Nowiny Raciborskie. R. 13, nr 32 (642).

(v 6 winy

Europejskie

B H? 33 j;

□ 25

Jakie jest raciborskie pływanie?

Orali w kratkę

Medale na OOM » 10-11

tele (Nowiny

Program

TV 017

OGŁOSZEŃ

385

DROBNYCH

» 29

Pogoda » 26

WTOREK

3 sierpnia 2004

Nr 32 (642) Rok XIII

Nr indeksu 38254X ISSN 1232-4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nr@nowiny.pl

www.nowiny.pl

$6 Miny

Raciborskie

Tygodnik

Kornowac

Krzanowice

Krzyżanowice

Kuźnia Raciborska

Nędza

Pietrowice Wielkie

Racibórz

Rudnik

RACIBÓRZ

Bestialstwo

Z takim zwyrodnieniem nie mieliśmy jeszcze do czynienia - twierdzą racibor­

scy strażacy. 30 lipca ponad godzinę ratowali z Odry psa, którego wrzucono do wody z workiem cegieł przyczepio­

nym do kolczatki.

Psa najprawdopodobniej ktoś chciał się pozbyć. Jeszcze rano dwaj mężczyźni przyszli z nim do schro­

niska. Miał trafić do psiego hotelu.

Odstraszyła ich jednak cena, ponad 120 zł. Najwyraźniej więc zdecydo­

wali, że pozbędą się psa w inny spo­

sób. Przywiązali do kolczatki worek z czterema cegłami i wrzucili do Odry. Na wysokości Szkoły Mistrzo­

stwa Sportowego szamoczące się zwierzę zostało dostrzeżone. We­

zwano straż pożarną. Ta godzinę zmagała się z nurtem, by pomóc czworonogowi. Udało się.

AU REGION ~~--- —

Portfele włodarzy

Ile zarabiają lokalni politycy, czy są oszczędni, jakim majątkiem dysponują - te dane można znaleźć w oświadczeniach majątkowych postów i radnych. Zgodnie z prawem dokumenty te są jawne. Od tego numeru będziemy więc je prezentować.

Na początek poseł ziemi raciborskiej i najwyżsi rangą politycy powiatowi.

SZLABAN NA RAZIE ZOSTAJE Jesteśmy ponad trzy miesią­

ce w Unii Europejskiej a niektóre przejścia graniczne nadal sa dostęp­

ne tylko dla mieszkańców pograni­

cza. Czy to się zmieni?

CZYTAJ NA STRONIE 6

Raport o zamożności mieszkańców naszego powiatu

OD CIUŁACZY

W minionym roku ponad 55,4 tys. podatników z terenu powiatu ra-

r

ciborskiego uzyskało dochód przekraczający 933 min zł. Średni do­

chód na jednego wyniósł ponad 16,8 tys. zł. Ilu mamy krezusów i ile rocznie wpływa do ich kieszeni? Ile zarabiają najbiedniejsi i czy z roku na rok jesteśmy bogatsi czy też ubożsi? Czytaj na stronie 4.

--- RACIBÓRZ

Dusiciel pojmany

W sobotnią noc 31 lipca ok. godz.

22.00 w Raciborzu policjanci z Komen­

dy Powiatowej zatrzymali mieszkańca Raciborza, który w mieszkaniu udusił 19-letnią dziewczynę, również racibo- rzankę.

Niestety przed zamknięciem nu­

meru w poniedziałkowe popołudnie nie były znane bliższe okoliczności zdarzenia. Wyjaśnianiem sprawy pod ścisłym nadzorem Prokuratury Rejonowej w Raciborzu zajmuje się policja. Niestety zarówno ona jak i prokuratura odmawiają jakichkol­

wiek komentarzy. Z innych nieofi­

cjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że sprawcą jest syn znanej w Raci­

borzu osoby. Śląska Policja po­

twierdziła nam że, we wtorek sąd ma zdecydować o tymczasowym aresztowaniu sprawcy. Być może w ciągu tygodnia ukaże się oficjalna informacja prokuratury w tej spra­

wie, oparta o treść wyjaśnień sprawcy.

Szerzej o sprawie postaramy się poinformować w następnym nume­

rze NR.

AU RACIBÓRZ

Tornister jak skarbonka

0 tym, jak cenna jest wiedza, można przekonać się przy okazji zakupu szkol­

nych podręczników. Wydatek jest spo­

ry i rośnie z roku na rok, wraz z promo­

cją do następnej klasy. Sprawdź, ile za­

płacisz za książki w raciborskich księ­

garniach.

Zatrudnimy do pracy w HOLANDII pracowników z paszportem niemieckim.

• CO TYDZIEŃ NOWE OFERTO www.praca-w-holandii.pl

ELS

• bardzo dobre warunki socjalne

• ubezpieczenie

European LabourSeroices Sp. z o.o. • wysokie zarobki

Kontakt: • opiekę polskich przedstawicieli

• Racibórz tel. 0 696729107 Oferty dla osób z paszportem polskim:

• Gliwice tel. 032 3353112 • Rzeźnicy i kierowcy z kategorią

• Bytom tel. 0 692717561 prawa jazdy C, E

ZWROT PODATKU HOLENDERSKIEGO wWW.belasring.pl tcl. 077 4401829 ► ►►CZYTAJ STRONA 14

FOTOGRAFIA CYFROWA

► ►► CZYTAJ STRONA 14

skrócie

RACIBÓRZ

Komenda Powiatowa Policji ma nową centralę telefoniczną. Jak się dowiedzieliśmy, umożliwia ona na­

grywanie wszystkich rozmów telefo­

nicznych, wskazując jednocześnie dokładną datę i czas połączenia. Zda­

niem komendanta powiatowego pod- insp. Edwarda Mazura będzie można teraz sprawdzić, czy skargi miesz­

kańców, z których wynikało, że mimo próśb policja nie interwenio­

wała, są prawdziwe. Nagrane zostaną także wszystkie rozmowy dowcipni­

siów. Innych możliwości nowej cy­

frowej centrali policja nie zdradza.

❖

Pod koniec lipca miastu udało się sprzedać 130 mieszkań komu­

nalnych. W tym roku Wydział Go­

spodarki Nieruchomości chciałby przeprowadzić w sumie około dwieście transakcji. Najemcy mieszkań miejskich przy wykupie na własność mogą dziś liczyć na znaczne ulgi. Procedura sprzedaży trwa około czterech miesięcy.

❖

Straż miejska w Raciborzu pa­

troluje już ulice nowych samocho­

dem. Jest to renault kangoo. Dealer tego koncernu z Wodzisławia wy­

grał ogłoszony przez miasto prze­

targ. Samochód będzie kosztował niecałe 50 tys. zł. Dotychczas straż­

nicy poruszali się dwiema skodami, jedną nowszą felicją, drugą, kom­

pletnie zdezelowaną favorit.

❖

Około 2,5 tysiącom raciborzan pomaga miejscowy Ośrodek Pomocy Społecznej - wynika z danych staty­

stycznych. Najczęściej przyczynami są kolejno: bezrobocie (ponad sześć­

set rodzin), niepełnosprawność (bli­

sko sześćset), potrzeba ochrony ma­

cierzyństwa, alkoholizm, długotrwa­

ła choroba, bezradność w sprawach opiekuńczo-wychowawczych, ubó­

stwo i bezdomność.

❖

Trwają rozmowy miasta z para­

fią ewangelicko-augsburską na te­

mat rekompensaty za budynek Urzędu Stanu Cywilnego, który przed wojną należał do racibor­

skich protestantów. Magistrat chce przekazać parafii (wedle szacun­

ków w Raciborzu mieszka około sto osób wyznania luterańskiego) budynek po przedszkolu przy ul.

Warszawskiej. Sprawa ciągnie się od 1996 roku. Do dziś nie zapadła żadna wiążąca decyzja.

❖

Ciągnący się już miesiącami re­

mont ulicy Starowiejskiej ma się zakończyć jesienią. Na utrudnienia w ruchu narzekają mieszkańcy i działające tu firmy.

