Teresa Walas
Ogród modernizmu
Teksty : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 4, 181-183
O g r ó d m o d e rn iz m u
Moderniści o sztuce. Wybór, opracowanie i wstęp
Elżbieta Grabska. Warszawa 1971 PWN, s. 555.
K siąż k a E lż b ie ty G ra b sk ie j M o d ern iści o s z t u
ce je s t p rz e d się w z ię c ie m h ero ic zn y m . Z a m y sł »generalny a u to rk a
o d sła n ia e x p re ssis v e rb is w sło w ie w stę p n y m . J e s t to chęć p r e z e n ta cji r e fle k s ji k ry ty c z n e j i te o re ty c z n e j d o ty czą cej s z tu k i a d a ją c e j się zm ieścić w sze ro k o p o ję ty m n u rc ie m y śli m o d e rn isty c z n e j. M o d e rn is ta m i są w ięc tu ci w szyscy, k tó ry c h tw ó rc z a cz y p is a rs k a a k ty w n o ść p rz y p a d a n a la ta 1880— 1905, ich zaś e ste ty c z n ą p o sta w ę z n a m io n u je poczucie o d rę b n o śc i i opozycji, w y ją tk o w o św iad o m e p o sz u k iw a n ie w sp ółczesn ości i now ości w sztu ce .
P o w s ta ła w ięc w te n sposób k a te g o ria h isto ry c z n a n ie s ły c h a n ie po je m n a , o tw a r ł się o b szar p e n e tra c ji w y ją tk o w o szero k i, k ra jo b r a z m y śli u ro z m a ic o n y i ro z le g ły , ty le ż p o n ę tn y , co tr u d n y do o g a rn ię cia. M o d ern iz m n ie b y ł z ja w isk ie m je d n o ro d n y m , w rę cz p rz e c iw n ie . O s ta tn ie d w a d z ie śc ia la t ubieg łego w iek u stało się o k re sem w ie l kieg o e s te ty c z n e g o fe rm e n tu : z jed n eg o p n ia w y ra s ta ły p o s ta w y i te o rie s k ra jn ie ró ż n e, k o n s ty tu o w a ły się i u p a d a ły coraz to in n e k ie ru n k i i szkoły, p oszczególne b io g rafie a rty s ty c z n e s ta w a ły się z a p ise m n ie zlicz o n y ch k o n w e rsji, trw a ła rz e c z y w ista w a lk a , a to w a rz y sz y ł je j z a m ę t w ia r, p o jęć i nazw .
D lateg o b e z p o ś re d n ie ob co w an ie z ta k ró ż n o ro d n y m i te k s ta m i k r y ty c z n y m i i te o re ty c z n y m i je s t, je śli sz u k a ć rz e c z y w iste g o p o ż y tk u po znaw czego, s p ra w ą szczególnie sk o m p lik o w a n ą i u tru d n io n ą . W y m a ga bądź u p rz e d n ie j ro z le g łej w ie d z y o epoce, b ą d ź w y ją tk o w o ś w ia t łego p rz e w o d n ic tw a . W y z n a c z a ją c sw ej an to lo g ii z a k re s ta k o b sze r n y — p rz e s trz e n n ie i czasow o, G ra b sk a u c z y n iła sw ą ro lę p rz e w o d n iczk i szczegó lnie n ie ła tw ą . Z d ec y d o w ała się n a g o sp o d a ro w a n ie te k s ta m i w w iększo ści n ie sa m o d z ie ln y m i, w y rw a n y m i z n a tu r a ln y c h p o rz ą d k ó w h is to ry c z n y c h , lo gicznych, k o n te k s tu a ln y c h . M u sia ła w ięc zn a le źć d la n ic h in n e , p ro b lem o w e o śro d k i k ry s ta liz a c ji. A n to logia te k stó w o sztu ce z a m ie n iła się, i słuszn ie, w e fr a g m e n t sp ro b le - m a ty z o w a n e j h is to rii sz tu k i, w k tó re j odw rócono p r z y ję te p ro p o rc je te k s tu o d au to rsk ie g o i c y ta tó w , ro z w a ż a n ia i p re z e n ta c ji.
