• Nie Znaleziono Wyników

Wzajemne relacje między biskupami i zakonnikami w Kościele posoborowym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wzajemne relacje między biskupami i zakonnikami w Kościele posoborowym"

Copied!
26
0
0

Pełen tekst

(1)

Ferdynand Pasternak

Wzajemne relacje między biskupami i zakonnikami w Kościele

posoborowym

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 22/3-4, 81-105

1979

(2)

P ra w o K anoniczne 22 (1979) n r 3—4

O. FERDYN AN D PA ST E R N A K

WZAJEMNE RELACJE MIĘDZY BISKUPAM I I ZAKONNIKAM I W KOŚCIELE POSOBOROWYM

T r e ś ć : W stęp. 1. Z ałożenie d o k try n aln e. — 2. D yspozycje i d y re k ty ­ w y. — 3. W nioski p rak ty c zn e . Zakończenie.

Wstęp

S otoór' W a ty k a ń sk i II w dziiele odn o w y s tr u k tu r K ościoła i p rzy sto ­ so w a n ia ich do czasów w spółczesnych pośw ięcił ta k ż e w iele u w agi w sw oich d o k u m e n ta c h zakonom , zgrom adzeniom zak o n n y m i in sty ­ tu to m życia k o n se k ro w an e g o i, sta n o w iąc y ch od p o czątk u dziejów K o­

śc io ła jego in te g ra ln ą część i p ełn iący ch w ciągu w iek ó w w K o­

ściele szero k ą d w ie lo stro n n ą działalność. M ówi o ń ic h w k o n s ty ­ tu c ji d ogm atycznej „O K ościele” (L u m en g en tiu m ), k tó ra stw ierdza, iż sta n o w ią one in te g ra ln y elem e n t sk ład o w y „L udu Bożego”, oprócz h ie ra rc h ii i w iernych.

T akże i w innych d o k u m e n tac h soborow ych, m ając y ch za p rz e d ­ m io t w ychow anie, a p o sto la t i.t.p. 2 sp o ty k a m y ra z po ra z o dniesie­

n ia zarów no d o k try n a ln e ja k i p ra k ty c z n e do życia i m iejsca za­

konów w K ościele, a w szczególnie ich p o sła n n ic tw a w św iecie w spół­

czesnym . P rz e d e w szy stk im je d n a k S obór W aty k a ń sk i II, idąc za p o stu la ta m i b isk u p ó w i sam ych zakonów zapo czątk o w ał g ru n to w n ą o d n o w ę zakonów oraz ich p rzy sto so w a n ie do a k tu a ln y c h za d ań K o ś­

cioła i oczekiw ań ludzi w spółczesnych. P o d staw o w e założenia do­

k tr y n a ln e i zarazem n o rm y im stru k ty w n e za w a rł Sotoór w P erfectae c a rita tis o ra z w n o rm ac h w ykonaw czych do tego d e k re tu Ecclesiae

■sanctae. Szczegółową je d n a k odnow ę in sty tu tó w życia k o n se k ro w a ­ nego, o p a rtą n a pod an y ch p rze z Sotoór założeniach •— zlecił S obór s a m y m zakonom , d a ją c dm w ty m celu szczegółow e w sk a z a n ia p r a k ­

1 P o K o d ek sie P ra w a K anonicznego n a o k reśle n ie różnych fo rm ży­

c ia zakonnego u żyw ano te rm in ó w : zakony, sto w arzy szen ia życia w spól­

nego, in s ty tu ty . Od K o n g r e s u Z akonów (1950) p rz y ję to o k reślać je w sp ó ln y m m ian em „stan ó w doskonałości”. W no w y m p ro je k c ie p ra w a zakonnego p ro p o n u je się nazw ę „ in sty tu ty życia k o n se k ro w an e g o ”. Por.

B a r J. R., P raw o za k o n n e po Soborze W a ty k a ń s k im II, W arszaw a 1977 s. 10; B o g d a n F r. ks., P raw o in s ty tu tó w życia k o n se k ro w a n e ­ go..., P a llo tin u m 1977, s. 6.

2 O zak o n ach i ich d ziałalności tr a k tu je w iele soborow ych d o k u m e n ­ tów , m. in.: C hristus D om inus, A p o sto lica m actu o sita tem , O p ta ta m to - iiu s, A d g en tes d iv in itu s i in.

e — P ra w o K a n o n ic z n e

(3)

82 O. F. Pasternak [2!

ty c z n e i d y rek ty w y , a n a w e t o k re śla ją c czas oraz sposoby dokonania!

le j odnow y w ra z z re w iz ją p a rty k u la rn e g o u sta w o d a w stw a zakonnego»

(k onstytucje, reguły, d y rek to ria ) w o p a rc iu o w sk az an ia ty c h że so­

borow ych d o kum entów .

Isto tn ie — zakony z a in te re so w an e żyw otnie odmową sw oich w ła s­

n y c h s tr u k tu r w e w n ę trz n y c h o raz u a k tu a ln ie n ie m w łaściw ego so b ie p o sła n n ic tw a — w okresie posoborow ym doko n ały ju ż dzieła odnow y i p rzy sto so w a n ia do u ch w a ł so b o ro w y c h3 — u zy sk u jąc w większości;

w y p ad k ó w a p ro b a tę tego odnow ionego u sta w o d aw stw a przez Stolicę:

św iętą.

Je d n a k sr.łą rzeczy zapo czątk o w an e przez S obór dzieło odnow y z a ­ konów , n ie m ogło o trzym ać w o k reślonym n a odnow ę te rm in ie swej;

p ełn ej i o statecznej re a liz a c ji — skoro K ościół d o k o n y w ał w tym- sam y m czasie re w iz ji sw ojego u sta w o d a w stw a pow szechnego i, d o ­

sto so w an ia go do u ch w a ł soborow ych, a n a d to ■— w m yśl założeń!

soborow ych — proces odn o w y zakonów n ie je st procesem z a m k n ię­

ty m ; m a ją one ciąg le o d naw iać się, ja k odnaw ia się ciągle w mocach- D ucha św iętego sam K ościół i u d o sk o n a la sw o je a p o sto lsk ie p o sła n ­ n ictw o 4.

N iezależnie od tego — w o k resie posoborow ym , n ie cz ek ając na:

ogólmokośoielną oraz w e w n ą trz z a k o n n ą re w iz ję u sta w o d a w stw a — S to ­ lica A postolska w y d aw ała ra z po ra z szczegółow e n o rm y i dyspozy­

c je dotyczące zakonów , k tó re już w eszły w życie i obow iązu ją z a ­ kony 5.

K onieczność ta k ic h d y rek ty w , n aw e t przed ukończeniem kodyfikacji,, postulow ało sam o życie i ro d zą ce się p o trze b y w a k tu a ln y m p o sła n ­ n ictw ie K ościoła i zakonów . T a sam a przy czy n a spow odow ała w y d a ­ nie w ro k u bieżącym w sp ó ln ie opracow anego i uzgodnionego przez;

K o n g reg ację dla Z akonów i In sty tu tó w św ieckich oraz K ongregację- dla B iskupów d o k u m e n tu o w za jem n y ch re la c ja c h m iędzy biskupam i!

i za k o n n ik a m i w K ościele 6.

3 O kreślo n e k ry te ria odnow y jak: p o w ró t dó źródeł ,i idei. Z ałoży­

cieli, o d rzucenie przepisów p rze starza ły c h , dosto so w an ie m odelu z a rz ą ­ dzania, fo rm a cji, ap o sto lstw a do w y m ag a ń w spółczesnych czasów itp..

z a w a rte zostały w P erfectae caritatis i n o rm ac h w ykonaw czych E c c le - siae Sanctae, por. B a r J. R., dz. c., s. 44 i n.

4 O iągłą k o n ty n u a c ję odnow y m iało zapew nić zakonom n ie tylko>

tym czasow e z a tw ie rd z en ie przez Stolicę św. k o n sty tu c ji (ad e x p e r i- rnentum ), a le ta k ż e w p ro w a d ze n ie tzw . D y re k to rió w lu b Z w y cz ajn ik ó w r p odległych m o d y fik a cjo m .przez k a p itu ły gen eraln e. P o r. B o g d a n F r„

ks., dz. c., :s. 24 i n.; B a r J., dz. c., s. 59.

5 Szczegółow y w y k az d o k u m en tó w S tolicy św. w y d a n y c h po Sobo­

rz e a dotyczących zakonów zob. B a r J. R., dz. c., s. 330; por. teżr.

Ż u c h o w s k i A. i S. S u ł o w s k a T., C h a ryzm a t ży cia zako n n eg o — p rze m ó w ie n ia i d o k u m e n ty , P a llo tin u m 1974; S z t a f r o w s k i E. ks.*

Posoborow e p ra w o d a w stw o kościelne, W arszaw a 1968 i n ast.

6 AAS 70 (1978) 8 s. 473—506. P o lsk ie tłu m ac ze n ie op raco w an e przez:

K u rię M etrop. w K ra k o w ie (m aszynopis) stan o w iło dla tego a rty k u ł« , m a te ria ł pom ocniczy.

(4)

(33

R e la cje m iędzy b isk u p a m i i zakonnika/m i 83

P o trz e b a ta k ie j now ej i p ra k ty c z n e j in s tru k c ji w y d a je się isto tn ie u za sa d n io n a n ie ty lk o p rz e w le k a ją c ą się i ż m u d n ą re w iz ją now ego K o d ek su P ra w a K anonicznego, a le ta k ż e p rak ty c z n y m i k o liz ja m i kom ­ p e te n c y jn y m i b isk u p ó w i przełożonych zakonów (zw łaszcza w y jęty ch ) n a odcinku p rac y d u sz p a ste rsk ie j i ap o sto lsk iej. S obór bow iem d o w a r­

to ścio w u jąc u rzą d i m isję b isk u p a w asp e k ta c h kolegialności i ich w spółodpow iedzialności w ra z z p apieżem za cały K ościół — d a ł b is k u ­ pom pew ne n o w e u p ra w n ie n ia , zw łaszcza w za k resie p rac y d u sz p a­

ste rsk ie j i różnego ro d z a ju dzieł a p o s to ls k ic h 7. U p ra w n ie n ia t e w sz a k ­ że nie zniosły a u to n o m ii zakonów nie ty lk o w za k re sie za rz ą d u w e ­ w n ętrzn eg o , a le ta k ż e w łaściw ego k ażd em u z n ich w łasnego p o sła n n i­

ctw a. Je d n a k różn o ro d n o ść m iejscow ych p o trze b d u sz p aste rsk ich , za k tó re jest odpow iedzialny b isk u p — a ró w n o cześn ie różnorodność z a ­ konów i w łaściw ego im p o sła n n ic tw a w K ościele, n ad to niem ożność zastosow ania ja k ie jś jed n ej i pow szechnej lin ii p o stę p o w an ia obo­

w iąz u ją ce j w szędzie i w szystkich, ro d zić m ogła w iele n iep o ro zu m ień i w ątpliw ości. S tą d p o trze b a w y d a n ia a k tu a ln y c h d y re k ty w w ty m przedm iocie, będących ow ocem uzgodnień dw óch za in te re so w an y c h ty m p ro b lem em K ongregacji.

