mr
Cena 10 fen. -£M) Nr. 3.Do nabycia w ekspedycji „Katolika“ w Bytomiu G-.-S. (Beutken O.-S.)
i w ekspedycjach wszystkich gazet polskich w Prusiech.
■ - ■ • ■ 1 ■■ 7 " , , , ■
Obowiązek obywatelski
nakazuje, ażeby każdy uprawniony do głosowania oby
watel państwa pruskiego, istotnie z tego prawa korzy
stał. Skarży się niejeden na liche prawa albo na brak dobrych praw i może ma słuszność, lecz wielką nie
dorzeczność popełnia ten, kto z istniejących praw, ponieważ nie zupełnie mu się podobają, nie korzysta.
Zasadą polityczną dla wszystkich obywateli, mianowicie jednak dla nas Polaków jest, abyśmy żadnego prawa nie zaniedbali, które mamy. A zatem w środę, 3 czerwca
trzeba głosować
na dzielnych walmanów, bo tylko wtedy możemy mieć nadzieję, że będziemy mieli dzielnych posłów.
„Bezemnie wybory się też odbędą
66mówi ten i ów. To) bardzo niemądre słowa, miano
wicie przy wyborach do sejmu. Kto tak mówi, ten nie jest prawdziwym obywatelem, albowiem lekko
myślnie wydaje ważne prawo z ręki. Dojrzały obywatel będzie zawsze spełniał swój obowiązek. Czyń tak samo, szanowny czytelniku i nakłaniaj znajomych, aby cię naśladowali.
Kto Polak,
ten idzie na wybory, albowiem wie, że oddając swój głos, broni wiary i narodowości, protestuje przeciwko krzywdzącym nas ustawom, dopomaga do własnego i powszechnego dobra.
■ 9 , - ,
Czy znasz ffr. 1 i 2 „posła“?
, Jeżeli Ich nie znasz, polecamy Ci je, szanowny czytelniku.
Znajdziesz w nich ważne wiadomości o następujących sprawach:
1) Jak powstaje nowa ustawa w parlamencie i sejmie? 2) Dla czego obecnie brak pieniędzy? 3 Renty weteranów wojskowych, 4) Podatek i eto na sól;
5) Co to jest etat? 6) O reklamacyach podatkowych, 7) Po
datek od Cukru, 8) O sposobach utrzymania zdrowia i długiego życia, 9) O wyborach gminnych
Każdy zeszyt kosztuje 10 fen. Kto nadeśle 25 fen., otrzyma oba zeszyty frajiko,
p*6T Najlepiej jednak, ażeby oszczędzić kosztów pocztowych, przesyłać 1 ink. 20 fen. za 12 książeczek, które wyjdą w ciągu roku, pod adresem:
„Katolik.“ — Bytom (Beulhen O.-S.
Poseł do Ludu Polskiego
--- Przedruk artykułów wzbroniony.
TRESC: Sejm pruski. — Jak się odbywaj» wybory do sejmu pru
skiego? — Wyborcy (walmani). — Kompromis wyborczy. — Wykaz' okręgów sejmowych w dzielnicach polskich. —Przepisy karne odnoszące się do praw wyborczych. — Ustawy wyborcze państw rzeszy niemieckiej. —, Liczba posłów sejmowych. — Ile długów ma państwo pruskie? — Agita- cya przy wyborach sejmowych.
Sejm pruski.
Wszyscy wiemy, że niedawno jeszcze panował w Rosyi taki porządek państwowy, iż cesarz rosyjski rządził państwem podług swojej woli . Od niego zależały ustawy, od niego za
leżało wszystko; co chciał, to w państwie robił.
Ludność, zamieszkująca Rosyę, nie miała przy rządach w kraju żadnego głosu i żadnego udziału.
Państwo, w którem monarcha tak samowładnie rządzi, nazywa się państwem despotycznem.
Dawniej i w Prusiech istniały takie rządy. Gdy jednak ogólna oświata ludności, zamieszkującej ten kraj, się wzmo
gła, gdy kultura się podniosła, naród zaczął się upominać o głos i wpływ na rządzenie państwem.
Jak w Rosyi cesarz długo się wahał, czy się ma zgodzić na ustanowienie dumy czyli parlamentu, tak i inni monar-’
chowie nie chętnie zrzekali się wielkiej, od nikogo niezależnej , władzy. Nieraz ludność urządzała zbrojne powstanie, ażeby zmusić króla do ustępstw. Tak było w Prusiech.
Pierwszą rzeczą, której się po wojnie z Japonią ludność Rosyi domagała, było ustanowienie parlamentu. Podobnie' było też w innych krajach.
Dlaczego właśnie ustanowienie parlamentu, sejmu, dumy było najpierwszem żądaniem?
Dlatego, ponieważ to urządzenie w państwie jest zna
kiem i dowodem, iż nie tylko sam monarcha rządzi krajem, lecz że cala ludność państwa bierze w tern rządzeniu czynny udział.
Albowiem czemże w istocie są parlamenty, sejmy, dumy?.
Nie czem innem, jak przedstawicielstwem całej ludności pań
stwa; cała bowiem ludność obiera z pomiędzy siebie mężów zaufania, zwanych posłami i powiada do nich; „My upo
ważniamy was, abyście w naszem imieniu na rząd kraju
wpływali“. - ...
\
34 Sejm pruski.
Wszędzie gdzie istnieją sejmy, parlamenty i dumy, rządy państwa nie zależą od samego tylko monarchy, lecz także od posłów, czyli pośrednio od całej ludności. Król i sejm, jak W Prusiech — to są właściwe rządy. Król bez sejmu żadnej ustawy wydać nie może, ale tak samo sejm bez króla nie ma mocy wydać ustawy. Tylko taka ustawa jest ważna, na którą się sejm i król zgodzą. Król sam nie może w sprawach pań
stwowych ani grosza więcej wydać nad to, na co się posło- i;wie sejmu zgodzili. Ale sejm nie może od siebie wydawać pieniędzy państwowych na sprawy, na które król się nie zgodził.
Jednem słowem rządzenie państwem jest zależne zawsze i we wszystkiem od króla i od sejmu, czyli od pósłów, wy
brańców ludności. W ten sposób cała ludność może i ma w istocie wpływ na wszystkie sprawy państwowe.
Państwo, w którem jest taki porządek, nazywamy pań
stwem konstytucyjnem od słowa konstytucyi.