J a k w y g lą d a za p ro p o n o w a n y p rz e z G ra b sk ą p o rz ą d e k ? Część p ie rw sza, „N a ro z d ro ż a c h m o d e rn iz m u ” , o b e jm u je w y p o w ie d z i c h ro n o lo g icznie n a jw c z e śn ie jsz e i ró w n o c ześn ie z a p o w ia d a ją c e n a jb a rd z ie j ro z b ie żn e d ro g i e s te ty c z n e j re fle k s ji; w ięc, W illia m a M o rrisa obok W h is tle ra , H u y sm a n sa i V illie rsa de 1’isle -A d a m a . Część d ru g a ,
„D es E sse in te s i d e k a d e n c i” , u zm y sło w ić m a z je d n e j s tro n y d e k a
d e n c k ą p o sta w ę w obec sz tu k i (H u y sm a n n a A rebo urs), z d ru g ie j — is to tn ą d la d e k a d e n ty z m u , ale a k tu a ln ą i ż y w o tn ą n a p rz e strz e n i la t p ó ź n ie jsz y c h p ro b le m a ty k ę „ sz tu c zn o ści” , o p o z y c ję 's z tu k i i n a
t u r y (O sk a ra W ild e ’a Z a n ik k ła m s tw a , M a x a B e e rb o h m a W ob ron ie
k o s m e ty k ó w ).
P o d h a s łe m „S y m b o liśc i” g ro m a d z i G ra b sk a ro z m a ite w y p o w ie d zi p ro g ra m o w e i p o d su m o w u ją c e : M o ré asa, A lb e r ta A u rie ra c z y R e m y ’ego d e G o u rm o n ta obok fr a g m e n tu N a ro d zin trag ed ii, s tu d iu m P rz e sm y c k ie g o o M a e te rlin c k u , listó w G a u g u in a czy w y ją tk u z p o w ieści A lfre d a J a r r y ’ego C z y n y i p o g lą d y dra F au strolla. P a ta ji-
z y k a . D w ie o s ta tn ie części, „ K u n o w y m fo rm o m e k s p re s ji” i ,,W
p o s z u k iw a n iu a u to n o m ii i now ego sp ołeczneg o m ie js c a s z tu k i” , s k u p ia ją się k o le jn o — p ie rw s z a w okó ł p o s tsy m b o liz m u i p re e k s p re s jo - n iz m u , p ro b le m a ty k i fo rm y i w y ra z u (K o n rad F id le r, F e lix F én éo n , A d a m E n d e ll, M ie c z y sła w G o ld b erg , C e z a ry J e lle n ta ), d ru g a — w o kół A r t N o u v e a u i M o d e rn M o v e m e n t, s z tu k i sto so w a n e j i n o w o czesn ej a r c h ite k tu r y .