A n alizu ją c i p rzy b liżając osobom z a in te re so w an y m te n n ow y do ­ k u m e n t S tolicy A p o stolskiej •— p o d o b n ie ja k to czyni sam a I n s tr u k ­ cja — zw rócim y n a jp ie rw u w ag ę n a założenia d o k try n a ln e tego sto ­ su n k u i w zajem nego w spółdziałania, a n a s tę p n ie n a z a w a rte w ty m d o k u m en cie szczegółow e d p ra k ty c z n e d y re k ty w y w ty m p rze d m io ­ cie.

1. Założenia doktrynalne

W an a liz ie tre śc i om aw ianego d o k u m e n tu u w idocznia się jasno m e- t o d a, ja k ą p rz y ję li jego A utorzy: n a bazie założeń d o k try n a ln y c h S o b o ru W aty k ań sk ieg o I I — zw łaszcza pogłębionego pojęcia n a tu ry K ościoła oraz ro li bisk u p ó w zarów no w . as p e k ta c h in d y w id u a ln y ch ja k i kolegialnych — w ydobyć i sfo rm u ło w ać w y n ik a ją c e z ty c h za­

łożeń p ra k ty c z n e norm y, k tó r e m ogłyby w sposób m ożliw ie pełny, choć podstaw ow y, p o k iero w ać p ra k ty c z n ą w sp ó łp ra c ą oraz w sp ó łd zia­

ła n iem bisk u p ó w i zakonów w życiu i d ziałalności w spółczesnego K oś­

cioła p o so b o ro w eg o 8.

7 U p ra w n ie n ia te — oprócz sa m y c h d o k u m e n tó w soborow ych i poso­

b orow ych — ze b ran e są zw łaszcza w P astorale m u n u s (1963) i w De E piscoporum m u n e rib u s (1966).

8 W p rzy g o to w a n iu tego d o k u m e n tu w sp ó łp rac o w a ły d w ie w y m ie ­ nio n e K ongregacje, k tó re już w 1975 odbyły w ty m celu m ieszan e ze­

b r a n ie p le n a rn e a n a s tę p n ie po k o n su lta c ja c h z K ra jo w y m i K o n fe re n ­ cjam i B iskupów oraz K ra jo w y m i R a d a m i P rzełożonych zakonów m ę­

skich i żeńskich —■ w ty m ta k ż e z rz y m sk ą U n ią P rzełożonych G en e­

ra ln y c h — n a k o le jn y ch n a s tę p n y c h ze b ran ia ch w y p ra co w a ły o sta ­

(5)

84 O. F. Pasternak [4]

a) N a t u r a K o ś c i o ł a . W bliższym ok reślen iu pogłębionego p o ­ jęcia n a tu ry K ościoła — d o k u m e n t z/biera sk rz ę tn ie n ie ty lk o to, co w ty m p rzed m io cie z a w ie ra ją soborow e d o k u m e n ty (szczególnie L u m e n G entium ), a le ta k że z a jm u je o k reślo n e stanow isko w obec rozb ieżn y ch często opinii, ja k ie w okół tego p ro b le m u sp o tk a ć m ożna było w li­

te ra tu rz e posoborow ej zarów no teologicznej ja k i k an o n isty c zn ej. C ho­

dziło głów nie o to, czy n ad p rz y ro d z o n ą n a tu r ę K ościoła ujm o w ać je ­ d y n ie w k a te g o ria c h teologiczno-biblijm ych, o d rzu cając ujęcie i s tr u k ­ tu r y p raw n e, czy też szukać w y ra ż e n ia isto ty K ościoła, p o jęteg o ja k o

„m iste riu m ” rów nież w języ k u i k a te g o ria c h p r a w y n c h 9.

O m aw iany d o k u m en t, w sposób p rz e k o n y w u jący i g ru n to w n ie u d o ­ k u m e n to w an y , łączy te d w ie rozb ieżn e opinie: K ościół je st „ m iste riu m ”,

„ s a k ra m e n te m zbaw ienia, lu d z i”, ale je st ta k ż e w sp ó ln o tą h ie ra ch ic z- ną, w id zialn ą, p ra w n ie zorg an izo w an ą i jako ta k i sta n o w i specyficzną jedność zn a k u w idzialnego i ła sk i niew id zialn ej (sak ram en t), u sta n o ­ w io n ą przez C h ry stu sa dla zb a w ian ia ludzi, dla re a liz a c ji poprzez ziem sk ie p ie lg rzy m o w an ie „L udu Bożego”, w iecznego K ró lestw a „nie z tego ś w ia ta ”. W ty m u ję c iu — ja k to w y ra ź n ie p o stu lu je w op arciu o o d n o śn e d o k u m e n ty soborow e o m a w ian y d o k u m e n t — pojęcie n a ­ tu r y K ościoła, stan o w iącej ja k gdyby jego k o n sty tu c ję , sp ro w ad za się n ajo g ó ln ie j .mówiąc do o k reślen ia K ościoła ja k o „M yste*ium ” 10, jako

„now y L u d ”, żyjący „nie w edług ciała a le w D u ch u ” (KK 9), a k tó ry od Z ielonych Ś w iąt ożyw iony .przez D ucha św iętego i żyjącego w K o ­ ściele C h ry stu sa zm ierza .do O jca. C złonkow ie tego „now ego L u d u B ożego”, w ez w a n i ze w szy stk ich n arodów , w ra s ta ją w jedność n a d ­ przy ro d zo n ą, tw o rzą c sp ecyficzną „com m uoio fid e liu m ”, k tó ra n ie d a się całkow icie u ją ć i w y ja śn ić w k a te g o ria c h socjologicznych tylko, w łaściw y ch dla elem entów socjologiczno-praw nych k o n sty tu u ją c y c h społeczności św ieckie, cy w iln o -p raw n e .

Z założenia tego w y n ik a ta k że , że n ie je st rzeczą m ożliw ą w o d ­ n ie sie n iu do K ościoła tra k to w a ć o w za jem n y ch re la c ja c h m iędzy człon­

k a m i W spólnoty (a w ięc b isk u p a m i, św ieckim i, za konnikam i) k o n sty ­

teczny te k s t d o k u m en tu , p rzy w sp ó łu d z iale K ongr. dla K ościołów W schodnich i d la E w an g e liza cji N arodów , zatw ie rd z o n y ostateczn ie p rze z O jca św . P a w ła VI 23 k w ie tn ia 1978 r. (Por. P ro e m iu m , s. 473—

474).

9 P o r. S o b a ń s k i R., P raw o ka n o n iczn e na tle tre n d ó w a n ty ju ­ r y d y c zn y c h , CoH ectanea T heologica 43 (1973) f. IV; t e n ż e : W p ro w a ­ d ze n ie do zagadnienia roli p raw a w K ościele, P ra w o K an. 18 (1975) 1—2; t e n ż e : D okąd zm ie rza p raw o kościelne?, Collect. Theol. 47 (1977) f. III; S z t a f r o w s k i E., In sp ira c je soborow e w za kresie p raw a k a ­ nonicznego, P ra w o K an. 14 (1971) 1—2; t e n ż e : P raw o K an o n iczn e w okresie o d n o w y soborow ej, I, W arszaw a 1976 s. 20 i n.; Ż u r o w ­ s k i M., P raw ne a s p e k ty k o n s ty tu c ji L u m e n g e n tiu m , P ra w o K an. 10 (1967) 1—2.

10 Omawiamy d o k u m e n t nosi ty tu ł „N otae D irectivae...” —• d latego c y tu ją c go w te k ście a rty k u łu , posługiw ać się będziem y sk ró tem ND n a jego oznaczenie.

(6)

[5]

Relacje między biskupam i i zakonnikam i 85

tu u ją c y m i te g o ty p u W spólnotę (com m unio) bez odniesienia ty c h w za­

je m n y ch re la c ji do tra n sc e n d e n tn e g o c h a ra k te ru i w łasn ej n a d p rz y ro ­ dzonej n a tu r y K ościoła (N. D. I. 1.).

Z asad a te j „inności” K ościoła od w szelkiego ty p u ziem skich społecz­

ności, (k tó re ta k że z a jm u ją się w za jem n y m i re la c ja m i m iędzy człon­

kam i) je st sta ła obecność w K ościele D u c h a ś w i ę t e g o , k tó ry sta n o ­ w i jednoczącą w ięź te j W spólnoty, źródło ożywczego zap ału a p o sto l­

skiego o raz ro zm a ity c h d aró w (charyzm atów ), a w ięc tw o rzy w K oś­

ciele przed ziw n y w ęzeł jedności, prężności i a k ty w n o ś c i11, a zarazem źródło, ożyw iającej W spólnotę m iłości (KK 4, 7, 8, 9, 12, 18, 21).

Rzecz ja sn a, że już to jedno głęb o k ie n aśw ietlen ie n a tu ry K ościoła, w y n ik a ją c e z doku m en tó w soborow ych, zaw iera w k ateg o riac h teo lo - g ic zn o -p ra w n y ch ty le tre śc i w sk az u ją cy ch n a „inność” K ościoła od w szelk ich lu d zk ich społeczności, że każe d e fin ity w n ie odstąpić od w szel­

k ic h pró b trad y c y jn e g o o k reśla n ia K ościoła je d y n ie w k a te g o ria c h soc- jolo g iczn o -p raw n y ch 12.

