• Nie Znaleziono Wyników

"Biełaruski Histaryczny Ahlad", 1994, nr 1 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Biełaruski Histaryczny Ahlad", 1994, nr 1 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R EC E N Z JE

119

reformacji. Sam zaś za traktat w ym ierzony w naukę Lutra o sakramentach został obdarzony przez papieża tytułem „Defensor Fidei” (m onarchow ie brytyjscy noszą ten tytuł do dzisiaj). D o końca sw ojego życia, naw et po zerwaniu z R zym em , Henryk VIII pozostał nieprzychylnie nastawiony do ruchu reformacyjnego.

Pom im o w yrażonych pow yżej w ątpliw ości i wskazanych błędów w tekście, książka „Dzieje cenzury w P o lsce” stanowi konieczny początek badań nad istotą i zakresem działania cenzury na ziemiach polskich. Jako ogólny zarys problematyki ma recenzow ana książka w szystkie w ady i zalety tego typu opracowań, które jednakże w ostatecznym rozrachunku przyczyniają się do dalszych prac badawczych.

G r ze g o rz K u ch a rczyk

,Jiieła ru ski H isto ry czn y A h la d ” t. I, 1994, nr 1, M iensk 1994, s. 164.

N a jesieni 1994 r. ukazał się pierwszy (traktowany przez redakcję jako próbny) zeszyt „Biało­ ruskiego Przeglądu H istorycznego”, czasopisma, które ma ambicję stać się forum wym iany poglądów dla w spółczesnej białoruskiej m yśli historycznej, a przede w szystkim ułatwić przezw yciężenie dogmatyzmu i skostnienia nauki, uwolnionej obecnie spod nacisku ideologiczn ego oraz ograniczeń cenzuralnych. Z ałożycielem i redaktorem czasopism a jest Henadź S a h a n o w i c z , pracownik naukowy Instytutu Historii Akadem ii Nauk Białorusi; pow stało ono, jak w ynika ze wstępu, z inicja- tywy grona białoruskich historyków , dzięki pom ocy finasowej dw óch Białorusinów z U S A oraz pewnej firmy z Mińska, bez wsparcia instytucji państwowych.

W słow ie od Redakcji czytam y, że nauki humanistyczne Białorusi przeżywają stagnację, nadal dominują schematy, ukształtowane w czasach Z w iązku Radzieckiego; dow odzić tego ma m.in. tematyka rozpraw kandydackich i doktorskich obronionych w ostatnich latach. Lista rozpraw, obejmująca 1993 r. oraz pierw szą połow ę 1994 r. tylko w części zdaje się potwierdzać tę opinię. To prawda, iż sform ułowania części tytułów brzmią znajomo, podobnie jak w ciągu m inionych dzie­ sięcioleci. Trudno jednak tylko na tej podstaw ie w ydaw ać sąd o ich treści, zaś obok nich spotykamy tematykę zdecydowanie odmienną, która do niedawna stanowiła tabu w warunkach radzieckiej B iało­ rusi. Zw łaszcza interesujące m ogą być rozprawy, które dotyczą tzw. polityki białorutenizacji w latach dwudziestych, którą zastąpiła później rusyfikacja. W brew Redakcji, nie uważam też za dow ód trzy­ mania się radzieckich stereotypów i m etodologii, gdy w tytułach rozpraw pojawiają się problemy statystyczne lub gospodarcze. N a szczęście, Redakcja — jeśli sądzić w oln o z om aw ianego numeru — nie pom ija tych zagadnień w podejm owanej przez czasopism o problematyce.

C zęść artykułową numeru otwiera m etodologiczne studium redaktora „Przeglądu”, pośw ięcone zagadnieniu nieuniknionego — w edług n iego — subiektywizm u w naukach historycznych; wynikać on ma przede w szystkim z narodow ych tradycji, którym ulega każdy badacz. W rozważaniach tych dostrzec m ożna w p ływ dośw iadczeń białoruskiej nauki epoki radzieckiej i program owe dążenie, by w sp ółczesn e badania białoruskich historyków zmierzały do ukazania narodow ych tradycji, dróg kształtowania się białoruskiej św iadom ości oraz uwypuklenia odrębności od sąsiednich narodów (zw łaszcza rosyjskiego i polskiego). Sądzę jednak, iż autor przecenia konsekw encje narodow ego subiektyw izm u w historiografii i prowadzi do nazbyt pesym istycznych w niosków .

K olejne artykuły dotyczą zaludnienia Białorusi od VIII w. przed naszą erą do VIII w. n.e. (Alaksandar M j a d ź w i e d z i e ń , IH A N B ), politycznych ok oliczności przełomu X IV i X V w., nadania Brześciowi prawa m agdeburskiego (Raścisłaii В a r a w y. Białoruski Instytut Projektowo- -Konserwatorski), problem ów białoruskiej św iadom ości narodowej w pierwszej p ołow ie X IX w. (S o fia K u ź n i a j e w a , IH A N B ). Interesującą inicjatywą, która ułatwia czytelnikow i biało­ ruskiemu kontakt z nauką zagraniczną, jest zam ieszczanie przekładów artykułów zagranicznych.

(3)

120

R EC EN ZJE

W tym numerze znajdujemy artykuły: P. W h i t e, „Czym jest narodow ość?” oraz J. B a r d a c h , „Stosunki między katolikami a prawosławnymi w W .Ks. Litewskim XIV-XVII w .” Dział archiwaliów zam ieszcza pierwszą część wspom nień dotyczących okresu okupacji hitlerowskiej: F. К u s z a 1, „Próby organizacji wojska białoruskiego”. Num er zamykają recenzje (m.in. wydanych w Polsce książek E. M i r o n o w i c z a i J. D a r s k i e g o ) oraz informacje o wydarzeniach naukowych.

