• Nie Znaleziono Wyników

Opiekun Dziatwy 1929.04.20, R. 3, nr 13

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Opiekun Dziatwy 1929.04.20, R. 3, nr 13"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

OPIEKUN i DZIRTblii

Ifo 13

Dozwólcie dziateczkom przyjść do Mnie “

Na sobotę dnia 20 kwietnia 1929 r. || Rok III

Sierotka.

U7 świat idzie biedna sierotka, z oczkami zaplakanemi;

Wiatr wieje i sypie śniegiem, po zmarzniętej ziemi,

Gdzie — w która stronę sie udać, w mgłach przed nia świat datek Pod murem zamkowym spocznie — i zaśnie — może na wieki.

Wiatr wieje i śniegiem sypie, sierotka wytęża oczy, U stóp zamkowych chatynka gubi sie w gestej mroczy.

W okienku światło przygasa, przvmilkla kolenda słodka;

— Otwórzcie mi! dobrzy ludzie, jać biedna jestem sierotka'.

Otwarli jej drzwi sosnowe, wpuścili do niskiej chaty, Ogrzej sie dziecię przy ogniu, zjedz kąsek niebogaty.

Sierotka siadła przy ogniu — o jaki los szczęśliwy!

kromkę ma, a wokół dzieją sie cuda i dziwy.

W izbie, gdzie knotek przygasa, gdzie głosu na pieśń nie stanie, Światłość sie wielka rozlewa i setne słychać granie,

W białych, jak śnieg sukienkach, wkraczają aniołowie,

Skrzypeczki im błyszczą im w dłoni — korony jasne na głowie..

Kolendy przecudne w nadziemskie płyną raje, A w środku tego orszaku sam Chrystus biały staje.

Rzucił niebieskie progi. Kościoły rzucił złote By podziekówać biedakom że w dom przyjęli '

clcin

(2)

Str. 78. „OPIEKUN DZIATWY* Nr. 13.

Kochane Dziatki.

Wiosna rfadeszła... Rozpoczną się niezadługo wycieczki a za niespełna prawie miesiąc rozpoczną się „majówki“

Oj, wesoło jest wtedy, kiedy kilkunastu wybierze się na, majówkę . Wesołość nigdy nie opuszcza wycieczkowi­

czów. Bo wówczas zapomina się o troskach i smutkach które każdego człowieka się czepiają. Toteż trafnie ktoś mówi

„Raduje się serce, raduje się dusza

„Gdy nasza drużyna na wycieczkę rusza"

Naprawdę raduje się serce i zda sie jakoby chciało wylecieć z piersi i gdzieś tam polecieć ponad błękity, nad poziomy

W związku z nadchodzącym sezonem wycieczkowym na miejscu będzie podać kilka przestróg.

Wiecie dobrze Kochane Dziatki, że to co widzimy wo­

koło lasy, woda, zwierzęta i mnóstwo rozmaitych ptaków stworzył nasz wszechmocny Stwórca — Pan Bóg.

Wszystko to prócz naszych Rodziców i bliźnich, ko­

chać i szanować powinniśmy i musimy.

Dlatego, jeżeli wyjdziecie na wycieczkę czy to lasu na łąkę nie marnujcie niepotrzebnie kwiatów lub drzew.

Pamiętajcie przeto, iż wiosna która tak pięknie przy­

straja nasz świat, jest najpiękniejszą porą w roku i dlate­

go nie obnarzajcie jej z tego co dodaje jej uroku.

To Dziatki Kochane sobie pamiętajcie.

Szczerze Wam oddany

OPIEKUN

UWAGA! Opiekun zwraca się do wszystkich dzieci z prośbą o nadsyłanie wszelkich opisów z wy­

cieczek przedstawień i uroczystości szkolnych.

Opisy te muszą być napisane tylko przez dzie ci. Pisać należy atramentem i wyraźnie!

Mały bohater.

Przy zajęciu Arandas przez żołdaków Callesa, znanego wam już dobrze „ Nerona" meksykańskiego został pochwy­

cony 13-letni chłopiec. Żołnierze zdziwieni jego spokojem i odwagą zachęcali go, by do nich przystał, i obiecali mu swą pomoc. Ale chłopiec podniósł w górę różaniec i krzyżyk, które miał na piersi i z dumą zawołał: „Wy walczycie za ja­

kiegoś człowieka, ja walczę za Boga. Niech żyje Chrystus

Król”. Zaledwie wymówił te słowa, kula przeszyła jego piersi

(3)

Nr. 13. OPIEKUN DZIATWY1 Str 79

ZAGADKA OBRAZKOWA!