A le n ie ty lk o obecność w K ościele D ucha św iętego je st zasad ą je d ­ ności K ościoła oraz „inności” jego n a tu ry — ta k ż e n ad p rz y ro d z o n e ze­

spolenie w szy stk ich członków w C h r y s t u s i e stanow i w m iste riu m K ościoła zasad ę jego jedności i „in n o ści” oraz p o s tu lu je pom iędzy poszczególnym i członkam i „ w z aje m n ą w spó ln o tę życia” (KK 9). M iędzy D uchem św ięty m i C h ry stu sem ży jący m w K ościele n ie m a ro zb ież­

ności — przeciw nie, „sam a o ży w iająca obecność D ucha św .” (KK 7) s p ra w ia o rganiczne w łączen ie w szy stk ich w C h ry stu sa (KK 4), k tó ry ta k ż e jednoczy K ościół „w e w spólnocie (in commiunione) i posłudze (in m in istra tio n e )”, w yposaża go w ro z m a ite d a ry h ie ra rc h ic z n e i c h a ­ ry zm aty czn e, dzięki k tó ry m sam n im k ie ru je (dona h ie ra rc h ic a) i sw o­

im i ow ocam i go przy o zd ab ia (dona ch a rism a tic a) (por. N. D. I, 2.).

N ato m iast to, co d e c y d u je o różnorodności w śró d członków K ościoła, m ianow icie: dary , u rzę d y i zad an ia — służy w za jem n em u d o p ełn ian iu się członków i sk ie ro w a n e je st dó te jż e w sp ó ln o ty K ościoła i w łaści­

w ego m u zbaw czego p o sła n n ic tw a (KK 7, DA 3). A za te m sa m fak t, iż ktoś w K ościele je st pasterzem , św ieckim czy zakonnikiem , n ie s ta ­ n o w i jeszcze o różnicy w e „w spólnej godności członków ” (KK 32), ale rac zej w y ra ż a pew nego ro d z a ju zespolenie w iąz ad e ł i fu n k c ji jakiegoś jednego żywego o rganizm u (ND I, 2). S łow em w szyscy w K ościele w szczepieni w C h ry stu sa p o sia d a ją „w spólną godność członków ” C ia­

11 P or. E vangelii n u n tia n d i, n. 75 oraz ND 1.

12 Por. S o b a ń s k i R., O sobow ość p ra w n a K ościoła kato lickieg o w św ie tle k o n s ty tu c ji L u m e n g e n tiu m , P ra w o K an. 11 (1968) 3—4; t e n - ż e: M odel K o ścio ła -ta jem n icy jako p o d sta w a p raw a kościelnego, P r a ­ w o K an. 21 (1978) 1—2 s. 5 i n.; t e n ż e : K ościół — jego k o n s ty tu c ja

i praw o w ta je m n ic y zbaw ienia, A n ale cta C raooviensia 8 (1976) s, 217 i n.; t e n ż e : De theologicis et sociologicis praem issis theoriae iu ris ecclesialis elaborandae, Periodica... 6 6 (1977) s. 657 :i n.; Ż u r o w s k i М., W spólnota kościelna d e te rm in u je c h a ra kte r w ła d zy i praw a, P ra w o K an. 2 1 (1978) 1—2 s. 87 i n.

(7)

86 O. F. Pasternak [6]

ła M istycznego C h ry stu sa, zaś ró ż n o ra k ie dary , u rzę d y i zadania, k tó ­ ry c h uczestn ik am i m ogą być b isk u p i, osoby św ieckie oraz zakonne, sta n o w ią ró żn o ro d n e fu n k cje , ja k ie o k reślo n e u rzę d y sp e łn ia ją w k a ż ­ d y m żyw ym org an izm ie (KK 32).

fo) S a k r a m e n t a l n a n a t u r a K o ś c i o ł a . G dy za te m K ościół w as p e k ta c h teologiczno-biiblijnych ok reślam y jako „now y L u d B o­

ży” —■ to ta jego „now ość” r o z p a try w a n a być m oże z innego p u n k tu w id ze n ia w dw óch ja k gdyby płaszczyznach; w id zialn e j w sp ó ln o ty soc­

ja ln e j oraz n iew id zialn ej obecności B oga — je d n a k o b ie p o z o stające ze sobą w o rganicznym zespoleniu ■— n a podobieństw o sam ego „M i­

ste riu m C h ry stu s a ” w jego istocie w idzialnej i n ie w id z ia ln e jł3. To w ła śn ie w e w n ę trz n e zespolenie („intim a co'nnexio”) ow ych dw óch e le ­ m en tó w sta n o w i o s a k r a m e n t a l n y m c h a ra k te rz e K ościoła, k tó ry p rze k ra c z a ja k ik o lw ie k zw iązek czysto socjologiczny, ja k to w y ra ża K. K. 9, iż K ościół „dla w szy stk ich ra z e m i d la kżadego z osobna je st w id zialn y m sa k ra m e n te m o w ej zbaw czej 'jedności” d la w szy stk ich ludzi i n aro d ó w (ND I, 3 ) 14.

T ej szczególnej w łaściw ości K ościoła, iż je st on „pow szechnym sa ­ k ra m e n te m zb a w ien ia” n ie p rzy n o sz ą żadnej u jm y w spółczesne osiąg­

nięcie so c jaln e oraz p rz e m ia n y k u ltu ro w e , odm aw iające i w K ościele jego sferę w id z ia ln ą i przez sam K ościół p o p ie ra n e — lecz przeciw nie, w szy stk ie t e p rze m ian y oraz w a rto śc i lu d z k ie in sp iru ją c e w łaściw ie postęp ludzki, jeszcze b a rd z ie j u k a z u ją w łaściw ą K ościołow i n a tu rę , d zięki k tó re j żyje o n ii działa p o p rzez s tru k tu r y w idzialne, re a liz u ją c rów nocześnie zbaw ien ie ludzi. W ty m w łaśn ie asp ek c ie jego „inności”

w y ra ż a się zarazem jego sa k ra m e n ta ln y c h a ra k te r, k tó ry n a p o d o b ie ń ­ stw o s a k ra m e n tu — jako znak w id zialn y sp ra w ia n a d p rz y ro d z o n e ow oce łaski n ie w id zia ln e j w L udzie Bożym.

W odniesieniu do a d re sa tó w om aw ianego d o k u m e n tu — stw ie rd z a on n a s tę p n ie w ty m k o n tek ście (ND I, 4), iż w szyscy członkow ie k o ś­

cielnej w spólnoty — zarów no p asterze , ja k św ieccy i zakonnicy, k aż­

dy z n ic h n a sw ój sposób, u czestniczą w owiej s a k ra m e n ta ln e j n a t u ­ r z e K ościoła, n a d to k ażdy z nich, zgodnie ze sw ym w łasn y m p o w o ła­

niem i zad an iem w K ościele, p o w in ie n być znakiem i rów nocześnie n arzęd ziem zarów no ow ej w e w n ę trz n e j w ięzi K ościoła z Bogiem , ja k i jego zbaw czej m isji w obec św iata. Z d aje się z tego w y n ik ać n ie ­ dw uznacznie, iż w łaśn ie zakonnicy, ta k w sw oim życiu in d y w id u a l­

n y m ja k i w sp ó ln o to w y m (jako zakony) p o w in n i być zn ak iem jedności z B ogiem i nieść w e w łaściw y ch sobie fa rm a c h zb aw ienie ludziom , uczestnicząc w te n sposób w sa k ra m e n ta ln o śc i K ościoła, b ęd ąc ró w n o ­ cześnie znakiem i n arz ęd ziem zbaw ienia.

13 „ J a k bo w iem p rz y b ra n a n a tu ra lu d z k a służy S łow u B ożem u za żyw e n arzęd zie n ie ro z e rw a ln ie z N im zjednoczone, p o d o b n ie te ż o rg a­

n izm społeczny K ościoła słu ży o ży w iającem u go D uchow i C h ry stu so ­ w em u k u w z ra s ta n iu c ia ła ” (KK 8).

14 P o r. K K 1, 8, 48; K D K 42; DM 1, 5.

(8)

R elacje między biskupam i i zakonnikam i 87

W te j re a liz a c ji sa k ra m e n ta ln o śc i K ościoła w szyscy członkow ie L u d u jBożego — pasterze, św ieccy, zakonnicy — m a ją bow iem w sp ó ln e po ­ d w ó jn e pow ołanie: do ś w i ę t o ś c i18 i do a p o s t o l s t w a16 i n ie ­ n a le ż n ie o d ro zm a ity c h d arów , u rzędów i zadań, w iążące w szy stk ich f u n d a m e n ta ln e w ezw an ie do zjednoczenia z B ogiem i do zb aw ienia :św iała. To p o w o łan ie w ła ś n ie w y m ag a od w szy stk ich d a w a n ia w sw o­

im życiu św ia d ec tw a „ p ry m a tu D u ch a” — czyli w arto śc i duchow ych a n ad p rz y ro d z o n y ch — ja k o zn a k u rzeczyw istego ucz estn ictw a w n a d ­

p rzy ro d zo n e j w spólnocie kościelnej (in commuMione ecclesiaii). N a te n :zaś p r y m a t „życia w D u ch u ” s k ła d a ją się jako sp raw y u p rzy w ile jo ­

w an e : słu c h a n ie S łow a, m odlitw a, św iadom ość członkow stw a w C iele 'C h ry stu sa w y ra ż a n e w p ostępow aniu, gorliw e zabieganie o jedność,

■wierne w y p e łn ia n ie w łasn ej m isji, w reszcie gotow ość służenia in n y m i p o k o rn e p e łn ie n ie p o k u ty {ND I, 4).

