• Nie Znaleziono Wyników

Izba łódzka

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Izba łódzka"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Juliusz Leszczyński

Izba łódzka

Palestra 22/2(242), 107-108

1978

(2)

N r 2 (242) Z ty c ia izb ad w o k ack ich 107 dzonych i w yw ołał ożyw ioną dyskusję.

P rzew o d n ią m yślą tych o sta tn ic h w y ­ stą p ie ń by ła p ełn a re a liz a c ja zasady k o n tra d y k to ry jn o ś c i w postęp o w an iu przygotow aw czym w ra m a c h a k tu a ln ie obow iązującej p ro ce d u ry k a rn e j. D y ­ sk u ta n ci, m.in. adw . adw . R yszard P i- w iński, M ieczysław Ju rk iew ic z, Józef M oroz, Ire n eu sz B ieniaszkiew icz, S ta ­ n isław M ozgaw a i R om an P yszycki, zgłosili pod ad re sem p rzed staw iciela u rzę d u p ro k u ra to rsk ie g o szereg p o s tu ­ la tó w i w niosków . P o stu la ty te i w n io ­ ski b y ły zw iązane z u ła tw ien iem u z y ­ sk iw a n ia w idzeń obrońcy z tym czasow o areszto w an y m , z m ożliw ością k o rz y s ta ­ n ia z a k t p ostępow ania p rzy g o to w a w ­ czego w razie konieczności złożenia zażalen ia n a a re sz t tym czasow y, z udziałem w czynnościach, k tó re n ie d a ­ dzą się pow tórzyć, z udziałem obrońcy w e k sp ery m en tac h śledczych, p rz e słu ­ c h a n ia ch św iadków , biegłych i p o d e j­ rzanego, w reszcie z doręczeniem a d w o ­ k ato w i odpisu e k sp erty zy lu b opinii biegłych.

P ro k u ra to r E. B erzyński o d p o w ie­ d ział n a zgłoszone p o stu la ty i w nioski oraz p o inform ow ał zgrom adzonych, że re a liz a c ja zasady k o n tra d y k to ry jn o śc i z n a jd u je się w sferze za in te re so w an ia P ro k u r a to r a G eneralnego. W yraził też życzenie dalszego u sp ra w n ie n ia w sp ó ł­ p ra c y w tej dziedzinie m iędzy p ro k u ­ r a to r a m i a ad w o k atam i.

W n astęp n y m p u n k cie p ro g ra m u p rz e ­ w odniczący Zespołu W izy tato ró w R ady adw . Jó zef B lacha om ów ił z a d an ia w i­ zy ta c ji zespołów w św ie tle reg u la m in u d z ia ła n ia oraz w ytycznych naczelnych i w ojew ódzkich org an ó w ad w o k a tu ry . N a pod staw ie w y n ik ó w p rze p ro w ad z o ­ nych w izy tac ji sc h a ra k te ry z o w a ł r ó w ­ nież p o w ta rz a ją c e się u ch y b ien ia w

p rac y zespołów, m.in. w zak resie p r a ­ w idłow ego g rom adzenia środków f i­ n ansow ych n a koncie „34”, obow iązku w łaściw ego rozliczania i sporządzania d o k u m e n tac ji przy za stęp stw ach su b ­ sty tu cy jn y c h , należytego pro w ad zen ia k a rto te k ew idencyjnych oraz p o stęp o ­ w a n ia p rzy należnościach nie śc iąg n ię­ tych.

S y tu a c ję lokalow ą zespołów n a t e ­ re n ie Izby oraz a k tu a ln e p ra c e in w e­ sty c y jn e R ady, m a jąc e na celu p o p r a ­ w ienie w a ru n k ó w p rac y zespołów , z r e ­ fero w a ł członek R ady adw . T adeusz F ajks.

W o sta tn im dniu k o n feren c ji spo tk ał się z ad w o k a ta m i lu b elsk im i prezes NRA adw . d r Z dzisław C zeszejko-S o- chacki, k tó ry om ów ił a k tu a ln e z a g a d ­ n ien ia sam o rząd u adw okackiego. W bezpośredniej rozm ow ie prezes NRA odpow iedział n a liczne p y ta n ia n u r ­ tu ją c e p a le strę lubelską, głów nie w zak resie p rac nad zm ianą ta k sy ad w o ­ kack iej, zm iany p ro filu a p lik a c ji oraz k w estii p o d atk u od w ynagrodzeń, o b ­ ciążającego n a d a l adw okatów .

