• Nie Znaleziono Wyników

Matka pszczela - Jan Szysz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Matka pszczela - Jan Szysz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JAN SZYSZ

ur. 1929; Sumin

Miejsce i czas wydarzeń Sumin, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia – Rzeczpospolita Pszczelarska, matka pszczela

Matka pszczela

Matka ma za zadanie tylko znosić jaja. Oczywiście jak jest matka, to dookoła niej taka świta chodzi. Pszczoły się nią opiekują, karmią ją głaszczą, prostują skrzydełka i tak dalej. Można by to odnieść do człowieka. Pszczoły matką opiekują się przez cały czas, nawet jeżeli matka wyleci na lot godowy i spadnie na trawę, to pszczoły jej nie opuszczą. Nieraz jest tak, że garstka pszczół siedzi na trawie, ja patrzę a tam matka siedzi, a pszczoły opiekują się [nią]. Stara matka, która wyleciała i nie może już wrócić do ula, spada na trawę [pszczoły] opiekują się nią, karmią ją i dopóki żyje to jej nie opuszczą. To jest taki szacunek.

[Nie jest] tak, jak [mówił] mój tata, że ona rządzi w ulu –ona nie rządzi, nią rządzą.

Prawdopodobnie w państwie król nie rządzi, tylko jego świta rządzi. To jest taka kolej rzeczy.

Data i miejsce nagrania 2016-05-24, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Anna Sawa

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Anna Sawa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wtedy brało się od lipy, chodziły na lipy dobrze pszczoły, rzepak, miód się robił.. A tera, to nasiołem facelkę, to

Że można było dostać dużo łatwiej, no wiadomo, że to było na pożyczkę, prawda, ale nie było tak, że nie było chleba, były wszystkie artykuły, były wędliny, nabiał,

Także dobre miejsce, nie rozwożę nigdzie, [to] tutaj przywożą.. Data i miejsce nagrania

Natomiast tam, gdzie pszczelarz nie stosuje zabiegów przeciwrojowych, często bywa tak, że każda rodzina w niekontrolowany sposób się rozmnaża i później pszczelarz nie

Nawiązując jeszcze do tego, to chcę powiedzieć tak: zostałem sam, moje żony nie żyją, często jeżdżę na cmentarz i jak wracam z cmentarza to patrzę na klepsydry i czytam,

Stara matka z częścią rodzin wylatuje najpierw na drzewo, uwiąże się, odpocznie, [w tym czasie] zwiad tej rodziny szuka gdzieś miejsca (czy to będzie dziupla, czy stary ul), a

Jaka pielęgnacja, jaka obsługa, jakie przeróżne zabiegi stosowały pszczoły, żeby ją ocucić i przywrócić do życia. I udało

Oczywiście dla mnie sama chęć pomocy pszczole [jest ważna], żeby rzeczywiście jej w jakiś sposób pomóc, czyli mieć pszczoły teraz, ale mieć jeszcze wtedy, kiedy moje wnuki