• Nie Znaleziono Wyników

Dzisiaj ludzie na wsi chcą mieszkać tak, jak kiedyś panowie - Jerzy Bartmiński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dzisiaj ludzie na wsi chcą mieszkać tak, jak kiedyś panowie - Jerzy Bartmiński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JERZY BARTMIŃSKI

ur. 1939; Przemyśl

Miejsce i czas wydarzeń Polska, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Etnografia Lubelszczyzny, zabudowa wsi, dworki, architektura dworków

Dzisiaj ludzie na wsi chcą mieszkać tak, jak kiedyś panowie

Awans kulturowy chłopów owocuje tym, że naśladują panów dawnych, dziedziców, a co jest elementem najbardziej charakterystycznym? To są dworki, [teraz powstają]

pseudo dworki, imitacje dworków. Niektórzy się trochę na to wybrzydzają, ale mi się to podoba przyznam szczerze. Myślę, że akurat z tego dziedzictwa szlacheckiego, które mamy w Polsce, to architektura dworkowa była czymś bardzo pięknym - taki dwór w Soplicowie, mamy ładny opis dworu w Soplicowie, jak on wyglądał. Dzisiaj ludzie na wsi, którzy się dorobili, teraz jeszcze są wspierani funduszem europejskim, budują sobie tak jak kiedyś panowie mieszkali. Dlaczego chłop ma być gorszy od danego pana, on chce mieć taki domek, który by był równie ładny jak dworki szlacheckie, i kolumienki sobie stawiają. Przyznam się, że sam maczałem w tym palce, i domek wiejski moich teściów, który nie miał ani tego ganku z jednej strony, ani werandy, trochę upodobniliśmy [do dworku] i bardzo ładnie to wygląda.

Dobudowaliśmy dwie kolumienki i werandę, i jest tam miejsce gdzie można po prostu posiedzieć na powietrzu, i patrzeć na urodę świata, cieszą się siedząc sobie tak właśnie po pańsku w tym swoim własnym domku, który troszkę przypomina dworek.

Uważam to za pozytywną zmianę, bardzo mi się to podoba.

Data i miejsce nagrania 2013-07-23

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Małgorzata Maciejewska

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ile tam jest materiału polskiego, ile my mamy wspólnego właśnie z całą słowiańszczyzną i nie tylko, bo ludowa tradycja jest też wspólna w kręgu europejskim –

Niektórzy potrafią się dostosować do kogoś, przystosować, potrafią współpracować - takich ludzi spotkałem, to była moja pierwsza żona Izabela, z którą mięliśmy przecież

Ja wymieniłem kolegę, którego upolowali, ja byłem jego następcą, mnie się nie dało upolować, jakoś miałem szczęście.. No to strzelałem do nich, jak przelatywali przypuśćmy

Natomiast studiując Polonistykę na KUL-u myśmy mieli naprawdę ten luksus, że była z nami pani profesor Irena Sławińska, która znała Miłosza od studiów i nawet można

W czasie studiów zacząłem pisać maleńkie sprawozdania i oficjalnie je publikowałem w „Kurierze Lubelskim” „Kurier”zaczął się ukazywać bodajże w 1957 roku..

Po jakimś czasie, a to już minęło z lat piętnaście, w tymże samym Krasiczynie odbywa się wesele mojego bratanka Rafała, który teraz ma dobrą passę, bo jest tenorem, śpiewa

Jerzy Święch i Michał Łesiów to moje dozgonne przyjaźnie, to ludzie na których nigdy się nie zawiodłem.. Fascynowała mnie literatura, a mojego przyjaciela Jerzego

To był koszmar, to było robienie cegieł, ja jestem strycharzem tak zwanym, czyli umiem robić cegły, a to się łączyło z tym, że trzeba było wapno kupić, potem gasić, potem