz montażu win- dy składa się również koszt wymiany całego pokrycia da- chowego – wyjaśnia Grażyna Janeta, naczelnik Wydziału Inwestycji. 26 maja winda przejdzie odbiory technicz- ne i wówczas nic już nie bę- dzie stać na przeszkodzie by mogła służyć mieszkańcom odwiedzającym urząd.

(art)

Winda w Urzędzie Miasta w Radlinie już działa

WINDĄ

do burmistrza

WODZISŁAW Imprezę pod na- zwą EKO–FABA zorganizował Krzysztof Faba współpracujący z wieloma producentami tego typu urządzeń. – W ościen- nych miejscowościach miesz- kańcy mają okazję zapoznać się z ofertą przedsiębiorstw produkujących ekologiczne kotły. W Wodzisławiu nie było takiej imprezy, więc postano- wiłem spróbować – mówi pan Krzysztof.

Na wystawie zorganizo- wanej przy ul. Rybnickiej w Wodzisławiu pojawiło się 30 wystawców. Oprócz ko- tłów prezentowali oni syste- my solarne i pompy ciepła.

Oferta była skierowana m.in.

do mieszkańców biorących udział w programie ograni- czenia niskiej emisji. Gwaran- tuje on dopłaty samorządów do zakupu ekologicznych ko-

tłów. (red.)

RADLIN W przyszłym roku mieszkańcy zobaczą nowe oblicze parku przy Pomniku Ofiar Szybu Reden. W Urzę- dzie Miasta przygotowano dwie koncepcje moderniza- cji parku. Jedna przedstawia prostą alejkę, prowadzącą od schodów do pomnika. Druga nieco bardziej artystyczna przedstawia cały kompleks alei, odchodzących koliście od głównej ścieżki, prowa- dzącej od schodów wejścio- wych aż do pomnika. Obie koncepcje eksponują miej- sca zasypanych szybów oraz przewidują odnowienie sa- mego pomnika. Nie zapo- mniano również o osobach niepełnosprawnych. W obu przypadkach zaplanowano budowę ścieżki, dzięki któ- rej możliwy będzie wjazd do parku osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.

Koncepcje do konsultacji

– Na razie trudno powie- dzieć, która koncepcja zosta- nie wybrana. W ciągu kilku dni zostaną one przedstawio- ne do konsultacji szerszemu gronu i dopiero wówczas

Miasto zamierza gruntownie zmienić wygląd miejsca pamięci przy dawnych szybach na Redenie

Reden zostanie odświeżony

zapadnie ostateczna decy- zja – wyjaśnia Grażyna Ja- neta, naczelnik Wydziału Inwestycji. Trudno też osza- cować ile będą kosztować prace modernizacyjne. Uza- leżnione jest to od tego, która koncepcja zostanie wybrana.

– W każdym razie mamy za- rezerwowane pewne środki

budżetowe na ten rok, więc część robót na pewno zosta- nie wykonana jeszcze w tym roku. A w przyszłym prace zostaną dokończone – mówi Janeta.

Ofiary wojny

Pomnik Ofiar Szybu Reden postawiono w latach 70-tych

ubiegłego wieku dla uczcze- nia okolicznych mieszkań- ców Radlina, którzy w latach II Wojny Światowej zostali przez niemieckich okupan- tów żywcem wrzuceni do nieczynnych szybów dawnej kopalni „Reden”. Po wojnie z szybu wyciągnięto zwłoki 2 mężczyzn i 6 kobiet. (art)

Wystawę kotłów ekologicznych zorganizowano w Wodzisławiu

Było w czym wybierać

Na wystawie zaprezentowało się 30 wystawców z całej Polski Mamy do wyboru dwie koncepcje – wyjaśnia Grażyna Janeta, naczelnik wydziału inwestycji

RADLIN Na kolejnym już spotkaniu radni ponownie wykluczyli możliwość dal- szego dotowania miejskiej sieci z budżetu miasta. W efekcie od maja tego roku to mieszkańcy korzystający z sieci muszą pokryć spore straty powstające na nieren- townej sieci. Użytkownicy sieci zapłacą średnio o 1400 zł rocznie więcej.

Mieszkańcy protestują

Zainteresowani protestu- ją i domagają się od Urzędu

Miasta działań. Napisali na- wet petycję do burmistrza o ponowne zajęcie się ich spra- wą. Urzędnicy temat podjęli, ale tłumaczą, że sprawa do- tyczy tak naprawdę niewiel- kiej liczby mieszkańców.

– Spośród 53 właścicieli do- mów podłączonych do sieci tylko dla 9 z nich jest ona je- dynym źródłem ogrzewania domu. Reszta korzysta rów- nież z innych źródeł ciepła i odbiera często tylko kilka gigadżuli rocznie, podczas gdy wyliczyliśmy, że dla ogrzania budynku o kuba-

turze 600 metrów sześcien- nych potrzeba 100 gigadżuli na sezon – wyjaśnia Norbert Kotas, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ekologii.

Są nowe propozycje Miasto z Esoxem rozma- wiało kilka miesięcy temu.

Bez efektu. Przedsiębiorstwo w dalszym ciągu nie chce przejąć sieci. Wymagania są zbyt wygórowane. Chodzi o oddanie sieci za symbolicz- ną kwotę i przede wszyst- kim obniżenie do minimum

podatków. Wówczas Piotr Śmieja, zastępca burmistrza wyjaśniał, że urzędnicy nie mogli podjąć takiej decyzji bez narażenia się na oskarże- nia o niegospodarność. Teraz Śmieja ma dla Esoxu nowe propozycje. Nie chce zdra- dzić jakie. – Najpierw muszę je przedstawić zainteresowa- nym – tłumaczy. – Mam jed- nak nadzieję, że uda nam się dojść do kompromisu, który będzie po myśli mieszkań- ców – dodaje Śmieja.

(art)

Władze miasta ponownie będą rozmawiać z firmą Esox Service na temat przejęcia przez nią miej- skiej sieci ciepłowniczej

Burmistrz ma nowe propozycje dla Esoxu

PROMOCJA

UWAGA KOMITETY WYBORCZE!

To już ostatnia szansa na publikację ogłoszenia wyborczego na łamach „Nowin Wodzisławskich”, „Tygodnika Rybnickiego”,

”Nowin Raciborskich” i portalu Nowiny.pl w edycji 02.06.2009 r. (przyszły wtorek).

Wszystkie zainteresowane Komitety Wyborcze prosimy o pilny kontakt i rezerwację powierzchni reklamowej nie później niż do środy 27.05.2009 r. do godz. 16.00. O atrakcyjności miejsca publikacji ogłoszenia w gazecie decyduje kolejność zgłoszeń!

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 maja 2009 r.

AKTUALNOŚCI

PROMOCJA

NOWOŚĆ!

W tym miejscu reklama

z 20% RABATEM

Tu może być Twoja firma

Oferta ważna tylko do końca czerwca 2009 r.