■ INFORMACJE ■

RACIBÓRZ

Markowicki Fuli domowej roboty

Ireneusz Płonka, policjant z raci­

borskiej, mieszkający w Raciborzu- Markowicach komendy zajął III miej­

sce w II Konkursie Piw Domowych, organizowanym w dniach 18 - 19 czerwca w ramach II Festiwalu Piwo­

warów Żywiec 2004.

Piwo dobrej jakości można poznać po gęstej pianie, która powinna utrzymać się do4tońca picia

To spory sukces, biorąc pod uwagę, że warzeniem chmielowego

RACIBORZ

Pieski na smycz

Sejm bierze się za problem psów, które bez żadnego nadzoru swoich właścicieli ganiają po ulicach i pla­

cach, atakując co jakiś czas prze­

chodniów.

W parlamencie trwają prace nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. Ma się w niej znaleźć przepis, który zakazuje wyprowa­

dzania psów bez smyczy i kagań­

ców w określonych miejscach pu­

blicznych. Jakie to będą miejsca w poszczególnych gminach wskażą każdorazowo radni. Naruszenie za­

kazu skutkować będzie grzywną.

W podobny sposób skonstru­

owane są przepisy dotyczące zaka­

zu spożywania alkoholu w miej­

scach publicznych. Rady samorzą­

dów określają w jakich rejonach gminy zakaz ten obowiązuje. Prak­

tyka ostatnich lat pokazuje, że stra­

że miejskie dość często korzystają z

napoju zajmuje się on dopiero od roku. Wtedy też przez przypadek w intemecie natrafił na stronę, opisu­

jącą sposoby domowej produkcji piwa. Na początku korzystał ze standardowych receptur. Później zaczął eksperymentować z różnymi dodatkami, tworząc własne gatunki piwa. Oprócz tych bardziej typo­

wych - jasnych, ciemnych, psze­

nicznych czy imbirowych - uwarzył także jabłkowe. Zona i znajome były nim zachwycone - zapewnia Płonka. Jednak przy butelkowaniu dodał zbyt dużo cukru i wkrótce piwo zaczęło strzelać z butelek, jak szampan. Konkurs, w którym z po­

wodzeniem wziął udział, był także okazją do spotkania się z ludźmi, których dotąd znał tylko poprzez in­

ternet. Co ciekawe, w środowisku domorosłych piwowarów nie ma re­

ceptur objętych tajemnicą. Wręcz przeciwnie, na internetowym forum natychmiast pojawiają się informa­

cje, odnośnie wyników chmielo­

wych eksperymentów. Próbują tak­

że naśladować piwa, produkowane przez różne browary. Najtrudniej było z pilsnerem. Tajemnica pole-

możliwości karania osób, w tym niestety często młodzieży, pijącej piwko pod chmurką np. w parkach czy na placach zabaw.

Czy podobnie będzie z psami?

Najprawdopodobniej tak. Co rusz słychać o pogryzieniach. Na osie­

dlach problemem są psie odchody zalegające chodniki, skwery i pia­

skownice.

Obecnie uchwała o utrzymaniu czystości i porządku w Raciborzu zakazuje zanieczyszczania miejsc publicznych psimi odchodami. Na­

kazuje też trzymać psy na uwięzi i w kagańcu. Wprowadzenie ustawo­

wej możliwości karania grzywną niepokornych obywateli zapewne w dużym stopniu przyczyni się do wy­

eliminowania wielu niepożądanych obecnie zachowań.

(waw)

gała na tym, że do jego produkcji używa się wody destylowanej, a fermentacja odbywa się w niskiej temperaturze.

Ireneusz Płonka warzy piwa na domowy użytek, jak zapewnia, tyl­

ko z najlepszych produktów. Marzy, by kiedyś mógł swoje wyroby

KRZANOWICE

Plon, niesiemy plon

Huczne dożynki to już tradycja na ziemi raciborskiej. W minionym roku powiatowe święto plonów organizo­

wała gmina Pietrowice Wielkie, w tym roku korowód z przedstawicielami wszystkim raciborskich gmin przej­

dzie ulicami Krzanowic. Dożynki od­

będą się 29 sierpnia.

Dożynki w raciborskich wsiach mają swój specyficznykoloryt Zabawa zacznie się już 28 sierp­

nia w sobotę. Na rynku pod namio­

tem zaplanowano wieczorem potań­

cówkę. W niedzielę o godz. 10.30 mszą świętą w krzanowickim ko­

ściele pw. Św. Wacława rozpoczną się uroczystości oficjalne z udzia­

łem władz powiatu i gmin. Około godz. 14.00 ulicami Krzanowic przejdzie barwny korowód dożyn­

kowy. Trzeba pamiętać, że gmina Krzanowice, a szczególnie Borucin, to specjaliści od tego typu imprez.

Warto więc zarezerwować sobie ten dzień, by zobaczyć ustrojone wozy, korony żniwne i sprzęt rolniczy.

sprzedawać. Już teraz projektuje własne etykiety, każdy rodzaj piwa ma swoją nazwę. Rozlewa je do charakterystycznych butelek z por­

celanowym korkiem, które udało mu się odkupić po byłej fabryce oranżady.

Około godz. 15.00 zaplanowano przekazanie chleba dożynkowego oraz występ chóru „Cecylia” pod dyrekcją Kornelii Pawliczek-Błoń- skiej. Około godz. 15.30 rozpocznie się część rozrywkowa obchodów.

W programie pokazy mażoretek wraz z orkiestrą dętą z KWK Ry­

dułtowy, występy zespołu taneczne­

go pod kierunkiem Aldony Krupy i zespołu folkowego z Ukrainy. O 18.30 przewidziano występ kabare­

tu „Antyki” z programem pt. „Ka­

baret na Bytkowie”. Około godz.

19.40 rozpocznie się recital Agnieszki Błońskiej i Dawida Ko- czego, o 20.30 koncert zespołu pop- rockowego „Karawana”, a po nim, około godz. 22.00, występ zespołu popowego z Ukrainy. Dodatkową atrakcją będą pokazy bractwa kur­

kowego, karuzele, klauni wśród wi­

downi oraz zjeżdżalnie.

(waw)

H ł Nowiny Raciborskie sp. z o.o.

7 ”

■ Redakcja:

47-400 Racibórz,

ul. Zborowa 4, tel. 0-32/415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/414 02 60, e-mail: nr@nowiny.pl

■ Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

■ Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny

■ Sekretarz redakcji Ewa Halewska

■ Redakcja techniczna Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PROMEDIA, Opole.

2 nami, wuu-et

przyjęcia i bankiety •

Racibórz, ul. Fabryczna 6, łcl./fax 418-14-98, (+48) 502 556 621, http://vivat.wwnet.pl e-mail: vlvat@wwnet.pl

PRACA W HOLANDII D0BRA 0RGANIZACJA

NOWO OTWARTE BIURO W OPOLU ZAPRASZA - ul. Armii Krajowej 7

Dla wszystkich, którzy zgłoszą się od 26 lipca do 6 sierpnia PREZENT NIESPODZIANKA!

| tel. 0602 466674

e-mail: tene@3gid.nl www.3gid.nl |

■ INFORMACJE ■

RACIBÓRZ

Tornister jak skarbonka

0 tym, jak cenna jest wiedza, można przkonać się przy okazji zaku­

pu szkolnych podręczników. Wydatek jest spory i rośnie z roku na rok, wraz z promocją do następnej klasy.

„Wesoła szkoła” to seria najpopu­

larniejszych na rynku podręcznków dla klas I - III szkoły postawowej.

Dostępne są we wszystkich racibor­

skich księgarniach. Cena za komplet waha się od 115 zł 20 gr do 157 zł 50 gr w zależności od klasy i miejsca zakupu [patrz ramka]. Na pierwszy rzut oka różnica wydaje się spora.

Księgarnia „Sowa” oferuje podręcz­

niki po najniższej cenie. Natomiast

„Oficyna” i „Dom Książki” do zaku­

pu zachęcają udzielając 10 - 15 proc, rabatu. Ostateczna cena „Wesołej szkoły” we wszystkich księgarniach jest więc zbliżona.

