Budowa domu i pomoc rodzinie Grzesiuków - Bencion Drutin - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

BENCION DRUTIN

ur. 1931; Stołpie

Miejsce i czas wydarzeń Chełm, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Chełm, dwudziestolecie międzywojenne, ojciec, Gipsz, Gerszon, rodzina Grzesiuków, Grzesiuk Adela, Dąbska Adela, budowa domu, pomoc rodzinie Grzesiuków

Budowa domu i pomoc rodzinie Grzesiuków

[To była ulica] Lubelska. Władze polskie w Chełmie powiedziały, że [na] głównej ulicy, nie [mogą stać] drewniane budynki. W [19]38 [lub] [19]39 roku przyszli z magistratu i [zburzyli] mieszkanie [Grzesiuków]. [Grzesiukowie mieszkali] w drewnianym budynku, ich sytuacja materialna nie była za dobra, szukał kogoś kto [pomógłby mu] zbudować [nowy dom]. Groziło nam także [wyburzenie, dlatego] mój ojciec szukał placu, żeby wybudować [nowe] mieszkanie. [Dlatego] umowa pomiędzy moim ojciec, a [Grzesiukiem, polegała na tym], że mój ojciec wybuduje [nam dom, a] na końcu placu wybuduje mieszkanie dla Grzesiuków.

[Ojciec zbudował] dwa sklepy, mieszkanie dla nas i piwnice. Wtedy zaczęły się [plotki o] wojnie, to mój ojciec mówi: „Gdzie ja teraz pójdę budować jeszcze [drugi dom]”, a tymczasem Grzesiuk z całą swoją rodziną nie miał gdzie mieszkać. To mój ojciec powiedział mu: „Tymczasem mieszkaj ty [w tym nowym domu], bo ja mam gdzie mieszkać. Będę mieszkał gdzie dotychczas mieszkamy. Później, po wojnie będziemy robili dalej.”. Tak się stało. On mieszkał w naszym [nowym] mieszkaniu, [ale] nie zapomniał mojemu ojcu, że on tak [postąpił].

Data i miejsce nagrania 2009-09-22, Ramat ha-Szaron

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marzena Baum

Redakcja Weronika Prokopczuk