ZAPYTAJ O SZCZEGÓŁY: tel. 032 455 68 66 w. 38, 39, ltomaszewska@nowiny.pl, wostojski@nowiny.pl

WODZISŁAW Jak już infor- mowaliśmy, Aniela K., jed- na z najbardziej znanych położnych wodzisławskie- go szpitala trafiła do aresz- tu. Na początku kwietnia ze szpitala wyprowadziła ją policja. Jest pewne, że usłyszała zarzuty korupcyj- ne. Chodzi prawdopodob- nie o udział pani Anieli w grupie zajmującej się wysta- wianiem lewych zwolnień lekarskich i pomoc w zała- twianiu rent – oczywiście osobom, którym one nie przysługują.

Przed miesiącem prokura- WODZISŁAW – GORZYCE Ja-

nusz P. to były piłkarz czo- łowych klubów w Polsce.

Dzisiaj twórca i trener Wodzi- sławskiej Szkoły Piłkarskiej.

Wiele wskazuje na to, że jego kariera sportowa może gwał- townie się załamać. Janusz P.

okazał się oszustem i nieba- wem powinien stawić się w areszcie.

Sąd wskaże miejsce Pan Janusz to nie tylko spor- towiec ale i biznesmen. Sąd Rejonowy w Wodzisławiu uznał, że oszukał on jedną z firm, od której odebrał pomi- dory o wartości przekracza- jącej 200 tys. zł. Za towar nie zapłacił i 24 czerwca ubiegłe- go roku usłyszał wyrok – rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności. Obrońcy Janusza P. złożyli w sądzie wniosek o odroczenie wykonania kary.

Powoływali się na sytuację ro- dzinną Janusza P. Starali się również dowieść, że działacz sportowy jest potrzebny mło- dym piłkarzom z Wodzisław- skiej Akademii Piłkarskiej. W marcu Sąd Rejonowy w Wo- dzisławiu odrzucił wniosek obrońców. Ci odwołali się do Sądu Okręgowego w Gli- wicach. Ten nie dał jednak złudzeń skazanemu i podtrzy- mał stanowisko sądu niższej instancji. – Teraz dokumen- ty przekażemy z powrotem do sądu w Wodzisławiu. Ten wyznaczy miejsce i termin, w jakim Janusz P. będzie musiał stawić się do aresztu. Nie po- winno to potrwać dłużej niż kilka tygodni – mówi sędzia Tomasz Pawlik, rzecznik Sądu Okręgowego w Gliwicach.

PSZÓW Podobnie jak w roku ubiegłym czterogodzinne dyżury, trzy razy w tygo- dniu pełnią dwuosobowe patrole. Policjanci czuwają nad porządkiem nie tylko w centrum miasta czy na osie- dlach, ale także w odległych Krzyżkowicach. Za patrole płaci miasto – 10 tys. zł.

– Były co prawda nega- tywne opinie po ubiegło- rocznej akcji, ale wiemy też, że dodatkowe patrole wpłynęły jednak korzystnie na stan bezpieczeństwa w mieście – mówi Marek Ha- wel, burmistrz Pszowa.

W ramach akcji finanso- wanej przez miasto poli- Trzy sprawy

w sądzie

Pobyt trenera w więzieniu może potrwać dłużej. Z akt śledztw wynika, że jest wi- nien pieniądze co najmniej 78 wierzycielom, na łącz- ną kwotę przekraczającą 7 milionów zł! Obecnie w Sądzie Rejonowym w Wo- dzisławiu toczą się kolejne trzy sprawy. Pierwsza doty- czy wyłudzenia maszyn do produkcji okien za ponad 1 mln zł, druga – nielegalnej likwidacji firmy CEFPOL, w której główne skrzypce grał właśnie „biznesmen” z Gorzyc. W trzeciej sprawie Janusz P. oskarżany jest o wyłudzenie nawozów od firmy z Jasienicy oraz o wy- łudzenie 22 ton mrożonych truskawek od firmy z Kon- stantynowa Łódzkiego.

Kariera

międzynarodowa W karierze „biznesmena”

z Gorzyc pojawiają się tak- że wątki międzynarodowe.

Prokuratura w Wodzisła- wiu zajmuje się wyłudze- niem ziemniaków i cebuli od Holendrów. Sprawa jest skomplikowana, ponie- waż należy przesłuchać świadków z zagranicy. W lutym po ujawnieniu przez nas przeszłości Janusza P.

skontaktowali się z nami przedstawiciele litewskiej firmy „Agrokoncernas”.

Twierdzą, że Janusz P. oszu- kał ich na ponad 500 tys. zł.

Sprawa trafiła do sądu na Litwie.

Rafał Jabłoński

Trener Wodzisławskiej Szkoły Piłkarskiej lada dzień może trafić do zakładu karnego. Sąd po raz drugi odrzucił jego wniosek o odroczenie wykonania kary. Decyzja jest ostateczna.

Janusz P.

idzie do więzienia

Afera korupcyjna w wodzisławskiej służbie zdrowia zatacza coraz szersze kręgi

ORTOPEDA

trafił do aresztu

tor Rafał Figura mówił, że to początek zatrzymań a spra- wa jest rozwojowa. Jego sło- wa potwierdziły się 14 maja.

Tego dnia zatrzymano wo- dzisławskiego lekarza Jerze- go Ś. Znany ortopeda został tymczasowo aresztowany.

Czy zarzuty postawiono in- nym lekarzom z terenu po- wiatu wodzisławskiego?

– Nie udzielamy na ten te- mat żadnych informacji.

Myślę, że najwcześniej w czerwcu będzie można coś publicznie powiedzieć – od- powiada prokurator Figu-

ra. (raj)

cjanci będą dyżurowali do października. Urzędnicy dołożyli także 24 tys. zł na zakup nowego samochodu dla pszowskich policjan- tów. Stanowi to 40 proc.

wartości pojazdu. Resztę sfinansuje Komenda Wo- jewódzka Policji. Policjan- tów w ich pracy wspierać będzie także miejski mo- nitoring. Pierwsza kamera już rejestruje obraz w Parku Jordanowskim i na części rynku. Pozostałe wkrótce zostaną zainstalowane w okolicach dworca autobu- sowego i Szkoły Podstawo- wej nr 1.

(j.sp)

Od początku maja Pszów kontrolują dodatkowe piesze patrole policyjne

Patrole

wyruszyły na ulice

Janusz P. przy ławce trenerskiej podczas jednego z meczy WAP

(6)

6 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 maja 2009 r.

PSZÓW Termin rozpoczęcia inwestycji wciąż był przesu- wany, bo zmieniały się pol- skie przepisy, które nie były dostosowane do unijnych wymogów.

– Kiedy mieliśmy już pozwo- lenie na budowę, okazało się, że trzeba jeszcze dostarczyć decyzje środowiskowe. To nas zablokowało na kilka miesięcy – wyjaśnia Marek Hawel, burmistrz Pszowa.

Komplet wymaganych do- kumentów jest już gotowy i urzędnicy ogłosili w końcu przetarg na budowę łączni- ka. Zakres prac będzie duży, dlatego podzielono go na dwa etapy. Pierwszy obejmie wykonanie samego łącznika

wraz ze skrzyżowaniem ul.

