• Nie Znaleziono Wyników

Piekarnia Grela w Mełgwi - Adam Augustyniak - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Piekarnia Grela w Mełgwi - Adam Augustyniak - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ADAM AUGUSTYNIAK

ur. 1932; Jadwisin

Miejsce i czas wydarzeń Mełgiew, PRL

Słowa kluczowe piekarnia Grela w Mełgwi, chleb, pieczenie chleba

Piekarnia „Grela” w Mełgwi

Pierwszy młyn Grela wydzierżawił ze dworu, był taki wodny. Trochę dorobił się na tym młynie, po Żydach działkę z wójtem załatwił i taką piekarnię pobudował. W suterynie była piekarnia, a na górze ludzie mieszkali. A później dalej rozbudowywał i teraz pracuje 150 ludzi z kierowcami. Duża piekarnia. Wtedy żadnych przysmaków nie piekło się tylko chleb. Chleb był ważny, kobieta w domu już nie musiała piec chleba, tylko kupiła w piekarni. To był chleb –najważniejsza sprawa. Później to ludzie nauczyli się piec ciasta w piekarni, na przykład w domu zrobiła i zaniosła do piekarni, upiekli i tak rozpowszechniło się to pieczenie.

Data i miejsce nagrania 2018-03-23, Mełgiew

Rozmawiał/a Dagmara Spodar, Piotr Lasota

Redakcja Dagmara Spodar

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Był taki malutki chłopaczek, Wołodia się nazywał, to mamusia zlitowała się i dała mu poduszeczkę pod głowę, bo on był z domu dziecka wzięty do wojska.. On płakał, wziął

[Wzięła] mnie za rączkę i Niemiec zatrzymuje mówi: „Kleine?” a siostra mówi: „Gut, gut” I on się śmieje, tu taki duży chłopak, już do drugiej klasy zdałem, a tu w

Nie było nic, żeby tak można było kupić, tylko trzeba było szukać, starać się i już tu stał budynek, a nie miałam dachu, nie miałam eternitu!. To po ten eternit na

Pamiętam, na 3-go Maja i na mojej ulicy w budynku Kolei Państwowych był sklep w suterenie, gdzie sprzedawali ten chleb na kartki. No to ja zwykle byłam delegowana

Palacze to już byli fachowcy, tam nie było żadnych przyrządów, żadnych termometrów, nic, tylko wszystko to działała praktyka, żeby ta cegła była odpowiednio wypalona jak

Z tym że Niemcy prowadzili z Majdanka ludzi do pracy przy cegielni, przez ulice Mickiewicza, Kochanowskiego i Rejtana, a więc koło nas.. Doprowadzali ich do tych stołów, przy

Ale myśmy głównie za młodych lat to figlowali sobie w gliniankach, gdzie ziemia była gromadzona czy w piaskownicach, tam gdzie piasek był zwożony, jak to zwykle dzieciarnia

„Solidarności”, to jest owczy pęd, że jeśli będzie cztery, pięć milionów faktycznych, rzetelnych [członków], to będzie to bardzo dużo.. Dla wielu ludzi należenie do