• Nie Znaleziono Wyników

Regulacya Wisły : [podług projektu inżyniera Marka Lajourdie]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Regulacya Wisły : [podług projektu inżyniera Marka Lajourdie]"

Copied!
104
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

?"?

(3)

, \

MAKSYMILJAN MA T AKIEWICZ

REGULACJA WIS?Y

1. II. Rozwój regulacji rzek, jej ?rodki i cele; ogólny pogl?d na regulacj?

Wis?y i jej dop?ywów.

Regulacja rzek jest dzie?em 19-9o wieku; wprawdzie ju? i przedtem

wykonywano budowle, maj?ce na celu ochron? brzegów przed zerwaniem

przez wod?, a tak?e i przekopy w celu wyprostowania zbyt ostrych krzy-

wizn rzeki i z?agodzenia jej niszcz?cej si?y, lecz roboty te mia?y tylko

znaczenie lokalne, by?y t. zw. korekcjami, a nie systematyczn? regulacj?

rzek w znaczeniu obecnem.

Dawniejszemi znacznie s? obwa?owania rzek, maj?ce na celu ochron?

obszarów, s?siaduj?cych z rzek? przed wylewami; historja ich si?ga bardzo

odleg?ych czasów. Delta Renu zosta?a obwa?owana prawdopodobnie ju?

w wieku 12-ym, a ramiona uj?cia Wis?y obwa?owano w wieku rs-ym.

W Polsce za Kazimierza Wielkiego obwa?owano na znacznych przestrze-

niach Wis??, a szcz?tki tych wa?ów do dzi? dnia si? przechowa?y. Lecz

obwa?owania odró?niamy zasadniczo od regulacji rzek, gdy? tak ?rodki

jak i cele tych robót s? zupe?nie inne.

Pierwsze budowle czyli tamy regulacyjne by?y czem? po?redniem

mi?dzy dzisiejszemi tamami regulacyjnemi, a wa?ami ochronnemi; by?y

to wysokie zwa?y kamienia i ?wiru, maj?ce kierowa? pr?dem wody,

a nadto chroni? brzegi przed zalewem. Dzisiejsze tamy regulacyjne s?

zawsze niskie, wznosz? si? niewiele ponad stan ?redniej lub ma?ej wody,

a wy?sze wody je zakrywaj?. Regulacja systematyczna d??y do ostatecz-

nego i trwa?ego uregulowania i ustalenia ca?ego biegu rzeki, lub przy-

najmniej znacznej jej przestrzeni. Nie s? to ju? zatem pojedyncze tamy,

lub roboty, maj?ce zaradzi? lokalnemu zdziczeniu rzeki, lecz trzeba wy-

Monografja Wis?y. IX.

/1 I ..?

.. ,__ __. PI ...---- _.--

(4)

2 M. MA TAKlEWICZ.

kona? roboty o znacznych rozmiarach, które maj? poprawi? stan rzeki,

poj?tej jako ca?o??.