Śląskiej z drogą na osiedle Biernackiego. Dodatkowo wykonany zostanie także częściowy remont drogi w kierunku ul. Konopnickiej.

Drugi etap to modernizacja samej już ul. Konopnickiej i wykonanie chodnika od skrzyżowania z ul. Traugutta do nowo utworzonego przy ul.

Śląskiej. Wartość całej inwe- stycji oszacowano na ponad 2 mln 700 tys. zł. Pieniądze pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego. Je- śli przetarg przebiegnie bez problemów prace rozpoczną się już w lipcu. Zakończenie całej inwestycji zaplanowano na 2010 rok. (j.sp)

RYDUŁTOWY Trwają prace nad projektem budowlanym nowej drogi. Ma mieć dłu- gość 460 metrów i szerokość 5 metrów. Ma połączyć ist- niejący parking przy ul. Ple- biscytowej z cmentarzem, ulicą Spokojną oraz Kasprza- ka. Wzdłuż południowej stro- ny cmentarza zaplanowano miejsca postojowe dla samo- chodów osobowych. W su- mie będzie ich 62, w tym 8 dla osób niepełnosprawnych.

Wraz z powstaniem nowej drogi zmieni się także orga- nizacja ruchu. Wjazd będzie od ulicy Plebiscytowej, wy- jazd natomiast poprowadzo-

ny będzie łącznikiem przez ul. Kasprzaka. Inwestycja w całości będzie realizowana ze środków miejskich. Wstęp- nie koszt jej wykonania osza- cowano na ponad 2,5 mln zł, o kilkadziesiąt tysięcy więcej niż pierwotnie zakładano.

− Liczyliśmy, że uda się wy- konać drogę metodą recy- klingu. Tymczasem badania geotechniczne wykazały konieczność wzmocnienia podłoża oraz projektowania i wykonania drogi metodą tradycyjną – tłumaczy Ma- riusz Szewczyk, naczelnik Wydziału Infrastruktury Miejskiej. (j.sp)

WODZISŁAW Program, podczas którego panie poznają podsta- wy samoobrony zorganizowała Straż Miejska oraz sekcja judo w Klubie Wicher Wilchwy. Pie- niądze na ten cel wyłożył poseł Ryszard Zawadzki. Zaintereso- wanie zajęciami jest ogromne.

Na pierwszym spotkaniu było 20 pań, podczas kolejnych już prawie trzydzieści. Zajęcia od- bywają sie dwa razy w tygodniu we wtorki i piątki od godz. 18.00 do 20.00 w sali Szkoły Podsta- wowej nr 8. W sumie zaplano- wano 20 godzin.

Każdy znajdzie coś dla siebie

Panie przyjeżdżają z różnych części miasta. Powody są róż- ne. – Po prostu nie czuję się bezpieczna w mieście. I to nie tylko wieczorami, ale także w dzień – mówi Agnieszka Paw- lik. Dla niektórych zajęcia to także okazja do aktywnego spę- dzenia czasu. – Pracuję do póź- na. Nie mam czasu na wyjście do klubu fitness. Tutaj mogę po- prawić sprawność i jeszcze do tego w razie potrzeby potem to wykorzystać. Można więc po- wiedzieć, że zajęcia łączą przy- jemne z pożytecznym – dodaje Izabela Brochocka.

Podstawy (nie)wystarczą

Uczestniczki programu pod- czas zajęć poznają podstawy samoobrony. Chwytów, które

Trzydzieści pań zgłosiło się do programu „ Bezpieczna kobieta w mieście”

Jak poradzić sobie z przestępcą?

pozwalają sobie poradzić w sytuacji zagrożenia uczy Woj- ciech Klimek, trener sekcji judo w Wichrze, posiadacz 4 DAN i 5 w Jutisu.

– Dźwignia na stawy łokciowe czy nadgarstki, atakowanie nogami, kluczem, długopisem – tego wszystkiego można się bardzo szybko nauczyć. My- ślę, że nawet jeśli nie wszystkie chwyty, panie perfekcyjnie wyćwiczą to przy- n a j m n i e j będą wiedziały jak so- bie radzić z ewentu-

alnym napast- nikiem – mówi Wojciech Klimek.

Na cuda nie liczą

Panie oprócz zajęć praktycz- nych będą miały także teo- retyczne, które poprowadzi policyjny psycholog. Uczest- niczki podkreślają, że udział w programie ma im przede wszystkim dać pewność siebie.

– Na cuda nie liczę. Judo nie za- cznę trenować, ale coś w głowie zostanie i będę wiedziała jak so- bie radzić w sytuacji zagrożenia – liczy Izabela Brochocka.

Organizatorzy mają w planach kolejną edycję. Jeśli uda się znaleźć sponsora zajęcia odby- wałyby się w dwóch grupach:

zaawansowanej i podstawowej.

(j.sp)

Izabela Brochocka przyjeżdża na zajęcia nie tylko po to, aby poznać podstawy samoobrony, ale także, by poprawić swoją sprawność fizyczną. Na zdjęciu z trenerem Wojciechem Klimkiem.

Ruszą prace przy budowie łącznika ul. Śląskiej i Pszowskiej

Przepisy opóźniły inwestycję

WODZISŁAW Stowarzysze- nie od marca realizuje pro- gram „Inna perspektywa”.

Jest on skierowany do oto- czenia osób wykluczonych społecznie oraz długotrwa- le bezrobotnych mieszkań- ców budynków socjalnych, a także klientów banku żywności, który prowadzi TCHR.

– Programem zostały ob- jęte 22 osoby, w tym dziesię- cioro dzieci. Ma on pomóc tym ludziom dojrzeć inne, lepsze aspekty otaczającej rzeczywistości – tłumaczy Anna Koczy, koordynator- ka projektu.

Liczą się szczegóły Uczestnikom mają w tym pomóc fachowcy:

pedagog, psycholog, tera-

peuta uzależnień, doradca zawodowy. Zajęcia już się odbywają. Dzieci pod opie- ką pedagoga nadrabiają szkolne zaległości. Plusem jest także to, że utrzymuje on kontakty ze szkołami, do których chodzą mali uczestnicy programu.

Chętni mogą wykorzystać do zdobywania wiedzy czy spędzania wolnego czasu komputery z dostępem do Internetu.

– Fajnie, że mamy tutaj taki sprzęt. Ściągam z Inter- netu niektóre informacje potrzebne mi na zajęcia do szkoły, no i mogę pograć w różne gry – mówi Ola Ko- bylańska.

Poza tym codziennie w świetlicy przy ul. Mar- klowickej czeka na dzieci

ciepły posiłek, który przygo- towują wraz z dorosłymi.

– Liczymy, że dzięki temu dostrzegą jak ważny może być wspólny posiłek. Bo tutaj nie liczy się tylko zjedzenie i wyjście. Trzeba współpraco- wać, zadbać nie tylko o swój wygląd, ale także stołu i po- danych dań. Tylko pozornie są to błahe sprawy – dodaje Anna Koczy.