Konstytucya — to jest zbiór fundamentalnych ustaw;
lestto niejako kontrakt, zawarty między monarchą a ludnością, W którym napisano, jakie król ma prawa, a jakie ma prawa ludność cała przez sejm, oraz w jaki sposób rządy państwa mają się odbywać.
Każdy z nas Polaków wie o sławnej polskiej konstytucyi z dnia 3 maja 1791. Ta konstytucya polska nie ustanowiła sejmu polskiego, bo ten już istniał dawniej, lecz" rozszerzyła prawa ludności, dawniej upośledzonej, uczyniła ich prawdzi
wymi obywatelami kraju, nadała im większą wolność. I ta konstytucya była niejako kontraktem między ówczesnym rzą
dem polskim z królem na czele a całym narodem, kontraktem*
którego się odtąd i król i rząd i ludność trzymać miała.
Konstytucya stanowi główną podwalinę państwowego po
rządku. Uważaną bywa słusznie za coś prawie nietykalnego;
nie łatwo ją zmienić; królowie przy objęciu rządów składają przysięgę na konstytucyę, przez co obowiązują się wierni®
dotrzymywać tego, co w konstytucyi jest przepisane.
Sejm pruski, do którego w środę, 3 czerwca będziemy wybierali posłów, jest zatem przedstawicielem ludności, kró
lestwo pruskie zamieszkującej. Posłowie sejmowi z polece
nia tej ludności, biorą udział w rządach kraju, uchwalają lub zmieniają istniejące ustawy, kontrolują wszelkie wydatki pań
stwowe, przyzwalają na nie lub odmawiają przyzwolenia, po
wiadają, jakie są zażalenia i życzenia ludności, — wogóle są na to, ażeby pi'nowali wolności, praw i dobra tych, którzy ich posłami obrali.
Z tego każdy łatwo zrozumie, jak wielkiem, i ważnem jest zadanie posła i jak bardzo o to chodzi, ażeby 'dzielnych^
rozważnych mężów, o prawym, stałym charakterze posłami wybierać.
€zy jesteś zapisany w liście wyborczej, Szanowny Czytelniku?
Jak się odbywają wybory do sejmu pruskiego?
1. Kto ma prawo obierać?,
Prawyborcą do sejmu pruskiego jest każdy samo»
dzielny obywatel pruski, który 1) ukończył 24 rok życia;
2) mocą wyroku sądowego nie utracił praw obywatel
skich;
3) nie pobiera zapomogi od gminy;
4) mieszka w gminie od sześciu miesięcy.
Własnego gospodarstwa domowego wyborca mieć nie potrzebuje. Z tego wynika, że glos mogą oddawać także kwaternicy, służący, parobcy itp. Przy wyborach do parła-' mentu i do gmin nie ma prawa głosowania ten, co w prze-' ciągu poprzedniego roku pobierał wsparcie z kasy dla. bie-j dnych, przy wyborach do sejmu zaś biedny obywatel wówv czas nie ma prawa głosu, jeśli w czasie ustanawiania spisą/
wyborców pobierał zapomogę od gminy.
Zresztą ma prawo głosowania każdy obywatel pruski#
który wyżej wymienionym czterem warunkom czyni zadośćy czyli innemi słowy, wybory do sejmu są powszechne. O(04 sować może więc nawet taki obywatel, co nie płaci żadnych' podatków państwowych hib komunalnych. Wysokość poda», tków stanowi tylko o klasie, w której obywatel obiera.
2. jak się odbywają wybory?
Wybory do sejmu są pośrednie. To znaczyi Że wyborcy nie obierają wprost posłów, jak przy wyborach do parlamentu rzeszy, lecz najprzód wyborców (walmanów).!
Wyborcy zaś dopiero obierają posłów. Wybory wyborców (walmanów) nazywamy prawyborami. Celem uskutecznie
nia prawyborów tworzą obwody prawyborcze (Urwahti bezfrke). Taki obwód pra wyborczy obejmuje najmniej 75(1
» oajwyięł $749 dusz. Q ile to się da Nyykogać* jbw^dy
36 Jak się ódbywajit wybory do sejmu pruskogo?
pra wyborcze muszą być tak utworzone, aby liczba w ka
żdym obwodzie obranych wyborców (walmanówj dala się
■podzielić przez trzy.
3. Podział na klasy.
Wybory do sejmu pruskiego są wyborami klaso we mi a klasy te tworzą się według podatku płaconego przez oby
wateli. Klas takich jest trzy, a odgraniczają się według wy
sokości podatków płaconych przez obywateli. Dawniej dzie
lono obywateli całej gminy według płaconego podatku na trzy klasy tylko w danym obwodzie prawyborczym.
Nowa ustawa zaprowadziła zmianę a mianowicie, że dzieli się obywateli na trzy klasy tylko w danym obwodzie prawyborczym. Wszystkich obywateli danego obwodu po
wyborczego spisuje się jednego za drugim. Na pierwszym miejscu umieszczają tego, co płaci podatków najwięcej a na ostatniem zaś tych obywateli, co nie płacą żadnych poda
tków. Obywateli, nie płacących żadnych podatków, zapi
sują jako takich, co płacą trzy marki rocznie. (Fingowany podatek 3-markowy). Potem zliczają sumy podatków, płaco
nych w danym obwodzie prawyborczym a całą sumę poda
tków dzielą na trzy równe części. Do pierwszej klasy należą ci, co płacą pierwszą trzecią część. Będą to nieliczni oby
watele obwodu najmajętniejsi. Do drugiej klasy należą pła
cący drugą trzecią podatków a reszta obywateli należy do trzeciej klasy.