Z a w a rto ść a n to lo g ii je s t w ięc b o g a ta i ró ż n o ro d n a , co n ie oznacza, że w p e łn i s a ty s fa k c jo n u ją c a i zaw sze b ez sp o rn a. R zec m o żn a, że u ło m ność je s t je j u ro d ą , a u ro d a p ły n ie z uło m n o ści. S zero k i b o w ie m za k re s czaso w y i p ro b le m o w y , k tó r y w y z n a c z y ła G ra b sk a sw o je j a n tolog ii, w in ie n b y ł n a rz u c ić n ie z w y k le ry g o ry s ty c z n e i ja sn e k r y t e ria d o b o ru m a te r ia łu . A n to lo g ia, ja k o ty p p u b lik a c ji, m a sw o je w ła s n e n ie u n ik n io n e o g ra n ic z e n ia . D opu szcza i z a k ła d a g o sp o d aro w an ie te k s ta m i z w ię z ły m i i z n a czą cy m i, w y k lu c z a cało ści w ięk sze i n ie p o d a tn e n a zabiegi a d a p ta c y jn e . W iado m o w ięc, że p a n o ra m a ś w ia d o m ości e s te ty c z n e j, do k tó r e j o d tw o rz e n ia d ąż y ła a u to rk a , m u si być p a n o r a m ą z n ie k sz ta łc o n ą , a z n ie k s z ta łc e n ie to b ęd z ie ty m w iększe, im ro z le g le js z y o b sza r p rz y jd z ie o g arn ąć. P rz y g o to w a n i w ięc je s te ś m y — zgo d n ie ze zn a jo m o śc ią p ra w o p ty k i — n a o g lą d a n ie k r a j o b ra z u z a ta r te g o w szczeg ółach, lecz w y ra z iś c ie upro szczon eg o. O tw ie ra się zaś p rz e d n a m i f a n ta s ty c z n y ogród, w k tó ry m ro sn ą obo k sieb ie w ie rz b y i c y p ry s y , o s tro k rz e w d o ró w n u je ja b ło n i, a bo ró w k a p o m a ra ń c z y . J e s t to m ie jsc e p ię k n e , ale n ie sposób się tu u czy ć b o ta n ik i. W a n to lo g ii G ra b sk ie j o d n a jd u je m y te k s ty ty p o w e i w a żk ie, s k u p ia ją c e n a jis to tn ie js z e i n a jb a r d z ie j c h a ra k te r y s ty c z n e w ą tk i m o d e rn is ty c z n e j m y śli o sztu ce, ja k — p o w ie d z m y — o d c z y t M o rrisa S z tu k a i so c ja liz m c z y T e n o’clo ck W h is tle ra dbok P u c h a ru
P a ste u ra G allego, f r a g m e n tu z E w y p rzy szło ś c i, w y z n a n ia R ed on a,
k ilk u n a s tu lin ije k G e stu e s te ty c z n e g o P e la d a n a , a r ty k u łu M irb e a u
U R od in a. T e o ria i filo z o fia s z tu k i m iesza się z in d y w id u a ln ą b io
g ra fią , k r y ty k a z a n e g d o tą i re la c ją . P rz e s m y c k i w y s tę p u je w r a n dze te o re ty k a sy m b o liz m u , a te n , k tó re m u z a p e w n e zaw d zięczał w ięk sz o ść s w e j o sy m b o liz m ie w ie d z y , a u to r g ło śn ej k sią ż k i L a li t
té r a tu re de to u t à l’h e u re , C h a rle s M orice, z n a la z ł się w a n to lo g ii
ja k o a d m ira to r G a u g u in a .
A le s p ra w a n ie je s t p ro sta . G ra b sk ą in te r e s u ją g łó w n ie sz tu k i p la s ty c z n e i te k s ty s z tu k ty c h d o ty czą ce, re f le k s ja zaś k ry ty c z n a nie zaw sze a d e k w a tn ie o d z w ie rc ie d la rz e c z y w isty , w e w n ę trz n y r y t m ich ro z w o ju . P a n o ra m a m y śli a r ty s ty c z n e j n ie m u si się w c a le p o k ry w a ć
z p a n o ra m ą fa k ty c z n y c h a rty s ty c z n y c h doko n ań , h is to ria m y śli 0 sztu ce n ie zaw sze w sp ó łb rz m i z h is to rią sz tu k i, a w ie lk ie w y d a rz e n ia e ste ty c z n e n ie zaw sze b y w a ją p o św iadczon e w k ry ty c e . W p o rz ą d k u h is to rii s z tu k i o b ra z G a u g u in a S k ą d p r z y b y w a m y , k im j e
s te ś m y , d o k ą d id z ie m y je s t w y d a rz e n ie m . L ist G a u g u in a do D a n ie la
d e M o n fre id a n ie s p e łn ia ró w n o rz ę d n e j ro li w p o rz ą d k u m y śli a r t y sty c z n e j. G ra b sk a ch ce z re k o n stru o w a ć św iadom ość e s te ty c z n ą ep o k i 1 o calić h is to rię sz tu k i, w y o d rę b n ić p rą d y i z ja w is k a i n ie z a p o m n ieć o in d y w id u a ln o śc ia c h a rty s ty c z n y c h . Z te j w ie lo s tro n n e j s p r a w ied liw o ści ro d z i się k s ią ż k a h y to ry d y cz n a i n ie dość fu n k c jo n a ln a . N a to, b y m o g ła s ta n o w ić p rz e w o d n ik w g ąszczu m o d e rn is ty c z n e j m y śli o sz tu c e , n ie je s t dość w y ra z is ta i u proszczon a. O d w o łu je się w zasadzie do g o to w ej i g łęb o k iej w ie d z y o epoce, b ę d ą c w s w y m trz o n ie a n to lo g ią te k s tó w p o d staw o w y c h , choć w p ra k ty c e n ie ła tw o d o stę p n y c h .