Pierwszy projekt systematycznej regulacji Sekwany pochodzi

z r. 1844 - wykonano go na podstawie ustawy z r. 1837. Pierwsze ro-

boty regulacyjne na Rodanie wykonywano ju? w latach 1860 - 1878 -

mia?y one jednak przewa?nie tylko za zadanie ochron? przed wylewami-

systematyczn? regulacj? rozpocz?to dopiero na podstawie ustawy z roku I

1878. Garonn? i Loar? uregulowano w latach sze??dziesi?tych. W Niem-

czech (Badenja) ju? w r. 1825 wypowiedziano zasad?: "Zanim si? przy- I

st?pi do zu?ytkowania obszarów, po?o?onych nad rzekami, nale?y prze-

dewszystkiem stara? si? o wytworzenie regularnych ?o?ysk rzecznych

i ?atwego odp?ywu wody. W krajach o wysokiej kulturze nale?y lo?y-

skom rzek nada? kszta?t regularny i niezmienny tak, aby w tym stanie

stale si? utrzymywa?y. ?ci?le bior?c, jest to mo?liwe tylko wtedy, je?eli

rzeka materja? ruchomy, doprowadzony z góry (?wir, piasek, namu?), po-

trafi w zupe?no?ci odprowadzi?". To s? g?ówne zasady - regulacj? rzek

pojmujemy i dzi? w ten sam sposób, tylko ?e co do dzia?ania budowli

regulacyjnych mamy wi?cej do?wiadczenia, nadto poznali?my bli?ej skutki

regulacji. W roku 1817 opracowano pierwszy projekt regulacji Renu

poni?ej jeziora Bode?skiego. Regulacj? Renu na granicy bawarsko-ba-

de?skiej uko?czono w r. lR81, roboty regulacyjne na Renie na granicy

bade?sko-alzackiej rozpocz?to w r. 1840, Ren w obr?bie Holandji rozpo-

cz?to regulowa? po r. 1850, a g?ówne roboty uko?czono do roku 1888.

Regulacj? systematyczn? Dunaju w obr?bie Austrji Górnej rozpo-

cz?to w latach 1850 - 1860, Austrji Dolnej w latach sze??dziesi?tych ze-

sz?ego wieku od partji, po?o?onej pod Wiedniem; dalsze part je zacz?to

regulowa? po roku 1880. Regulacj? wielkich rzek niemieckich, jak ?aby

i Odry, przeprowadzono przewa?nie w latach siedmdziesi?tych, pó?niejsze

roboty stanowi? uzupe?nienie. ..

Wspominaj?c o robotach regulacyjnych dawniejszych, zauwa?y?

trzeba, ?e system regulacji rzek w miar? nabywanego do?wiadczenia si?

zmienia?. Dawniej s?dzono, ?e pojedyncze budowle, wykonane w miej-

scach, gdzie rzeka najbardziej zagra?a?a brzegom, wystarcz? do utrzyma-

nia rzeki w karbach - tudzie?, ?e do uzdrowienia stosunków, a wi?c usu-

ni?cia zbyt ostrych krzywizn, uj?cia wody w jedno skoncentrowane ?o-

?ysko, najlepiej nadaj? si? przekopy; - do?wiadczenie jednak okaza?o, ?e

do celu prowadzi tylko obudowanie obustronne i nieprzerwane, a prze-

kopy s? ?rodkiem, który tylko z konieczno?ci i w wyj?tkowych wypad-

kach nale?y stosowa?, gdy? skracaj? bieg rzeki, powi?kszaj? przez to jej

spadek wzgl?dny, a zatem równie? i jej si?? poruszaj?c?, staj?c si? po-

wodem nowych zmian i nieregularno?ci w odp?ywie. Co do obudowania I

rzeki w regularnych krzywiznach i wed?ug pewnego normalnego profilu

poprzecznego okaza?o si?, ?e rzeki nie mo?na zmusi? do przyj?cia pew-

(5)

IX. REGULACJA WIS?Y. 3

nych sztucznych kierunków i kszta?tów, nie odpowiadaj?cych jej przy-

rodzie, lecz dostosowa? si? trzeba do jej w?a?ciwo?ci, a wi?c przedewszyst-

kiem do jej przyrodzonych kierunków, krzywizn i profilów. Ju? przez

skoncentrowanie rzeki, dziel?cej si? na ramiona i posiadaj?cej nieraz nad-

mierne szeroko?ci w jednem ?o?ysku, powi?kszy si? si?? poruszaj?c? o tyle,

?e zdo?a ona z wi?ksz? ?atwo?ci? materja? ruchomy, jak ?wir, piasek

i namu?, unosi? dalej w dó?, zamiast wytwarza? odsypiska i. wyspy, ta-

muj?ce odp?yw wody, kieruj?ce nurt wody na brzegi i wywo?uj?ce zdzi-

czenie rzeki. W tym kierunku wspó?dzia?a znakomicie racjonalne zabu-

dowanie potoków górskich i zalesienie stoków w górach, gdy? zlewnie po-

toków dostarczaj? najwi?cej materja?u ruchomego rzekom. Bez zabudowa-

nia potoków górskich, nie mo?na my?le? o racjonalnej regulacji rzeki.