N o w e czasopism o białoruskie zasługuje na uw agę polskich czytelników . Przede wszystkim dlatego, że ukazuje now e, ważne zjawiska w nauce naszych w schodnich sąsiadów. N ie m ożem y rów nież zapom inać, że dzieje naszych narodów były ściśle ze sobą związane w ciągu w ielu stuleci, a więc znaczna część przeszłości Białorusi jest zarazem fragmentem historii Polski, a także odwrotnie — część przeszłości Polski należy do historii Białorusi. Ż yczyć pow inniśm y w ydaw com , by znalazły się środki na kolejne zeszyty czasopism a, zaś autorzy podejm owali podstaw ow e problemy dziejów białoruskich.

J erzy T o m a sze w ski

S tu lecie P olskiej P artii So cja listyczn e j /8 9 2 -1 9 9 2 . M a teria ły sesji n a u k o w ej T o w a ­ rzystw a M iło śn ik ó w H isto rii i Tow a rzystw a N a u ko w eg o im. A d a m a P ró ch n ika , z o r g a ­ n izo w a n e j w d n ia ch 8 -9 czerw ca 1992 r., pod red. Mariana M. D r o z d o w s k i e g o , Jerzego M y ś l i ń s k i e g o , Janusza S u j e c k i e g o , Anny Z a r n o w s k i e j , „Biblioteka Historyczna im. T. Korzona” nr 38, Towarzystwo M iłośników Historii w War­ szawie, Instytut Historii PAN, Warszawska Oficyna W ydawnicza „G ryf’, Warszawa 1993, s. 214, 2 nlb.

Jak wynika z tytułu wydawnictwo to, poparte wydatnie — obok Tow arzystwa N au k ow ego im. Próchnika — także, a materialnie przede wszystkim przez Tow arzystw o M iłośników Historii w War­ szawie jest pokłosiem sesji, która nosiła charakter nie tylko ścisłe naukowy, lecz naukowo-popularny, jubileuszowy, a częściow o nawet o tzw. aktualnym wydźwięku. D o tekstów w ygłoszon ych referatów dołączono komunikaty oraz nadesłane (lub wybrane przez M.M. D rozdow skiego) fragmenty i doku­ menty.

W ydawnictwo otwiera, jako słow o wstępne, tekst prezesa TMH M. M. D r o z d o w s k i e g o „Stulecie PPS”. Dalej następują referaty: A. Ż a r n o w s k i e j „W okół Zjazdu Paryskiego polskich socjalistów w 1892 r.”; A. L e i n w a n d a „PPS a sprawa niepodległości Polski”; J. M o 1 e n d у „Rola PPS w upowszechnianiu wizji niepodległej i demokratycznej Polski wśród robotników (przed 1918 r.)”. W łączono też fragmenty wspom nień T. J a b ł o ń s k i e g o „M łodość m ojego poko­ lenia”. Dalej znalazły się teksty M. Ś 1 i w у „Polskiej Partii Socjalistycznej wizja demokracji spo­ łeczn ej” ; St. С i e s i e 1 s к i e g o „Socjalistyczne w izje demokracji społecznej w latach II wojny światowej”; М. M. D r o z d o w s k i e g o „Ewolucja programu ekonom iczn o-społecznego Polskiej Partii Socjalistycznej od 1892 do 1992 roku”; Elżbiety M a z u r „W SM — m iędzyw ojenny eksp e­ ryment m ieszk aniow y” 1; J. S u j e c k i e g o „Federalizm w ujęciu PPS”; J. Z a r n o w s k i e g o „Wkład ruchu socjalistycznego do kultury polskiej”; E. К о к o „PPS w ob ec problemu narodo­ w o ścio w eg o w P olsce w latach 1918 -1 9 3 9 ”; Grażyny L u s z k i e w i c z „Samorząd terytorialny w myśli politycznej PPS w latach 1918-1939”; K. D u n i n - W ą s o w i c z a „Polska Partia Socja­ listyczna w w alce z hitleryzmem przed i we wrześniu 1939 roku”2; Т. К o w a 1 i к a „R ysy kon­

1 Szeroko om aw ia ten temat książka E. M a z u r, W a rszaw ska S p ó łd zieln ia M ieszka n io w a 1 9 2 1 -1 9 3 9 , W arszawa 1993. '

2 Znacznie szerzej autor ten om awia ten temat w swej monografii P olski ruch so cja listyczn y 1939-1945, a m ianow icie w jej rozdziale II „PPS przed w rześniem i w e wrześniu 1939 roku”, War­ szawa 1993, s. 14-32.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z pom iędzy różnych teoryj zdaje się być najbliższą praw dy podana przez M otturę, inżyniera kopalń we W łoszech, a objaśniająca pow stanie siarki reakcyam i

w iadają one tyluż wrylewom skały dyjam en- tonośnćj, różniącym się zarówno pow ierz­.. chownością, jak o też bogactwem i

U 150 pozostałych osób, leczonych albo leczących się obecnie, w szystko odbyw a się dotychczas tak samo, ja k u 200 poprzednich.. O pierając się na

[r]

wadzącą do tego jest trud poznania i zaakceptowania specyficznych potrzeb i stanów emocjonalnych chorego, a także sytuacji emocjonalnej i kondycji jego rodziny. Stąd

Badania !prawidłowości występowania złóż surowców o mineral- nych oraz stworzenie naukowych p'odstaw -określania ich perspektyw, a także teoretyczne podstawy o

Onimiczny obraz świata w tłumaczeniu poprzez język trzeci na przykładzie antroponimów 

udając się na łow iska M orza Północnego w pełnej gotowości technicznej.. potrzeb rem