4. Spisy prawyborców.
Przy wyborach do parlamentu i do gmin, każdy obywa
tel uprawniony do głosowania musi się przekonać, czy jego nazwisko zostało umieszczone w spisie wyborców, przy wy
borach sejmowych zaś, winien się przekonać nie tylko o tern, czy jest w liście prawyborców, lecz także czy go też umie
szczono według płaconych przezeń podatków w odpowiedniej klasie. Spisy prawyborców wykładane bywają bowiem dwa razy publicznie, aby każdy mógł do nich zajrzeć. Zaraz po ogłoszeniu wyborów władze mają obowiązek ułożyć spis pra
wyborców czyli wszystkich obywateli, mających prawo gło
sowania a za każdem nazwiskiem musi być podana wysokość płaconych przez każdego podatków... Tym, co nie płacą żadnych podatków, muszą dopisać trzy marki. Zarząd gmi
ny luj) miasto ogłasza potem przez gazety, plakaty lub wy
wołanie odpowiednio do zwyczaju panującego, przez które
<łm spisy prawyborców są wyłożone. Wyłożone muszą być przez trzy dni. Każdy prawyborca ma obowiązek przeko
nać siQ w tym czasie, czy został jako taki zapisany i czy jego podatek dobrze podano. Przeciwko pomyłkom apeluje się do wójta lub też do burmistrza po miastach. Pierwszy spis pra- wyborców rozstrzyga o uprawnieniu do głosowania. Później wykładają drugi spis prowyborców, który wykazuje, do któ
rej klasy każdego prawyborcę zaliczono. Drugi ten spis rów
nież przez trzy dni musi być wyłożony, aby każdy prawy- borca mógł się przekonać, czy go zapisano do odpowiedniej klasy. Poprawek w spisie może teraz żądać jednak już tylko taki obywatel, który był umieszczonym w pierwszym spisie prawyborców. Kto więc nie poszedł się przekonać, czy w pierwszym spisie jego nazwisko umieszczono, a w drugim spisie zobaczy, że go wcale nie zapisano jako prawyborcy, ten już przy ogłoszeniu drugiej listy o klasach prawyborców apelować nie może i nie ma prawa głosu.
5. Dzień wyborów.
Dzień prawyborów naznaczony został przez ministra spraw wewnętrznych na dzień 3-go czerwca. Wzywamy, wszystkich zwolenników naszych, aby w dzień ten nie wy
jeżdżali, lecz pozostali w domu. by mogli wziąć udział w wy
borach.
6. Jak długo trwają prawybory?
Czas trwania prawyborów oznacza zarząd gminny bib miejski. Dawniej prawybory odbywały się w ten sposób, że obywatele uprawnieni do głosowania danej klasy, musieli się zgromadzić w oznaczonym czasie w lokalu wyborczym, tam odczytywano po kolei ich nazwiska i każdy z obecnych głośno podawał nazwisko wyborcy (walmana) do protokółu. Potem akt wyborczy zamykano. Kto się na czas nie zjawił, tracił prawo głosu. Wybory takie nazywają wyborami termi
nowymi. Prawo wyborcze z dnia 28-go czerwca 1906 roku zezwala, że zamiast wyborów terminowych, mogą być urzą
dzone tak zwane wybory czasowe. Znaczy to tyle, że czas wyborów oznaczony jest podobnie jak przy wyborach do parlamentu na pewne godziny czyli innemi słowy: jeśli prawy
bory trzeciej klasy, która jest najliczniejsza, oznaczone zo
stały n. p. na czas od godziny 2 do 5 po południu, to prawy
borcy w obrębie tego czasu mogą przyjść, kiedy im się po
doba i głos swój oddać. O wyniku prawyborów rozstrzyga absolutna większość głosów. Jeśli przy pierwszem głoso
waniu żaden wyborca (walman) nie uzyska większości abso
lutnej, wówczas odbywają się wybory ściślejsze. Jeśli pra
wybory są czasowe, to wybory ściślejsze nie mogą się od
38 Jak się odbywają, wybory do sejmu pruskiego?
bywać natychmiast w ten sam dzień, jak to bywało przy
"dawniejszych wyborach terminowych, lecz prawyborcy mu
szą być zawezwani do wyborów ściślejszych na inny dzień.
Tak samo jest przy wyborach uzupełniających, jeśli obrany i wyborca (walman) urzędu tego przyjąć nie chce. Jeżeli ob ra
iny wyborca (walman) jest obecny w lokalu wyborczym, musi i natychmiast oświadczyć, czy urząd wyborcy przyjmuje. Jeśli jzaś nie jest obecny, to musi to oświadczyć w przeciągu 3 dni
7. Akt wyborczy.
Przy wyborach czasowych, jakie teraz będziemy mieli- jprzeważnie, każdy prawyborca przystępuje do stołu wybór-' jczego, podaje imię, nazwisko i miejsce zamieszkania a gdy Ijego osobistość sprawdzona, wówczas, jak przy wyborachj jgminnych, musi głośno i wyraźnie powiedzieć imię i na- izwisko tego wyborcy, którego chce mieć wyborcą czyli wal-' imanem. Prawybory są więc jawne, ponieważ trzeba gło- iśno wypowiadać nazwisko kandydata na wyborcę a nie od- jdaje się karteczki z nazwiskiem kandydata do urny wybor
czej jak przy wyborach do parlamentu.
Liczba wyborców (walmanów) musi być dokładnie po-- idaną. Zazwyczaj w każdej klasie jest dwóch wyborców (wal- } man ów). Każdy prawyborca niech zabierze z sobą jaką legi-i jiymacyę, na wypadek, gdyby przewodniczący miał wątpli- i.wości co do jego osoby.
8. Kto może być wyborcą (walmanem)?
Kandydat na wyborcę (walmana) musi mieszkać w tym samym obwodzie, co prawyborcy. Jeżeli gmina wielka jest n.
p. podzielona na kilka obwodów, to wolno obierać wyborcą*
(walmanem) w obwodzie pierwszym, tylko jednego z prawy-!
borców tego obwodu, w obwodzie drugim tylko jednego z pra- iwyborców obwodu drugiego. Nie wolno zatem obierać wy-' iborcą (walmanem) w obwodzie pierwszym n. p. jakiego pra- [wyborcy z obwodu drugiego lub trzeciego. Natomiast obo- jjętnem jest, w której klasie obiera się w danym obwodzie iprawyborcę na walmana. Prawyborca należący do klasy
■trzeciej może być obrany walmanem w klasie drugiej lub pierwszej. Zwracamy przedewszystkiem uwagę, aby nie
‘iyybierać ludzi zależnych na prawyborców (walmanów), gdyż pi, zniewoleni brać wzgląd na partye rządowe, będą głoso
wali na kandydatów tychże partyi. Zatem nie wolno wy
bierać urzędników, nauczycieli, wójtów, karczmarzy i t. pw
ma
walmanów. Wybierajcie tylko takich ludzi na wyborców,którzy nie «straszą się nikogo i glos swój oddadzą naszemu kandydatowi sejmowemu.