Wytworzenie zatem regularnych profilów, a przez to u?atwienie od-

p?ywu wody jest pierwszym celem regulacji. Skutkiem korzystniejszych

warunków przep?ywu nast?puje zazwyczaj pewne pog??bienie ?o?yska,

równie? korzystne z uwagi na odp?yw wód i utrwalenie ?o?yska w sy-

tuacji. Przez to stany wielkich wód doznaj? obni?enia, obni?a si? rów-

nie? poziom ma?ej wody, a z nim poziom wód gruntowych, skutkiem

czego osuszaj? si? bagniska nad rzekami. Wp?ywa to korzystnie na roz-

wój rolnictwa, umo?liwia meljoracj? gruntów, zmniejsza wy lewy, zw?a-

szcza, ?e rzeka, maj?c regularne profile poprzeczne i wyg?adzony profil

pod?u?ny, nie jest teraz sk?onn? do tworzenia zatorów, lecz równie?

i lody odprowadza z ?atwo?ci? w dó?.

Przez regu?acl? zyskuje rzeka na warto?ci i znaczeniu jako droga

wodna. Wielkie rzeki by?y od wieków znane jako drogi wodne, zanim

jeszcze zacz?to my?le? o ich regulowaniu, jednak zasadniczo trzeba od-

ró?ni? warunki i potrzeby ?eglugi dawnej od nowej. Wynalezienie kolei

?elaznych stworzy?o ?rodek konkurencyjny - okaza?o si?, ?e rzeki mog?

i nadal by? najta?szerni drogami przewozu, jednak tylko w takim razie,

je?eli przewozi? b?d? na znaczn? odleg?o?? i w statkach o znaczniejszem

zanurzeniu i pojemno?ci. Tak wi?c powsta? nowy impuls do przeprowa-

dzenia regulacji rzek i, jak wynika z poprzedniego, zacz?to je w drugiej

po?owie 19-9o wieku przeprowadza? na wielk? skal?, d???c do uzyskania

zwartego i g??bokiego ?o?yska do jazdy. Jednak te pierwsze regulacje,

przeprowadzone z uwagi na ?redni? wod?, nie zi?ci?y pok?adanych nadziei,

nie uzyskano spodziewanych g??boko?ci do jazdy, wobec czego powsta?a

konieczno?? przeprowadzenia regulacji uzupe?niaj?cej, czyli t. zw. regu-

lacji na ma?? wod?. System ten, udoskonalony przedewszystkiem we

Francji, polega na stworzeniu w obr?bie profilu ?redniej wody osobnego

profilu dla ma?ej wody, zapomoc? niskich budowli poprzecznych, czyli

t. zw. progów i pod?u?nych, t. zw. kierownic, za?o?onych pod stanem ?red-

niej wody, które, ujmuj?c wod? przy niskich stanach, stwarzaj? zwarty

i korzystny profil.

(6)

4 M. MATAKIEWICZ

Mówi?c o celach i skutkach regulacji rzek, zadajemy sobie niejed-

nokrotnie pytanie, czy regulacja rzeki usuwa niebezpiecze?stwo wylewów

czy te? nie. Otó? w przewa?nej liczbie wypadków regulacja, polegaj?ca

na uregulowaniu odp?ywu przy ?rednich i nisklch stanach, mo?e tylko

wylewy zmniejszy?, ale ca?kiem ich usun?? nie zdo?a. Korzystnie dzia?a

tu u?atwienie odp?ywu wody i pewne pog??bienie ?o?yska, jednak to po-

g??bienie nie mo?e by? zazwyczaj zbyt znaczne, gdy? mog?oby zagra?a?

sta?o?ci budowli, a w dalszem nast?pstwie i sta?o?ci ?o?yska. Je?eli ono

przekracza granice dopuszczalne, to musimy je powstrzyma?, buduj?c po-

przeczne progi, utrwalaj?ce dno ?o?yska.

