• Nie Znaleziono Wyników

Kamena : dwutygodnik literacki, R. XXIV Nr 8 (126), 30.IV.57

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kamena : dwutygodnik literacki, R. XXIV Nr 8 (126), 30.IV.57"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Pierwszy 1 Maja w Polsce

Wspomnienia proletariatczyka CZESŁAW HULANICKI

(2)

POEZJA PRZETARTEGO SZLAKU

IRENEUSZ OPACKI

Polskie Maje

Okiem zgryzlpiórka

Poezja pracy i literaci

Pierwszy 1 Maja

(3)

J u l i u s z K l e i n e r

JANINA GARBACZOWSKA

K. A. JAWORSKI

P o s t ę p I

STANISŁAW MŁODOŻENIEC

Na Placu

Trafalgar

(4)

Pamiętnik brata

(5)

(fragment powieści)

KRZYSZTOŃ

(6)

z Teatru I m . O s t e r w y

D r a m a t o s p r a w a c h nieuniknionych

STEFAN S A W I C K I

U s t do redakcji

Chcemy Ibsena

BOGDAN ZAGROBA

Epitaphium

(7)

Juliusz K l e i n e r LIST Z KRAKOWA

JERZY KOŁŁĄTAJ

O z e r a c h

(felieton wcale nie matematyczny)

(8)

Grafika Władysława Żurawskiego

(z p o w o d u w y s t a w y lubelskiej, ..kwiecień 1 9 5 7 )

Vercorsa powiastka filozoficzna

ZBIGNIEW PĘDZINSKI

Z daleka o bliskim

Cytaty

Powiązane dokumenty

z Katowic RENATA ZWOŻNIAKOWA.. Trzeba te

granicę — Diaczan poleca go swemu przyjacielowi Siengalewiczowi, dyrektorowi gimnazjum lubelskiego. rozpoczyna Łopaciński pra- cę pedagogiczną w Lublinie jako nauczyciel łaciny

Kontakt nasz o tyle Jest ważny dla mnie poza faktem, lż może się Panu w czymś przydam, że zgnlewany bez- denną bezmyślnością książki Galińskiego wziąłem się rok temu

W wieczór, którego ciepła piję pełny dzbanek, Wychodzę, łowca kwiatów, na muzyczną drogę.. Człowieku niecierpliwy, któryś we

„Może znajdzie się Jednak epik — społecznik czy psycholog, którego zain- teresują żywi mieszkańcy Lublina, Jak znalazł Już Lwów swojego Schrodera,

Omawiając wystawę trudno pominąć subtelne w kolorze prace Jaremianki, zwłaszcza Kompozycją I oraz ładnie malowaną, lecz niestety mało orygi- nalną Kompozycję według Picassa,

„Tajemnica Charing Cross" na

— rzadko komu — udawał• się przy- padkiem spotkać najmłodszego syna poety, który zresztą rad spotkań z Po- lakami unikał. Był jakby przelękniony czy nawet strwożony, że