9. Liczba wyborców (walmanów).
Liczbę wyborców (walmanów) odpowiednio do trzech klas ustanawiają w każdym obwodzie prawyborczym, jak na
stępuje: jeżeli ma być obranych trzech wyborców (walma- nów), to każda klasa obiera po jednym. Jeżeli ma być obra
nych 4 wyborców (walmanów), to pierwsza i trzecia klasa’
obierają po jednym, a druga klasa dwóch. Jeżeli ma być!
obranych 5 walmanów, to pierwsza i trzecia klasa wybierają po dwóch a druga jednego. Jeżeli zaś ma być obranych 6 wat-.' manów, to każda klasa obiera po dwóch.
10. Wybory posłów.
Posłem do izby posłów sejmu pruskiego może być obra
ny każdy obywatel pruski, który ukończył 30 rok życia, po
siada honorowe prawa obywatelskie i co najmniej już od roku jest pruskim obywatelem. Posłów obierają wyborcy czyli walmani w czasie oznaczonym przez ministra spraw we
wnętrznych (16-go czerwca r. b.) i w miejsęu oznaczonem przez władzę. Jako legitymacya służy wyborcom wręczone im przez przewodniczącego wyborów obwodu prawyborcze- go potwierdzenie dokonanego ich obioru, zaopatrzone w ich .własnoręczny podpis. Wybór posłów jest jawny. Dokonuje się w ten sposób, że każdy wyborca (walman) przystąpiwszy do stołu wyborczego, głośno wypowiada imię, nazwisko, stan i miejsce zamieszkania kandydata lub kandydatów na posłów.
Kandydat nie potrzebuje mieszkać w okręgu, w którym go obierają. Wyborami kieruje komisarz wyborczy. Na jego propozvcyę wyborcy (walmani) obierają ławników. Komi
sarz razem z ławnikami tworzą zarząd wyborczy.
Wybory uskuteczniają się absolutną większością głosów,' 'Jeżeli przy pierwszem głosowaniu żaden z kandydatów nie uzyskuje absolutnej większości głosów, wówczas następują na- tychmiast wybory ściślejsze. Głosy oddane pod protestem lub warunkowo, są nieważne. Obrany poseł musi oświad
czyć, że mandat przyjmuje.
W okręgach, w których więcej niż jednego posła się wy
biera, głosowanie odbywało się dawniej nad każdym posłem osobno, a więc najprzód wybrano pierwszego, potem dru
giego i t. d.
Teraz walmani głosują od razu na tylu kandydatów, ilu Okręg wybiera posłów.
m < *r # w .0 * # < < < 0 c ter a < 0 0 0 0 0 0 < #■
40 Wyborcy (walmani).
Wyborcy (w a Sm a oś).
Najważniejsze zadanie przy wyborach do sejmu ciąży na .wyborcach (walmanach) czyli na tych, którzy po gminach przez ogół wyborców wybrani zostali w tym celu, ażeby po
słów wybrali.
' Ponieważ wybory są jawne, ponieważ każdy walman (musi przy głosowaniu przyjść do stołu przewodniczącego fl tam ustnie oświadczyć do protokółu, komu głos oddaje, 'iprzeto każda partya pilnie się stara o to, ażeby na walma- nów wybrać ludzi pewnych, którzy ani nie stchórzą, ani nie zdradzą sprawy partyi.
My Polacy mamy jeszcze więcej powodu od innych par- ijfyi, wybierać na waimanów mężów stałego charakteru, mę-
\lżów, którzy mogą i chcą oddać głos polskiemu kandydatowi.
Dlatego troską najprzedniejszą wszystkich powinno być tb, aby zawczasu w każdej gminie, a w większych gminach, W każdym okręgu wyborczym, wyszukać takich mężów.
Kto się . nadaje na walmana?
Przedewszystkiem człowiek rozważny, pojmujący dobrze ważność zadania, jakie ma spełnić; człowiek rozumny, o sta
łych przekonaniach, o prawym charakterze, który się nie po
zwoli przez nikogo zbałamucić, ani przestraszyć, ani prze
kupić.
Nadto powinien to być człowiek niezależny od urzę
dów, od pracodawców z przeciwnego obozu, wogóle od wszystkich i od wszystkiego, co nam Polakom jest nie
życzliwe.
Na ten punkt, na tę niezależność walmana, należy zwró
cić najgłówniejszą uwagę. Ludzie są przecież ludźmi; czło
wiekowi zależnemu, choćby nieraz miał jak najlepszego du
cha, może zabraknąć odwagi w chwili stanowczej, nie ze złej woli, lecz z troski o byt swój i swojej rodziny. Musimy mieć na to wyrozumienie, a będziemy je mieli, skoro ludzi w ja
kiejkolwiek ' mierze zależnych na waimanów nie będziemy .wybierali.
Trudno wyliczyć szczegółowo, kogo wybierać walma- nem, bo z tern w różnych dzielnicach i okolicach polskich może być rozmaicie.
Na Górnym Śląsku na przykład, gdzie stosunki pod wzglę
dem zależności są szczególnie trudne, polscy wyborcy nie po
winni wybierać na waimanów nauczycieli, urzędników, kar
czmarzy, wójtów, ludzi od kopalni i innych fabryk zależnych (czy to robotników, czy wektu rantów czy podobnych).
Zastanawiajcie się zatem zawczasu i naradzajcie, kogo w środę. 3 czerwca walmanem wybrać, aby ani jeden polski głos przy wyborze posłów nie został niepotrzebnie uroniony.
-© ® tt n -a « e » vi tt i?« ® *■» » * ir te ® * »e » ® « « © s © © © © s e C,'zy przekonałeś się, do której klasy
wyborczej należysz?
Kompromis wyborczy.
Dobrą jest rzeczą, gdy partya polityczna tyle ma siły, że sama przy wyborach zwyciężyć potrafi.
Jednakże często się zdarza, iż w okręgu wyborczym kilka stronnictw ma zwolenników, ale żadne z nich tylu, ażeby inne stronnictwa przy głosowaniu pobiło. W takim razie stronnictwa się porozumiewają między sobą i zawierają wy
borczy kompromis.
Kompromis oznacza zatem tyle, co przymierze, sojusz, spółkę na wybory.
Taki kompromis zawarli Polacy na Górnym Śląsku z par
ty ą centrową.
Są tam jeszcze inne partye, jak liberalna, wolnokonser- watywna, wolnomyślna; dlaczego zatem właśnie Polacy i cen
trum podali sobie ręce — dlaczego ani jedni ani drudzy nie szukali w innych stronnictwach przyjaciół?
Gdy chodzi o kompromis, wtedy każda partya przede- wszystkiem szuka oparcia o taką partyę, która jej jest naj
bliższą.