?rodkiem ochronnym przeciw wylewom, powszechnie stosowanym

s? obwa?owania-zarzucaj? im pewne niekorzystne skutki, jak podnosze-

nie si? obszarów mi?dzy wa?ami po?o?onych, oraz utrudnienie odp?ywu

wód z poza wa?ów, jednak lepszego ?rodka ochrony przed wylewami

o uniwersalnem znaczeniu nie mamy. W nowszych czasach powsta? po-

mys? usuni?cia wylewów przez budow? zbiorników w górach, zamkni?tych

przegrodami dolin, t. zw. zbiorników retencyjnych, - zatrzymuj?cych

i gromadz?cych wod? przy wysokich stanach, a oddaj?cych j? stopniowo

po przej?ciu wezbrania. Takie zbiorniki, maj?ce wa?ne znaczenie o ile

chodzi o powi?kszenie odp?ywu potoków i rzek przy niskich stanach, za-

silanie w wod? miejscowo?ci i kana?ów ?eglugi, wyzyskanie si? wod-

nych w celach motorycznych, nawodnienie gruntów, stanowi? niew?tpli-

wie naj doskonalsze rozwi?zanie kwestji usuni?cia wylewów, jednak sto-

sowane by? mog? tylko do ma?ych i ?rednich dorzeczy, nie przekracza-

j?cych kilkaset, co najwy?ej kilka tysi?cy kms, O ile chodzi o wielkie

dorzecza, pojemno??, a zatem i ilo?? zbiorników, musia?aby by? bardzo

wielka, a dzia?anie sieci zbiorników rozrzuconych po calem dorzeczu

by?oby i tak niepewne.

Do robót, wykraczaj?cych poza zakres regulacji nale?? t. zw. kanalizacje

rzek wykonywane w celach ?eglugi, celem przemiany rzeki stosunkowo

mniejszej, nie posiadaj?cej warunków do wi?kszej ?eglugi, na drog?

wodn? w wi?kszym stylu. Kanalizacja polega na spi?trzeniu niskich sta-

nów wody zapornoc? szeregu jazów, post?puj?cych po sobie w odst?pach

kilku kilometrów; jazy te, spi?trzaj?c wod?, wytwarzaj? wi?ksze g??bo-

ko?ci i zmniejszaj? chy?o?? wody z korzy?ci? dla ?eglugi. Statki, p?y-

n?ce rzek?, pokonuj? stopnie wytworzone przez jazy zapomoc? kana?ów

bocznych i ?luz komorowych.

Wszystkie rodzaje wymienionych robót by?y b?d?to wykonywane,

b?d? te? projektowane na Wi?le i jej dop?ywach, dlatego podano tu krót-

kie wyja?nienie ich znaczenia i celu.

"V wiekach dawniejszych nie zaniedbywano w Polsce prac nad rze-

kami, jednak tak jak w ca?ej Europie, tak i tu mia?y one tylko znacze-

(7)

IX. REGULACJA WIS?Y. 5

nie lokalne i polega?y na ubezpieczeniu brzegów, usuwaniu zbyt ostrych

krzywizn, zamykaniu ramion bocznych, oraz czyszczeniu koryta celem

poprawy ?eglugi i sp?awu, a to przez usuwanie przeszkód jak kamieni,

k?ód drzewa, niedogodnych ?luz i jazów, tamuj?cych ?eglug? i t. p., ?e

na prze?omie wieku 18 i 19-9o, kiedyw ca?ej cywilizowanej Europie rozpo-

cz?to my?le? o systematycznej pracy nad uregulowaniem rzek, równie?

i w Polsce zdawano sobie dok?adnie spraw? z wa?no?ci rzeczy i rozu-

miano znakomicie potrzeb? i cele regulacji, ?wiadcz? o tern s?owa wspó?-

czesnego pisarza 1).