Trudniej jest porównać koszt za­

kupu książek dla starszych uczniów. W przypadku podręczn­

ków w każdej szkole nauczyciele mają różne wymagania - mówi Pa­

weł Klicki z „Oficyny”. Do każde­

go przedmiotu jest bardzo duży wy­

bór podręcznków - twierdzi Karina Zaczyk z „Domu Książki”. Przybli­

żona kwota za komplet dla klas IV - VI szkoły podstawowej to ok. 200 - 300 zł. W dużej mierze suma zależy od książek do nauki języków ob­

cych, które, razem z ćwiczeniami, mogą kosztować nawet ok. 70 zł. W przypadku gimnazjów trzeba przy­

gotować się na wydatek rzędu 360 zł, przy czym tu również należy wziąć poprawkę na podręczniki z języka obcego. Podobnie cena kształtuje się przy zakupie książek dla uczniów szkół średnich. Dodat­

kowo w ostateczności zależy od na­

uczanych w szkole przedmiotów zawodowych, do których podręcz­

niki, tak jak ich ceny, są różne.

Wyliczenia te dotyczą zakupu książek nowych. Księgarnia

„Sowa” prowadzi także sprzedaż podręcznków używanych. Są nawet o połowę tańsze, dzięki czemu książ­

ki można skompletować jeż od ok.

100 zł - zapewnia Agnieszka Klę- czar z „Sowy”.

Na podręczniki nowe i używane wydałam już ponad 200 zł - wylicza Beata Wyrchowy, kupuj ąća książki dla córki i syna. „Staramy się zdo­

być je w różny sposób, np: od krew­

nych czy znajomych. Część trzeba jednak kupić, bo stare są już nieak­

tualne. Nowe muszą być też zeszyty

Zakup podręczników to nie ko­

niec wydatków. Do tego dochodzą inne kosztowne pomoce naukowe.

ćwiczeń”.

„Wesoła szkoła’’ - komplet podręczników

wraz z zeszytami ćwiczeń dla klas I - III szkoły podstawowej

„Oficyna” „Dom Książki” „Sowa”

kl. 1 135 zł 50 gr 148 zł 50 gr 115 zł 20 gr kl.łl 152 zł 50 gr 153 zł 50 gr 128 zł 77 gr kl. III 157 zł 50 gr 153 zł 50 gr 133 zł 87 gr

rabat 10 -15 proc rabat 10 -15 porc

RACIBÓRZ

Zdecydował jeden punkt

Tylko jednego punktu zabrakło, by Karolina Wojdała i Arkadiusz Adamek ze Stowarzyszenia Kultury Ziemi Raciborskiej zajęli pierwsze miejsce w szóstej kategorii wieko­

wej XI Ogólnopolskiego Konkursu Tańców Polskich „Warmia 2004” w Olsztynie. W imprezie w olsztyń­

skim amfiteatrze, podzielonej na siedem kategorii, wzięło udział 121 par z całej Polski, w tym kilka z Ra­

ciborza. Występ Karoliny i Arka można uznać za sukces.

Piąte miejsce w szóstej kategorii zajęli Bożena Duda i Andrzej Ro­

gacz, zaś w siódmej Lidia Szymi- czek i Eugeniusz Stęchły. Szósta w piątej kategorii była para Olga Su- licz i Daniel Paszenda. Wszystkie pary do występu przygotowała Al­

dona Krupa.

(w)

PORTFELE WŁODARZY

Karolina Wojdała i Arkadiusz Adamek

ANDRZEJ MARKOWIAK poseł zawodowy na Sejm RP z ra­

mienia Platformy Obywatelskiej:

środki zgromadzo­

ne na koncie -100 tys. zł i 1500 euro;

kasa mieszkaniowa - 94 tys. zł; miesz­

kanie własnościowe spółdzielcze o po­

wierzchni 58,6 tys. zł warte 60 tys.

zł; garaż o powierzchni 20 m kw.; upo­

sażenie poselskie za 2003 r. 130,27 tys. zł; dieta poselska 28,03 tys. zł.

ROMAN GŁOWSKI radny, przewodni­

czący Rady Powia­

tu, na co dzień le­

karz, prezes spółki Amicus Med. W Kuźni Raciborskiej: środki zgromadzo­

ne na koncie - 20 tys. zł, 2,5 tys. do­

larów i 1,5 tys. euro; posiadacz z żoną siedemnastu udziałów w spółce Ami­

cus, wartych 8,5 tys. zł; dom o po­

wierzchni 234 m kw.; działalność go­

spodarcza - prowadzenie gabinetu le­

karskiego z dochodem za 2003 r.

3031 zł; dochód z zatrudnienia w spół­

ce 54,28 tys. zł; umowy zlecenia i o dzieło 2426 zł; dieta radnego i prze­

wodniczącego 17,136 zł; ford mondeo kombi rocznik ’99.

HENRYK SIEDLACZEK radny, starosta po­

wiatu raciborskie­

go: brak oszczęd­

ności, właściciel domu o powierzch­

ni 220 m kw., wartości 100 tys. zł, z żoną ma trzy działki o łącznej warto­

ści 150 tys. zł; uposażenie starosty za 2003 r. 124,52 tys. zł; mazda rocz­

nik ’91; ford ka rocznik ’99, kredyt w rachunku oszczędnościowo-rozlicze- niowym 13 tys. zł.

ADAM HAJDUK

wicestarosta raci­

borski: dom o po­

wierzchni 106 m kw. i wartości 300 tys. zł, mieszkanie 61,18 m kw. o wartości 45 tys. żł;

dwie działki o wartości 90 tys. zł; 32 akcje NFI, uposażenie wicestarosty 113 tys. zł brutto; fiat punto ’95; kre­

dyt na budowę domu 22 tys. euro.

V?|skrócie

Na początku sierpnia skończy się przerwa wakacyjna dla radnych. Na 25 sierpnia zaplanowano kolejną se­

sję Rady Miasta. Wcześniej rajcy będą pracować w swoich komisjach.

❖

Mimo że rozstrzygnięcie prze­

targu na sprzedaż Kamienioka pod Oborą nastąpiło 3 sierpnia, tuż po zamknięciu tego numeru, nam uda­

ło się ustalić, że chęć zakupu nieru­

chomości zgłosił Auchan, mający już swoje sklepy wielkopowierzch- niowe w Mikołowie oraz w Żorach.

❖

Ponad dwieście osób z terenu po­

wiatu raciborskiego chce rekompen­

sat za mienie zabużańskie - poinfor­

mowało nas Starostwo Powiatowe.

❖

Od 13 do 15 sierpnia w gimna­

zjum nr 1 przy ul. Kasprowicza 4, odbędzie się Konwent miłośników fantastyki i RPG „Goblikon 2004”.

❖

Zarząd Fundacji Śląski Fundusz organizuje kolejny, już VIII pro­

gram stypendialny, który umożliwia studentom uczelni wyższych podję­

cie starań o uzyskanie pomocy ma­

terialnej. O stypendium Fundacji ŚFS na semestr zimowy 2004 roku mogą ubiegać się słuchacze uczelni wyższych wszystkich lat - miesz­

kańcy województwa śląskiego, któ­

rzy spełniają poniższe kryteria: udo­

kumentują trudną sytuację material­

ną - dochód rodziny wspólnie za­

mieszkującej w jednym gospodar­

stwie domowym z wnioskującym o pomoc studentem, nie może być wy­

ższy niż 600 zł (brutto) na jednego jej członka; w terminie zaliczyli se­

mestr letni 2004, a ponadto uzyskali średnią ocen w przedziale 4,5 - 5,0 (w czterostopniowej skali ocen) lub w przypadku niepublicznych uczel­

ni wyższych stosujących inne skale ocen, średnią co najmniej równej średniej ocen na danej uczelni.

Wnioski o pomoc stypendialną ze środków Fundacji ŚFS należy skła­

dać wyłącznie na odpowiednim for­

mularzu dostępnym w intemecie na stronie Fundacji www.sfs.katowice- .pl lub w Biurze Zarządu Fundacji przy ul. Warszawskiej 3 (IV p.) w Katowicach, w dniach od pn. do pt.,w godzinach. 9.00 - 15.00. Ter­

min przyjmowania wniosków wraz z wymaganymi dokumentami upły­

wa z dniem 10 października 2004 r.