Z te j za te m w spólnoty p o w ołania w łaściw ego w szy stk im członkom , a w y n ik ając eg o ju ż ze c h rz tu św. do „życia w D u ch u ” — ro d zą się t e ż w y m ag a n ia w y ja ś n ia ją c e i sk u teczn ie w p ły w ają ce n a u k ła d a n ie

"w zajem nych re la c ji m iędzy b isk u p a m i i zakonnikam i, o k tó ry c h szcze­

g ó ło w ie j b ęd z ie m ow a w części n o rm a ty w n e j d o k u m en tu . Chodzi tu p rze cie ż o w y p ełn ien ie w d u ch u h a rm o n ijn e j w sp ó łp rac y i w sp ó ło d p o ­ w ied z ia ln o śc i w spólnego w szy stk im p o w ołania do b u d o w an ia m istycz­

n e g o C iała C h ry stu sa , ja k im je st Kościół.

c) M i e j s c e i r o l a b i s k u p a w e w s p ó ł ń-o c i e K o ś c i o ł a . By

^uzasadnić w o p a rc iu o d o k u m e n ty so b o ro w e i p rze k o n y w u jąco u n a ­ o cz n ić k ie ro w n ic zą ro lę b isk u p a w e w spólnocie K ościoła — ta k ż e od­

n o ś n ie w sp ó ln o t zak o n n y ch — oraz jego odpow iedzialność p a s te rsk ą n ie ty lk o za K ościół lo k a ln y ale ta k ż e w asp e k ta c h kolegialności b i­

sk u p ó w za cały K ościół — ta k w tym , co stan o w i jego n ie w id z ia l­

n ą , d u ch o w ą rzeczyw istość, ja k i w jego h iera rc h ic zn y ch s tru k tu ra c h -w idzialnych — om aw ian y d o k u m e n t o d w o łu je się do w sp o m n ia n ej już za sa d y jedności w sp ó ln o ty K ościoła, k tó ra „zarów no w aspekcie sw ym

«duchowym ja k i w sw ej h ie ra rc h ic zn ej n a tu rz e , początek i moc bierze

■od C hrystusa, a zarazem od Jego D u ch a” (ND I, 5 ) 17.

Je że li bow iem „D uch je st ja k o b y duszą C iała, C h ry stu s je st rz e ­ cz y w iśc ie G ło w ą” (KK 7) — to On sam „u stan o w ił w K ościele sw oim r o z m a ite posługi, k tó re m a ją n a celu do b ro całego C ia ła ” (KK 18), w ś r ó d k tó ry c h p osługa b isk u p a je st fu n d a m e n te m w szy stk ich pozo­

s ta ły c h fu n k c ji kościelnych. B iskupi zaś w e w spólnocie h ie ra rc h ic zn ej

15 „W szyscy w K ościele, n iezależnie od tego, czy n a le ż ą do H iera rc h ii, c z y są pod m io tem je j fu n k c ji p a s te rsk ie j, p ow ołani są do św iętości”

<KK 39).

16 C ały K ościół „ p rz y n ag la n y je st przez D ucha św. do w sp ó łd ziała­

n ia , a b y sp e łn ił się sk u te cz n ie zam ysł B oga” (KK 17; por. DA 2, DM

1, 2—5).

17 „A lbow iem D uch św. je st D uchem P ań sk im : Jezu s C h ry stu s „w y - aiiesiony p ra w ic ą B ożą” (Dz. Ap. 2, 33) „w y lał n a sw oich uczniów D u­

c h a przyrzeczonego przez O jca” (KK 5).

(9)

88 O. F. P asternak

z papieżem sta n o w ią K olegium b isk u p ie i p ełn ią w K ościele — S a ­ k ra m e n c ie zbaw ien ia fu n k c ję C h ry stu sa — G łow y, „ p rz e jm u ją ro lę sam ego C h ry stu sa: M istrza, P a s te rz a i K ap łan a, i w Jego z a stę p stw ie (in E ius p ersona) d z ia ła ją ” (ND I, 6), uczestnicząc w jedności z p a ­ pieżem w e w ładzy duchow ej do k ie ro w a n ia całą działaln o ścią K ościoła oraz o trzy m u jąc „obfitość sp e cja ln y ch d aró w D ucha i szczególny c h a ­ ry z m a t p o rzą d k o w a n ia p rzeró żn y ch za d ań w p ełn ej uległości w o b ec jedynego ożyw iającego D u ch a” (por. K K 12, 24 i in.).

N i e p o d z i e l n o ś ć tro ja k ie j p o słu g i b isk u p iej, k tó rą przy pom o­

cy p re z b ite ró w służy on w spólnocie w iern y c h (w ty m ta k ż e z a k o n n i­

kom ) m ianow icie: n au c za ją c, uśw ięcając i rządząc (KK 25—27; DB 12—20; DK 4—6) o piera się n a ta k ie jż e niepodzielnej fu n k c ji C h ry stu ­ sa: M istrza, K a p ła n a i P aste rz a, stan o w iącej w rzeczy sam ej je d n ą i n ie ­ p odzielną posługę. B iskup zatem nie jed y n ie tylk o rządzi, n ie ty lk o u ś ­ w ięca, nie tylk o naucza, ale je d n ą i niepo d zieln ą posługą n au c za n ia , u ś ­ w ięc an ia i rzą d zen ia pasie trzo d ę przy pom ocy księży ” (ND 7) — a w k o n sek w en cji odpow iada też w szczególny sposób za w zro st w św ię­

tości w szy stk ich sw oich w iern y ch , a jako „głów ny szafarz ta je m n ie Bożych i ten, k tó ry m a uśw ięcać sw ą trzo d ę (gregis perfecto r) zgod­

n ie z p ow ołaniem każdego z członków — o d pow iada w szczególny sposób za w zro st w św iętości osób o b d arzonych ła sk ą pow ołania za­

konnego.

P o w o łan ie zak o n n e bow iem oraz p ra k ty k a ra d ew angelicznych do­

piero w św ie tle ro li i za d ań p apieża i b isk u p ó w w K ościele n a b ie ra pełnego w y m ia ru eklezjalnego, z o staje w łączona in te g ra ln ie w życie i św iętość K ościoła (KK 44). W szak jedynie przez posługę św ię tej H ie ra rc h ii „Bóg pośw ięca (consecrat) zakonników n a w znioślejszą (od innych) służbę w śród L u d u Bożego” (KK 44), p o d n o si do godności sta n u k anonicznego p ro fe sję zak o n n ą a przez określone obrzędy litu rg ic z n e u k a z u je sta n zakonny „jak o s ta n pośw ięcony B ogu” (KK 45; K L 80, 2) .

N adto je d y n ie b isk u p i w ra z z papieżem jednozgodnie pełnić m a ją i p ełn ią fu n k c ję k o o rd y n u ją c ą i a p ro b u ją c ą w n a stę p u ją c y c h s p r a ­ w ach: m ą d ry m k ie ro w a n iu p ra k ty k ą r a d ew angelicznych za pom ocą listaw (K K 45); w ap ro b o w an iu re g u ł zakonnych z w łaściw ą k aż­

d em u zakonow i jego w ła s n ą m isją; w p o p ie ra n iu tro sk i in sty tu tó w z akonnych o za k ła d a n ie now ych K ościołów ; w zlecaniu ty m ż e in sty ­ tu to m w zależności od po trzeb i okoliczności czasu sp e cja ln y ch u p r a ­ w n ień 'i zadań, w trosce, by in s ty tu ty w s p a rte ich pom ocnym a u to ­ r y te te m ro zw ija ły się w d u ch u sw oich Z ałożycieli; w o k reśla n iu w re ­ szcie n ie k tó ry m zakonom s ta tu s u w y jęc ia spod ju ry sd y k c ji o rd y n a ­ riu sz a m iejsca, ju ż to ze w zględu n a dobro całego K ościoła, już t a dla „w zro stu i doskonałości zakonnego w spółżycia” w sam y ch in sty ­ tu ta c h (DB 35, 3).

Z założeń ty c h już sam d o k u m e n t w y sn u w a dla p rak ty czn eg o u k ła ­ d a n ia sto su n k ó w m iędzy b isk u p a m i i za k o n n ik a m i p ew n e w y n ik a ją -

(10)

[9] Relacje między biskupam i i zakonnikam i 89

ce z n ic h kon sek w en cje: n a jp ie rw skoro G łow ą C iała K ościoła je st C h ry stu s, k tó ry P io tra i apostołów oraz ich następ có w p o sta w ił n a . czele K ościoła (u stan o w ien i m ocą sa k ra m e n tu ) —■ n ik t oprócz nich sam ych i tych, k tó rzy w e w ładzy ich uczestniczą, p ozostając w łącz­

ności z nim i, n ie posiada w K ościele w ładzy n au czan ia, u św ię ca n ia - i rzą d zen ia lu d em Bożym ; n astę p n y w n io sek to ten, iż skoro „D uszą C iała ek lez ja ln e g o ” je st D uch św ięty ■— n ik t z członków L u d u B o­

żego n ie posiad a dla siebie darów , u rzędów i zad ań ja k ty lk o dla w sp ó ln o ty d w e w spólnocie z innym i; w reszcie je d y n ie b isk u p i w je d ­ ności z pap ieżem o trz y m u ją od C h ry stu sa — G łow y (KK 21) „m isję odró żn ien ia d aró w i k o m p e te n c ji”, k o o rd y n o w a n ia różnych in ic ja ty w i rząd zen ia L u d em Bożym, by m ógł on być w św iecie zn ak iem i n a ­ rzędziem zbaw ienia, im też p rzy słu g u je d a r oceny c h a ry zm a tó w i do­

sk o n a len ia (uśw ięcania) sw o ją p a s te rs k ą posługą całej ow czarni — w - ty m szczególnie zako n n ik ó w z w łaściw y m i im odrębnościam i.

Dla sam ych zaś p asterzy w y n ik a z ty c h założeń pow inność n ie „p a ­ n o w an ia n a d d u ch o w ie ń stw e m ” lecz d a w a n ia w zorczego św ia d ec tw a w łasnego życia w edług „ p ry m a tu D u ch a” d la całej ow czarni, s ta ją c się rów nocześnie p rzew o d n ik am i i członkam i, ojcam i ale i zarazem b rać m i, n au czy cielam i w ia ry a le i współuczndamd C h ry stu sa, u św ię­

cający m i innych ale i d ając y m i św iadectw o w łasnego uśw ięcenia (ND 9).

d) Z a k o n y w s a k r a m e n t a l n e j w s p ó l n o c i e K o ś c i o ł a . Ja k k o lw ie k om aw iany d o k u m e n t stw ie rd z a za Soborem , iż sta n za­

ko n n y „nie je st sta n em p o śred n im m iędzy sta n e m duch o w n y m i św ie­

ck im ” ja k o trz e c i o d rębny stan, ale p o w sta je „z jednego i drugiego jako szczególny d a r dla całego K ościoła” (K K 43) — to je d n a k po d ­ tr z y m u je d a w n ą term in o lo g ię i n az y w a zakony i życie zak o n n e „ sta ­ n e m ” życia w spólnego w edług ra d ew angelicznych: czystości, u b ó stw a i p o słuszeństw a oraz zobow iązania się do odrzu can ia przeszkód od­

w odzących „od ża rliw ej m iłości i od doskonałości k u ltu Bożego” (KK 4 4 )18.