Centrum, to partya katolicka, a przeto dla nas katolickich, Polaków już dlatego samego bliższa od wszystkich in
nych. Centrum trzyma'się w polityce zasad chrześciańskich, a to Polakom daje gwarancyę, że na ustawy tym zasadom się) sprzeciwiające nigdy się nie zgodzi. Tośmy widzieli n. p. przy wywłaszczeniu, przeciw któremu centrum energicznie prote
stowało i głosowało. Centrum wreszcie przyznaje się w spra
wach społecznych do zapatrywań postępowych, co jest dowo
dem, iż pragnie poprawienia bytu ludu pracującego. My Po
lacy tego również chcemy. Z tych wszystkich przyczyn naj
łatwiej nam zawrzeć kompromis z partyą centrum.
Do kogobyśmy mieli zresztą iść? Do konserwatystów,, liberałów albo wolnomyślnych ? Niepodobna! wszakże te par
tye właśnie stanowią dziś „blok“, czyli większość posłuszną;
na skinienie rządu! Wszakże te partye uchwaliły w parła-;
menele wyjątkową ustawę językową, aby nam utrudnić lub)
42 Kompromis wyborczy.
uniemożliwić używanie polskiego pęzyka na zebraniach!
Wszakże te partye (z wyjątkiem wolnomyślnych) uchwaliły w sejmie wywłaszczenie ziemi polskiej!
Z niemi zatem nie ma ani chwilowej przyjaźni, ani żadnej wspólności przy wyborach, gdyż by to była spółka podobna, jak przyjaźń wilka z owcą!
Kompromis na Śląsku był potrzebny raz dlatego, abyśmy Polacy więcej posłów w Kole sejmowym mieli (będzie ich trzech więcej), a powtóre dlatego, aby wspólnemi siłami pol
skiemu i centrowemi odebrać przeciwnikom zarówno katoli
ków, jak szczególnie Polaków, okręgi katolickie i przeważnie polskie na Śląsku. Jest nadzieja, że przez kompromis przy
najmniej trzech konserwatystów i liberałów z O. Śląska mniej wybiorą. I to jest wielkim zyskiem.
Trzeba bowiem wiedzieć, że jest dążeniem, aby w sej
mie ile możności także taki sam „blok" rządowy stworzyć, jaki istnieje od 2 lat w parlamencie. „Blok“ ten jest prze
ciwnikiem katolików, a wrogiem Polaków.
Trzeba wytężyć wszystkie siły, ażeby sejmowy „blok“
rządowy nie mógł powstać i rządzić na naszą szkodę. Po
nieważ centrum do „bloku" nie należy, ale owszem najwięk- | T szym jest jego przeciwnikiem, przeto i dlatego Polacy na Śląsku dobrze zrobili, że kompromis z centrum zawarli.
•W ten sposób sprawili, że na Śląsku „blok“ kilku posłów ■>
straci.
Prawda, że między nami Polakami a centrum były spory i walki, bardzo pstre i przykre. Ale czyż to co dzień w życiu się nie zdarza, że sąsiedzi się pospierają o miedzę, ba, że na- ,wet członkowie rodziny się pokłócą! Jednakże zaiste byłoby niedorzecznością, gdyby się znowu nie pogodzili i wspólnie nie bronili, skoro na obu nieprzyjaciel nastaje. Wspólna bieda naj
łatwiej skłania ludzi do kompromisów życiowych i polity- cznych.
Mamy nadzieję, że kompromis przyniesie i Polakom i par- : ' tyi centrowej korzyść.
(Nasuwa się pytanie, czyby za przykładem Śląska "kato- IX.*
ßcy niemieccy, którzy są zwolennikami centrum, także w Po- &
znańskiem i Prusiech Zachodnich nie mogli się porozumieć co T tio wyborów. Obie strony tylko na tern zyskać mogą, a po
dawszy sobie ręce, niewątpliwie zdołałyby wspólnym wro- * Kom „blokowym“ jednego lub drugiego posła utrącić! Po
równaj wykaz okręgów wyborczych w tej książce.)
Wykaz okręgów sejmowych w dzielnicach polskich
(z liczbą ludności, walmanów, kandydatów, oram ich liczbą głosów.)
W. Księstwo Poznańskie.
1. Poznań m.
2. Poznań Wsch. Zach.
Oborniki
3. Szamotuły, Między
chód, Skwierzyna, 4. Międzyrzecz, Babi
most
6. N. Tomyśl, Grodzisk, Śmigiel, Kościan 6. Wschowa, Leszno,
Rawicz, Gostyń 7. Śrem, Środa, Wrze
śnia
8. Jarocin,Koźmin,Kro
toszyn, Pleszew 9. Ostrowo, Odolanów,
Ostrzeszów, Kępno 10. Wieleń, Czarnków,
Chodzież
11. Wyrzysk, Bydgoszcz m. i wieś
12. Szubin, Inowrocław, Strzelno
13. Gniezno, Witkowo 14. Mogilno, Żnin, W%-
. grówiec
L;czba Ludność. walmanów
117,000 448 FVg. Kindler 278 P. Więckowski 162 126,000 459 K. HofEmeyer 261 P. Medlewski 196 FYg. Kuhr 261 P. Niegolewski 196 110,100 397 K Blankenburg 274 P. Mielżyński 123 ■
FYg. Ernst 274 P. Głębocki 123, 109,500 392 K. Standy 287 P. Mielżyński 98 K. Wentzel 287 P. Mycielski 98 144,800 519 P. Skarżyński 355 K. Lorenz 1691
P. Dziembowski 355 K. Stams 159 160,400 683 FK. Schwantz 364 P. Głębocki 219 FYg. Schwarz 364 P. Stychel 217.
FK. Schmidt 364 PSkrzydlewslri 217 133,300 475 P. Korfanty 346 D. Guenther 125 P. Szum an 346 D. Materno 125 P. Stychel 346 D. Massenbach 123 167,700 563 P. Jażdżewski 360 K. Stolberg 195 P. Chłapowski 360 FK. Koppel 195 130,500 504 P. Mizerski 357 K. Doennig 143 P. Niegolewski 358 K, Rhode 143 138,700 512 K. Kindler 417 PDziembowski: 83 FK. Viereck 1 gl. 233 K. Colmar 187 P. Łebiński 81 FK. Viereck 2 gl. 280 K. Colmar 179 196,800 714 IC. Martini . 600 NI. Anstatt 144 FVg. Aronsohn 455 P. Tesnor KH:
FK. Schmidt 597 P. Treder 1045 153,800 G58 FK. Kiehn 330 P. Krzymiński 224, NI. Lusensky 330 P. Trzciński 22*;
74,900 274 P. Grabski 142 K. Coeler 132 124,800 444 K. Wolff 244 P. Brodnicki 198 FVg. Peltasohn 244 P. Połczyński 198
1. Elbląg, Malbork
2. Gdańsk m , Gdańsk wiejski. Gdańsk ni
ziny
8. Wejherowo, Puck, Kartuzy
4. Kościerzyna, Staro
gard, Tczew 6. Sztum, Kwidzyn 6. Susz, Grudziądz
?. Lubawa 8. Brodnica
Prusy Zachodnie.