Kto zgadnie otrzyma w nagrodę piękną księżeclkę.

Termin nadsyłania zagadki obrazkowej ustala się siff na 30 kwietnia br.

Kogo przedstawia powyższy obrazek??

Dla szybkiego zorientowania dodajemy, że był to ma- larz-artysta i poeta, podajemy poniżej wyjątek z jego wierszy

Ja nie jestem, jak tylko fantazją, Ja nie jestem, jak rylko poezją Ja nie jestem, jak tylko duszą....

Autor powyższego wierszyka napisał między innemi zna ­ ne wszędzie „Wesele"

Dziateczki kochane — więc do dzieła!

W przeciągu 10 dni powinniście zagad­

kę rozwiązać.

(4)

S t r . 8 0 . „ O P I E K U N D Z I A T W Y " N r . 1 3 .

U k r y t y s k a r b i e c .

( L e g e n d a t a t a r s k a ) .

P e w i e n c h a n p o s i a d a ł b a r d z o b o g a t y s k a r b i e c , k t ó r y m i e ś - c r k s i ę w s p e c j a l n i e w y b u d o w a n y m g m a c h u , k t ó r y b y ł b e z u s t a n ­ n i e s t r z e ż o n y p r z e z s p e c j a l n e s t r a ż e .

M i m o t o , k t ó r e g o ś d n i a d o n i e s i o n o c h a n o w i , ż e d o s k a r b c a z a k r a d ł s i ę z ł o d z i e j , n a s z c z ę ś c i e n i c n i e u k r a d ł , m i m o t o ż e g o s p o d a r o w a ł w s k a r b c u d o ś ć d ł u g o -

C h a n z a i n t r y g o w a n y d z i w n y m z ł o d z i e j e m , k t ó r y n i c n i e u - k r a d ł , p o s z e d ł s a m d o s k a r b c a i p r z e k o n a ł s i ę , i ż r z e c i w i ś c i e k t o ś b y ł w s k a r b c u i s z p e r a ł w s k r z y n i a c h .

Z d z i w i o n y p o d o b n y m z a c h o w a n i e m z ł o d z i e j a , r o z k a z a ł o - g ł o s i ć w c a ł e m w s w e m p a ń s t w i e , i ż d a r o w u j e w i n ę z ł o d z i e j o w i k t ó r y z a k r a d ł s i ę d o s k a r b c a b y l e t e n p r z y z n a ł s i ę d o w i n y i w y j a ś n i ł , d l a c z e g o n i c n i e u k r a d ł .

P o p e w n y m c z a s i e z g ł o s i ł s i ę j a k i ś c z ł o w i e k i z a r z ą d a ł , b y s t r a ż e z a p r o w a d z i ł y g o p r z e d o b l i c z e c h a n a . B y ł t o ó w z ł o ­ d z i e j .

G d y c h a n z a p y t a ł g o , d l a c z e g o n i c n i e u k r a d ł z e s k a r b c a , o d p o w i e d z i a ł , c o n a s t ę p u j e : ( D o k o ń c z e n i e n a s t ą p i . )

L i ś c i k i .

P i w n i c e , d n i a 1 4 4 . 1 9 2 9 r .

Kochany Opiekunie.

O ś m i e l a m s i ę p o r a ź p i e r w s z y n a - p i s a ś l i s t d o K o c h a n e g o O p i e k u n a . M a m l a t 1 0 i c h o d z ę d o s z k o ł y p o w ­ s z e c h n e j o d d z i a ł u t r z e c i e g o d o O s i e - c z k a N a s u c z y P a n n a u c z y c i e l J a n K n y n i k o w s k i k t ó r y j e s t d l a n a s b a r d z o d o b r y .