Z ty c h to założeń soborow ych u k a z u je się życie zakonne, jako szcze­

gólny sposób uczestn ictw a w sa k ra m e n ta ln e j n a tu rz e L u d u Bożego — k o n se k ra c ja bow iem r a d ew angelicznych sta n o w i dla całego św ia ta św iadectw o „M isteriu m C h ry stu s a ” w w y p ełn ien iu przez Niego — co w szczególny sposób n a ś la d u ją zakonnicy — zbaw czej m isji w zględem człow ieka 19.

18 Z ak o n n ik bow iem „ o d d a je się całkow icie n a w łasność u m iło w a n e­

m u p o n ad w szystko Bogu, ta k że z now ego i osobnego ty tu łu pośw ięca się służbie Bożej i Jego czci” a to „łączy go w szczególny sposób z K o ­ ściołem i jego m is te riu m ”, p o b u d zając go też do niepodzielnego po­

św ięcania sw ej d ziałalności n a rzecz całego C iała. (ND 10, por. K K 44).

19 Z akonnicy bow iem życiem sw oim ja k o b y u n ao c zn iają sam ego C h ry ­ stu sa „bądź oddającego się k o n te m p la c ji n a górze, bąd ź z w ia stu ją c e ­ go rzeszom K ró lestw o Boże, bądź u zd ra w iają ce g o cho ry ch i ułom nych, .

(11)

90 O. F. P asternak [10]

W ypełnieniu te j m is ji p rze z poszczególne zakony n ie przeszk ad za istn ie ją c a w K ościele, ap ro b o w a n a i p o p ie ra n a przez K ościół ró żn o ­ ro d n o ść p o sła n n ic tw a w łaściw ego k ażd em u zakonow i (K K 44; DB 35), ja k o „dar D ucha św ięteg o ” i c h a ry z m a t ic h założycieli (KK 45; DZ 1, 2; por. też Ev. te stific . 11).

T en sw oisty c h a r a k te r p o sła n n ic tw a każdego z a k o n u w y ra ż a się n ie ty lk o w sw o isty m sty lu uśw ięcania, a le i w sposobach ap o sto ło w an ia, sk o n k rety z o w an y c h często ich w ła s n ą i o b ie k ty w n ie stw ie rd z a ln ą t r a ­ d y c ją (ND 11). P ielę g n o w an ie ty c h w łasn y ch o drębności i w łaściw ego ' sobie p o sła n n ic tw a w ym aga, zw łaszcza w spółcześnie, szczególnej tro sk i (także i ze stro n y biskupów ), by n ie n a ra ż a ć ich n a p o m n ie jsz en ie lu b zam azan ie przy w łąc za n iu zakonów w życie i d ziałalność K o śc io ła 20.

Z d ru g ie j je d n a k stro n y p a m ię ta ć trze b a, iż k aż d y c h a ry z m a t w y ­ m a g a ustaw iczn ej czujności jego uczestników oraz ro z tro p n e j u m ie - . jętn o ści d ostosow yw ania go do „okoliczności znaków czasu”, k tó re ro ­

dzą now e za d an ia K ościoła i p o trze b y ludzi, zaw sze niero zd zieln ie zw iązanych z ud ziałem w K rz y żu C h rystusow ym . R ozum ieć to n ależy zarów no w sensie w sp ó ln o to w y m ja k i in d y w id u a ln y m , gdy id z ie o p o ­ szczególną osobę z a k o n n ą i jej osobiste d a ry i c h a ry zm a ty . W łaśnie z a d a n ia i p osługa w ładzy za k o n n ej zm ierza p rz e d e w szy stk im do tro s- . k i o n ie n aru szo n y d epozyt w łasnego in s t y t u t u 21.

K o m p e te n c je w e w n ę trz n e j w ładzy zako n n ej d ad z ą się w sposób a n a ­ logiczny do w spólnego c a łe m u L u d o w i B ożem u c h a ra k te ru p ro fe ty ­ cznego, k ap łań sk ieg o i k rólew skiego (KK 9, 10; 34—36) p o ró w n a ć z po ­ tr ó jn ą fu n k c ją u rz ę d u p astersk ieg o : n a u c za n ia , u św ię ca n ia i rz ą d z e ­ n ia w g ran ic ac h p rz y z n a n e j im przez K ościół a u to n o m ii (DB 35, 1) w o p arc iu io p ra w o p o w szechne i w ła sn e a p ro b o w a n e p rzez K ościół k o n s ty tu c je 22.

J e d n a k je st rzeczą pew n ą, że zakonnicy p ow ołani są w K ościele p rz e ­ d e w szy stk im do tego, b y w łasn y m życiem d aw a li ja w n e św iadectw o

„pełnego o d d an ia się B ogu” oraz w K ościele — S ak ram e n cie ja w n ie

■wyznawali, „że św ia t n ie m oże się przem ien ić i o fiaro w ać się Bogu bez d u c h a ew angelicznych b ło g o sław ie ń stw ” (KK 31), w reszcie by ub o ­ gacali ca ły K ościół w ła s n ą duchow ością d p o sła n n ic tw em , a w te n sposób winosild w łasn y w k ła d w bu d o w ę C iała — C h ry stu sa, w czym

a grzeszników n aw ra c a ją c e g o do cnoty, b ąd ź błogosław iącego dzie­

ciom i d o b rze czyniącego w sz y stk im ” (ND 10; K K 46).

20 D ok u m en t w ylicza n a stę p n ie cechy au ten ty czn eg o c h a ry zm a tu , k tó ry choć n ie ra z bu d zi sprzeciw y otoczenia, je d n a k w nosi isto tn e i n o ­ w e w arto śc i w życie K ościoła. P o r. ND I, 12.

21 „W ładza ich w yw odzi się od D ucha P ań sk ieg o , w p o w iąz an iu ze św ię tą H ie ra rc h ią n a d a ją c ą I n s ty tu to w i k an o n icz n ą e re k c ję i z a tw ie r­

d za ją cą w sposób a u ten ty c zn y osobną jego m isję” (ND I, 13).

22 D ok u m en t p o d a je w k o le jn y c h p u n k ta c h a, b, c, szczegółow e .kom­

p e te n c je przełożonych w n au czan iu , u św ięcan iu i rz ą d zen iu w sp ó ln o ­ tą — zob. ND I, 13.

(12)

1 1 1] R e la cje m iędzy b isk u p a m i i z a k o n n ik a m i 91

.n ajd o b itn iej w y ra zić się m oże u dział i ro la zakonów w sa k ra m e n ta l­

n e j w spólnocie K ościoła,23.

e) W s p ó l n a m i s j a b i s k u p ó w i z a k o n n i k ó w w p o s ł a n ­ n i c t w i e L u d u B o ż e g o .

P o d staw o w ą i w sp ó ln ą m isją całego L u d u Bożego — a w ięc b is ­ k u p ó w , św ieckich i zako n n ik ó w — k tó ra sta n o w i „ja k b y se rc e całe­

go m is te riu m K ościoła” je st a p o s t o l s t w o . W szyscy bow iem , ta k .p asterze ja k osoby św ieckie i zakonne, zgodnie z w łaściw y m sobie p ow ołaniem , w ez w a n i zostali do ap o sto lstw a w ypły w ająceg o z m iło ś­

c i Ojca, a p o d trzy m y w a n eg o przez D ucha ożyw iającego n ie ty lk o po- .szczególne osoby, a le i kościelne w sp ó ln o ty oraz in s ty tu c je 24.

N ie id z ie tu w sza k że o z e w n ętrzn ą ty lk o działalność ap o sto lsk ą c a łe g o L u d u Bożego, lecz ta k ie in ic ja ty w y p a s te rsk ie i m isjo n arsk ie, k tó r e w sposób pod staw o w y w y p ły w a ją z u cz estn ictw a w m is te riu m K ościoła i są ja k gdyby k o n ty n u a c ją p rze z K ościół m isji sam ego C h ry ­ s tu s a w d zieja ch św ia ta (ND 15). W ta k im u ję ciu ap o sto lsk iej m isji L u d u Bożego (szczególnie zakonów ) ro la p o d sta w o w a p rz y p a d a m od­

l it w i e i k o n te m p la c ji nie ty lk o zbaw czych p la n ó w Boga, a le i „zn a­

k ó w czasu w św ie tle E w an g e lii” — w czym p rzo d o w ać w in n i za k o n ­ nicy, p ow ołani do tego, „by byli ja k b y m istrz am i w m o d litw ie” 2S.

W re a liz a c ji z a d ań i dzieł ap o sto lsk ic h zw rac ać n ależy u w ag ę n a p o trz e b ę różn ico w an ia fo rm p rac y ap o sto lsk iej w zależności od okolicz- .ności h isto ry czn y ch i k u ltu ro w y c h ta k sam ego K ościoła, ja k i lu d ó w do k tó ry c h sk ie ro w a n e je st apostolstw o, oraz n a p o trzeb ę a d a p ta c ji n ie ty lk o sam ej posługi biskupów i k ap łan ó w , a le zw łaszcza fo rm życia i a k tu a liz a c ji m eto d ap o sto lstw a zakonów czynnych, diziałających zw ła­

szcza w sk a li m ięd zy n aro d o w ej (ND 17)26.

D otyka też d o k u m e n t (ND 18) w ażnego p ro b le m u w za jem n y ch r e ­ la c ji w p rac y ap o sto lsk iej m iędzy w arto śc ia m i p o w s z e c h n y m i i p a r t y k u l a r n y m i tk w ią cy m i w „m iste riu m K ościoła” pow szech­

nego i p a rty k u la rn e g o , re a lizo w a n y m i w k o n k re tn y c h śro d o w isk ach i regionach. T a k ja k K ościół pow szech n y „ n ie je st su m ą czy fe d e ra c ją p a r ty k u la r n y c h K ościołów ” (Evang. nuint. 62), a le p e łn ą obecnością

23 K ażdy (instytut sw oim i o ry g in aln y m i cecham i u bogaca K ościół — s tą d p o trz e b a eklezjalnego n a s ta w ie n ia u zako n n ik ó w (DZ 14, DB 35, .2), p rzełożeni zaś m a ją obow iązek tro s k i o w iern o ść członków w obec c h a ry z m a tu Z ałożyciela i jego ciągłej odnow y (DZ 2d, 14 i 18; ND

14).