Liczba
Ludność walmanów
152.200 550 K. Oldenburg 303
229:800 801 FV. Sohahnasian 399 K. Doerksen 384 FV. Keruth 399 Z. Scharnier 378 FV. Münsterberg 897 K. Schultz 389 137,300 489 1’. Schroeder 296 K. Kayserlink 193 P. Łosiński 296 Z. Prengel 193 110,700 .533 NI. Ho brecht 328 P. Breiski 210 103,200
FK. Arndt 323 P. Woiszlegier 210 307 FK. Witt 280 P. Wiśnicki 81.
FK. Bichgtaedt 278 P. Wiśnicki 08 128,800 474 K. Schoenaich 238 L. Schondorff 193
FK. Conrad 264 183
54,800 197 P. Czarlitiski 144 NI. Obuch 48
57,300 2-10 NL Sieg 123 P. Ossowski 86
44 Wykaz okręgów sejmowych w dzielnicach polskich.
Liczba ' Ludność walmanów Wąbrzeźno, Toruń, 187,600 692 Chełmno
10. Świecie 82,800 296 11. Tuchola, Chojnice, 153,300 524
Człuchów
12. Złotów, Wałcz 130,000
FVg. Dietrich 534 P. Donimirski 151 FK. Hützel 534 P. Odrowski 151 FK- Holtz 189 P. Jaworski 103 NI. Grossmann 282 Z. Pctzoldt 52 K. Lieres-Wilkau 283 Z. Renscbel 51 FK. Gamp 352 Z. Friesko 85 K. "Wilckens 357 P. Komierowski 81
Górny Śląsk.
Liczba . Ludność walmanów
1. Kluczborek, Olesno 98,300 349 Z. Ballestrom 300 FK. Georgi 31 ff. v. Prittvvitz 386
9. Opole 138,000 508 Z. "Vogt 287 Z. ŚżmulK 209 Z. Nadbyl 291 K. Lücke 198 3 Strzelce, Lubliniec 118,700 422 Z. Głowacki 378 —
Z. Strackwitz 878 —
4. Gliwice 126,300 466 Z. Heisig 3.19 NI. Schrader 124 6. Tarn. Góry, Bytom, l to . Ml. Jungbann 1124 Z. Lctocha 1054 Król. Huta, Zabrze, 608,400j. £ NI. Yoltz 1123 Z. Donnersmarck 1054
Katowice ui
6. Pszczyna, Rybnik 199,600 736 ff. Heyking 371 Z. Loss 295 Z. Faltin 368 K. Müller 286 Z. dr. Moritz 391 IC. Schulze 262 7.Racibórz 147,300 526 Z. Stańko 354 K. Bereeit ' 171
Z. Galda 352 iv. Segetii 172 8. Koźlo, Głubczyce 155,300 551 Z. Gorke 481 —
Z. Klose 482 —
Z. Bolik 482 —
9. Prudnik, Niemodlin 136,800 505 Z. Praschma 397 —
Z. Strzoda 396 —
UWAGA. Poznańskie. W okręgn p o z n ańsko -obornickim różnica głosów wynosi 65, a więc zdobywszy 40 walmanów polskich możnaby wydrzeć ten okręg z rąk przeciwników.
Podobnie jest w mogilnicko - ż n i ń s k o - w ą g r o w i o c k i m.
Różnica wynosi tam 46 głosów; 30 walmanów polskich więcej, a okręg zdobyty.
"W" w s eh o wsko-r a wicko-leszczyńsko - gostyńskim nie
wątpliwie wielu katolików niem. głosowało na wolnokonserwatystów. Czy jeszcze chcą dalej przeciwnikom katolików dopomagać do zwycięstwa?
Prusy Zachodnie. Okręg kościersko - starogardzko- tczewski mógłby zostać zdobyty, gdyby katolicy niemieccy zawarli kompro
mis z Polakami. Czy wolą liberała i wolnokonserwatystę, niżeli centrowca i Polaka?
W okręgu brodnickim różnica głosów wynosi 37. Dwudziestu wal
manów polskich więcej, a liberał z niego wyleci.
^*************************************
Czy wiesz w którym miejscu, w którym okręgu glosujesz i o której godzinie?
Przepisy karne odnoszące sią do praw wyborczych.
§ 34. Odsądzenie od obywatelskich praw honorowych, sprawia na przeciąg wyrokiem oznaczonego czasu, niezdol
ność głosowania w sprawach publicznych, wybierania lub być' wybranym i wykonywania innych praw politycznych.
§ 107. Kto obywatelowi Niemiec za pomocą gwałtu lub groźby karygodnym uczynkiem przeszkodzi przy wykonywa
niu swych praw obywatelskich w glosowaniu lub wybieraniu, bywa więzieniem najmniej sześciu miesięcy lub fortecą do pięciu lat karany.
Karygodna jest także próba przeszkodzenia.
§ 108. .leźli ktoś, któremu w publicznej sprawie zbie
ranie kartek, głosów lub innych znaków wyborczych powie
rzono, albo spisanie aktu wyborczego polecono, z rozmysłem nieprawdziwy wynik wyborów przedstawi albo też ten wy
nik sfałszuje, ten bywa więzieniem w wysokości od jednego tygodnia aż do trzech lat karany.
Jeźli przewinienie powyższe uczyniła osoba niemająca z zbieraniem głosów, kartek lub znaków wyborczych albo też z inna czynnością wyborczą nic wspólnego, natenczas nastę
puje kara więzienia aż do dwóch lat.
Nawet utrata praw honorowych może nastąpić.
§ 109. Kto w publicznej sprawie głos wyborczy kupi lub sprzeda, naraża się na karę więzienia od jednego miesiąca aż do dwóch lat.
Również utrata praw honorowych może nastąpić.