Zmiany już widać Dorośli mogą liczyć na pomoc terapeuty, z któ- rym spotykają się raz w tygodniu, a także psycho- loga, który odwiedza budy- nek przy. Marklowickiej dwa razy w miesiącu. Są również spotkania z tzw.

domowej ekonomii, pod- czas których osoby objęte

Nowa droga usprawni dojazd do cmentarza

Towarzystwo Charytatywne Rodzina dostało 512 tys. zł z Unii Europej- skiej na pomoc osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym

Uczą się współpracy

programem uczą się jak gospodarować skromnym budżetem.

– Po dwóch miesiącach zajęć widać jak zmieniły się relacje pomiędzy tymi ludźmi. Zresztą teraz ła- sobie poradzić w

sytuacji zagrożenia uczy Woj- ciech Klimek, trener sekcji judo w Wichrze, posiadacz 4 DAN i wignia na stawy łokciowe czy nadgarstki, atakowanie nogami, kluczem, dł

nogami, kluczem, dł

nogami, kluczem, d ugopisem ługopisem ł tego wszystkiego można się bardzo szybko nauczyć. My-

e nawet jeśli nie wszystkie śli nie wszystkie ś chwyty, panie perfekcyjnie

to przy- będą y jak so- bie z ewentu-

alnym napast- ówi Wojciech Klimek.

Na cuda nie liczą

cz zajęć praktycz- miały takły takł że teo- óre poprowadzi policyjny psycholog. Uczest- niczki podkreślajślajś ą, ą, ą że udział w programie ma im przede ć pewność siebie.

– Na cuda nie liczę. Judo nie za- ć, ale coś w głw głw g owie ę wiedziałwiedziałwiedzia a jak so- w sytuacji zagrożenia liczy Izabela Brochocka.

Organizatorzy mają w planach edycję. Jeśli uda siśli uda siś ę sponsora zajęcia odby-

w dwóch grupach:

zaawansowanej i podstawowej.

twiej zaangażować ich do różnych prac wokół budyn- ku. Kiedyś nikt by nawet o tym nie pomyślał – mówi Anna Koczy.

Program będzie realizo- wany do 2011 roku. W pla-

nach są jeszcze m.in. kursy angielskiego dla dzieci, ob- sługi komputera, kroju i szycia. Nie zabraknie zajęć także podczas wakacji.

(j.sp) Dzięki pieniądzom na realizację programu „Inna perspektywa” świetlicę, gdzie odbywają się zajęcia udało się wyposażyć w nowe komputery z dostępem do Internetu

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 maja 2009 r.

AKTUALNOŚCI

HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

NOWOŚĆ!!! MIESZALNIK FARB FIRMY TIKKURILA NA WSZYSTKIE PRODUKTY TIKKURILLA 10% RABATU

PROMOCJA!!!

Cieszynka plus Drewnochron

10L - 29,90 11L -�121,00 zł

5,5l -�65,00 zł

Klej do styropianu

MALFARB ZK-1 op.25kg - 13,85

REKLAMA

Rybnickie Centrum Stolarki Budowlanej

Tel. (032) 42–44–066, 42–44–067, www.rcsb.pl Rybnik ul. Zebrzydowicka 152

Bramy garażowe:

uchylne, segmentowe, rolowane, przesuwne Bramy przemysłowe:

segmentowe, rolowane, harmonijkowe, szybkobieżne Napędy i sterowania

do bram garażowych, wjazdowych i przemysłowych

WIOSENNA PROMOCJA!

Szczegóły:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12 WODZISŁAW Negocjacje w sprawie przeniesienia zabyt- kowego kościółka z Bełku do Wodzisławia trwały kilka miesięcy. Cel numer jeden to ocalenie tej perełki archi- tektury od zniszczenia. Poza tym świątynia miała służyć studentom zlokalizowanej na Wilchwach wodzisławskiej filii Wyższej Szkoły Humani- styczno–Ekonomicznej z Ło- dzi. Plan nie wypalił. Część mieszkańców Bełku sprzeci- wiała się zamiarom biskupa.

Zapewniali, że utrzymają ko- ściół. Ostatecznie negatywną opinię w sprawie przeniesie- nia zabytku wydał Śląski Kon- serwator Zabytków. Obiekt został na miejscu, a obietnice parafianokazały się puste. Za- bytek nadal niszczeje.

Kaplica

jeszcze w tym roku Nie oznacza to, że na Wil- chwach kościół nie powstanie.

Na terenie byłej oczyszczalni ścieków przy ul. Armii Ludo- wej (ok. 2 hektary powierzch- ni) ruszy niebawem budowa tymczasowej kaplicy. Ma być ukończona jeszcze w tym roku. Kaplica ma mieć wymia- ry 20 na 9 metrów. – Uzgod- niliśmy wszelkie sprawy z urzędem miasta i niebawem powinniśmy otrzymać pozwo- lenie na budowę – mówi ks.

Stanisław Czempka, budowni- czy kościoła. Dodaje, że za kil- ka lat obok kaplicy powinien stanąć kościół. Budowane bę- dzie także probostwo. – Mam nadzieję, że plany się powiodą i mieszkańcy tej części dziel- nicy oraz studenci będą mieli swoją świątynię – mówi Józef Czech, który niemal codzien- nie pracuje przy budowie.

Wraz z nim przychodzi tutaj kilku innych mężczyzn. Są także kobiety, które w garażu urządziły kuchnię polową.

– Ci ludzie są nie do zdarcia.

Podziwiam ich i jednocześnie

Konserwator zabytków nie zgodził się na przeniesienie zabytkowego kościoła z Bełku do Wodzisławia, więc mieszkańcy dziel- nicy Wilchwy postanowili wybudować kościół od podstaw.

Na Wilchwach budują Kościół

bardzo im za tę pracę dziękuję – podkreśla ks. Czempka.

Kościół

to nie tylko budowla Patronem nowego kościoła ma być święty Wawrzyniec, patron Wodzisławia. Projek- towanie świątyni rozpoczął już architekt z Tarnowskich Gór. Budowlę ma charakte- ryzować krzyż, a także krata, czyli elementy przypomina-

jące męczeńską śmierć św.

Wawrzyńca. Ma być tak- że bardzo wysoka wieża w kształcie płomieni. Wszystko po to, by ożywić kult św. Waw- rzyńca. – Wraz z pojawieniem się kościoła przychodzić tutaj będą nie tylko pielgrzymi, ale przede wszystkim mieszkańcy tego osiedla. Marzy mi się, aby stworzyli prawdziwą wspólno- tę wiary – mówi ks. Stanisław Czempka. Rafał Jabłoński

Systematycznie na budowie pojawia się Grzegorz Matuszek, a także Mieczysław Turoń, Andrzej Brewiński i Józef Czech (zasłonięty)

Pomagają także kobiety. Na zdjęciu również ks. Stanisław Czempka i Józef Czech.

Kościół stanie na terenie byłej oczyszczalni ścieków przy ul.

Armii Ludowej. Widok od drogi głównej.

PROMOCJA

(8)

8

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 maja 2009 r.

ROZMOWA

Z AUTORKĄ

– Czy Pani książka to pożegnanie z Nieboczo- wami?