Wnioski można przesyłać na adres:

Śląski Fundusz Stypendialny, ul.

Warszawska 3, 40-009 Katowice.

Treść „Regulaminu” przyznawania pomocy ze środków Śląskiego Fun­

duszu Stypendialnego jest dostępna w intemecie na stronie www.sfs.ka- towice.pl

Letnie PROMOCJE u dealera Leta

KREDYTY

30/70, 50/50 (I wpłata 30% lub 50%

reszta po 2 latach bez odsetek) + 2.000 zł upustu

UPUSTY

za oddanie samochodu używanego do 5 tys. zł PAKIETY

ubezpieczeniowe OC/AC, NW - Gratis!

AKCESORIA (alarmy, blokady,

radioodtwarzacze) - Gratis!

SPRZEDAŻ • SERWIS Okręgowa Stacja Diagnostyczna •

LETA Sp. z o.o.

Jeszcze dostępne na stoku samochody Seicento \j z homologacją 5 osobową.

Ilość samochodów ograniczona!

• KOMIS

BLACHARNIA - LAKIERNIA • INSTALACJE GAZOWE

proditcowt

pośredników

ROLETY MARKIZY

Wodzisław, id. Młodzieżowo 67b, 456 25 49 ‘ Racibórz, id. Głubczycka 13, tel. 415 W 61 Rybnik, ul. Wodzisławska 243, teł, 42125 25

www.leta.com.pl

ARKIZA

TEL. 415 17 32, 417 54 38 ul. Kościelna 15,

Racibórz

wolne terminy

promocyjne ceny

Organizujemy:

• wesela

• komunie

’ przyjęcia okolicznościowe

• inne wg. życzeń klientów

Restauracja "Royal"

Rudnik ul. Mickiewicza 13 tel. 419 44 59, 502 297 052

NOWINY RACIBORSKIE WTOREK, 3 SIERPNIA 2004 r.

3

lYJskrócie

Od 4 do 11 września w Opawie będą się odbywać Dni Miast Part­

nerskich. Zastąpiły one opawskie Dni Raciborza. 4 i 5 września za­

planowano spotkanie przedstawi­

cieli wszystkich miast partnerskich:

Opawy, Raciborza, Roth, Lipto- vskego Mikulasza oraz Dravogradu (Słowacja). W trakcie spotkania omówione zostaną najważniejsze cele współpracy. W programie arty­

stycznym organizatorzy zaplano­

wali występy chórów miast part­

nerskich. Racibórz reprezentować będzie chór działający przy Parafii Św. Mateusza i Macieja.

❖

Zarząd województwa śląskiego ogłosił II edycję konkursu projek­

tów w dziedzinie profilaktyki i roz­

wiązywania problemów alkoholo­

wych. Celem konkursu jest dofi­

nansowanie działań w zakresie pro­

filaktyki antyalkoholowej i związa­

nej z uzależnieniami oraz pomocy rodzinom osób uzależnionych. W ramach konkursu dofinansowanie otrzymają projekty inicjujące i wspierające działania z obszaru profilaktyki problemów alkoholo­

wych, ze szczególnym uwzględnie­

niem działań na rzecz osób zalicza­

nych do grup podwyższonego ryzy­

ka. Wspierane będzie także prze­

ciwdziałanie społecznemu wyklu­

czeniu członków rodzin uzależnio­

nych oraz aktywizacja i integracja społeczności lokalnych na rzecz ro­

dzin z problemem alkoholowym. II edycja obejmuje oferty, których re­

alizacja rozpoczyna się po 31 maja 2004 r. O dotacje mogą się ubiegać działające na obszarze wojewódz­

twa śląskiego organizacje pozarzą­

dowe, kościoły i związki wyzna­

niowe, stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego oraz wy­

specjalizowane jednostki organiza­

cyjne podległe organom admini­

stracji publicznej. Oferty konkurso­

we należy składać do 13 sierpnia 2004 w sekretariacie Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Woje­

wództwa Śląskiego w Katowicach ul.Powstańców 4la, VI piętro, pok.

609. Szczegółowe informacje oraz formularz wniosku dostępny jest w:

Regionalnym Ośrodku Polityki Społecznej Województwa Śląskie­

go w Katowicach ul. Powstańców 41a, tel. (32) 20 77 954, 20 77 955.

❖

W okresie wakacyjnym nie od­

bywają się dyżury radnych W dziel­

nicach. Z rajcami można się jednak spotkać w biurze Rady Miasta przy ul. Batorego 6, w każdy poniedzia­

łek o godz. 15.00. 2 sierpnia do­

stępny będzie radny Jerzy Parys, 9 sierpnia Halina Sitnikow, 16 sierp­

nia Maria Wiecha, 23 sierpnia Le­

szek Wyrzykowski, 30 sierpnia Wojciech Ziajka, 6 września Stani­

sław Borowik, 13 września - Zbi­

gniew Ciszek, 20 września Piotr Ćwik, zaś 27 września Franciszek Fleger.

❖

Na stronie internetowej Staro­

stwa Powiatowego w Raciborzu (www.powiatraciborski.pl) za­

mieszczono podsumowanie tego­

rocznego naboru do szkół ponad- gimnazjalnych. Są tam również in­

formacje o wolnych miejscach.

Nie ma ich już w najbardziej reno­

mowanych I i II LO. Można nato­

miast śmiało wybierać w ofercie Zespołu Szkół Ogólnokształcą­

cych Mistrzostwa Sportowego i Zespołu Szkół Zawodowych przy ul. Wileńskiej. Niewiele wolnych miejsc mają Ekonomik, Budow­

lanka i Mechanik.

■ INFORMACJE ■

RACIBÓRZ

OD CIUŁACZY DO BOGACZY

Odczucia społeczne Polaków są coraz gorsze i nie ma się co dziwić.

Nasze roczne dochody rosną w tem­

pie niecałych 4 proc. - wynika z da­

nych raciborskiego Urzędu Skarbo­

wego. W 2002 r. raciborzanie wyka­

zali 535,7 min zł dochodu (po odli­

czeniu składek ZUS), w roku ubie­

głym 557 min zł. Średni dochód na jednego z ponad 31,5 tysiąca podatni­

ków w 2002 r. wyniósł 16,83 tys. zł, w tamtym roku 17,68 tys. zł. Wzrost naszej zamożności zżera więc co roku inflacja. Nie jesteśmy zamożniejsi, nie możemy więcej kupować, nie je­

steśmy w stanie rozruszać handlu i usług, słowem stagnacja.

1 JAK OBLICZYĆ RZECZYWISTY DOCHÓD (TZW. NETTO) PO OPODATKOWANIU 1

PONAD DO SPOSÓB OBL. PODATKU

37.024,00 19% minus kwota 530,08

37.024,00 74.048,00 6.504,48 + 30% od nadwyżki ponad 37.024,00 74.048,00 17.611,68 + 40% od nadwyżki ponad 74.048,00

Nie wszystkim jest jednak źle. Z roku na rok rośnie liczba osób płacą­

cych podatki według drugiej i trze­

ciej skali podatkowej. W 2001 r.

pierwszy próg przekroczyło w Raci­

borzu 1515 osób, dwa lata temu 1772, zaś w tamtym roku 1947 osób.

Wszystkie zarobiły więcej niż 37 tys. zł w całym roku. W 2001 r. sta­

tystyczny raciborski podatnik w tzw.

drugim progu zarobił rocznie 47,73 tys. zł, w 2002 r. 47,29 tys. zł, zaś w roku ubiegłym 47,5 tys. zł. Od tych kwot odprawadzał 30 proc, podatku.

Z roku na rok przybywa krezu- sów, czyli osób płacących podatki według trzeciej skali podatkowej.

W 2001 r. w Raciborzu było ich 374, w 2002 r. 399, zaś w roku ubie­

głym 445. Ich średnie roczne do­

chody mogą przyprawić o zawrót głowy tych, którzy zarabiają naj­

mniej. W ciągu trzech ostatnich lat wyniosły średnio 145,4, 138,69 i 143,09 tys. zł. Najbogatsi racibo­

rzanie mają więc miesięcznie blisko 12 tys. zł. Zapłacili 40 proc, podat­

ku.