24 „D uch zaś p o d trz y m u je to zad an ie „ożyw iając kościelne in s ty tu ­ cje ja k b y ich dusza, i w sączając w se rc e w ie rn y c h tego sam ego du ch a m isy jn eg o ja k im w iedziony był sam C h ry stu s” (ND 15, DM 4).

25 S łow a P a w ł a V I w y p o w ied z ian e dn. 28. X . 1966 i sk ie ro w a n e d o w szy stk ich osób zak o n n y ch — por. ND 16.

26 „... w sp ra w ie sto su n k ó w m iędzy b isk u p a m i i za k o n n ik a m i prócz różności fu n k c ji (DA 2) i c h a ry zm a tó w (KK 2) n ależ y b ra ć pod b acz­

n ą u w ag ę ta k ż e k o n k re tn e różnice zachodzące w o b rę b ie n a ro d ó w ” (ND 17).

(13)

92 O. F. Pasternak [12!

na każd y m m iejscu „jednego i un iw ersaln eg o S a k ra m e n tu zb a w ien ia”' (Evang. ra jn t. 54) — ta k i rola zakonników w e w sp ó łd z iałan iu z b i­

sk u p a m i p o w in n a zm ierzać do tego, aby w y ra ża ć cały Kościół, oraz:

w łaściw ą d an e m u zakonow i m isję z u w zględnieniem w łaściw ości k u l­

tu ro w y c h i ja k gdyby „z ap o trz eb o w an ia” danego reg io n u lu b n a ro ­ du. T ak bow iem ja k w a rto śc i K ościoła pow szechnego w zb o g a ca ją K o ś­

cioły p a r ty k u la r n e — ta k z d ru g iej stro n y w arto śc i K ościołów p a r ty ­ k u la rn y c h w zb o g acają K ościół pow szechny. Ten je d n a k sk o m p lik o w an y proces w zajem nego k o m p le m e n tarn eg o oddziaływ ania, w ym aga w sp ó ł­

p ra c y i w sp ó łd z iałan ia b isk u p ó w i zakonników . Do bisk u p ó w n a le ż y p ra w id ło w a ocena ro li m iejscow ych w arto śc i k u ltu ro w y c h dla żyoia.

i ro z w o ju .ich w łasn y ch K ościołów p a rty k u la rn y c h , zaw sze o tw arty c h r.a w p ły w y K ościoła pow szechnego — zakonnicy zaś, choćby w yjęei.

spod ju ry sd y k c ji biskupów , u w zg lę d n ia jąc y je d n a k te założenia ■— „po­

w in n i się czuć u cz estn ik am i ro d zin y d ie ce zja ln ej” (DB 34) jako odpo­

w ied z ia ln i i gotow i do koniecznej dla tego dzieła ciągłej a d a p ta c ji -7.

Do zakonów i zakonników też (uczestników ch ary zm atu ), któ rzy przez sw o ją k o n se k ra c ję są całkow icie w o ln i i m ogą d o brow olnie opu ście w szystko, „by iść n a k ra ń c e św ia ta i głosić E w an g e lię” , 28 należy w p ierw szy m rzędzie p o d ejm o w an ie now ych a o ry g in aln y ch in ic ja ty w ap o ­ stolskich, a n a w e t ek sp ery m en tó w w K ościele i d an y m regionie k ościel­

n y m w obliczu laicyzującego się św ia ta (ND 19). Rola je d n a k k o o rd y ­ n u ją c a ty c h różn y ch in ic ja ty w i d ziała ń apostolskich, jeśli m a ją b y t ow ocne, o g n isk u je się w K ościele w trze ch o śro d k ach k o o rd y n a c y j­

nych: S tolica św ięta, D iecezja oraz w odpow iednim za k resie K o n fe­

re n c ja B iskupów (DB 11, 38), przy czym p rzy każd y m z ty c h ce n tró w u sta n o w io n e być m ogą „in n e o rg an y k o o p era cji w zależności od p o ­ trz e b ek lezjaln y ch czy re g io n a ln y c h ” (ND 20).

Rzecz ja sn a, w y m ag a to w sp ó łp racy h ie ra rc h ii kościelnej i zak o n ó w n a w szy stk ich szczeblach, ale w y m ag a też k o o p era cji m iędzy sobą sa ­ m ych zakonników . C elow i te m u służyć w in n y u sta n o w io n e przez S to ­ licę św ię tą (REU 73, 5; DZ 23) „R ady P rzełożonych W yższych i G ene­

r a ln y c h ” zarów no n a szczeblu lo k aln y m ja k i u n iv e rs a ln y m 20, po­

zo stające w określonej w sp ó łp rac y z K o n fe re n cjam i B iskupim i w o p a r­

ciu o u sta le n ia Stolicy św iętej.

T ej w sp ó łp racy i k o o rd y n ac ji d ziała ń n ie p o w in n a p rzeszk ad zać e g ­ z e m p c j a, k tó rą papież ze w zględu na dobro K ościoła p rzy zn ał n ie ­

27 W ynika stąd konieczność popierania, p rzez zako n n ik ó w pow o łań do k le ru diecezjalnego — n ie ty lk o do życia konsek ro w an eg o —• o raz p o trz e b a w łaściw ej fo rm a c ji w ty m k ie ru n k u , k tó ra toy u w z g lę d n ia ła sp ecy fik ę danego re g io n u oraz w łaściw e d an y m in sty tu to m p o sła n n ic­

tw o (ND 18).

28 P o r. E va n g elii n u n tia n d i n. 69.

29 Ich zad an iem je st m . in. w łączan ie życia zakonnego w całokształt, m isji K ościoła, d o sta rc z a n ie su g estii i in ic ja ty w do w sp ó łp rac y itp . fND 21).

(14)

|1 3 ] Relacje między biskupam i i zakonnikam i 93

k tó ry m ro dzinom zak o n n y m (KK 45; DB 35, 3), by m ogły one lep iej w y ra ża ć sw o ją tożsam ość .i zarazem w szerszym z a k resie służyć d o b ru p o w sze ch n e m u ca łe j ek lez jaln ej w spólnoty 30, pozostając do dyspozycji

■Ojca św. w a sp e k ta c h całego K ościoła, a ta k ż e w o k reślonym za k resie słu ży ć d o b ru K ościołów p a rty k u la rn y c h w g ra n ic a c h ok reślo n ej lo k a l­

n e j ju ry sd y k c ji (DB 35, 3). Je d n a k zakony w y ję te , w y ra ż a ją c w szcze- -gólny sposób p rzy w ią z a n ie do O jca św., b ę d ą ta k ż e u siln ie sta ra ć :się d aw a ć św iadectw o w łasnego p o sła n n ic tw a w rodzinie d iecezjaln ej uw łaszcza w d ziedzinie działalności apo sto lsk iej, co p o w in n i ta k ż e b i­

s k u p i u zn aw ać i cenić (ND 22) dla ożyw ienia i spotęgow ania zapału apostolskiego w K ościele p a rty k u la rn y m .

R ola b isk u p ó w w k o rz y sta n iu z te j pom ocy zakonów i k o o rd y n o -

■waniu w ysiłk ó w ap o sto lsk ich je st w K ościele p a rty k u la rn y m p o d sta ­ w o w a i in sp iru ją c a . P o w in n i oni je d n a k uw zględniać w k o rz y sta n iu te j pom ocy h ie ra ch ię w a rto śc i w łaściw y ch d la życia zokonnego i sa ­ m ego n ależ y cie pojętego ap ostolstw a. W śród ty c h w arto śc i w pełni re s p e k to w a n y c h (zw łaszcza odnośnie zakonników ) p o w in n a być n a j­

p ie rw m o d l i t w a (KK 26, 27, 41), w y ra ż a ją c a się często w ta k n ie ­ o d zo w n y c h d la ożyw ienia życia eklezjaln eg o zak o n ach k o n te m p la c y j­

n y c h (ND 23 )31.

N astę p n ie n ie n ależy n ig d y w kościołach p a rty k u la rn y c h i zakonach tra c ić z oczu poczucia j e d n o ś c i z cały m K ościołem pow szechnym •—

n a d to w zak o n ach — jedności w p o sła n n ic tw ie w łasn y m całego in s ty tu ­ tu , z k tó re j to jedności, p rzy ra c jo n a ln y m uw zględ n ien iu regionalizm u i p a rty k u la ry z m u nie n ależy n igdy rezygnow ać. M ogłoby to bow iem n a ­ r a z ić zaró w n o w sp ó ln o tę d ie ce zja ln ą ja k i zak o n n ą n a „niebezpieczeń­

s tw o jało w ej iz o lac ji”, a z d ru g iej stro n y u tr a tę w łasn ej tożsam ości i au to n o m ii (Evang. n-unt. 64) 32.

Z re la cjo n o w a n e w yżej założenia d o k try n a ln e , k tó re sto ją u p o d sta w

■współdziałania b isk u p ó w i zako n n ik ó w w odnow ie posługi p a s to ra l­

n e j w K ościele, sta n o w ią rów nież p o d sta w ę fo rm u ło w a n ia p ra k ty c z ­ n y c h n o rm i d y rek ty w , stan o w iący ch d ru g ą część om aw ianego d o k u ­ m e n tu .

30 E gzem pcja n ie p o w in n a stan o w ić p rzeszkody dla k o o rd y n ac ji p a ­ ste rs k ie j, służy bow iem te m u „aby O jciec św. m ógł posługiw ać się za­

k o n n ik a m i dla d o b ra całego K ościoła, in n a zaś m ia ro d a jn a w ła d z a dla -dobra K ościołów w ra m a c h w łasn ej ju ry s d y k c ji” (DB 35, 3; ND 22).

31 S p ecyfika k u ltu ro w a ii p a s to ra ln a kościoła p a rty k u la rn e g o p o w in ­ n a być ta k ż e u w zg lę d n ia n a w procesie fo rm a c y jn y m osób po św ięca­

jący ch się dziełu p a s to ra ln e j odnow y (por. ND 23).