"Trafia si? niekiedy, ?e kraj ma mnóstwo rzek, które albo przez

po?o?enie swoje, albo przez nierozwag? samych ludzi nietylko si? staj?

nieu?ytecznemi do sp?awów, ale nadto szkodz? dobru pospolitemu. Przy

nieporz?dnym swym biegu albo si? wylewaj?, gdzie nie s? potrzebne,

albo zdradnie niszcz? najpi?kniejsze owoce prac ludzkich. W takim

kraju, prócz u?atwienia odbytu na p?ody, mieszka?cy inne jeszcze po-

t??niejsze maj? pobudki do urz?dzenia sp?awów. Przez ten bowiem ?ro-

dek nietylko si? uwalniaj? od spustosze?, na jakie s? wystawieni, ale

nadto cz?sto bardzo mog? sobie przyczyni? nowych ?róde? obfitych do-

chodów. Za ?cie?nieniem koryta, za skupieniem wód, za uprz?tni?ciem

zawad, tam, jazów, u?atwiony odp?yw osusza najcz??ciej rozleg?e prze-

strzenie najurodzajniejszej ziemi, le??cej bez u?ytku w bagnach i stru-

gach. Tam, gdzie prócz samych gadów, ?adne stworzenie ?yj?ce zbli?y?

si? wprzódy nie ?mia?o, rosn? potem bujne k?osy i woniej?ce kwiaty;

tam, gdzie plonem obci??one zagony co chwila wystawione by?y na zni-

szczenie, ubogi rolnik swobodnie potem zbiera swoje ?niwo" .

.

"Ile u?atwienie odp?ywu wód zatamowanych przyczynia si? do pomno-

?enia ?róde? krajowych i warto?ci ich p?odów, tyle jeszcze jest potrzebne

dla samej wygody i zdrowia".

"Natura wsz?dzie kraj nasz opatrzy?a w rzeki sposobne do sp?awu

i ?eglugi, od nas przeto samych zale?y korzysta? z gotowych jej dobro-

dziejstw" .

.Pomi?dzy licznemi drugiego a nawet trzeciego rz?du rzekami kraju

naszego ma?o jest takich, któreby pod panowaniem niewygas?ej pami?ci

domu Jagiello?skiego nie by?y albo z dawniejszych ju? czasów sp?awne,

albo za jego staraniem usposobione do tego u?ytku. Xi???ta ci tak byli

troskliwymi o ten przedmiot dobra i wygody publicznej, jak o uszcz??li-

wienie i bezpiecze?stwo swoich poddanych. Nikt w ów czas nie ?mia?

sobie wy??cznego ro?ci? prawa do koryta rzeki, nikt bezkarnie nie móg?

tamowa? jej biegu, lub wybiera? op?aty i wszyscy porówno z niej ko-

rzystali" .

I) Surowiecki.O rzekach i sp?awach". "Warszawa 1811

(8)

6 M. MATAKIEWICZ.

"Pó?niejsze wieki zniszczy?y zbawienne urz?dzenia najlepszych mo-

narchów; naród ?aniedba? utartej tej drogi, która go niegdy? prowadzi?a

do stanu kwitn?cego".

"Wis?a, ta pot??na ?y?a ziemi polskiej, przedzielaj?c dzisiejsze kraje

Xi?stwa Warszawskiego na wielkie dwie po?owy, na wschodni? i zachod-

ni?, jest g?ównym sp?awem ich p?odów do morza, a stamt?d do najod-

leglejszych krain ?wiata. Z obu stron wylewa si? do niej mnóstwo rzek

drugiego i trzeciego rz?du, które w umiarkowanych od siebie odleg?o?ciach,

tak szcz??liwie w poprzek przerzynaj? obiedwie po?owy, ?e z ka?dej naj-

mniejszej ich cz??ci mog?yby tam by? staczane wszelkie zapasy na odbyt".

»Te nieoszacowane drogi nie s? ani urojone, ani niepodobne, ka?da

z nich udeptana by?a za z?otych wieków przez przemy?lnego w swobo-

dzie Polaka. Odgarnijmy mu?y, wytnijmy krzaki, wyrwijmy chwasty,

a wsz?dzie znajdziemy ?lady ojców naszych, wsz?dzie ich duch przewod-

niezy? nam b?dzie. Nietylko z prawa i urz?dzenia Xi???t Jagiello?skich,

ale same dokumenta miejscowe i zabytki dawnych ?luz ?wiadcz? jeszcze,

?e ka?da z wymienionych wy?ej rzek by?a publiczn?, ?e sp?awia?a mnó-

stwo p?odów i statków kupieckich".