– Nie. Zupełnie tak bym tego nie traktowała. Po pro- stu odczuwałam potrzebę napisania takiej pozycji, bo do tej pory ta miejscowość nie była nigdzie porządnie opisana. To było od zawsze moje marzenie. Wiele in- nych miast czy wsi ma swoje monografie, a nasze piękne Nieboczowy do tej pory nie miały. Mam nadzieję, że książka będzie pomocna dla wszystkich tych, którzy będą chcieli się czegoś dowiedzieć o naszej małej ojczyźnie.

– Książka może być jed- nym z tych czynników, które pomogą integro- wać społeczność Niebo- czów, kiedy przeniesie się ona wspólnie w inne miejsce.

– Znów ten zbiornik… Nie chciałabym, by powstanie tej książki łączono z sytuacją wokół sprawy zbiornika. Po- wiem tak. Czy zbiornik by tu powstał czy nie, tę książkę i tak bym napisała. Mieszkań- cy Nieboczów po prostu na nią zasługują.

GMINY

Wieści gminne Dla mamy i taty

Dzień Matki i Ojca - to uroczystości tradycyjnie już organizo- wane przez Wiejski Ośrodek Kultury i Rekreacji w Mszanie.

27 maja, w środę, o godz. 11.30, w sali tanecznej odbędzie się uroczyste spotkanie z tej okazji. Przygotowują je dzieci z mszańskiej zerówki. Z kolei w czwartek, 28 maja o godz. 16.00.

mamusie i tatusiowie spotkają się na imprezie zorganizowanej przez Koło Gospodyń Wiejskich.

Przypomną postać patrona

Od 25 do 29 maja w Zespole Szkół w Gołkowicach trwa Ty- dzień Patrona. W tych dniach całemu środowisku szkolnemu zostanie przybliżona postać Franciszka Surmy, polskiego pi- lota myśliwskiego, walczącego w Bitwie o Wielką Brytanię.

Uczniowie poprzez różnorodne formy pogłębiać będą wiedzę o patronie, jego bohaterstwie i wartościach przez niego ce- nionych.

Blisko Granicy w Olzie

Gmina Godów, wspólnie z czeskim partnerami 7 czerwca organizuje festyn in- tegracyjny w ramach projektu „Blisko Granicy - realizacja budowy kładki Olza - Kopytov integracja społeczności polsko-czeskiej”. Początek festynu, który od- będzie się na polu biwakowym „Europa” w Olzie przewidziano na godz. 15.00.

W programie m.in. konkursy na temat współpracy polsko-czeskiej, występy zespołów artystycznych i wokalnych, pokazy sztuk walki i zabawa taneczna.

Wieczorem odbędzie się pokaz sztucznych ogni.

NIEBOCZOWY 20 maja był wiel- kim wydarzeniem w historii Nieboczów. Późnym środo- wym popołudniem rodowita nieboczowianka Barbara Ma- zurek w remizie miejscowej OSP zaprezentowała swoją książkę „Wieś Nieboczowy nie zniknie z naszych serc”.

To pozycja bogata w zdjęcia i wspomnienia mieszkańców wsi. Przypomina najdawniej- szą historię, ale zwraca rów- nież uwagę m.in. na bogactwo kulturalne i społeczne Niebo-

Wszystko po to, by ocalić od zapomnienia wieś Nieboczowy, która zniknie z powierzchni ziemi

Wyjątkowa książka trafi do każdego mieszkańca

czów. Spory fragment książki poświęcono parafii św. Józefa Robotnika i księżom, którzy w Nieboczowach pełnili i pełnią swoją posługę oraz tym, którzy stąd się wywodzą.

Dziękuję za pomoc Na prezentację książki przybył tłum – współziom- ków autorki oraz zaproszo- nych gości. Przyjechali m.in.

były proboszcz ks. Bernard Macioń oraz była naczelnik i wójt gminy Wiesława Kier-

maszek–Lamla. W biesiadnej atmosferze wysłuchali opo- wieści skromnej i niezwykle sympatycznej autorki, która opowiedziała o kulisach po- wstania książki. – Napisanie książki o Nieboczowach było moim marzeniem. Już jako dziecko słuchałam opowieści babci i zapisywałam do kogo należy czyje pole – wyjaśnia Barbara Mazurek. – Ta książ- ka jest wypełnieniem jednego z celów mojego życia. Dzięku- ję wszystkim, którzy pomogli

mi w jej napisaniu i wydaniu – dodała wyraźnie wzruszona autorka. Już po zakończeniu oficjalnej części prezentacji do autorki ustawił się tłum miesz- kańców i gości. Każdy chciał bowiem mieć na własnym eg- zemplarzu autograf Barbary Mazurek.

Każdy dostanie za darmo

Książka powstała dzięki dofinansowaniu środków grantowych programu „Dzia-

Barbara Mazurek podczas prezentacji książki. Autorka ma 30 lat. Od urodzenia mieszka w

Nieboczowach. Jest absolwentką teologii na Uniwersytecie Opolskim. Obecnie pracuje w Zespole Szkół Specjalnych w Raciborzu. Ma męża, córkę Zofię i syna Franciszka.

Sporo miejsca w książce autorka poświęciła księżom pracującym w Nieboczowach. Na zdjęciu były proboszcz Nieboczów ks.

Bernard Macioń.

łaj Lokalnie” (5900 zł). Zosta- ła wydana w nakładzie 1300 egzemplarzy. Było to możliwe dzięki dodatkowym 20 tys.

zł, które przekazał na ten cel Urząd Gminy w Lubomi. Każ- dy mieszkaniec Nieboczów otrzyma książkę za darmo.

Egzemplarze, które nie zosta- ną rozdane, będą do nabycia w Gminnym Ośrodku Kultu- ry w Lubomi. Część trafi do bibliotek z terenu gminy.

Artur Marcisz

SKRZYSZÓW Już w sobotę 30 maja w Skrzyszowie odbędzie się wielka uro- czystość. Największe przed- szkole publiczne w gminie Godów obchodzi 10–lecie swojego istnienia. Z tej okazji na parkingu przy Ośrodku Kultury odbędzie się Wielki Festyn, który roz- pocznie się o godz. 14.00.

Najpierw zaprezentują się

przedszkolaki, następnie dla najmłodszych wystąpi

„Lesio Truskawek”. Następ- nie scenę zdominuje Piotr Scholz, prezenter radia Va- nessa, oraz kabaret „To nie my”. Wieczorem odbędzie się zabawa taneczna z ze- społem „Magnum”.

Oczywiście podczas fe- stynu przedszkolnego nie zabraknie atrakcji dla naj-

młodszych. Organizato- rzy przewidzieli obecność dmuchanych zamków, ba- senów z piłkami oraz tram- polin. Smakoszy uraczy polowa kuchnia, która bę- dzie serwować grochówkę, krupnioki, pieczoną kieł- basę oraz tradycyjny śląski kołocz.