§ 339. Urzędnik, który przez nadużycie swej władzy lub przez zagrożenie pewnego nadużycia, kogoś do pewnej czyn-, ności, znoszenia lub zaniechania czegoś bezprawnie zniewolił,, bywa więzieniem karany. Próba wykonania powyższych przestępstw jest również karygodna.
W przypadku § 107 nastąpi również tu zagrożona kara, jeźli urzędnik pewną czynność choć-bez gwałtu lub groźby, jednakowoż z nadużyciem swej władzy lub zagrożeniem pe
wnego nadużycia, popełnił.
Ustawy wyborcze państw rzeszy niemieckiej.
Cała rzesza niemiecka ma jedno wspólne przedstawiciel- stwo^ to jest parlament (reichstag). Dla tego nazywamy jo parlamentem niemieckim.
46 Ustawy wyborcze państw rzeszy niemieckiej.
Każde z państw do rzeszy niemieckiej należących, po
siada dla siebie osobne przedstawicielstwo, to jest sejm; a więc istnieją: sejm pruski, bawarski, saski, wyrtemberski, ba- tieński it. d.
Do parlamentu wybiera się na kartki, każdy wyborca sam bezpośrednio głosuje na posła. Głos robotnika znaczy]
g>rzy tern tyle, co głos kanclerza. Ustawa rzeszy niemieckiej
^przepisuje zatem bezpośrednie, równe, tajne głosowanie.
Wybory do sejmów poszczególnych państw, odbywają się w rozmaity sposób. W księstwie heskiem wybory od
bywają się przez walmanów i są zależne od wysokości pła
conych podatków. W księstwie badeńskiem również (.wybiera się walmanów, ale wybory są powszechne i tajne.
(jW Ba wary i są wybory bezpośrednie (nie przez walma
nów, lecz wprost przez wyborców) i tajne. Bawarski sejm -Katem składa się z posłów, wybranych w podobny sposób, lak posłowie do parlamentu niemieckiego. W Saksonii Wstawa wyborcza jest podobna do ustawy pruskiej, lecz lep- ($za. Kto tam rocznie więcej, niż 2 000 mk. podatku płaci;
temu się przy wyborach wszystko, co 2 000 marek przenosi, 'tnie liczy. Do pierwszej klasy wyborczej należą wszyscy;' fktórży najmniej 300 mk. rocznie podatku państwowego płacą»
(rdo drugiej wszyscy, którzy najmniej 38 mk. państwowego' ,podatku płacą; do trzeciej wszyscy inni. (Komunalne,podatki nie wchodzą w rachubę). Rząd saski myśli jednak o tern'#
ażeby tę ustawę zmienić i poprawić w kierunku ludowymi?
W Lubece 105 posłów sejmu wybierają obywatele, którzy, w każdym z ostatnich trzech lat najmniej podatek od 2 10Ö mk. rocznie płacili; 15 posłów wybierają wszyscy inni obyr .watele. W Hamburgu sejm składa się z 160 posłowi,
'40 z nich wybierają właściciele domów i gruntów, 40 człon^
kowie sądów, urzędów, izby handlowej, izby przemysłowej?
80 zaś wszyscy obywatele płacący podatki. Wybory osta
tnich 80 odbywają się jednak w dwóch klasach: 48 posłów, wybierają obywatele, którzy w ostatnich trzech latach pła
cili podatek od najmniej 2 500 mk. podatku, 24 zaś wszyscy, inni; 8 wybierają wsie okoliczne, należące do Hamburga.
W państwie pruski em ustawa wyborcza dla sejmu jest najmniej korzystna dla mniej majętnej ludności. Wy
sokość podatków rozstrzyga tutaj sprawę; kto więcej poda'4 tku płaci, ten ma więcej wpływu ną wybory. Oprócz tęga przepisy wyborcze co do okręgów, co do podziału klas, jaw«
nego glosowania, urządzenia walmanów, uszczuplają ubo#
szaan leszcze wlacei jgh wpływ na wybory,
Dla tego większość ludności w kraiu dopomina się, aby ustawa wyborcza została zmieniona i poprawiona. Rząd obie
cał, że przedłoży nową ustawę wyborczą nowemu sejmowi.
A zatem posłowie, którzy w czerwcu zostaną do sejmu wybrani, będą mieli nadzwyczaj
nie ważne zadanie, aby nową ustawę wy
borczą ułożyć.
Z tego powodu wszyscy, którym zajeży na rozszerze
niu praw ludności mniej majętnej przy wyborach do sejmu, powinni wytężyć wszystkie siły, ażeby wvbrać posłami mę
żów, którzy ludowi dobrze życzą, którzy mianowicie będą głosowali za ustawą wyborczą, nadającą ludowi więcej głosu, więcej wpływu i więcej swobody przy wyborach.
Liczba posłów sejmowych.
W ostatnim sejmie zasiadało 433 posłów i to 143 konser
watystów, 58 wolnokonserwatystów, 79 liberałów, 24 człon
ków woltłpmyślnej pa.rtyi ludowej, 8 członków wolnomyśl- nego zjednoczenia, 97 centrowców. 13 Polaków, 2 Duńczy
ków, 8 posłów, nie należących do żadnej partyi.
Z Prus Wschodnich było 23 kons., 1 wolnokon- serwatysta, 2 liber., 2 wolnomyślnych, 4 centrowców.
ZPrus Zachodnich było 5 konserwatystów, 7 wol
nokonserwatystów, 3 liberałów, 4 wolnomyślnych, 3 Polaków.
Z Poznańskiego 7 kons., 5 wolnokons., 1 liberał, 6 wolnom., 10 Polaków.
Ze Ś1 ą z k a 25 kons., 8 wolnokons., 7 liber., 1 wolnom., 24 centrowców.
3f!e długów ma państwo pruskie?
W r. 1872 wynosił dług 1302 mil., w 1880 1490 mil., w 1885 roku 3905 mil., w 1890 r. 4775 mil., w 1895 r. 6353 mil., w 1896 r. 6458 mil., w 1897 r. 6494 mil., w 1898 roku 6484 mil., w 1899 r. 6600 mil., w 1900 r. 6591 mil., w 1901 r.
6602 mil., w 1902 r. 6865 mil., w 1903 r. 6888 mil., w 1904 r, 7035 mil., w 1905 r. 7209 md., w 1906 r. 7373 md. marek.