32 O becne czasy w y m a g a ją od zako n n ik ó w ch a ry z m a ty c z n e j a u te n ty ­ czn o ści, ja k ą odznaczali się ich .Założyciele, dotyczy to zw łaszcza po­

s łu g iw a n ia „m aluczkim i u b o g im ” (por. ND 23).

(15)

94 O. F. P asternak [141 2. Dyspozycje i dyrektywy

Z godnie z założeniem a u to ró w d o k u m e n tu — poniższe n o rm y słu ­ żyć m a ją lepszem u ułożeniu w za jem n y ch stosunków m iędzy b isk u p a m i i zakon n ik am i, a k o n se k w e n tn ie przyczynić się do b u d o w an ia „sam e­

go G iała C hry stu so w eg o ” — K ościoła. P o w ta rz a ją one n ie k ie d y is t­

n ie ją c e ju ż n o rm y p raw n e, n ie u c h y la ją też o b o w iązujących dotąd.

a w y d aw an y c h <przez S tolicę św. przepisów w o k resie p o so b o ro w y m . Z g ru p o w a n e zostały w okół trz e c h u zu p e łn ia ją cy ch się dziedzin w sp ó ł­

d ziała n ia : fo rm a cji, p asto ra ln e g o działan ia, k o ordynacji.

a) F o r m a c j a . Z godnie z p rz y ję ty m w części d o k try n a ln e j założe­

n iem (I, 2) — „P apież i b isk u p i p ełn ią w K ościele n ajw y ższy u rz ą d au ten ty c zn y c h nau czy cieli i uśw ięcicieli całej społeczności w iern y c h "' (a wiięc i zakonników ), przełożeni zaś zak o n n i m a ją oddzielną władzę- k ie ro w a n ia w łasn y m in s ty tu te m33 ii ciąży n a n ic h szczególny o bow iązek tro sk i o w łaściw ą d la danego in s ty tu tu fo rm a c ję członków . T ak je d n i ja k i drudzy, zgodnie ze sw ym i k o m p e ten c ja m i i w h a rm o n ijn e j w spół­

pracy — p o w inni daw ać p ierw szeń stw o obowiązkowli n ależ y tej fo r ­ m acji.

B iskupi ze sw ej stro n y (w zgodzie z p rzełożonym i zakonnym i) obo­

w iąz an i są szerzyć w śró d sw oich księży, w iern y c h i m iejscow ych osób zak o n n y ch głębsze p o zn a n ie i p rze ży w an ie „ m iste riu m K ościoła” i jego s tru k tu ry , obecności w n im D ucha św iętego, dla któ reg o to celu o r­

ganizow ać w in n i zespoły i sp o tk a n ia służące zw łaszcza p ogłębieniu życia m odlitw y. W spólnoty zak o n n e zaś (szczególnie kontem placyjne)- zgodnie z d u c h e m w łasnego in sty tu tu (DZ 7; DM 40) po w in n y po­

m agać w spółczesnym ludziom w u p ra w ia n iu m odlitw y i pielęgnow aniu, życia duchow ego, na k tó re is tn ie je w śró d w ie rn y c h ta k w ielk ie zapo­

trz e b o w a n ie 34.

N a przełożonych zakonnych ciąży n ad to pow ażny obow iązek troski, o w y trw a n ie w p o w o łan iu sw oich w spółbraci, przez w p ro w a d za n ie

— zgodnie z p o trze b am i i w ym ogam i w spółczesnych czasów — u z a ­ sad n io n y ch u le p sze ń :i in n o w ac ji (zw łaszcza k u ltu ro w y c h i socjalnych)

— je d n a k n ie o sła b ia ją c y c h za k o n n ej k o n sek racji. W szystkie te a d a ­ p ta cje , ja k i stu d ia sp ecjalisty czn e członków służyć w in n y p o sła n ­ n ic tw u danego in s ty tu tu i d o b ru całego K ościoła, a n ie osobistym , ty lk o u p odobaniom członków (ND 26). Położyć te ż należy duży nacisk, p rzy p o d ejm o w an iu ciągłej fo rm a c ji osób zak o n n y ch n a a u te n ty z m

33 W ynika z tego, że n iezależn ie od tego, iż n iek ó trzy przełożeni z a ­ konów k le ry c k ich uczestniczą w ju ry sd y k c ji b isk u p a — w szyscy oni m a ją n a d to z n a d a n ia S tolicy św. osobną w ład zę rzą d zen ia i k ie ro ­ w a n ia w łasn y m in s ty tu te m w oparciu o p ra w o p o w sze ch n e i k o n sty ­ tucje.

34 J e s t tu nałożony p ew ie n no w y obow iązek oddziaływ ania ap o sto l­

skiego zakonów k o n te m p la c y jn y c h pirzez u ła tw ia n ie w ie rn y m u cz estn ic­

tw a w ich litu rg ii, z zachow aniem je d n a k przepisów o k la u z u rz e z a ­ k o n n ej (ND 25).

(16)

([15] Relacje między biskupam i i zakonnikam i 95

ślu b ó w u bóstw a, posłu szeń stw a d czystości oraz zw iązanego z nim i św ia d e c tw a b ra te rs k ie j m iłości i je d n o ś c i35.

T ro sk a o w iern o ść w p o w o łan iu każdego in s ty tu tu ciąży n ie ty l­

ko n a przełożonych, a le i b isk u p a ch , k tó rzy w ty m celu n aw ią ż ą k o n ta k ty z przełożonym i zakonnym i w d u ch u jedności z n a u k ą i za­

m ie rzen iam i papieża, D y k asteriam i S tolicy św. o raz in n y m i b isk u p a ­ mi. B iskupi też w ra z ze sw ym k le re m p o w in n i p o p ie ra ć i b ro n ić w spól­

n o t zakonnych, w y chow yw ać k a n d y d a tó w do życia k o n sek ro w an eg o - oraz strzec w łaściw ej k ażd em u in sty tu to w i duchow ości i p o słan n ictw a apostolskiego' {ND 28).

S zereg szczegółow ych d y re k ty w p o d a je d o k u m e n t w k w estii sta łe ­ go p o g łę b ian ia znajom ości a k tu a ln e j p ro b le m a ty k i teologicznej (zw ła­

szcza soborow ej eklezjologii) przez osoby z a k o n n e (jak z d ru g ie j s tr o ­ n y p o g łę b ian ia znajom ości życia zakonnego przez k le r diecezjalny), za co odpow iedzialnym i czyni zarów no b isk u p ó w ja k i przełożonych za­

konnych, p o stu lu ją c w za jem n e ich w sp ó łd z iałan ie n a ty m polu. P o ­ g łęb ian iu znajom ości te j p ro b le m a ty k i służyć m a ją : zjazdy sam ych b i­

skupów i przełożonych zak o n n y ch pośw ięcane te j p ro b lem aty c e; spec­

ja ln e k u rsy d la d u ch o w ie ń stw a diecezjalnego i zakonnego; stu d ia i ek sp ery m en ty służące fo rm a c ji b rac i i sió str zakonnych; o p raco w y w a­

nie odpow iednich d o k u m en tó w d u sz p aste rsk ich o te j p ro b lem aty c e dla re fle k s ji w iern y c h — przy czym do ak ty w n eg o u d ziału w ty c h w szy st­

k ich a k c ja c h w ciągać należy w szy stk ich w spółbraci, w y k o rz y stu ją c w ty m celu d o stę p n e śro d k i m asow ego przek azu , zjazdy, kon feren cje,, egzorty i t. p. (ND 29) 30.

D ok u m en t odróżnia zatem fa rm a c ję k o ś c i e l n ą i z a k o n n ą , do k tó re j zobow iązuje zarów no k le r d iecezjalny ja k i osoby zak o n n e (ND 30), od pogłębionej fo rm a c ji d o k t r y n a l n e j w za k re sie p ro b le m a ­ ty k i zw iązanej z p ow ołaniem k a p ła ń sk im i zak o n n y m (ND 31), k tó ­ ra m a m iejsce zazw yczaj w u n iw ersy te ck ich lu b im podobnych w yż­

szych o śro d k a c h n au k o w y ch , n a d k tó ry m i tro sk ę spraw ow ać w in n i w sp ó łd z iałają c w ty m zarów no b isk u p i ja k i przełożeni zakonni, zw ła­

szcza gdy są to m iędzydiecezjalne lub m iędzyzakonne ośrodki, za p ew - ■

35 W y d a je się w y n ik a ć z tego p o stu la t „ciągłej fo rm a c ji” w zakonach (dotąd w o k resie stu d ió w i ju n io ra tu ), co je st całkow icie u za sa d n io ­ ne. P o w tó rzo n a je s t ró w n ież d y re k ty w a (DZ 8; DM 25) o skutecznym i ciąg ły m u w zg lę d n ia n iu w fo rm a c ji w zakonach czynnych e lem e n tu apostolskiego (ND 27).

36 Od sam ego p oczątku fo rm a c ji k o śc ieln ej i zako n n ej pow inno być ■ pro w ad zo n e sy stem a ty cz n e stu d iu m : M isteriu m C h ry stu sa, s a k ra m e n - ta ln o śc i K ościoła i życia zakonnego w K ościele, n ad to sp ecyfika k o ­ ścioła p a rty k u la rn e g o i w łasnego in s ty tu tu zakonnego. T akże du ch o w ­ n i d iecezjalni m a ją się zazn a ja m iać z p ro b le m a ty k ą życia zak o n n e- - go a n ie k tó rzy z n ich —■ z k ie ro w n ic tw em duchow ym osób zakonnych

(DFK 10; DM 39; ND 30).

(17)

96 O. F. P asternak [16]

n ia ją c o d p o w ied n ią fo rm a c ję p erso n e lu dydaktycznego ja k i r a c jo n a l­

ny dobór w łaściw ych śro d k ó w 37.

W reszcie od fo rm a c ji d u s z p a s t e r s k i e j , u w zg lę d n ia jąc ej w szech­

s tro n n ie lu d z k ie i re lig ijn e w a ru n k i lokalne, k tó re j rea liz a c ją obarcza ta k ż e b isk u p ó w p rzy w spółudziale k o m p e te n tn y c h osób zak o n n y ch ■— polecając im tw o rz e n ie w ty m celu odpow iednich k o m isji stu d ió w i o- śro d k ó w b a d a ń (ND 32).