(art)

Atrakcji na 10. urodziny Przedszkola w Skrzyszowie nie zabraknie

Dzieciaki nas zapraszają

GODÓW W Urzędzie Gminy nie mają szczęścia do infor- matyków. Albo słabo dają zarobić. W każdym razie gmina drugi raz w przecią- gu kilku miesięcy poszukuje pracownika na stanowisko informatyka. Najpierw przed kilkoma miesiącami z lepszej oferty pracy skorzystał jeden informatyk, a teraz z urzędo- wej posady rezygnuje jego zastępca, którego gmina za-

trudniła po kilkutygodnio- wych poszukiwaniach.

– Ludzie odchodzą do firm prywatnych, które lepiej pła- cą niż urzędy – wyjaśniają w Godowie.

Potencjalnym kandydatom na wolne stanowisko gmina nie s tawia wygórowanych wymagań. Wystarczy posia- dać wyższe wykształcenie informatyczne, bądź nawet średnie informatyczne. W

tym ostatnim jednak przy- padku konieczne jest legi- tymowanie się co najmniej trzyletnim udokumentowa- nym stażem pracy. Koniecz- na jest znajomość przepisów prawnych regulujących dzia- łalność samorządu gmin- nego. Dobrze znać też jakiś język obcy oraz posiadać pra- wo jazdy. Oferty można skła- dać do 1 czerwca w Urzędzie Gminy w Godowie.

(art)

Kolejny informatyk zwolnił się z Urzędu Gminy w Godowie

Informatyk pilnie poszukiwany

Tydzień na sportowo

Od 26 maja do 1 czerwca gmina Gorzyce bierze udział w Europejskim Tygodniu Sportu dla Wszyst- kich. Impreza ta zastępuje rozgrywany dotychczas w gminie Sportowy Turniej Miast i Gmin. W ra- mach Tygodnia Sportu organizatorzy przewidzieli organizację wielu sportowych imprez w każdym sołectwie gminy.

(9)

9

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 maja 2009 r.

GMINY

GODÓW Wójt Godowa Mariusz Adamczyk opu- blikował w gminnej gazet- ce wyniki ankiety, jaką na początku roku otrzymali mieszkańcy gminy. Pytał w niej m.in. o ocenę pracy wójta, rady i urzędu. Do mieszkańców trafiło w su- mie półtora tysiąca ankiet.

Do Urzędu Gminy wróciła raptem tylko co dziesiąta.

Tak liche zainteresowanie martwi wójta. – Nie wiem dlaczego mieszkańcy wy- pełnili tak mało ankiet.

GODÓW Wiemy już kie- dy ruszy budowa boiska typu Orlik w Krostoszo- wicach. W tym tygo- dniu urzędnicy planują wystąpić do starosty o wydanie pozwolenia na budowę. Równocze- śnie ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę robót. – Przewidujemy, że prace przy budowie Orlika rozpoczną się pod koniec czerwca – wyja- śnia Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Zakończą się prawdopodobnie w listopadzie tego roku.

Klub będzie miał szatnie

Orlik w Krostoszowi- cach będzie wyglądał nieco inaczej niż stan- dardowe obiekty tego typu. Sam układ boisk się nie zmieni. Znajdzie się tu jedno większe bo- isko do piłki nożnej i jedno boisko wielofunk- cyjne. Zmiany obejmą szatnie obiektu. Zamiast standardowych kontene- rów mają się tu pojawić większe szatnie z praw- dziwego zdarzenia, z aneksem sanitarnym i salką do zebrań. Wójt nie ukrywa, że szatnie będą służyć m.in. miej- scowemu klubowi Inter, którego boisko znajduje się nieopodal. – To jedy- ny klub w gminie, który nie posiada zaplecza sa- nitarnego, a funkcję szat- ni pełnią blaszane budki – tłumaczy Adamczyk.

To tylko plotki

Jednocześnie wójt za- pewnia, że informacje o tym jakoby Orlik miał zo- stać przeniesiony do Go- dowa to zwykłe plotki.

– Nie planujemy takiego ruchu bo i nie mamy po- wodów żeby zmieniać wcześniejsze zamie- rzenia. W Godowie nie mielibyśmy nawet gdzie go usadowić bo gmina nie posiada w tym so- łectwie terenu o odpo- wiedniej powierzchni – mówi Mariusz Adam- czyk. Wójt argumentuje, że lokalizacja Orlika na terenie pokopalnianym w Krostoszowicach to dobry pomysł. Odległość od szkół w Krostoszowi- cach i Skrzyszowie do tego obiektu jest mniej więcej taka sama.

(art)

MARKLOWICE Spotkania z lekarzami, darmowe ba- dania, konkurs plastyczny oraz konkurs na ciekawy jadłospis – to wszystko od- będzie się w Marklowicach w ramach nowego projektu europejskiego, którego reali- zacja właśnie się rozpoczęła.

Projekt ten nosi tytuł: „Pro- mocja zdrowia ponad gra- nicami”.

LUBOMIA Po kilkumiesięcz- nym chorobowym do pracy wrócił wójt Lubomi Czesław Burek. Na formę fizyczną nie narzeka. – Jedynie mu- szę dbać o swoją dietę – wy- jaśnia.

Sprawy trzeba popchnąć do przodu Po kilkumiesięcznym od- poczynku pracy na wójta czeka co niemiara. Głównie w związku ze zbiornikiem w Nieboczowach. – Po dwóch pierwszych krokach do przodu mamy teraz zastój.

Ze strony inwestora płyną sprzeczne sygnały. Niby wszystko jest w jak najlep- szym porządku, ale w sumie niewiele się dzieje. Musimy popchnąć sprawy do przo- du – mówi z właściwą so- bie werwą wójt Czesław

Czesław Burek nie ma zamiaru rezygnować z walki o odpo- wiednie warunki na jakich mieszkańcy Nieboczów opuszczą swoje domy

Wójt wraca

i wznawia walkę o zbiornik

Burek. Ma na myśli kwestię odszkodowań za sieci wo- dociągowe, które gmina bę- dzie musiała pozostawić w Nieboczowach, oraz sprawę kolektora, którym miałyby do Raciborza płynąć ścieki z Nowych Nieboczów.

Metr za metr

Wójt zamierza również wykonać ekspertyzy odno- śnie decyzji Banku Świato- wego, który dał rządowi RP pożyczkę na budowę zbior- nika. – Przecież w decyzji tej wyraźnie jest napisane, że mieszkańcom wysiedlanych domów należy się wartość odtworzeniowa. To musi w końcu do inwestora do- trzeć – mówi wójt. Niepokój mieszkańców Nieboczów zwiększył się po ostatnich akcjach Regionalnego Za-

rządu Gospodarki Wodnej, który zaczął do mieszkań- ców przysyłać ankiety na temat oczekiwań dotyczą- cych odbudowy domów.

– Nie chcemy się bawić w żadne ankiety. Wyraźnie po- wiedzieliśmy, że interesuje nas tylko takie odszkodowa- nie, które umożliwi nam od- budowę domów na zasadzie

„metr za metr”. Tymczasem RZGW znów zaczyna się ba- wić w jakieś podchody. To nam się nie podoba – mówi Łucjan Wendelberger, sołtys Nieboczów i wiceprezes Sto- warzyszenia na Rzecz Od- budowy Wsi Nieboczowy.