A ile zarobili najbiedniejsi, któ­

rych roczny dochód nie przekroczył 37 tys. zł? W 2001 r. było to 13,2, w 2002 r. 13,3, zaś rok temu 13,7 tys.

zł. Statystyczny najbiedniejszy raci- borzanin miał więc miesięcznie 1100 zł. Do portfela trafia jednak kwota o 19 proc, mniejsza, czyli 891 zł.

Po czternastu latach transforma­

cji ustrojowej rośnie w Raciborzu dysproporcja pomiędzy biednymi i

ROK 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 ZŁ* 448 464 482 496 511 527 543 559 576 593 611 630 649

Dane firmy Parsons BrinckerhoffLtd. * Dochód netto na jednego mieszkańca Raciborza w zt

bogatami. Wciąż jednak nie mamy tak zwanej klasy średniej. W 2003 r.

na ponad 31,5 tys. podatników dru­

gi bądź trzeci próg przekroczyły raptem 2392 osoby, czyli 7,5 proc.

Bogatych jest niewielu. Jeszcze go­

rzej przedstawia się sytuacja wśród przedsiębiorców, którzy od tego roku mają okazję rozliczać się we­

dług 19-proc. podatku liniowego. Z tej możliwości skorzystało raptem 390. Oznacza to, że dokładnie tyle małych i średnich przedsiębiorstw prowadzonych przez osoby fizycz­

ne przekroczyło drugi i trzeci próg podatkowy, bo inaczej przejście na podatek liniowy nie miało sensu.

Poza danymi statystycznymi mieszkańców interesuje również to, w jakim dalej tempie będą rosły ich dochody. Za nami kilka miesięcy integracji z Unią Europejską i za­

pewnienia polityków, że z zamoż­

nością będziemy równać do na­

szych sąsiadów.

Firma Parsons Brinckerhoff Ltd., która pracowała nad wnioskiem Ra­

ciborza o ponad 100 min zł dotacji z unijnego Funduszu Spójności na rozbudowę i modernizację sieci wo­

dociągowo-kanalizacyjnej, obliczy­

ła średni dochód na jednego z po­

nad 60 tys. raciborzan (po odlicze­

niu składek ZUS i podatku). Dla urzędników w Brukseli ma on duże znaczenie. Im dochód ten większy, tym unijna dotacja mniejsza, im do­

chód mniejszy, tym wsparcie z Brukseli większe.

Statystyczny raciborzanin ma według tych obliczeń miesięcznie do wydania 448 zł. Specjaliści z Parsons Brinckerhoff Ltd. obliczyli, że w 2016 roku kwota ta powinna wzrosnąć do 650 zł. Po co te obli­

czenia? UE ocenia, czy przy wzro­

ście cen wody i odprowadzania ścieków statystyczny mieszkaniec będzie w stanie je przełknąć.

Na koniec o zamożności racibo­

rzan w stosunku do innych miast.

Okazuje się, że jesteśmy średnio bogaci. Mysłowiczanin ma mie­

sięcznie do wydania 600 zł, a oby­

watel Tarnobrzegu 313 .

Grzegorz Wawoczny

GIYIINA KWOTA DOCHODU LICZBA PODATNIKÓW

Racibórz 557,07 zł 31504

Kornowac 45,09 zł 2452

Krzanowice 36,68 zł 2588

Krzyżanowice 80,64 zł 5309

Kuźnia Raciborska 86,72 zł 5387

Nędza 58,04 zł 3085

Pietrowice Wielkie 42,02 zł 3014

Rudnik 27,15 zł 2123

Źródło: dane Urzędu Skarbowego w Raciborzu. W gminach wiejskich wielu mieszkańców zajmuje się gospodarkę rolną, a przez to nie piąci podatku dochodowego.

MARIUSZ WOSKOWSKI

Dopiero co skończyłem studia magisterskie i rozpo­

cząłem doktoranckie. Jedyny mój dorobek to na razie naukowy. Mieszkam z rodzicami i to oni mnie utrzymu­

ją. Miałem nadzieję, że wracając po studiach do Raci­

borza znajdę tu pracę, jako nauczyciel historii, jak nie w mieście, to chociaż gdzieś na wioskach. Gdy to oka­

zało się niemożliwe, chciałem się zatrudnić nawet jako pracownik fizyczny - barman czy stróż. Niestety i te poszukiwania nie przyniosły skutku. Przykro mi, aie jestem zmuszony pracy szukać w innych miastach.

AGNIESZKA JURCZYKOWSKA

Nie zarabiam na tyle dużo, by wystarczyło mi do na­

stępnej wypłaty. Z drugiej strony cieszę się, że mam pracę, bo to w dzisiejszych czasach luksus. W Racibo­

rzu nie widzę dla siebie perspektyw na lepsze zarobki, a co za tym idzie, życie bez materialnych zmartwień.

Na stałe nie wyjechałam stąd ze względu na rodzinę i sentymenty, choć pracowałam już za granicą. Ale to nie jest życie na dłuższą metę, ciągle na walizkach.

MARCIN LUKOSZEK

Nie czuję się biedny, choć bogaty też nie. To, co zara­

biam wystarcza mi na życie, od czasu do czasu na jakieś rozrywki. Jednak nie mam tyle, by odłożyć. Ale do następnej wypłaty też nie muszę się martwić. Sta­

ram się zdobyć lepsze wykształcenie, bo mam nadzie­

ję, że w przyszłości przełoży się to na wyższe zarobki, choć wiem, że nawet ludzie po studiach nie mogą zna­

leźć pracy. Czasami próbuję też szczęścia, grając w totolotka. Może kiedyś się uda.

WERONIKA STRUK

Nie jest źle, choć bywało lepiej. Starcza na życie na dobrym poziomie, jednak bez luksusów. To naturalne, że każdy chciałby coś osiągnąć, szczególnie po wielu latach ciężkiej pracy. Człowiek ma jakieś ambicje, marzenia i to one mobilizują go do dalszej aktywności.

Gdyby ich nie było, praca nie miałaby sensu. Dlatego też ciągle dokształcam się, robię kursy językowe, kom­

puterowe, bo nie można stać w miejscu, mówiąc so­

bie, że w moim wieku już mi się to nie opłaca.

SZYMON ZGODA

Jestem zadowolony z tego, co mam. Na finanse nie narzekam, jednak z drugiej strony, pieniędzy nigdy nie za wiele. Ale też nie walczyłbym o nie za wszelką cenę.

Kwestia finansowa nie jest najważniejsza. Choć nie uważam się za osobę zamożną, staram się żyć w har­

monii z samym sobą - w tym sensie czuję się bogatszy od innych, którzy gonią za pieniędzmi bez wzgłędu na życie osobiste czy rodzinę.

IWONA KOSIK

Oboje z mężem pracujemy. Nie martwię się, że nie star­

czy nam najedzenie czy rachunki. Trudno jednak z tego coś więcej odłożyć, np: na poważniejszy zakup czegoś do domu, czy dalszy wyjazd na wakacje. Wtedy trzeba już mocno zacisnąć pasa. Ale nie narzekam. W prze­

szłości byłam bezrobotną i wtedy było znacznie trud­

niej. Teraz mam pracę. W Raciborzu trzeba ją sobie szanować. Młodzi ludzie raczej stąd uciekają, bo, żeby się tu czegoś dorobić, to trzeba mieć znajomości. Bez tego można się starać bardzo długo i mocno, a i tak może się nie udać. Cieszę się z tego, co mam i oby nie było gorzej.

■ OGŁOSZENIA ■

WAKACYJNA

Akcja „Lato w mieście” 2004 cz. 4

(organizuje Urząd Miasta Racibórz Wydział Edukacji. Kultury i Sportu)

POŻYCZKA

Raciborskie Centrum Kultury ul. Chopina 21, tel. 415 25 40

Kino „Przemko” poranki filmowe w sierpniu ■ poniedziałki, środy i piątki o godz. 11.00; cena biletu 5 zł.