T rzydniow e sym pozjum zostało p o ­ zy ty w n ie ocenione przez jego u cz estn i­ ków, p o tw ie rd z ają c ty m sam ym celo­ wość i potrzeb ę o rg an iz o w an ia po d o b ­ nych spotkań. N iezależnie bow iem od n ie w ą tp liw y c h korzyści szkoleniow ych, dało ono m ożliw ość kró tk ieg o o d e rw a ­ n ia się od ciężkiej i w y czerp u jącej p racy , pozw oliło na m ały odpoczynek w p ięk n y ch p le n erac h zim ow ego K a ­ zim ierza, a n ad to w płynęło n a dalszą in te g ra c ję środow iska adw okackiego i n a w iększe jeszcze zacieśnienie w ięzów koleżeństw a. adw . F erd yn a n d R y m a rz I z b a ł ó d z k a 1. W y b ó r d z i e k a n a R a d y A d w o k a c k i e j w Ł o d z i n a p r e ­ z e s a Z a r z ą d u O k r ę g u Z r z e ­ s z e n i a P r a w n i k ó w P o l s k i c h w Ł o d z i . A d w o k at d r E ugeniusz A n d rzej S indlew ski, d ziekan R ady A dw okackiej w Łodzi, został o sta tn io w y b ra n y n a stanow isko p rezesa Z

(3)

a-108 K r o n ik a N r 2 (242)

rzą d u W ojew ódzkiego Z rzeszenia P r a ­ w n ik ó w w Łodzi.

W ybór adw . d ra E ugeniusza S in d lew - skiego n a tę fu n k c ję je s t w yrazem u zn a n ia d la d ziałalności społecznej ad w o k a tu ry łódzkiej w ra m a c h Z rz e ­ szenia. R ada A dw okacka w Ł odzi zło­ żyła adw . E ugeniuszow i S in d lew sk iem u g ra tu la c je z ra c ji zaszczytnego w yboru.

2. O d z n a c z e n i e a d w o k a t a I z b y ł ó d z k i e j . U ch w ałą Rady P a ń stw a z dn ia 14 w rześn ia 1977 r.

odznaczony został KRZY ŻEM K A W A ­ LER SK IM ORDERU ODRODZENIA P O L S K I członek Izby A dw okackiej Ł ódzkiej A lfre d D reszer za udział w w alk a ch z n ajeźdźcą h itlero w sk im oraz za w y b itn e zasługi w p rac y zaw odow ej i działalności społecznej. R ad a A d w o k ack a złożyła g ra tu la c je odznaczonem u Koledze. adw . J u liu sz L e szc zy ń sk i I z b a r z e s z o w s k a 1. O k r e s o w a n a r a d a k i e r o ­ w n i k ó w z e s p o ł ó w . W d n iu 26 listo p ad a 1977 r. odbyła się d ru g a o k re ­ sow a n a ra d a k ie ro w n ik ó w zespołów naszej Izby. W sali posiedzeń R ady ze b rali się kiero w n icy zespołów , w izy­ ta to rzy , o piekunow ie zespołów i człon­ kow ie R ady, k tó ry c h p o w ita ł d ziek a n adw . S ta n isła w Rogoż. G łów nym t e ­ m a tem n a ra d y b y ła sy tu a c ja ekono­ m iczna i k a d ro w a w Izbie, pro b lem y a p lik a c ji adw okackiej i uposażen ia ap lik an tó w adw okackich, a n ad to s p r a ­ w y finansow e.

