• Nie Znaleziono Wyników

Wesele u protestantów - Mateusz Wichary - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wesele u protestantów - Mateusz Wichary - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MATEUSZ WICHARY

ur. 1975; Wrocław

Miejsce i czas wydarzeń Warszawa, współczesność

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, protestantyzm, obrzędowość rodzinna, wesele u protestantów, ślub, zwyczaj nie upijania się na weselu, alkohol, ceremonia ślubu, błogosławieństwo, kazanie

Wesele u protestantów

Na pewno na takim ślubie protestanckim za punkt honoru sobie protestanci dają żeby się nie upić. I to jest podstawowa rzecz, także myślę, że jeśli ktoś przyjdzie i zakłada, że tutaj będzie ostre picie, no to się rozczaruje niestety. Różnie to bywa zresztą, nawet są takie śluby, że w ogóle nie ma alkoholu pod żadną postacią, ewentualnie może toast szampanem i na tym się zakończy. Są takie śluby, że gdzieś tam jest może trochę wina, może jakiegoś, nie wiem, nalewki czy coś w tym stylu. Wódki się raczej nie znajdzie. Natomiast jeśli chodzi o samo nabożeństwo, czy oprawę, no to nie będzie Eucharystii na ślubie. Jeśli jest to Kościół, który ma umowę z państwem podpisaną, będzie to ślub konkordatowy, czyli będą to normalne śluby w Kościele przeprowadzane, chociaż nie wszystkie Kościoły protestanckie mają taką umowę, akurat nasz ma. Także udzielamy ślubów w Kościele. Będzie na pewno więcej modlitwy, błogosławienia. Zachęcamy też zazwyczaj żeby błogosławić takiej parze młodej. Także myślę, że troszeczkę więcej spontaniczności będzie z takiej perspektywy typowo katolickiej i zawsze będzie jakieś kazanie. Kazanie może jakoś nie będzie też bardzo długie, ale podejrzewam, że będzie trochę dłuższe, niż typowe katolickie na ślubie.

Data i miejsce nagrania 2011-04-08, Warszawa

Rozmawiał/a Tomasz Bogowski

Transkrypcja Tomasz Bogowski

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja się z tego uczyłem, oczywiście [też] z książek różnych innych, i proszę sobie wyobrazić, że po niecałym roku dostałem pismo, że jestem dopuszczony do

Mama wyszła wtedy do sklepu, ja byłam trochę przeziębiona, chorowałam, sąsiadka szła po wodę, pamiętam właśnie takie jakby sceny, obrazki bezpośrednio

Ale ponieważ był też Abramow, to podszedłem do niego i powiedziałem: „Wie pan co, mamy podobne nazwiska, tylko pańskie jest krótsze” Też mu wszystko opowiedziałem.

Wielu ludzi mających za złe, że inni się „przefarbowali”, całkiem dobrze sobie teraz żyje – więc nie powinni mieć pretensji do tych przefarbowanych.. Pretensje i żale

Staram się nie zanudzać za bardzo, staram się też zauważać czy to co mówię jest w ogóle słuchane, czy jest zapotrzebowanie - jak nie, to zmieniam temat albo inaczej mówię,

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania

Ale jak miałam Niemca, co patrzy na mnie, a ja jestem jak powietrze, jak ja jestem nic i mówi do mnie, jak ja jestem nic, to było gorzej niż nienawiść, bo ja jestem, ja byłam niczym,

Miejsce i czas wydarzeń Mełgiew, dwudziestolecie międzwojenne, PRL Słowa kluczowe muzyka, wesele, zespół weselny, oczepiny.. Wchodziło się na wesele, to