• Nie Znaleziono Wyników

Odpowiedź recenzentki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Odpowiedź recenzentki"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Alina Siomkajłówna

Odpowiedź recenzentki

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 61/1, 436

(2)

436

K O R E S P O N D E N C J A

b łon y. N ie m ó w ią c ju ż o ty m , że — jak to w y n ik a z p op rzed n ich u w a g — r e w iz ji d om aga się tu n ie ty le stron a e ste ty c z n a W y b o r u , ile sposób c zy ta n ia r e c e n z o w a ­ n ych te k stó w przez p. R ecen zen tk ę...

Z ech ce Pan p rzyjąć, P a n ie R ed a k to rze, w y r a z y g łęb o k ieg o p o w a ża n ia .

J e r z y K w i a tk o w s k i

([ODPOW IEDZ R EC E N ZE N TK I]

S za n o w n y P a n ie R ed a k to rze

S p ro sto w a n ie p. Jerzeg o K w ia tk o w s k ie g o w sp ra w ie w ie r sz a S e rc e jest słu s z ­ ne, a le w sp ó łw in ę za błąd r e c e n z e n tk i p o n o si tak że k o m en ta to r ed ycji, k tó ry n ie ­ d o sta teczn ie in fo rm u je o d ziejach w y d a w n ic z y c h tek stu . W o b ja śn ien ia ch p. K w ia t­ k o w sk ie g o n ie m a ani sło w a o p u b lik a c ji teg o utw oru — w ła śn ie pt. S e r c e — w w y d a n iu A . S ło n im sk ieg o : W ie r s z e w y b r a n e . W arszaw a 1954, s. 112. W to m ik u „ B ib lio tek i N a ro d o w ej” b rak w o g ó le in fo rm a cji, co sta n o w iło p o d sta w ę te k s to w ą p oezji ok u p acyjn ej. C zy teln ik n ie z n a jd u je jej w e w stę p ie , w n o cie w y d a w n ic z e j

an i w kom en tarzu d o ty czą cy m ty c h u tw o ró w .

-Z dw óch p rzy w o ła n y ch w w y r ó ż n io n y m a k a p icie w ie r sz y ty lk o jed en ok azał się p rzyk ład em n ie w ła ś c iw y m .

D robna om y łk a w t y t u le zbioru p rzeoczon a zo sta ła w k o rek cie m a szy n o p isu . P isz ą c o „ C zy teln ik u ” r e cen zen tk a p r a g n ęła p od n ieść za słu g i te g o W y d a w n ic­ tw a , n ig d zie p rzecież przez p. K w ia tk o w s k ie g o an i w e w stę p ie , ani w b ib lio g ra fii n ie w y m ien io n eg o , m im o że do r. 1967 je d y n ie ta o ficy n a aż cztero k ro tn ie zasp o­ k ajała za m ó w ien ie sp o łeczn e n a lir y k ę P a w lik o w sk ie j, z cią g łą m y ś lą o ed y c ji całej tw ó rczo ści p oetk i.

S tro n y 355— 356 r e cen zji d o k ła d n ie w y ja śn ia ją , d laczego w y k o n a n ie i ro zm iesz­ czen ie p rzery w n ik ó w w to m ik u , ch ociaż sam zam ysł za słu g u je na p e łn e u znanie, budzić m o g ły za strzeżen ia — w y r w a n e z a u ten ty czn y ch k o n tek stó w i dość d o w o l­ n ie rozrzucone, str a c iły w ie le ze sw ej p ie r w o tn e j w y m o w y .

U szło u w a g i p. K w ia tk o w s k ie g o , iż recen zja m oja m a ch arak ter p orów n aw czy, ja k że zatem z tą p o sta w ą a rb itra ln ie k ry ty czn ą ?

'Spraw y tonu listu p om ijam . C z y te ln ic y sa m i zech cą rozw ażyć, która z m etod: autora listu czy r ecen zen tk i, z a słu g u je n a o k r e śle n ie „ su b ie k ty w n ie -m a lk o n te n c k a ”. W arto przy ok a zji w y r a z ić rad ość z teg o , że w drugim w y d a n iu W y b o r u p o e z ji u zu p ełn ien ie sp ro w a d ziło się ch ociaż do jed n eg o w iersza . Z n ów u jrza ły św ia tło p ięk n e Z ło te m y ś li k o b ie ty .

Z n a jg łęb szy m u k ło n em d la S za co w n ej R ed ak cji

A lin a S io m k a jl& w n a

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zastanawiając się nad zakresem odpowiedzialności materialnej z tytułu naru­ szenia obowiązku dbałości o wynik pracy, dochodzimy do wniosku, że w rachubę

Dla nikogo jednak n ie mogło ulegać w ątpliw ości, że stw orzenie państwa ludo­ wego, rządzonego demokratycznie, n ie nastąpi sam oczynnie, że będzie wym agać

311—312, tekst oryginalnego testamen­ tu, którego przypomnienie ze względu na jego formę zainteresuje z pew­ nością czytelników

Szczegółowość przepisów

N iedoskonałości zaw inionych nie wrolno

szybkie rozliczenie w zajem nych

Nie bez znaczenia jest przy tym chyba fakt, że byłem adwoka­ tem dość znanym na tutejszym terenie, a zgłaszający się uzyskują już przed przyj­ ściem do

Ten niespożyty człowiek działał również i na innym polu. Teatr Dramatyczny na Pohulance pod dyrekcją Leopolda Pobóg-Kielanowskiego nie przerwał pracy ani na