W epoce poprzedniej, obejmuj?cej najsmutniejsze czasy istnienia

Pa?stwa Polskiego, za Stanis?awa Augusta, zajmowano si? ?ywo spraw?

poprawy rzek celem ich usp?awnienia. Komisja skarbowa koronna pilno-

wa?a, aby na rzekach sp?awnych nie stawiano m?ynów z groblami, prze-

szkadzaj?cemi ?egludze, ?o?y?a ci?gle a? do r. 1772 koszt na utrzymanie

w porz?dku Szpicy Montawskiej na Wi?le pod Gda?skiem; w roku 1777

wyznaczy?a 2000 z?p. na ?ci?nienie rzeki Pilicy zapomoc? tam. Na Bugu,

?eby wszystkie jazy i m?yny uprz?tn??, komisja wyda?a dyspozycj?, aby

ich posesorowie byli niezw?ocznie przed s?d zapozwani. Nakazano re-

wizj? rzek i wys?anym oficjalistom dano ?cis?? instrukcj?. W roku 1788

in?yniera Mehlera z oficjalist? Kuszewskim wys?ano znów na Bug z po-

leceniem, aby mierzyli g??boko?? wody na tej rzece co 50 lub 60 ?okci,

a w za?amach cz??ciej, aby wyszczególnili w swoim dzienniku szeroko??

rzeki, wysoko?? brzegów, wspór wody i zalewy, aby opisali jak wielkie

wrota w m?ynach i ?luzach, czy nie przeszkadzaj? defluitacji 1 Za wzór

podano Czackiego opis rzeki Nidy. Komisja uzna?a dalej potrzeb? bicia

tam dla uregulowania biegu Wis?y przynajmniej pod Nowem-l\liastem-

Korczynem i projekt swój z map? przes?a?a sejmowi w r. 1791. Zsy?a?a

te? in?yniera Woytena na zrewidowanie portu przy mie?cie Kazimierzu

nad Wis?? i ??da?a funduszu od Rady Nieustaj?cej. Na podstawie uchwa?y

sejmu konwokacyjnego prowadzono roboty celem zw??enia koryta Wis?y

pod Warszaw? od strony Pragi 1).

J) T. Korzon Wewn?trzne dzieje Polski za Stanis?awa Augusta". Kraków,

Warszawa wyd. II. 189i.

(9)

IX. REGULACJA WIS?Y. 7

Znaczenie \Vis?y oraz wa?niejszych jej dop?ywów jako drogi wod-

nej oceniano zatem oddawna, st?d te? Rzeczpospolita polska zajmowa?a

si? ju? od pocz?tku 17 -go wieku spraw? rozszerzenia tej sieci dróg wodnych

przez po??czenie dorzecza Wis?y sztucznemi kana?ami ?eglugi z innemi

dorzeczami. Tak powsta? Kana? Królewski, ??cz?cy Wis?? z Dnieprem

za po?rednictwem Prypeci i Piny z jednej, a Muchawca i Bugu z dru-

giej strony, uchwalony konstytucj? sejmow? z r. 1775 i prawdopodobnie

zaraz rozpocz?ty. Kana? uko?czono ostatecznie w latach 1781 - 1783,

a kierownictwo techniczne spoczywa?o w r?kach "jeornetry i hydraulika"

Szulca, wykszta?conego w Szwecji. Dalsze dwa kana?y, a mianowicie

Kana? Bydgoski i Kana? Augustowski, wykona?y ju? rz?dy obce, a mia-

nowicie pierwszy, ??cz?cy Wis?? z Odr? za po?rednictwem rzeki Brdy

z jednej, a Noteci i Warty z drugiej strony, wykona? rz?d pruski w la-

tach 1772 - 1775, drugi, ??cz?cy Wis?? z Niemnem za po?rednictwem

Narwi i Biebrzy z jednej, a Czarnej Ha?czy z drugiej strony, wykona?

rz?d rosyjski w latach 1833 - 1839. Równie? zamierzano wykona? po??-

czenie Wis?y z Dniestrem przez San i Wiszni? (1767), jednak dzie?o to

dotychczas urzeczywistnione nie zosta?o.