Procent roczny od długu wynosił w 1906 r. przeszło 2521/4 mil. marek rocznie»
48 Agitacya- przy wyborach sejmowych.
W roku 1907 suma długów wzrosła na 7963 mil., a w r.
1908 jeszcze się podniesie. Procent roczny od tego długu wynosi 329 mil. marek rocznie.
Są tacy, którzy mówią, że nie jest to tak niebezpieczna rzecz i wskazują na pruskie koleje państwowe, przedstawia
jące wartość 9183 mil. marek, oraz na dochód z tej kolei, wynoszący 703 mil. marek rocznie. (Przy otaksowaniu war
tości kolej liczą 267 500 mk. za każdy kilometr kolei).
Prócz tego domeny (dobra państwowe) przynoszą skar
bowi 18 mil., a kopalnie, huty i solanki 17 mil. marek nad
wyżki rocznie.
To się wszystko zgadza, lecz rzeczą jest oczywistą, że gdyby wydatki ogólne na utrzymanie państwa były mniej
sze, gdyby gospodarka państwowa była oszczędniejsza, w ta
kim razie nie potrzebowalibyśmy tyle podatków płacić, ile obecnie płacić musimy.
Od posłów sejmowych zależy w znacznej mierze, czy państwo pruskie jeszcze więcej długów będzie zaciągało, czy więc ciężary podatkowe staną się jeszcze większe.
Dla tego należy wybierać posłów, którzy nie zgodzą się ślepo na wszystko, co chce rząd, lecz przedewszystkiem będą brali wzgląd na położenie i dolę obywateli, mianowicie uboż
szego ludu.
Agitacya przy wyborach sejmowych.
Czy jest potrzebna? Zawsze i wszędzie. Jest wielu którzy przy każdych wyborach mówią: Bezemnie się obej
dzie! Bez jednego żołnierza wojna też jest. Kto tak mówi, szkodzi sobie, bo nie wybiera w obronie swojej. Szkodzi też wszystkim współobywatelom, bo od jednego jedynego głosu może zależeć zwycięstwo polskiego kandydata poselskiego.
Bardzo często będzie zależało od jednego głosu zwycięstwo wyborcy (walmana).
Zawsze przeto trzeba agitować, namawiać i zabierać ospałych na wybory a nie pozwolić na to, aby choć jeden po
został wygodnie za piecem. Dodawać trzeba ducha i odwagi.
Wszędzie, w każdej wsi, parafii, mieście, w każdym obwodzie wyborczym trzeba agitować. Nawet tam, gdzie zwycięstwo od lat dawnych jest pewne i świetne. Nikt nic może przewidzieć, jak się stosunki ułożą, mianowicie, co prze
ciwnicy uczynią. W ostatniej chwili na agitacyę za późno!
Za redakcję odpowiedzialny: Adam Napieralełtł w Bytomia (Beutken O.-S.) Czcionkami „Katolika", apdłki wyd, z QgaJ0łtow. w Bytomia.
paragraf językowy
nowej ustawy o stowarzyszeniach i zebraniach unie
możliwia albo utrudnia odbywanie publicznych zgro
madzeń politycznych w języku polskim. W niektórych powiatach zebrania zupełnie ustaną.
„poseł dla ludu polskiego"
może zastąpić zebrania, byle tylko w wielkiej ilości się rozchodził. Jest on właśnie przeznaczony do oma
wiania i wyjaśnienia spraw politycznych, społecznych i ekonomicznych.
Gdyby w każdym domu „Poseł“ się znajdował, to co miesiąc cały dom miałby niejako zebranie z pou
czeniem o tych sprawach, których na publicznych zebraniach w polskim języku omawiać nie będzie można.
Dla tego prosimy wszystkich ludzi dobrej woli, którzy społeczeństwu dobrze życzą, ażeby rozszerze
niem „Posła“ raczyli się zająć.
Dla oszczędzenia kosztów przesyłki byłoby rzeczą najlepszą, gdyby zamawiać najmniej po 10 egzemplarzy
„Posła“. Za 1 mk. prześlemy je franko. Zdaje nam się, że dla tego, kto tyle egzemplarzy zamówi, nie ma ryzyka, bo przecież 10 egzemplarzy po 10 fen. co miesiąc zdoła z pewnością sprzedać między najbliż
szymi znajomymi.
Popierajcie „Posła“, albowiem czyniąc to popieracie dobro społeczeństwa, gdyż czysty dochód z tego wy
dawnictwa jest przeznaczony na popieranie spraw publicznych.
Kto wyczyta w książce lub w gazecie słowo lub zdanie o sprawach politycznych, społecznych, ekono
micznych, którego nie rozumie, niech pisze do redakcyi
„Posła“, a otrzyma dokładne objaśnienie.
137757
zxxxxxzzxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxX:
Biblioteka „Katolika”
I
obejmująca zbiór pięknych i moralnych powieści, wychodzi w miesięcznych książkach, objętości 160 stronnic druku. Każda książka ozdobiona jest kilkoma pięknemi obrazkami. Dotychczas wyszło
12 książek pod tytułem:
Cesarz Domicyan i grabarze w katakombach, opo
wiadanie historyczne z czasów prześladowa
nia chrześcian.
Milioner i śmieciarz, powieść z angielskich sto
sunków.
Tryumf wiary, obrazki z życia plantatorów ame
rykańskich.
Odzyskana córka, powieść.
Sześć beczek złota, powieść z przeszłego wieku.
O życie i wolność, powieść z wojny Burów z An
glikami.
Syn pijaka, powieść.
Szatański posiew, opowiadanie dla ludu i młodzie
ży na tle rzeczywistych wypadków.
Św. Kaźmierz, Królewicz, ^brazek historyczny przedstawiony na tle ówczesnych stosunków społeczno-politycznych.
Powieści o zbójcach, opryszkach i hajdamakach
„zebrał i spisał Józef Chociszewski.
Obłąkany ojciec czyli Poświęcenie matki i żony.
Powieść.
Pan Jezus na krzyżu i Krzyż żyda. Dwie po
wieści bardzo ciekawe. 210 stron, pięć obrazków.
Cena jednej książki wynosi 50 fen., z przesył
ką 60 fen.
Kto zbierze 10 abonentów, otrzyma jeden egzemplarz darmo.
Księgarzom i odsprzedającym wysoki rabat.
Adresować należy:
„katolik“ w Bytomiu (Beuthen Ö.-S.)
|tTTTT TTTTTTTTTTTTTTTTrTT^IX^lXXXXZXXXZXXl
H