• Nie Znaleziono Wyników

Wódkę sprzedawali od trzynastej - Henryk Przystupa - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wódkę sprzedawali od trzynastej - Henryk Przystupa - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HENRYK PRZYSTUPA

ur. 1938; Piaski

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, knajpa „Zamkowa”, Stare Miasto, sprzedaż alkoholi w PRL, codzienność w PRL, projekt historia zamknięta w mieszkaniu. Opowieści o PRL

Wódkę sprzedawali od trzynastej

Od trzynastej godziny wódkę sprzedawali, to tam koło dworca była taka knajpa

„Zamkowa”, na rogu. No i kolega mówi: „Chodź”. -„Nie ma trzynastej”. -„Oj chodź, może tam jakoś...”. No i podeszliśmy, a tam same takie pijaczynki ze Starego Miasta siedziały. No to kombinowali, że wódkę przelewali w butelkę po lemoniadzie, po oranżadzie i normalnie stała na stoliku. No i weszliśmy, ja mówię o tak delikatnie jakoś, żeby po secie wlała - a nie znała nas – to: „Nie ma trzynastej”. A w drzwiach z tyłu: „Wlać wlać!”. Akurat moja znajoma, ona była kontrolerem tych sklepów wszystkich – „Wlać wlać!”. No to ona leje. Nie patrzyła, że nie było trzynastej.

Data i miejsce nagrania 2013-04-09, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, PRL, wielka płyta, budownictwo w PRL, projekt historia zamknięta w mieszkaniu.. Opowieści

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Zorki, aparat Start, przedmioty codziennego użytku, projekt historia zamknięta w mieszkaniu.. Opowieści

Słowa kluczowe Lublin, PRL, przedmioty codziennego użytku, telewizor Agat, znajomości w PRL, projekt historia zamknięta w mieszkaniu.. Opowieści

W stanie wojennym też było okropnie, ręce opadały, przeciwko narodowi wypowiedziano wojnę, Polak przeciwko Polakowi. Nie chciałabym żeby to kiedykolwiek

Kiedyś z kuzynką jak byłam u syna i też u nas było bardzo ciężko coś dostać, kupiłam tam takie wołowe mięso, całe i jeszcze [sklepikarka] mi je przerąbała. Czułam się

Żeby kupić samochód trzeba było czekać kilka lat, jeśli już ktoś miał to był bardzo poważany, to był luksus. Data i miejsce nagrania

Jak zaczęłam [głosować] w pierwszych wyborach do Rad Narodowych we Wrocławiu, tak w każdych wyborach uczestniczyłam, brałam udział, byłam zaangażowana, tak zakończyłam w

A jeżeli był jakiś, tak jak i w tej chwili, jak pan trafi na durnia, który się na niczym nie zna, a tylko udaje wielkiego urzędnika, to były problemy i sprawa opierała się wtedy o