Repertuar:

02.08 Nawiedzony dwór 04.08 Dobry piesek 06.08 Gdzie jest Nemo 09.08 Pinokio

11.08 Mój brat Niedźwiedź 13.08 Piraci z karaibów 16.08 W krainie Bogów 18.08 Dragon Ballz 20.08 Tristan i Izolda 23.08 Rycerze z Shanghaju 25.08 Zakręcony piątek 27.08 Epoka Lodowcowa 30.08 Colargol i cudowna waliz­

ka

Części samochodowe do wszystkich marek!

Nr Iw regionie!

SIERPIEŃ - PROMOCJA

POŻYCZKA GOTÓWKOWA

SZYBKA - TANIA - KORZYSTNA

Broker

El,

RACIBÓRZ: uł. Ks. Londzina 19 Ip. tel.: 032/ 414 98 60 RYBNIK: ul. Rudzka 10 Ip. tel.: 032/ 422 228?

GLIWICE: ul, Zwycięstwa 14 pok. 42 lip, tel.: 032/332 6418 KATOWICE: ul. Reymonta 24 pok.101 Ip. tel.: 032/ 757 25 06

■i

KLOCKI, SZCZĘKI, TARCZE, POMPY CYUNDERKI, UNKI, PRZEWODY HAMULCOWE mSKI, NAPINACZE ŁOŻYSKA, KOŁA

TŁUMIKI, FILTRY OLEJE, PŁYNY PRZEGUBY OSŁONY AMORTYZATORY ZAWIESZENIA SPRĘŻYNY DO ZAWIESZENIA ŚWIECE ISKROWE, ŻAROWE

ITALPARTS Sp. z o.o. filia Racibórz

47-400 Racibórz, ul. Rybnicka 47, tel. 415 98 30 w. 21

Młodzieżowy Dom Kultury Ul. Stalmacha 12 tel. 415 23 28

Sierpień - zajęcia artystyczne (mu­

zyczno-taneczne, plastyczne i in.)

Romantica

Ristorante Pizzeria

- - - - - —-—-oryginalne dania włoskie... ...

Racibórz, ul. Opawska 3, tel. 032/ 417 25 14 Godziny otwarcia: codziennie 11.30 - 22.30, niedziela 1 4.00 - 22JO

piaski i żwiry

ŻWIROWNIA ROSZKÓW TEL/FAX : (32) 419 40 10 t 419 40 62

oBSS

• niewymr kredytów

Zadzwoń i sprawdź

RACIBÓPZ ul. Mickiewicza 20, lip, pak 205 tel.(032)414 06 66 414 06 55

WODZISŁAW ŚLĄSKI

REWOLUCJA W DZIEDZINIE OPALANIA

Racibórz, ul. Piwna 14 {plac Długosza)

S

Napój samoopalający

gronz

Opatentowana

Formula

CZYNNE PON. PT 8.00 - 19 00, SOBOTA 8.00 - 14.00

LETNI KIERMASZ SZKOLNY

TD KUPISZ:

■ PLECAKI już od 30 zl

■ ZESZYTY różne rodzaje

■ PIÓRNIKI

■ PRZYBORY PIŚMIENNICZE STARE

CENY

NOWINY RACIBORSKIE ^S.C.

Racibórz, ul. Solna 7/3 /naprzeciw „Veritasu”/ tel. 414 04 79 czynne: pn. - pt. 9.00 - 17.00, sobota 9.00 - 13.00

NOWINY RACIBORSKIE WTOREK, 3 SIERPNIA 2004 r.

5

'■ GMINY ■'

Wieści

gminne

□ Zarząd województwa śląskiego ogłosił konkurs „Piękna wieś wo­

jewództwa śląskiego”. Celem jest wspieranie rozwoju wsi poprzez pobudzanie aktywności gospodar­

czej, kształtowanie ładu prze­

strzennego oraz pielęgnowanie środowiska naturalnego. Konkurs promuje także działania związane z zachowaniem tradycji oraz wzmac­

nianiem poczucia tożsamości lo­

kalnej mieszkańców wsi. Nagrody o łącznej wartości 43 tys. zł zosta­

ną przyznane w trzech kategoriach:

najpiękniejsza wieś; najpiękniejsza zagroda wiejska oraz najlepsze przedsięwzięcie odnowy wsi. Wa­

runkiem uczestnictwa w konkursie jest zgłoszenie przez gminę udziału w terminie do 10 sierpnia 2004 r.

Wnioski przyjmuje Wydział Tere­

nów Wiejskich Urzędu Marszał­

kowskiego.

Krzyżanowice

□ .Sławomir Kunysz wygrał kon­

kurs na dyrektora miejscowego Za­

kładu Lecznictwa Ambulatoryjne­

go. Zastąpi odwołaną Annę Zys- Borys. Jest lekarzem. Dotychczas kierował ośrodkiem zdrowia w Tworkowie.

□ Zastępca wójta Maksymilian Lamczyk został delegowany przez Radę Gminy na przedstawiciela do Powiatowej Rady Zatrudnienia.

□ 27 lipca odbyła się kolejna se­

sja Rady Gminy. Tematem głów­

nym dyskusji był Program Rozwo­

ju Lokalnego Gminy Krzyżanowi­

ce na lata 2004-2006. Radni przy­

jęli też sprawozdanie z działalności komisji stałych.

□ Radni przeznaczyli 91,5 tys. zł na modernizację ulicy Leśnej w Nowej Wiosce oraz 100,7 tys. zł na przebudowę ulicy Parkowej w Tworkowie.

□ Kosztem 21,8 tys. zł wyremon­

towany zostanie dach budynku Urzędu Gminy.

□ 98,2 tys. zł to koszt zabezpie­

czenia przeciwerozyjnego stoku w miejscowości Owsiszcze rejon Pandek wraz z odprowadzeniem wód opadowych do rowu.

□ Związek Emerytów i Rencistów zaprasza 15 sierpnia o godz. 15.00 na festyn ogrodowy w restauracji Annaberg w Chałupkach. W pro­

gramie, jak co roku, szereg atrak­

cji.

KRZYŻANOWICE

Tajemnica Odry

Mało kto wie, że w powiecie raci­

borskim powstaje nowy obszar chro­

nionego krajobrazu. Wkrótce wojewo­

da uzna za takowy obszar o nazwie

„Meandry rzeki Odry”.

„Któż by się spodziewał, że na cieku, tworzącym granicę państwo­

wą, znajdziemy swobodnie prze­

mieszczającą się w zakolach rzekę z powstającymi i zanikającymi boczny­

mi odnogami, wyspami, wyrwami brzegowymi i łachami piasku” - czy­

RECION

Szlaban na razie zostanie

Jesteśmy ponad trzy miesiące w Unii Europejskiej, a niektóre przejścia graniczne nadal są dostępne tylko dla mieszkańców pogranicza. Czy to się zmieni? Nie mamy nic przeciwko temu, ale umowa międzynarodowa w tym względzie nadal obowiązuje - twierdzą w Straży Granicznej.

Sprawa dotyczy przejść małego ruchu granicznego, tak zwanych MRG, które mogą w godzinach otwarcia, zazwyczaj od 6.00 do 22.00, przekraczać pieszo lub rowe­

Poza Chałupkami i Pietraszynem Polacy mogą przekraczać granicę w Owsiszczach rem po okazaniu dowodu jedynie

mieszkańcy pasa małego ruchu gra­

nicznego lub osoby tymczasowo tu zameldowane. Z tego dobrodziej­

stwa mogą korzystać osoby zamel­

dowane w powiecie raciborskim, ale na przykład ich goście z Kato­

wic, Wrocławia czy Warszawy mu­

szą już jechać tylko na przejścia w

tamy w wydanej niedawno publikacji pt. „Graniczne meandry Odry feno­

men o znaczeniu europejskim”. Uka­

zała się w językach: polskim, angiel­

skim, niemieckim i czeskich. Jej wy­

danie sfinansowano ze środków unij­

nego funduszu Phare ACCES. Wy­

dawcami są: WWF Deutschland, WWF Polska, Arnika oraz Dolnoślą­

ska Fundacja Ekorozwoju.

