• Nie Znaleziono Wyników

Swatanie i oczepiny - Krystyna Świderek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Swatanie i oczepiny - Krystyna Świderek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

KRYSTYNA ŚWIDEREK

ur. 1939; Rzeczyca Ziemiańska

Miejsce i czas wydarzeń Rzeczyca Ziemiańska, PRL

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Rzeczyca Ziemiańska, Zielonka Górna, obrzędowość rodzinna, swatanie, zmówiny, oczepiny, wesele, dzieża

Swatanie i oczepiny

Najpierw przychodził swat no i tam czy dziewczyna czy od chłopaka że, no jest mówi mogliby się pobrać, co wy na to do rodziców. No rodzice przeważnie jak tam ugadali się co, co wniesie do posagu dana osoba to dogadywali się. Ile mórg, ile krowa czy tam coś, czy pieniądze. Jak się dogadali to były wtedy zmówiny i, a a młoda panna czy dziewczyna nie miała nic do gadania. Czy się zgadza czy się nie zgadza, tata i mama chcieli... i musiała się zgodzić. [...] Zmówiny to jeszcze były za nas. […] Tam było omawiane co które wniesie. […] jeszcze przed oczepinami wnosiły dzieżę w której się za, zamieszało się chleb, z której wyrastało ciasto na chleb. Dzieżę i takie były do maglowania... maglownica to i to te te takie były niecki też, i takie wałki rozmaite, no i to w drzwiach. To jak był sprytna dziewczyna wiedziała o co się rozchodzi to porozrucała, porozrucała żeby przejście było wolne. No później jak usiadła na dzieży to będzie gospodyni, będzie chleb umiała upiec to już będzie dobra, żona.

Data i miejsce nagrania 2012-05-22, Rzeczyca Ziemiańska

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na początku, jak zaczęłam pracować, jak wiedziałam, że będę prowadziła zajęcia, to było to dla mnie wielkim stresem - stanąć przed grupą obcych ludzi i przekazywać im

Pod Kockiem mieszkali, a później w Baszkach, dziadek kupił resztówkę i później, jak to sprzedali to już do Lublina się przenieśli. To było przed

Nieraz ja trzy razy podchodziłem do ula, tylko dekiel podniosę, a szarańcza siada i gryzą.. Najgorzej one wtedy gryzą, jak jest

Studium Dramaturgii Współczesnej, gdzie odbyło się ponad 80 premier tekstów, które poza fachową literaturą, jaką był „Dialog”, nie ukazały się nigdzie więcej i

Przyjechał z zewnątrz człowiek, agent energetyczny, który był wymagany z prawa budowlanego, no i oni byli zdziwieni, że u nas wszędzie w kotłowniach jest taki

Słowa kluczowe Projekt Etnografia Lubelszczyzny, obrzedowość doroczna, piórnie, darcie pierza, zabawa.. Były piórnie i darło

Teraz odwiedziłam kuzynkę w Warszawie, która powiedziała, że „mój ojciec uważał, że twój ojciec był bardzo dobrym rolnikiem” I zdaje się, że czasem nawet studenci

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Rzeczyca Ziemiańska, Zielonka Górna, obrzędowość rodzinna, wierzenia ludowe, chrzest dziecka, rodzice chrzestni.