• Nie Znaleziono Wyników

Edukacja w latach powojennych - Celina Chrzanowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Edukacja w latach powojennych - Celina Chrzanowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

CELINA CHRZANOWSKA

ur. 1931

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, życie codzienne, szkolnictwo

Edukacja w latach powojennych

W Markuszowie tato przez rok czasu prowadził restaurację, a potem wróciliśmy do Lublina z uwagi na to, że nie było możliwości kształcenia nas. Ani brata, ani mnie, bo aż w Garbowie była jakaś szkoła średnia. I wtedy zamieszkaliśmy przy ulicy Dolnej Panny Marii. I tam mieszkaliśmy aż do czasu kiedy tato kupił dom z ogrodem przy ulicy Nadbystrzyckiej, przed Politechniką. Już w tym czasie to byłam zajęta raczej nauką, dlatego że ja kończyłam tylko sześć klas szkoły podstawowej, moi rodzice zrobili ogromny błąd, że nie oddali mnie do siódmej klasy, dlatego, że brat w czasie okupacji chodził na tajne komplety, a ja tylko uzupełniałam swoje wiadomości z książek. Tato miał bibliotekę i mama lubiła książki, więc u nas były książki i z tych książek tylko śmy się dokształcały, ja i siostra. I jakoś tak, żeby mnie szybko usamodzielnić, to zaraz po wyzwoleniu tato zapisał mnie do szkoły Arciszowej. Nie chcę mówić o upokorzeniach jakie tam przeszłam jako dziecko ze wsi i córka działacza lewicowego. Jest jeszcze problem uboczny, o którym nie chcę mówić, przez który musiałam odejść z tej szkoły. I jest faktem, że z programem nie nadążałam. Nie oszukujmy się, bo dziewczęta, które tam uczęszczały to na ogół w czasie okupacji były uczone, a ja kończyłam szóstą klasę w miejscowości Moszenki, i niestety poziom tam był taki jaki był… I było mi ciężko. Więc po powrocie z Markuszowa tato oddał mnie do szkoły krawieckiej i pani dyrektorka wtedy zawołała ojca i powiedziała, że marnuję się w szkole krawieckiej, żebym poszła do liceum pedagogicznego. Do liceum pedagogicznego nie chciałam pójść, bo ktoś mi powiedział, że wszystkie nauczycielki chorują na gruźlicę, a ponieważ ja w czasie okupacji miałam zapalenie płuc i byłam bardzo taka anemiczna, to za nic nie chciałam pójść. Ale skończyłam szkołę krawiecką, no i potem dyrektor tej szkoły załatwił mi wstąpienie do technikum budowlanego, do klasy o specjalności komunikacja. Powstał wtedy taki wydział, który kształcił kadry dla potrzeb kolejnictwa.

I uczyłam się tam do pięćdziesiątego drugiego roku, kiedy skończyłam tam maturę.

(2)

Data i miejsce nagrania 2006-06-09, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Monika Grzegorczyk

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

A jeżeli był jakiś, tak jak i w tej chwili, jak pan trafi na durnia, który się na niczym nie zna, a tylko udaje wielkiego urzędnika, to były problemy i sprawa opierała się wtedy o

Ale wiem, że robotnicy mieli pretensje do studentów, że po prostu ich lekceważą… ja mówię tak jak ja odbierałam to wtedy słuchając, że po prostu uczą się na koszt

Dlatego z Wilczego Przewozu w pewnym momencie też trzeba było [odejść], zostawić swoje mieszkania, domy, wszystko, i trzeba było podporządkować się tym Rosjanom, bo wtedy

Ja przychodzę, widzę, że jest mama, ucieszyłem się, mówię - mamo jestem, a mama tak spokojnie do tych gospodarzy mówi: „A mówiłam wam, że duch Józka mi się ukaże”,

Tam jeden był kolejarzem, drugi gdzieś tam w Warszawie, wszyscy grali na instrumentach, stryj Piotr skończył studia plastyczne w Petersburgu, ale dlaczego mój dziadek był

Pracowałam na kolei, później pracowałam w przedsiębiorstwie spedycji krajowej, to było przedsiębiorstwo mało znane i nie wiem czy komukolwiek coś mówi, ale to było w ten

Podobały mi się właśnie te takie loże, to wszystko, ten wystrój tego kina na mnie zrobił takie wrażenie, bo zwykle, jak tato nas zabierał gdzieś tam do teatru, gdzie

O, i pamiętam Żyda, który u dziadka dzierżawił sad, że miał taki szałas zrobiony i pilnował, żeby mu nie zrywali owoców, bo tak wtedy było, że sprzedawało