W całym biegu Odry, wciąż nie­

stety postrzeganej jako ściek, za-

Chałupkach i Pietraszynie oraz Owsiszczach.

Czy nie byłoby lepiej, gdyby MRG stały się ogólnodostępne? - pytamy rzecznika Śląskiej Straży Granicznej, kpt. Grzegorz Klejnow- skiego. Nie mamy nic przeciwko temu, ale wymaga to zmiany umów międzynarodowych. Na takie zlibe­

ralizowanie ruchu muszą się zgo­

dzić zarówno Czesi jak i Polacy. Są już prowadzone rozmowy na ten te­

mat - twierdzi nasz rozmówca.

Dla Raciborszczyzny byłby to spory atut w rozwijaniu turystyki i rekreacji. Wzdłuż granicy znajduje się szereg przejść usytuowanych w malowniczych terenach. Dobrze byłoby przez którekolwiek z nich wpaść na piwko do Czech ze znajo­

mym z głębi Polski.

W

chowały się jedynie dwa takie miej­

sca. To w Chałupkach nie zostało jeszcze odkryte przez turystów i przyrodników penetrujących dolinę Odry. Odkryli i opisali je za to przy­

rodnicy. Przygranicznymi meandra­

mi są zachwyceni. Odra jest coraz czystsza i w gminie patrzymy na nią jak na skarb. Cieszy nas, że zyskuje­

Reprodukcja z książki „Graniczne meandry Odry, fenomen o znaczeniu europejskim"

my znaczącą atrakcję turystyczną - mówi wójt Leonard Fulneczek.

Najbliższa tego typu atrakcja znaj­

duje się w parku krajobrazowym Poodri w Czechach.

Skąd jednak nagle o meandrach stało się głośno? Po powodzi w 1997 roku WWF-Auen-Instytut z Rastatt w Niemczech zaczął mapo­

wanie oraz wykonywanie oceny stanu ekologicznego obszarów za­

lewowych Odry. Wtedy to dostrze­

żono wyjątkowość tego miejsca.

Główny atut: stan zbliżony do natu­

ralnego oraz występowanie wielu gatunków roślin i zwierząt, w tym zagrożonych, w Europie wyginię­

ciem. Stwierdzone procesy koryto- twórcze gwarantują wysoki poziom różnorodności biologicznej. Głów­

ny cel działań przyrodników: dzia­

łanie na rzecz zachowania tego sta­

nu w związku z planami regulacji Odry w tym rejonie.

Na ostatniej sesji radni Krzyża­

nowic pozytywnie zaopiniowali

projekt rozporządzenia wojewody w sprawie uznania meandrów za obszar chronionego krajobrazu. Jest to teren od mostu granicznego Cha- łupki-Bogumin do ujścia Olzy. Kie­

dy wejdzie ono w życie nie będzie tu można zabijać dziko występują­

cych zwierząt, niszczyć ich nor, le­

gowisk, innych schronień i miejsc rozrodu oraz tarlisk, realizować in­

westycji mogących znacząco od­

działywać na środowisko, likwido­

wać zadrzewień, wydobywać ska­

mieniałości, przekształcać rzeźbę terenu i budować cokolwiek w od­

ległości mniejszej niż sto metrów.

(waw)

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

Sewera

P.H.U. Jerzy Grud

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tei./fax 415 31 23, tel. 415 30 15

K0WKUB»eV4WE

GEMY

• Płyty kartonowo-gipsowe

• Systemy dociepleń Euromix

• Kleje

CEKOL°^> Ceresit

• Papy - Zduńska Wola

• Wełna mineralna

Rigips

ROCKWOOL

Środki do izolacji Rynny ^(wavin)

• Płyty OSB

• YTONG - beton komórkowy

• Tynki / Rolas

POSTAWCIE PAŃSTWO NA DOŚWIADCZENIE

'■ GMINY ■'

RACIBÓRZ - RUDY

POŻEGNANIE ZAJĄCA

Do historii w lasach rudzkich prze­

szły już wilki i niedźwiedzie. Czy to samo czeka poczciwego zająca, któ­

rego z roku na rok jest coraz mniej?

Kto jest sprawcą nieszczęścia szara­

ka?

Jeszcze dwadzieścia lat temu za­

jęcy mieliśmy kilkadziesiąt razy więcej. Teraz wypada raptem jeden na hektar - mówi nadleśniczy Ze­

non Pietras z Rud Raciborskich. Za­

jącowi lasy Raciborszcżyzny wy­

raźnie nie służą. W gęstwinie i na polach doliczono się raptem 470 sztuk. To mniej niż lisów, które obok jenotów i ptaków drapieżnych są sprawcami nieszczęścia szaraka.

Do tego, jak podejrzewają leśnicy, dochodzą choroby, które w ostat­

nich latach dziesiątkowały zajęczą populację. Na terenie całej Regio­

nalnej Dyrekcji Lasów Państwo­

wych w Katowicach populacja za­

jęcy spadła z 28,7 w 2000 do 26,5 tysiąca w 2004 r.

Niewykluczone, że za jakiś czas zające będziemy oglądać tylko na wystawach

Czy więc dojdzie do tego, że za­

jące w naszych okolicach wyginą?

Przyroda nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Może zadziała ja­

kiś mechanizm, który wesprze to zwierzę. Tak stało się z bobrami, które przewieziono tu z innego re­

gionu Polski. Kilka pierwszych sztuk założyło nowe rodziny i tak bobrze pokolenia stają się coraz liczniejsze, preferując głównie do­

linkę potoku Raczok, który płynie przez Jankowice i dalej książęce

„Thiergarten”, gdzie niegdyś odby­

wały się polowania rudzkiego dwo­

ru.

Podczas ostatniego szacowania stanu zwierzyny w lasach Nadle­

śnictwa Rudy Raciborskie (admini­

struje na 17,78 tys. ha gruntów w województwie śląskim i opolskim,

16,9 tys. ha to lasy) doliczono się:

ponad 230 jeleni, 31 danieli, 376 sa­

ren, blisko 300 dzików, 185 lisów, 12 jenotów i 101 zajęcy. Na polach występuje 1154 saren polnych. By­

tują w małych kompleksach le­

śnych, tak zwanych remizach. Obok nich pola upodobało sobie 170 dzi­

ków, 271 lisów, 20 jenotów, 1050 bażantów i 180 kuropatw.

W porównaniu do lat poprzed­

nich zwiększa się populacją samy, lisów i jenotów. Na niezmienionym poziomie pozostaje liczba jeleni i dzików. W całym regionie śląskim przybywa zwierzyny grubej i dra­

pieżników. Obok zajęcy mniej jest kuropatw.

Dane co do liczebności są for­

mułowane w oparciu o obserwacje myśliwych i leśników. Przez dzie­

sięć minionych lat inwentaryzację zwierzyny przeprowadzał Instytut Badawczy Leśnictwa z Warszawy.

Odbywała się ona metodą tzw. pę­

dzeń próbnych. Liczenie to jest bar­

dzo skomplikowane. Polega na wy­

dzieleniu z całego kompleksu 10 proc, powierzchni w formie równo­

miernie rozmieszczonych w terenie pędzeń próbnych, tj. obszarów obejmujących od 2 do 4 oddziałów leśnych. Przez kilka dni myśliwi, leśnicy i specjaliści z IBL-u liczą na każdym z nich spotkaną zwierzynę.

Wyniki poddawane są potem obrób­

ce. Teoretycznie, policzone na 10 proc, powierzchni zwierzęta mogą stanowić 10 proc, całej miejscowej populacji. W tym roku z pędzeń nic nie wyszło, bo na przeszkodzie sta­

nęła długotrwała zima i zaspy śnie­

gu, które uniemożliwiły poruszanie się po lesie.

Na koniec trochę historii. W lu­

tym 1817 roku opolska „Królewska

Lisy rozpanoszyły się w śląskich lasach

Pruska Regencyja” ogłosiła w swo­

im Amtsblattcie, czyli Dzienniku Urzędowym „ Uwiadomienie wzglę­

dem wyniszczenia wilków, bo się bardzo rozmnożyły i względem na­

gród za to obiecanych”. Wyznaczo­

no nagrody za zabicie wilka. Za sta­

rą wilczycę (waderę) płacono 12 ta­

larów, za starego wilka (basiora) 10 talarów, za młodego wilka 8 tala­

rów, a za szczenię 4 talary.