M a m j e d n e g o b r a t a i j e d n ą s i o ­ s t r ę . M i a ł a m 2 l a t a i 1 0 m i e s i ę c y , g d y z a s n ą ł w B o g u , S a k r a m e n t a m i o p a t r z o n y m ó j u k o c h a n y O j c i e c . M a m t y l k o m a t k ę k t ó r a j e s t w d o w ą u b o ­ g ą . T y l e c z a s u j u ź p r z e s z ł o , a l e n i k t n a s w b i e d z i e n i e p o r a t o w a ł z p o ­ g a r d ą p a t r z o n o n a m n i e , g d y m p r z y ­ s z ł a d o m a t k i g d y b y ł a p r z y p r a c y . T e r a z k o ń c z ę m ó j l i ś c i k i p o z d r a ­ w i a m K o c h a n e g o O p i e k u n a p r z e z l i ś c i e d ę b o w e n i e c h C i ę m a w o p i e ­ c e S e r c e J e z u s o w e .

Monika Lesińska.

Monika Lesińska. D z i ę k u j e z a t o , ż e ś p o r a ź p i e r w s z y d o O p i e k u ­ n a n a p i s a ł a . O p i e k u n w s p ó ł c z u j e z

T o b ą w ’ T w o i m s m u t k u , ż e ś p r a w i e s w o j e g o O j c a n i e p o z n a ł a . J e s t e ś w i ę c b e z O j c a l e c z p a m i ę t a j d r o g a x M o - n 'k o , ż e B ó g z o s t a w i ł C i j e s z c z e M a t k ę , k t ó r a p o w i n n a ś n a d e w s z y - s t k o k o c h a ć i m i ł o w a ć . P a m i ę t a j , ż e M a t k i n i k t C i w ż y c i u n i e z a s t ą p i . D l a t e g o , ż e M a t k a T w o j a , p e w n i e j u ż n i e m ł o d a , n a C i e b i e p r a c u j e , t e m b a r d z i e j p o w i n n a ś M a t c e b y ć p o ­ s ł u s z n ą i u s ł u ż n ą

N i e z r a ż a j s i ę t e r n , ż e i n n i b o g a ­ t s i m o ż e w z g a r d z a j ą T o b ą , b o p a ­ m i ę t a j , ż e „ k t o s i ę w y w y ż s z a p o n i - ż o n b ę d z i e , a k t o s i ę p o n i ż a w y w y ­ ż s z e ń b ę d z i - . “ S p a m i ę t a j t o s o b i e m o j a d r o g a M o n i k o i b ą d ź s t a l e d o ­ b r e j m y ś l i i u f a j w n i e o g r a n i c z o n e j . D o b r o c i B o g a i M a t k i N a j ś w i ę t s z e j .

P o z d r ó w o d O p i e k u n a T w o j ą M a t ­ k ę

K o ń c z ą c , O p i e k u n d z i ę k u j e C i z c a ł e g o s e r c a Z a T w ó j p r a w d z i w i e s z c z e r y l i ś c i k i r ó w n o c z e ś n i e p r o s i , b y ś s t a l e d o n i e g o p i s a ł a .

Opiekun.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dwie dzielne i zacne Polki zajęły się tą sprawą: zwróciły się do grup skautowskich i młodym chłopaczkom, bardzo dum­.. nym ze swej roli, powierzyły roznoszenie

ca, wskutek czego wosk się roztopił a skrzydła się zepsuły i Ikar utonął w morzu, niedoczekawszy się upragnionej wolności... Lecz była to tylko legenda głoszona szcze

dów, ale i celu istnienia, gdy już nie było kogo nawracać, głosili przed światem, że Jagiełło tylko pozornie się nawrócił i że zamierza od­.. wieść Polskę

Wraz z gronem przyjaciółek poczciwa Henryka Ubrała już Augustę i wszystkie też w bieli, Kiedy ją niosą w krześle, jak z niebios Anieli, Tak pięknie wyglądają. Już je

jak lilijka i główka zwolna pochyliła się nad klęcznikiem Przybiegły siostry, schylają się nad Imeldą i przekonują się że małe, czyste serduszko bić już

Gdy tylko przyszedłem do pana Płoskiego, by stosownie do jego zlecenia wybrać sobie pieska, którego obiecał tatusiowi, Norma poczęła się niepokoić i z trwogą spoglądała mi

Dnia 5 maja odbędzie się u nas przedstawienie którego uczy nas Pan nauczyciel Stencel na które to się bardzo cieszymy. Niewiem czy będzie dobrze i cieszę się na

Więc mnie Wspomagaj, strzeż we dnie i w nocy, Dzień za dniem wiedź mnie i kieruj ku Sobie, Aż w szelkie cnoty duszę przyozdobię,.. Aż będę godny iść na świata