O czyw iście, m o żna tę k siążk ę c z y ta ć z u p e łn ie in acz ej, acz n ie b ę dzie to le k tu r a w sp ó łm ie rn a d o tru d u i w ied z y a u to rk i, a c h y b a i do je j z a m y s łu . M ożna cz y ta ć t ę k sią ż k ę p o m ija ją c m o d e rn iz m i sy m b o lizm , p ro p o rc je i h ie ra rc h ie , p o rz ą d e k sz tu k i i p o rz ą d e k k r y ty k i, w y z b y ć się s k ru p u la tn o śc i, o dzyskać n aiw n o ść s e rc a i u m y s łu i po p ro s tu p o słu c h a ć lu d zi m ó w iący c h o sz tu c e w ję z y k u n a m n ie obcym , ale z ża rliw o ścią n a m n ie zn a n ą. M yśli, k tó re z e sc h ły w k ie ru n k i i d o k try n y , o d z y s k u ją s w ą ży w ą i n ie p o k o ją c ą w ciąż u ro d ę , w ą tk i o k a z u ją się s ta le n ie ze rw a n e , dialogi d a le j n ie ro z s trz y g n ię te . A ró w n o c ześn ie p o w a g a i n a m ię tn o ść , z ja k ą lu d zie k o ń ca w ie k u X IX ro z p ra w ia li o s p ra w a c h sz tu k i, w y d a je się czym ś n ied o ścig ły m i ra z n a zaw sze u tra c o n y m . A n to lo g ia G ra b sk ie j d a je stę ż o n y ro z tw ó r te j n a m ię tn o śc i, w y w o łu je — k u zaw iści i p rz e stro d z e — d u ch a czasu, k tó ry u rą g a n asz ej b e z ra d n e j i co ra z b a rd z ie j ja w n e j a p o w sze ch n ej zgodzie n a to, że „ sz tu k a to nie je s t rz ecz d o s to jn a ” .
Teresa Walas
Z m n ie m a ń B o h d a n a D r o z d o w s k ie g o o p o e z ji
W ierszo p isarstw o czasów o b ecn y ch p rz ew aż n ie s m u tn e je st, n u d n e , tr u d n e a pow ażne. „C zy p o ezja m u si b y ć p o w a ż n a ? ” i. C zy B o h d an D ro zd o w sk i m u si dzielić się z ogółem sw y m i n ie z a le ż n y m i sp o strz e ż e n ia m i n a te m a t poezji? M usi; u s z a n u jm y ów znój m y ślo w y , alb o w iem n ie le k k o to p rz y c h o d z i — p isać o po ezji ja k o ta k ie j, g d y się n a p o e ty c k im słów w y s tro ju cz łe k w y z n a je n a w e t nie ja k o tako.
2 g 3 R O Z T R Z Ą S A N I A I R O Z B I O R Y