W lasach rudzkich nie było już wtedy śladu po niedźwiedziach.

Ostatniego ustrzelono 1 grudnia 1771 roku. Miał 4,5 cetnara. W miejsce, gdzie się to dokonało, nie­

daleko ścieżki rowerowej za Ruda- mi-Brantolką, znajduje się dziś pa­

miątkowy kamień.

Okolica Raciborza jest bardzo bogata w zwierzynę. Na gruntach należących do wsi i dominiów: Pol­

ski Krawarz, Tworków, Kazimierz, Wielka Grudynia, Mozurów, Len- czyce, Rudnik, Cienszkowice, Łony i Krzanowice i do wielu innych wsi i folwarków upolowano w trzech ostatnich latach, a więc w r. 1886, 1887 i 1888 przeszło 59 tysięcy za­

jęcy, 23,460 kuropatw, 36,000 ba­

żantów, 763 sarn i rogaczów oraz 9965 sztuk rożnego leśnego i wod­

nego ptastwa. Oprócz tego ubito 5830 ptaków drapieżnych i 5980 in­

nych zwierząt szkodliwych - pisały w 1889 roku Nowiny Raciborskie.

ROK LICZEBNOŚĆ JELENI LICZEBNOŚĆ SAREN

1994 1110 860

1995 637 990

1996 730 1400

1997 590 870

1998 500 930

1999 920 1220

2000 580 1500

2001 870 1840

2002 470 1400

2003 600 1300

Lasy wokół Raciborza były tak bogate w zwierzynę, że swoje my­

śliwskie zapędy dwukrotnie, w 1906 i 1910 roku, zaspokajał tu ce­

sarz Niemiec, gość księcia racibor­

skiego. Zabiegiem koniecznym do usatysfakcjonowania monarchy było wzmocnienie populacji ptac­

twa. Mnożeniem bażantów zajął się książęcy radca komory i leśny Schmidt. U barona von Reibnitza w Łanach, w powiecie kozielskim, za­

kupił, po 4,10 marki za sztukę, 350

bardzo silnych i zdrowych bażan­

tów. Kolejne 200 chciano zakupić w Mosznej, ale dziedzic tamtejszego majątku zażądał za jednego ptaka aż sześć marek. Od zakupu więc od­

stąpiono. Sto bażantów udało się odłowić w remizach koło leśni­

czówki Brzeźnica i w remizie Cy- con. Kolejnych 320 złapano w re­

mizach: adamowickiej i raszczyc- kiej, Lipina, koło zamku w Łubowi­

cach oraz koło Ligoty i ostrowa łu- bowickiego. Następne trzysta pta­

ków przywieziono z Brzezinki w powiecie gliwickim. Efekt był osza­

łamiający. Przed uzupełnieniem w Łężczoku było od 2 do 2,2 tys. ba­

żantów. Po działaniach Schmidta ich liczba wzrosła do ponad 3 tys.

Znamy wyniki polowania z 28 li­

stopada 1910 roku. Z pierwszej gru­

py, w której był książę raciborski Wiktor, jego dwóch synów i krewni, najlepszy był książę Maksymilian, który ustrzelił 100 bażantów. Grupa ta, jak przystało zresztą na gospoda­

rzy, ustrzeliła w sumie najmniej.

Druga, złożona z członków świty cesarza, ubiła łącznie 529 bażan­

tów. Najwięcej, bo aż 140 ptaków ustrzelił kapitan von Caprivi. Trze­

cią grupę stanowiła górnośląska arystokracja. Jej członkowie mieli dobre oko. Łącznie zestrzelili 1,2 tys. ptaków. Najwięcej hrabia Henckel von Donnersmarck. Abso­

lutnym mistrzem okazał się, oczywi­

ście, sam cesarz Wilhelm II. W ciągu około pięciu godzin efektywnego strzelania jego ofiarą padło 738 ba­

żantów, 3 głuszce, po jednym zającu

Dane: Instytut Badawczy Leśnictwa Warszawa

i sójce. Cesarz Jrńfiał więc celnie 2,5 razy ną .minutę. Jako że nie wszyst­

kie strzały były zapewne celne, więc musiał zużyć ponad tysiąc naboi.

Był to z pewnością wielki wysiłek.

Warto dodać, że tych kilka ustrzelo­

nych głuszców było na Łężczoku to­

warem importowanym. Podobnie jak azjatycki bażant złocisty odstą­

piony przez barona von Reibnitza.

Tego pięknego ptaka nie. udało się jednak nikomu upolować.

G. Wawoczny

Kuźnia Raciborska

□ Ośrodek Edukacyjny Zespołu Parków Krajobrazowych Woje­

wództwa Śląskiego im. Juliusza Rogera w Rudach zaprasza na ro­

werowe wycieczki z przewodni­

kiem po lasach rudzkich wchodzą­

cych w skład Parku „Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich”. Uczestnicy mogą zoba­

czyć zabytki sztuki sakralnej, po­

zostałości cysterskich kopalń i kuźni żelaza oraz ciekawe krajo­

brazy. Przewodnik jest dostępny od poniedziałku do piątku w go­

dzinach ód 8.00 do 15.00. Zainte­

resowani proszeni są o kontakt pod numerem telefonu 410 30 52 lub mailem na adres rudy-

@zpk.com.pl.

□ Administrator wałów powo­

dziowych wskazał, że jazda konna po wałach w Turzu niszczy ich konstrukcję. Apeluje do mieszkań­

ców tej miejscowości, by prze­

jażdżki konne odbywały się wy­

łącznie po wyznaczonych drogach.

Przed wojną obowiązywał i ściśle przestrzegany był zakaz wchodze­

nia na wały. Zakaz ten obowiązuje również obecnie w Raciborzu.

Niestety, podobnie jak w Turzu, nie jest przestrzegany.

□ W Kuźni Raciborskiej istnieje deficyt wody i dopóki sytuacja w tym zakresie nie ulegnie poprawie, nie wyrażę zgody na podlewanie ogródków wodą pitną - oświadczył na przedostatniej sesji szef miej­

scowych wodociągów, Kazimierz Worobiec. Być może w przyszło­

ści, gdy zostaną wybudowane nowe ujęcia wody, sytuacja ule­

gnie poprawie, będzie możliwość zabudowania wodomierzy na do­

stawę wody bezpowrotnie pobra­

nej.

Pietrowice Wielkie

□ Od 30 lipca do 2 sierpnia w gminie Pietrowice Wielkie gościła dziewięcioosobowa delegacja z niemieckiej gminy Liederbach. W ramach wizyty odbyło się spotka­

nie z radnymi, mieszkańcami, zwiedzanie gminy oraz udział w obchodach 80-lecia sportu w Pie­

trowicach Wielkich.

Kornować

□ Bardzo atrakcyjną ofertę waka­

cyjną przygotował w tym roku Urząd Gminy dla tych dzieci, które pozostaną w/wakacje w swoim miejscu zamieszkania. Zaplanowa­

ne na najbliższy czas imprezy, to: 4 sierpnia wizyta w parku wodnym w Krakowie, 12 sierpnia zwiedza­

nie Wrocławia i tamtejszego zoo, 18 sierpnia wycieczka do Istebnej, zaś 25 sierpnia do Wieliczki.

□ Wszystkie tutejsze sołectwa or­

ganizują w tym roku swoje dożyn­

ki. Odbędą się one kolejno: 22 sierpnia w Rzuchowie, 29 sierpnia w Pogrzebieniu, 5 września w Lancach i 12 września w Kobyli.

Rudnik

□ W drodze przetargu gmina za­

mierza wydzierżawić dziesięć nie­

zabudowanych działek w Modzu- rowie. W drodze przetargu mają być również sprzedane dwie dział­

ki w Sławikowie.

NOWINY RACIBORSKIE WTOREK, 3 SIERPNIA 2004 r.

7