W tym tygodniu przed- stawiciele stowarzyszenia i gminy odbędą w Raciborzu kolejne rozmowy w sprawie zbiornika.

(art)

Wójt zamierza m.in. wykonać ekspertyzy odnośnie decyzji Banku Światowego, który dał rządowi RP pożyczkę na budowę zbiornika

Przecież można je było składać u sołtysów bądź bezpośrednio w Urzędzie Gminy, w specjalnej skrzyn- ce – mówi wójt.

Trudny

kontakt z radnym Sama ocena wójt dokona- na przez 156 mieszkańców, wypadła dla Adamczyka w miarę pomyślnie. Nieco po- nad połowa ankietowanych oceniła bowiem, że wójt wykonuje swoje obowiązki dobrze i bardzo dobrze. Nie Smaczny konkurs Autorką przedsięwzięcia jest Jolanta Tomaszewska, dy- rektor Gminnego Zespołu Ob- sługi Placówek Oświatowych, a koordynatorką – Czesława Somerlik, inspektor w mar- klowickim Urzędzie Gminy.

Mieszkańcy zarówno Marklo- wic, jak i partnerskiej Stona- vy, mogą wziąć udział w kilku konkursach: „Żyj zdrowo i

kolorowo”, „Ciekawe formy aktywności” oraz „Przez żołą- dek do zdrowia” (na ten ostatni składają się: m.in. forma pla- styczna, opracowanie cieka- wego i zdrowego jadłospisu, a także prezentacja sposobów aktywnego spędzania czasu).

Co to jest trekking?

Pierwsza część projektu re- alizowana będzie już w tym

W czerwcu ruszy budowa Orlika w Krostoszowicach

ORLIKA

nie przeniosą

Małe zainteresowanie mieszkańców ankietą, którą za pośrednictwem sołtysów wysłał wójt Godowa

Opłaty za śmieci nie będzie w podatku

brakowało również ocen an- kietowanych, którzy uważa- ją, że pracuje średnio. – Do tej pory był czas, kiedy gmi- na skupiała się na projekto- waniu dużych inwestycji.

Teraz przychodzi czas na ich realizację. Wcześniej przeprowadzaliśmy mniej- sze inwestycje, bądź takie, które dla mieszkańców nie były tak widoczne – uważa Mariusz Adamczyk. 14 an- kietowanych oceniło wójta źle, a 11 nie wyrobiło sobie na ten temat żadnej opinii.

Bardzo podobnie jak wójta ankietowani ocenili pracę rady. Przy czym mieszkańcy zwrócili uwagę na proble- my w kontakcie z radnymi ze swoich sołectw. Wielu ankietowanych stwierdziło, że nie ma możliwości kon- taktu ze swoim radnym.

Wrócimy do tematu Wyniki ankiety prze- kreśliły pomysł wójta, by opłatę za wywóz śmieci włączyć do podatku od nieruchomości. Większość

ankietowanych wyraziła bowiem negatywną opinię na ten temat. Dlatego wójt rezygnuje na razie z pomy- słu przeprowadzenia w tej sprawie gminnego referen- dum. – Na tym etapie było- by to wyrzucanie pieniędzy w błoto – uważa Adamczyk.

Jednocześnie nie wyklucza, że w przyszłości być może wróci do tematu. Może przy okazji wyborów samorzą- dowych bądź parlamentar- nych.

(art)

tygodniu, w sobotę, 30 maja, podczas Dni Marklowic. W specjalnych namiotach bę- dzie można skorzystać z dar- mowych badań (spirometrii, badania poziomu cukru, ci- śnienia, cholesterolu). Będzie można także wziąć udział w spotkaniach z internistą, on- kologiem, dermatologiem, logopedą i diabetologiem.

Spotkania te odbędą się w go-

dzinach od 15.00 do 18.00, w Gminnym Centrum Informa- cji.

Druga część projektu prze- prowadzona zostanie w czerwcu. Zaplanowane są m.in. prelekcje na temat pol- skiej i czeskiej kuchni, targi zdrowia i medycyny, prezen- tacje zdrowej żywności, me- dycyny niekonwecjonalnej, pokazy sprawnościowe i spor- towe dzieci oraz młodzieży.

– W ramach projektu chcemy zaprosić m.in. trenera trekkin- gu – planuje dyrektor Jolanta Tomaszewska.

(izis)

W tym tygodniu w Marklowicach zaczyna sie realizacja kolejnego europejskiego projektu

Żyj zdrowo i kolorowo

(10)

10 INTERWENCJE

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 26 maja 2009 r.

RYDUŁTOWY Tym razem ner- wowość wśród lokatorów wzbudziły ankiety rozesła- ne przez spółdzielnię. Mają w nich wypowiedzieć się wszyscy mieszkańcy. Chodzi o wyrażenie zgody na obcią- żenie kosztami zobowiązania podatkowego lokatorów w ra- zie podjęcia przez zarząd pro- cedury zwolnienia z długu i umorzenia wierzytelności wobec Skarbu Państwa.

Tysiące na podatek Kwoty podane w ankiecie są niebagatelne. Przy 54-me- trowym mieszkaniu trzeba będzie zapłacić od 2700 zł do nawet 4104 zł. Spółdzielnia wyliczyła ewentualne zobo- wiązania podatkowe na 50 do 70 zł za metr kwadrato- wy mieszkania. Opłatę będą musieli ponieść wszyscy bez względu na tytuł prawny do posiadanego lokalu.

– Skoro według ministra infrastruktury dług został umorzony, to jak można pła- cić jeszcze od tego podatek?

To jakiś absurd. Zarząd robi wszystko, aby skłócić miesz- kańców. Ciekawe skąd wzięto takie kwoty – denerwuje się Zofia Maciończyk.

Faktycznie można odnieść takie wrażenie, zwłaszcza, że już w pierwszym zdaniu napisane jest, iż podjęcie przez spółdzielnię procedu- ry zwolnienia z długu wobec

Skarbu Państwa i powstanie obowiązku podatkowego od umorzonej kwoty związane jest ze składanymi żądania- mi mieszkańców w sprawie przewłaszczenia mieszkań za „symboliczną złotówkę”.

– Nie będziemy oddawali ankiet do administracji. To nic niewarte skrawki papieru, które łatwo można skopiować.

Nie ma tu żadnego podpisu, ani pieczątki – dodaje Zbi- gniew Majewski, mieszkaniec osiedla Orłowiec, który będzie również kandydował do rady nadzorczej podczas czerwco- wych wyborów.

Musimy spytać wszystkich

Zarząd zaprzecza jakoby chciał skłócić lokatorów.

– Ankieta jest niezobowią- zująca. Chcemy jednak zain- teresować sprawą także tych, którzy już mieszkania na wła- sność mają. Prawo jest takie, że umorzenie traktowane jest jako przychód i trzeba będzie zapłacić od tej sumy, czyli po- nad 51 mln zł, podatek. Biegły ma nam pomóc znaleźć wyj- ście z tej podbramkowej sytu- acji, ale nie wiemy czy się uda – wyjaśnia Iwona Zganiacz, wiceprezes SM Orłowiec.