O sobnym zagadnieniem , u ję ty m w szereg p rak ty c zn y c h d y rek ty w , je st w za jem n y sto su n ek zakonów do bisk u p ó w i odw rotnie. O bow iąz­

k ie m osób zakonnych w re la c ji do b isk u p ó w p o w in n a być „postaw a o tw arto śc i i uległości w sto su n k u do M ag isteriu m H ie ra rc h ii i u ła ­ tw ie n ie bisk-uipom w y k o n y w an ia posługi au ten ty c zn y c h n auczycieli oraz św iadków B oskiej i k ato lic k iej p ra w d y ” (KK 25). S tą d p u b lik o w a n ie k sią że k i d o k u m en tó w w zak o n n y ch o śro d k a c h1 w ydaw niczych podlega n o rm o m o k reśla ją cy m u p ra w n ie n ia o rd y n ariu sz ó w m iejsca w ty m przedm iocie, w y d an y m przez św. K o n g reg ację dla N au k i W iary (dn.

19.I I I .1975 r.). N adto p u b lik a cje w ew m ątrzzakonne, ale d o tyczące sp ra w so c jaln y ch czy relig ijn y ch , a d o stę p n e dla ogółu w iern y ch , pow inny być ta k ż e k o n su lto w a n e z k o m p e te n tn y m i o rd y n ariu sz am i. O ni też otaczać w in n y szczególną o pieką osoby zak o n n e ty c h in sty tu tó w , k tó re z a jm u ją się „sek to rem w y d aw n ic tw i środków m asow ego p rz e k a z u ”, cz u w ają c n ie ty lk o n ad ich fachow ością, a le p rz e d e w szy stk im ek lez­

ja ln ą odpow iedzialnością.

Nie w olno ta k że p rze ciw sta w iać życia zakonnego s tru k tu ro m ek lez jal- r y m lu b je od siebie uniezalżniać — w ty m sensie, ja k o b y m ogły istnieć oddzielne dw ie ró żn e rzeczyw istości: ch ary zm a ty cz n a i in s ty tu ­ cjo n a ln a — ta k bow iem owe d u ch o w n e d a ry ja k i s tr u k tu r y ek lez jaln e sta n o w ią d w ie stro n y je d n ej rzeczyw istości (K K 8; ND 34). C elow i te m u służyć w in n a w iern o ść zako n n ik ó w duchow ości w łasnego in s ty tu ­ tu oraz p e łn e p o słuszeństw o w ład z y H ie ra rc h ii (DZ 2; K K 12). T ak bow iem b isk u p (jako p a ste rz diecezji) ja k 1 przełożeni zak o n n i (od­

p o w iedzialni za sw ój in sty tu t) p o w inni w d ra ż a ć osoby zak o n n e w życie K ościoła p a rty k u la rn e g o i znajom ość odnośnych zarząd zeń kościelnych, a gdy id z ie o przełożonych zak o n n y ch — ta k ż e p o p ie ra ć p o n a d n a ro ­ dow ą jedność w łasnego in s ty tu tu o raz uległość w zględem n ajw yższych jego przełożonych (ND 35).

b) Z a s a d y p a s t o r a l n e g o w s p ó ł d z i a ł a n i a . R o z p a try w a n e one być w in n y w dw óch a sp ek ta ch : p astersk ic h i zakonnych. G dy idzie o p ierw szy asp ek t, u w y p u k la ją c y rolę i za d an ia b isk u p a i niezbędne tu d y rek ty w y , to w y p ły w a ją one z fa k tu , iż „u rząd b isk u p i stan o w i k iero w n iczą zasadę p astersk ieg o dynam izm u całego L u d u Bożego” (ND 35—36), choć i przełożeni zak o n n i 'podejm ow ać w in n i in ic ja ty w y i dzia-

37 W ty m celu p o stu lu je się o p rac o w a n ie sta tu tó w w ym ienionych ośrodków naukow ych, w k tó ry c h były b y ro zg ran ic zo n e p ra w a i obo-

•-wiązki osób oraz k o m p e ten c je biskupów i przełożonych (ND 31).'

(18)

117 ]

R elacje między biskupam i i zakonnikam i 97

Ja n ia p a s to ra ln e zgodnie z p rz y p a d a ją c ą im k o m p e ten c ją . Zw łaszcza, ż e ro d zin y zak o n n e (jak stw ie rd z a S obór — DB 34) p rzy n a leż n e do ro d zin y d iecezjaln ej „św iadczą w ie lk ą pom oc św iętej H ie ra rc h ii” a w ra z

~z w z ra sta ją c y m i w spółcześnie p o trze b am i — św iadczyć jej w in n y co­

r a z w ię c e j38.

W y n ik a stą d konieczność u z g a d n ia n ia te j p a s to ra ln e j pom ocy i dzia­

ła ln o śc i zakonów z w łaściw y m i b isk u p a m i inie ty lk o w faz ach k ońco­

w y ch , a le i p rzy p ro g ra m o w an iu ty c h działań. K sięża zakonni bo­

w ie m p rzy n a leż n i do diecezjalnego p re z b ite riu m „należą w p ew ie n sposób do k le ru d iecezjalnego” (KK 2,8; DB 11, 28, 3 n.) i dlatego w sw ej p a s to ra ln e j działalności p o w in n i być ściślej zespoleni z d u ­ ch o w ie ń stw e m i m iejscow ym i bisikupam i. T e no w e w ięzy b ra te rs k ie j w spółpracy- p a s to ra ln e j n ależ y zatem popierać, pogłębią one bow iem sam ośw iadom ość całego K ościoła p a rty k u la rn e g o i p o trz e b ę w z a je m n e ­ go św iadczenia usług (ND 37). D latego przełożeni zakonni w in n i znać d o b rz e n ie ty lk o u zd o ln ien ia d,o tego ro d z a ju zad ań sw oich członków , a le i p o trze b y diecezji, b y po u zgodnieniu z b isk u p e m w łaściw ie ro z­

m ieszczać podległy sobie perso n el zakonny (ND 38). P rz ed m io tem u p rz y ­ w ile jo w a n e j ich w sp ó łp rac y pow inno być p rz e d e w szy stk im dzieło k r z e w i e n i a p o w o ł a ń (DK 11; DZ 24; D FK 2), b y k ażdy m ógł sk u te cz n ie odpow iedzieć n a głos Bożego w ezw an ia czy to do służby w zakonie czy też w diecezji — je d n a k pod k ie ru n k ie m b isk u p a n a ­ leży k o o rd y n o w a ć różne in ic ja ty w y (rodziców i w ychow aw ców , k a ­ p ła n ó w i osób zakonnych) w ty m przedm iocie, ,nie lekcew ażąc zw łasz­

cza konieczności m o d litw y o pow ołania. N a sk u te k b ra k u pow ołań w n ie k tó ry c h reg io n a ch — b isk u p i w ra z z przełożonym i zak o n n y m i n ie ch s tw a rz a ją „now e sposoby p rac y ap o s to lsk ie j”, n ie lekcew ażąc w sza k że w y p ró b o w a n y ch sposobów tra d y c y jn y c h (nauczanie szkolne, m isje ludow e, posługi w szp ita lac h itp.) odpow iednio w d u ch u S oboru m o d e rn izo w an y c h (ND 4 0 )S9.

Szczególną tr o s k ą otoczyć W inni b isk u p i „jako liiturgow ie w K o­

ściele lo k a ln y m ” (KL 22, 41) i przełożeni zak o n n i (jako zw ierzchnicy w obec członków sw o jej w spólnoty) w szelk ie in n o w a c je n a polu l i t u r ­ g i c z n y m , b y położyć k re s n ad u ży cio m i b y odnow a litu rg ic z n a p rz e ­ b ie g a ła w sposób p raw id ło w y . Z akonnicy w in n i tu szczególnie p a m ię ­ ta ć, że w te j d ziedzinie p o d le g ają n o rm o m S tolicy św iętej oraz p rz e ­ p isom m iejscow ego o rd y n a riu sz a w y d an y ch w p rzedm iocie „p u b liczn e­

go w y k o n y w a n ia k u ltu ” (ES I, 26, 37, 38; ND 43).

38 G dzie istn ie je w ięcej o b rządków — zakonnicy u z g a d n ia ją sw oją p a s to ra ln ą d ziałaln o ść w zględem w iern y c h in n y c h obrządków , z -bisku­

p a m i tychże ob rząd k ó w (ES I, 23; ND 36).

39 T e „n o w e sposoby” w y m a g a ją uprzed n ieg o w nikliw ego stu d iu m co do ic h p r z y d a t n o ś c i i skuteczności, zgodności z M agisterium K o­

ścioła i du ch em in sty tu tu , a po w p ro w a d ze n iu p o w in n y b y ć ciągle r e ­ w id o w a n e ii u d o sk o n a la n e w e w za jem n y m d ialogu biskupów i p rz e ­ łożonych (ND 41—42).

7 — P ra w o K a n o n ic z n e

Cytaty

Powiązane dokumenty

W spraw ie źródeł dydaktyzmu komedii Krasickiego dyskutujący sprzeci­ w ił się poglądom referenta, który stwierdził, że dydaktyzm ten wywodzi się z tradycji

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 14/3-4,

Wellicht kan een analyse van deze gegevens antwoord geven op de vraag wat de opgetreden schade aan de oeverwerken is bij een aanvaring van een schip, waarbij dan echter wel de

Binnen Liander wordt er nu naast open data, ook gekeken naar het Datashare project voor niet-open data, zoals infrastructuurdata (nog niet open).. Asset data – zowel bovengronds als

Data test results show that MSA can successfully reveal different scaling regimes in complex systems such as Lagrangian and two-dimensional turbulence, which have been

Here k, h, L, U and Ω are the thermal conductivity of the fluid, heat transfer coefficient, height of the RB cell, characteristic buoyancy driven velocity and rotation

Figure 2 illustrates coherent flow structures in the wake of an unmodified cylinder at three different Reynolds numbers: Re D =100 is characterised by a 2D wake; at Re D =200 the

In 1990 is de uitgangssituatie van de hoogteligging van de kribvakken opgemeten. De hoogtekaarten zijn weergegeven in bijlage 1. De kribvakken worden gekenmerkt door een flauw