Wida? z tego, jak wa?nym impulsem do przedsi?brania robót regu-

lacyjnych na rzekach by?y wzgl?dy handlowe-umo?liwienie komunikacji

wodnej z uwagi nil samodzielno?? ekonomiczn? Polski, mo?no?? taniego

dowozu surowca dla zak?adów przemys?owych, umo?liwienie powstawa-

nia nowych centrów przemys?u, rozwój handlu, korzystniejszy zbyt p?o-

dów rolniczych, zaopatrzenie kraju w artyku?y masowe, jak w?giel, drze-

wo, kamie?, sól etc., dla których przewóz wodny jest najta?szy, a zatem

najw?a?ciwszy. Dzi? Wis?a, ta wspania?a i pot??na rzeka, o powierzchni

dorzecza 198.510 krn-, przewy?szaj?ca dorzecze Renu o przesz?o 20%, jest

drog? wodn? podrz?dnego znaczenia, o bardzo s?abym ruchu ?eglownym,

a to skutkiem zaniedbania jej ?o?yska i nie przedsi?wzi?cia na znacznych

przestrzeniach robót regulacyjnych systematycznie pomy?lanych.

Równie silnym impulsem do ?piesznego przeprowadzenia robót re-

gulacyjnych na Wi?le i jej dop?ywach powinny by? w przysz?o?ci potrze-

by rolnictwa. Bogactwem Polski jest i b?dzie w przysz?o?ci jeszcze

w wi?kszej mierze rolnictwo, które wymaga starannego uregulowania

rzek i potoków w ca?ym ich biegu, oraz ochrony przed powodzi?, celem

uczynienia ich nieszkodliwemi i wyzyskania ich w?asno?ci. Potrzeba re-

gulacji rzek z uwagi na rolnictwo oka?e si? tern pilniejsz?, je?eli gospo-

darstwo rolne zacznie intensywnie wyzyskiwa? ziemi?, a naturalny roz-

rost ludno?ci wymaga? b?dzie wyzyskania obszarów dotychczas zanied-

banych, b?d?to l???cych w obszarze zalewowym rzeki, zalewanych co-

rocznie przez wielkie wody, zrywanych przez wod? i zasypywanych pia-

skiem i ?wirem, b?d? te? nieurodzajnych z powodu zabagnienia przez

wody stagnuj?ce, które nie maj? swobodnego odp?ywu.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pawlak powiedzia³, ¿e podczas spotkania klubu PSL z premierem Donaldem Tuskiem pod koniec czerwca ludowcy mówili o potrzebie pilnych zmian w ustawie o KRUS w dwóch sprawach

1'.4 Wska» numer statystyki pozycyjnej, która jest p-tym kwantylem próbkowym. Która statystyka pozycyjna jest najmniejszym, a która najwi¦kszym kwantylem w

Jak widzimy najwi¦ksza ró»nica na korzy±¢ tego wariantu pojawia si¦ tam, gdzie kolor jest be»owy, czyli wtedy, gdy warto±¢ prawdopo- dobie«stwa wygrania z graczem sªabszym p g

Programowanej śmierci komórki towarzyszy (odp. rozpad komórki na ciałka trawione przez

KRAKOWSKA MATEMATYKA 2019/2020 – kryteria oceniania klasa 6 „Rok Świętego Jana Pawła II”– etap szkolny Poprawną metodę uznajemy, gdy uczeń wykorzysta odpowiednie dane

Jeśli uczeń prawidłowo rozwiąże zadanie inną niż proponowana metodą, otrzymuje maksymalną

Diagnostyka materiałów i urządzeń tech- nicznych ma duże znaczenie dla bezpiecznej eksploatacji maszyn i instalacji przemysłowych. Systematycznej diagnostyki wymaga

W tym celu poddaje się oleje zawierające naftalin powolnej krystalizacji przy zwyczajnej temperaturze, trwającej kilka dni; następnie odpuszcza się płynne oleje,