Różne kwoty widniejące w ankietach to wynik tego, że nie wiadomo czy Skarb Pań- stwa policzy zaległość razem z odsetkami czy nie. Na razie

Najpierw Spółdzielnia Mieszkaniowa Orłowiec żądała przy wykupie mieszkań spłaty zadłużenia, które zostało dawno umorzone. Teraz straszy, że lu- dzie będą płacili podatek za zobowiązanie, którego już nie ma.

Nie damy się skłócić!

zarząd zwrócił się do Mini- stra Infrastruktury o wykład- nię prawną, która umożliwi mu wystąpienie do Ministra Skarbu o podpisanie umowy stwierdzającej zwolnienie z długu.

– Wniosek będzie głosowa- ny na walnym zebraniu, które odbędzie się w czerwcu – do- daje Iwona Zganiacz.

Od sierpnia Piotr Kowol nie będzie już szefem Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkanio- wej w Pszowie

Kierownik musiał odejść?

Minister pomoże?

Wokół SM Orłowiec szum medialny wydaje się nie mieć końca. Tymczasem zarzuty wo- bec zarządu, które formułują osoby ubiegające się o wykup mieszkania za przysłowiową złotówkę ponownie zostały podważone. Przypomnijmy, że spółdzielnia wlicza do ceny wykupu także zaległość wobec

Skarbu Państwa, co powoduje znaczny wzrost ich wartości.

Takie postępowanie zaskarżył Józef Jóźwiszyn z Raciborza.

13 maja sąd jednak wydał wy- rok, co prawda nieprawomoc- ny, ale jednak korzystny dla SM Orłowiec. Trwa także po- stępowanie prokuratorskie w sprawie ewentualnych niepra- widłowości w spółdzielni. Na

razie jego wyniki nie są jeszcze znane. Być może sprawę cał- kowicie zamknie wykładnia prawna Ministra Infrastruktu- ry, o którą zwróciły się władze spółdzielni. Wówczas osoby, które przy wykupie poniosły koszty feralnego zadłużenia będą mogły odzyskać swoje pieniądze tylko na drodze są-

dowej. (j.sp)

Tymi ankietami zarząd chce skłócić lokatorów – uważa Zofia Maciończyk, która mieszka na osiedlu Orłowiec w Rydułtowach. Obok Zbigniew Majewski.

WODZISŁAW Placówka Pocz- ty Polskiej przy ul. Przemysła- wa jest czynna jedynie trzy godziny dziennie. W ponie- działki i środy do południa, w czwartki i piątki po południu.

To stwarza spore problemy mieszkańcom. Maria Urba- nowicz przesyłkę dostar- czoną do niej 8 maja mogła przeczytać dopiero po tygo- dniu. – Listonosz nie zastał mnie w domu, a gdy poszłam odebrać list na poczcie, była ona zamknięta. Pracuję i nie mogłam odebrać listu – mówi pani Maria. – Odesłano mnie do siedziby głównej poczty przy ul. Kubsza. Tam dowie- działam się, że list wrócił na osiedle. Krążyłam miedzy punktami poczty i w efekcie list, na który czekałam z nie- cierpliwością, otrzymałam po kilku dniach – dodaje wodzisławianka.

Krzysztof Wyderka, rzecz- nik prasowy Poczty Polskiej oddział w Katowicach nie widzi problemu. – Dla klien-

tów, którzy pracują i nie mają możliwości odbioru awizo- wanej korespondencji w go- dzinach dopołudniowych, dwa dni w tygodniu filia

PSZÓW Sprawa jest przesą- dzona. Piotr Kowol rozwią- zał umowę o pracę za poro- zumieniem stron. Tajemnicą poliszynela jest, jaki wpływ na taki obrót sprawy miała krytyczna sytuacja finanso- wa w ZGKiM, do której do- puścił szef miejskiej jednost- ki. Po kontroli, która odbyła się w ubiegłym roku, oka- zało się, że zakład ma 360 tys. zł straty, do tego sprzęt nie nadaje się do pracy, a w dokumentacji jest sporo błędów. Kierownik w chwili ukazania się sprawozdania

pokontrolnego przebywał na zwolnieniu lekarskim. Miał się do zarzutów odnieść po powrocie. Władze miasta przyznają, że do spotkania doszło, ale argumenty Piotra Kowola nie były przekonu- jące.

− Nie będziemy komentowali sprawy. W sierpniu zostanie ogłoszony konkurs na stano- wisko szefa ZGKiM – mówi Tomasz Dzierżawa, wicebur- mistrz Pszowa.

Na razie obowiązki kierow- nika jednostki pełni Leszek Piątkowski. (j.sp)

Po co nam ta poczta, jak i tak nie możemy z niej korzystać? – pyta mieszkanka Wodzisławia

Listy krążą, adresaci czekają

Aby trafić na otwarte drzwi, trzeba mieć szczęście. Na zdjęciu Maria Urbanowicz z Wodzisławia, która przez kilka dni próbowała odebrać przesyłkę.

poczty jest czynna do godzi- ny 18.00 celem umożliwienia odbioru awizowanych listów przesyłek. Klienci nie muszą udawać się do Urzędu Pocz-

towego przy ul. Kubsza, aby odebrać swoje przesyłki, po- nieważ są one wydawane na filii–wyjaśniaKrzysztofWy-

derka. (raj)

350 zł za 4 miesiące!

Szczegóły: 0606 698 903, 032 455 68 66 w.38

Zaprezentuj się

Przedstaw firmę w Internecie

350 zł za 4 miesiące!

PROMOCJA

Cytaty

Powiązane dokumenty

Skła- dają się na niego piękne ujęcia z jazdy konnej przez pola, są też zdjęcia zarejestrowane podczas pokazów konia ślą- skiego (stowarzyszenie stara się promować

We wtorek 25 maja odbędzie się sesja Rady Miasta Radlina, pod- czas której zostaną wręczone listy gratulacyjne radnym, urzędnikom i mieszkańcom z podziękowaniami

przepracowane, myślę, że niejednokrotnie będziemy się spotykać i wymieniać spostrzeżenia na temat tego, czego się nie udało zrobić i co jeszcze czeka na zrobienie

tym momencie nieaktualne. – Nie mieliśmy innego wyj- ścia jak ogłosić upadłość. Nie ma pieniędzy, a bez tego nie jesteśmy w stanie funkcjono- wać. Przygotowujemy wnio- sek

W kościele ewangelickim w styczniu odbywają się Kon- certy Noworoczne (ostatni zorganizowano w minioną niedzielę 16 stycznia). Z ko- lei maj to Wodzisławski Festi-

Spotkanie organizacyjne odbyło się 19 stycznia, za- jęcia rozpoczynają się w lutym.. Inspiracją przedsięwzię- cia były same

Kiedy drużyna Odry wznawiała treningi, tego samego dnia (3 stycznia) odbyło się zebranie zarządu Stowarzyszenia MKS Odra Wodzisław, które jest 10-pro- centowym

Czas pracy nauczyciela określa ustawa Karta Na- uczyciela. Wynosi on 40 godzin tygodniowo. Różne jest natomiast pensum, czyli liczba godzin lekcyj- nych w ramach