• Nie Znaleziono Wyników

Ukrywanie żydowskiego krawca - Z. P. J. - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ukrywanie żydowskiego krawca - Z. P. J. - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Z. P. J.

ur. 1925; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, ukrywanie żydowskiego krawca, pomoc Żydom

Ukrywanie żydowskiego krawca

Wspominaliśmy z rodzicami [Żydów], bardzośmy wspominali, bo moi rodzice ukrywali jednego Żyda, który był krawcem, jego rodzina była w lesie, wykopaną miała taką norę, a on mamusi szył palto, mamusia jeszcze w tym palcie długo chodziła. No i pewnego dnia wyszedł tam zanieść jedzenie tej rodzinie, bo mamusia gotowała, dawała mu i on tam niósł do lasu, i już nie wrócił. Wiem, że miał na imię Jojne, ale nazwiska już nie pamiętam. Mnie nie było wtedy [w domu], byłam w Niemczech.

Data i miejsce nagrania 2011-09-21, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale z drugiej strony ja wiem, że ludzie, którzy chodzili, byli po lasach, a u nas w okolicy było dużo lasów, bardzo często wieśniacy jak spotkali takiego pojedynczego

Taki Lejzur był, Rajchman był, co rowery miał, tylko Sowieci przyszli, już ich nie było widać, później zaraz poprzyjeżdżali ze wsi. Prawdopodobnie Rajchmana

Słowa kluczowe Końskowola, II wojna światowa, okupacja niemiecka, Żydzi, ukrywanie Żydów, pomoc Żydom, Żyd Wigde, rodzina Wiejaków, majątek w Pożogu, ocaleni Żydzi..

sobotę, nawet w sobotę nie wolno jechać, on powinien siedzieć w domu i modlić się, nie trzeba jechać, nie wolno, ale jak ktoś jest chory, jedzie do szpitala, oni mogą

Czy partyzanci, bo to byli tak, czy Niemcy, czy Ukraińcy, bo to zaczęli później mordować i tak dalej, tak że… Nie wiem ile osó tam ukrywali.. Tego

Bardzo religijni Żydzi wzięli kąpiel w piątek, umyli się, a w sobotę tylko używali wodę, bo to mycie się mydłem to się nazywa robota, zapalenie elektryczności, to z czego to

Ciężko mu było mówić po polsku, więc ten Żyd, wychowawca, mówi tak: „Tutaj jest chłopak i będziesz do niego przychodził, to on będzie z tobą rozmawiał po

I jeszcze pamietam jak nasza nauczycielka, Drabikowa się nazywała, mowiła, że ona też miała Żyda. Tam dalej takie kible stały, i ona Żydowkę