Po w stę p n y ch w ypow iedziach dzie­ k a n a z a b ra ł głos przew odniczący W o­ jew ódzkiego Zespołu W izy tato ró w w ic e ­ dziekan adw . d r W iesław G rzegorczyk, k tó ry pośw ięcił w iele m iejsca w sk a ź n i­ kom ilu s tru ją c y m sy tu a c ję ekonom icz­ n ą zespołów naszej Izby. M ów ca s tw ie r ­ dził, że spadek ag e n d w całej Izbie w ynosi około 50°/o w sto su n k u do p o ­ p rzed n ich la t, a jeszcze w iększy n o tu je się n a te re n ie w oj. rzeszow skiego. Ta sy tu a c ja doprow adziła do konieczności u tw o rze n ia D yżurnych P u n k tó w P o m o ­ cy P ra w n e j w S trzyżow ie oraz w L e ­ sku zam iast istn iejący c h ta m p o p rze d ­ nio zespołów.

R ów nież w L eżajsku, w R opczycach i w sam ym Rzeszow ie n o tu je się p o ­ w ażny sp ad ek agend, a niskie p rz e c ię t­ ne w n ie k tó ry ch zespołach, ja k np. w M ielcu, w sk az u ją n a tr u d n ą sy tu a c ję

a d w o k a tu ry tego regionu. W icedziekan w spom niał rów n ież o sy tu a c ji lo k a lo ­ w ej, p o d k re śla ją c o sta tn ie osiągnięcie Zespołu w Brzozow ie, k tó ry o trzy m ał p ię k n y lokal, oraz Z espołu w K o lb u ­ szowej, gdzie b u d u je się now y paw ilo n z przeznaczeniem dla Zespołu. W ice­ d ziekan zw rócił ró w n ież u w ag ę na p roblem n a d m ie rn y c h k w o t zgrom adzo­ nych przez n ie k tó re zespoły n a koncie 34 i polecił p rze p ro w ad z en ie rozliczeń n a tym k oncie do ko ń ca roku.

N a zakończenie w icedziekan G rz eg o r­ czyk om ów ił w y n ik i w iz y ta c ji p rz e ­ p row adzonej w R adzie przez p rz e d ­ staw iciela C e n traln eg o Z espołu W izy­ ta to ró w p rz y NRA, m ianow icie w iz y ­ ta to ra adw . M aja z K atow ic.

Z kolei s e k re ta rz R ad y adw . M ieczy­ sław C incio p oruszył szereg isto tn y c h problem ów k ad ro w y ch i o rg a n iz a c y j­ nych, o m a w iają c szeroko u ch w a łę NRA p o d ję tą w sp raw ie rozm ieszczenia a d ­ w o k ató w naszej Izby. W edług p la n u rozm ieszczenia członków Izby w la ta c h 1977—1980, w p ierw szej kolejności w zm ocnione zo staną liczebnie zespoły w siedzibie S ądów W ojew ódzkich Izby. T ak w ięc w P rz em y ślu oraz K ro śn ie p rze w id u je się po 12 a d w o k a tó w w z e ­ spole, a w S an d o m ierzu (siedziba S ąd u W ojew ódzkiego w T arn o b rzeg u ) — 13 a d w o k a tó w w zespole.

Adw. C incio om ów ił ró w n ież sp ra w ę z a tru d n ie n ia em ery tó w n a n ie p ełn y m

Cytaty

Powiązane dokumenty

W celu podkreślenia odrębności cech i właściwości ty ch gleb, jak rów nież zróżnicow ania pa­ nujących stosunków hydrologicznych, w ydzielono w nich

Również korzystnym zmianom ilościowym uległa zasobność w przyswajalny dla roślin potas w poziomach podpróchnicznych gleb, z wyjątkiem poziomu С (tab... D rzy

The results obtained have proved that in the experiment conditions the nitrification of ammonium phosphate ran slower as compared with that of urea and ammonium

D uża ilość elem entów koproge- nicznych przem aw ia za dużą aktyw nością biologiczną w poziom ie A v W głębszych poziom ach zm niejsza się w yraźnie

W ramach niniejszej pracy badano w pływ diety półsyntetycznej, po­ zbawionej kobaltu, na zawartość witam iny B 1 2 w treści żwacza, jak rów­ nież w pływ

Во время разлож ения в почве навоза содержащ его 8 кг подстилки обнару­ живается в течение первых четырех недель немного высшее содерж ание

Osad na sączku stanow i tzw... Na ogólną zaw artość w ęgla

чественная и качественная диф ференциация гумуса в этих почвах коррелирует с величиной влагоёмкости биологически полезной (PWu) исчисляемой